Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna
1 | Data: Marzec 10 2010 03:39:12 |
Temat: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna | |
Autor: VoyteG | Izabela K. śmiertelnie potrąciła mężczyznę i uciekła z miejsca 2 |
Data: Marzec 10 2010 11:41:56 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna | Autor: to | VoyteG wrote: Izabela K. Ĺmiertelnie potrÄ ciła mÄżczyznÄ i uciekła z miejsca wypadku. Nic dziwnego, że uciekajÄ , skoro kary za nieumyĹlne spowodowanie wypadku ze skutkiem Ĺmiertelnym sÄ drastycznie wysokie. Głupie społeczeĹstwo chce je zaostrzaÄ dalej, wiÄc bÄdzie ich uciekaÄ coraz wiÄcej. -- cokolwiek 3 |
Data: Marzec 10 2010 03:48:42 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna | Autor: VoyteG | On 10 Mar, 12:41, to wrote: VoyteG wrote: Kara to jedno, ale nie wierze ze po potraceniu czlowieka, nie sprawdzila, czy nie ma uszkodzonego BMW. Napisane jest w artykule, ze mezczyzna zmarl. Ta kobieta to stwierdzila, ze nie wezwala pogotowia? I co taka po powrocie do dmou pomyslala "uszkodzilam BMW" Ktos poradzil "powiedz, ze stuknelas sarne.." 4 |
Data: Marzec 10 2010 11:54:25 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna | Autor: to | VoyteG wrote: Kara to jedno, ale nie wierze ze po potraceniu czlowieka, nie No miała i dlatego pojechała z nim do warsztatu. Napisane jest w artykule, ze ? I co taka po powrocie do dmou pomyslala "uszkodzilam BMW" Ktos poradzil ? -- cokolwiek 5 |
Data: Marzec 10 2010 04:08:33 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna | Autor: VoyteG | On 10 Mar, 12:54, to wrote:
Moze to nie kazdy rozumie, ze kobieta po stwierdzeniu, ze ma przed soba zwoki czlowieka (a moze jeszcze byla szansa na reanimacje, a ona byla w szoku?) wrocila do domu i... zaczela sie martwic o BMW, ktore szybko zawiozla do warsztatu... pewnie powinna pomyslec..."skoro i tak zabila, to czas zatroszyc sie o BMW" 6 |
Data: Marzec 10 2010 12:13:12 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna | Autor: to | VoyteG wrote: Moze to nie kazdy rozumie, ze kobieta po stwierdzeniu, ze ma przed soba Oddała je do warsztatu żeby nie było dowodu jej udziału w wypadku, to raczej oczywiste. -- cokolwiek 7 |
Data: Marzec 10 2010 17:55:21 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna | Autor: Icek | > Moze to nie kazdy rozumie, ze kobieta po stwierdzeniu, ze ma przed soba w mojej ocenie nie. Moze zauwazyla, ze zepsute i chciala naprawic. Po centralnym uderzeniu czlowieka w maske przy 60km/h nie ma przedniej szyby, maska jest wgnieciona, dach jest mocno wgnieciony. Widzialem na wlasne oczy. Wiec jak ona jechala i miala tylko lekkie uszkodzenia a w dodatku gdzies tam sie zapodzial nos ofiary to zakladajac, ze koles lezal na asfalcie a ona potracila jego glowe to mogla uslyszec lekkie bum i olac sprawe. Potracilem raz zajaca. Jak dobrze trafisz to slychac slabo. Icek 8 |
Data: Marzec 10 2010 13:40:42 | Temat: Re: Zabila czlowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Pawel W. |
zabila, to czas zatroszyc sie o BMW" Troszczyla sie o wlasne zycie, troszczac sie o BMW. p. 9 |
Data: Marzec 10 2010 17:02:07 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna | Autor: ksoniek | już tak pierdolicie że masakra. Różne portale różnie relacjonujÄ
wypadek. On 10 Mar, 12:54, to wrote: 10 |
Data: Marzec 10 2010 16:12:16 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Massai | ksoniek wrote: już tak pierdolicie że masakra. Różne portale różnie Jak mi wytłumaczysz jak można pomyliÄ człowieka z sarnÄ przy potrÄ ceniu, to kupiÄ tÄ wersjÄ. -- Pozdro Massai 11 |
Data: Marzec 10 2010 16:13:39 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: kamil |
ksoniek wrote: Moze wracal wlasnie z balu przebierancow z okazji 35-lecia Kola Przyjaciol Zwierzyny Lesnej? Pozdrawiam Kamil 12 |
Data: Marzec 10 2010 17:27:33 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Cavallino | Użytkownik "Massai" napisał w wiadomoĹci news: Jak mi wytłumaczysz jak można pomyliÄ człowieka z sarnÄ przy Tak z miesiÄ c temu, w czasie Ĺnieżycy, w nocy, podobno przejechałem 0,5 m od sarny stojÄ cej przy drodze (tak zeznaje żona, która siedziała obok mnie). Nawet jej nie widziałem. Gdyby zrobiła jakiĹ ruch to w życiu bym nie wiedział co wpadło mi pod koła. Teraz już wiesz jak? 13 |
Data: Marzec 10 2010 16:40:02 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Massai | Cavallino wrote: Użytkownik "Massai" napisał w wiadomoĹci news: Hm, a gdzie przedwczoraj były takie Ĺnieżyce? A druga sprawa - jakby to był człowiek, to też byĹ go nie widział? Uważaj, sam siÄ pakujesz w bagno. -- Pozdro Massai 14 |
Data: Marzec 10 2010 21:41:07 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Cavallino | Użytkownik "Massai" napisał w wiadomoĹci news: > Jak mi wytłumaczysz jak można pomyliÄ człowieka z sarnÄ przy Nie zmieniaj tematu, pytałeĹ jak - dostałeĹ odpowiedź. Nic nie pisałem o przedwczoraj.
Gdyby był umaszczony jak ta sarna to jest taka szansa. 15 |
Data: Marzec 11 2010 06:52:05 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila=?UTF-8=3?=FQ?, ze to sarna | Autor: Massai | Cavallino wrote: Użytkownik "Massai" napisał w wiadomoĹci news: A nie pomyĹlałeĹ że może wtedy jechałes po prostu za szybko? Skoro sarny pół metra od drogi nie zauważyłeĹ... ZresztÄ - to ty zmieniasz. Pytałem "przy potrÄ ceniu" a nie "stojÄ cego obok drogi w Ĺniezycy, w panterce, w krzakach".
No, raczej mało takich ludzi siÄ widuje ;-) -- Pozdro Massai 16 |
Data: Marzec 11 2010 10:45:30 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila=2C ze to sarna | Autor: Cavallino | Użytkownik "Massai" napisał w wiadomoĹci Cavallino wrote: PomyĹlałem. Ale pchaÄ auta mi siÄ nie chciało, ani bez gazu na jedynce jechaÄ, wiÄc nie bardzo dało siÄ coĹ z tym zrobiÄ. ;-) Ĺnieżyca była taka że cienko widziałem na kilka m przed samochodem, a jechałem na trójce bodajże. Modliłem siÄ do Ĺwiatowida żeby auto nie stanÄło w zaspie, bo by nas zasypało w kilka minut. Skoro sarny pół metra od drogi nie zauważyłeĹ... Miałem poważniejsze problemy niż rozglÄ danie siÄ po poboczu. No, raczej mało takich ludzi siÄ widuje ;-) WrÄcz dokładnie odwrotnie. WiÄkszoć ludzi ubiera siÄ w podobne barwy maskujÄ ce, zwłaszcza ci co to lubiÄ nocami po drogach połaziÄ. Nie rozumiem jak można byÄ tak głupim, żeby nic jaskrawego/odblaskowego w takiej sytuacji nie założyÄ. 17 |
Data: Marzec 10 2010 22:14:57 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: to | Massai wrote: A druga sprawa - jakby to był człowiek, to też byĹ go nie widział? A co, Ty z tych, co sÄ dzÄ , że zawsze wszystko widzÄ ? Tacy sÄ najbardziej niebezpieczni... -- cokolwiek 18 |
Data: Marzec 11 2010 06:52:48 | Temat: Re: Zabila czowieka.Twierdzila, ze to sarna | Autor: Massai | to wrote: Massai wrote: Człowieka pół metra od drogi? Tak, uważam że zawsze widzÄ. Jakbym uważał że takiego mogÄ nie zobaczyÄ to bym jeździł wolniej. -- Pozdro Massai 19 |
Data: Marzec 11 2010 08:32:29 | Temat: Re: Zabila czowieka.Twierdzila, ze to sarna | Autor: komar | W dniu 2010-03-11 07:52, Massai pisze: to wrote: czyli zupełnie nie jesteĹ obiektywny bo "uważasz że widzisz" co z niezerowym prawdopodobieĹstwem Ĺwiadczy o tym że była taka sytuacja, ze nie zauważyłeĹ, i nawet o tym nie wiesz :) 20 |
Data: Marzec 11 2010 11:38:37 | Temat: Re: Zabila czowieka.Twierdzila, ze to sarna | Autor: Bydlę | On 2010-03-11 08:32:29 +0100, komar said: W dniu 2010-03-11 07:52, Massai pisze: Tu problem jest głębszy. Skąd masz wiedzieć, że kogoś nie widzisz, jeśli go nie przejedziesz? ;-) -- Bydlę 21 |
Data: Marzec 10 2010 16:41:10 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: kamil |
Użytkownik "Massai" napisał w wiadomoĹci news: Normalny czlowiek po potraceniu czegos wysiadzie i sprawdzi, co to bylo. Chocby po to, zeby zadzwonic po odpowiednie sluzby, bo moze zwierze tam bedzie jeszcze przez kilka godzin konac. Nienormalnym powinno sie uniemozliwiac wyjezdzanie na drogi, co raczej spotka te mila pania z artykulu. Pozdrawiam Kamil 22 |
Data: Marzec 11 2010 08:37:12 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sar na | Autor: komar | W dniu 2010-03-10 17:41, kamil pisze: Normalny czlowiek po potraceniu czegos wysiadzie i sprawdzi, co to bylo. i co zrobi normalny człowiek jak zobaczy konajÄ cÄ sarnÄ? karetka nie przyjedzie do sarny, ze strażÄ leĹnÄ też może byÄ problem zwłaszcza w nocy. 23 |
Data: Marzec 11 2010 12:08:57 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: kamil |
W dniu 2010-03-10 17:41, kamil pisze: Pojecia nie mam, zadzwonilbym pewnie pod 112, nawet jesli to nic nie da. Ale zostawic zwierze na drodze i niech sobie zdycha, a nastepny kierowca moze wyladuje na drzewie probujac ominac, to jednak kwalifikuje sie do odebrania uprawnien. Pozdrawiam Kamil 24 |
Data: Marzec 10 2010 19:33:46 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sar na | Autor: Tomasz Pyra | Cavallino pisze: Użytkownik "Massai" napisał w wiadomoĹci news: Tylko co innego nie zauważyÄ czegoĹ obok czego przejechało siÄ w nieważne jak małej odległoĹci, a co innego zderzyÄ siÄ z tym czymĹ. To już jest niemożliwe do przeoczenia. I taka prawda że każdy kto zderzy siÄ z sarnÄ w tej chwili zatrzyma siÄ choÄby sprawdziÄ czy samochodem da sie jechaÄ, przy okazji sprawdzi czy to na pewno była sarna. Do tego też pewnie mało kto w takiej sytuacji bÄdzie późnym wieczorem szukał warsztatu. Gdyby zrobiła jakiĹ ruch to w życiu bym nie wiedział co wpadło mi pod koła. Ale pytanie czy gdybyĹ nie wiedział co wpadło pod koła to: a) sprawdziłbyĹ co Ci wpadło pod koła b) założył że to pewnie była sarna i pojechał szukaÄ warsztatu otwartego do późna do którego od razu wstawisz rozbity samochód 25 |
Data: Marzec 10 2010 21:45:45 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Cavallino | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci Cavallino pisze: Ale o czym mówisz? Bo ja odpowiadałem na zadane pytanie, a Ty chyba o czymĹ innym nawijasz. To już jest niemożliwe do przeoczenia. A gdzie pisałem coĹ o przeoczeniu zderzenia?
ZakładajÄ c że wie iż z czymĹ siÄ zderzył, a nie że przejechał po czymĹ co leżało na jezdni. Ale pytanie czy gdybyĹ nie wiedział co wpadło pod koła to: Nie, ale totalnie nie tego dotyczyło pytanie i odpowiedź. 26 |
Data: Marzec 10 2010 23:47:22 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sar na | Autor: Tomasz Pyra | Cavallino pisze: Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci ^^^^^^^^^^ Ale o czym mówisz? Zadane było pytanie o _potrÄ cenie_ To że opowiedziałeĹ o czymĹ innym to siÄ zgodzÄ. Ja tylko nawiÄ zujÄ do tego co odpowiedziałeĹ Massai-owi, czyli jednak do zderzenia. To czy zdÄ żyło siÄ sprawdziÄ z czym siÄ zderza przed zderzeniem jest w sumie mało istotne dla czynnoĹci które siÄ bÄdzie robiło po zderzeniu, bo tak czy siak normalnÄ reakcjÄ jest zatrzymanie siÄ, nawet jeżeli przeszkodÄ była bela siana. A nienormalnym jest jazda prosto do warsztatu późnym wieczorem (tzn. jest normalnym w "pewnych" okolicznoĹciach). I taka prawda że każdy kto zderzy siÄ z sarnÄ w tej chwili zatrzyma siÄ choÄby sprawdziÄ czy samochodem da sie jechaÄ Mimo wszystko walniÄcie musi byÄ spore, nie do przeoczenia i budzÄ ce wÄ tpliwoĹci czy czasem samochód nie uległ uszkodzeniu. Chyba że auto z tak dużym przeĹwitem że przejechany prawie siÄ zmieĹci pod przeĹwitem, a dodatkowo nie najedzie siÄ na niego kołem. 27 |
Data: Marzec 11 2010 00:38:31 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Cavallino | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci news: Bo ja odpowiadałem na zadane pytanie, a Ty chyba o czymĹ innym nawijasz. Różnica była tylko taka, że sarna (albo człowiek) jednak pozostała na poboczu. Gdyby nie została, to bym nie wiedział co potrÄ ciłem. JaĹniej nie potrafiÄ. ZakładajÄ c że wie iż z czymĹ siÄ zderzył, a nie że przejechał po czymĹ co leżało na jezdni. O ile było walniÄcie, a nie po prostu najechanie kołem, to i owszem. Nie wiem co było, wiÄc siÄ nie wypowiadam. Chyba że auto z tak dużym przeĹwitem że przejechany prawie siÄ zmieĹci pod przeĹwitem, a dodatkowo nie najedzie siÄ na niego kołem. Ano właĹnie. 28 |
Data: Marzec 11 2010 01:17:37 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sar na | Autor: Tomasz Pyra | Cavallino pisze: Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci news: Ale do dziĹ byĹ nie wiedział, czy niewiedza trwałaby tylko kilkanaĹcie sekund? I czym innym jest nie wiedzieÄ w co siÄ wjechało, a czym innym twierdziÄ że wjechało siÄ w sarnÄ. ZakładajÄ c że wie iż z czymĹ siÄ zderzył, a nie że przejechał po czymĹ co leżało na jezdni. Po najechaniu kołem raczej nie trzeba samochodu naprawiaÄ. Chyba że auto z tak dużym przeĹwitem że przejechany prawie siÄ zmieĹci pod przeĹwitem, a dodatkowo nie najedzie siÄ na niego kołem. BMW 3 to było, wiÄc jednak ta opcja odpada, bo tam bÄdzie kilkanaĹcie centymetrów przeĹwitu. Jeżeli przejechany znalazł siÄ pod podwoziem to IMO musiało samochód podbiÄ. ZresztÄ sam samochód musiał zostaÄ uszkodzony skoro kierujÄ ca szybko go zabrała do warsztatu. To nie jest coĹ, co można przeoczyÄ. 29 |
Data: Marzec 11 2010 10:38:47 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Cavallino | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci news: Różnica była tylko taka, że sarna (albo człowiek) jednak pozostała na poboczu. Zależy od okolicznoĹci. Hipotetycznie - gdybym coĹ przejechał wtedy, gdy żona widziała sarnÄ metr od jezdni, to pewnie byłbym ĹwiÄcie przekonany że właĹnie jÄ przejechałem. I wcale nie mam pewnoĹci, że podszedłbym w Ĺnieżycy do przejechanej sarny, żeby jÄ oglÄ daÄ, gdyby auto było sprawne i jechało dalej. Po najechaniu kołem raczej nie trzeba samochodu naprawiaÄ. To dlaczego tylu ludzi zgłasza siÄ do mechaników i ubezpieczycieli po wjechaniu w dziurÄ? Jeżeli przejechany znalazł siÄ pod podwoziem to IMO musiało samochód podbiÄ. ZresztÄ sam samochód musiał zostaÄ uszkodzony skoro kierujÄ ca szybko go zabrała do warsztatu. Nie broniÄ jej, nie wiem jak było, nie o tym dyskutujÄ. Teoretycznie jest możliwoć że mówi prawdÄ. I trzeba jej wykazaÄ, że tak nie jest przed wyrokiem. A nie skazaÄ na grupie nie znajÄ c nawet faktów. 30 |
Data: Marzec 11 2010 13:33:27 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Paweł W. |
To dlaczego tylu ludzi zgłasza się do mechaników i ubezpieczycieli poBo z dziury łatwiej odszkodowanie wyrwać niż od sarny ;-) Takie prawo mamy . p. 31 |
Data: Marzec 11 2010 13:58:01 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Cavallino | Użytkownik "Paweł W." napisał w wiadomości
A czy każda odpowiedź w tym wątku musi być na zupełnie inny temat niż to o czym była dyskusja? 32 |
Data: Marzec 11 2010 00:40:15 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Cavallino | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci Cavallino pisze: "We wstÄpnej opinii po sekcji zwłok biegli ustalili, że mÄżczyzna nie został potrÄ cony, tylko przejechany. " 33 |
Data: Marzec 12 2010 05:58:42 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sar na | Autor: Filip KK | W dniu 2010-03-10 19:33, Tomasz Pyra pisze: Tylko co innego nie zauważyÄ czegoĹ obok czego przejechało siÄ wSÄ dzisz, że w dzisiejszych czasach nikt nie pisze smsów podczas jazdy samochodem? Nikt nie poprawia makijażu? Nikt nie szuka ciekawych płytek w schowku? Można przeoczyÄ wielkiego słonia piszÄ c smsa i jadÄ c załóżmy 100 km/h. I taka prawda że każdy kto zderzy siÄ z sarnÄ w tej chwili zatrzyma siÄ Nie zgodzÄ siÄ z TobÄ . Bo zapewniam CiÄ, że bardzo mało jest kobiet na tyle odważnych aby w nocy w jakimĹ lesie zatrzymaÄ siÄ i wysiÄ ć z samochodu. Podejrzewam, że nie znalazłbyĹ takiej kobiety, która by siÄ na to odważyła. choÄby sprawdziÄ czy samochodem da sie jechaÄ, przy okazji sprawdzi czy JeĹli jedzie dalej, to na pewno nie pomyĹli "a może siÄ dalej nie da jechaÄ?", bo po co. Jedzie to jedzie. 34 |
Data: Marzec 10 2010 23:44:31 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: VoyteG | On 10 Mar, 17:27, "Cavallino" wrote:
Zdarzenie mialo miejsce w Karłowie, ale gdzie tam las, coby sarne znalezc? Karłowo http://tiny.pl/hgtz6 35 |
Data: Marzec 11 2010 10:41:00 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Cavallino | Użytkownik "VoyteG" napisał w wiadomości On 10 Mar, 17:27, "Cavallino" wrote:
Zdarzenie mialo miejsce w Karłowie, ale gdzie tam las, coby sarne A sarna co ma z lasem wspólnego? Ja je widuję na łąkach, ostatnio nawet w samym Poznaniu. Na Michałowie - tam jest taka duża łąka między ulicą a torami na Franowie, widziałem tam dość duże stado saren. Śniegi im się dały we znaki to wyłaziły gdzie się da za żarciem. 36 |
Data: Marzec 13 2010 09:54:05 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Plumpi | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości A sarna co ma z lasem wspólnego? Oczywiście, że sarnę można spotkać nawet w mieście. Ja w zeszłym roku taką ubiłem, co prawda nie w centrum miasta, ale na obrzeżu miasta. W moim przypadku sarna wyskoczyła w ostatnim momencie z rowu i wskoczyła przed maskę samochodu tak, że nie miałem najmniejszych szans na jakąkolwiek reakcję. Było to późnym wieczorem dlatego nie widziałem jej w rowie. Ponieważ odbyło się to bardzo szybko to do końca nie byłem pewien czy była to sarna czy też duży pies. Jednak zatrzymałem auto, cofnąłem i sprawdziłem co to było. Okazało się, że jednak była to sarna. Dostała "strzał" i odrzuciło ją do rowu, dlatego też nie musiałem jej odciągać z jezdni. Sprawdziłem co się stało z samochodem. Okazało się, że tylko puścił jeden zaczep zderzaka. Zadzwoniłem na policję poinformowałem o tym zajściu, podałem lokalizację i poprosiłem, żeby przekazali odpowiednim służbom, a następnie pojechałem dalej. Uważam, że osoba, która przejeżdża człowieka twierdząc, że była to sarna po prostu kłamie, albo też jest pijana lub naćpana i nie powinna prowadzić. Jeżeli jest na tyle rozporoszona poprawianiem makijażu czy wysyłaniem SMS-ów czy też odbywaniem stosunków podczas prowadzenia samochodu to oznacza, ze ta osoba nie nadaje się do prowadzenia pojazdów. Jeżeli już faktycznie coś lub kogoś przejeżdża nie zauważając co to było to powinna się zatrzymać i sprawdzić, a nie wmawiać sobie i innym, że to była sarna. Uważam, że w tym konkretnym przypadku pani po prostu wiedziała, że przejechała czałowieka, ale w bezczelny sposób kłamała i chciała się pozbyć dowodów swojej winy. Niestety miała pecha, że został się nos. 37 |
Data: Marzec 13 2010 10:55:48 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Icek | Uważam, że osoba, która przejeżdża człowieka twierdząc, że była to sarnapo prostu kłamie, albo też jest pijana lub naćpana i nie powinna prowadzić.SMS-ów czy też odbywaniem stosunków podczas prowadzenia samochodu to oznacza, zeta osoba nie nadaje się do prowadzenia pojazdów. Jeżeli już faktycznie coślub kogoś przejeżdża nie zauważając co to było to powinna się zatrzymać ipozbyć dowodów swojej winy. Niestety miała pecha, że został się nos. 1. miala farta ze to byl nos bo wskazuje to na "przejechanie" a nie "potracenie" 2. zgadzam sie, ze po strzale w cokolwiek trzeba sie zatrzymac i sprawdzic. Chocby ze wzgledu na swoje bezpieczenstwo i mozliwosc kontynuowania potrzelonym autem. 3. trzeba jednak brac pod uwage strach, niedoswiadczenie, stres. Byc moze miala swiadomosc ale mam nadzieje, ze to nie wystarczy do skazania. Icek 38 |
Data: Marzec 10 2010 18:35:39 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Icek | > już tak pierdolicie że masakra. Różne portale różnie zacznijmy od tego jak sie nos znalazl pod maska???? W mojej ocenie taka sytuacja moze sie zdarzyc _tylko_ gdy nos jest ponizej maski w momencie uderzenia. W kazdym innym gdy nos (i glowa) sa powyzej to zawsze sa slady na szybie przedniej i dachu. Jak auto nie ma takich sladow (jest fotka) to znaczy sie ze ten czlowiek byl na poziomie gleby gdy go uderzyla. Mogla wiec zalozyc ze czlowiek nie lezy na jezdni. Icek 39 |
Data: Marzec 10 2010 19:09:21 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Massai | Icek wrote: > > już tak pierdolicie że masakra. Różne portale różnie Słabą masz wyobraźnię. Przebieg takiego zderzenia może być bardzo różny - nie zawsze idący pieszy uderzony przez samochód przelatuje nad maską, wali w szybę i spada z tyłu. To nie film. -- Pozdro Massai 40 |
Data: Marzec 10 2010 20:36:39 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: to | Massai wrote: SłabÄ masz wyobraźniÄ. To wyjaĹnij w jaki sposób głowa stojÄ cego człowieka dostaje siÄ pod auto podczas stłuczki. Dodam, że mówimy o doć nisko zawieszonym aucie osobowym. -- cokolwiek 41 |
Data: Marzec 10 2010 21:54:39 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: jerzu | On 10 Mar 2010 21:36:39 +0100, to wrote: To wyjaśnij w jaki sposób głowa stojącego człowieka dostaje się pod auto A kto powiedział że ten człowiek stał? Może sobie buty wiązał? ;-) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 42 |
Data: Marzec 10 2010 22:41:29 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: to | jerzu wrote: A kto powiedział że ten człowiek stał? Może sobie buty wiÄ zał? ;-) Massai coĹ pisał o "idÄ cym pieszym", który nagle wpada pod samochód głowÄ . Trudno wiÄ zaÄ buty idÄ c, może wiÄc, zdaniem Massaia, ów pieszy szedł na rÄkach? -- cokolwiek 43 |
Data: Marzec 10 2010 23:59:12 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Axel |
A kto powiedział że ten człowiek stał? Może sobie buty wiÄ zał? ;-) A jak napisze, ze sie czolgal - to ktoremu z nas bedziesz wierzyl i dlaczego? -- Axel 44 |
Data: Marzec 11 2010 00:06:47 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: VoyteG | On 10 Mar, 23:59, "Axel" wrote:
Prawopodobna jest wersja, ze pieszy zobaczyl pojazd i staral sie uniknac zderzenia odskakujac i wtedy mogl zostac trafiony. Dlatego trafil pod pojazd. Co ciekawe, zdarzenie mialo miejsce przed godz 20, to w Otwocku ta kobieta byla ok 21 - i tak od razu do warsztatu? Nie mogla poczekac do rana? Wiecej tu: http://www.policja.waw.pl/portal/pl/1/6545/Smiertelne_potracenie_odkryte_w_warsztacie_samochodowym.html 45 |
Data: Marzec 11 2010 12:23:18 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Vlad The Ripper | Prawopodobna jest wersja, ze pieszy zobaczyl pojazd i staral sie 46 |
Data: Marzec 11 2010 03:53:22 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: VoyteG | On 11 Mar, 12:23, "Vlad The Ripper" <os^ Prawopodobna jest wersja, ze pieszy zobaczyl pojazd i staral sie Tym bardziej to uprawdopodobnia teze, ze ta pani wiedziala co sie stalo.... Szybka jazda 50 - obwodnica DC - i parking od razu w warsztacie 47 |
Data: Marzec 11 2010 13:49:59 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Vlad The Ripper |
Prawopodobna jest wersja, ze pieszy zobaczyl pojazd i staral sie Tym bardziej to uprawdopodobnia teze, ze ta pani wiedziala co sie stalo.... Mnogość możliwości jast tak duża, że nie chcę się bawić w zgadywanie. Szybka jazda 50 - obwodnica DC - i parking od razu w warsztacie. Napisałem to bo wydaje mi się nieprawdopodobne przejechanie w tamtych okolicach 100 km w godzinę, chyba że owe "przed 20" oznaczać równie dobrze mogło 19:10. Poza tym skąd informacja, że dotarła do mechanika o 21, jak nie ma o tym wzmianki w żadnym z podlinkowanych w wątku źródeł. 48 |
Data: Marzec 11 2010 05:03:39 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: VoyteG | On 11 Mar, 13:49, "Vlad The Ripper" <os^
Pewnie potem zaden zaklad naprawy nie jest czynny. Nie zmienia to faktu, ze aby byc tam tego samego wieczoru, musiala szybko jechac, bardzo szybko... jakby nie mogla oddac do naprawy auta nazajutrz rano 49 |
Data: Marzec 13 2010 20:32:27 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Plumpi | Użytkownik "VoyteG" napisał w wiadomości news:1b6625fc-4fad-49a9-94bd- Pewnie potem zaden zaklad naprawy nie jest czynny. W moim mieście są zakłady czynne do 21 - jadą na 2 zmiany robocze. 50 |
Data: Marzec 11 2010 14:12:23 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Axel | "VoyteG" wrote in message Prawopodobna jest wersja, ze pieszy zobaczyl pojazd i staral sieMassai coś pisał o "idącym pieszym", który nagle wpada pod samochódA jak napisze, ze sie czolgal - to ktoremu z nas bedziesz wierzyl i Rownie prawdopodobna jak to, ze lezal na jezdni. Przynajmniej na razie. Wiecej tu: http://www.policja.waw.pl/portal/pl/1/6545/Smiertelne_potraceni Wiecej? Na jaki temat? Nic nowego tam nie ma. -- Axel 51 |
Data: Marzec 11 2010 06:54:17 | Temat: Re: Zabila czowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Massai | to wrote: Massai wrote: Zwyczajnie, czasem uderzenie odrzuca człowieka trochÄ do przodu - szczególnie jak ktos hamuje, odrzucony człowiek siÄ przewraca i hamujacy samochód go najeżdża. -- Pozdro Massai 52 |
Data: Marzec 11 2010 09:26:21 | Temat: Re: Zabila czowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Czarek Daniluk | Massai pisze: Zwyczajnie, czasem uderzenie odrzuca człowieka trochÄ do przodu - Tyle że z dalszych opisów wynika że nie były uszkodzone żadne reflektory ani nic na górze tylko dół zderzaka. Czyli ewidentnie musiała przejechaÄ leżÄ cego goĹcia. Może byÄ i tak że miała niefart i ktoĹ go wczeĹniej trafił i zostawił a ona po nim przejechała. za tvn24.pl - uszkodzony lekko zderzak, dół zderzaka, niezbite Ĺwiatła, nieuszkodzona maska ani szyba. Za tvn24.pl dostała zarzuty prokuratora. Pozdrawiam !! 53 |
Data: Marzec 11 2010 09:01:53 | Temat: Re: Zabila czowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Massai | Czarek Daniluk wrote: Massai pisze: No, to by znaczyło że po prostu facet albo leżał, albo - maksymalnie - był na czworakach. I tu coĹ nie gra. Samochód ma taki ficzer jak przednie reflektory. LeżÄ cy człowiek na drodze to raczej nie wtargnie gwałtownie na jezdniÄ, tylko po prostu na niej leży. Autentycznie, nie bardzo sobie wyobrażam żeby nie zauważyÄ leżÄ cego człowieka na drodze. Może w jakichĹ chorych warunkach, baaaardzo gÄsta mgła itp. Po prostu on leży w miejscu na które ĹwiecÄ Ĺwiatła i musi siÄ w nich pojawiÄ. Sytuacja którÄ podaje Cavallino jest nieco inna - co innego coĹ na poboczu, co innego przed samochodem. SiłÄ rzeczy pobocze obserwuje siÄ nieco mniej uważnie. Natomiast jest w stanie sobie wyobraziÄ że jechała szybko i jak go zobaczyła to nie zdÄ żyła wyhamowaÄ. I nie umiała/nie mogła ominÄ Ä. Ew. zamiast patrzeÄ na drogÄ, pisała SMS-a. Dodatkowo sarna a człowiek to jednak spora różnica. Jej późniejsze zachowanie też sugeruje że wiedziała CO przejechała. -- Pozdro Massai 54 |
Data: Marzec 11 2010 10:16:05 | Temat: Re: Zabila czowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Czarek Daniluk | Massai pisze: Jej późniejsze zachowanie też sugeruje że wiedziała CO Nie zapominaj że to baba i że jej zachowanie niczego nie sugeruje. Pozdrawiam !! 55 |
Data: Marzec 11 2010 10:12:43 | Temat: Re: Zabila czowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Icek | > > Słabą masz wyobraźnię. taaaaaaa. A co na to zasady dynamiki ? Wiesz ile energii trzebaby przeniesc z obiektu "auto" do obiektu "czlowiek" aby zatrzymac tonowe auto powiedzmy tylko z 60km/h i odrzucic czlowieka ?? Wiesz jakie straty sa przy akiej ilosci energii? Wybita szyba, reflektor, pognieciona maska, grill, zderzak a jak czlowiek byl w pozycji stojacej to jeszcze dach. Tu masz uszkodzony lekko zderzak. Nie ma zniszczen w "szkle". Fota byla zreszta w sieci. Widzialem auto ktore trafilo czlowieka przy 50km/h (uderzenie centralne biegnacego czlowieka). Zniszczenia byly dosc spore. Icek 56 |
Data: Marzec 11 2010 09:41:39 | Temat: Re: Zabila czowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Massai | Icek wrote: > > > Słabą masz wyobraźnię. Wiesz, wydaje mi się że widziałem więcej ofiar wypadków od Ciebie ;-) Przy wielu dopytywałem się policji o prawdpodobny przebieg, bo to czasem pomaga przy diagnozie. A co do zasad fizyki: hamujący samochód uderza w człowieka, nadaje mu swoją prędkość, hamuje dalej, człowiek leci chwilę z tą prędkością, upada i też zwalnia, samochód na niego najeżdża. W szczególności, w przypadku potrąceń przez np. ciężarówki - bardzo często człowiek kończy POD samochodem.
Tak bywa. Ale uwierz, bywa też inaczej. Czasem przy uderzeniu samochód osobowy łapie pod zderzak np. nogę i praktycznie "wciąga" człowieka pod siebie. Ale faktem jest że uszkodzenia samochodu są zazwyczaj poważne.
No właśnie choroba jej nie moge znaleźć. Widziałem tylko taką od tyłu. -- Pozdro Massai 57 |
Data: Marzec 11 2010 11:49:53 | Temat: Re: Zabila czowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Icek | A co do zasad fizyki: buahahahaha. Aby czlowiek lecial chwile z niezmienna predkoscia to musza na niego nie dzialac zadne sily badz dzialac sily wzajemnie sie rownowazace. co do nadania mu predkosci to ktora czescia ciala dotyka pieszy auto aby nadac mu predkosc auta ?? Kolanami ? Nadanie pieszemu nagle predkosci auta powoduje: 1. powstanie dosc sporych obrazen na calym ciele 2. smierc raczej na miejscu (z powodu obrazen wew/zew oraz naglej zmiany predkosci) W szczególności, w przypadku potrąceń przez np. ciężarówki - bardzo bo nie ma jak przeleciec nad bo kabina jest bardzo malo oplywowa. Wierz mi, ze BMW ma bardziej oplywowe ksztalty od ciagnika siodlowego. > ooooo, wlasnie o to chodzi. Uszkodzenia zwiazane z trafieniem zajaca sa niemale. A czlowieka? Z masa 10-20 krotnie wieksza. > nie no przodu nie bylo ale byl bok. Nie ma zniszczen szyby. W opisie bylo gdzies czytalem, ze szklo nie bylo zniszczone (reflektory i inne) Icek 58 |
Data: Marzec 11 2010 09:35:06 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sar na | Autor: Xiant | W dniu 2010-03-10 17:12, Massai pisze: ksoniek wrote:Witam Mozna ... jechalem kiedys samochodem, przejezdzajac przez przejscie dla pieszych - huk i rozsypuje mi sie lewe lusterko. Malo zawalu nie dostalem ... Zjezdzam pare metrow dalej w zatoczke, parkuje, ogladam sie za siebie a tam nic, nikt nie lezy, zadnego zbiegowiska. Wysiadam, podchode na to przejscie a jakis gosc mnie pyta "to pan zabil ?" ja na miekkich nogach pytam "ale co ???!" a on mi pokazuje ... lezacego na chodniku zajaca ! Futrzak skakal przez trawnik, droge i probowal chyba nad autem ale zle wymierzyl i wpadl mi w samochod ... Bylem zesrany ze strachu, ze potracilem czlowieka ktorego nie zauwazylem na przejsciu ... Czasami mozna sie pomylic. Pozdrawiam Xiant 59 |
Data: Marzec 11 2010 00:40:34 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: VoyteG | On 11 Mar, 09:35, Xiant wrote:
Mozna ... jechalem kiedys samochodem, przejezdzajac przez przejscie dla I to jest zdrowa i naturalna reakcja. Bylo zdarzenie, pierwsze wrazenie, ze potraciles czlowieka, zatrzymales sie i sprawdziles, co sie stalo. Czy moze komus nie zrobiles krzywdy, czy auto sprawne. Odwrotnie do zachowania tej pani od sarny... 60 |
Data: Marzec 11 2010 10:09:31 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Icek | > Jak mi wytłumaczysz jak można pomylić człowieka z sarną przy Mozna ... jechalem kiedys samochodem, przejezdzajac przez przejscie dla I to jest zdrowa i naturalna reakcja. Bylo zdarzenie, pierwsze wrazenie, ze potraciles czlowieka, zatrzymales sie i sprawdziles, co sie stalo. Czy moze komus nie zrobiles krzywdy, czy auto sprawne. Odwrotnie do zachowania tej pani od sarny... ======================= 1. w dzien 2. facet 3. masa ludzi do okola 4. brak strachu zwiazanego z odludnym miejscu w nocy Icek 61 |
Data: Marzec 11 2010 10:09:07 | Temat: Re: Zabila cz�owieka. Twierdzila, ze to sa rna | Autor: Xiant | W dniu 2010-03-11 10:09, Icek pisze: WitamJak mi wyt�umaczysz jak mo�na pomyli� cz�owieka z sarn� przy No ... z tym brakiem strachu to sie nie zgodze, bylem posrany prawde mowiac ... :/ Pozdrawiam Xiant 62 |
Data: Marzec 11 2010 10:35:53 | Temat: Re: Zabila cz?owieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Icek |
nie no pewnie. Ale w takiej sytuacji ludzie czasami reaguja irracjonalnie Icek 63 |
Data: Marzec 11 2010 01:20:46 | Temat: Re: Zabila człowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: VoyteG | On 11 Mar, 10:09, "Icek" wrote:
tam bylo przed godzina 20, bez przesady... rezolutna kobieta, zdarzyla dojechac do Otwocka, zanim warsztat samochodowy zamkneli.. miejscowosci i kilka domow do okola... powyzej - to miejscowosc, domy i pola 64 |
Data: Marzec 11 2010 10:37:55 | Temat: Re: Zabila czlowieka. Twierdzila, ze to sarna | Autor: Icek | > 1. w dzien taaaaaa, a o Zielonej Gorze slyszales? Teren zabudowany, dzien i gwalca kobiety Czlowiek pod wplywem silnego stresu moze zareagowac instynktownie, irracjonalnie. Moze sie bac. Towarzysza temu rozne odczucia. Ja raz o wlos minalem auto, ktore wyjechalo mi z podporzadkowanej. Nogi mialem jak galareta przez kolejne chyba 30 minut. Serce walilo tak, ze myslalem, ze chce uciec z klatki piersiowej. Icek 65 |
Data: Marzec 10 2010 12:53:14 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: Artur(m) |
A jakby tak TwojÄ mamÄ... - to też tak byĹ uważał? Ĺťe drastyczne? Artur(m) 66 |
Data: Marzec 10 2010 11:55:11 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: to | Artur\(m\) wrote: A jakby tak TwojÄ mamÄ... To ironia czy po prostu sobie bredzisz? -- cokolwiek 67 |
Data: Marzec 10 2010 12:03:03 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: Jacek Rudowski | Dnia 10.03.2010 Artur(m) napisał/a:
Wypadki maja to do siebie, ze czy nam sie to podoba, czy nie - zdarzaja sie. I bywa, ze sa tez ofiary smiertelne wypadkow - takze, czy nam sie to podoba, czy nie. Ryzyko wypadku mozna oczywiscie minimalizowac albo przeciwnie - ale nie rozwiaze to problemu ani nie zapewni nam niesmiertelnosci. Argument w stylu - "a gdyby Twoja matke/corke/kogokolwiek" jest fajny i wygodny, bo odwoluje sie do emocji... ale moze jednak trzeba podejsc do tematu z rozsadkiem i zastanowic sie przede wszystkim nad przyczynami wypadku. I nie szukac z krwia w spojrzeniu zemsty, tylko jesli juz kary, ktora wyedukuje sprawce, jesli wypadek byl efektem jego bezmyslnosci - choc nie zawsze w sumie tak nawet jest. I niekoniecznie, wbrew opinii wielu, niestety, zeby najlepsza edukacja zawsze byla kara finansowa albo kara ograniczenia wolnosci. Pomijam juz fakt, ze byc moze babka w szoku uciekla - nie wiem, mozemy sobie tylko dywagowac wszyscy tutaj - a potem tym bardziej myslala tylko o tym, jaka kara moze na nia spasc, wiec robila tak, zeby tej kary, surowej wg. jej obaw, uniknac. Zrobila w efekcie jeszcze gorzej najwyrazniej - ale obawiam sie, ze nie znajdujac sie w takiej sytuacji mamy fantastyczny komfort braku osobistych emocji i szoku, ktory powoduje, ze bardzo latwo przychodzi nam surowo oceniac. -- Jacek "AMI" Rudowski 68 |
Data: Marzec 10 2010 13:18:04 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: LEPEK | Jacek Rudowski pisze: Argument w stylu - "a gdyby Twoja matke/corke/kogokolwiek" jest fajny i wygodny, Tu absolutna zgoda ale moze jednak trzeba podejsc do tematu z rozsadkiem Wydaje mi się, że to zupełnie inna kwesta (ważna, ale chodzi o karę za przestępstwo i postępowanie sprawcy w związku z tym, a nie bezpieczeństwo ruchu drogowego) I nie szukac z krwia w spojrzeniu zemsty, tylko jesli juz kary, ktora wyedukuje To jaką karę w tej konkretnej sytuacji "proponujesz"? Nie mamy może zbyt dużo danych, ale że to był człowiek, to raczej wiedziała (dość karkołomne wydaje się przypuszczenie, że po uderzeniu się nie zatrzymała i nie sprawdziła "co" to. Pomijam juz fakt, ze byc moze babka w szoku uciekla - nie wiem, mozemy sobie tylko dywagowac Wychodzi na to, że trzeba by zaostrzyć kary za ucieczkę z miejsca zdarzenia tak, aby było to mniej opłacalne, niż kombinowanie. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 69 |
Data: Marzec 10 2010 13:27:59 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: szerszen |
Wychodzi na to, że trzeba by zaostrzyć kary za ucieczkę z miejsca zdarzenia tak, aby było to mniej opłacalne, niż kombinowanie. dokladnie tak, kara za ucieczke powinna byc duzo wyzsza, wtedy nie oplacaloby sie kombinowac 70 |
Data: Marzec 10 2010 12:42:45 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: to | szerszen wrote: dokladnie tak, kara za ucieczke powinna byc duzo wyzsza, wtedy nie Jest bardzo wysoka, jeĹli mnie pamiÄÄ nie myli ok. 2x i jak widaÄ nie działa. Osoba w szoku ma bardzo ograniczonÄ zdolnoć racjonalnego myĹlenia. -- cokolwiek 71 |
Data: Marzec 10 2010 14:59:41 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Plumpi | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci dokladnie tak, kara za ucieczke powinna byc duzo wyzsza, wtedy nie Osoba w szoku powinna siÄ kierowaÄ OBOWIÄZKIEM, a jest nim UDZIELENIE POMOCY, czyli conajmniej wezwanie pogotowia. Tłumaczenie siÄ SZOKIEM jest po prostu zwykłym PIER.....NIEM i usprawidliwianiem swoich czynów. Co zaĹ siÄ tyczy wysokoĹci kar nieumyĹlnego spowodowania wypadku ze skutkiem Ĺmiertelnym to boli CiÄ, że prawo nie pozwala Ci bezkarnie jeździÄ jak wariat ? Przeciez jak tylko bÄdziesz siÄ stosował do Prawa o Ruchu Drogowym, bÄdziesz dostosowywał prÄdkoć i zachowanie podczas jazdy do warunków to istnieje znikome prawdopodobiÄnstwo, ze staniesz siÄ sprawcÄ takiego wypadku. Co zaĹ siÄ tyczy kar to wcale nie sÄ one aż tak wysokie. Jeżeli tylko do takiego wypadku nie przyczyniłeĹ siÄ rażÄ cym łamaniem PoRD (alkohol, nadmierna prÄdkoć, wymuszenie, brawurowa jazda) to wyrok zazwyczaj jest w zawiasach. OczywiĹcie pod warunkiem, że uznajÄ CiÄ za sprawcÄ, bo równie dobrze sÄ d może jednak orzec winÄ pieszego. 72 |
Data: Marzec 10 2010 20:38:34 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: to | Plumpi wrote: Osoba w szoku powinna siÄ kierowaÄ OBOWIÄZKIEM, a jest nim UDZIELENIE Nie nabzdyczaj siÄ tak, bo tylko pokazujesz, że o psychologii masz pojÄcie dokładnie ZEROWE. Co zaĹ siÄ tyczy wysokoĹci kar nieumyĹlnego spowodowania wypadku ze Pudło. Przeciez jak tylko bÄdziesz siÄ stosował do Prawa o Bzdura. Co zaĹ siÄ tyczy kar to wcale nie sÄ one aż tak wysokie. Jeżeli tylko do Jest w zawiasach albo nie jest, różnie to bywa... -- cokolwiek 73 |
Data: Marzec 10 2010 22:46:31 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Plumpi | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci Osoba w szoku powinna siÄ kierowaÄ OBOWIÄZKIEM, a jest nim UDZIELENIE Za to Ty masz pojÄcie o psychologii ? :) Musiał byĹ napierw ukoĹczyÄ gimnazjum, szkołÄ ĹredniÄ i studia, abyĹ mógł siÄ wypowiadaÄ autorytatywnie. A co do szoku. To gdyby ta franca zabiła kogoĹ mi bliskiego to sam bym jÄ udusił własnymi rÄkoma, tłumaczÄ Ä siÄ tym, ze byłem w szoku. Bzdura. Zgadza siÄ to co wypisujesz tutaj to bzdury. Co zaĹ siÄ tyczy kar to wcale nie sÄ one aż tak wysokie. Jeżeli tylko do No to Ci tłumaczÄ. Jeżeli nie jest to spowodowanie Twoim karygodnym zachowaniem to wyrok zazwyczaj jest łagodny, nierzadko w zawiasach. Jednak, kiedy wynika to z wyjÄ tkowego łamania PoRD, to dlaczego tak usilnie bronisz takich przestÄpców ? DostajÄ to na co sobie zasłużyli. 74 |
Data: Marzec 10 2010 22:49:11 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Plumpi | Użytkownik "Plumpi" napisał w wiadomoĹci P.S. Za to Ty masz pojÄcie o psychologii ? :) medyczne, zrobiÄ specjalizacjÄ z psychologii ... 75 |
Data: Marzec 10 2010 23:04:11 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: J.F. | On Wed, 10 Mar 2010 22:49:11 +0100, Plumpi wrote: Użytkownik "Plumpi" napisał w wiadomości Psychiatrii ? Psychologii to przeciez na uniwersytecie uniwersalnym a nie medycznym ucza ? J. 76 |
Data: Marzec 10 2010 22:50:22 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: to | Plumpi wrote: Za to Ty masz pojÄcie o psychologii ? :) Musiał byĹ napierw ukoĹczyÄ Nie trzeba mieÄ specjalizacji z psychologii, żeby zauważyÄ, że nie masz o tym temacie żadnego pojÄcia. To tak, jakbyĹ oczekiwał doktoratu z fizyki żeby oceniÄ, że ktoĹ kto twierdzi, że wyskakujÄ c z 10 piÄtra poleci jak ptak po prostu bredzi. -- cokolwiek 77 |
Data: Marzec 11 2010 15:00:28 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Plumpi | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci Za to Ty masz pojÄcie o psychologii ? :) Musiał byĹ napierw ukoĹczyÄ Zaprzeczasz sam sobie :) Jakie to ma znaczenie w odniesieniu do mojej wypowiedzi ? Napisałem "Osoba w szoku powinna siÄ kierowaÄ OBOWIÄZKIEM, a jest nim UDZIELENIE POMOCY, czyli conajmniej wezwanie pogotowia" Przeczytaj to jeszcze raz i spróbuj tym razem zrozumieÄ i odpowiedzieÄ samemu sobie na pytanie "gdzie tu jest jakiekolwiek odniesienie do psychologii ?" Pisałem o obowiÄ zku osoby, która potrÄ ciła pieszego czy też brała udział w wypadku, piszÄ c w sposób nieco ironiczny "Osoba w szoku". Nie ma z mojej strony żadnego oceniania osoby od strony psychologicznej. PiszÄ tylko i wyłÄ cznie o prawnym obowiÄ zku. Reszta to już Twoja konfabulacja. 78 |
Data: Marzec 15 2010 00:05:53 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: to | Plumpi wrote: Pisałem o obowiÄ zku osoby, która potrÄ ciła pieszego czy też brała udział Jaki jest stan prawny to każdy chyba wie. Po co o tym w ogóle pisaÄ? Reszta to już Twoja konfabulacja. Wiesz co to "konfabulacja"? -- cokolwiek 79 |
Data: Marzec 15 2010 22:19:46 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Plumpi | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci Pisałem o obowiÄ zku osoby, która potrÄ ciła pieszego czy też brała udział Po co w ogóle cokolwiek pisaÄ ? Jak widaÄ na Twoim przykładzie nie jest to takie oczywiste. Reszta to już Twoja konfabulacja. Tak wiem, to jest dokładnie to co robisz. 80 |
Data: Marzec 10 2010 22:48:10 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: to | Plumpi wrote: Za to Ty masz pojÄcie o psychologii ? :) Owszem. Musiał byĹ napierw ukoĹczyÄ UkoĹczyłem, te ostatnie nawet podwójnie. A co do szoku. To gdyby ta franca zabiła kogoĹ mi bliskiego to sam bym I dostałbyĹ niższy wyrok za zbrodnie w afekcie, właĹnie dlatego. No to Ci tłumaczÄ. Jeżeli nie jest to spowodowanie Twoim karygodnym WidziałeĹ kiedykolwiek KK? To, ze sÄ dy orzekajÄ w jakiĹ sposób "zazwyczaj" nie oznacza, ze bÄdzie tak w kazdym przypadku. DostajÄ to na co sobie zasłużyli. Bo Ty tak ogłosiłeĹ? -- cokolwiek 81 |
Data: Marzec 11 2010 15:08:44 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Plumpi | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci Musiał byĹ napierw ukoĹczyÄ JakoĹ tego nikt nie potrafi dostrzec, a wrÄcz przeciwnie sprawiasz wrażenie jak byĹ jeszcze nie ukoĹczył gimnazjum. A co do szoku. To gdyby ta franca zabiła kogoĹ mi bliskiego to sam bym Bo Ty tak twierdzisz ? DostajÄ to na co sobie zasłużyli. Widzisz, sam siÄ pogrÄ żyłeĹ :) 82 |
Data: Marzec 15 2010 00:06:55 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: to | Plumpi wrote: UkoĹczyłem, te ostatnie nawet podwójnie. Ty != każdy. A co do szoku. To gdyby ta franca zabiła kogoĹ mi bliskiego to sam bym Bo tak po prostu jest. Poczytaj KK, zapoznaj siÄ z orzecznictwem. DostajÄ to na co sobie zasłużyli. ? -- cokolwiek 83 |
Data: Marzec 11 2010 00:19:10 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Bydlę | On 2010-03-10 22:46:31 +0100, "Plumpi" said: gdyby ta franca zabiła kogoś mi bliskiego to sam bym ją udusił własnymi rękoma, tłumacząć się tym, ze byłem w szoku. Teraz już nie. -- Bydlę 84 |
Data: Marzec 11 2010 09:57:18 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: Jakub Witkowski | Plumpi pisze: Osoba w szoku powinna siÄ kierowaÄ OBOWIÄZKIEM, A osoba spadajÄ ca w przepać powinna robiÄ to z GODNOĹCIÄ, a nie sikaÄ ze strachu. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub całoĹci poglÄ dom ich Autora. 85 |
Data: Marzec 10 2010 23:52:50 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: Tomasz Pyra | to pisze: szerszen wrote: W kodeksie w sumie nie jest aż tak duża, bo za wypadek grozi do 8 lat, za wypadek+ucieczkÄ, albo za wypadek po pijaku grozi do 12. Tyle że wyroki sÄ takie że za ucieczkÄ, albo wypadek po pijaku idzie siÄ do wiÄzienia. Za spowodowanie wypadku gdzie sprawca nie wykazał siÄ wybitnÄ głupotÄ i zaniedbaniem nie słyszałem żeby kogoĹ zamknÄli w wiÄzieniu. WiÄc tu nie wiem czego można chcieÄ wiÄcej - uciekaÄ siÄ nie opłaca. No chyba że jest siÄ po alkoholu. 86 |
Data: Marzec 11 2010 15:04:54 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Plumpi |
No chyba że jest siÄ po alkoholu. Albo jest siÄ w szoku, dziÄki któremu ta pani wmówiła sobie, że człowiek to sarna, a nastepnie z premedytacjÄ próbowała pozbyÄ siÄ Ĺladów swojego przestÄpstwa. 87 |
Data: Marzec 11 2010 15:06:51 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Cavallino | Użytkownik "Plumpi" napisał w wiadomoĹci
Jakiego konkretnie przestÄpstwa? 88 |
Data: Marzec 11 2010 20:40:54 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Plumpi | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomoĹci No chyba że jest siÄ po alkoholu. W tym przypadku zabójstwa. 89 |
Data: Marzec 11 2010 21:17:00 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: Tomasz Pyra | Plumpi pisze: Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomoĹci Raczej za nieudzielenie pomocy. Ewentualnie spowodowanie wypadku i ucieczkÄ. 90 |
Data: Marzec 11 2010 23:36:24 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Cavallino | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci news: Raczej za nieudzielenie pomocy. Pierwsze i trzecie - na pewno, choÄ nie wiem czy to przestÄpstwo. Co do drugiego - nie było ani jednej informacji która coĹ takiego by potwierdzała, okolicznoĹci raczej pozwalajÄ mieÄ wÄ tpliwoĹci. 91 |
Data: Marzec 12 2010 00:32:54 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: Tomasz Pyra | Cavallino pisze: Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci news: Albo nieudzielenie pomocy ( art. 162 KK ), albo spowodowanie wypadku i ucieczka ( art. 178 KK ). Samej ucieczki z wypadku którego siÄ nie spowodowało to nie ma. Za wypadek+ucieczkÄ można dostaÄ dwanaĹcie lat, a za nieudzielenie pomocy maksymalnie trzy, co w tej sytuacji ma doć kluczowe znaczenie. 92 |
Data: Marzec 12 2010 00:45:08 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Cavallino | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci news: Raczej za nieudzielenie pomocy. Jak nie ponosisz winy za wypadek (czyli go nie spowodowałeĹ) to możesz bezkarnie zostawiÄ konajÄ cego sprawcÄ i jechaÄ w długÄ ? I beknÄ Ä tak jak każdy inny, który sobie przejechał obok nie zatrzymujÄ c siÄ? To jakaĹ nowoć dla mnie, człowiek całe życie siÄ uczy. Czyli wina ma tu kardynalne znaczenie - co znaczy że kobita może wyjć praktycznie bez szwanku z całej sytuacji, gdy siÄ okaże że np. goć już nie żył, gdy go najechała. 93 |
Data: Marzec 12 2010 01:02:41 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: Tomasz Pyra | Cavallino pisze: Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci news: No nie tak bezkarnie, bo jednak jest to nieudzielenie pomocy i w perspektywie 3 lata odsiadki. I beknÄ Ä tak jak każdy inny, który sobie przejechał obok nie zatrzymujÄ c siÄ? No tak wychodzi. Tyle że w sumie przewinienie takie samo - zostawienie kogoĹ rannego na pastwÄ losu. Tu IMO nie ma różnicy czy ten kto to robi był uczestnikiem czy widzem całego zdarzenia. To jakaĹ nowoć dla mnie, człowiek całe życie siÄ uczy. Nie wyglÄ da to jakoĹ bardzo sprawiedliwie. Bo akurat w takiej sytuacji IMO to kto był sprawcÄ wypadku nie ma aż tak dużego ciÄżaru gatunkowego (bo wypadek to raczej nieumyĹlnie) jak to że ktoĹ Ĺwiadomie zostawia rannego i odjeżdża. A tu jak odjedzie sprawca to mu grozi 12 lat, jak odjedzie "niesprawca" to już góra trzy. Czyli wina ma tu kardynalne znaczenie - co znaczy że kobita może wyjć praktycznie bez szwanku z całej sytuacji, gdy siÄ okaże że np. goć już nie żył, gdy go najechała. No jak tak siÄ okaże, to jest to chyba bardzo prawdopodobne, chociaż biegły w tych wszystkich artykułach nie jestem, ale szybkie przeszukanie nic nie pokazuje. Za przejechanie zwłok chyba nie ma paragrafu, bo nawet trudno mówiÄ o bezczeszczeniu. 94 |
Data: Marzec 12 2010 09:33:02 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Cavallino | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci news: Nie wyglÄ da to jakoĹ bardzo sprawiedliwie. Dokładnie tak samo to odbieram. 95 |
Data: Marzec 12 2010 00:50:20 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Cavallino | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci news: Albo nieudzielenie pomocy ( art. 162 KK ), albo spowodowanie wypadku i ucieczka ( art. 178 KK ). CoĹ Ci siÄ chyba pozajÄ czkowało, bo w KK nie widzÄ takich przepisów. 96 |
Data: Marzec 12 2010 01:04:20 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: Tomasz Pyra | Cavallino pisze: Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomoĹci news: Nie wiem czy to najbardziej aktualna wersja, ale patrzyłem tu: http://prawo.money.pl/akty-prawne/ujednolicone-akty-prawne/kodeksy/kodeks;karny;z;dnia;6;czerwca;1997;r;,1997,88,553,DU,410.html PonoÄ ujednolicona wersja z października. 97 |
Data: Marzec 12 2010 09:06:43 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: J.F. | On Fri, 12 Mar 2010 01:04:20 +0100, Tomasz Pyra wrote: Cavallino pisze: Przy czym to art dosc stare, byly juz ladnych pare lat temu, moze zmieniono. J. 98 |
Data: Marzec 11 2010 23:34:41 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Cavallino | Użytkownik "Plumpi" napisał w wiadomoĹci news: Albo jest siÄ w szoku, dziÄki któremu ta pani wmówiła sobie, że człowiek to sarna, a nastepnie z premedytacjÄ próbowała pozbyÄ siÄ Ĺladów swojego przestÄpstwa. No popatrz, to wiesz wiÄcej niż gazety podajÄ . Po co trzymasz w tajemnicy, zapodaj szczegóły jak to było. 99 |
Data: Marzec 11 2010 21:16:10 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: Tomasz Pyra | Plumpi pisze:
Ja tam siÄ na szokach może nie znam. Przypadki działania ludzi w dużym stresie które widziałem raczej polegały na wyłÄ czeniu myĹlenia w ogóle, a nie na tego typu pokrÄtnych tokach myĹlowych. Rozumiem że np. ktoĹ w szoku wysiÄ dzie z samochodu i zacznie ić piechotÄ do celu pomimo że ma urwanÄ rÄkÄ. Natomiast nie wiem czy to normalne w szoku że ktoĹ wymyĹli sobie że to była sarna i pojedzie do warsztatu. Jeszcze jest pytanie co zeznajÄ pracownicy warsztatu - czy wpadła tam z obłÄdem w oczach nie wiedzÄ c gdzie jest i co siÄ stało mamroczÄ c "to była sarna, to na pewno była sarna, to była sarna". 100 |
Data: Marzec 10 2010 12:31:49 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Jacek Rudowski | Dnia 10.03.2010 LEPEK napisał/a:
Ale ja nie mowie juz o bezpieczenstwie drogowym ogolnie nawet, tylko o tym zwyczajnie co do konkretnego wypadku doprowadzilo, w sensie konkretnych przyczyn - ale nie tylko tych modnych typu: jazda po pijanemu, przekroczenie dozwolonej predkosci i braruwa - tylko calego splotu przyczyn, analizujac wypadek. I na tej podstawie oceniac (domniemanego) sprawce. I nie szukac z krwia w spojrzeniu zemsty, tylko jesli juz kary, ktora wyedukuje W tym wypadku nie proponuje jak na razie zadnej kary, bo nic nie wiemy tak naprawde o calej sytuacji - a nie mam zamiaru sie bawic, jak cala masa grupowiczow niejednokrotnie tutaj, w sedziego w tej sytuacji. Wychodzi na to, że trzeba by zaostrzyć kary za ucieczkę z miejsca Nie, wychodzi na to, ze moze nalezaloby zapewnic rozsadny proces w tej sytuacji, a nie pod presja tlumu i mediow domagac sie od razu automatycznie surowej kary za doprowadzenie do wypadku. I moze przede wszystkim zrozumiec jednak, co trudne nie bedac w takiej sytuacji, ze w szoku czlowiek inaczej funkcjonuje i czesto nie zachowuje sie racjonalnie. -- Jacek "AMI" Rudowski 101 |
Data: Marzec 10 2010 04:40:23 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: VoyteG | On 10 Mar, 13:31, Jacek Rudowski wrote: W tym wypadku nie proponuje jak na razie zadnej kary, bo nic nie wiemy tak Studium przypadku zawsze sie robi na podstawie tego, co sie wie i nigdy nie ma sytuacji, gdy wie sie wszystko. Bez tego zalozenia zadna analiza nie bylaby mozliwa, bo zawsze moze byc jakas niewiadoma... Nie, wychodzi na to, ze moze nalezaloby zapewnic rozsadny proces w tej sytuacji, Ocenie jest poddana konkretna postawa tej osoby, anonimowej osoby. Postawa, a nie osoba! Osoby bez procesu karac nie mozna, zas naganna postawe mozna pietnowac! I moze przede wszystkim zrozumiec jednak, co trudne nie bedac w takiej sytuacji, Pewnie, to ze oddala pojazd do naprawy dzien po zdarzeniu, tlumaczac sie "sarna" nie nazwiesz dzialaniem racjonalnym? 102 |
Data: Marzec 10 2010 12:44:44 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Jacek Rudowski | Dnia 10.03.2010 VoyteG napisał/a: On 10 Mar, 13:31, Jacek Rudowski wrote: Ale to jeszcze zadne argument za osadzaniem tutaj na grupie. Choc oczywiscie podywagowac mozemy - problem w tym, ze znaczna czesc osob ma juz zdanie wyrobione, sprawczyni osadzona, nalezy jej sie juz tylko surowa kara. Sorry, ja w to nie wchodzie i sie z tym nie zgadzam. Nie, wychodzi na to, ze moze nalezaloby zapewnic rozsadny proces w tej sytuacji, Potepiaj - ja tez uwazam, ze ucieczka z miejsca wypadku to zle rozwiazanie. Ale zdecydowanie latwo nam dyskutowac o tym siedzac wygodnie w ciepelku przed komputerem. I moze przede wszystkim zrozumiec jednak, co trudne nie bedac w takiej sytuacji, Racjonalnym z punktu widzenia wlasnego strachu - tak. Obiektywnie oczywiscie nie. Ty juz wprawdzie swoje wiesz (przeciez chodzilo tylko o odpicowanie swojej bryki), ja bym nadal jednak trzymal sie opcji usuwania sladow kolizji z leku przed kara. -- Jacek "AMI" Rudowski 103 |
Data: Marzec 10 2010 04:54:19 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: VoyteG | On 10 Mar, 13:44, Jacek Rudowski wrote:
To zle, ze ludzie pietnuja osobe, ktora po zabiciu czlowieka, na drugi dzien swiadomie sciemnia o sarnie?
Przeciez co chwila cos piszesz :-) Ale zdecydowanie latwo nam dyskutowac o tym siedzac wygodnie w ciepelku przed komputerem. Czyli w dyskusji powinny brac udzial tylko osoby - bezposredni uczestnicy danej sytuacji? W tym przypadku, tylko ta pani. Ale z kim ona by rozmawiala, przeciez kazda inna osoba - to nie ona, wiec jej nie rozumie! :-)
Czyli jednoczesnie "tak" i "nie" :-) 104 |
Data: Marzec 10 2010 12:57:28 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Jacek Rudowski | Dnia 10.03.2010 VoyteG napisał/a: problem w tym, ze znaczna czesc osob ma juz Nic nie zrozumiales. Sorry, ja w to nie wchodzie Ale to TY tutaj osadzasz... a wlasciwie juz osadziles. Ale zdecydowanie latwo nam dyskutowac o tym siedzac wygodnie w ciepelku przed komputerem. No Ty najwyrazniej nie zrozumiesz - bo oceniasz wszystko z tej wygodnej perspektywy. Nie probujac nawet zrozumiec sytuacji, stanu osadzanej itp. Wygodnie. Racjonalnym z punktu widzenia wlasnego strachu - tak. A w Twoim swiecie wszystko jest czarne albo biale? Fantastycznie. A teraz wrocmy do swiata realnego. -- Jacek "AMI" Rudowski 105 |
Data: Marzec 10 2010 05:03:55 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: VoyteG | On 10 Mar, 13:57, Jacek Rudowski wrote: Dnia 10.03.2010 VoyteG napisa /a:To niegrzeczna ocena swiadomosci rozmowcy, pomijajac przy tym merytoryczne uzasadnienie. Dale zatem juz dyskusji nie prowadze, poniewaz rozmawiam tylko na dany temat. 106 |
Data: Marzec 10 2010 13:07:04 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Jacek Rudowski | Dnia 10.03.2010 VoyteG napisał/a: On 10 Mar, 13:57, Jacek Rudowski wrote: Sluszna decyzja, aczkolwiek z nieco innego, moim zdaniem, powodu. A ocena byc moze niegrzeczna, ale niestety tak to widze. -- Jacek "AMI" Rudowski 107 |
Data: Marzec 10 2010 18:19:31 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: Icek | To jaką karę w tej konkretnej sytuacji "proponujesz"? Nie mamy może zbyt sama w ciemnym lesie w nocy ???? Bez jaj. Mogla sie bac ciemnego lasu a juz jak byla sama i w cos uderzyla to strach mogl byc mocny. Co innego, ze nie zadzwonila na policje lub nie udala sie do najblizszego komisariatu. Ale ze sie nie zatrzymala to sie nie dziwie. Icek 108 |
Data: Marzec 10 2010 23:46:27 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żetosarna | Autor: VoyteG | On 10 Mar, 18:19, "Icek" wrote: > To jak kar w tej konkretnej sytuacji "proponujesz"? Nie mamy mo e zbyt Tam nie ma lasu! Zdarzenie mialo miejsce w Karłowie Karłowo http://tiny.pl/hgtz6 109 |
Data: Marzec 10 2010 04:18:36 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: VoyteG | On 10 Mar, 13:03, Jacek Rudowski wrote:
Kiedy - nawet przypadkiem - zabije prowadzac pojazd osobe, ktora nie jest moja matka/corka, to nie powinny poajwic sie te wlasciwe emocje? A moze powinny pojawic sie, tylko te, ze "jak mnie zlapia - posiedze". Moze te i tylko te? Nie, w tym przypadku byly tez inne bardzo wazne - "popsulam auto, trzeba je naprawic"... 110 |
Data: Marzec 10 2010 12:35:33 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: Jacek Rudowski | Dnia 10.03.2010 VoyteG napisał/a: Argument w stylu - "a gdyby Twoja matke/corke/kogokolwiek" jest fajny i wygodny, Alez ja Ci nie bronie miec emocje - ale w sadzeniu potrzebny jest takze rozsadek. Kazda ofiara jest czyjas matka/corka/mezem/zona/babka/dziadkiem/wstawsobiecochcesz. Dla kogos to bedzie zawsze osobista tragedia - ale to nie powod, zeby od razu z automatu domagac sie "krwi", bazujac na emocjach domagajac jak najsurowszych kar. Nie, w tym przypadku byly tez inne bardzo wazne - "popsulam auto, Najprawdopodobniej bzdura (chociaz ludzie bywaja dziwni) - ale skoro chcesz przy niej obstawac, Twoje prawo. -- Jacek "AMI" Rudowski 111 |
Data: Marzec 10 2010 04:44:30 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: VoyteG | On 10 Mar, 13:35, Jacek Rudowski wrote:
Czy wlasnie nie brak tych odpowiednich emocji nie doprowadzil do przyjecia takiej znieczulonej postawy i sarny jako usprawiedliwienia? > Nie, w tym przypadku byly tez inne bardzo wazne - "popsulam auto, Bzdura? To po co ta pani udala sie do warsztatu na drugi dzien wraz z legenda o sarnie? 112 |
Data: Marzec 10 2010 12:48:01 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: Jacek Rudowski | Dnia 10.03.2010 VoyteG napisał/a: > Kiedy - nawet przypadkiem - zabije prowadzac pojazd osobe, ktora nie Nadal najwyrazniej wiesz o czyms jako jedyny - wiec moze podziel sie wieksza iloscia detali wypadku, zebysmy i my mogli ocenic sprawczynie sprawiedliwie. A moze po prostu tam, gdzie Ty widzisz znieczulice, tak naprawde tkwi lek? Ale nie chce mi sie tego w kolo powtarzac - Ty wiesz swoje. > Nie, w tym przypadku byly tez inne bardzo wazne - "popsulam auto, Celem zameldowania sie do centrali i zgloszenia nastepnego trafienia - zgadlem? Przepraszam, ze z sarkazmem - ale nie chce mi sie powtarzac tego, co juz wczesniej bylo powiedziane. -- Jacek "AMI" Rudowski 113 |
Data: Marzec 10 2010 04:58:20 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: VoyteG | On 10 Mar, 13:48, Jacek Rudowski wrote:
Wiem tyle samo. Ty chcesz oceniac sprawczynie - tak piszesz - ja potepiam postawe. Czym to sie rozni? Napisalem juz wczesniej ..
A jakas powazne i logiczne uzasadnienie potrafisz przestawic, stosownie to zalozenia, ktore zam wyzej przedstawiles? 114 |
Data: Marzec 10 2010 13:00:55 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: Jacek Rudowski | Dnia 10.03.2010 VoyteG napisał/a: > Czy wlasnie nie brak tych odpowiednich emocji nie doprowadzil do Przy czym oceniajac owa postawe nadal ani odrobine nie probujesz zrozumiec sytuacji towarzyszacej tej postawie. Prawde mowiac nie chce mi sie juz walkowac tego motywu. Oceniaj sobie dalej. > Bzdura? To po co ta pani udala sie do warsztatu na drugi dzien wraz z Przedstawilem, ale albo o nim nie pamietasz, albo wciaz celowo pomijasz. -- Jacek "AMI" Rudowski 115 |
Data: Marzec 10 2010 18:32:14 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: Icek | zgadlem? Przepraszam, ze z sarkazmem - ale nie chce mi sie powtarzac tego, co juzwczesniej bylo powiedziane. eeeeeee, rozumiem, ze jak potracisz czlowieka to Twoim zasmarkanym obowiazkiem jest wiedziec, ze to czlowiek ? Jak nos mial pod maska to gdzie mial glowe podczas zdarzenia ?? Icek 116 |
Data: Marzec 10 2010 17:31:30 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: Jacek Rudowski | Dnia 10.03.2010 Icek napisał/a: zgadlem? Nie bardzo rozumiem dlaczego to pytanie kierujesz do mnie. -- Jacek "AMI" Rudowski 117 |
Data: Marzec 10 2010 12:40:41 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: to | VoyteG wrote: Kiedy - nawet przypadkiem - zabije prowadzac pojazd osobe, ktora nie Po to zakazano samosÄ dów i stworzono sÄ dy powszechne, żeby kara była sprawiedliwa i służyła resocjalizacji skazanego, a nie czyjejĹ zemĹcie. Argument "a co jakby to była Twoja matka" jest najbardziej kretyĹskim z możliwych. Nie, w tym przypadku byly tez inne bardzo wazne - "popsulam auto, WidzÄ, że na psychologii znasz siÄ jak kret na lataniu. -- cokolwiek 118 |
Data: Marzec 10 2010 04:47:06 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: VoyteG | On 10 Mar, 13:40, to wrote:
Ocenie jest poddana konkretna postawa tej osoby, anonimowej osoby. Postawa, a nie osoba! Osoby bez procesu karac nie mozna, zas naganna postawe mozna pietnowac!
Doceniam merytoryczne argumenty, takie profesjonalne wypowiedzi wnosza najwiecej do istoty sprawy! 119 |
Data: Marzec 11 2010 01:24:26 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, żeto sarna | Autor: to | VoyteG wrote: WidzÄ, że na psychologii znasz siÄ jak kret na lataniu. http://www.youtube.com/watch?v=9Li26mNRb48 -- cokolwiek 120 |
Data: Marzec 10 2010 03:58:35 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna | Autor: choczsz | On 10 Mar, 12:41, to wrote: VoyteG wrote: Nic dziwnego, że uciekają, skoro kary za nieumyślne spowodowanie wypadku Pewnie, pewnie! Zniesc calkowicie kary za "nieumyslne" zabicie, w koncu placimy OC, prawda? A skoro mamy OC to niech sie ubezpieczyciel martwi o skutki naszego zachowania na drodze. 121 |
Data: Marzec 10 2010 12:00:49 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna | Autor: to | choczsz wrote: Pewnie, pewnie! Zniesc calkowicie kary za "nieumyslne" zabicie, w koncu Nie, nie całkowicie, tylko obniżyÄ tak, żeby ich wysokoć była proporcjonalna do innych przestÄpstw. -- cokolwiek 122 |
Data: Marzec 10 2010 12:04:11 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna | Autor: Jacek Rudowski | Dnia 10.03.2010 to napisał/a: choczsz wrote: I ksztalt kary odpowiedni do charakteru, jednak nieumyslnego, przestepstwa. -- Jacek "AMI" Rudowski 123 |
Data: Marzec 10 2010 14:06:28 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna | Autor: CeSaR | Nie, nie całkowicie, tylko obniżyć tak, żeby ich wysokość była Tzn? Zabicie człowieka chcesz porównywać z czym? Przekroczeniem podwójnej ciągłej? Czy defraudacją 50kpln z kasy zapomogowej? C 124 |
Data: Marzec 11 2010 03:12:31 | Temat: Re: Zabiła człowieka. Twierdziła, że to sarna | Autor: to | CeSaR wrote: Nie, nie caÂłkowicie, tylko obniÂżyĂŚ tak, Âżeby ich wysokoœÌ byÂła |