Zabójcza zielona strzałka?
1 | Data: Listopad 26 2009 18:40:59 |
Temat: Zabójcza zielona strzałka? | |
Autor: Paweł L. | Kolejny raz widziałem właśnie argument, że likwidacja strzałek zapalanych 2 |
Data: Listopad 26 2009 19:45:05 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Cavallino | Użytkownik " Paweł L." napisał w wiadomości news: Czy ktoś jest w stanie racjonalnie mi wytłumaczyć zagrożenie jakie niosą Ponoć kierowcy traktują te strzałki tak jak zwykłe zielone światło, czyli jadą i olewają pieszych. Nie spotkałem sie co prawda z tym, ale może gdzieś tak jest? Choć przy zapalonej zielonej strzałce to raczej błąd drogowców, a blaszanych jak wiadomo już niestety nie ma. Z moich obserwacji - to kolejny przepis który został całkowicie olany przez lud (a konkretniej jego zmiana), czyli powinien być zmieniony na taki jaki był niegdyś, bo i tak ludziska zachowują się tak samo. Tzn. nie zatrzymują się na takiej strzałce, tylko się toczą, zwracając uwagę na potencjalnych pieszych. 3 |
Data: Listopad 26 2009 18:59:28 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Viking |
Ponoć kierowcy traktują te strzałki tak jak zwykłe zielone światło, czyli jadą i olewają pieszych. dokladnie, malo tego jakis lekarz z ostrego po obdukcji takiego potraconego pieszego przez pania X uslyszal jak pani X opierdala poszkodowanego za wejscie na pasy bo ona miala strzalke a wiec pierwszenstwo... byl taki fajny reportaz kiedys o wypadkach z punktu widzenia lekarza ostrego, ktory te ofiary opatruje... -- Pozdrawiam V.I.K.I.N.G.: Vigilant Individual Keen on Infiltration and Nocturnal Gratification ICQ: 50985493 GG: 14408 4 |
Data: Listopad 26 2009 19:02:38 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Paweł L. | Viking napisał(a):
w dalszym ciągu nic nie rozumiem! Jak skręcasz na strzałce to jakim cudem może pieszego potrącić jak on ma tak samo jak ty czerwone! 99% strzałek jest na skrzyżowaniach gdzie zarówno ty jak i pieszy macie czerwone, zielone mają jadący z boku... więc skręcając w żadnego pieszego wjechać nie można chyba że wyjeżdżając z ulicy na chodnik, no ale bez przesady... -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 5 |
Data: Listopad 26 2009 20:09:29 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Grejon | Paweł L. pisze: w dalszym ciągu nic nie rozumiem! Jak skręcasz na strzałce to jakim cudem może pieszego potrącić jak on ma tak samo jak ty czerwone! 99% strzałek jest na skrzyżowaniach gdzie zarówno ty jak i pieszy macie czerwone, zielone mają jadący z boku... więc skręcając w żadnego pieszego wjechać nie można chyba że wyjeżdżając z ulicy na chodnik, no ale bez przesady... A piesi przechodzący w poprzek? -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ 6 |
Data: Listopad 26 2009 22:15:39 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Grejon" napisał w wiadomości Paweł L. pisze: A w tym przypadku to co zmienia zielona strzałka, skoro przy zwykłym zielonym też jesteś na kursie kolizyjnym? 7 |
Data: Listopad 26 2009 22:20:02 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Grejon | Cavallino pisze: Użytkownik "Grejon" napisał w wiadomości No właśnie nic. I tak i tak pieszych trzeba przepuścić. Tylko zmieniają się potoki w zależności od tego jakie jest światło. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ 8 |
Data: Listopad 26 2009 22:26:11 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Grejon" napisał w wiadomości news: A piesi przechodzący w poprzek? Otóż to. Przy czym jednak często przy zielonej strzałce piesi na poprzecznej nie mają zielonego. Na zielonym zwykłym - z reguły mają. Więc strzałka bezpieczniejsza. ;-) 9 |
Data: Listopad 27 2009 10:14:48 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Arek (G) | Cavallino pisze: Użytkownik "Grejon" napisał w wiadomości news: Jak to wygląda w praktyce. Jedzie koleś widzi strzałkę i nawet nie zwalniając skręca w lewo. A co się dzieje w tym czasie: 1. całkiem możliwe, że właśnie pieszy jest przed samochodem po lewej stronie, ale na razie my tego nie widzimy. Zobaczymy jak będzie przed maską. Ale to za późno, bo prawdziwy kierowca nie zatrzymuje się zgodnie z przepisami przed strzałką. 2. oczywista oczywistość jadące samochody z lewej, tudzież z naprzeciwka skręcające w swoje lewo. To wszystko to oczywiście sytuacje gdzie wystarczy minimum ostrożności i niebezpieczeństwa nie ma. Niestety nie w polsce, kraju gdzie co drugi to Kubica lub jakiś Hołowczyc. A. 10 |
Data: Listopad 27 2009 10:15:55 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Arek (G) | Arek (G) pisze: Jak to wygląda w praktyce. Jedzie koleś widzi strzałkę i nawet nie zwalniając skręca w lewo. A co się dzieje w tym czasie:^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ prawo oczywiście:) A. 11 |
Data: Listopad 28 2009 07:57:19 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Seba | Dnia Fri, 27 Nov 2009 10:15:55 +0100, Arek (G) napisał(a): Jak to wygląda w praktyce. Jedzie koleś widzi strzałkę i nawet nie^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ prawo oczywiście:) W WRC strzałki dopuszczające skręt w lewo też występują. -- Pozdrawiam, Sebastian S. 12 |
Data: Listopad 29 2009 14:15:01 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: neelix |
Użytkownik "Grejon" napisał w wiadomości Jej brak zmienia. Jest ewidentne czerwone bez nadinterpretacji przez domorosłych twórców prawa. neelix 13 |
Data: Listopad 26 2009 20:17:24 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Bydlę | Paweł L. wrote: 14 |
Data: Listopad 26 2009 21:52:02 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: odk | Paweł L. pisze: Nie mylisz przypadkiem znaku S3 ze znakiem S2? -- Michał Marek Gryko czasem zwany Odkurzaczem. 15 |
Data: Listopad 27 2009 11:43:11 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Feniks | Paweł L. wrote: 99% strzałek jest na skrzyżowaniach gdzie zarówno ty jak i pieszy macie Bzdura. -- Pozdrawiam Feniks 16 |
Data: Listopad 29 2009 15:03:45 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Jan Strybyszewski | Paweł L. pisze: w dalszym ciągu nic nie rozumiem! Jak skręcasz na strzałce to jakim cudem może pieszego potrącić jak on ma tak samo jak ty czerwone! 99% strzałek jest na skrzyżowaniach gdzie zarówno ty jak i pieszy macie czerwone, zielone mają jadący z boku... więc skręcając w żadnego pieszego wjechać nie można chyba że wyjeżdżając z ulicy na chodnik, no ale bez przesady... Zanim skrecisz omijasz stojace pojazdy a wiec nie widzisz pieszego na pasach o rowerzyscie nie mowiac. Pozatym zapominasz o skrzyzowania wielofazowych 17 |
Data: Listopad 26 2009 20:11:39 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Viking" napisał w wiadomości
Generalnie jak ona miała zieloną strzałkę, to piesi powinni mieć czerwone światło. Więc może i miała rację. 18 |
Data: Listopad 26 2009 19:19:57 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Marynarz |
Użytkownik "Viking" napisał w wiadomości Czy to ty byłeś tą babą ?? Z jakiej racji mieli piesi mieć czerwone czy zielone - co to ma wspólnego ?? Strzałka nie pali się od razu żeby każdy się zatrzymywał, potem jeżeli nic nie przeszkadza możesz jechać ale to pieszy ma pierszeństwo - znaczy się nie ma pieszych jedziesz, jak są stoisz dalej, niestety w wariackim kraju praktykuje się inne prawo - prawo buszu: kto pierwszy kto silniejszy. Zawsze jak jestem pieszym w takiej sytuacji wpadam na pasy i swobodnie powolutku sobie przechodzę, żeby cfaniak przyzwyczaił się do widoku strzałki. 19 |
Data: Listopad 26 2009 22:17:47 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Marynarz" napisał w wiadomości
Coś chyba z cytatem pomieszałeś...... 20 |
Data: Listopad 27 2009 01:26:38 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Matt | On 26 Lis, 20:11, "Cavallino" wrote: Generalnie jak ona miała zieloną strzałkę, to piesi powinni mieć czerwone Ty myślisz o sygnalizatorze S-3, czyli bezkolizyjnym - a autor o S-2 czyli warunkowej strzałce. W przypadku S-2 piesi mogą jak najbardziej mieć zielone. -- Regards Matt 21 |
Data: Listopad 27 2009 10:37:43 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Matt" napisał w wiadomości On 26 Lis, 20:11, "Cavallino" wrote: Generalnie jak ona miała zieloną strzałkę, to piesi powinni mieć czerwone Ty myślisz o sygnalizatorze S-3, Absolutnie nie. Przynajmniej w Poznaniu również zielona strzałka zapala się tylko wtedy gdy piesi mają czerwone, przynajmniej tak zaobserwowałem. Zresztą w każdym innym przypadku traci rację bytu - wystarczy blaszana. 22 |
Data: Listopad 28 2009 08:00:16 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Seba | Dnia Fri, 27 Nov 2009 10:37:43 +0100, Cavallino napisał(a): Przynajmniej w Poznaniu również zielona strzałka zapala się tylko wtedy gdy Poznań to nie jest cały kraj. We Wrocławiu normalną rzeczą jest, że strzałka się zapala a piesi mają w tym momencie zielone światło (na drodze poprzecznej). -- Pozdrawiam, Sebastian S. 23 |
Data: Listopad 28 2009 11:33:24 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: J.F. | On Sat, 28 Nov 2009 08:00:16 +0100, Seba wrote: Dnia Fri, 27 Nov 2009 10:37:43 +0100, Cavallino napisał(a): A swoja droga tak sie zastanawiam .. czemu tak ? Czemu piesi w tym kierunku moga isc, a samochody nie ? J. 24 |
Data: Listopad 26 2009 21:27:45 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: White Power | Cavallino napisał(a):
Wogóle to piesi powinni mieć wszystkie swiatała zapalene nie z automatu czasowego tylko z guzika podpietego do automatu, po to aby nie było numeru że sobie ktoś cały czas naciska i samochody mają czerwone. dobrze by było jakby miało to sensowną regulację czasową. Jak widze skrzyżowania gdzie zlikwidowano strzałkę i trzeba stać a przez cały cykl żaden człowiek przez pasy nie przechodził to jets po prostu marnowaniem cyklu. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 25 |
Data: Listopad 26 2009 22:34:10 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Cavallino | Użytkownik "White Power " napisał w wiadomości Cavallino napisał(a): Ale tak przecież jest. Nie znam miejsca, gdzie działa to inaczej. 26 |
Data: Listopad 26 2009 22:53:25 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: BQB | Cavallino pisze: Użytkownik "White Power " napisał w wiadomości A ja znam, w Elblągu, na kilku skrzyżowaniach są przyciski, ale czy je pieszy naciśnie, czy nie i tak dla samochodów pali się czerwone, a jak pieszy nie naciśnie, to dla niego też :P A jak się przyciski popsują (a psują się wyjątkowo często), to policja w krzakach czatuje na tych, co po 5 minutach stania wkurzeni na czerwonym przejdą, mimo, że auta też mają czerwone i nikt nie jedzie. 27 |
Data: Listopad 26 2009 23:18:52 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Cavallino | Użytkownik "BQB" napisał w wiadomości news: A ja znam, w Elblągu, na kilku skrzyżowaniach są przyciski, ale czy je pieszy naciśnie, czy nie i tak dla samochodów pali się czerwone, a jak pieszy nie naciśnie, to dla niego też :P Ale zapewne nie w każdym cyklu. I tak musi być, przycisk może się zepsuć i wtedy stałby tam na wieki. A jak się przyciski popsują (a psują się wyjątkowo często), to policja w krzakach czatuje na tych, co po 5 minutach stania wkurzeni na czerwonym przejdą, mimo, że auta też mają czerwone i nikt nie jedzie. Ano to kicha kompletna, myślałem że gorzej niż w Poznaniu to już się nie da. Jak widać nie doceniam pomysłów drogowców. 28 |
Data: Listopad 29 2009 04:56:17 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: BQB | Cavallino pisze: Użytkownik "BQB" napisał w wiadomości news: Ja jak nie miałem auta, to miałem sytuację, że stałem 10minut i przeszedłem dopiero, jak z drugiej strony przejścia ktoś nacisnął przycisk, a przejść nie mogłem, bo tuż za krzaczkami czaili się niebiescy. Od tamtego momentu noszę ze sobą śrubokęcik, co by rozebrać ten plastikowy przycisk i najnormalniej zrobić zwarcie, choć puki co, tylko raz musiałem użyć, ba nawet panowie niebiescy byli w krzakach i chcieli mi wlepić mandat, za uszkodzenie włącznika, trochę z nimi dyskutowałem, w końcu stwierdziłem, że stwierdzić uszkodzenie, to może tylko ekspert, a oni nim nie są. Gadali, że mandat będzie, powiedziałem, że nie przyjmę, niech piszą wniosek do sądu, to oni, że czasu dużo stracę, a i tak wyjdzie na ich, że więcej zapłacę, bo sąd nie ma taryfikatora, a oni mają i ciągle chcieli, abym mandat wziął. W końcu mnie puścili, dobrze, że nigdzie się nie śpieszyłem. A jak się przyciski popsują (a psują się wyjątkowo często), to policja w krzakach czatuje na tych, co po 5 minutach stania wkurzeni na czerwonym przejdą, mimo, że auta też mają czerwone i nikt nie jedzie. To chyba brak pomysłów :P 29 |
Data: Listopad 26 2009 23:35:00 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Andrzej Lawa | Cavallino pisze: Czy ktoś jest w stanie racjonalnie mi wytłumaczyć zagrożenie jakie niosą Pieszych jak pieszych - kiedyś jechałem sobie motocyklem i gdyby nie to durna pipa, która tak właśnie pojechała, miałaby duże szanse na zgon, bo bym ją trafił prosto w jej drzwi. A tak zmieściłem się "na centymetry" przez jej maską. 30 |
Data: Listopad 26 2009 19:47:57 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 26 Nov 2009 18:40:59 +0000 (UTC), w " Czy ktoś jest w stanie racjonalnie mi wytłumaczyć zagrożenie jakie niosą Zlikwidujemy jakieś 0,2% wypadków polegających na wyjechaniu na strzałce pod inny pojazd. 31 |
Data: Listopad 26 2009 20:01:47 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2009-11-26, Paweł L. wrote: Czy ktoś jest w stanie racjonalnie mi wytłumaczyć zagrożenie jakie niosą Bardzo dużo kierowców nie zatrzymuje się na zielonej strzałce i jednocześnie patrzy jedynie w lewo - olewając pieszych wchodzących na przejście z prawej strony. Krzysiek Kiełczewski PS: wcale nie jestem przeciwnikiem zielonych strzałek 32 |
Data: Listopad 26 2009 20:16:07 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Karolek | Paweł L. pisze: Czy ktoś jest w stanie racjonalnie mi wytłumaczyć zagrożenie jakie niosą te "zabójcze" strzałki? Bo ja naprawdę nic z tego nie rozumiem... A mnie wqrwia to, ze zapatrzeni na zachod zamienilismy zielone strzalki na tabliczkach na swiecace zielone strzalki. W efekcie strzalka swieci sie w momencie kiedy nadjezdzaja samochody z lewej bo maja w tym czasie zielone swiatlo i wlaczenie sie do ruchu jest utrudnione, a w sytuacji kiedy sie zielona strzalka nie swieci i jednoczesnie mamy czerwone swiatlo do jazdy na wprost moznaby spokojnie skrecic bo ci z lewej maja swiatlo czerwone, ale w swietle przepisow nie mozemy bo nie ma tej durnej zielonej strzalki. W efekcie ludzie zlewaja te strzalki. -- Karolek 33 |
Data: Listopad 26 2009 20:34:06 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Nex@pl | Karolek pisze:
Zgadzam się, mimo, że w tamtym okresie jeszcze PJ nie miałem to tez dl amnie jest paranoją, wtedy człowiek i tak musiał sie zatrzymać przed sygnalizatorem, żeby w ogóle się upewnić czy może wjechać. Nie dość, że ekologiczne rozwiązanie to i skuteczne. No ale lepiej zrobić choinkę.. 34 |
Data: Listopad 26 2009 22:16:25 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Nex@pl" napisał w wiadomości Karolek pisze: Nie musiał. I jakoś ludzie nie ginęli masowo w takiej sytuacji. 35 |
Data: Listopad 26 2009 22:35:11 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: moje_przedmioty |
Karolek pisze: Wszystko obija się o pieniadze Po co na przejsciach dla pieszch guziki? Skoro moga mieć zielone to po co jeszcze mają naciskać guzik zeby to zielone mieć?? 36 |
Data: Listopad 26 2009 21:17:28 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: maurycy123 | A mnie wqrwia to, ze zapatrzeni na zachod zamienilismy zielone strzalki na Dziwne. Pierwsza z brzegu wiocha za Kostrzynem n/O Kitz (chyba tak to sie pisze) ma zielone strzalki namalowane. Pozdrawiam. Maurycy123. 37 |
Data: Listopad 26 2009 21:57:39 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Karolek | maurycy123 pisze: A mnie wqrwia to, ze zapatrzeni na zachod zamienilismy zielone strzalki na tabliczkach na swiecace zielone strzalki. Bo jak to u nas wprowadzali to u nich byly swiecace i to byl ten super argument za wprowadzeniem ich w Polsce. -- Karolek 38 |
Data: Listopad 26 2009 22:21:17 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Tomasz Pyra | Karolek pisze: Bo jak to u nas wprowadzali to u nich byly swiecace i to byl ten super argument za wprowadzeniem ich w Polsce. A oni wtedy w między czasie u nas zobaczyli te wiszące i pomyśleli "genialne!". 39 |
Data: Listopad 26 2009 22:28:00 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Karolek | Tomasz Pyra pisze: Karolek pisze: Cos w tym stylu. Z tym ze nie jestem pewien czy oni u nas zobaczyli, czy raczej po prostu wyciagneli wnioski z wlasnego doswiadczenia. -- Karolek 40 |
Data: Listopad 26 2009 22:24:35 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Jaroslaw Berezowski | Dnia Thu, 26 Nov 2009 21:17:28 +0100, maurycy123 napisał(a): Dziwne. Pierwsza z brzegu wiocha za Kostrzynem n/O Kitz (chyba tak toKietz. Po ichniemu Kostrzyn :) -- Jaroslaw "jaros" Berezowski 41 |
Data: Listopad 26 2009 22:20:12 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: boropi | A mnie wqrwia to, ze zapatrzeni na zachod zamienilismy zielone strzalki na Nie uważam się za znawcę zachodu, ale z tego co troszkę tam pojeździłem, to najczęstszym rozwiązaniem na skrzyżowaniu ze światłami jest pas do skrętu w prawo bez żadnych świateł, bezkolizyjnie wchodzący w drogę poprzeczną. boropi 42 |
Data: Listopad 26 2009 22:26:46 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Cavallino | Użytkownik "boropi" napisał w wiadomości A mnie wqrwia to, ze zapatrzeni na zachod zamienilismy zielone strzalki na tabliczkach na swiecace zielone strzalki. I tak być powinno. Ale nasi drogowcy jeszcze do tego nie dojrzeli. 43 |
Data: Listopad 27 2009 11:52:19 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: jerry | Cavallino natekścił posta Drogowcom to wisi jak kilo kitu.Nie uważam się za znawcę zachodu, ale z tego co troszkę tamI tak być powinno. To decydenci od kasy nie dorośli do zrozumienia, że trochę więcej kasy na prawidłową infrastrukturę zwraca się kilkukrotnie w efektywnym wykorzystaniu - większe bezpieczeństwo i większa przepustowość ruchu. Pewnie dlatego, że nie mają w budżecie odszkodowań za wypadki przez spieprzone rozwiązanie komunikacyjne. 44 |
Data: Listopad 27 2009 11:57:54 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Cavallino | Użytkownik "jerry" napisał w wiadomości Cavallino natekścił posta Nie uważam się za znawcę zachodu, ale z tego co troszkę tamI tak być powinno. No o tym mówię. To decydenci od kasy nie dorośli do zrozumienia, że trochę więcej Wybacz, ale zaprogramowanie takiego algorytmu to po prostu skopanie sprawy, nawet jeśli zrobiło się to za 1 zł. Dopuszczenie czegoś takiego do działania na drodze tym bardziej. 45 |
Data: Listopad 27 2009 21:50:12 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: jerry | Cavallino natekścił posta Wybacz, ale zaprogramowanie takiego algorytmu to po prostu skopanieNie uważam się za znawcę zachodu, ale z tego co troszkę tamI tak być powinno. Mi raczej chodziło o ten dodatkowy pas z bezkolizyjnym wejściem w drogę poprzeczną niż o światła. Ale masz rację algorytm świateł też jest często gęsto porąbany. W Poznaniu od kilku lat funkcjonuje system świateł "inteligentnych". Co z tego skoro reguły jakiś ćwierćinteligent opracował. W efekcie przejście dla pieszych przy "teatralce" otwierane raz na dwa przejazdy samochodów. Wieczorem wzdłuż szybkiego tramwaju algorytm zamyka skrzyżowanie, kiedy przed skrzyżowaniem nie ma pojazdów, ale trwa "zielona fala" więc nie otwiera ruchu w poprzek. W efekcie wymusza zatrzymanie na każdych światłach, żeby pętla indukcyjna mogła wykryć pojazd. 46 |
Data: Listopad 27 2009 22:17:52 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Cavallino | Użytkownik "jerry" napisał w wiadomości news: W Poznaniu od kilku lat funkcjonuje Niestety. I tak na każdych światłach. Brakuje jakiegoś sensownego dodatku, który w czasie małego ruchu robiłby prawdziwą zieloną falę. Ale takich kwiatków że przy zepsutym przycisku wszyscy mają czerwone na szczęście nie zrobili. 47 |
Data: Listopad 26 2009 22:25:47 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Karolek | boropi pisze: A mnie wqrwia to, ze zapatrzeni na zachod zamienilismy zielone strzalki na tabliczkach na swiecace zielone strzalki. Wiesz uwazam, ze jestem jeszcze dosc mlodym czlowiekiem, ale widac sa mlodsi co kompletnie nie pamietaja jak to bylo za czasow malowanych strzalek i jak to w owym czasie wygladalo na zachodzie i co najwazniejsze jaka byla argumentacja za wprowadzaniem w calym kraju strzalek swiecacych zamist malowanych na tabliczkach. To jest wlasnie smieszne, ze kiedy mysmy wprowadzali swiecace strzalki to na zachodzie dochodzili wlasnie do wniosku, ze to jednak byl slaby pomysl i lepsze sa namalowane na tabliczkach. -- Karolek 48 |
Data: Listopad 26 2009 20:04:30 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: masti | Dnia piÄknego Thu, 26 Nov 2009 18:40:59 +0000, osobnik zwany Czy ktoĹ jest w stanie racjonalnie mi wytłumaczyÄ zagrożenie jakie niosÄ a Co Ty Galas jesteĹ? bo tylko on tak uważa -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 49 |
Data: Listopad 26 2009 21:09:03 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Jackare | Użytkownik " Paweł L." napisał w wiadomości
Koło mnie jest takie skrzyżowanie gdzie starzałka zagraża. Skrzyżowanie w kształcie litery T. Daszek litery to dwupasmówka z pierwszeństwem, nóżka to podporzadkowana jednopasmówka. Jedziemy nóżką w stronę daszka. Przejście dla pieszych jest tylko po prawej stronie nóżki (tzn skręcając w prawo przejeżdżamy przez przejście). W sekwencji świateł jest taka sytuacja: 1) zapala się zielone dla skręcających z dwupasmówki w podporządkowaną w prawo 2) w tym czasie przejście dla pieszych ma zielone światło 3) w tym czasie skręcający z podporządkowanej w prawo (w dwupasmówkę) mają zieloną strzałkę i wpieprzają się w ruch pieszych na przejściu. Za chwilę mają "normalne" zielone i strzałki mogłoby tu w ogóle nie być lub być po godz 20 gdy ruch pieszych zmniejsza się Tam jest realne zagrożenie. -- Jackare 50 |
Data: Listopad 27 2009 15:26:10 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: radekp@konto.pl | Thu, 26 Nov 2009 21:09:03 +0100, w 3) w tym czasie skręcający z podporządkowanej w prawo (w dwupasmówkę) mają Bo pewnie jest to zrobione "fachowo" -- najpierw zapala się strzałka dla samochodów, a 1s później zielone dla pieszych. I strony spotykają się. 51 |
Data: Listopad 29 2009 15:06:54 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Jan Strybyszewski | pisze: Thu, 26 Nov 2009 21:09:03 +0100, w "Jackare" napisał(-a): Bzdura ale tak mowi kazdy miszcz od rozjezdzania pieszych. Zilone dla pieszych zapala sie PRZED zielona strzalka wlasnie po to by jeden debil z drugim nie wymuszali na pieszych zatrzymania bo jedzie miszczu 52 |
Data: Listopad 26 2009 21:24:54 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Tomasz Pyra | Paweł L. pisze: Kolejny raz widziałem właśnie argument, że likwidacja strzałek zapalanych przy czerwonym do skrętu w prawo pomimo że wydłuża korki to służy bezpieczeństwu a przecież "jeśli chociaż jedno życie pieszego będzie uratowane, to warto postać minutę dłużej". Przyznam że jak czytam te wytłumaczenia o tym, że są likwidowane jako niebezpieczne dla pieszych to już sam nie wiem co mam myśleć! Jakim cudem strzałka ma być niebezpieczna jeśli po skręcie ustępujemy jadącym z lewej strony samochodom (a nie pieszym) natomiast jak już skręcimy to jedziemy razem z nimi a piesi stoją na czerwonym! Natomiast na normalnym skrzyżowaniu jak w prawo skręcamy na zielonym to pomimo naszego pierwszeństwa musimy... ustąpić pieszym. Czyli jest to o wiele bardziej dla tych pieszych niebezpieczne! Sama strzałka tu niewiele winna. Bywa, że w przypadku osobnego pasa do skrętu w prawo i przejścia dla pieszych przed skrzyżowaniem, kierowcy wjeżdżając na przejście bez zatrzymania się przed sygnalizatorem. W jakiś sposób nie rejestrując że np. zza dostawczaka zasłaniającego pasy wyjdzie pieszy dostosowuje siłę hamowania tak żeby zatrzymać się przed skrzyżowaniem, a nie przed przejściem. Dlatego istotny jest nakaz zatrzymania się przed sygnalizatorem i wjeżdżanie ostrożnie. Inna sprawa że ostatnio widzę tendencje do montowania zielonych strzałek, tam gdzie spokojnie mógłby to być normalny bezwarunkowy sygnalizator kierunkowy - strzałka zapala się tylko w sytuacji gdy jazda w prawo jest bezkolizyjna zarówno w stosunku do pieszych jak i innych pojazdów. Zmuszanie kierowców do zatrzymania się przed sygnalizatorem wtedy jest bezcelowe. 53 |
Data: Listopad 26 2009 22:14:09 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: odk | Tomasz Pyra pisze: To fakt, w Gdańsku już kilka takich widziałem. Co lepsze widziałem też skrzyżowanie gdzie na normalnym zielonym skręcając w lewo nikt Ci z naprzeciwka nie wyjedzie, bo mają czerwone. Spokojnie mogła by być tam sygnalizacja bezkolizyjna. -- Michał Marek Gryko czasem zwany Odkurzaczem. 54 |
Data: Listopad 26 2009 22:20:11 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Cavallino | Użytkownik "odk" napisał w wiadomości news: To fakt, w Gdańsku już kilka takich widziałem. Co lepsze widziałem też skrzyżowanie gdzie na normalnym zielonym skręcając w lewo nikt Ci z naprzeciwka nie wyjedzie, bo mają czerwone. Spokojnie mogła by być tam sygnalizacja bezkolizyjna. Ja widziałem lepsze (Poznań - wyjazd z Serbskiej na most Lecha), kiedy cały manewr jest bezkolizyjny, zarówno dla kierunku poprzecznego jak i pieszych (nie ma przejść) a choinka strzałkowo-sygnalizatorowa sobie miga nie wiadomo po co. 55 |
Data: Listopad 27 2009 10:36:29 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Jakub Witkowski | Paweł L. pisze: bezpieczeństwu a przecież "jeśli chociaż jedno życie pieszego będzie uratowane, to warto postać minutę dłużej". Pomijając już kwestie strzałek, sam argument jest absurdalny. Ruch drogowy oznacza ryzyko, i powoduje statystyczną pewność utraty życia wielu ludzi rocznie. Jest to część ceny motoryzacji, na którą się GODZIMY. Oczywiście straty można i należy minimalizować, ale i tak ostatecznie jest tu coś za coś. Zwiększając bezpieczeństwo aż do absurdu, zredukujemy wygodę i użyteczność do zera. Przypisanie jednemu ludzkiemu życiu ceny najwyższej automatycznie oznaczałoby konieczność zaprzestania ruchu drogowego w ogóle. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 56 |
Data: Listopad 28 2009 19:13:58 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: The_EaGle | Jakub Witkowski pisze: Paweł L. pisze: Ten sam argument używano gdy pojawiała się elektryfikacja domów że ludzie będą ginąć itd... I giną i co z tego? Mamy w imię tych kilkuset porażonych prądem rezygnować z prądu w domach? Ludzkie ciało było przez ewolucje przystosowane do znoszenia obciążeń dostosowanych do zdolności poruszania się. Uderzenie w drzewo przy 30km/h wystarczy aby złamać sobie nos ale nie powinno złamać czaszki. Teraz gdy chcemy pokonywać więcej km dziennie niż kiedyś musimy ponosić ryzyko poruszania się szybciej - nie mamy wyjścia. Dostosujmy samochody i drogi do ewentualnych wypadków. Podczas gdy samochody sa coraz bezpieczniejsze dzisiaj podczas budowania dróg stawia się latarnie 30cm od asfaltu - przecież to kompletny kretynizm... Schizofrenia na potęgę. Pozdrawiam Rafał 57 |
Data: Listopad 27 2009 11:02:43 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: J.F. | Użytkownik " Paweł L." Czy ktoś jest w stanie racjonalnie mi wytłumaczyć zagrożenie jakie niosą Jest taki moment gdy piesi czekaja na zielone, i patrza sie tylko przed siebie w sygnalizator, i nagle wszyscy wchodza na jezdnie. A z tylu moze akurat dojezdzac jakies auto, ktorego kierowca widzi ze ciagle ma wolna droge, wiec jedzie. Owszem - jest obowiazek zatrzymania .. ale kto go przestrzega ? I mozna tak zaprogramowac swiatla zeby przez tych pare sekund strzalki nie bylo. No i jeszcze dochodza rowerzysci, ktorych spora ilosc kierwcow nie zauwaza. Ale w sumie sie zgadzam - problem jest sztuczny. J. 58 |
Data: Listopad 27 2009 11:34:04 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Feniks | Paweł L. wrote: Czy ktoś jest w stanie racjonalnie mi wytłumaczyć zagrożenie jakie Jedzie samochód na skręcie warunkowym, za sygnalizatorem wykonuje skręt w prawo, dojeżdza do przejścia, kierowca widzi czerwone dla pieszych więc kontynuje jazde, gdy zrównuje się z przejściem piesi dostają zielone i od razu wchodzą na przejście prosto pod samochód. -- Pozdrawiam Feniks 59 |
Data: Listopad 28 2009 08:05:42 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Seba | Dnia Thu, 26 Nov 2009 18:40:59 +0000 (UTC), Paweł L. napisał(a): Kolejny raz widziałem właśnie argument, że likwidacja strzałek zapalanych Oj, chyba coś ostatnio doktryna się zmienia - mam wrażenie, że u nas w mieście, że cichaczem zielone strazłki zaczynają wracać. I oby ten trend się utrzymał. -- Pozdrawiam, Sebastian S. 60 |
Data: Listopad 28 2009 19:04:41 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: The_EaGle | Paweł L. pisze: Kolejny raz widziałem właśnie argument, że likwidacja strzałek zapalanych przy czerwonym do skrętu w prawo pomimo że wydłuża korki to służy bezpieczeństwu a przecież "jeśli chociaż jedno życie pieszego będzie uratowane, to warto postać minutę dłużej"....cut.. Jak czytam takie farmazony "jeśli chociaż jedno życie pieszego będzie uratowane, to warto postać minutę dłużej". to zaczynam sie denerwować. W ten idiotyczny sposób niedługo zakaże się jeździć samochodami trzymając kierownicą jedną ręką bo twój argument mozna do tego przyczepić jak się patrzy. W miescie będzie można jeździć max 20 km/h bo tylko wtedy 8mc dziecko potrącone przez samochód ma szanse przeżyć a za 10 lat ktoś za podrapanie się po ... dostanie 1000zł mandatu. Qr... nie palę a jak słyszę że w niektórych krajach zakazuje sie palenia we własnym samochodzie bo to powoduje wypadki podczas gdy przełączanie radia, włączanie nawiewów nie to tylko czekam aż jakiś imbecyl to w końcu zakaże... Dobrze że kierunkowskazy można jeszcze w czasie jazdy włączać... Ludzie my zaczynamy żyć jak w PRLu! Tylko że tym razem naszą wolność się ogranicza pod pozorem naszego bezpieczeństwa. Wolno mi wspinać się w górach bez zabezpieczeń linami ale nie wolno mi palić za kierownicą w GB. Mogę skakać na spadochronie albo scigać się po torze 300km/h ale nie wolno mi gadać przez komórkę w samochodzie , choć z pasażerem gadać już mogę. Co za debilizm. Tak samo jest z tą strzałką... Miało być tak mało wypadków jak się wprowadzi strzałkę (włączającą się) i gówno nic się nie zmniejszyło , miało być tak mało wypadków jak wszyscy będa jeździć na światłach i co g... liczba wręcz wzrosła to teraz wymyślmy inny powód wypadków, nie wolno pierdzieć w samochodach bo to powoduje opóźniona reakcje kierowcy, nie wolno rozmawiać z kierowcą bo też to powoduje wypadki... boszzee... Wypadki zdarzają się z 89787667667867 powodów i zabronienie 2 czy 4 nic nie zmieni. Kiedy to wreszcie zrozumieją idioci od bezpieczeństwa. Na ograniczenie ilości wypadków wpływ ma idiotoodporna droga i idiotoodporny samochód i wtedy ilość wypadków będzie spadać. To że dziś ginie mniej ludzi niż 20 lat temu w Polsce to tylko zasługa bezpieczniejszych samochodów i niczego więcej. PS. Przepraszam za ton wypowiedzi urażonych. Pozdrawiam Rafał 61 |
Data: Listopad 29 2009 14:12:38 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: neelix |
Kolejny raz widziałem właśnie argument, że likwidacja strzałek zapalanych Zielona strzałka ze względu na niski poziom wiedzy kierowców oraz na ich olewczy stosunek do prawa stanowi zagrożenie. Strzałka ewidentnie przysłania czerwone i robi za zielone. Na podstawie obserwacji innych kierowców już nikt się nie zatrzymuje, bo skoro wszyscy tak jeżdżą to pewnie tak należy. Widuję przejeżdżające nawet samochody nauki jazdy, prawdopodobnie kierowane przez instruktorów. Co się dzieje w takiej sytuacji? O ile piesi jeszcze wymuszą zatrzymanie się pojazdu to ich brak powoduje, że pojazdy wpieprzają się na skrzyżowanie na chama wymuszając pierwszeństwo co utrudnia ruch i grozi wypadkiem. Kiedyś były strzałki malowane i stawać nie trzeba było, ale wtedy ruch był mniejszy. Dzisiaj powinny byc zdjęte wszędzie tam, gdzie następuje wjazd na ruchliwą drogę. Czerwone to jednak czerwone. Piesi oczywiście będą bezpieczniejsi i nie tylko piesi. Jest jeszcze jeden problem. Sygnalizacja ma pewien "dołek". Zanim zapali się zielone strzałka ginie i kto nie zauważy praktycznie przejeżdża na czerwonym. Egzamin na PJ może skończyć się oceną negatywną. Strzałka powinna gasnać razem z pojawieniem się zielonego. Jestem za przetrzebieniem zielonych strzałek i zdejmowaniem gdzie się tylko da. neelix 62 |
Data: Listopad 29 2009 14:20:35 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Karolek | neelix pisze: wymuszając pierwszeństwo co utrudnia ruch i grozi wypadkiem. Kiedyś były strzałki malowane i stawać nie trzeba było, ale wtedy ruch był mniejszy. Co ty pieprzysz. Zawsze trzeba bylo sie zatrzymac przed strzalka i nie ma tu znaczania czy byla malowana czy swiecaca. Roznica polega tylko na tym, ze malowana "swieci" sie zawsze. -- Karolek 63 |
Data: Listopad 29 2009 14:54:53 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Grejon | Karolek pisze: Co ty pieprzysz. To też. Druga sprawa, że niektórzy S-2 mylą z bezkolizyjną S-3. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ 64 |
Data: Listopad 29 2009 14:57:31 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: neelix |
neelix pisze: Sam pieprzysz. Zmian było tyle, że twierdząc że ktoś pieprzy pieprzysz sam. neelix 65 |
Data: Listopad 29 2009 15:53:21 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Karolek | neelix pisze: Co ty pieprzysz. Czlowieku od kiedy Ty masz prawko? -- Karolek 66 |
Data: Listopad 29 2009 17:36:20 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: neelix |
neelix pisze: Czlowieku od kiedy Ty masz prawko? To jakiś zarzut? Pewnie mam dłużej niż Ty masz lat. Ty myślisz, że od początku było tak jak jest dzisiaj? neelix 67 |
Data: Listopad 29 2009 20:21:59 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Karolek | neelix pisze: Czlowieku od kiedy Ty masz prawko? Ok z tym zawsze przesadzilem. -- Karolek 68 |
Data: Listopad 29 2009 16:26:32 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Karolek" napisał w wiadomości neelix pisze: Nieprawda. HINT: Nie każdy dostawał prawko 5 lat wstecz. 69 |
Data: Listopad 29 2009 17:43:37 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: neelix |
Użytkownik "Karolek" napisał w wiadomości Nieprawda. Karolek tego nie rozumie. Zakładając oczywiście że ma PJ, zachowuje się tak, jakby wierzył, że świat powstał w momencie kiedy zaczał chodzić na kurs. Przedtem oczywiście nic nie było. Jeszcze w 1985 nie trzeba było stawać przed strzałką niezależnie jaka była jej konstrukcja. Albo tak słaba wiedza, albo nastolatek widzący tylko czubek własnego nosa. neelix 70 |
Data: Listopad 29 2009 20:26:22 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Karolek | neelix pisze:
Wybacz, ale to bylo tak dawno, ze zignorowalem tamte realia jako zbyt mocno odstajace od obecnych. Skupilem sie bardziej na drugiej polowie '90 i poczatku XXI wieku. Moj blad. -- Karolek 71 |
Data: Listopad 30 2009 01:11:46 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Karolek" napisał w wiadomości news: Wybacz, ale to bylo tak dawno, ze zignorowalem tamte realia jako zbyt mocno odstajace od obecnych. Skupilem sie bardziej na drugiej polowie '90 No to też się źle skupiałeś, bo w tych latach jeszcze stawać nie trzeba było. Totalne ogłupienie w tym zakresie przyszło później. 72 |
Data: Listopad 30 2009 10:59:30 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: neelix |
Użytkownik "Karolek" napisał w wiadomości news: Oj totalne. Kierowcy(ci bardziej świadomi) narzekali z powodu zdjęcia malowanki i zastąpienia świetlną. I chyba jest odpowiedź dlaczego nikt nie staje na dzisiejszej strzałce. Kiedyś nie trzeba było stawać, a świetlna to tylko postęp technologiczny więc również nie trzeba. Poza tym przecież nikt nie staje. Niestety Polska zawsze wychodzi przed szereg i świeci głupotą. Widocznie wybieramy samych oszołomów. Im więcej grzebią tym jest większy burdel i coraz gorzej. neelix 73 |
Data: Listopad 30 2009 10:44:21 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: neelix |
neelix pisze: Po tylu zmianach ja często sam zastanawiam się jak było kiedyś, ale coś jeszcze pamiętam. Tamte realia funkcjonują nie tylko w temacie strzałek i cały czas należy mieć je na uwadze. Ci ludzie przecież jeżdżą i tak jak się nauczyli kiedyś. Czasem dochodzi do wypadków, bo każdy przekonany jest o swoich racjach. neelix 74 |
Data: Listopad 29 2009 20:23:40 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Karolek | Cavallino pisze: Nieprawda. 5 lat temu juz dawno nie bylo malowanych przyjacielu. IMHO to zniknely jakos tak 8 lat temu albo i 9. -- Karolek 75 |
Data: Listopad 30 2009 01:10:44 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Karolek" napisał w wiadomości Cavallino pisze: Jasne. To na pewno było przed wejściem do Unii. IMHO to zniknely jakos tak 8 lat temu albo i 9. Bardzo możliwe. Jak na okres w którym posiadam prawko to całkiem niedawno. ;-) 76 |
Data: Listopad 30 2009 11:18:54 | Temat: Re: Zabójcza zielona strzałka? | Autor: neelix |
Cavallino pisze: Cavallino rzucił pierwsza lepszą liczbą dla pokazania, że są tacy którzy mają PJ dłużej niż inni i wiedzą lepiej jak było kiedyś. Czy to będzie 5 czy 15 nie jest takie istotne. W 1992 były jeszcze malowane bez potrzeby stawania. neelix |