Grupy dyskusyjne   »   Zakaz parkowania - jak to jest z poboczem?

Zakaz parkowania - jak to jest z poboczem?



1 Data: Maj 21 2007 07:15:33
Temat: Zakaz parkowania - jak to jest z poboczem?
Autor:

Witam,

w niedzielę byłem na giełdzie Kraków Rybitwy (to dla zorientowanych).

Sytuacja jest taka - po stronie giełdy wszędzie parkingi, płatne, oczywiście.

Po drugiej stronie - zatoki, wyjeżdżone, z reguły koło jakichś budek,
nieczynnych w dzień giełdy. Często nawet miejsca na dwa samochody prostopadle
do jezdni.

Przed tym wszystkim znak zakazu zatrzymywania.

I pytanie - jak to jest faktycznie? Nie ma narysowanej linii ciągłej, ani
przerywanej, jest tylko ten znak; samochód po wjeździe na jakieś miejsce jest w
pełni na poboczu, w odległości minimum metra od jedzni.

Na giełdzie co chwilę komunikaty przez megafony by poprzestawiać auta z drugiej
strony ulicy na parkingi po stronie giełdy, gdyż będą odholowywane przez Straż
Miejską *faktycznie, była, ale nie widziałem by się czepiali do tych na
poboczu).

Ja rozumiem że komunikat nie jest do końca wiarygodny (kasa, misiu, kasa), ale
szczerze mówiąc nie wiem czy mogę tam parkować czy nie.

pzdr,
Grzesiek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Maj 21 2007 09:40:19
Temat: Re: Zakaz parkowania - jak to jest z poboczem?
Autor: WielkaBakteria 

Użytkownik  napisał w wiadomości

Witam,

w niedzielę byłem na giełdzie Kraków Rybitwy (to dla zorientowanych).

.... [ ciach] ...

O ile sięnie mylę to zakaz obowiązuje tylko jezdni. Oczywiście o ile na
znaku nie pisze że dotyczy także chodnika to jesli zostawisz 1,5 m dla
przechodniow to nie powinno być kłopotów. Ale nie mam 100% pewnosci więc nie
rozstrzygam. Natomiast komunikaty mogą być opłacone przez właścicieli
parkingów i nadawane jako reklama ale w formie komunikatu :)
Gorzej jeśli nadgorliwy strażnik odholuje ci samochód, bo jesli nawet okaże
się że nie miałracji to kombinacji z odzyskaniem auta może być sporo :\
--

WielkaBakteria

"Nie poniosłem porażek, ja odkryłem setki błędnych rozwiązań"
                                                                            
     Thomas Edison

3 Data: Maj 21 2007 09:47:41
Temat: Re: Zakaz parkowania - jak to jest z poboczem?
Autor: Robert J. 

O ile sięnie mylę to zakaz obowiązuje tylko jezdni. Oczywiście o ile na
znaku nie pisze że dotyczy także chodnika to jesli zostawisz 1,5 m dla
przechodniow to nie powinno być kłopotów.

To się mylisz ;-). Od ładnych kilku lat zakaz bez tabliczki dotyczy całej
drogi (po stronie przy której stoi), łącznie z chodnikiem. Kiedyś dodatkowa
tabliczka informowała że "dotyczy także chodnika", teraz może być "nie
dotyczy chodnika". A droga to:
"  droga - wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika,
drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów
szynowych znajdującym się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub
postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt; "

4 Data: Maj 21 2007 14:10:05
Temat: Re: Zakaz parkowania - jak to jest z poboczem?
Autor: J.F. 

On Mon, 21 May 2007 09:47:41 +0200,  Robert J. wrote:

To się mylisz ;-). Od ładnych kilku lat zakaz bez tabliczki dotyczy całej
drogi.  A droga to:
"  droga - wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika,
drogi dla pieszych lub drogi dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów
szynowych znajdującym się w obrębie tego pasa, przeznaczony do ruchu lub
postoju pojazdów, ruchu pieszych, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt; "

Tylko ze tu kolega mowi o jakis "zatokach".
Czy to pobocze czy wydzielone miejsce do parkowania ? :-)

J.

5 Data: Maj 21 2007 09:57:08
Temat: Re: Zakaz parkowania - jak to jest z poboczem?
Autor: Peter 


Użytkownik "WielkaBakteria"  napisał w
wiadomości

Użytkownik  napisał w wiadomości

Witam,

w niedzielę byłem na giełdzie Kraków Rybitwy (to dla zorientowanych).

... [...] ...

Hi
Znak b36
dotyczy tej strony jezdni, przy której się znajduje (również chodnika).
Jeśli jest ustawiony poza terenem zabudowanym, dotyczy zarówno jezdni, jak i
pobocza, chyba że na poboczu wyznaczono miejsce do parkowania [..]

Pzdr
Peter

6 Data: Maj 21 2007 10:50:04
Temat: Re: Zakaz parkowania - jak to jest z poboczem?
Autor: Robert J. 

Znak b36
dotyczy tej strony jezdni, przy której się znajduje (również chodnika).

Drogi, a nie tylko jezdni i chodnika. Czyli pobocza również.


Jeśli jest ustawiony poza terenem zabudowanym, dotyczy zarówno jezdni, jak
i pobocza, chyba że na poboczu wyznaczono miejsce do parkowania [..]

A w terenie zabudowanym dotyczy czego innego?

7 Data: Maj 21 2007 11:15:03
Temat: Re: Zakaz parkowania - jak to jest z poboczem?
Autor: Peter 


Użytkownik "Robert J."  napisał w wiadomości

Znak b36
dotyczy tej strony jezdni, przy której się znajduje (również chodnika).
[...]

A w terenie zabudowanym dotyczy czego innego?
Sorki za nieścisłości.
Drogi!
Wtedy oczywiście nie ma znaczenia gdzie.

Pzdr
Peter

8 Data: Maj 21 2007 13:46:21
Temat: Re: Zakaz parkowania - jak to jest z poboczem?
Autor: neelix 


Użytkownik "Peter"  napisał w wiadomości


Użytkownik "WielkaBakteria"  napisał w
wiadomości
> Użytkownik  napisał w wiadomości
>
>> Witam,
>>
>> w niedzielę byłem na giełdzie Kraków Rybitwy (to dla zorientowanych).
>>
> ... [...] ...

Hi
Znak b36
dotyczy tej strony jezdni, przy której się znajduje (również chodnika).
Jeśli jest ustawiony poza terenem zabudowanym, dotyczy zarówno jezdni, jak
i
pobocza, chyba że na poboczu wyznaczono miejsce do parkowania [..]

Nie kombinuj. Poczytaj najpierw.

neelix

9 Data: Maj 21 2007 09:59:02
Temat: Re: Zakaz parkowania - jak to jest z poboczem?
Autor: badzio 

Patrze, patrze a tu WielkaBakteria porozsypywal nastepujace haczki:

O ile sięnie mylę to zakaz obowiązuje tylko jezdni. Oczywiście o ile na znaku nie pisze że dotyczy także chodnika to jesli zostawisz 1,5 m dla przechodniow to nie powinno być kłopotów.
IMHO zmienily sie przepisy i zakaz domyslnie dotyczy chodnika.
--
badzio

10 Data: Maj 21 2007 13:45:06
Temat: Re: Zakaz parkowania - jak to jest z poboczem?
Autor: neelix 


Użytkownik  napisał w wiadomości


Ja rozumiem że komunikat nie jest do końca wiarygodny (kasa, misiu, kasa),
ale
szczerze mówiąc nie wiem czy mogę tam parkować czy nie.

Jeżeli stoi zakaz zatrzymywania się to nawet na poboczu nie wolno parkować.
Można tylko w miejscu wyznaczonym. Zakaz dotyczy tej strony drogi, po której
się znajduje. Pobocza, chodniki nie wchodzą w rachubę, bo to nadal droga.
Nawet nie możesz zatrzymać się przed własną bramą by wjechać na posesję.

neelix

11 Data: Maj 21 2007 14:33:41
Temat: Re: Zakaz parkowania - jak to jest z poboczem?
Autor: Rafal... 

Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości


Jeżeli stoi zakaz zatrzymywania się to nawet na poboczu nie wolno parkować.
Można tylko w miejscu wyznaczonym. Zakaz dotyczy tej strony drogi, po której
się znajduje. Pobocza, chodniki nie wchodzą w rachubę, bo to nadal droga.
Nawet nie możesz zatrzymać się przed własną bramą by wjechać na posesję.

Jak również gdy jest korek lub czerwone światło.... widze, że oślepiające światła działają na ciebie nienajlepiej ;-))

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

12 Data: Maj 21 2007 15:15:17
Temat: Re: Zakaz parkowania - jak to jest z poboczem?
Autor: neelix 


Użytkownik "Rafal..."  napisał w wiadomości

Użytkownik "neelix"  napisał w wiadomości

>
> Jeżeli stoi zakaz zatrzymywania się to nawet na poboczu nie wolno
> parkować.
> Można tylko w miejscu wyznaczonym. Zakaz dotyczy tej strony drogi, po
> której
> się znajduje. Pobocza, chodniki nie wchodzą w rachubę, bo to nadal
> droga.
> Nawet nie możesz zatrzymać się przed własną bramą by wjechać na
> posesję.

Jak również gdy jest korek lub czerwone światło.... widze, że
oślepiające światła działają na ciebie nienajlepiej ;-))

Zamiast bredzić lepiej poczytaj o co pyta autor.  ;-)

neelix

13 Data: Maj 21 2007 17:53:18
Temat: Re: Zakaz parkowania - jak to jest z poboczem?
Autor: Robert J. 

Zamiast bredzić lepiej poczytaj o co pyta autor.  ;-)

To Ty bredzisz:
"  Zakaz wyrażony znakiem B-35 lub B-36 ..... 3) nie dotyczy pojazdów
unieruchomionych ze względu na warunki lub przepisy ruchu drogowego. "

Jeśli zamknięta brama uniemożliwiająca wjazd to nie są "warunki ruchu" to
koniecznie musisz łamać zamknięte szlabany, jeśli wcześniej widziałeś zakaz
zatrzymywania...

14 Data: Maj 22 2007 13:05:39
Temat: Re: Zakaz parkowania - jak to jest z poboczem?
Autor: neelix 


Użytkownik "Robert J."  napisał w wiadomości

> Zamiast bredzić lepiej poczytaj o co pyta autor.  ;-)

To Ty bredzisz:
"  Zakaz wyrażony znakiem B-35 lub B-36 ..... 3) nie dotyczy pojazdów
unieruchomionych ze względu na warunki lub przepisy ruchu drogowego. "

No i ? Gdzie tam było o warunkach ?

Jeśli zamknięta brama uniemożliwiająca wjazd to nie są "warunki ruchu" to
koniecznie musisz łamać zamknięte szlabany, jeśli wcześniej widziałeś
zakaz
zatrzymywania...

To nie są warunki ruchu. Zamknąłeś bramę? Trzeba było zostawić otwartą. Jak
zostawisz auto na jezdni przed bramą na godzinę i przyblokujesz ruch to
powiesz, że klucza znaleźć nie mogłeś ? A jak zatrzymasz się na
pasach(przejście), bo tak masz bramę ustawioną i pasy wymalowane to też
poszukasz warunków ruchu ? Zakaz to zakaz. Ruch to ruch, a brama to brama.
Możesz wystąpić do zarządcy o zmianę lub usunięcie znaku.

neelix

Zakaz parkowania - jak to jest z poboczem?



Grupy dyskusyjne