Witam.
    Jeździ sobie od 2 lat po polsce auto z niemieckimi tablicami, należące
do niemieckiej firmy użytkowane przez Polaka dla nich pracującego.
Jaki jest najtańszy i najbezpieczniejszy sposób zakupu i zarejestrowania
tego auta w polsce.
1. Czy mogą zostawić mi tablice de do czasu załatwienia formalności w polsce
?,
2. Ile mam czasu na załatwienie formalności w polsce, nie było przeciez
momentu sprowadzenia ?
3. Jaka powinna być kolejność załatwiania spraw w tym przypadku: faktura,
płatność, tłumaczenie papierów, urzad celny, urząd skarbowy, rejestracja ?
Wszelkie uwagi mile widziane.

Pozdrawiam
M.

Użytkownik "CODI"  napisał w wiadomości

Witam.
   Jeździ sobie od 2 lat po polsce auto z niemieckimi tablicami, należące do niemieckiej firmy użytkowane przez Polaka dla nich pracującego.
Jaki jest najtańszy i najbezpieczniejszy sposób zakupu i zarejestrowania tego auta w polsce.

O ile mi wiadomo to auto musi zostać wyrejestrowane w Niemczech. W tym celu ta osoba musi pojechać z tablicami i dokumentami do Niemiec i tam wyrejestrować auto. Następnie wysyła dokumenty wyrejestrowania do Polski. Oczywiście wcześniej podpisujecie umowe K/S najlepiej dwujęzyczną. Jak dostaniesz dokumenty możesz załatwiać przegląd, akcyzę, skarbówkę itd. Nie jestem w 100% pewien czy auto musi tez pojechać do Niemiec ale chyba nie. Pozatym czasmi jeżdżą handlarze samochodami z niemieckimi tablicami (niebieski pasek i literka D + gwiazdki) a jedyne co mają "zamazane" to naklejka z herbem miasta. Jak to się załatwia nie wiem. Tak czy inaczej nie obejdzie się bez wizyty w Niemczech.
--

WielkaBakteria
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Granatowy Renault Scenic II Grand | r.2004 | 1.9 dCi

http://trajan.republika.pl/scenic.jpg

Użytkownik "WielkaBakteria" 
napisał w wiadomości

O ile mi wiadomo to auto musi zostać wyrejestrowane w Niemczech. W tym
celu ta osoba musi pojechać z tablicami i dokumentami do Niemiec i tam
wyrejestrować auto. Następnie wysyła dokumenty wyrejestrowania do Polski.
Oczywiście wcześniej podpisujecie umowe K/S najlepiej dwujęzyczną. Jak
dostaniesz dokumenty możesz załatwiać przegląd, akcyzę, skarbówkę itd. Nie
jestem w 100% pewien czy auto musi tez pojechać do Niemiec ale chyba nie.
Pozatym czasmi jeżdżą handlarze samochodami z niemieckimi tablicami
(niebieski pasek i literka D + gwiazdki) a jedyne co mają "zamazane" to
naklejka z herbem miasta. Jak to się załatwia nie wiem. Tak czy inaczej
nie obejdzie się bez wizyty w Niemczech.
--

W takim razie pytania, (patrzę na http://tmp.sysinfo.pl/auto.php i na
kolejne kroki):
Czy mogę zrobić (ja lub obecny użytkownik) pełne badanie techniczne przed
wyrejestrowaniem auta w niemczech (póki będzie miało niemieckie tablice i
będę się mógł nim poruszać w polsce) i będzie ono później honorowane przez
wydział komunikacji ?
Czy będę musiał zapłacić jakieś dodatkowe opłaty skarbowe w polsce jeśli do
ceny auta zostanie doliczony VAT w niemczech (będzie zakupione w firmie na
fakturę VAT).
Druga sprawa ... czy teraz się czepiają ceny auta - będzie niska
(zawieszenie i przednie hamowniki do zrobienia, sprzęgło na wykończeniu i
218 kkm na liczniku), czy musi być jakaś dopiska na fakturze VAT ew
dodatkowa umowa z tymi wadami ?

Pozdrawiam
CODI



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

W takim razie pytania, (patrzę na http://tmp.sysinfo.pl/auto.php i na
kolejne kroki):
Czy mogę zrobić (ja lub obecny użytkownik) pełne badanie techniczne przed
wyrejestrowaniem auta w niemczech (póki będzie miało niemieckie tablice i
będę się mógł nim poruszać w polsce) i będzie ono później honorowane przez
wydział komunikacji ?

Tu mnie zastrzeliłeś :) Myślę że nie będzie problemu, ale opieram się tylko na tym co widzę lub słyszę. Jesli bedziesz miał stary brief nie powinno być problemu natomiast nie wiem jak będzie z nowym briefem. Numer briefu został mi wpisany do dokumentu o stanie technicznym. Na dokumencie był ostatni właściciel auta. Myslę że jeśli będziesz dysponował umową K/S to nie powinni robić problemów. W niemczech ta umowa znaczy mniej niż zeszłoroczny snieg. W Polsce będzie wiążąca data z umowy. Ale musisz upewnić się w celnym bo wydział komunikacji nie powinien mieć problemów.

Czy będę musiał zapłacić jakieś dodatkowe opłaty skarbowe w polsce jeśli do
ceny auta zostanie doliczony VAT w niemczech (będzie zakupione w firmie na
fakturę VAT).

Raczej nie. Przynajmniej ja nic takiego nie slyszałem a też miałem okazję kupić na fakturę. Tyle że w ostatniej chwili zmieniłem zdanie co do egzemplarza i kupiłem na umowę K/S.

Druga sprawa ... czy teraz się czepiają ceny auta - będzie niska
(zawieszenie i przednie hamowniki do zrobienia, sprzęgło na wykończeniu i
218 kkm na liczniku), czy musi być jakaś dopiska na fakturze VAT ew
dodatkowa umowa z tymi wadami ?

Jesli nie napiszesz że kupiłeś Audi A8 z 2004 za 1000 euro to nie powinni mieć problemów :) radzę nie przesadzać. Tyle że nie wiem czy ci się to opłaca. Posłuchaj. Jelsi kupisz auto za np 10.000 euro o poj. do 2000 ccm to zapłacisz akcyzy 1300 zł. Niby dużo. Ale za to w razie gdybyś stwierdził że auto miało jakieś wady o których nie zostałeś poinformowany (np. czołowe zderzenie z czołgiem ;) ) to możesz próbować odzyskać kasę przez sąd. Ale to tylko takie dywagacje teoretyczne, w praktyce ma isę to gorzej :) Z tego co wiem to zaniżenie ceny auta za 10.000 euro do 1.000 euro nie sprawiło celnemu zadnej różnicy. zawsze możesz powiedzieć że pokradziezowe albo po zalaniu ;)

Pozdrawiam
CODI

 Pozdrawaim i podpowiadam ze to tylko moje teorie. Sprawdź wszystko w odpowiednich urzędach :)
--

WielkaBakteria
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Granatowy Renault Scenic II Grand | r.2004 | 1.9 dCi

http://trajan.republika.pl/scenic.jpg

Użytkownik "WielkaBakteria" 
napisał w wiadomości

Tu mnie zastrzeliłeś :) Myślę że nie będzie problemu, ale opieram się
tylko na tym co widzę lub słyszę. Jesli bedziesz miał stary brief nie
powinno być problemu natomiast nie wiem jak będzie z nowym briefem. Numer
briefu został mi wpisany do dokumentu o stanie technicznym. Na dokumencie
był ostatni właściciel auta. Myslę że jeśli będziesz dysponował umową K/S
to nie powinni robić problemów. W niemczech ta umowa znaczy mniej niż
zeszłoroczny snieg. W Polsce będzie wiążąca data z umowy. Ale musisz
upewnić się w celnym bo wydział komunikacji nie powinien mieć problemów.
>

Nie mogę zrobic badań wcześniej. Musze miec brief i wymeldowanie :(
potrzebna będzie laweta.

Raczej nie. Przynajmniej ja nic takiego nie slyszałem a też miałem okazję
kupić na fakturę. Tyle że w ostatniej chwili zmieniłem zdanie co do
egzemplarza i kupiłem na umowę K/S.

Dlaczego wybrałeś umowę. Nie lepiej miec fakturę ... przynajmniej od strony
US ?
Niemcy nie chcą mi naliczac Vatu twierdząc że zapłace go w polsce.....to
chyba nie ma sensu ?

Jesli nie napiszesz że kupiłeś Audi A8 z 2004 za 1000 euro to nie powinni
mieć problemów :) radzę nie przesadzać. Tyle że nie wiem czy ci się to
opłaca. Posłuchaj. Jelsi kupisz auto za np 10.000 euro o poj. do 2000 ccm
to zapłacisz akcyzy 1300 zł. Niby dużo. Ale za to w razie gdybyś
stwierdził że auto miało jakieś wady o których nie zostałeś poinformowany
(np. czołowe zderzenie z czołgiem ;) ) to możesz próbować odzyskać kasę
przez sąd. Ale to tylko takie dywagacje teoretyczne, w praktyce ma isę to
gorzej :) Z tego co wiem to zaniżenie ceny auta za 10.000 euro do 1.000
euro nie sprawiło celnemu zadnej różnicy. zawsze możesz powiedzieć że
pokradziezowe albo po zalaniu ;)

Ja nie chcę kombinowac ... po prostu niemiec tak tanio to auto wycenia. Ale
to różnica może 50 % ceny rynkowej a nie rząd wielkości :)


Pozdrawiam
CODI