Witam.Jak w temacie. Interesuje mnie co potencjalni uzytkownicy sądzą o tych
autach.Tzn. czy są bardzo awaryjne ew. na jakie usterki najbardziej zwrócic
uwagę i ile pali zamontowany silnik w wersji 1.6 16V. Jaka jest rozsądna cena za
roczniki w przedziale 96/98 z tymże silnikiem? Dzięki za wszelkie wypowiedzi.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

"Dejv"  wrote in
 

Witam.Jak w temacie. Interesuje mnie co potencjalni uzytkownicy sądzą
o tych autach.Tzn. czy są bardzo awaryjne ew. na jakie usterki
najbardziej zwrócic uwagę i ile pali zamontowany silnik w wersji 1.6
16V. Jaka jest rozsądna cena za roczniki w przedziale 96/98 z tymże
silnikiem? Dzięki za wszelkie wypowiedzi.

spytaj bardzo szczesliwego usera fiata bravo 1.6 - CYPKA !!!!! :)

--
Pozdrawiam Przemek
BX 19 TRD '88 Automat, Xsara II Break 1.9D '00
Czechowice-Dziedzice

On Wed, 23 May 2007 12:18:54 +0000 (UTC), Przemek
 wrote:

spytaj bardzo szczesliwego usera fiata bravo 1.6 - CYPKA !!!!! :)

Nic tak życia nie umila jak sprzedania paścia chwila ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Użytkownik "Przemek"  napisał w wiadomości

spytaj bardzo szczesliwego usera fiata bravo 1.6 - CYPKA !!!!! :)

jak juz to Brava ;-)
reszta sie zgadza ;P

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK -  Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700
PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++

Użytkownik "Przemek"  napisał w wiadomości



> spytaj bardzo szczesliwego usera fiata bravo 1.6 - CYPKA !!!!! :)

jak juz to Brava ;-)
reszta sie zgadza ;P

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK -  Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700
PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++


No wiec.. to jak z nimi katastrofa jak u Fiata czy w tych modelach się

polepszyli z jakością?


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik "Dejv"  napisał w wiadomości

No wiec.. to jak z nimi katastrofa jak u Fiata czy w tych modelach się

polepszyli z jakością?

wiesz, co do dokladnych informacji to poszukaj w googlach moich postow,
natomiast w skrocie, kupilem auto z relatywnie nieduzym przebiegiem, rocznik
co prawda 97 ale niezniszczone, sprawdzone w ASO, kilkadziesiat km jazdy
probnej, wszystkie paski plyny itd zmienione tuz po zakupie, niespecjalnie
intensywnie eksploatowalem, ledwo 10 tys przejechalem i pad skrzyni biegow,
przy okazji wyszlo jakies uszkodzenie walu silnika kwalifikujace go do
kapitalki....

poza powyzszymi autem jezdzilo sie naprawde dobrze.

a, jedna sprawa, tragiczne hamulce. tarcze pelne, nie wentylowane, przy mocy
105 KM to pomylka, dwa przyhamowania na obwodnicy Krakowa i auto przestawalo
hamowac, plyn hamulcowy oczywiscie byl zmieniony, cisnienia w ukladzie
hamulcowym pomierzone, klocka prawie centymetr grubosci, tarcze niezuzyte,
wszystko sprawne.. ot tak hamuje ten model...

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK -  Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700
PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++

On Wed, 23 May 2007 15:04:56 +0200, "Cyprian Prochot"
 wrote:

a, jedna sprawa, tragiczne hamulce. tarcze pelne, nie wentylowane, przy mocy
105 KM to pomylka, dwa przyhamowania na obwodnicy Krakowa i auto przestawalo
hamowac, plyn hamulcowy oczywiscie byl zmieniony, cisnienia w ukladzie
hamulcowym pomierzone, klocka prawie centymetr grubosci, tarcze niezuzyte,
wszystko sprawne.. ot tak hamuje ten model...

Czekaj, a w Granadzie to co, też tak miałeś?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

On Wed, 23 May 2007 15:04:56 +0200,  Cyprian Prochot wrote:

a, jedna sprawa, tragiczne hamulce. tarcze pelne, nie wentylowane, przy mocy
105 KM to pomylka, dwa przyhamowania na obwodnicy Krakowa i auto przestawalo
hamowac, plyn hamulcowy oczywiscie byl zmieniony, cisnienia w ukladzie
hamulcowym pomierzone, klocka prawie centymetr grubosci, tarcze niezuzyte,
wszystko sprawne.. ot tak hamuje ten model...

Z jakiej predkosci i w jakim odstepie czasowym?

Bo ja tu kiedys cytowalem przepisy homologacyjne, takich przyhamowan
to auto ma wytrzymac cos 15 ..

J.

Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci

hamowac, plyn hamulcowy oczywiscie byl zmieniony, cisnienia w ukladzie
hamulcowym pomierzone, klocka prawie centymetr grubosci, tarcze niezuzyte,
wszystko sprawne.. ot tak hamuje ten model...

Z jakiej predkosci i w jakim odstepie czasowym?

Bo ja tu kiedys cytowalem przepisy homologacyjne, takich przyhamowan
to auto ma wytrzymac cos 15 ..

hmm, wiesz co, z niewielkiej jak na autostrade, wystarczylo ze 2-3 razy
przyhamowac od 150-80 jadac lewym pasem i czulo sie wyrazny fading...


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK -  Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700
PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++

"Dejv"  wrote in

> spytaj bardzo szczesliwego usera fiata bravo 1.6 - CYPKA !!!!! :)
jak juz to Brava ;-)
reszta sie zgadza ;P
No wiec.. to jak z nimi katastrofa jak u Fiata czy w tych modelach się

polepszyli z jakością?

nie tak do konca - po prostu Cypek potrafi zepsuc nawet metalowe kulki :)
tyle ludzi jezdzi i nie narzeka, a akurat Cypkowi sie zawsze (!!!!) cos
trafi - niewazne jaki by to nie byl samochod - u Cypka dlugo nie pociagnie
- to taki car-killer :)


--
Pozdrawiam Przemek
BX 19 TRD '88 Automat, Xsara II Break 1.9D '00
Czechowice-Dziedzice

On Thu, 24 May 2007 07:03:05 +0000 (UTC), Przemek
 wrote:

nie tak do konca - po prostu Cypek potrafi zepsuc nawet metalowe kulki :)
tyle ludzi jezdzi i nie narzeka, a akurat Cypkowi sie zawsze (!!!!) cos
trafi - niewazne jaki by to nie byl samochod - u Cypka dlugo nie pociagnie
- to taki car-killer :)

Popatrz, a Scorpiaki mu wytrzymują :D
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Popatrz, a Scorpiaki mu wytrzymują :D

poprzedni jednak cos niedomagal


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

Popatrz, a Scorpiaki mu wytrzymują :D

poprzedni jednak cos niedomagal

ZTCP poprzedniego spieprzyli gazownicy, pakując imitację sekwencji pod marką KME Diego.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

On Thu, 24 May 2007 23:37:09 +0200, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"
 wrote:

Popatrz, a Scorpiaki mu wytrzymują :D

poprzedni jednak cos niedomagal

ZTCP poprzedniego spieprzyli gazownicy, pakując imitację sekwencji pod marką
KME Diego.

Raczej - właściciel spieprzył sępiąc parę złotych ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Raczej - właściciel spieprzył sępiąc parę złotych ;)

widzisz, a jednak potrafil :P


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

On Fri, 25 May 2007 17:10:11 +0200, "Scyzoryk"
 wrote:

Raczej - właściciel spieprzył sępiąc parę złotych ;)

widzisz, a jednak potrafil :P

Ma ku temu zdolności ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

Popatrz, a Scorpiaki mu wytrzymują :D

poprzedni jednak cos niedomagal

ZTCP poprzedniego spieprzyli gazownicy, pakując imitację sekwencji pod marką KME Diego.

Eeeee tam, osobiście nie widzę nic złego w tejże.
Może poza jej odpornością na awarie elektryczne w aucie, a raczej brakiem odporności.

On Thu, 24 May 2007 17:30:10 +0200, "Scyzoryk"
 wrote:

Popatrz, a Scorpiaki mu wytrzymują :D

poprzedni jednak cos niedomagal

Cypek niedomagał ;) Finansowo ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

"Dejv"  wrote in
 

> Witam.Jak w temacie. Interesuje mnie co potencjalni uzytkownicy sądzą
> o tych autach.Tzn. czy są bardzo awaryjne ew. na jakie usterki
> najbardziej zwrócic uwagę

Ideałami nie sa, ale i nieczęste są poważne awarie unieruchamiające auto..
podstawowa kiepska rzez to zawiecha: wahacze, końcówki drążków oraz (z
wyłaczeniem marei - ona ma podobne ale troszke inne i trwalsze zawieszenie)
amortyzatory - na oryginalnym zawieszeniu przejeżdza się przecietnie do 50-60
tyś, na zamienniku - 20 tyś to raczej wyczyn...

w 1.6 uważać na rozrząd.. jeśli nie ma faktury, to wymienić pasek i rolki
natychmiast po zakupie i potem nie rzadziej niż co 60 tyś, i raczej sugeruje
markowe części i dobry warsztat..

alternator- bywa że pęka

wydech - nie należy do trwałych

Więcej grzechów tam raczej nie ma


 i ile pali zamontowany silnik w wersji 1.6

> 16V.

Dużo w mieście (spoko można nawet 10 przekroczyć i to bez jakichś szaleństw),
mniej w trasie (przy spokojnej jeździe to i koło 6-6.5)

Jaka jest rozsądna cena za roczniki w przedziale 96/98 z tymże

> silnikiem? Dzięki za wszelkie wypowiedzi.

A tego niestety nie wiem


Popytaj na bravo.autokacik.pl - tam są użytkownicy tego auto... weźpoprawkę że
większość z nich to troche fanatycy ale.. jak poczytasz z czym ludziska miewają
tam problemu to się conieco dowiesz i wyrobisz sobie zdanie

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

> "Dejv"  wrote in
> 
>
> > Witam.Jak w temacie. Interesuje mnie co potencjalni uzytkownicy sądzą
> > o tych autach.Tzn. czy są bardzo awaryjne ew. na jakie usterki
> > najbardziej zwrócic uwagę


Ideałami nie sa, ale i nieczęste są poważne awarie unieruchamiające auto..
podstawowa kiepska rzez to zawiecha: wahacze, końcówki drążków oraz (z
wyłaczeniem marei - ona ma podobne ale troszke inne i trwalsze zawieszenie)
amortyzatory - na oryginalnym zawieszeniu przejeżdza się przecietnie do 50-60
tyś, na zamienniku - 20 tyś to raczej wyczyn...

w 1.6 uważać na rozrząd.. jeśli nie ma faktury, to wymienić pasek i rolki
natychmiast po zakupie i potem nie rzadziej niż co 60 tyś, i raczej sugeruje
markowe części i dobry warsztat..

alternator- bywa że pęka

wydech - nie należy do trwałych

Więcej grzechów tam raczej nie ma


 i ile pali zamontowany silnik w wersji 1.6
> > 16V.

Dużo w mieście (spoko można nawet 10 przekroczyć i to bez jakichś szaleństw),
mniej w trasie (przy spokojnej jeździe to i koło 6-6.5)

>>Jaka jest rozsądna cena za roczniki w przedziale 96/98 z tymże
> > silnikiem? Dzięki za wszelkie wypowiedzi.

A tego niestety nie wiem


Popytaj na bravo.autokacik.pl - tam są użytkownicy tego auto... weźpoprawkę że
większość z nich to troche fanatycy ale.. jak poczytasz z czym ludziska miewają
tam problemu to się conieco dowiesz i wyrobisz sobie zdanie

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


Dzięki Rafał! Ogólnie jak czytam usterki te same co w Seicento ze szczególnym

naciskiem na wydech i zawiechę! Widze,że u Fiata to już się robi "ogólnomodelowa
zmora". U kumpla w Punto II to samo.Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Witam.Jak w temacie. Interesuje mnie co potencjalni uzytkownicy sądzą o
tych
autach.Tzn. czy są bardzo awaryjne ew. na jakie usterki najbardziej
zwrócic
uwagę i ile pali zamontowany silnik w wersji 1.6 16V. Jaka jest rozsądna
cena za
roczniki w przedziale 96/98 z tymże silnikiem? Dzięki za wszelkie
wypowiedzi.

Z silnikiem 1,6 wcale nie jest zle. To ze Cyprian mial pecha lub kupil
padake to nie regula. Ja znam w rodzinie kilka 1,6 16v spisujacych sie
znakomicie. Sam do niedawna mialem Siene z tym silnkiem i nie mialem
najmniejszych problemow. Autko nie bylo najmlodsze, zrobilem ok 35tys.
Kumpel ma bravo i ma sporo powyzej 200kkm, moja Siena miala ok 130kkm, Marea
ok 160kkm. Wszystkie 1,6 i bez klopotow z silnikiem

Padajace alternatory, niezbyt drogie w naprawie, nowke mozna kupic za nieco
powyzej 200zł.

Slabe zawieszenie, co jakies 2 lata musisz liczyc sie z remontem (nie jest
bardzo kosztowny)

Rozpadajace sie klamki zewnetrzne

Jak za swoja cene (ok 8tys) mysle ze bardzo dobra propozycja. Jak kupisz w
faktycznie dobrym stanie nie bedziesz mial duzych problemow. Ceny czesci
raczej ok... Spalanie dosyc spore na gazie 2-gen Siena ok 10 w trasie 13 w
miescie, Marea na sekwencji ok 10 w trasie 12 w miescie, Bravo na benzynie
ok 8 w trasie i 10 w miescie.


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

> Witam.Jak w temacie. Interesuje mnie co potencjalni uzytkownicy sądzą o
> tych
> autach.Tzn. czy są bardzo awaryjne ew. na jakie usterki najbardziej
> zwrócic
> uwagę i ile pali zamontowany silnik w wersji 1.6 16V. Jaka jest rozsądna
> cena za
> roczniki w przedziale 96/98 z tymże silnikiem? Dzięki za wszelkie
> wypowiedzi.

Z silnikiem 1,6 wcale nie jest zle. To ze Cyprian mial pecha lub kupil
padake to nie regula. Ja znam w rodzinie kilka 1,6 16v spisujacych sie
znakomicie. Sam do niedawna mialem Siene z tym silnkiem i nie mialem
najmniejszych problemow. Autko nie bylo najmlodsze, zrobilem ok 35tys.
Kumpel ma bravo i ma sporo powyzej 200kkm, moja Siena miala ok 130kkm, Marea
ok 160kkm. Wszystkie 1,6 i bez klopotow z silnikiem

Padajace alternatory, niezbyt drogie w naprawie, nowke mozna kupic za nieco
powyzej 200zł.

Slabe zawieszenie, co jakies 2 lata musisz liczyc sie z remontem (nie jest
bardzo kosztowny)

Rozpadajace sie klamki zewnetrzne

Jak za swoja cene (ok 8tys) mysle ze bardzo dobra propozycja. Jak kupisz w
faktycznie dobrym stanie nie bedziesz mial duzych problemow. Ceny czesci
raczej ok... Spalanie dosyc spore na gazie 2-gen Siena ok 10 w trasie 13 w
miescie, Marea na sekwencji ok 10 w trasie 12 w miescie, Bravo na benzynie
ok 8 w trasie i 10 w miescie.


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

Właśnie grunt to nie kupic padaki! Ale w takim przypadku nie można

generalizowac tylko Fiata, bo w każdej marce i modelu moze znależc się zakała.
Kupując używane zawsze jest loteria chyba ,że zna się żródło.Obecnie jeżdżę
Seicento 1.1MPI od nowego i po 5 latach użytkowania(64 tys.km) jestem nim
wyczerpany nerwowo,a podkreślam,iż nie prowadzę rajdowo i uczęszczam na
wszystkie przeglądy  i naprawy do ASO.Mówię -zmienię na coś większego, bo już
chyba gorzej nie będzie się psuł!Przy okazji komfort sobie poprawię...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Właśnie grunt to nie kupic padaki! Ale w takim przypadku nie można

generalizowac tylko Fiata, bo w każdej marce i modelu moze znależc się zakała.
Kupując używane zawsze jest loteria chyba ,że zna się żródło.Obecnie jeżdżę
Seicento 1.1MPI od nowego i po 5 latach użytkowania(64 tys.km) jestem nim
wyczerpany nerwowo,a podkreślam,iż nie prowadzę rajdowo i uczęszczam na
wszystkie przeglądy  i naprawy do ASO.Mówię -zmienię na coś większego, bo już
chyba gorzej nie będzie się psuł!Przy okazji komfort sobie poprawię...

autokacik.pl Zarejestruj się i poprzeglądaj kącik BBMów. Tam pisze wszystko bez ściemniania. Ojciec ma Brave od nowości i chodzi bardzo dobrze przez 7 lat. Praktycznie się nie psuje, bo dba o nią. Ja kupiłem rok temu Bravo i nie jest źle. Zależy jak sie trafi. Ja dałem 7,5tysiąca zł. Dołożyłem przez rok góra 1000. Brat za Opla Astre 2 dał 21tys., a przez rok dołożył lekko 4 tysiace. Non stop coś szwankuje. Zagrzebuje się w najmniejszym śniegu na nowych oponach zimowych. Czyli nie można generalizować, jak trafisz tak będziesz miał. Wystrzegaj się tylko silnika 1,4, to Ci każdy powie.

Pozdrawiam

Dnia 23.05.2007 Wojtek K.  napisał/a:

rok góra 1000. Brat za Opla Astre 2 dał 21tys., a przez rok dołożył lekko 4
tysiace. Non stop coś szwankuje. Zagrzebuje się w najmniejszym śniegu na
nowych oponach zimowych. Czyli nie można generalizować, jak trafisz tak

To moze znaczyc tyle, ze kolega nie umie jezdzic albo opony sa do
dupy...

--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

To moze znaczyc tyle, ze kolega nie umie jezdzic albo opony sa do
dupy...

Nie przesadzaj. Jak by było wszystko ok, to nie musiał by mieć kwalifikacji Hołowczyca, by z głupiego śniegu wyjechać. Ja z resztą też próbowałem i za przeproszeniem du.... . Poprzednim poldkiem na nowych oponach bieżnikowanych (czyli raczej wersja ekonomiczna niż full wypas) przez największe zaspy przejeżdżałem bez problemu. Tym się poprostu jechać nie dało. Non stop się zagrzebywał. Może być to wina opon, ale głowy nie dam. Od razu mówie, nie twierdze, że ople są BE, a Fiaty CACY, bo daleki jestem od takich uogólnień. Pisałem tylko, że wszystko zależy jak się trafi. Jak szukałem fiata dla siebie sporo opinii przeczytałem i większość była pozytywna. Stosunek jakość-cena jak najbardziej ok. Zawieszenie tylko słabe i silniki 1,4 trefne, ale znalazłem też porównanie użytkownika co miał brave i teraz jeździ (jeździł) nowym Passatem ( jak dobrze pamiętam, ale na pewno VW z wyższej półki) i twierdził że zawiecha sypie się jeszcze gorzej (czytaj: jest bardziej "delikatna").

Pozdrawiam

Dnia 23.05.2007 Wojtek K.  napisał/a:

To moze znaczyc tyle, ze kolega nie umie jezdzic albo opony sa do
dupy...

Nie przesadzaj. Jak by było wszystko ok, to nie musiał by mieć kwalifikacji
Hołowczyca, by z głupiego śniegu wyjechać. Ja z resztą też próbowałem i za
przeproszeniem du.... . Poprzednim poldkiem na nowych oponach bieżnikowanych
(czyli raczej wersja ekonomiczna niż full wypas) przez największe zaspy

No jak juz wyslizgal to trudniej wyjechac... ;-> A moze jeden i drugi
nie potrafil tego uzywac ?

--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

No jak juz wyslizgal to trudniej wyjechac... ;-> A moze jeden i drugi
nie potrafil tego uzywac ?

Jasne, tak sobie to tłumacz.

Dnia 23.05.2007 Wojtek K.  napisał/a:

No jak juz wyslizgal to trudniej wyjechac... ;-> A moze jeden i drugi
nie potrafil tego uzywac ?

Jasne, tak sobie to tłumacz.

Bo snieg byl za sliski ?

--
___________________________________________
Chloru *** D14A1 *** chloru at chloru net

In article   says...

Nie przesadzaj. Jak by było wszystko ok, to nie musiał by mieć kwalifikacji
Hołowczyca, by z głupiego śniegu wyjechać. Ja z resztą też próbowałem i za
przeproszeniem du.... . Poprzednim poldkiem na nowych oponach bieżnikowanych
(czyli raczej wersja ekonomiczna niż full wypas) przez największe zaspy
przejeżdżałem bez problemu.

Ale wybrałeś porównanie. Wysoko zawieszony Polonez który przy odrobinie
rozsądku naprawdę niesamowicie przedziera się przez kopny śnieg kontra
niziutko zawieszona przednionapędowa Astra G.

Tym się poprostu jechać nie dało. Non stop się
zagrzebywał.

Błąd sterownika? Tzn. drajwera :D

Może być to wina opon, ale głowy nie dam.

No to może wiesz jakie opony były w Astrze? Zimowe? Letnie?
Wielosezonowe? Zużyte? Nowe? W miarę nowe? Prawie w miarę nowe? ;)

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg
Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D
http://alex81.byxonline.com

Ale wybrałeś porównanie. Wysoko zawieszony Polonez który przy odrobinie
rozsądku naprawdę niesamowicie przedziera się przez kopny śnieg kontra
niziutko zawieszona przednionapędowa Astra G.

Wiem o tym. Tym poldkiem w nocy po lesie jeździłem, oczywiście w zimie. Z drugiej strony sporo osób twierdzi że tylnio napędowcy nie nadają się na śnieg. Co wypowiedz to inna opinia.  Chodziło mi głownie o to, że nie można oceniać samochodu po marce, bo wszystkie mają jakieś ale.

Tym się poprostu jechać nie dało. Non stop się
zagrzebywał.

Błąd sterownika? Tzn. drajwera :D

He, he, czepiasz sie :P

Może być to wina opon, ale głowy nie dam.

No to może wiesz jakie opony były w Astrze? Zimowe? Letnie?
Wielosezonowe? Zużyte? Nowe? W miarę nowe? Prawie w miarę nowe? ;)

Nówki zimówki świeżo założone i wyważone rzecz jasna.

Pozdrawiam

In article   says...

Wiem o tym. Tym poldkiem w nocy po lesie jeździłem, oczywiście w zimie. Z
drugiej strony sporo osób twierdzi że tylnio napędowcy nie nadają się na
śnieg. Co wypowiedz to inna opinia. 

No, ja po kilku latach w FWD i powrocie do RWD jestem, jakby to
powiedzieć, zdziwiony powszechnym twierdzeniem o przewadze tych
pierwszych w śniegu.

Chodziło mi głownie o to, że nie można
oceniać samochodu po marce, bo wszystkie mają jakieś ale.

Bingo!

>> Tym się poprostu jechać nie dało. Non stop się
>> zagrzebywał.
> Błąd sterownika? Tzn. drajwera :D
He, he, czepiasz sie :P

Nie, to tylko takie teoretyzowanie ;)

>> Może być to wina opon, ale głowy nie dam.
> No to może wiesz jakie opony były w Astrze? Zimowe? Letnie?
> Wielosezonowe? Zużyte? Nowe? W miarę nowe? Prawie w miarę nowe? ;)
Nówki zimówki świeżo założone i wyważone rzecz jasna.

To coś nie pasuje. Albo śniegu za dużo (co w przypadku Astry nie jest
takie trudne) albo poprzedni punkt ;)

--
Alex GG#1667593
'97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg
Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D
http://alex81.byxonline.com

Hello Alex81,

Wednesday, May 23, 2007, 11:46:02 PM, you wrote:

Nie przesadzaj. Jak by było wszystko ok, to nie musiał by mieć kwalifikacji
Hołowczyca, by z głupiego śniegu wyjechać. Ja z resztą też próbowałem i za
przeproszeniem du.... . Poprzednim poldkiem na nowych oponach bieżnikowanych
(czyli raczej wersja ekonomiczna niż full wypas) przez największe zaspy
przejeżdżałem bez problemu.

Ale wybrałeś porównanie. Wysoko zawieszony Polonez który przy odrobinie
rozsądku naprawdę niesamowicie przedziera się przez kopny śnieg kontra
niziutko zawieszona przednionapędowa Astra G.

Na Kormoran Winter nie miałem większego problemu z przejeżdżaniem
przez śnieg zaróno w Poldku jak i w Lanosie. Na SnowPro w Lanosie już
się trochę pociłem. Ale na głębokim śniegu i oponach Winter jednak
łatwiej w Lanosie - pomimo niższego zawieszenia.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

On Wed, 23 May 2007 23:18:22 +0200,  Wojtek K. wrote:

Nie przesadzaj. Jak by było wszystko ok, to nie musiał by mieć kwalifikacji
Hołowczyca, by z głupiego śniegu wyjechać. Ja z resztą też próbowałem i za
przeproszeniem du.... . Poprzednim poldkiem na nowych oponach bieżnikowanych
(czyli raczej wersja ekonomiczna niż full wypas) przez największe zaspy
przejeżdżałem bez problemu. Tym się poprostu jechać nie dało. Non stop się
zagrzebywał. Może być to wina opon, ale głowy nie dam.

Tylko co mieliby sp* zeby bylo jak piszesz ?
Owszem, mogliby odciazyc os napedzana, ale w przednionapedowym
kompakcie raczej to nie grozi.

Opony do d*, kierowca do d*, snieg do .. no, sliski :-)

Zawieszenie tylko słabe i silniki 1,4 trefne,

A jak jest z Siena/Palio ? Mialy miec wzmocnione zawieszenie
na kiepskie drogi ..

J.

A jak jest z Siena/Palio ? Mialy miec wzmocnione zawieszenie
na kiepskie drogi ..

moze niebardzo miarodajna opinia ale u mnie bylo robione przy ok 95kkm.
Dojezdzilem ok 35tys i w momencie sprzedazy nic nie stukalo i nie bylo do
wymiany. Nie jest tak zle...


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

Scyzoryk wrote:

moze niebardzo miarodajna opinia ale u mnie bylo robione przy ok
95kkm. Dojezdzilem ok 35tys i w momencie sprzedazy nic nie stukalo i
nie bylo do wymiany. Nie jest tak zle...

moge tylko potwierdzic
pozdrowienia
Ralf, Poznan

Dejv wrote:

jestem nim
wyczerpany nerwowo,a podkreślam,iż nie prowadzę rajdowo i uczęszczam
na wszystkie przeglądy  i naprawy do ASO.

Hello
to moze zmien wlasnie prowadzenie. czasami jest dobrze przedmuchac
silnik (pojezdzic do odciecia) i przegonic pajeczynki w rurze
wydechowej.
pozdrowienia
Ralf

Po ciezkich przemysleniach, w pocie czola Scyzoryk napisal:

Z silnikiem 1,6 wcale nie jest zle. To ze Cyprian mial pecha lub kupil
padake to nie regula. Ja znam w rodzinie kilka 1,6 16v spisujacych sie
znakomicie. Sam do niedawna mialem Siene z tym silnkiem i nie mialem
najmniejszych problemow. Autko nie bylo najmlodsze, zrobilem ok 35tys.
Kumpel ma bravo i ma sporo powyzej 200kkm, moja Siena miala ok 130kkm,
Marea  ok 160kkm. Wszystkie 1,6 i bez klopotow z silnikiem

moja ma prawie 190kkm  (ostatnie 40kkm na gazie IV gen) i jak na razie ok

Padajace alternatory, niezbyt drogie w naprawie, nowke mozna kupic za
nieco  powyzej 200zł.

padl 10 kkm temu. Nowy mnie kosztował 340 pln

Slabe zawieszenie, co jakies 2 lata musisz liczyc sie z remontem (nie
jest  bardzo kosztowny)

w marei nie jest zle. Od zakupu wymienilem wahacze przód, koncowke drazka
(20kkm temu) i wszystko jest ok. Amortyzatory caly czas OK (maja co najmniej
60 kkm). Wczoraj bylem na przegladzie okresowym i zawsze sobie lubie z
facetem pogadac. Jedyne co powiedzial o zawieszeniu, to ze mozna wyminic
poduszki stabilizatora.

Rozpadajace sie klamki zewnetrzne

u mnie tez sie rozpadaja,
brzydko to wyglada, ale w niczym innym nie przeszkadza  ;)

Jak za swoja cene (ok 8tys) mysle ze bardzo dobra propozycja. Jak kupisz
w  faktycznie dobrym stanie nie bedziesz mial duzych problemow. Ceny
czesci  raczej ok...

przede wszystkim zwroc uwage jaka masz alternatywe za te 8 kpln.
Mozesz kupic niezle wyposazona brave z 98, albo gołego golfa (po dziadku -
tylko na działke) z 94

Spalanie dosyc spore na gazie 2-gen Siena ok 10 w
trasie 13 w  miescie, Marea na sekwencji ok 10 w trasie 12 w miescie,
Bravo na benzynie  ok 8 w trasie i 10 w miescie.

to w sumie sporo Ci palila.
Ja wszytko zapisuje w excelu, wiec mam dokladne wyliczenia.
181 tankowań gazu i średnia 9.81 l/100 km.
68% trasa
32% miasto (DC)



--
POzdrawiAM
rydzo

Fiat Marea Weekend 1.6 SX
BRC Sequent 24
Uniden 510 xl

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

Z silnikiem 1,6 wcale nie jest zle. To ze Cyprian mial pecha lub kupil
padake to nie regula. Ja znam w rodzinie kilka 1,6 16v spisujacych sie
znakomicie. Sam do niedawna mialem Siene z tym silnkiem i nie mialem

owszem.  ja akurat mialem pecha bo 1.6 maja opinie najlepszych silnikow w
tym modelu.
dlatego zreszta kupilem wlasnie 1.6 ;)

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK -  Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700
PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++

owszem.  ja akurat mialem pecha bo 1.6 maja opinie najlepszych silnikow w
tym modelu.
dlatego zreszta kupilem wlasnie 1.6 ;)

tak bywa. Dane Ci bylo wrocic do korzeni ;)


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

Dejv napisał(a):

Witam.Jak w temacie. Interesuje mnie co potencjalni uzytkownicy sądzą o tych
autach.Tzn. czy są bardzo awaryjne ew. na jakie usterki najbardziej zwrócic
uwagę i ile pali zamontowany silnik w wersji 1.6 16V. Jaka jest rozsądna cena za
roczniki w przedziale 96/98 z tymże silnikiem? Dzięki za wszelkie wypowiedzi.

Odniosę się do Marei, ale technologia i wykonanie podobne.
Wersję 1,6 16V używaliśmy w rodzinie do przebiegu 160 kkm, teraz ja jeżdżę Mareą ale 1,9 JTD (185 kkm).
kłopoty są z:
- klamkami (już pisano o tym)
- delikatnym zawieszeniem
- maglownicą
- były klopoty (już poprawili) z lakierem na elementach przy lusterkach i relingach dachowych
- rozrządem, jeśli niewymieniany przy 60kkm
- sprzęgło (ale to chyba raczej wina użytkownika, czyt. mój ojciec)

Pitt