Kolega zamierza kupic autko w  firmie handlujacej samochodami sprowadzonymi
z Francji i Niemiec.
Ustalenia sa takie: sprowadzajacy rejestruje auto na siebie, a kupujacy
pokrywa te dodatkowe koszty
plus zysk sprowadzajacego. Problem polega na tym, ze sprzedajacy chce
wystawic fakture VAT na
sume: cena w euro+oplaty celne+oplaty rejestracyjne, a tzw zysk chce w
gotowce. Czy taka sytuacja
jest prawnie dopuszczalna? Slyszalem rozne opinie.

Jarek

On 30 Cze, 11:54, "Robert Schtedke"  wrote:
Problem polega na tym, ze sprzedajacy chce

wystawic fakture VAT na
sume: cena w euro+oplaty celne+oplaty rejestracyjne, a tzw zysk chce w
gotowce. Czy taka sytuacja
jest prawnie dopuszczalna? Slyszalem rozne opinie.

Nie. Niech kolega bierze fakture na calosc i tyle

Uzytkownik "castrol" napisal w wiadomosci :

Problem polega na tym, ze sprzedajacy chce

wystawic fakture VAT na
sume: cena w euro+oplaty celne+oplaty rejestracyjne, a tzw zysk chce w
gotowce. Czy taka sytuacja
jest prawnie dopuszczalna? Slyszalem rozne opinie.

Nie. Niech kolega bierze fakture na calosc i tyle

Dokladnie i sprawdz stan przed zakupem (czasami warto poswiecic pare groszy
na badania.

--
MS

Dnia Mon, 30 Jun 2008 04:11:30 -0700 (PDT), castrol napisał(a):

Nie. Niech kolega bierze fakture na calosc i tyle

W takim razie pewnie dostanie
koszty X * 22% + zysk * 19% * 22%
i na jedno wyjdzie.

--
Pozdor Myjk
http://emide.pl/xcl
*xCarLink zmieniarka MP3*