Grupy dyskusyjne   »   Zakup w komisie przysalonowym

Zakup w komisie przysalonowym



1 Data: Kwiecien 17 2009 08:22:53
Temat: Zakup w komisie przysalonowym
Autor:

Dojrzalem do decyzji o zmianie samochodu na większy, samochód wybrany (Scenic
z silnikiem benzynowym ok 25kzl) i teraz pozostaje znalesc pewne autko. Ktos
mnie przekonuje do komisu przysalonowego, ze wprawdzie drozej ale na
niewiadomo jaka mine nie wpadne, przyjma w rozliczeniu moja stara renowke i w
ogole ekstra. Prawda li to, czy tylko urban legends? Jestem w stanie zaplacic
jakis procent wiecej od ceny rynkowej by kupic w miare sprawne auto, tylko
czy zakup w takim miejscu to jakis pewnik? Druga sprawa to kredyty
samochodowe - macie jakies uwagi? Na co uwazac, cos polecacie? MIalem powoli
odkladac na scenika ale czas mnie pogania lacznie z rosnacym brzuchem zony :-
D. Pozdrawiam Maciek.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Kwiecien 17 2009 11:15:26
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Agent 


Użytkownik  napisał w wiadomości

Dojrzalem do decyzji o zmianie samochodu na większy, samochód wybrany (Scenic
z silnikiem benzynowym ok 25kzl) i teraz pozostaje znalesc pewne autko. Ktos
mnie przekonuje do komisu przysalonowego, ze wprawdzie drozej ale na
niewiadomo jaka mine nie wpadne, przyjma w rozliczeniu moja stara renowke i w
ogole ekstra. Prawda li to, czy tylko urban legends? Jestem w stanie zaplacic
jakis procent wiecej od ceny rynkowej by kupic w miare sprawne auto, tylko
czy zakup w takim miejscu to jakis pewnik? Druga sprawa to kredyty
samochodowe - macie jakies uwagi? Na co uwazac, cos polecacie? MIalem powoli
odkladac na scenika ale czas mnie pogania lacznie z rosnacym brzuchem zony :-
D. Pozdrawiam Maciek.

--
Trochę OT ale nie rozumiem ludzi którzy musza kupowac vany albo koniecznie kombi bo żona w ciąży. Rozumiem to zachowanie przy drugim lub większej ilości dzieci ale dla jednego wystarczy przeciętny hatchback czy sedan z segmentu compact. I to wszystko bez braku komfortu czy "na chama".

3 Data: Kwiecien 17 2009 12:18:40
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Gabriel'Varius' 


Trochę OT ale nie rozumiem ludzi którzy musza kupowac vany albo koniecznie kombi bo żona w ciąży. Rozumiem to zachowanie przy drugim lub większej ilości dzieci ale dla jednego wystarczy przeciętny hatchback czy sedan z segmentu compact. I to wszystko bez braku komfortu czy "na chama".
Zapakuj do sedana gleboki wozek z duzymi kolami i calym osprzetem, wanienke do kapieli dla dziecka + zabawki i inne pierdoly + bagaz na wakacje dla dwoch dorosluch osob + psa sredniej wielkosci tak aby w srodku auta nie bylo gratow pod nogami a tylko torba z przewijakiem i jedzeniem na dluga droge :-) A za kilkanascie miesiecy miejsce wanienki i glebokiego wozka zajmnie rowerek, wozek spacerowy a w aucie pojawi sie duzy wfotelik a nie nosidelko + wieksze zabawki dla mlodego :-) Zreszta zawsze lepiej byc przygotowanym na powiekszenie sie rodzin o kolejnego potomnka niz po roku zmieniac auto na wieksze :-) Wiem ze dawniej sie jedzilo malucham w 4 osoaby i sie dalo, ale ... :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

4 Data: Kwiecien 17 2009 12:20:39
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Jakub Jewuła 

Trochę OT ale nie rozumiem ludzi którzy musza kupowac vany albo
koniecznie kombi bo żona w ciąży. Rozumiem to zachowanie przy drugim
lub większej ilości dzieci ale dla jednego wystarczy przeciętny
hatchback czy sedan z segmentu compact. I to wszystko bez braku
komfortu czy "na chama".
Zapakuj do sedana gleboki wozek z duzymi kolami i calym osprzetem,
wanienke do kapieli dla dziecka + zabawki i inne pierdoly + bagaz na
wakacje dla dwoch dorosluch osob + psa sredniej wielkosci tak aby w
srodku auta nie bylo gratow pod nogami a tylko torba z przewijakiem i
jedzeniem na dluga droge :-) A za kilkanascie miesiecy miejsce
wanienki i glebokiego wozka zajmnie rowerek, wozek spacerowy a w
aucie pojawi sie duzy wfotelik a nie nosidelko + wieksze zabawki dla
mlodego :-)

A do Scenica to wszystko wejdzie? Mam podobne gabarytowo auto (Tacuma)
i nie sadze. Jak wsadze do bagaznika ponton, silnik, kotwice, akumulatory,
torbe ze sprzetem wedkarskim to juz wiosla musze wozic w kabinie :)
Fakt, ze maja 195cm dlugosci, ale ;)

q

5 Data: Kwiecien 17 2009 12:35:15
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Jakub Jewuła napisał:

Trochę OT ale nie rozumiem ludzi którzy musza kupowac vany albo
koniecznie kombi bo żona w ciąży. Rozumiem to zachowanie przy drugim
lub większej ilości dzieci ale dla jednego wystarczy przeciętny
hatchback czy sedan z segmentu compact. I to wszystko bez braku
komfortu czy "na chama".

Zapakuj do sedana gleboki wozek z duzymi kolami i calym osprzetem,
wanienke do kapieli dla dziecka + zabawki i inne pierdoly + bagaz na
wakacje dla dwoch dorosluch osob + psa sredniej wielkosci tak aby w
srodku auta nie bylo gratow pod nogami a tylko torba z przewijakiem i
jedzeniem na dluga droge :-) A za kilkanascie miesiecy miejsce
wanienki i glebokiego wozka zajmnie rowerek, wozek spacerowy a w
aucie pojawi sie duzy wfotelik a nie nosidelko + wieksze zabawki dla
mlodego :-)


A do Scenica to wszystko wejdzie?
jan ic takiego nie napisalem, ale widze roznice pomiedzy malym sedanem z duzym bagaznikiem ale malym otworem zaldunkowym a malym kombi - oczywiscie na wielki plus dla kombi :-)
Mam podobne gabarytowo auto (Tacuma)
i nie sadze. Jak wsadze do bagaznika ponton, silnik, kotwice, akumulatory,
torbe ze sprzetem wedkarskim to juz wiosla musze wozic w kabinie :)
Fakt, ze maja 195cm dlugosci, ale ;)
No to fajne masz graty dla dziecka i zony, zwlaszcza silnik i kotwica :-);P
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

6 Data: Kwiecien 17 2009 12:37:31
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości news:

jan ic takiego nie napisalem, ale widze roznice pomiedzy malym sedanem z duzym bagaznikiem ale malym otworem zaldunkowym a malym kombi -

Tam był też podany hatch.
Zapewniam Cię, że wielkość bagażnika kombi też nie jest wystarczająca na to co sobie zażyczyłeś.

7 Data: Kwiecien 17 2009 12:50:09
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Jakub Jewuła 

....

Mam podobne gabarytowo auto (Tacuma)
i nie sadze. Jak wsadze do bagaznika ponton, silnik, kotwice,
akumulatory, torbe ze sprzetem wedkarskim to juz wiosla musze wozic
w kabinie :) Fakt, ze maja 195cm dlugosci, ale ;)
No to fajne masz graty dla dziecka i zony, zwlaszcza silnik i kotwica
:-);P pozdrawiam

Kobiete mam przede wszystkim fajna :)

q

8 Data: Kwiecien 17 2009 12:53:43
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Gabriel'Varius' 


Kobiete mam przede wszystkim fajna :)
To gratulacje i pozdrowienia dla zony/dziewczyny/narzeczonej :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

9 Data: Kwiecien 17 2009 19:16:46
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Jakub Jewuła"  napisał w wiadomości

...
Mam podobne gabarytowo auto (Tacuma)
i nie sadze. Jak wsadze do bagaznika ponton, silnik, kotwice,
akumulatory, torbe ze sprzetem wedkarskim to juz wiosla musze wozic
w kabinie :) Fakt, ze maja 195cm dlugosci, ale ;)
No to fajne masz graty dla dziecka i zony, zwlaszcza silnik i kotwica
:-);P pozdrawiam

Kobiete mam przede wszystkim fajna :)

Daj jakiś namiar :)

--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

10 Data: Kwiecien 18 2009 09:47:42
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Jakub Jewuła 

...
Mam podobne gabarytowo auto (Tacuma)
i nie sadze. Jak wsadze do bagaznika ponton, silnik, kotwice,
akumulatory, torbe ze sprzetem wedkarskim to juz wiosla musze wozic
w kabinie :) Fakt, ze maja 195cm dlugosci, ale ;)
No to fajne masz graty dla dziecka i zony, zwlaszcza silnik i
kotwica :-);P pozdrawiam

Kobiete mam przede wszystkim fajna :)

Daj jakiś namiar :)

Z alkoholikami sie nie zadaje ;)

q

11 Data: Kwiecien 17 2009 20:04:42
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Maciej Loret 

Witam.

A do Scenica to wszystko wejdzie?

jan ic takiego nie napisalem, ale widze roznice pomiedzy malym sedanem z duzym bagaznikiem ale malym otworem zaldunkowym a malym kombi - oczywiscie na wielki plus dla kombi :-)

Mam porówanie: Alfa 156 sedan (jakieś 370l i mały otwór załadunkowy) i Mazda 6 kombi (o 50% większy bagażnik, a przez otwór wchodzi 50" plazma w kartonie). Do Alfy wlazł i wózek głęboki (wystarczyło odkręcić 2 koła) i wanienka i nocnik i 2 paczki pamersów i stado zabawek. Oczywiście do Mazdy wejdzie to samo, tylko zapakować można byle jak i jeszcze będzie miejsce. Problem jest inny. Wielkość nie ma znaczenia, bo jakbym powiedział żonie, że jedziemy Jelczem z przyczepą, to i tak załadowałaby taki zestaw po brzegi - a to ze 20 par gaci, a to 3 futra extra, a to 10 pluszaków dla dzieci, nie zdziwiłbym się jakby konieczny na wyjazd byłby zestaw mebli wypoczynkowych i milijon innych gratów, potrzebnych jak futro w solarium...

--
Pozdrawiam,
Maciej Loret
www.maciejloret.neostrada.pl

12 Data: Kwiecien 18 2009 15:11:36
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: radekp@konto.pl 

Fri, 17 Apr 2009 20:04:42 +0200, w
"Maciej Loret"  napisał(-a):

Mam porówanie: Alfa 156 sedan (jakieś 370l i mały otwór załadunkowy) i Mazda
6 kombi (o 50% większy bagażnik, a przez otwór wchodzi 50" plazma w
kartonie). Do Alfy wlazł i wózek głęboki (wystarczyło odkręcić 2 koła) i

Do AR15 wózek głęboki nie wchodzi -- przetestowane :).
A jeżeli masz jeszcze koło w bagażniku (LPG) to już w ogóle tragedia :D.

13 Data: Kwiecien 18 2009 15:42:28
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Maciej Loret 

Witam.

Do AR15 wózek głęboki nie wchodzi -- przetestowane :).

Do AR15 może nie, do AR156 wchodził (po odkręceniu 2 kółek) razem z wanienką i innymi gratami...

A jeżeli masz jeszcze koło w bagażniku (LPG) to już w ogóle tragedia :D.

Nie używam ani LPG ani ON...

--
Pozdrawiam,
Maciej Loret
www.maciejloret.neostrada.pl

14 Data: Kwiecien 20 2009 14:34:38
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: radekp@konto.pl 

Sat, 18 Apr 2009 15:42:28 +0200, w
"Maciej Loret"  napisał(-a):

> Do AR15 wózek głęboki nie wchodzi -- przetestowane :).

Do AR15 może nie, do AR156 wchodził (po odkręceniu 2 kółek) razem z wanienką
i innymi gratami...

Po odkręceniu to może... z wanienką? Nie ma tak małych dzieci ;)

15 Data: Kwiecien 17 2009 12:33:25
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości


Trochę OT ale nie rozumiem ludzi którzy musza kupowac vany albo koniecznie kombi bo żona w ciąży. Rozumiem to zachowanie przy drugim lub większej ilości dzieci ale dla jednego wystarczy przeciętny hatchback czy sedan z segmentu compact. I to wszystko bez braku komfortu czy "na chama".
Zapakuj do sedana gleboki wozek z duzymi kolami i calym osprzetem, wanienke do kapieli dla dziecka + zabawki i inne pierdoly + bagaz na wakacje dla dwoch dorosluch osob + psa sredniej wielkosci tak aby w srodku auta nie bylo gratow pod nogami

A co Ci tu van zmieni?
Ty ciężarówkę potrzebujesz, z Twoim wymogiem braku bagaży w środku auta i takim zapotrzebowaniem.

16 Data: Kwiecien 17 2009 12:41:25
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Gabriel'Varius' 


A co Ci tu van zmieni?
ja nie mam vana :-)
Ty ciężarówkę potrzebujesz, z Twoim wymogiem braku bagaży w środku auta i takim zapotrzebowaniem.
Mozesz przestac sie czepiac, co jest duzego w wymaganiach  ktore podalem?
Ciekawe co Ty zabierales jadac z dzieciakiem na wakacje? Pewnie jechales bez wozka bo zawsze mozna dziecko nosic na rekach albo w chuscie, zabwki (wiaderko do piasku itp) pewnie kupowales na miejscu i wyrzucales przed powrotem, a niemowlaka kapales pod prysznicem a zona tez tylko zabierales te ciuchy ktore miala na sobie :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

17 Data: Kwiecien 17 2009 12:44:51
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości


A co Ci tu van zmieni?
ja nie mam vana :-)
Ty ciężarówkę potrzebujesz, z Twoim wymogiem braku bagaży w środku auta i takim zapotrzebowaniem.
Mozesz przestac sie czepiac, co jest duzego w wymaganiach  ktore podalem?

Gabaryty.
Przekraczające pojemność bagażnika vana i kombi.

Ciekawe co Ty zabierales jadac z dzieciakiem na wakacje?

Przede wszystkim na wakacje nie zabierałem niemowlaka i psa, reszta już była prosta.
I nawet bez tego duży bagażnik kombi (Megane) był praktycznie pełen.

18 Data: Kwiecien 17 2009 12:52:37
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Gabriel'Varius' 


Ty ciężarówkę potrzebujesz, z Twoim wymogiem braku bagaży w środku auta i takim zapotrzebowaniem.

Mozesz przestac sie czepiac, co jest duzego w wymaganiach  ktore podalem?


Gabaryty.
Przekraczające pojemność bagażnika vana i kombi.
Hehe, gleboki wozek + 2 lub 3 torby + wanienka + graty dzieciaka to duze gabaryty.
Ja to upchnolem w bagazniku Clio kombi, co prawda nie do lini okien ale bez problemu sie wszystko zmiescilo a zona wygodnie z mlodym podrozowala z bagazem podrecznym (przewijak i jedzonko)
w kombi jak masz elastyczna kratke/siatke to mozna bez problemu po dach ladowac i miec siety spokoj z gratami w kabinie.
Ciekawe co Ty zabierales jadac z dzieciakiem na wakacje?


Przede wszystkim na wakacje nie zabierałem niemowlaka i psa, reszta już była prosta.
I nawet bez tego duży bagażnik kombi (Megane) był praktycznie pełen.
No skoro Ty potrzebujesz calego bagaznik kombi na swoje graty to sie nie dziwie ze zona, pies i dzieciaki w domu zostaly :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

19 Data: Kwiecien 17 2009 12:56:51
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości news:

Mozesz przestac sie czepiac, co jest duzego w wymaganiach  ktore podalem?


Gabaryty.
Przekraczające pojemność bagażnika vana i kombi.
Hehe, gleboki wozek + 2 lub 3 torby + wanienka + graty dzieciaka to duze gabaryty.

Plus jakieś napoje na drogę (ze dwie zgrzewki na przykład, plus lodówka).
Tak akurat na CAŁY bagażnik kombi.
A gdzie ten pies?


Ja to upchnolem w bagazniku Clio kombi, co prawda nie do lini okien ale bez problemu sie wszystko zmiescilo a zona wygodnie z mlodym podrozowala z bagazem podrecznym (przewijak i jedzonko)

A pies?


Przede wszystkim na wakacje nie zabierałem niemowlaka i psa, reszta już była prosta.
I nawet bez tego duży bagażnik kombi (Megane) był praktycznie pełen.
No skoro Ty potrzebujesz calego bagaznik kombi na swoje graty to sie nie dziwie ze zona, pies i dzieciaki w domu zostaly :-)

No fakt- mówię o bagażu dla 4 osób.
Ale i dla dwóch nie ma szans żeby zmieścił się obok wózka i wanienki do bagażnika kombi, gdy połowa musi zostać wolna dla psa.

20 Data: Kwiecien 17 2009 13:13:57
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Cavallino napisał:


Hehe, gleboki wozek + 2 lub 3 torby + wanienka + graty dzieciaka to duze gabaryty.


Plus jakieś napoje na drogę (ze dwie zgrzewki na przykład, plus lodówka).
Tak akurat na CAŁY bagażnik kombi.
A gdzie ten pies?
Nie, ja nie biore zapasu jedzenia, kupuje je na miejscu to nie komunizm :-) Pies tym razem mial wakacje u rodzicow ale w tym roku juz z nami jedzie


Ja to upchnolem w bagazniku Clio kombi, co prawda nie do lini okien ale bez problemu sie wszystko zmiescilo a zona wygodnie z mlodym podrozowala z bagazem podrecznym (przewijak i jedzonko)


A pies?
J.w.
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

21 Data: Kwiecien 17 2009 13:28:05
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości news:

Plus jakieś napoje na drogę (ze dwie zgrzewki na przykład, plus lodówka).
Tak akurat na CAŁY bagażnik kombi.
A gdzie ten pies?
Nie, ja nie biore zapasu jedzenia, kupuje je na miejscu to nie komunizm

A gdzieś widział zapasy jedzenia w powyższym poście?
Pisałem o napojach na drogę.

Ja to upchnolem w bagazniku Clio kombi, co prawda nie do lini okien ale bez problemu sie wszystko zmiescilo a zona wygodnie z mlodym podrozowala z bagazem podrecznym (przewijak i jedzonko)


A pies?
J.w.

Co j.w.?
Nie zapakujesz tego majdanu razem z psem do bagażnika, o ile nie weźmiesz czegoś w rozmiarach Transita i już.
Żaden van ci Tu nie pomoże.
No może Grand Voyager - ale to już właśnie taki Transit.

22 Data: Kwiecien 17 2009 12:45:48
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Jakub Witkowski 

Cavallino pisze:

Zapakuj do sedana gleboki wozek z duzymi kolami i calym osprzetem, wanienke do kapieli dla dziecka + zabawki i inne pierdoly + bagaz na wakacje dla dwoch dorosluch osob + psa sredniej wielkosci tak aby w srodku auta nie bylo gratow pod nogami

A co Ci tu van zmieni?
Ty ciężarówkę potrzebujesz, z Twoim wymogiem braku bagaży w środku auta i takim zapotrzebowaniem.

No więc ja taki zestaw (bez psa) wkładam do sedana, zajmując też przednie
siedzenie pasażera (żona z dzieckiem - z tyłu). Mając analogiczne kombi
zmieściłbym się w samym bagażniku, CBDO.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

23 Data: Kwiecien 17 2009 12:52:42
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości news:

No więc ja taki zestaw (bez psa) wkładam do sedana, zajmując też przednie
siedzenie pasażera

I o to chodzi.
Jak wykorzystasz środek, to ani van ani kombi niepotrzebne dla 1 dzieciaka.
Jak nie wykorzystasz - to ani van ani kombi nie pomoże.

(żona z dzieckiem - z tyłu). Mając analogiczne kombi
zmieściłbym się w samym bagażniku, CBDO.

Chyba że pies na górze na kojdach.
Albo mówisz o takim  z bujającą się głową.
Wózek+wanienka +bagaż wakacyjny i już nie masz bagażnika dla psa, nawet 10 cm2.

24 Data: Kwiecien 17 2009 12:57:09
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Jakub Witkowski 

Cavallino pisze:

Chyba że pies na górze na kojdach.
Albo mówisz o takim  z bujającą się głową.
Wózek+wanienka +bagaż wakacyjny i już nie masz bagażnika dla psa, nawet 10 cm2.

Nie było warunku "pies w bagażniku". Miało być "bez gratów pod nogami".

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

25 Data: Kwiecien 17 2009 12:58:58
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Chyba że pies na górze na kojdach.
Albo mówisz o takim  z bujającą się głową.
Wózek+wanienka +bagaż wakacyjny i już nie masz bagażnika dla psa, nawet 10 cm2.

Nie było warunku "pies w bagażniku".

No ja to tak odebrałem.
Osobiście wolę na tylnym siedzeniu kilka toreb niż psa.
Ale jak pies ma jechać w środku, to dana graciarnia wejdzie i do hatcha i do sedana.


Miało być "bez gratów pod nogami".

No właśnie - pies na siedzeniu zajmuje więcej miejsca niż graty.
Do tego graty nie brudzą. ;-)

26 Data: Kwiecien 17 2009 13:02:25
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Jakub Witkowski 

Cavallino pisze:

Miało być "bez gratów pod nogami".

No właśnie - pies na siedzeniu zajmuje więcej miejsca niż graty.

Piesek mojej mamy najbardziej lubił podróżować w niewielkiej
torbie - tak ze 30 cm długości. Tylko głowę wystawiał :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

27 Data: Kwiecien 17 2009 13:25:30
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Miało być "bez gratów pod nogami".

No właśnie - pies na siedzeniu zajmuje więcej miejsca niż graty.

Piesek mojej mamy najbardziej lubił podróżować w niewielkiej
torbie - tak ze 30 cm długości. Tylko głowę wystawiał :)

Ale mowa była o średnim.
Czyli takim jak mój (husky) który zajmuje więcej miejsca niż dziecko, o niemowlaku nie wspominając.

28 Data: Kwiecien 17 2009 13:35:58
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: kamil 


"Cavallino"  wrote in message

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w
wiadomości news:

Chyba że pies na górze na kojdach.
Albo mówisz o takim  z bujającą się głową.
Wózek+wanienka +bagaż wakacyjny i już nie masz bagażnika dla psa, nawet 10
cm2.

Od urodzenia z dzieciakiem w gory srednio co 2 miesiace jezdzilem i jakos
nigdy nie bylo problemow z wykapaniem w hotelowej wannie, ewentualnie
umyciem noworodka w mniejszej misce.

Dobrze, ze lozeczka i lodowki nie pakujesz, zeby bylo w czym zapas 20 litrow
mleka trzymac. Nie obraz sie, ale niektorym ludziom po prostu odbija po
narodzinach dziecka.




Pozdrawiam
Kamil

29 Data: Kwiecien 17 2009 14:41:13
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Agent 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości


Trochę OT ale nie rozumiem ludzi którzy musza kupowac vany albo koniecznie kombi bo żona w ciąży. Rozumiem to zachowanie przy drugim lub większej ilości dzieci ale dla jednego wystarczy przeciętny hatchback czy sedan z segmentu compact. I to wszystko bez braku komfortu czy "na chama".
Zapakuj do sedana gleboki wozek z duzymi kolami i calym osprzetem, wanienke do kapieli dla dziecka + zabawki i inne pierdoly + bagaz na wakacje dla dwoch dorosluch osob + psa sredniej wielkosci tak aby w srodku auta nie bylo gratow pod nogami a tylko torba z przewijakiem i jedzeniem na dluga droge :-) A za kilkanascie miesiecy miejsce wanienki i glebokiego wozka zajmnie rowerek, wozek spacerowy a w aucie pojawi sie duzy wfotelik a nie nosidelko + wieksze zabawki dla mlodego :-) Zreszta zawsze lepiej byc przygotowanym na powiekszenie sie rodzin o kolejnego potomnka niz po roku zmieniac auto na wieksze :-) Wiem ze dawniej sie jedzilo malucham w 4 osoaby i sie dalo, ale ... :-)
pozdrawiam

Poza wanienką i psem wkładałem to wszystko do hatchbacka z 370 l bagaznikiem.

30 Data: Kwiecien 17 2009 13:32:59
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: kamil 


"slaweks"  wrote in message

On 17 Kwi, 11:15, "Agent"  wrote:

Użytkownik  napisał w

Trochę OT ale nie rozumiem ludzi którzy musza kupowac vany albo koniecznie
kombi bo żona w ciąży. Rozumiem to zachowanie przy drugim lub większej
ilości dzieci ale dla jednego wystarczy przeciętny hatchback czy sedan z
segmentu compact. I to wszystko bez braku komfortu czy "na chama".- Ukryj
cytowany tekst -

Włóż wózek z gondolą do Astry hatchback (np Chicco). Stelaż się mieści
ale gondola już nie wejdzie przez otwór. GOndola musiała jechać na
tylnym siedzeniu. Więc lepiej kupić samochód, w którym wszystko się
zmieści niż potem szukać jaki wózek i akcesoria wejdą do bazagżnika.

Nie rozumiem po co ludzie takie wozki kupuja, a pozniej narzekaja. Nasz
sklada sie w parasolke, dzieciak od urodzenia w nim jezdzil szczesliwie i
wygodnie, a kiedy trzeba bez problemu wejdzie do samochodu czy chocby do
autobusu.

Urodzi ci sie drugie, kupisz ciezarowke 3.5 tony?


Pozdrawiam
Kamil

31 Data: Kwiecien 17 2009 11:55:30
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: J.F. 

Użytkownik  napisał w wiadomości

Dojrzalem do decyzji o zmianie samochodu na większy, samochód
wybrany (Scenic
z silnikiem benzynowym ok 25kzl) i teraz pozostaje znalesc pewne
autko. Ktos
mnie przekonuje do komisu przysalonowego, ze wprawdzie drozej ale
na
niewiadomo jaka mine nie wpadne, przyjma w rozliczeniu moja stara
renowke i w
ogole ekstra. Prawda li to, czy tylko urban legends?

Gwarancje daja na auto ? Bo co nie na pismie to urban legend :-)

J.

32 Data: Kwiecien 17 2009 11:28:20
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: kamil 

 wrote in message


czy zakup w takim miejscu to jakis pewnik? Druga sprawa to kredyty
samochodowe - macie jakies uwagi? Na co uwazac, cos polecacie? MIalem
powoli


Jesli masz mozliwosc - wez gotowkowy i nie baw sie w zadne zobowiazania w
dokumentach samochodu. Ze sprzedaza potem problemy, za wczesniejsza splate
czesto prowizje chore, kiepska zabawa.


odkladac na scenika ale czas mnie pogania lacznie z rosnacym brzuchem zony
:-

Jesli to piersze dziecko, zastanow sie czy naprawde potrzebne ci takie
wielkie auto. Dla 2+1 z bagazem na tygodniowe wakacje w zasadzie kazdy
kompakt wystarczy. :)



Pozdrawiam
Kamil

33 Data: Kwiecien 17 2009 13:09:52
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: kamil 


"badzio"  wrote in message

On 17 Kwi, 12:28, "kamil"  wrote:
Jesli to piersze dziecko, zastanow sie czy naprawde potrzebne ci takie
wielkie auto. Dla 2+1 z bagazem na tygodniowe wakacje w zasadzie kazdy
kompakt wystarczy. :)

Wyjazd na wielkanoc, na 5 dni (4 noclegi), avensis kombi, 2 osoby
dorosle + 5m-czne dziecko. Wozek (gondola + stelaz) + rzeczy malej
(ubranka, pieluszki, kosmetyki, ze dwie zabawki, jakies lekarstwa) +
nasze ubrania (zarowno 'normalne' ciuchy, jak i bardziej 'swiateczne',
typu koszula, marynarka, plaszcz) + plecak z laptopem. Samochod
zapakowany grubo powyzej rolety. A i tak mata edukacyjna i lodowka
turystyczna (na przewoz smakolykow po swietach) jechaly na siedzeniu.
I mamy to szczescie ze zarowno u rodzicow jak i u tesciow sa lozeczka
dzieciece, oraz wanienki, wiec ten problem nam odpadl.
Poprzednio mialem nexie hatchback - w zyciu bysmy sie z tym nie
zapakowali. Wiem, bo przez kilka tyg mialem obydwa samochody i robilem
przymiarki przed wigilia. Juz na etapie pakowania wozka bylby
problem :)

Nie kupowalismy gondoli, bo to zbedny klamot do wozenia. Wozek skladal sie
ladnie w parasolke i mozna bylo upchnac w bagazniku. Ciuchy dla wszystkich,
zabawki itp to raptem dwie torby, a jeszcze duzo miesci sie z tylu jesli
bagaznik zbyt maly. Na 4-5 dniowy wypad w gory z dzieckiem civic hatchback
wystarczal bez problemow, miescilo sie wszystko lacznie z nosidelkiem na
plecy (ze stelazem).

Nie chodzi o pakowanie wszystkiego do malucha, ale co Ty kupisz dla trojki
dzieci? Forda Transita z dodatkowa przyczepka? ;-)




Pozdrawiam
Kamil

34 Data: Kwiecien 17 2009 14:19:08
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: fiber 

kamil pisze:

Nie chodzi o pakowanie wszystkiego do malucha, ale co Ty kupisz dla trojki dzieci? Forda Transita z dodatkowa przyczepka? ;-)

Wlasnie, to raczej kwestia podejścia do tego ile rzeczy sie zabiera w podróż. Ja też miałem na początku problemy, jak tu pół mieszkania zapakować do hatchbaka. Przeciez wszystko może sie przydać: garnitur, 150 ubranek, 2-tygodniowy zapas pieluch, kilka par butów, kurtki bo bedzie zimno, płaszcze bo może byc cieplej. W końcu uznałem ze to nie ma sensu i na wyjazdy spokojnie sie mieścimy. Torba podrózna dla każdego i wszystko wchodzi w bagażnik.

A tez sie zastanawiałem nad kupnem większego - tylko ja chciałem coś wielkości kangura - i bardzo dobrze że mi przeszło

35 Data: Kwiecien 17 2009 13:23:41
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: kamil 


"fiber"  wrote in message

kamil pisze:

Nie chodzi o pakowanie wszystkiego do malucha, ale co Ty kupisz dla
trojki dzieci? Forda Transita z dodatkowa przyczepka? ;-)

Wlasnie, to raczej kwestia podejścia do tego ile rzeczy sie zabiera w
podróż. Ja też miałem na początku problemy, jak tu pół mieszkania
zapakować do hatchbaka. Przeciez wszystko może sie przydać: garnitur, 150
ubranek, 2-tygodniowy zapas pieluch, kilka par butów, kurtki bo bedzie
zimno, płaszcze bo może byc cieplej. W końcu uznałem ze to nie ma sensu i
na wyjazdy spokojnie sie mieścimy. Torba podrózna dla każdego i wszystko
wchodzi w bagażnik.

A tez sie zastanawiałem nad kupnem większego - tylko ja chciałem coś
wielkości kangura - i bardzo dobrze że mi przeszło

A stad juz krok do mamusiek zatykajacych skutecznie ulice SUVami, bo ona
tylko w Range Roverze czuje sie bezpiecznie i niczym innym dziecka do szkoly
500 metrow nie odwiezie. Rece opadaja.



Pozdrawiam
Kamil

36 Data: Kwiecien 17 2009 14:27:14
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: fiber 

kamil pisze:

A stad juz krok do mamusiek zatykajacych skutecznie ulice SUVami, bo ona tylko w Range Roverze czuje sie bezpiecznie i niczym innym dziecka do szkoly 500 metrow nie odwiezie. Rece opadaja.

SUV-y w centrum miasta to wg mnie totalna porażka, duże toto, zajmuje wiecej miejsca na parkingu, nie jest w stanie wykorzystac mocy, duzo pali - ale coż niektórzy lubia szpan

37 Data: Kwiecien 17 2009 13:30:18
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: kamil 


"fiber"  wrote in message

kamil pisze:

A stad juz krok do mamusiek zatykajacych skutecznie ulice SUVami, bo ona
tylko w Range Roverze czuje sie bezpiecznie i niczym innym dziecka do
szkoly 500 metrow nie odwiezie. Rece opadaja.

SUV-y w centrum miasta to wg mnie totalna porażka, duże toto, zajmuje
wiecej miejsca na parkingu, nie jest w stanie wykorzystac mocy, duzo
pali - ale coż niektórzy lubia szpan

Szpan-nie szpan, ale sasiadka tlumaczyla mi ze Range Rovera ma, bo siedzi w
nim wyzej i latwiej jej jechac. Nie szkodzi, ze auto stoi wiekszosc czasu
pod domem zajmujac 1.5 miejsca, nie szkodzi ze uzywa go praktycznie tylko do
odwozenia dzieciaka do oddalonej o 10 minut spacerem szkoly, nie szkodzi ze
zatrzymujac sie pod ta szkola takis amochod blokuje skutecznie caly pas.
Wazne ze jej latwiej sie poruszac. Musialem naprawde gryzc sie w jezyk, zeby
nie zasugerowac badania wzroku i ponownego testu PJ jesli nie radzi sobie na
droze..



Pozdrawiam
Kamil

38 Data: Kwiecien 17 2009 14:35:33
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: fiber 

kamil pisze:

Szpan-nie szpan, ale sasiadka tlumaczyla mi ze Range Rovera ma, bo siedzi w nim wyzej i latwiej jej jechac. Nie szkodzi, ze auto stoi wiekszosc czasu pod domem zajmujac 1.5 miejsca, nie szkodzi ze uzywa go praktycznie tylko do odwozenia dzieciaka do oddalonej o 10 minut spacerem szkoly, nie szkodzi ze zatrzymujac sie pod ta szkola takis amochod blokuje skutecznie caly pas. Wazne ze jej latwiej sie poruszac. Musialem naprawde gryzc sie w jezyk, zeby nie zasugerowac badania wzroku i ponownego testu PJ jesli nie radzi sobie na droze..

Zgodnie z jej rozumowaniem powinienes zaproponować kupno Stara albo Jelcza z dodatkowym rzędem siedzeń

39 Data: Kwiecien 17 2009 13:39:17
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: kamil 


"fiber"  wrote in message

kamil pisze:

Szpan-nie szpan, ale sasiadka tlumaczyla mi ze Range Rovera ma, bo siedzi
w nim wyzej i latwiej jej jechac. Nie szkodzi, ze auto stoi wiekszosc
czasu pod domem zajmujac 1.5 miejsca, nie szkodzi ze uzywa go praktycznie
tylko do odwozenia dzieciaka do oddalonej o 10 minut spacerem szkoly, nie
szkodzi ze zatrzymujac sie pod ta szkola takis amochod blokuje skutecznie
caly pas. Wazne ze jej latwiej sie poruszac. Musialem naprawde gryzc sie
w jezyk, zeby nie zasugerowac badania wzroku i ponownego testu PJ jesli
nie radzi sobie na droze..

Zgodnie z jej rozumowaniem powinienes zaproponować kupno Stara albo Jelcza
z dodatkowym rzędem siedzeń

Z przyczepa do przewozu koni, zeby pies mogl wygodnie podrozowac jeszcze.
:-D



Pozdrawiam
Kamil

40 Data: Kwiecien 17 2009 14:27:04
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Cavallino 

Użytkownik "fiber"  napisał w wiadomości news:

Ja też miałem na początku problemy, jak tu pół mieszkania zapakować do hatchbaka. Przeciez wszystko może sie przydać: garnitur, 150 ubranek, 2-tygodniowy zapas pieluch, kilka par butów, kurtki bo bedzie zimno, płaszcze bo może byc cieplej. W końcu uznałem ze to nie ma sensu i na wyjazdy spokojnie sie mieścimy. Torba podrózna dla każdego i wszystko wchodzi w bagażnik.

Dokładnie tak samo mam, mieszczę się w hatchu (a poprzenio w kombi wcale nie mieściłem się bardziej),
W kombi też się mieściłem.
Tyle że dzieci to już nie niemowlaki (takich na dłuższe wyjazdy nie brałem - nie było sensu), pies też nie jedzie od kiedy jest dwójka pasażerów z tyłu.

41 Data: Kwiecien 17 2009 14:53:11
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Agent 


Użytkownik "kamil"  napisał w wiadomości


"badzio"  wrote in message
On 17 Kwi, 12:28, "kamil"  wrote:
Jesli to piersze dziecko, zastanow sie czy naprawde potrzebne ci takie
wielkie auto. Dla 2+1 z bagazem na tygodniowe wakacje w zasadzie kazdy
kompakt wystarczy. :)

Wyjazd na wielkanoc, na 5 dni (4 noclegi), avensis kombi, 2 osoby
dorosle + 5m-czne dziecko. Wozek (gondola + stelaz) + rzeczy malej
(ubranka, pieluszki, kosmetyki, ze dwie zabawki, jakies lekarstwa) +
nasze ubrania (zarowno 'normalne' ciuchy, jak i bardziej 'swiateczne',
typu koszula, marynarka, plaszcz) + plecak z laptopem. Samochod
zapakowany grubo powyzej rolety. A i tak mata edukacyjna i lodowka
turystyczna (na przewoz smakolykow po swietach) jechaly na siedzeniu.
I mamy to szczescie ze zarowno u rodzicow jak i u tesciow sa lozeczka
dzieciece, oraz wanienki, wiec ten problem nam odpadl.
Poprzednio mialem nexie hatchback - w zyciu bysmy sie z tym nie
zapakowali. Wiem, bo przez kilka tyg mialem obydwa samochody i robilem
przymiarki przed wigilia. Juz na etapie pakowania wozka bylby
problem :)

Nie kupowalismy gondoli, bo to zbedny klamot do wozenia. Wozek skladal sie ladnie w parasolke i mozna bylo upchnac w bagazniku. Ciuchy dla wszystkich, zabawki itp to raptem dwie torby, a jeszcze duzo miesci sie z tylu jesli bagaznik zbyt maly. Na 4-5 dniowy wypad w gory z dzieckiem civic hatchback wystarczal bez problemow, miescilo sie wszystko lacznie z nosidelkiem na plecy (ze stelazem).

Ooo to ja tez się tak pakuję na 3-5 dni i to też do civica hatchback :). Jedna walizka z ubraniami dla mnie i zony + torba dla dziecka + laptop + zabawki wózka już nie wożę ale i tak się mieścił. Teraz przewoziłem jeszcze dodatkowo komputer i rowwerek i niestety rowerek powędrował na przednie siedzenie. Ale zdolność pakowania mam niezłą. Po prostu pakuję bagaznik tak żeby wykorzystać jego przestrzeń i nie woże skrzynek z narzedziami, opon czy innych bambetli. Jak przeprowadzałem kumpla AX-em to był w szoku ile do niego włożyłem. Sam się dziwie tez jak przewiozłem nim 2 pary drzwi wewnętrznych razem z ościeżnicami :).

42 Data: Kwiecien 17 2009 13:59:32
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: kamil 


"Agent"  wrote in message


Ooo to ja tez się tak pakuję na 3-5 dni i to też do civica hatchback :).
Jedna walizka z ubraniami dla mnie i zony + torba dla dziecka + laptop +
zabawki wózka już nie wożę ale i tak się mieścił. Teraz przewoziłem
jeszcze dodatkowo komputer i rowwerek i niestety rowerek powędrował na
przednie siedzenie. Ale zdolność pakowania mam niezłą. Po prostu pakuję
bagaznik tak żeby wykorzystać jego przestrzeń i nie woże skrzynek z
narzedziami, opon czy innych bambetli. Jak przeprowadzałem kumpla AX-em to
był w szoku ile do niego włożyłem. Sam się dziwie tez jak przewiozłem nim
2 pary drzwi wewnętrznych razem z ościeżnicami :).


Civica co prawda juz nie mam, ale mala podrosla i jeszcze latwiej teraz sie
z nia zabrac, wiec sedan wystarcza. :) A w wersji extremalnej, to i Civica
da sie pod dach upchac. ;)

http://lh4.ggpht.com/_x2k6sq0sEVg/SPZ-4NVhKHI/AAAAAAAAATY/2RRPxfFLibg/IMG_1390.jpg


Pozdrawiam
Kamil

43 Data: Kwiecien 17 2009 14:58:41
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: kamil 


"badzio"  wrote in message

On 17 Kwi, 14:53, "Agent"  wrote:

No i tu sie roznimy. Zapas ze soba mam, pare kluczy/srubokretow, kapke
oleju, plyny do spryskiwaczy i wody do chlodnicy takze. Niestety nie
przemieszczam sie tylko na trasie duze miasto - duze miasto, nie
wszedzie w promieniu 5km jest market otwarty 7dni w tygodniu czy
stacja benzynowa ;P A majac nexie przez pierwsze poltora roku srednio
raz na kwartal lapalem gume.


Do wymiany kola nie potrzeba kompletu kluczy i oleju a jesli samochod tyle
go pali, pomysl raczej nad remontem niz wozeniem dolewek na kazde wakacje.
;)

Rozumiem Cie, bo tez swego czasu wozilem pol garazu w bagazniku, ale tak
naprawde tylko raz linki uzylem, i to zeby kogos pociagnac. Road assistance
zalatwia za mnie wszelkie problemy na trasie i w razie czego nawet hotel
zapewni wiec spie spokojnie, a bagaznik czysty.



Pozdrawiam
Kamil

44 Data: Kwiecien 17 2009 16:17:58
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Jakub Witkowski 

kamil pisze:

Do wymiany kola nie potrzeba kompletu kluczy i oleju a jesli samochod tyle go pali, pomysl raczej nad remontem niz wozeniem dolewek na kazde wakacje. ;)

Jak to, normy fabryczne dla nówek są rzędu litra na tysiąc km ;)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

45 Data: Kwiecien 17 2009 17:58:14
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Agent 


Użytkownik "badzio"  napisał w wiadomości On 17 Kwi, 14:53, "Agent"  wrote:

Ooo to ja tez się tak pakuję na 3-5 dni i to też do civica hatchback :).
Jedna walizka z ubraniami dla mnie i zony + torba dla dziecka + laptop +
zabawki wózka już nie wożę ale i tak się mieścił.

Moj wozek do nexii sie nie miescil, gondole wozilem bo sie przydaje.
nie woże skrzynek z narzedziami, opon czy
innych bambetli.

No i tu sie roznimy. Zapas ze soba mam, pare kluczy/srubokretow, kapke
oleju, plyny do spryskiwaczy i wody do chlodnicy takze. Niestety nie
przemieszczam sie tylko na trasie duze miasto - duze miasto, nie
wszedzie w promieniu 5km jest market otwarty 7dni w tygodniu czy
stacja benzynowa ;P A majac nexie przez pierwsze poltora roku srednio
raz na kwartal lapalem gume.

Butelka oleju 1l + lewarek klucz do kół , śrubokręt, kombinerki i klucze 10, 13 i 17 mm (wszystko w pokrowcu) woże pod wykładziną w kole albo obok koła. Zresztą mieszcze tam jeszcze szmatki i płyn do czyszczenia szyb. W kazdym aucie jest zreszta podobnie. Dlatego w bagażniku nie mam nic i nic mi sie nie wala na zakrętach

46 Data: Kwiecien 17 2009 15:04:15
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: kamil 


"badzio"  wrote in message

On 17 Kwi, 14:09, "kamil"  wrote:

Sa torby i torby ;P Poza tym, jak wspomnialem - ciuchow bralem na
tyle, zeby nie musiec prania. A 5m-czny maluch potrafi zuzyc kilka
kaftanikow w ciagu doby ;P

Fedrujac wegiel w kopalni wujek moze i tak, ale my staramy sie wymieniac
pieluche zanim przecieknie, to i kaftanik czysty zostaje. Maluch siedzac
grzecznie w foteliku albo u mamy na kolanach raczej sie nie brudzi. :)

Nie wiem jak w civicu, w nexii z tylu fotelik + malzonka + bagaze to
raczej maly komfort.

Malzonke na przod, bagaze w bagaznik i wio! :)


Zamierzam miec dwojke :) I juz sie zastanawialem co wtedy. Pomysli soe
o jakims galaxy czy innym sharanie ;P


Heh, a mnie najbardziej boli, ze MX-5 nie moge sobie teraz sprawic. Okres na
dwa samochody w domu jeszcze nieprzyszedl, a bagaznik co prawda mala
pomiesci, ale szanowna TZ sprzeciwia sie temu.. Kupujac WRXa tez stukala sie
w glowe ze to takie male, ale jakos sobie radzimy. Fakt, ze 2-letniego
malucha latwiej gdzies zapakowac, bo czesto wozek jest nawet zbedny i nie
potrzebuje kojca..



Pozdrawiam
Kamil

47 Data: Kwiecien 18 2009 08:52:40
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: J.F. 

On Fri, 17 Apr 2009 13:42:40 -0700 (PDT),  badzio wrote:

> Nie wiem jak w civicu, w nexii z tylu fotelik + malzonka + bagaze to
> raczej maly komfort.
Malzonke na przod, bagaze w bagaznik i wio! :)

O nie - moja corka i nikt w poblizu - nie przejdzie :) Malzonka musi
siedziec z tylu obok malej.

W niektorych pojazdach mozna odwocic  przedni fotel pasazera ..

J.

48 Data: Kwiecien 17 2009 21:25:30
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: JG 

kamil pisze:
(...)

Nie chodzi o pakowanie wszystkiego do malucha, ale co Ty kupisz dla trojki dzieci? Forda Transita z dodatkowa przyczepka? ;-)
To dokładnie tak, jak z kupowaniem plecaka turystycznego - nie należy kupować zbyt dużego, bo i tak zapełnimy go po brzegi ;)

pozdrawiam,
JG

49 Data: Kwiecien 17 2009 12:30:13
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor: Arek M 


Dojrzalem do decyzji o zmianie samochodu na większy, samochód wybrany (Scenic z silnikiem benzynowym ok 25kzl) i teraz pozostaje znalesc pewne autko. Ktos mnie przekonuje do komisu przysalonowego, ze wprawdzie drozej ale na niewiadomo jaka mine nie wpadne, przyjma w rozliczeniu moja stara renowke i w ogole ekstra. Prawda li to, czy tylko urban legends? Jestem w stanie zaplacic jakis procent wiecej od ceny rynkowej by kupic w miare sprawne auto, tylko czy zakup w takim miejscu to jakis pewnik? Druga sprawa to kredyty samochodowe - macie jakies uwagi? Na co uwazac, cos polecacie? MIalem powoli odkladac na scenika ale czas mnie pogania lacznie z rosnacym brzuchem zony :-
D. Pozdrawiam Maciek.

Kiedys kupilem auto z takiego wlasnie 'komisu'. Zaplacilem okolo 20% wiecej niz wynosila cena rynkowa, ale bylo warto.

Porownanie stanu tegoż auta z tym, co oglądałem w innych miejscach bylo zdecydowanie na korzyść tego mojego.

W ciągu calego czasu, jaki auto uzytkowałem nie spotkaly mnie zadne niespodzianki wynikające z ukrycia wad samochodu przez sprzedającego (w tym przypadku byl to salon volvo)

Generalnie od tamtego czasu poszukiwania auta zawsze zaczynam od dealerów - tak jakoś mi zostało :)

Natomiast sprzedawałbym zdecydowanie poza takim miejscem. Ceny rynkowej u nich napewno nie dostaniesz, za uzywke od nich zaplacisz wiecej - choć cała procedura zmiany auta jest znacznie wygodniejsza.

--
PozdrawiAM!
WRX/240KM

50 Data: Kwiecien 17 2009 13:21:05
Temat: Re: Zakup w komisie przysalonowym
Autor:


Szczerze m=F3wi=B1c , je=B6li jeste=B6 zadowolony z obecnego samochodu a =
=BFona
spodziewa si=EA pierwszego dziecka to bym darowa=B3 sobie zakup wi=EAkszego
samochodu.
Ja musia=B3em wymieni=E6 SC na kombiaka bo po prostu w moim przypadku by=B3=
o
to wymagane ...
Ale jak masz wi=EAkszy samoch=F3d od SC to bym sobie da=B3 spok=F3j ...


Jestem zadowolony z obecnego samochodu, dla 2 osób plus pies jest ok, to
Renault Twingo. Przy wyborze kolejnego kierowałem się wieloma względami -
rozwiązaniami praktycznymi typu schowki, wysokosc krawedzi zaladunku, ilosc
schowkow, mozliwosci powiekszenia przestrzeni bagazowej, nie mowiac o samym
wyborze marki - obcykany warsztat, sklep z czesciami. Czytajac wiele
wypowiedzi zastanawiam sie czymze sie ten Scenic wyroznia od wiekszosci
kompaktow (dodam, ze chodzi mi o scenica I po liftingu). Silnik 1.6 16v (w
taki celuje) wiec oplaty jak za kompakta, budowny na plycie podlogowej
meganki wiec wielkosciowo nie przeraza (przeciez nie szukam Espace, choc to
tez dla ludzi..) siedzi sie inaczej bo wysoko, duzo schowkow, nisko polozona
krawedz zaladunku.. Jasne ze mozna Fabia przewiesc duzo rzeczy, ale skoro ma
mnie to kosztowac tyle samo to wole wygodniej.
Xsara Picasso tez byla brana pod uwage. Fajne wozidlo.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Zakup w komisie przysalonowym



Grupy dyskusyjne