Zamarzające drzwi w Cordobie
1 | Data: Listopad 19 2007 10:12:14 |
Temat: Zamarzające drzwi w Cordobie | |
Autor: Krzysztof Zborowski | Witam, 2 |
Data: Listopad 19 2007 20:48:16 | Temat: Re: Zamarzające drzwi w Cordobie | Autor: Tomek | Witam,rozebrać tapicerką. ogrzać mechanizm suszarką do włosów. Wydmuchać powietrzem wodę. Wszystkie ruchome części nasmarować przez polewanie olejem z oliwiarki, nie używać gówien w aerozolu. Jak olej zleci tam gdzie można dojść palcem zasmarować na grubo zwykłym rzadkim smarem. zamontować tapicerkę. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 3 |
Data: Listopad 19 2007 21:53:42 | Temat: Re: Zamarzające drzwi w Cordobie | Autor: kml |
Przypuszczam, że nasmarowanie mechanizmu trzymającego drzwi może Czy ktoś z was zetknął się może z takim problemem? Zdaje się, że wszystkie starsze seaty miały ten problem :) Znajomy u siebie też. Nie wiem czy on to zwalczył w końcu ale już miał takie jazdy że chciał wszystko płynem hamulcowym polewać bo "to na pewno nie zamarźnie" 0_o A jezeli chodzi o smarowanie to moze jakiś rzadki olejek maszynowy ( leroy merlin - buteleczka 2 zeta ) -- pozdrawiam kml 4 |
Data: Listopad 19 2007 22:38:05 | Temat: Re: Zamarzające drzwi w Cordobie | Autor: Czarek Daniluk | Użytkownik kml napisał: Zdaje się, że wszystkie starsze seaty miały ten problem :) Znajomy u siebie też. Nie wiem czy on to zwalczył w końcu ale już miał takie jazdy że chciał wszystko płynem hamulcowym polewać bo "to na pewno nie zamarźnie" 0_o A jezeli chodzi o smarowanie to moze jakiś rzadki olejek maszynowy ( leroy merlin - buteleczka 2 zeta ) Zarówno Polo, jak i Cordoba jak i Ibiza i pochodne miały te same problemy. Weź flaszkę WD40 i popsikaj to co widzisz na boku drzwi jak je otworzysz. W moim byłym Polo 6N1 trzeba było to dosyć często powtarzać, bo wystarczyła jakaś lekka mżawka potem mrozek w nocy i trza było wchodzić tymi drzwiami które akurat się otworzyły :D Miałem w drzwiach już puszeczkę i często jak przyjeżdżałem to psikałem po zamku i rano nie było problemu :) Pozdro !! 5 |
Data: Listopad 19 2007 13:45:08 | Temat: Re: Zamarzające drzwi w Cordobie | Autor: Krzysztof Zborowski | Dzięki za rady, będę walczył, mam nadzieję, że się uda. 6 |
Data: Listopad 20 2007 07:40:24 | Temat: Re: Zamarzające drzwi w Cordobie | Autor: Robek | Czarek Daniluk pisze: Użytkownik kml napisał: Wd40 to nafta z rozpuszczalnikiem, wyplucze ladnie smary i moze byc problem. Lepiej jednak dobrze posmarowac czyms normalnym. Robek 7 |
Data: Listopad 20 2007 09:28:30 | Temat: Re: Zamarzające drzwi w Cordobie | Autor: *Ewa* | Robek napisał(a): Jestem podobnego zdania. Tez mialam Cordobe, kilka razy bylam uwieziona w aucie (grrrrr) i wiem, ze WD40 nie zalatwia sprawy. W serwisie powiedziano mi, ze problem polega na tym, iz caly mechanizm nie zostal odpowiednio zabezpieczony, szczegolnie chodzi o ciegla (nie maja warstwy izolacyjnej odpornej na mrozy). Jedynym sensownym wyjsciem jest rozebranie drzwi i przesmarowanie wszystkich elementow odpowiednim smarem. Pozdrawiam Ewa R21 MSW...Miasto Smoka Wawelskiego -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 8 |
Data: Listopad 20 2007 02:18:59 | Temat: Re: Zamarzające drzwi w Cordobie | Autor: | On 20 Lis, 10:28, "*Ewa* " wrote: Jestem podobnego zdania. Tez mialam Cordobe, kilka razy bylam uwieziona w Po primo nie jest to kwestia cięgieł - jeśli wyparcie wilgoci z zewnętrznego mechanizmu zamka załatwia sprawę. Chyba że Wam inaczej zamarza :P U mnie zawsze zamarzało tak że klamkę mogłem pociągnąć a zamek nie otwierał się. Pozdro !! 9 |
Data: Listopad 20 2007 13:57:27 | Temat: Re: ZamarzajÄ
ce drzwi w Cordobie | Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ
| Czarek Daniluk napisał(a): Zarówno Polo, jak i Cordoba jak i Ibiza i pochodne miały te same problemy. Dokładnie :) Skody również :) Weź flaszkÄ WD40 i popsikaj to co widzisz na boku drzwi jak je otworzysz. Nie wiem, czy WD40 bÄdzie najlepszym rozwiÄ zaniem. W moim byłym Polo 6N1 trzeba było to dosyÄ czÄsto powtarzaÄ, bo No właĹnie - lepiej było to czymĹ nasmarowaÄ :) W wiÄkszoĹci wypadków koĹczy siÄ zima, a po jakimĹ czasie problem przechodzi na nastÄpnego właĹciciela :) -- Jutro to dziĹ, tyle, że jutro... 10 |
Data: Listopad 20 2007 12:34:09 | Temat: Re: Zamarzające drzwi w Cordobie | Autor: P.H. |
11 |
Data: Listopad 20 2007 21:19:50 | Temat: Re: Zamarzające drzwi w Cordobie | Autor: gosek |
czy może ktoś pomóc z problemem zamarzających drzwi w Cordobie? Mi pomógł Wurth HHS2000. gosek 12 |
Data: Listopad 22 2007 06:41:48 | Temat: Re: Zamarzające drzwi w Cordobie | Autor: nocai | kiedyś znalazłem taką stronkę : http://kwasik.friko.pl/ 13 |
Data: Listopad 22 2007 07:58:00 | Temat: Re: Zamarzające drzwi w Cordobie | Autor: mw | To ja sie dolacze, jak zabezpieczacie uszczelki przed przymarzaniem, 14 |
Data: Listopad 23 2007 03:37:04 | Temat: Re: Zamarzające drzwi w Cordobie | Autor: nocai | On 22 Lis, 16:58, mw wrote: To ja sie dolacze, jak zabezpieczacie uszczelki przed przymarzaniem, Olej silikonowy |