Witam,
może jest ktoś zainteresowany zamianą? Ja oferuję Subaru Forester, S-turbo,
wrzesień 98', srebrny metalik w świetnym stanie, alu, skóra, klima, chyba
najbogadsza wersja: z progami, nakładka na tylny zderzak, hak, wypas jak to
się mówi, olej full systentyk, od wymiany do wymiany ani kropli nie ubywa,
itp. itd. Jeszcze 70 000 do wymiany rozrządu, aktualny przebieg 180 000
udokumentowany, naprawdę oprócz jakiś kilku rysek nie ma do czego się
przyczepić, może tłumik końcowy za rok będzie do wymiany, ale to podwójna
blacha to jeszcze pojeździ. Kto zna ta markę taki opis mu wystarczy. 
Niezawodny made in Japan  A sam jestem zainteresowany jakąś Hondką (lub
inny) też w stanie bardzo dobrym, by od razu nie ganiać po mechanikach. Ja
swój samochód wyceniam na 30000 a zamieniłbym sie za jakąś Hondkę za dopłatą
20000 PLN. Jeśli znalazłby się chętny, zapraszam do kontaktu, mieszkam we
Wrocławiu. Zamieniam z przyczyn osobistych.... a nie bo samochód się sypie
czy coś podobnego!!!

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

wk pisze:

Wrocławiu. Zamieniam z przyczyn osobistych.... a nie bo samochód się sypie czy coś podobnego!!!

Auto napluło Ci w twarz i powiedziało, że jesteś prostak ?

Użytkownik "wk" < napisał w wiadomości news:pl...

może jest ktoś zainteresowany zamianą?
Zamieniam z przyczyn osobistych....

osobiście uważam że (dużo) prościej bedzie
sprzedać jeden i kupić drugi...

Poza tym doprecyzuj co cię interesuje:
CRV, Civic czy może Legend  - bo różnice znaczne
w tych Hondkach :)
no i "lub inny" to może też SSangYong? :)

Użytkownik "wk" <> napisał w wiadomości .pl...

Oczywiście, ale nie śpieszy mi się bardzo. Ponadto twoja koncepcja jest
związana z jakimś czasem bez samochodu, a to zrobię w ostateczności.

Rozważę każda propozycję, byleby nie był to maluch, CC, itp :-) Najlepij
jakby był to CIVIC VI generacji, a jak samochód z klimą to wogóle super :-)

nie gniewaj się ale mam nieodparte wrażenie, że nie tyle chcesz
zmienić samochód co po prostu znaleźć jelenia  :)
wyceniasz swój samochód o 50% wyżej niż średnia z tego rocznika
i sam nie wiesz co chcesz w zamian...

PS: trochę to przypomina stary dowcip jak milicjant chciał rozmienić
banknot 30-złotowy - rozmienił na 2 po 15-zł :)

Tadeusz pisze:

nie gniewaj się ale mam nieodparte wrażenie, że nie tyle chcesz
zmienić samochód co po prostu znaleźć jelenia  :)
wyceniasz swój samochód o 50% wyżej niż średnia z tego rocznika
i sam nie wiesz co chcesz w zamian...

Ja kupiłem pojazd za cenę 50% wyższą od "średniej rocznika".
Gdy po miesiącu przebierania znalazłem go, nie miałem wątpliwości że warto.
I nie miałem wątpliwości przez kolejnych 6 lat eksploatacji.
Jestem jeleniem?

Użytkownik "wk" <> napisał w wiadomości pl...

Ja kupiłem pojazd za cenę 50% wyższą od "średniej rocznika".
Gdy po miesiącu przebierania znalazłem go, nie miałem wątpliwości że warto.
I nie miałem wątpliwości przez kolejnych 6 lat eksploatacji.
Jestem jeleniem?

Popieram, ja nawet nie patrzę na ogłoszenia równe średniej i poniżej.

Tadeusz pisze:

Użytkownik "wk" <> napisał w wiadomości pl...

Ja kupiłem pojazd za cenę 50% wyższą od "średniej rocznika".
Gdy po miesiącu przebierania znalazłem go, nie miałem wątpliwości że warto.
I nie miałem wątpliwości przez kolejnych 6 lat eksploatacji.
Jestem jeleniem?

Popieram, ja nawet nie patrzę na ogłoszenia równe średniej i poniżej.

i takich panów lubimy - mam nadzieję że chcecie nadal tak kupować auta? :)

Użytkownik "Jakub Witkowski" <> napisał w wiadomości new.pl...

Doświadczenie mówi, że samochodów bezproblemowych nie znajdziesz wśród
najtańszych, a i wśród tych ze średnią ceną to ze świecą szukać.

Użytkownik "Jakub Witkowski" <> napisał w wiadomości news:.pl...

Ja kupiłem pojazd za cenę 50% wyższą od "średniej rocznika".
Gdy po miesiącu przebierania znalazłem go, nie miałem wątpliwości że warto.
I nie miałem wątpliwości przez kolejnych 6 lat eksploatacji.
Jestem jeleniem?

Z ceną toś wyskoczył tak, że że ho-ho. Nawet jeśli to "najbogadsza" wersja.
Przez grzeczność nie wspominasz nic o "wypadkowości", więc mniemam, że
żadnego Niemca ze środka nie trzeba było wyskrobywać przed przywracaniem
geometrii nadwozia. No i nic na temat tego, kiedy i jak znalazł się w
Polsce, ilu woził wcześniej Turasów itp. Przebieg udokumentowany jest jak?
Wpisami w książce? :) Jedyne, co może go udokumentować w miarę wiarygodnie
to oryginały faktur za przeglądy.
Tak więc oferujesz stary i bity samochód o niepewnej historii prawie za 1/3
ceny nowego. I jeszcze masz pretensje, że grupowicze są dla ciebie mało
serdeczni? Myślisz, że wszyscy tu są palcem robieni czy jak?

T.

I jeszcze masz pretensje, że grupowicze są dla ciebie mało
serdeczni?

Tak więc oferujesz stary i bity samochód o niepewnej historii prawie za 1/3
ceny nowego. I jeszcze masz pretensje, że grupowicze są dla ciebie mało
serdeczni? Myślisz, że wszyscy tu są palcem robieni czy jak?

T.

Dnia Thu, 28 Aug 2008 05:57:32 +0000 (UTC), wk napisał(a):

Skąd się biora tacy flustraci?? Samochód można sprawdzić w bazie danych

Subaru, zapraszam!!! Ja tak zrobiłem i wiem co jem. 1. właściciel w
Niemczech i ja jestem 1. w Polsce. Poza tym, proszę bardzo, niech ktoś

kupuje za 25 000 z dupowatym wyposażeniem, dołoży do rejestracji 3000,
wymieni co trzeba za kolejne 5000 i niech się cieszy, a ode mnie z daleka.

Dnia 28.08.2008 Tomasz Nowicki  napisał/a:

kupuje za 25 000 z dupowatym wyposażeniem, dołoży do rejestracji 3000,
wymieni co trzeba za kolejne 5000 i niech się cieszy, a ode mnie z daleka.

Aha, czyli samochód jest powypadkowy. Gdzie był prostowany?

Dnia Thu, 28 Aug 2008 21:47:11 +0200, Adam 'Chloru' Drzewososki napisał(a):

Te 5k to może być duzy przegląd w Subaru. Zresztą jeżeli przebieg
prawdziwy to niedługo szykuje się kolejny.

Dnia 29.08.2008 Tomasz Nowicki  napisał/a:

Dnia Thu, 28 Aug 2008 21:47:11 +0200, Adam 'Chloru' Drzewososki napisał(a):

Te 5k to może być duzy przegląd w Subaru. Zresztą jeżeli przebieg
prawdziwy to niedługo szykuje się kolejny.

Eee, tam, duży w ASO Subaru tyle nie kosztuje - może jakiś Maybach to
jeszcze :). Nawet za dużego Lexa tyle się nie płaci

Faktycznie - sprawdziłem i wymiana paska rozrządu to ponad 3 tys.

T.

Użytkownik "wk"  napisał w wiadomości

Witam,
może jest ktoś zainteresowany zamianą? Ja oferuję Subaru Forester,
S-turbo,
wrzesień 98', srebrny metalik w świetnym stanie, alu, skóra, klima, chyba
najbogadsza wersja: z progami, nakładka na tylny zderzak, hak, wypas jak
to
się mówi, olej full systentyk, od wymiany do wymiany ani kropli nie ubywa,
itp. itd. Jeszcze 70 000 do wymiany rozrządu, aktualny przebieg 180 000
udokumentowany, naprawdę oprócz jakiś kilku rysek nie ma do czego się
przyczepić, może tłumik końcowy za rok będzie do wymiany, ale to podwójna
blacha to jeszcze pojeździ. Kto zna ta markę taki opis mu wystarczy.
Niezawodny made in Japan  A sam jestem zainteresowany jakąś Hondką (lub
inny) też w stanie bardzo dobrym, by od razu nie ganiać po mechanikach. Ja
swój samochód wyceniam na 30000 a zamieniłbym sie za jakąś Hondkę za
dopłatą
20000 PLN. Jeśli znalazłby się chętny, zapraszam do kontaktu, mieszkam we
Wrocławiu. Zamieniam z przyczyn osobistych.... a nie bo samochód się sypie
czy coś podobnego!!!