Grupy dyskusyjne   »   Zawilgocona sonda lambda

Zawilgocona sonda lambda



1 Data: Luty 18 2009 00:18:32
Temat: Zawilgocona sonda lambda
Autor: Zygmunt M. Zarzecki 

Czy sonda lambda może się uszkodzić, po chwilowym kontakcie ze śniegiem?
Komuś spadła, kontrolka *contact service* się zapaliła, zgasła, później znów zapaliła i tak zostało. Silnik był kilkukrotnie odpalany między nieświeceniem, a ostatnim stanem.

zyga



2 Data: Luty 18 2009 00:34:16
Temat: Re: Zawilgocona sonda lambda
Autor: Tomasz Pyra 

Zygmunt M. Zarzecki pisze:

Czy sonda lambda może się uszkodzić, po chwilowym kontakcie ze śniegiem?
Komuś spadła, kontrolka *contact service* się zapaliła, zgasła, później znów zapaliła i tak zostało. Silnik był kilkukrotnie odpalany między nieświeceniem, a ostatnim stanem.

Może komputer zapamiętał błąd i teraz już będzie tak świecił choćby wszystko było dobrze?

Sonda nie powinna się uszkodzić - raczej musi być odporna na nagłą zmianę temperatury (co prawda w górę, ale chyba nie powinno mieć to znaczenia).

Czy na pewno nie zmieniło się coś jeszcze? Złącza, przewody, szczelność połączenia sondy z kolektorem?

Sondę można sprawdzić woltomierzem - pierwsze pytanie czy sonda dostaje zasilanie od ECU, a drugie czy działa, czyli daje poprawne odczyty w zakresie 0-1V.

3 Data: Luty 18 2009 00:53:51
Temat: Re: Zawilgocona sonda lambda
Autor: Zygmunt M. Zarzecki 

Tomasz Pyra pisze:

Zygmunt M. Zarzecki pisze:
Czy sonda lambda może się uszkodzić, po chwilowym kontakcie ze śniegiem?
Komuś spadła, kontrolka *contact service* się zapaliła, zgasła, później znów zapaliła i tak zostało. Silnik był kilkukrotnie odpalany między nieświeceniem, a ostatnim stanem.

Może komputer zapamiętał błąd i teraz już będzie tak świecił choćby wszystko było dobrze?

Sonda nie powinna się uszkodzić - raczej musi być odporna na nagłą zmianę temperatury (co prawda w górę, ale chyba nie powinno mieć to znaczenia).

Czy na pewno nie zmieniło się coś jeszcze? Złącza, przewody, szczelność połączenia sondy z kolektorem?

Sondę można sprawdzić woltomierzem - pierwsze pytanie czy sonda dostaje zasilanie od ECU, a drugie czy działa, czyli daje poprawne odczyty w zakresie 0-1V.

Było tak:
Sonda musiała być odkręcona podczas pewnej operacji, była zimna, przy montażu wpadła w śnieg.
Została przedmuchana (ustami), wkręcona. Po odpaleniu, kontrolka się zapaliła, po wyłączeniu silnika i ponownym uruchomieniu nie świeciła. Później znów się zapaliła i tak jej zostało.

zyga

4 Data: Luty 18 2009 01:06:32
Temat: Re: Zawilgocona sonda lambda
Autor: Tomasz Pyra 

Zygmunt M. Zarzecki pisze:

Było tak:
Sonda musiała być odkręcona podczas pewnej operacji, była zimna, przy montażu wpadła w śnieg.
Została przedmuchana (ustami), wkręcona. Po odpaleniu, kontrolka się zapaliła, po wyłączeniu silnika i ponownym uruchomieniu nie świeciła. Później znów się zapaliła i tak jej zostało.

No chyba że ten ktoś ma taki chuch, że dmuchając, zepsuł urządzenie przeznaczone do pracy w kolektorze wydechowym ;)
Ale sądzę że takich możliwości to nie ma nawet Shrek ;)

Sprawdź te przewody - na liniach zasilania zapewne sonda powinna wykazywać jakiś niezerowy opór elektryczny, a na liniach sygnałowych po podłączeniu zasilania powinien pojawić się sygnał.
Sprawdź najpierw to.

5 Data: Luty 18 2009 20:27:15
Temat: Re: Zawilgocona sonda lambda
Autor: Przemek 


Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki"
 napisał w
wiadomości

Czy sonda lambda może się uszkodzić, po chwilowym kontakcie ze śniegiem?
Komuś spadła, kontrolka *contact service* się zapaliła, zgasła, później
znów zapaliła i tak zostało. Silnik był kilkukrotnie odpalany między
nieświeceniem, a ostatnim stanem.


Woda zatruwa sonde lambda - poszukajcie sobie frazy "oxygen sensor water
contamination"

6 Data: Luty 18 2009 22:23:29
Temat: Re: Zawilgocona sonda lambda
Autor: Piotr Woszczyński 


Użytkownik "Przemek"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki"
 napisał w
wiadomości
Czy sonda lambda może się uszkodzić, po chwilowym kontakcie ze śniegiem?
Komuś spadła, kontrolka *contact service* się zapaliła, zgasła, później
znów zapaliła i tak zostało. Silnik był kilkukrotnie odpalany między
nieświeceniem, a ostatnim stanem.


Woda zatruwa sonde lambda - poszukajcie sobie frazy "oxygen sensor water
contamination"

Eghm.. Czy aby pewny jesteś? Zadanie ze szkolnej chemii: jakie są produkty
spalania węglowodorów w powietrzu?

Pozdrawiam

Piotr

7 Data: Luty 18 2009 23:14:46
Temat: Re: Zawilgocona sonda lambda
Autor: Przemek 


Użytkownik "Piotr Woszczyński"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Przemek"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki"
 napisał w
wiadomości
Czy sonda lambda może się uszkodzić, po chwilowym kontakcie ze śniegiem?
Komuś spadła, kontrolka *contact service* się zapaliła, zgasła, później
znów zapaliła i tak zostało. Silnik był kilkukrotnie odpalany między
nieświeceniem, a ostatnim stanem.


Woda zatruwa sonde lambda - poszukajcie sobie frazy "oxygen sensor water
contamination"

Eghm.. Czy aby pewny jesteś? Zadanie ze szkolnej chemii: jakie są produkty
spalania węglowodorów w powietrzu?

znasz roznice miedzy ciecza a gazem?

8 Data: Luty 19 2009 00:46:52
Temat: Re: Zawilgocona sonda lambda
Autor: Piotr Woszczyński 


Użytkownik "Przemek"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Piotr Woszczyński"  napisał w
wiadomości

Użytkownik "Przemek"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Zygmunt M. Zarzecki"
 napisał w
wiadomości
Czy sonda lambda może się uszkodzić, po chwilowym kontakcie ze
śniegiem?
Komuś spadła, kontrolka *contact service* się zapaliła, zgasła, później
znów zapaliła i tak zostało. Silnik był kilkukrotnie odpalany między
nieświeceniem, a ostatnim stanem.


Woda zatruwa sonde lambda - poszukajcie sobie frazy "oxygen sensor water
contamination"

Eghm.. Czy aby pewny jesteś? Zadanie ze szkolnej chemii: jakie są
produkty spalania węglowodorów w powietrzu?

znasz roznice miedzy ciecza a gazem?
No.. A wiesz o tym że w wyższej temperaturze reakcje chemiczne które mogą
coś uwalić zachodzą szybciej?

Piotr

Zawilgocona sonda lambda



Grupy dyskusyjne