Grupy dyskusyjne   »   Zakaz zatrzymywania sie i postoju

Zakaz zatrzymywania sie i postoju



1 Data: Czerwiec 28 2007 12:08:24
Temat: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: latet 

Witam,

Tak tylko dla pewnosci -
to prawda, ze zakaz zatrzymywania sie i postoju obowiazuje
tylko po tej stronie ulicy, po ktorej stoi? Wyjątkiem są ulice
jednokierunkowe. Zgadza sie?

Dzieki,

latet



2 Data: Czerwiec 28 2007 10:17:58
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: 'Tom N' 

latet w

Witam,

Tak tylko dla pewnosci -
to prawda, ze zakaz zatrzymywania sie i postoju

Nie ma takiego znaku.

obowiazuje tylko po tej stronie ulicy, po ktorej stoi?

Jeżeli chodzi o B-35/B-36 to dotyczą tej strony drogi, po której znak się
znajduje

Wyjątkiem są ulice jednokierunkowe.

Czyli?

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

3 Data: Czerwiec 28 2007 12:23:08
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: latet 

Wyjątkiem są ulice jednokierunkowe.
Czyli?

Czyli takie, po ktorych mozna jecha tylko w jedną stronę :-)

Sugerujesz, ze jesli na takiej ulicy w ogole nie wolno parkowac,
to powinny stac dwa znaki, po dwoch stronach?

latet

4 Data: Czerwiec 28 2007 11:02:54
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: 'Tom N' 

latet w

Wyjątkiem są ulice jednokierunkowe.
Czyli?
Czyli takie, po ktorych mozna jecha tylko w jedną stronę :-)

Sugerujesz, ze jesli na takiej ulicy w ogole nie wolno parkowac,
to powinny stac dwa znaki, po dwoch stronach?

Tak sugeruję, chyba, że uliczka jest w strefie zamieszkania, to znaku zakazu
może nie być wcale.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

5 Data: Czerwiec 28 2007 15:18:36
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: perszing 

'Tom N' napisał(a):

Tak sugeruję, chyba, że uliczka jest w strefie zamieszkania, to znaku zakazu
może nie być wcale.


To zle sugerujesz, bo widzialem jak miski wypisywaly mandat na jednokierunkowej wewnetrznej uliczce, a znak byl po drugiej stronie drogi.

--
www.vrzeczpospolita.pl - oddam Kaczora do adopcji...

6 Data: Czerwiec 28 2007 13:55:54
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: 'Tom N' 

perszing w

'Tom N' napisał(a):

Tak sugeruję, chyba, że uliczka jest w strefie zamieszkania, to znaku zakazu
może nie być wcale.

To zle sugerujesz, bo widzialem jak miski wypisywaly mandat na
jednokierunkowej wewnetrznej uliczce, a znak byl po drugiej stronie drogi.

To problem tego który mandat przyjął i za co on był.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

7 Data: Czerwiec 28 2007 18:43:26
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: Mateusz Papiernik 

'Tom N' napisał(a):

To problem tego który mandat przyjął i za co on był.

Dokladnie, tak przynajmniej jasno wynika z:

§ 28.
1. Znak B-35 "zakaz postoju" oznacza zakaz postoju pojazdu; dopuszczalny czas unieruchomienia pojazdu dłuższy niż jedna minuta jest wskazany napisem na znaku albo na umieszczonej pod nim tabliczce.
2. Znak B-36 "zakaz zatrzymywania się" oznacza zakaz zatrzymania pojazdu.
3. Zakaz wyrażony znakiem B-35 lub B-36:
1) dotyczy tej strony drogi, po której znak się znajduje, z wyjątkiem miejsc, gdzie za pomocą znaku dopuszcza się postój lub zatrzymanie,
2) dotyczy również kolumn pieszych oraz jeźdźców i poganiaczy,
3) nie dotyczy pojazdów unieruchomionych ze względu na warunki lub przepisy ruchu drogowego.
4. Zakaz wyrażony znakiem B-36 obowiązuje, z zastrzeżeniem § 32 ust. 2, do odwołania lub do miejsca umieszczenia znaku B-35.



--
Mateusz Papiernik, Maticomp Webdesign
Projektowanie i realizacja witryn WWW
 http://www.maticomp.net
"One man can make a difference" - Wilton Knight

8 Data: Czerwiec 30 2007 18:07:40
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: J.F. 

On Thu, 28 Jun 2007 18:43:26 +0200,  Mateusz Papiernik wrote:

Dokladnie, tak przynajmniej jasno wynika z:

3. Zakaz wyrażony znakiem B-35 lub B-36:
1) dotyczy tej strony drogi, po której znak się znajduje, z wyjątkiem
miejsc, gdzie za pomocą znaku dopuszcza się postój lub zatrzymanie,

Juz slyszalem intepretacje ze jesli po drugiej stronie drogi znajduje
sie znak dla przeciwnego kierunku [czyli gdzies dalej] to przeciez on
tam jest i obowiazuje.
A jak kierowca ma zobaczyc znak hen daleko, czasem za zakretem i od
tylu .. to juz kierowcy problem.

W dodatku
Art. 49. 1. Zabrania sie zatrzymania pojazdu:
  7)  na jezdni przy jej lewej krawedzi, z wyjatkiem zatrzymania lub
postoju pojazdu na obszarze zabudowanym na drodze jednokierunkowej lub
na jezdni dwukierunkowej o malym ruchu;

J.

9 Data: Czerwiec 30 2007 18:41:03
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: 'Tom N' 

J.F. w

On Thu, 28 Jun 2007 18:43:26 +0200,  Mateusz Papiernik wrote:
Dokladnie, tak przynajmniej jasno wynika z:
3. Zakaz wyrażony znakiem B-35 lub B-36:
1) dotyczy tej strony drogi, po której znak się znajduje, z wyjątkiem
miejsc, gdzie za pomocą znaku dopuszcza się postój lub zatrzymanie,

Juz slyszalem intepretacje ze jesli po drugiej stronie drogi znajduje
sie znak dla przeciwnego kierunku [czyli gdzies dalej] to przeciez on
tam jest i obowiazuje.
A jak kierowca ma zobaczyc znak hen daleko, czasem za zakretem i od
tylu .. to juz kierowcy problem.

W dodatku
Art. 49. 1. Zabrania sie zatrzymania pojazdu:
  7)  na jezdni przy jej lewej krawedzi, z wyjatkiem zatrzymania lub
postoju pojazdu na obszarze zabudowanym na drodze jednokierunkowej lub
na jezdni dwukierunkowej o malym ruchu;

Halo, pobudka...

Idź i zobacz o jakiej ulicy mowa od trzeciej wiadomości


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

10 Data: Lipiec 01 2007 13:40:22
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Thu, 28 Jun 2007 18:43:26 +0200,  Mateusz Papiernik wrote:
>Dokladnie, tak przynajmniej jasno wynika z:
>
>3. Zakaz wyrażony znakiem B-35 lub B-36:
>1) dotyczy tej strony drogi, po której znak się znajduje, z wyjątkiem
>miejsc, gdzie za pomocą znaku dopuszcza się postój lub zatrzymanie,

Juz slyszalem intepretacje ze jesli po drugiej stronie drogi znajduje
sie znak dla przeciwnego kierunku [czyli gdzies dalej] to przeciez on
tam jest i obowiazuje.
A jak kierowca ma zobaczyc znak hen daleko, czasem za zakretem i od
tylu .. to juz kierowcy problem.

Wymyślający przepisy miał kierowcę głęboko w dupie. To nie jest w porządku.
Skoro jest podnoszony taki problem to zamiast wprowadzać kolejny idiotyczny
nakaz(światła w dzień) trzeba było coś w tym chorym prawie wreszcie poprawić
i zrobić tak, by zakaz był widoczny z obu stron.

W dodatku
Art. 49. 1. Zabrania sie zatrzymania pojazdu:
  7)  na jezdni przy jej lewej krawedzi, z wyjatkiem zatrzymania lub
postoju pojazdu na obszarze zabudowanym na drodze jednokierunkowej lub
na jezdni dwukierunkowej o malym ruchu;

To zatrzyma się na poboczu.

neelix

neelix

11 Data: Czerwiec 30 2007 11:50:07
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: neelix 


Użytkownik "perszing"  napisał w wiadomości

'Tom N' napisał(a):

> Tak sugeruję, chyba, że uliczka jest w strefie zamieszkania, to znaku
zakazu
> może nie być wcale.
>

To zle sugerujesz, bo widzialem jak miski wypisywaly mandat na
jednokierunkowej wewnetrznej uliczce, a znak byl po drugiej stronie drogi.

Trafili jelenia i tyle. Nieznajomość prawa szkodzi.

neelix

12 Data: Czerwiec 28 2007 14:25:05
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: Yes 

latet pisze:

Witam,

Tak tylko dla pewnosci -
to prawda, ze zakaz zatrzymywania sie i postoju obowiazuje
tylko po tej stronie ulicy, po ktorej stoi? Wyjątkiem są ulice
jednokierunkowe. Zgadza sie?

Dzieki,

latet

a dorzucę pytanie: Czy jeżeli jadę sobie prawym pasem a chcę zaparkować na lewym to muszę jechać do najbliższego skrzyżowania aby się upewnić, że po drugiej stronie nie ma zakazu zatrzymywania? To jest opinia SM w Gdańsku.

Jeżeli tak to po jaką chorobę stosuje się zakaz zatrzymywania z poziomą strzałką pod spodem wskazującą na "zakaz zatrzymywania po obu stronach drogi"?

pozdrawiam

tr

13 Data: Czerwiec 28 2007 17:18:09
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: Piotr Wojcicki 

Yes pisze:

a dorzucę pytanie: Czy jeżeli jadę sobie prawym pasem a chcę zaparkować na lewym to muszę jechać do najbliższego skrzyżowania aby się upewnić, że po drugiej stronie nie ma zakazu zatrzymywania? To jest opinia SM w Gdańsku.


Oczywista odpowiedzia wydaje sie  odpowiedz : musisz sprawdzic czy nie ma znaku.

14 Data: Czerwiec 28 2007 20:30:41
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: :::madej::: 


Użytkownik "Piotr Wojcicki"  napisał w wiadomości

Yes pisze:
a dorzucę pytanie: Czy jeżeli jadę sobie prawym pasem a chcę zaparkować
na lewym to muszę jechać do najbliższego skrzyżowania aby się upewnić, że
po drugiej stronie nie ma zakazu zatrzymywania? To jest opinia SM w
Gdańsku.

inny przepis mowi, ze po lewej stonie drogi wolno ci zaparkowac wylacznie na
drodze o malym ruchu, wiec pewnie jesli jedziesz wlasnie ta droga,
powinienes domniewywac, ze nie jest to droga o malym ruchu, bo jego
natezenie wynosi powyze 0poj/doba :-)))) ja bym w takiej sytuacji mandatu
nie przyjal. przeciez mogles zawrocic na odcinko miedzy skrzyzowaniami i
zaparkowac, i nie miales mozliwosci widziec znaku. pewien madry narod
miejsca, gdzie mozna parkowac oznacza dodatkowo znakami poziomymi (linie),
ale to inna bajka...
pozdrawiam
eM

15 Data: Czerwiec 28 2007 21:06:35
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: QkamCoSieDzieje 

Użytkownik ":::madej:::"  napisał w wiadomości


ja bym w takiej sytuacji mandatu nie przyjal. przeciez mogles zawrocic na
odcinko miedzy skrzyzowaniami i zaparkowac, i nie miales mozliwosci
widziec znaku.

Jednak SM ma racje. Trzeba jechac do najblizszego skrzyzowania i upewnic
sie, ze po tej stronie drogi po ktorej chcesz zaparkowac _nie_ma_ zakazu.
To tak jakbys wjechal na droge gdzie jest ograniczenie predkosci w obie
strony, zawrocil w polowie i stwierdzil, ze teraz Ciebie to ograniczenie nie
obowiazuje, bo przeciez jadac w ta strone nie mijales zadnego znaku :)

--
Pozdrawiam
Qkam

16 Data: Czerwiec 28 2007 18:56:11
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: vneb 

"latet"  wrote in

Witam,

Tak tylko dla pewnosci -
to prawda, ze zakaz zatrzymywania sie i postoju obowiazuje
tylko po tej stronie ulicy, po ktorej stoi? Wyjątkiem są ulice
jednokierunkowe. Zgadza sie?

W kwestii formalnej: nie ma znaku 'zakaz zatrzymywania sie i postoju'!
B36 nazywa sie 'zakaz zatrzymywania sie' i chyba o to Ci chodzilo. W nazwie
z postojem to dosc stara wersja, ktora jest zdeczka nielogiczna, bo skoro
nie mozna sie zatrzymac to automatycznie nie mozna postac :)

vneb

--

Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

17 Data: Czerwiec 29 2007 00:05:01
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: Mateusz Papiernik 

vneb napisał(a):

W kwestii formalnej: nie ma znaku 'zakaz zatrzymywania sie i postoju'!
B36 nazywa sie 'zakaz zatrzymywania sie' i chyba o to Ci chodzilo. W nazwie z postojem to dosc stara wersja, ktora jest zdeczka nielogiczna, bo skoro nie mozna sie zatrzymac to automatycznie nie mozna postac :)

Troche formalizmu nikomu nie zaszkodzi, a co! Z tych bardziej popularnych sa jeszcze swiatla przeciwmglowe, a nie przeciwmgielne jak zwyklo sie mowic :)


--
Mateusz Papiernik, Maticomp Webdesign
Projektowanie i realizacja witryn WWW
 http://www.maticomp.net
"One man can make a difference" - Wilton Knight

18 Data: Czerwiec 29 2007 00:06:46
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: Mateusz Papiernik 

Mateusz Papiernik napisał(a):

Troche formalizmu nikomu nie zaszkodzi, a co! Z tych bardziej popularnych sa jeszcze swiatla przeciwmglowe, a nie przeciwmgielne jak zwyklo sie mowic :)

.... choc wg filologii UW obie wersje sa poprawne - gdzies czytalem artykul innego wydzialu filologii ktory temu zaprzeczal :) no ale ja jak zawsze najpierw napisze, a potem poguglam, czy cos sie w pamieci nie poprzestawialo.

--
Mateusz Papiernik, Maticomp Webdesign
Projektowanie i realizacja witryn WWW
 http://www.maticomp.net
"One man can make a difference" - Wilton Knight

19 Data: Czerwiec 30 2007 11:55:36
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: neelix 


Użytkownik "Mateusz Papiernik"  napisał w wiadomości

vneb napisał(a):
> W kwestii formalnej: nie ma znaku 'zakaz zatrzymywania sie i postoju'!
> B36 nazywa sie 'zakaz zatrzymywania sie' i chyba o to Ci chodzilo. W
nazwie
> z postojem to dosc stara wersja, ktora jest zdeczka nielogiczna, bo
skoro
> nie mozna sie zatrzymac to automatycznie nie mozna postac :)

Troche formalizmu nikomu nie zaszkodzi, a co! Z tych bardziej
popularnych sa jeszcze swiatla przeciwmglowe, a nie przeciwmgielne jak
zwyklo sie mowic :)

I nie ma dróg pasmowych tylko n-jezdniowe i o  m pasach ruchu(dopuszczam
m-pasowe).

neelix

20 Data: Czerwiec 30 2007 10:05:59
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: 'Tom N' 

neelix w

I nie ma dróg pasmowych tylko n-jezdniowe i o  m pasach ruchu(dopuszczam
m-pasowe).

Już Ci w maju napisałem, że MI (może w czasie wydawania rozporządzenia
inaczej sie to ministerstwo zwało) dopuszcza. Tak, więc proszę skończ
trollować w tym temacie.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

21 Data: Czerwiec 30 2007 12:37:00
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: neelix 


Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

neelix w

> I nie ma dróg pasmowych tylko n-jezdniowe i o  m pasach ruchu(dopuszczam
> m-pasowe).

Już Ci w maju napisałem, że MI (może w czasie wydawania rozporządzenia
inaczej sie to ministerstwo zwało) dopuszcza. Tak, więc proszę skończ
trollować w tym temacie.

Nie przypominam sobie. Pokaż co i gdzie dopuszcza. Definicje chociaż nie
wprost są w ustawie, a tam nie ma żadnych pasm.

neelix

22 Data: Czerwiec 30 2007 18:52:27
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: 'Tom N' 

neelix w

Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

neelix w
I nie ma dróg pasmowych tylko n-jezdniowe i o  m pasach ruchu(dopuszczam
m-pasowe).
Już Ci w maju napisałem, że MI (może w czasie wydawania rozporządzenia
inaczej sie to ministerstwo zwało) dopuszcza. Tak, więc proszę skończ
trollować w tym temacie.

Nie przypominam sobie. Pokaż co i gdzie dopuszcza.



Definicje chociaż nie
wprost są w ustawie, a tam nie ma żadnych pasm.



--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

23 Data: Lipiec 01 2007 13:54:03
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: neelix 


Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

neelix w

> Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości
>
>> neelix w
>>> I nie ma dróg pasmowych tylko n-jezdniowe i o  m pasach
ruchu(dopuszczam
>>> m-pasowe).
>> Już Ci w maju napisałem, że MI (może w czasie wydawania rozporządzenia
>> inaczej sie to ministerstwo zwało) dopuszcza. Tak, więc proszę skończ
>> trollować w tym temacie.

> Nie przypominam sobie. Pokaż co i gdzie dopuszcza.



To jest dla drogowców a nie dla kierowców. W PoRD są drogi n-jezdniowe o
m-pasach ruchu. Gdybyś podał namiar na rozporządzenie to bym pamiętał. Nadal
nie znam tego rozporządzenia. Policja też nie używa tych, dla mnie
potocznych i niezrozumiałych, określeń, chociaż dzieli zdarzenia drogowe na
wypadki i kolizje. Najgorsze jest to, że dla jednego droga 2-pasmowa to
droga 2-jezdniowa, a dla drugiego jednojezdniowa 2-pasowa więc nie zarzucaj
mnie trollowania. Trzeba pisać tak, by od razu było wiadomo o co chodzi.


> Definicje chociaż nie
> wprost są w ustawie, a tam nie ma żadnych pasm.



"Nie można wyświetlić strony". Podtrzymuję swoje zdanie z małą poprawką: w
ustawie są różne sformułowania, ale nie ma nic o pasmach.

neelix

24 Data: Lipiec 01 2007 16:57:45
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: 'Tom N' 

neelix w


Już Ci w maju napisałem, że MI (może w czasie wydawania rozporządzenia
inaczej sie to ministerstwo zwało) dopuszcza. Tak, więc proszę skończ
trollować w tym temacie.
Nie przypominam sobie. Pokaż co i gdzie dopuszcza.

To jest dla drogowców a nie dla kierowców.

Tu jest usenet, tu sie nie jeździ samochodami.

W PoRD są drogi n-jezdniowe o m-pasach ruchu.

Nie tylko PoRD obowiązuje w Polsce, są również inne przepisy

Gdybyś podał namiar na rozporządzenie to bym pamiętał.
Nadal nie znam tego rozporządzenia.


Biedny cycu, to skąd wiesz, że to dla drogowców?

I podałem tytuł rozporządzenia...

Definicje chociaż nie wprost są w ustawie, a tam nie ma żadnych pasm.

"Nie można wyświetlić strony".

Biedny miś o małym rozumku nie potrafił zauważyć litrówki ./

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

25 Data: Lipiec 02 2007 13:01:54
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: neelix 


Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

neelix w


>>>> Już Ci w maju napisałem, że MI (może w czasie wydawania
rozporządzenia
>>>> inaczej sie to ministerstwo zwało) dopuszcza. Tak, więc proszę skończ
>>>> trollować w tym temacie.
>>> Nie przypominam sobie. Pokaż co i gdzie dopuszcza.
>>
> To jest dla drogowców a nie dla kierowców.

Tu jest usenet, tu sie nie jeździ samochodami.

> W PoRD są drogi n-jezdniowe o m-pasach ruchu.

Nie tylko PoRD obowiązuje w Polsce, są również inne przepisy

Więc dlaczego nie są podawane/sygnalizowane na kursach PJ? Widocznie są
nieistotne. Nas obowiązuje PoRD i ten jakieś nazewnictwo ma. Nie ma tam
żadnych niejasnych pasm.

> Gdybyś podał namiar na rozporządzenie to bym pamiętał.
> Nadal nie znam tego rozporządzenia.


Biedny cycu, to skąd wiesz, że to dla drogowców?

Domyślam się cycu. A co? Dla piekarzy?


I podałem tytuł rozporządzenia...

A numerka to nie łaska?

>>> Definicje chociaż nie wprost są w ustawie, a tam nie ma żadnych pasm.
>>
> "Nie można wyświetlić strony".

Biedny miś o małym rozumku nie potrafił zauważyć litrówki ./

Widocznie nie musiał. Jak coś robisz to rób to dobrze lub wcale. Poza tym w
dyskusji i tak niczego to nie zmienia. Puste słowa.

neelix

26 Data: Lipiec 02 2007 17:17:23
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: 'Tom N' 

neelix w

Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

neelix w
Już Ci w maju napisałem, że MI (może w czasie wydawania
rozporządzenia
inaczej sie to ministerstwo zwało) dopuszcza. Tak, więc proszę skończ
trollować w tym temacie.
Nie przypominam sobie. Pokaż co i gdzie dopuszcza.

To jest dla drogowców a nie dla kierowców.
Tu jest usenet, tu sie nie jeździ samochodami.
W PoRD są drogi n-jezdniowe o m-pasach ruchu.
Nie tylko PoRD obowiązuje w Polsce, są również inne przepisy
Więc dlaczego nie są podawane/sygnalizowane na kursach PJ?

Skąd wiesz? Nieustawiczny kurs na PJ robisz?

Widocznie są nieistotne.

Widocznie mylą się, traktując wszystkich kursantów jak osoby inteligentne.

Nas obowiązuje PoRD i ten jakieś nazewnictwo ma.

Was czyli kogo?

Nie ma tam żadnych niejasnych pasm.

Trzeba było od razu, że nie rozumiesz.

I podałem tytuł rozporządzenia...
A numerka to nie łaska?

Za numerek to sobie zapłać na poboczu.

Definicje chociaż nie wprost są w ustawie, a tam nie ma żadnych pasm.

"Nie można wyświetlić strony".
Biedny miś o małym rozumku nie potrafił zauważyć litrówki ./
Widocznie nie musiał.

Nic nie musiał, przede wszystkim myśleć.

Puste słowa.

Cóż za samokrytyka, a nie musiał...

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

27 Data: Lipiec 02 2007 19:44:31
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: neelix 


Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

neelix w

> Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości
>
>> neelix w
>>>>>> Już Ci w maju napisałem, że MI (może w czasie wydawania
> rozporządzenia
>>>>>> inaczej sie to ministerstwo zwało) dopuszcza. Tak, więc proszę
skończ
>>>>>> trollować w tym temacie.
>>>>> Nie przypominam sobie. Pokaż co i gdzie dopuszcza.
>>>>
>>> To jest dla drogowców a nie dla kierowców.
>> Tu jest usenet, tu sie nie jeździ samochodami.
>>> W PoRD są drogi n-jezdniowe o m-pasach ruchu.
>> Nie tylko PoRD obowiązuje w Polsce, są również inne przepisy
> Więc dlaczego nie są podawane/sygnalizowane na kursach PJ?

Skąd wiesz? Nieustawiczny kurs na PJ robisz?

Wystarczy, że znam program i środowisko od środka.

> Widocznie są nieistotne.

Widocznie mylą się, traktując wszystkich kursantów jak osoby inteligentne.

Kursy są od nauki a nie od traktowania.

> Nas obowiązuje PoRD i ten jakieś nazewnictwo ma.

Was czyli kogo?

Piekarzy. Grupa jest piekarska. Może być?

> Nie ma tam żadnych niejasnych pasm.

Trzeba było od razu, że nie rozumiesz.

Od dawna mówię, że jak ktoś pieprzy o pasmach to nie wiadomo o co chodzi.

>> I podałem tytuł rozporządzenia...
> A numerka to nie łaska?

Za numerek to sobie zapłać na poboczu.

Mam Ci zapłacić?

>>>>> Definicje chociaż nie wprost są w ustawie, a tam nie ma żadnych
pasm.
>>>>
>>> "Nie można wyświetlić strony".
>> Biedny miś o małym rozumku nie potrafił zauważyć litrówki ./
> Widocznie nie musiał.

Nic nie musiał, przede wszystkim myśleć.

Nie było powodu do marnowania energii. Za błędy każdy odpowiada sam.

> Puste słowa.

Cóż za samokrytyka, a nie musiał...

Kłopoty ze zrozumieniem słowa pisanego ?

neelix

28 Data: Lipiec 02 2007 17:59:03
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: 'Tom N' 

neelix w


Skąd wiesz? Nieustawiczny kurs na PJ robisz?
Wystarczy, że znam program i środowisko od środka.

WOW, łapówki tez bierzesz?

Widocznie są nieistotne.
Widocznie mylą się, traktując wszystkich kursantów jak osoby inteligentne.
Kursy są od nauki a nie od traktowania.

I na kursach na PJ uczą wszystkiego...

Nas obowiązuje PoRD i ten jakieś nazewnictwo ma.
Was czyli kogo?
Piekarzy. Grupa jest piekarska. Może być?

Nie wkładaj więcej głowy zamiast chleba, do pieca. Nie służy Ci to.

Nie ma tam żadnych niejasnych pasm.
Trzeba było od razu, że nie rozumiesz.
Od dawna mówię, że jak ktoś pieprzy o pasmach to nie wiadomo o co chodzi.

Tylko Ty masz z tym kompoty

I podałem tytuł rozporządzenia...
A numerka to nie łaska?
Za numerek to sobie zapłać na poboczu.
Mam Ci zapłacić?
[...]
Kłopoty ze zrozumieniem słowa pisanego

Masz.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

29 Data: Lipiec 03 2007 11:48:10
Temat: Re: Zakaz zatrzymywania sie i postoju
Autor: neelix 


Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

neelix w


>> Skąd wiesz? Nieustawiczny kurs na PJ robisz?
> Wystarczy, że znam program i środowisko od środka.

WOW, łapówki tez bierzesz?

Ale błysnałeś !

>>> Widocznie są nieistotne.
>> Widocznie mylą się, traktując wszystkich kursantów jak osoby
inteligentne.
> Kursy są od nauki a nie od traktowania.

I na kursach na PJ uczą wszystkiego...

Czego nie uczą powinno być przynajmniej sygnalizowane tylko nikt o to nie
dba.

>>> Nas obowiązuje PoRD i ten jakieś nazewnictwo ma.
>> Was czyli kogo?
> Piekarzy. Grupa jest piekarska. Może być?

Nie wkładaj więcej głowy zamiast chleba, do pieca. Nie służy Ci to.

Nie zadawaj dziwnych pytań.

>>> Nie ma tam żadnych niejasnych pasm.
>> Trzeba było od razu, że nie rozumiesz.
> Od dawna mówię, że jak ktoś pieprzy o pasmach to nie wiadomo o co
chodzi.

Tylko Ty masz z tym kompoty

Taka ignorancja mnie drażni i trudno żeby było inaczej skoro nie wiadomo o
co komu chodzi. Skoro nie masz klopotów to wytłumacz jednym zdaniem i
jednoznacznie różnicę między 2 i 3-pasmówką. Nie klep tylko o pasmach.
Przełóż to na PoRD.


>>>> I podałem tytuł rozporządzenia...
>>> A numerka to nie łaska?
>> Za numerek to sobie zapłać na poboczu.
> Mam Ci zapłacić?
[...]
> Kłopoty ze zrozumieniem słowa pisanego

Masz.

Jeśli ktoś pisze do rzeczy i nie trzeba prowadzić śledztwa co kto miał na
myśli to nie mam. Zastanawia mnie to skąd w Tobie tyle złośliwości,
nieżyczliwości, takiej ... arogancji. Zaczynasz pisać stylem .... nie powiem
kogo. Nadmienię, że zauważam to w Twoich wypowiedziach w stosunku do innych
grupowiczów. Masz jakiś problem? Wyładuj się gdzieś indziej.

neelix

Zakaz zatrzymywania sie i postoju



Grupy dyskusyjne