Grupy dyskusyjne » Zbieżnoć

Zbieżnoć

1	Data: Czerwiec 18 2007 16:11:17
Temat: Zbieżnoć
Autor: Jarek Andrzejewski
Czy dobry fachowiec, którem zlecam ustawienie zbieżności po wymianie przekładni kierowniczej i końcówek drążków powinien zadbać o to, żeby w prawo i w lewo od pozycji neutralnej było tyle samo obrotów? Ten, o którego pytam ograniczył się do ustawienia zbieżności z ustawioną "na wprost" kierownicą, a gdy okazało się, że obrotów jest ok. 1,75/2,5 (niesymerycznie) odmówił przyjęcia reklamacji i stwierdził, że mechanik wymieniający elementy powinien o to zadbać (hmmm, to po co byłaby regulacja zbieżności?). Jeszcze jeden fakt: krzyżak od kolumny kierownicy i przekładnia połączone są wałkiem spiłowanym (nie wiem jak to się dokładnie nazywa, ale wałek jest spiłowany, a otwór do tego pasuje), a nie wielowypustowym (wtedy można by podejrzewać, że mechanik źle połączył przekładnię z kolumną kierownicy). Jak się upewnię, że spaprali robotę, to podam która to firma. -- Jarek Andrzejewski Łódź, peugeot 306, 1360ccm, 75KM, srebrzysty, nieoklejony
2	Data: Czerwiec 18 2007 17:10:19
Temat: Re: Zbieżno?ć
Autor: Janusz
1,75/2,5 (niesymerycznie) źle założył krzyżak ten koleś co zakładał przekładnię z kolumną kierownicy
3	Data: Czerwiec 18 2007 18:12:52
Temat: Re: Zbieżno?ć
Autor: Jarek Andrzejewski
On Mon, 18 Jun 2007 17:10:19 +0200, "Janusz" wrote: 1,75/2,5 (niesymerycznie) źle założył krzyżak ten koleś co zakładał przekładnię z kolumną kierownicy o cały obrót? Jak to sobie wyobrażasz? -- Jarek Andrzejewski Łódź, peugeot 306, 1360ccm, 75KM, srebrzysty, nieoklejony Warszawa, pieszo i tramwajem :-)
4	Data: Czerwiec 18 2007 18:15:55
Temat: Re: Zbieżno?ć
Autor: Jarek Andrzejewski
On Mon, 18 Jun 2007 18:12:52 +0200, Jarek Andrzejewski wrote: On Mon, 18 Jun 2007 17:10:19 +0200, "Janusz" wrote: 1,75/2,5 (niesymerycznie) źle założył krzyżak ten koleś co zakładał przekładnię z kolumną kierownicy o cały obrót? Jak to sobie wyobrażasz? Aaaa, dodam jeszcze, że jak dostali drugi raz wynagrodzenie, to się dało poustawiać (ale strasznie kwękali, że muszą kierownicę zdjąć) -- Jarek Andrzejewski Łódź, peugeot 306, 1360ccm, 75KM, srebrzysty, nieoklejony Warszawa, pieszo i tramwajem :-)
5	Data: Czerwiec 19 2007 00:14:16
Temat: Re: Zbieżnoć
Autor: J.F.
On Mon, 18 Jun 2007 16:11:17 +0200, Jarek Andrzejewski wrote: Czy dobry fachowiec, którem zlecam ustawienie zbieżności po wymianie przekładni kierowniczej i końcówek drążków powinien zadbać o to, żeby w prawo i w lewo od pozycji neutralnej było tyle samo obrotów? Ten, o którego pytam ograniczył się do ustawienia zbieżności z ustawioną "na wprost" kierownicą, a gdy okazało się, że obrotów jest ok. 1,75/2,5 (niesymerycznie) odmówił przyjęcia reklamacji i stwierdził, że mechanik wymieniający elementy powinien o to zadbać (hmmm, to po co byłaby regulacja zbieżności?). Zbieznosc to zbieznosc, a nie regulacja polozenia kierownicy :-) W zasadzie ma racje, ustawilby ci symetrycznie to bys narzekal ze kierownica krzywo. Pierwszy sp* robote. J.
6	Data: Czerwiec 19 2007 11:22:27
Temat: Re: Zbieżność
Autor: Adam Płaszczyca
On Tue, 19 Jun 2007 00:14:16 +0200, J.F. wrote: Zbieznosc to zbieznosc, a nie regulacja polozenia kierownicy :-) Niestety, również to drugie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
7	Data: Czerwiec 19 2007 15:51:26
Temat: Re: Zbieżnoć
Autor: Jarek Andrzejewski
On Tue, 19 Jun 2007 00:14:16 +0200, J.F. wrote: Ten, o którego pytam ograniczył się do ustawienia zbieżności z ustawioną "na wprost" kierownicą, a gdy okazało się, że obrotów jest ok. 1,75/2,5 (niesymerycznie) odmówił przyjęcia reklamacji i stwierdził, że mechanik wymieniający elementy powinien o to zadbać (hmmm, to po co byłaby regulacja zbieżności?). Zbieznosc to zbieznosc, a nie regulacja polozenia kierownicy :-) W zasadzie ma racje, ustawilby ci symetrycznie to bys narzekal ze kierownica krzywo. Pierwszy sp* robote. kierownica ma wieloklin a jej przełożenie to odkręcenie 1 śruby, przełożenie właściwe i zakręcenie ww śruby (poduszki nie mam). -- Jarek Andrzejewski Łódź, peugeot 306, 1360ccm, 75KM, srebrzysty, nieoklejony Warszawa, pieszo i tramwajem :-)
8	Data: Czerwiec 19 2007 16:08:59
Temat: Re: Zbieżnoć
Autor: J.F.
On Tue, 19 Jun 2007 15:51:26 +0200, Jarek Andrzejewski wrote: On Tue, 19 Jun 2007 00:14:16 +0200, J.F. Zbieznosc to zbieznosc, a nie regulacja polozenia kierownicy :-) W zasadzie ma racje, ustawilby ci symetrycznie to bys narzekal ze kierownica krzywo. Pierwszy sp* robote. kierownica ma wieloklin a jej przełożenie to odkręcenie 1 śruby, przełożenie właściwe i zakręcenie ww śruby (poduszki nie mam). Ale kto ma o to zrobic - ten co "ustawia zbieznosc", czy ten kto wczesniej wykrecal maglownice i niestarannie zlozyl ? Owszem, jakby tak ustawiaczowi powiedziec ze moze tu cos byc do d*, to powinien przekrecic kierownice i stosownie wyzszy rachunek wystawic. Powinien tez zauwazyc pod autem ze cos tu jest niesymetrycznie bardzo, ale nie znam auta - moze sie nie rzuca w oczy .. Hm .. na pewno dobrze zamontowana maglownica ? O ile rozumiem to kierownica jest przestawiona o pol obrotu, to sie chyba jednak powinno rzucic w oczy - najpierw kierowcy. Ustawiacz powiedzmy ze ustawil prosto i zaczal regulacje .. ale to od poczatku powinny mu sie wydac kola dziwnie krzywe .. J.
9	Data: Czerwiec 19 2007 22:35:03
Temat: Re: Zbieżnoć
Autor: Jarek Andrzejewski
On Tue, 19 Jun 2007 16:08:59 +0200, J.F. wrote: Zbieznosc to zbieznosc, a nie regulacja polozenia kierownicy :-) W zasadzie ma racje, ustawilby ci symetrycznie to bys narzekal ze kierownica krzywo. Pierwszy sp* robote. kierownica ma wieloklin a jej przełożenie to odkręcenie 1 śruby, przełożenie właściwe i zakręcenie ww śruby (poduszki nie mam). Ale kto ma o to zrobic - ten co "ustawia zbieznosc", czy ten kto wczesniej wykrecal maglownice i niestarannie zlozyl ? ponieważ jedyna regulacja jest końcówkami drążków (połączenie kolumny i przekładni można zrobić tylko na 1 sposób), to dla mnie ten, który je kręci, czyli "regulator" zbieżności. Owszem, jakby tak ustawiaczowi powiedziec ze moze tu cos byc do d*, to powinien przekrecic kierownice i stosownie wyzszy rachunek wystawic. za drugim razem to zrobili. Powinien tez zauwazyc pod autem ze cos tu jest niesymetrycznie bardzo, ale nie znam auta - moze sie nie rzuca w oczy .. wystarczyło zrobić pełny ruch lewo-prawo. Przyrząd ma nawet taki pomiar (znaczy program ma). Oni go nie zrobili. Hm .. na pewno dobrze zamontowana maglownica ? O ile rozumiem to kierownica jest przestawiona o pol obrotu, to sie chyba jednak powinno przyznam, że zauważyłem dziwne objawy przy jednym skrajnym położeniu (poruszała się kierownica, gdy obracały się koła, takie "kopanie" np. przy cofaniu), ale pomyślałem, że to pewnie kompletnie zła geometria po wymianie elementów. Nieśrodkowe ustawienie przekładni przy jeździe na wprost zauważyłem później (kierownica oczywiście była prosto). Ja pytam: czy porządny diagnosta/regulator nie powinien sam zacząć od zbadania czy po tak istotnej wymianie (przypomnę: przekładnia kierownicy, obie końcówki drążków) przekładnia jest symetryczna i dopiero potem kręcić końcówkami drążków? -- Jarek Andrzejewski Łódź, peugeot 306, 1360ccm, 75KM, srebrzysty, nieoklejony Warszawa, pieszo i tramwajem :-)
10	Data: Czerwiec 21 2007 15:55:41
Temat: Re: Zbieżnoć
Autor: J.F.
On Tue, 19 Jun 2007 22:35:03 +0200, Jarek Andrzejewski wrote: On Tue, 19 Jun 2007 16:08:59 +0200, J.F. Ale kto ma o to zrobic - ten co "ustawia zbieznosc", czy ten kto wczesniej wykrecal maglownice i niestarannie zlozyl ? ponieważ jedyna regulacja jest końcówkami drążków (połączenie kolumny i przekładni można zrobić tylko na 1 sposób), to dla mnie ten, który je kręci, czyli "regulator" zbieżności. Obawiam sie ze cos tu jest nie tak. I to cos sp* ktos na maglownicy. Ja pytam: czy porządny diagnosta/regulator nie powinien sam zacząć od zbadania czy po tak istotnej wymianie (przypomnę: przekładnia kierownicy, obie końcówki drążków) przekładnia jest symetryczna i dopiero potem kręcić końcówkami drążków? A powiedziales mu ze to mialo miejsce ? Bo jesli zalozyc ze maglownica byla nieruszona, to w zasadzie moze regulowac bez takiego sprawdzenia. A zadbac o srodkowe ustawienie zdecydowanie powinna zadbac osoba ktora maglownice skladala. J.
11	Data: Czerwiec 24 2007 19:21:05
Temat: Re: Zbieżnoć
Autor: Jarek Andrzejewski
On Thu, 21 Jun 2007 15:55:41 +0200, J.F. wrote: Ja pytam: czy porządny diagnosta/regulator nie powinien sam zacząć od zbadania czy po tak istotnej wymianie (przypomnę: przekładnia kierownicy, obie końcówki drążków) przekładnia jest symetryczna i dopiero potem kręcić końcówkami drążków? A powiedziales mu ze to mialo miejsce ? tak Bo jesli zalozyc ze maglownica byla nieruszona, to w zasadzie moze regulowac bez takiego sprawdzenia. A zadbac o srodkowe ustawienie zdecydowanie powinna zadbac osoba ktora maglownice skladala. OK, podsumowując: składał znajomy mechanik, a diagnosta to Nastapol (z Piłsudskiego, w Łodzi). Może komuś się przyda informacja czego może tam oczekiwać, a czego nie zrobią, jeśli nie wskaże się im palcem (przypomnę: za drugie 70 złotych zrobili i na pytanie, czy zrobiliby to od razu dobrze gdybym domagał się wyrównania - odpowiedzieli tak). -- Jarek Andrzejewski Łódź, peugeot 306, 1360ccm, 75KM, srebrzysty, nieoklejony Warszawa, pieszo i tramwajem :-)
12	Data: Czerwiec 19 2007 11:21:58
Temat: Re: Zbieżność
Autor: Adam Płaszczyca
On Mon, 18 Jun 2007 16:11:17 +0200, Jarek Andrzejewski wrote: Czy dobry fachowiec, którem zlecam ustawienie zbieżności po wymianie przekładni kierowniczej i końcówek drążków powinien zadbać o to, żeby w prawo i w lewo od pozycji neutralnej było tyle samo obrotów? Tak. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++