Grupy dyskusyjne   »   [Press] Zbuntował się i nie zapłaci ł za przejazd A4

[Press] Zbuntował się i nie zapłaci ł za przejazd A4



1 Data: Sierpien 14 2007 08:00:35
Temat: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: badzio 

" 'Dziennik Zachodni': Zdegustowany stanem autostrady A4 kierowca odmówił zapłacenia pełnej kwoty za przejazd jej płatnym odcinkiem. Zatrzymany przez ochroniarzy wezwał policję i złożył doniesienie o bezprawnym ograniczeniu wolności.
Zbigniew Lipke, prawnik z Łodzi wybrał się do Krakowa autostradą A4. Na bramkach w Balicach zapłacił 6,50 zł, połowę opłaty za przejazd. W punkcie poboru opłat w Mysłowicach odmówił płacenia.

- Zostałem oszukany przez zarządcę autostrady. Obiecywał mi przejazd autostradą - wyjaśnia Zbigniew Lipke. - A ja jechałem w większości drogą jednopasmową. Według łodzianina, zarządca autostrady pobierając od niego opłatę zobowiązał się do zagwarantowania mu przejazdu 60 km płatnym odcinkiem z prędkością 130 km na godz., czyli maksymalną dozwoloną na autostradach. Ze względu na liczne remonty, musiał jechać wolniej.

- To nieprawda - odpowiada Andrzej Czarnohorski z zarządzającej autostradą firmy Stalexport Autostrada Małopolska S.A. - Kierowca zawarł wyłącznie umowę na przejazd autostradą. Nie gwarantujemy nikomu przejazdu z prędkością 130 km na godz.

Łódzki prawnik spędził przy autostradowych bramkach prawie półtorej godziny, zatrzymany przez ochroniarzy. W końcu wezwał policję. Złożył też doniesienie na pracowników punktu poboru opłat. Zarzuca im, że bezprawnie pozbawili go wolności.

Wygląda na to, że jeśli sprawa trafi przed oblicze Temidy, to może mieć ona niezły zgryz z rozstrzygnięciem tej sprawy."
--
badzio



2 Data: Sierpien 14 2007 08:08:44
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: DooMiniK 

badzio zapodał(-a):

" 'Dziennik Zachodni': Zdegustowany stanem autostrady A4 kierowca odmówił zapłacenia pełnej kwoty za przejazd jej płatnym odcinkiem. Zatrzymany przez ochroniarzy wezwał policję i złożył doniesienie o bezprawnym ograniczeniu wolności.
[...]

No i może się coś zacznie dziać, bo to krew zalewa. Nie tak dawno miałem okazję
przejechać prawie całą A2 i też nie było za ciekawie. Nie powinni pobierać
opłat, jak usługa jest kijowa. --
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...

3 Data: Sierpien 14 2007 10:24:40
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Marek P. 

DooMiniK wrote:

badzio zapodał(-a):
" 'Dziennik Zachodni': Zdegustowany stanem autostrady A4 kierowca
odmówił zapłacenia pełnej kwoty za przejazd jej płatnym odcinkiem.
Zatrzymany przez ochroniarzy wezwał policję i złożył doniesienie o
bezprawnym ograniczeniu wolności.
[...]

No i może się coś zacznie dziać, bo to krew zalewa. Nie tak dawno
miałem okazję przejechać prawie całą A2 i też nie było za ciekawie.
Nie powinni pobierać opłat, jak usługa jest kijowa.

Jak wieżdżasz na autostradę masz ostrzeżenie że są utrudnienia. Jak się nie
podoba to masz starą 2 bezpłatną. Po co się pchałeś na płatną ??
--
Pozdr

Marek P.
Mazda 323 2,0 DiTD PMS + President Herbert ASC + WA-27
Mitsubishi Lancer 1,5 GLXi PMS + President Herbert ASC + AT-71
Peugeot Partner 2.0 HDI +Uniden 68 Elite DSC + DV 27 S

4 Data: Sierpien 14 2007 17:12:48
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Marek P. 

Jak wieżdżasz na autostradę masz ostrzeżenie że są utrudnienia. Jak
się nie podoba to masz starą 2 bezpłatną. Po co się pchałeś na płatną
??

Oczywiście chodzi o drogi równoległe do A4 a nie A2. Ale to już szczegół.
--
Pozdr

5 Data: Sierpien 15 2007 08:08:12
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Jacek Ostaszewski 

Marek P. napisał(a):

Jak wieżdżasz na autostradę masz ostrzeżenie że są utrudnienia. Jak się nie podoba to masz starą 2 bezpłatną. Po co się pchałeś na płatną ??


CZy ty jesteś taki głupi, czy pracownik autostrady?
To w ogóle nie jest droga, która podchodzi w mojej opinii pod autostradę, i nigdy nie podchodziła, a teraz to jest droga spowolnionego ruchu. Za co mamy płacić? Tu chodzi o zasadę: ktoś daje kiepski towar i żąda zań zapłaty?! To kup w sklepie spleśniały chleb, albo skisłe mleko, od siły da się zjeść/wypić. Drogi płatne muszą być w znakomitym stanie, jeśli właściciel przejada zyski, a potem chce na remont wydusić od użytkowników, a nie z własnej kabzy, to ja chromolę!
A co do alternatywnej, to jest tak oznakowana (może służby "au!tostrady" jeżdżą po nocach i zrywają drogowskazy?) to jest tak oznakowana, że ktoś, kto nie mieszka w okolicy, nie jechał nią kilka razy i tak nie ma szans nią przejechać. POmijam jakość owej alternatywy...


--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!

6 Data: Sierpien 18 2007 13:44:10
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: DooMiniK 

Marek P. zapodał(-a):

DooMiniK wrote:
badzio zapodał(-a):
" 'Dziennik Zachodni': Zdegustowany stanem autostrady A4 kierowca
odmówił zapłacenia pełnej kwoty za przejazd jej płatnym odcinkiem.
Zatrzymany przez ochroniarzy wezwał policję i złożył doniesienie o
bezprawnym ograniczeniu wolności.
[...]
No i może się coś zacznie dziać, bo to krew zalewa. Nie tak dawno
miałem okazję przejechać prawie całą A2 i też nie było za ciekawie.
Nie powinni pobierać opłat, jak usługa jest kijowa.
Jak wieżdżasz na autostradę masz ostrzeżenie że są utrudnienia. Jak się
nie  podoba to masz starą 2 bezpłatną. Po co się pchałeś na płatną ??

Pierwsze - jakoś wjechałem na A2 i nie rzuciło mi się w oczy, że będę jechał niewiele krócej,
niż bocznymi.

--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...

7 Data: Sierpien 14 2007 08:10:32
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: ..::||::.. 

Zarzuca im, że
bezprawnie pozbawili go wolności.

no i tu ma racje.

8 Data: Sierpien 14 2007 08:19:04
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Elwis 

Kierowca zawarł
wyłącznie umowę na przejazd autostradą. Nie gwarantujemy nikomu
przejazdu z prędkością 130 km na godz.


A gdzie do kurwy nędzy jest napisane w definicji, że autostrada może być
jednopasmowa??
Wiadro naboji, kałacha i wyrywać, wyrywać kurwa chwasty...
Sorry za bluzgi.


--
~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~
Pozdrawia Elwis
BMW E34 525tds touring executive '96 cosmosschwarz

9 Data: Sierpien 14 2007 09:01:46
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Quent 

A gdzie do kurwy nędzy jest napisane w definicji, że autostrada może być
jednopasmowa??
Wiadro naboji, kałacha i wyrywać, wyrywać kurwa chwasty...
Sorry za bluzgi.

Ludzie wyluzujcie!
Szkoda nerwow. Polska to nie Niemcy. Jeszcze dlugo drogi w naszym kraju beda
kiepskie bo po prostu nie ma na to funduszy. 40 lat komunizmu zrobilo swoje.
Nie bylo u nas planu Marschala wiec musimy cierpliwie czekac az gospodarka
sie rozbuja sama i moze za jakies 10 lat systuacja sie poprawi :-)

Jezdze duzo po europie i wiem ze tam siec autostrad jest ogromna ale oprocz
niemiec poruszanie sie po nich jest naprawde drogie. Do tego we wrzesniu np
w takich wloszech np tez jest masa remontow i co i rusz jedzie sie 40km/h a
i tak wszyscy placa.

Pozdr,
Q

10 Data: Sierpien 14 2007 09:35:03
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: --=olo=-- 


Użytkownik "Quent"  napisał w wiadomości

> A gdzie do kurwy nędzy jest napisane w definicji, że autostrada może być
> jednopasmowa??
> Wiadro naboji, kałacha i wyrywać, wyrywać kurwa chwasty...
> Sorry za bluzgi.

Ludzie wyluzujcie!
Szkoda nerwow. Polska to nie Niemcy. Jeszcze dlugo drogi w naszym kraju
beda
kiepskie bo po prostu nie ma na to funduszy. (...)

Fundusze są tylko, że spółkom bardziej opłaci się niebudować autostrad.
Niedawno było chyba w "Sprawie dla reportera" o autostradach właśnie i tam
wypowiadali się ludzie powiązani ze spółkami, że dostają koncesję, a później
szukają tańszych podwykonawców a co tanie to wiadomo... I dlatego kasa idzie
do kieszeni cwaniaków, a drogi jakie są to widać:-(

-- =olo=--

11 Data: Sierpien 14 2007 08:34:06
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Jurek 

Quent wrote:

Jezdze duzo po europie i wiem ze tam siec autostrad jest ogromna ale
oprocz niemiec poruszanie sie po nich jest naprawde drogie. Do tego
we wrzesniu np w takich wloszech np tez jest masa remontow i co i
rusz jedzie sie 40km/h a i tak wszyscy placa.

dziwne, tez duzo jezdze i jeszcze w UK za autostrade nie placilem, co wiecej remonty sa rzadko a jesli jest jakis korek to dlatego, ze duzo ludzi jedzie i autostrada nie wyrabia
krotko mowiac - oprocz niemiec inny swiat tez istnieje

J

12 Data: Sierpien 14 2007 09:48:26
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Quent 

dziwne, tez duzo jezdze i jeszcze w UK za autostrade nie placilem, co
wiecej remonty sa rzadko a jesli jest jakis korek to dlatego, ze duzo
ludzi jedzie i autostrada nie wyrabia
krotko mowiac - oprocz niemiec inny swiat tez istnieje

Szkoda ze nie zlapales sensu mojej wypowiedzi.
Porownywanie Polski, w kwestii infrastruktury drogowej, do reszty bogatej
europy nie ma najmniejszego sensu.

Oni zreszta maja inny problem - wlasnie korki, ktore na autostradach sa
bardzo czeste. Moim zdaniem to jest porazka cywilizacyjna.
Maja kase ale pol zycia zabiera im stanie w korkach albo kombinowanie jak
wczesnie wstac zeby normalnie przedostac sie np. z Amsterdamu do Brukseli.

Jesli jestes w UK to wiesz o czym mowie. W takim londynie autem po prostu
nie da sie jezdzic - szybciej na piechote ;-)

Pozdr.
Q

ps
Francja, Wlochy - tam jest drogo - o tym pisalem...

13 Data: Sierpien 14 2007 08:59:24
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Jurek 

Quent wrote:

Szkoda ze nie zlapales sensu mojej wypowiedzi.

skorygowalem Twoja nieprawdziwa wypowiedz jakoby autostrady w europie sa drogie i tylko w niemczech bezplatne, nie ma to nic wspolnego z pozostala czescia Twojej wypowiedzi

Francja, Wlochy - tam jest drogo - o tym pisalem...

napisales: "ale oprocz
niemiec poruszanie sie po nich jest naprawde drogie" ;)

J

14 Data: Sierpien 14 2007 10:13:21
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Quent 

napisales: "ale oprocz
niemiec poruszanie sie po nich jest naprawde drogie" ;)

W austrii na 10 dni winieta 8 euro a Szwajcarii chocbys wjechal na pare
godzin tranzytem musz wybulic winiete na caly rok.

Oczywiscie sa kraje gdzie tak jak w UK czy w krajach beneluxu sa free ale te
korki (sic!)

Pozdr,
Q

15 Data: Sierpien 14 2007 11:01:52
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Sebastian Ciesielski 

W austrii na 10 dni winieta 8 euro a Szwajcarii chocbys wjechal na pare godzin tranzytem musz wybulic winiete na caly rok.


jeśli w Polsce kiedyś będą autostrady, to jadąc jednokrotnie tranzytem przez PL,
zapłacisz więcej niż w CH za 14 miesięcy (winieta obowiązuje od pocz. grudnia poprzedniego roku, do końca stycznia następnego),
a autostrady w CH są doskonałe i świetnie oznakowane,
więc ichnią opłatę należy uznać za symboliczną

S.

16 Data: Sierpien 14 2007 12:24:25
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Hektor 

Użytkownik "Sebastian Ciesielski"  napisał

jeśli w Polsce kiedyś będą autostrady, to jadąc jednokrotnie tranzytem przez PL,
zapłacisz więcej niż w CH za 14 miesięcy (winieta obowiązuje od pocz. grudnia poprzedniego roku, do końca stycznia następnego),
a autostrady w CH są doskonałe i świetnie oznakowane,
więc ichnią opłatę należy uznać za symboliczną

Dokladnie. Nawet na warunki polskie to oplaty w Szwajcarii czy Austrii sa przystepne i sensownie skalkulowane. Ale o tym sie dowiemy bolesniej jak szerzej wejda oplaty na naszych drogach.

Zbigniew Kordan

17 Data: Sierpien 14 2007 12:31:24
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Quent 

Dokladnie. Nawet na warunki polskie to oplaty w Szwajcarii czy Austrii sa
przystepne i sensownie skalkulowane. Ale o tym sie dowiemy bolesniej jak
szerzej wejda oplaty na naszych drogach.

A wiecie jakie tam podatki ludzie placa?
Czy jest sens patrzec na to z punktu widzenia tylko oplaty za autostrade
wnoszona na bramce?

18 Data: Sierpien 14 2007 12:41:58
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Hektor 

Użytkownik "Quent"  napisał

A wiecie jakie tam podatki ludzie placa?
Czy jest sens patrzec na to z punktu widzenia tylko oplaty za autostrade wnoszona na bramce?

Chetnie sie dowiemy, bo np. w Austrii stawka VAT jest nizsza niz w Polsce, a w Szwajcarii w ogóle bez porównania. Podatek dochodowy w Szwajcarii praktycznie jest pomijalny, a Austrii zblizony do polskiego. Ale moze masz jakies inne podatki na mysli ?

Zbigniew Kordan

19 Data: Sierpien 14 2007 12:51:11
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Quent 

Ale moze masz jakies inne podatki na mysli ?

Ja nie mowie ze wiem ale IMO trzeba patrzec na sprawe szeroko. Wiem ze w
Danii np. ludzie z pensji oddaja ponad 60% panstwu.

Mam na mysli podatki generalanie te ktore zostawiasz zarowno w pracy
(widzisz je na kwitku) ale takze te ukryte, ktore placisz codziennie,
wszedzie.

Ale juz tak najogolniej mowiac nie bardzo rozumiem jak w ogole mozna
porownywac w ten sposob ze "u nich jest wiec dlaczego u nas nie ma".

Wracajac do poczatku tematu - uwazam ze potrzeba nam cierpliwosci i madrych
decyzji w wyborach. Nasza demokracja jest mlodziutka - ta zachodnia tez
rodzila sie w bulach, jest juz dojrzala no i nie mieli niewoli radzieckiej.

Zeby nie bylo - mam 32 lata wiec komuna na mnie bezposrednio nie wplynela
ale widze co sie dzieje wokol, jak mysla ludzie, co mowia, jak wybieraja i
porownuje to z tym co slysze od ludzi z innych krajow.

Pozdr.
Q

20 Data: Sierpien 14 2007 13:21:44
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Hektor 

Użytkownik "Quent"  napisał

Ja nie mowie ze wiem ale IMO trzeba patrzec na sprawe szeroko. Wiem ze w Danii np. ludzie z pensji oddaja ponad 60% panstwu.

Cala WE jest chora pod wzgledem opodatkowania, a Dania jest w czolówce. Pytalem kiedys Dunczyków, dlaczego pozwalaja sobie na takie krojenie dupy, ale nic sensownego nie potrafili odpowiedziec. Jakies farmazony o zaszlosciach i tym podobne glupoty. Spoleczenstwo betonów to i postepuja z nimi jak z betonami.

Mam na mysli podatki generalanie te ktore zostawiasz zarowno w pracy (widzisz je na kwitku) ale takze te ukryte, ktore placisz codziennie, wszedzie.

Siuur, ale Austria a juz na w ogóle Szwajcaria to akurat kraje dosc umiarkowanej grabiezy obywateli, lansowanej pod nazwa "systemu fiskalnego".

Ale juz tak najogolniej mowiac nie bardzo rozumiem jak w ogole mozna porownywac w ten sposob ze "u nich jest wiec dlaczego u nas nie ma".

Nikt nie porównuje. Ale przyznasz, ze w Polsce wielkosc kosztów zwiazanych z budowa i eksploatacja dróg jest jakby lekko wziety z kosmosu. Obserwujac inne panstwa mozna odniesc wrazenie, ze ktos nas lekko robi "w konia".

Zbigniew Kordan

21 Data: Sierpien 14 2007 13:52:55
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Quent 

Pytalem kiedys Dunczyków, dlaczego pozwalaja sobie na takie krojenie dupy,
ale nic sensownego nie potrafili odpowiedziec.

Ja natomiast dowiedzialem sie od nich, ze oni wcale nie uwazaja ze to jest
"krojenie dupy". Na swoim osiedlu placa na cos tam i to cos tam jest pozniej
zrobione. Maja nad tym kontrole i wykonawca wie ze jesli zdefrauduje ta kase
to na sloncu dla siebie miejsca nie znajdzie.
Ustanowili sobie pewne zasady - jest nad tym kontrola prawna/wykonawcza
itp. - dochodzili do tego zapewne latami.
Ja sie zastanawiam raczej jak to jest mozliwe ze taki pragmatyzm tam jest
rozpowszechniony w calym kraju i mysle ze to moze byc kwestia tego ze to
taki niewielki kraj - male spoleczenstwo.

Nikt nie porównuje. Ale przyznasz, ze w Polsce wielkosc kosztów zwiazanych
z budowa i eksploatacja dróg jest jakby lekko wziety z kosmosu. Obserwujac
inne panstwa mozna odniesc wrazenie, ze ktos nas lekko robi "w konia".

Pewnie masz racje. IMO w polsce powinna do wladzy dojsc PO i PIS. Tylko pod
jednym warunkiem - PIS zajmie sie sciganiem roznego rodzaju mafii czyli
obejmie odpowiednie resorty z tym zwiazane a PO do gopsoderki i niech
wprowadzaja swoje wyborcze pomysly ktorych mieli sporo i to bardzo
sensownych.
Problem w tym ze to raczej nie mozliwe bo albo PIS albo PO.

Teoche OT sie zrobilo chyba powoli konczymy co?

Pozdr.
Q

22 Data: Sierpien 14 2007 13:11:23
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: badzio 

Patrze, patrze a tu Quent porozsypywal nastepujace haczki:

Ale moze masz jakies inne podatki na mysli ?

Ja nie mowie ze wiem ale IMO trzeba patrzec na sprawe szeroko. Wiem ze w Danii np. ludzie z pensji oddaja ponad 60% panstwu.

W Polsce zarabiam X brutto z tego na reke mam Y.
W innym kraju zarabiam A brutto, na reke mam B. Y/X > B/A. Fajnie, w Polsce sa nizsze podatki. I co z tego? Wazne jest to na co sobie moge pozwolic za pensje netto. Dopiero porownanie 'wartosci' (sily nabywczej) pensji netto pozwala na jakies porownanie.
--
badzio

23 Data: Sierpien 14 2007 13:33:41
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Quent 

Dopiero porownanie 'wartosci' (sily nabywczej) pensji netto pozwala na
jakies porownanie.

Ale to porownanie jest tez bez sensu.
Jeszcze szerzej trzeba to ujac. Tylko trzeba umiec to zanalizowac i
wyciagnac poprawne wnioski. Ci co to umieja pracuja np w Centrum A.Smitha

24 Data: Sierpien 14 2007 14:00:16
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Jurek 

Quent wrote:

Dopiero porownanie 'wartosci' (sily nabywczej) pensji netto pozwala
na jakies porownanie.

Ale to porownanie jest tez bez sensu.

sam jestes bez sensu, to jedyne sensowne porownanie
poza tym stawki podatkowe w wielu krajach europy sa podobne jak w Polsce, co z tego z w dani ludzie placa po 60% podatku? placa najbogatsi, ktorych jest garstka; przykladowo stawka podatkowa w Anglii jest porownywalna do polskiej stawki podatkowej lecz to co zostaje starcza na wiele, wiele wiecej niz mozesz kupic w Polsce
chcesz porownac - porownaj za ile pensji (srednich) kupisz w Polsce samochod a za ile w UK, ile chlebow a ile wydasz na mieszkanie, ile jestes w stanie zaoszczedzic itd
nie mowiac juz o jakosci zycia

ale widze, ze masz teoria ze w Polsce jest super (pod wzgledem ekonomicznym) a wszedzie indziej bee, facet Polska ten dystans bedzie nadrabiac dziesiatki lat a i tak nie wiem czy sie uda znajac nasz mentalnosc

J

25 Data: Sierpien 14 2007 19:16:52
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Quent 

co z tego z w dani ludzie placa po 60% podatku? placa najbogatsi, ktorych
jest garstka;

Placa wszyscy


porownaj za ile pensji (srednich) kupisz w Polsce samochod a za ile w UK,
ile chlebow a ile wydasz na mieszkanie, ile jestes w stanie zaoszczedzic
itd
nie mowiac juz o jakosci zycia

Jakosc zycia w Anglii?
Jesli myslec kategoriami krzywej gaussa to trzeba powiedziec, ze przecietne
mieszkanie jest ciasne, ciemne, zawilgocone a sasiada slychac jak glosniej
piernie.
Do tego kosztuje mase kasy - zwykle 2 bedroom flat w Londynie, stan wg
wczesniejszego opisu, w 5 strefie (czyli jakies 1,5h do centrum) to wydatek
rzedu 170.000 funtow.
Dla tych co nie zyli w UK - mozna zobaczyc jak mieszka przecietna angielska
rodzina w TVN Style. A to sa anglicy czyli nie np. emigracja polska ktora w
takich flatach mieszka grupowo jeden na drugim.

Zreszta Polacy to niestety w przytlaczajacej wiekszosci zyja tam w nedzy
poprostu.

Poza tym ze sam mieszkalem tam jakis czas mam kilku znajomych w Anglii
ktorzy sa tam juz ok 6-10 lat. Maja rozne zawody. Pracuja z Anglikami.
Jeden ma dom, taki jak 100 innych w rzedzie, ale wynajmuje cale pietro.
Ciekawe dlaczego? Ciagle robia jakies overtime'y.

Jesli odpowiada Ci taka "jakosc" to jedz i mieszkaj.


ale widze, ze masz teoria ze w Polsce jest super (pod wzgledem
ekonomicznym) a wszedzie indziej bee, facet Polska ten dystans bedzie
nadrabiac dziesiatki lat a i tak nie wiem czy sie uda znajac nasz
mentalnosc

Nawsadzales tyle uogolnien i jakichs swoich fobii, ze ciezko z tym
dyskotowac...

Pozdr.
Q

26 Data: Sierpien 14 2007 18:47:00
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Jurek 

Quent wrote:

co z tego z w dani ludzie placa po 60% podatku? placa najbogatsi,
ktorych jest garstka;
Placa wszyscy

to chyba nie regula
to chyba nie matematyka gdzie jeden dowod obala teze

porownaj za ile pensji (srednich) kupisz w Polsce samochod a za ile
w UK, ile chlebow a ile wydasz na mieszkanie, ile jestes w stanie
zaoszczedzic itd
nie mowiac juz o jakosci zycia

Jakosc zycia w Anglii?
Jesli myslec kategoriami krzywej gaussa to trzeba powiedziec, ze
przecietne mieszkanie jest ciasne, ciemne, zawilgocone a sasiada
slychac jak glosniej piernie.

bzdury, chyba ze bierzemy pod uwage srednia robotnicza co zarabia malo jak na warunki brytyjskie i sie kwalifikuje do benefitow

Do tego kosztuje mase kasy - zwykle 2 bedroom flat w Londynie, stan wg
wczesniejszego opisu, w 5 strefie (czyli jakies 1,5h do centrum) to
wydatek rzedu 170.000 funtow.

W LONDYNIE. Dobrze, ze to napisales. Zycie w Londynie jest duzo drozsze niz w pozostalej Anglii. A takze zarobki sa duzo wyzsze niz w pozostalej Anglii. Menadzer sredniej fabryki w Anglii ma ok 30 tys a Londynie to nawet nie chca patrzec na 30 tys. Przykladowo.

Dla tych co nie zyli w UK - mozna zobaczyc jak mieszka przecietna
angielska rodzina w TVN Style. A to sa anglicy czyli nie np.
emigracja polska ktora w takich flatach mieszka grupowo jeden na
drugim.

Przecietna angielska rodzina ma dwa w miare nowe samochody, domek i mieszkanie, ktore wynajmuje. Dwa razy roku jezdzi na wakacje a overtimy czasem bierze przed Swietami by kupic cos ekstra. Poza tym powolywac sie na TVN Style jest lekko smieszne.

Zreszta Polacy to niestety w przytlaczajacej wiekszosci zyja tam w
nedzy poprostu.

Nie spostrzeglem. Tych co znam nie zyja w nedzy. Co wiecej zyje im sie bardzo dobrze i nie maja zamiaru wracac do Polski.

Poza tym ze sam mieszkalem tam jakis czas mam kilku znajomych w Anglii
ktorzy sa tam juz ok 6-10 lat. Maja rozne zawody. Pracuja z Anglikami.
Jeden ma dom, taki jak 100 innych w rzedzie, ale wynajmuje cale
pietro. Ciekawe dlaczego?

Jak sie obracasz w dolach spolecznych to nie dziwota, ze spotykasz takich ludzi. Czy ty myslisz, ze pojecie "spoleczenstwo dobrobytu" oznacza, ze wszyscy maja dobra prace i pierdza w fotel? Nie badz infantylny twoje uogolnienia sa smieszne.

Jesli odpowiada Ci taka "jakosc" to jedz i mieszkaj.

Ja nie musze nigdzie jechac. Ja tu zyje i bardzo mi sie podoba. Zauwazylem rowniez jedna rzecz - bardzo czesto ludzie, ktorzy nie zdolali zarobic wiekszej sumy niz cena biletu do domu idealizuja Polske a cala Wielka Brytanie uwazaja za beznadziejny kraj. Czlowieku, smiem twierdzic ze nie znasz dobrze jezyka, pojechales w miejsce gdzie obecnie nikt teraz nie jedzi (Londyn to samobojstwo) a psychicznie nie wytrzymales. Stad twoja niechec do kraju gdzie obecnie sa najlepsze warunki do rozwoju (jak i w pozostalych rozwinietych krajach). Najlepsze pod warunkiem, ze znasz jezyk, cos potrafisz i wykazujesz chec do dalszego rozwoju. Nie wpisuj sie, prosze, w schemat zmywaka co widzial trzy mosty na krzyz.

Jurek

27 Data: Sierpien 14 2007 20:22:02
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Quent 

Jesli myslec kategoriami krzywej gaussa to trzeba powiedziec, ze
przecietne mieszkanie jest ciasne, ciemne, zawilgocone a sasiada
slychac jak glosniej piernie.

bzdury, chyba ze bierzemy pod uwage srednia robotnicza co zarabia malo jak
na warunki brytyjskie i sie kwalifikuje do benefitow

To fakty - tak sie buduje w tym kraju po prostu.


W LONDYNIE. Dobrze, ze to napisales. Zycie w Londynie jest duzo drozsze
niz w pozostalej Anglii. A takze zarobki sa duzo wyzsze niz w pozostalej
Anglii. Menadzer sredniej fabryki w Anglii ma ok 30 tys a Londynie to
nawet nie chca patrzec na 30 tys. Przykladowo.

Zycie drozsze ale i zarobki wyzsze - tak jak napisales. Czyli proporcje
zachowane. Poza stolica jest taiej ale i place masz mniejsze - jeden pies.


Przecietna angielska rodzina ma dwa w miare nowe samochody, domek i
mieszkanie, ktore wynajmuje. Dwa razy roku jezdzi na wakacje a overtimy
czasem bierze przed Swietami by kupic cos ekstra. Poza tym powolywac sie
na TVN Style jest lekko smieszne.

W TVN style jest masa programow w ktorych widac jak mieszkaja ci ludzie - co
w tym smiesznego? To dla tych co w UK nie byl i nie widzieli na wlasne oczy.


Zreszta Polacy to niestety w przytlaczajacej wiekszosci zyja tam w
nedzy poprostu.

Nie spostrzeglem. Tych co znam nie zyja w nedzy. Co wiecej zyje im sie
bardzo dobrze i nie maja zamiaru wracac do Polski.

Tych co znam...
Mowie o "rozkladzie normalnym" - statystyka sie klania. Nie rozmawiamy o
marginesie/mniejszosci.
A tak swoja droga nie spotkalem rodaka ktory nie chcialby wracac do kraju.
Sa tacy co maja tam kase ale tylko to ich tam trzyma.



Jak sie obracasz w dolach spolecznych to nie dziwota, ze spotykasz takich
ludzi. Czy ty myslisz, ze pojecie "spoleczenstwo dobrobytu" oznacza, ze
wszyscy maja dobra prace i pierdza w fotel? Nie badz infantylny twoje
uogolnienia sa smieszne.

Smieszne jest idealizowanie zycia Polakow w Anglii.


Zauwazylem rowniez jedna rzecz - bardzo czesto ludzie, ktorzy nie zdolali
zarobic wiekszej sumy niz cena biletu do domu idealizuja Polske a cala
Wielka Brytanie uwazaja za beznadziejny kraj. Czlowieku, smiem twierdzic
ze nie znasz dobrze jezyka, pojechales w miejsce gdzie obecnie nikt teraz
nie jedzi (Londyn to samobojstwo) a psychicznie nie wytrzymales. Stad
twoja niechec do kraju gdzie obecnie sa najlepsze warunki do rozwoju (jak
i w pozostalych rozwinietych krajach). Najlepsze pod warunkiem, ze znasz
jezyk, cos potrafisz i wykazujesz chec do dalszego rozwoju. Nie wpisuj
sie, prosze, w schemat zmywaka co widzial trzy mosty na krzyz.

Na samym poczatku napisalem o krzywej gaussa  - a ty mi tu wycieczki
presonalne czynisz. Jest sens pisac tylko o sredniej statystycznej. Nie
pisze o sobie ani o Tobie zapewne.

Tak sie sklada ze to mnie zaproponowano tam prace... ale to nieistotne - Ty
przeciez lepiej opowiesz mi moje zycie :-)))

Pozdr,
Q

28 Data: Sierpien 14 2007 19:52:21
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Jurek 

Quent wrote:


[...]

wiesz, to wszystko mialoby jakis sens gdybys swoje tezy podparl oficjalnymi danymi, bo w przeciwnym razie kazdy z nas ma swoja wizje swiata zbudowana na podstawie wlasnych obserwacji - w tym momencie mam wrazenie, ze twoja wizja to wizja mitycznego juz "zmywaka" (bez pejaratywnego wydzieku)  i tyle, nic na to nie poradze

Jurek

29 Data: Sierpien 14 2007 21:03:55
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Jurek pisze:
(...)

Ja nie musze nigdzie jechac. Ja tu zyje i bardzo mi sie podoba. Zauwazylem rowniez jedna rzecz - bardzo czesto ludzie, ktorzy nie zdolali zarobic wiekszej sumy niz cena biletu do domu idealizuja Polske a cala Wielka Brytanie uwazaja za beznadziejny kraj. Czlowieku, smiem twierdzic ze nie znasz dobrze jezyka, pojechales w miejsce gdzie obecnie nikt teraz nie jedzi (Londyn to samobojstwo) a psychicznie nie wytrzymales. Stad twoja niechec do kraju gdzie obecnie sa najlepsze warunki do rozwoju (jak i w pozostalych rozwinietych krajach). Najlepsze pod warunkiem, ze znasz jezyk, cos potrafisz i wykazujesz chec do dalszego rozwoju. Nie wpisuj sie, prosze, w schemat zmywaka co widzial trzy mosty na krzyz.

Masz trochę racji, ale niepotrzebnie wpadasz w pewien stereotyp.


--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

30 Data: Sierpien 14 2007 20:17:11
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Jurek 

Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Masz trochę racji, ale niepotrzebnie wpadasz w pewien stereotyp.

wg mnie to nie stereotyp tylko statystyka

Jurek

31 Data: Sierpien 14 2007 21:33:28
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Jurek pisze:

Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Masz trochę racji, ale niepotrzebnie wpadasz w pewien stereotyp.

wg mnie to nie stereotyp tylko statystyka

Czy ja wiem? Rodzinę mam rozpirzoną po całym świecie. Nie tylko
z racji ostatniej wojny. Mam też prymitywnych uciekinierów z okresu
SW, którzy przysyłali swoje zdjęcie na tle domu człowieka, który
ich zatrudniał :(


--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

32 Data: Sierpien 14 2007 22:11:40
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: -ZED- 

Hej!

"Quent"  napisał w wiadomości

Ja nie mowie ze wiem ale IMO trzeba patrzec na sprawe szeroko. Wiem ze w Danii np. ludzie z pensji oddaja ponad 60% panstwu.

I dlatego kto tam wyjedzie, albo do Szwecji, to ani mysli wracać. ;-)

Zeby nie bylo - mam 32 lata wiec komuna na mnie bezposrednio nie wplynela ale widze co sie dzieje wokol, jak mysla ludzie, co mowia, jak wybieraja i porownuje to z tym co slysze od ludzi z innych krajow.

To ciekawe, bo ja mam 33 i wiem, że na mnie wpłynęła. :-) --
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
To bardzo niebezpieczne, gdy mąż publicznie okazuje
względy swojej żonie. Stwarza to zwykle podejrzenie, że bije ją, gdy są sami. (Oskar Wilde )

33 Data: Sierpien 14 2007 10:21:18
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: WW 

Quent pisze:

ps
Francja, Wlochy - tam jest drogo - o tym pisalem...



33 zł za 135.4 km to daje 24 grosze za kilometr
Tam jest drożej ?

Pozdrawiam
Wojtek

34 Data: Sierpien 14 2007 09:08:58
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapł acił za przejazd A4
Autor: Seba 

WW  napisal w wiadomosci news:f9rom1$3oc$1
@achot.icm.edu.pl :

33 zl za 135.4 km to daje 24 grosze za kilometr
Tam jest drozej ?


Zobacz Francje -
http://abc.onet.pl/2029,1064811,,francja,kontent.html


--
Pozdrawiam
Sebastian S.

35 Data: Sierpien 14 2007 11:57:25
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Quent 

33 zł za 135.4 km to daje 24 grosze za kilometr
Tam jest drożej ?

+ tunel za przejechanie ktorego trzeba zaplacic np. 30 euro.

36 Data: Sierpien 14 2007 12:26:50
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Hektor 

Użytkownik "WW"  napisał

33 zł za 135.4 km to daje 24 grosze za kilometr
Tam jest drożej ?

A jak to wyglada (koszt na 1 km) w porównaniu z nasza flagową A4 ?

Zbigniew Kordan

37 Data: Sierpien 14 2007 12:58:25
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Rafał "SP" Gil 

Hektor pisze:

33 zł za 135.4 km to daje 24 grosze za kilometr
Tam jest drożej ?
A jak to wyglada (koszt na 1 km) w porównaniu z nasza flagową A4 ?

60 km za 13 PLN co daje ca 22 grosze na kilometr.

No taniocha w porównaniu ;P

--
Rafał "SP" Gil
Serwis skuterów i motocykli, sprzedaż kasków: http://www.motopower.pl/
*Homologowane hiszpańskie kaski* (SHIRO, MT, SAIKO):
http://www.allegro.pl/search.php?string=kask&description=1&us_id=5356008

38 Data: Sierpien 14 2007 13:07:49
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Hektor 

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał

60 km za 13 PLN co daje ca 22 grosze na kilometr.

No taniocha w porównaniu ;P

No i co tyle halasu ? ;-)

Zbigniew Kordan

39 Data: Sierpien 14 2007 13:16:00
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Boombastic 

60 km za 13 PLN co daje ca 22 grosze na kilometr.

No taniocha w porównaniu ;P

Nie uwzględniłeś poziomu cen i zarobków.

40 Data: Sierpien 15 2007 10:47:35
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: -ZED- 

Hej!

""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości


60 km za 13 PLN co daje ca 22 grosze na kilometr.
No taniocha w porównaniu ;P

Wczoraj w TV gadali o tym uparciuchu. Podobno obecnie 48km
z tego odcinka nie spełnia standardu. Płaci się tylko za
autostradę, zatem mamy cenę 1,08zł/km - myślę, że chyba
nikt nam nie fiknie. ;-) --
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
jak sie nazywaja butki z malymi cholewkami, na 7 liter?
sandały! ;-)

41 Data: Sierpien 14 2007 09:52:15
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: mario 


Jezdze duzo po europie i wiem ze tam siec autostrad jest ogromna ale oprocz niemiec poruszanie sie po nich jest naprawde drogie. Do tego we wrzesniu np w takich wloszech np tez jest masa remontow

masa remontow bo masa autostrad, w Chorwacji robi sie to samo ale
problem u nas polega na tym ze sa DWA kawalki autostrad i oba w remoncie. Gdyby bylo 20autostrad i polowa bylaby remontowana to bym mogl zrozumiec ale remontowane jest 100% polskich autostrad.

pozdrawiam
mario

42 Data: Sierpien 14 2007 10:07:54
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Quent 

masa remontow bo masa autostrad, w Chorwacji robi sie to samo ale
problem u nas polega na tym ze sa DWA kawalki autostrad i oba w remoncie.
Gdyby bylo 20autostrad i polowa bylaby remontowana to bym mogl zrozumiec
ale remontowane jest 100% polskich autostrad.

No wiem ze tak jest. Przeciez nie napisalem ze jest ok.

Powoli, powoli... za jakis czas i u nas bedzie tak jak "na zachodzie" chciaz
ja akurat za tym tak bardzo nie tesknie :-)
Bedziemy mieli prywatne lasy, jeziora, zapomnij o ognisku w lesie...

Pozdrawiam,
Q

43 Data: Sierpien 14 2007 10:56:01
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: BremTrans 

Powoli, powoli... za jakis czas i u nas bedzie tak jak "na zachodzie"
chciaz ja akurat za tym tak bardzo nie tesknie :-)
Bedziemy mieli prywatne lasy, jeziora, zapomnij o ognisku w lesie...

ZTCW to dzisiaj tez zapomnij o ognisku w lesie bo jest to nielegalne...

--
venioo

44 Data: Sierpien 14 2007 10:57:27
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Quent 

ZTCW to dzisiaj tez zapomnij o ognisku w lesie bo jest to nielegalne...

eeee... zapraszam do mnie :-))

45 Data: Sierpien 14 2007 10:58:13
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Quent 

Znaczy przy lesie na polanie ;-)

46 Data: Sierpien 14 2007 12:15:36
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: BremTrans 

Znaczy przy lesie na polanie ;-)

Aaa przy lesie :)
A gdzie mieszkasz? Jak w miare blisko (wlkp) to moze weekendzik przy
ognisku/grillu?
--
venioo
gg:198909

47 Data: Sierpien 14 2007 12:21:42
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Quent 

Aaa przy lesie :)
A gdzie mieszkasz? Jak w miare blisko (wlkp) to moze weekendzik przy
ognisku/grillu?

No w lesie to samobojstwo jest...
Mieszkam przy parku krajobrazowym Doliny Dolnej Odry.
Zapraszam do odwiedzin - piekna okolica.
Na grlia umawiac sie nie bede ale dzieki za propozycje :-)

Pozdr.
Q

48 Data: Sierpien 15 2007 10:32:59
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: -ZED- 

Hej!

"Quent"  napisał w wiadomości

Bedziemy mieli prywatne lasy, jeziora, zapomnij o ognisku w lesie...

Ano - to też mi wyjątkowo nie pasuje. Ale pewnie będzie, jak napisałeś. :-( --
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
"Zapraszamy wszystkie chętne kobiety w wieku 18-26lat na casting
do zespołu tenecznego Idea Cheerleaders" <ogłoszenie>

49 Data: Sierpien 15 2007 12:20:33
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Jacek Ostaszewski 

-ZED- napisał(a):


Bedziemy mieli prywatne lasy, jeziora, zapomnij o ognisku w lesie...


Ano - to też mi wyjątkowo nie pasuje. Ale pewnie będzie, jak napisałeś. :-(


Lasu nie wolno grodzić. Zwierzyna, i takie tam. WIęc to nam nie grozi. A jak widzisz płot w lesie - zgłaszaj! Do jeziora też dostępu nie wolno utrudniać, nawet płot posesji nie może wchodzić do wody.


--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!

50 Data: Sierpien 15 2007 11:18:27
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Boombastic 

Powoli, powoli... za jakis czas i u nas bedzie tak jak "na zachodzie"
chciaz ja akurat za tym tak bardzo nie tesknie :-)
Bedziemy mieli prywatne lasy, jeziora, zapomnij o ognisku w lesie...

Przeciez już są prywatne lasy czy jeziora. Jezioro możesz kupić tylko pod
warunkiem, że nie przepływa przez nie rzeka czy strumień, bo woda płynąca
jest pastwowa, a stojąca może byc prywatna.

51 Data: Sierpien 15 2007 14:35:29
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Użytkownik "Boombastic"  napisał:

Przeciez już są prywatne lasy czy jeziora. Jezioro możesz kupić tylko pod warunkiem, że nie przepływa przez nie rzeka czy strumień, bo woda płynąca jest pastwowa, a stojąca może byc prywatna.

Dawno, dawno temu uczono mnie na geografii, że jeśli przez zbiornik wodny nie przepływa rzeka lub strumień, to ów zbiornik jeziorem nie jest, lecz tylko stawem.

Pozdrawiam

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

52 Data: Sierpien 15 2007 20:28:55
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Boombastic 

Dawno, dawno temu uczono mnie na geografii, że jeśli przez zbiornik wodny
nie przepływa rzeka lub strumień, to ów zbiornik jeziorem nie jest, lecz
tylko stawem.

To chyba w czasach jak budowali piramidy. Teraz jest inaczej. Sprawdź
definicje.

53 Data: Sierpien 14 2007 10:23:58
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: badzio 

Patrze, patrze a tu mario porozsypywal nastepujace haczki:

masa remontow bo masa autostrad, w Chorwacji robi sie to samo ale
problem u nas polega na tym ze sa DWA kawalki autostrad i oba w remoncie. Gdyby bylo 20autostrad i polowa bylaby remontowana to bym mogl zrozumiec ale remontowane jest 100% polskich autostrad.

Ale dzieki temu bedzie mozna powiedziec 'kraj X ma polowe odremontowanych autostrad, w Polsce 100% autostrad zostalo wyremontowane w ciagu ostatnich 6m-cy' ;P

--
badzio

54 Data: Sierpien 14 2007 07:58:31
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: topek  

40 lat komunizmu zrobilo swoje.
Jakos w Czechach, Slowacji, na Wegrzech czy w Chorwacji tez byla komuna a mimo
wszystko buduja wiecej i lepszej jakosci.
Argument prawdziwy ale w imho malym stopniu.

topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

55 Data: Sierpien 14 2007 10:37:55
Temat: Re: Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: castrol 

On 14 Sie, 09:58, "topek "  wrote:

Jakos w Czechach, Slowacji, na Wegrzech czy w Chorwacji tez byla komuna a mimo
wszystko buduja wiecej i lepszej jakosci.
Argument prawdziwy ale w imho malym stopniu.

Jestes pewny ze wiecej? Pamietaj ze Czechy, Slowacja itp to sa male
kraje. Teraz sprawdz prosze ile w tych krajach jest km autostrad a ile
w Polsce

56 Data: Sierpien 14 2007 10:53:53
Temat: Re: Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: castrol 

On 14 Sie, 09:58, "topek "  wrote:

Jakos w Czechach, Slowacji, na Wegrzech czy w Chorwacji tez byla komuna a mimo
wszystko buduja wiecej i lepszej jakosci.
Argument prawdziwy ale w imho malym stopniu.


Specjalnie dla Ciebie zrobilem zestawienie, i wychodzi ze buduje sie
dokladnie tak samo, ale wielkosc kraju ma znaczenie :)

- Polska: ok 670 km
- Czechy: ok 660 km
- Slowacja: ok 350 km
- Chorwacja: ok 420 km

Na Wegrzech autostrad jest najwiecej.

57 Data: Sierpien 14 2007 12:59:24
Temat: Re: Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Quent 

Specjalnie dla Ciebie zrobilem zestawienie, i wychodzi ze buduje sie
dokladnie tak samo, ale wielkosc kraju ma znaczenie :)

- Polska: ok 670 km
- Czechy: ok 660 km
- Slowacja: ok 350 km
- Chorwacja: ok 420 km

Na Wegrzech autostrad jest najwiecej.

No to strzeliles analize nie powiem!
Takie uogolnienia to w podstawowce uczniom mozna serwowac.

Zapewniam Cie, ze oprocz wielkosci kraju jest jeszcze cala tona innych
kwestii majacych wplyw na ten stan rzeczy.

Pozdr.
Q

58 Data: Sierpien 14 2007 13:07:52
Temat: Re: Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Cavallino 


Użytkownik "castrol"  napisał w wiadomości news:

Specjalnie dla Ciebie zrobilem zestawienie, i wychodzi ze buduje sie
dokladnie tak samo, ale wielkosc kraju ma znaczenie :)

- Polska: ok 670 km
- Czechy: ok 660 km
- Slowacja: ok 350 km
- Chorwacja: ok 420 km

Co to za dane?
Bo na pewno nie ilość km autostrad która przybyła od upadku komuny.
Po pierwsze - w Polsce nie przybyło 670 km.
Po drugie - w Chorwacji przybyło znacznie więcej niż 420 km.
Zresztą ich dokonania trzebaby pomnożyć przez 2 (minimum) z racji terenu na jakim budują.

59 Data: Sierpien 14 2007 11:09:01
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Quent pisze:
(...)

Ludzie wyluzujcie!
Szkoda nerwow. Polska to nie Niemcy. Jeszcze dlugo drogi w naszym kraju beda kiepskie bo po prostu nie ma na to funduszy.

Jakie nie ma funduszy? Fundusze są, tylko brak jest chęci, fachowości,
organizacji, odpowiedzialności itd.

40 lat komunizmu zrobilo swoje.

Jak zwykle - to nie jest wina żadnego komunizmu (choć nie sposób go
pominąć patrząc na sytuację byłych demoludów), tylko tej wątpliwej
'polskości'. Jakoś w innych krajach europejskich z podobną przeszłością
ostatniego półwiecza można to realizować normalnie - szczególnie teraz,
po wejściu do EU.

Nie bylo u nas planu Marschala wiec musimy cierpliwie czekac az gospodarka sie rozbuja sama i moze za jakies 10 lat systuacja sie poprawi :-)

Gospodarka to już dawno się rozbujała - trzeba tylko dać jej szansę.
Euro 2012 - coś się dzieje? Tylko przepychanki polityczne :(
Też zwalisz to na komunizm? :(

Jezdze duzo po europie i wiem ze tam siec autostrad jest ogromna ale oprocz niemiec poruszanie sie po nich jest naprawde drogie. Do tego we wrzesniu np w takich wloszech np tez jest masa remontow i co i rusz jedzie sie 40km/h a i tak wszyscy placa.

Co to znaczy drogie? Pojęcie dość względne.

60 Data: Sierpien 14 2007 12:13:36
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Quent 

Jakie nie ma funduszy? Fundusze są, tylko brak jest chęci, fachowości,
organizacji, odpowiedzialności itd.

Nie ma funduszy bo gdyby byly to sila robocza nie emigrowalaby tylko
pracowala w kraju. W takim sensie patrz na fundusze.



Jak zwykle - to nie jest wina żadnego komunizmu (choć nie sposób go
pominąć patrząc na sytuację byłych demoludów), tylko tej wątpliwej
'polskości'. Jakoś w innych krajach europejskich z podobną przeszłością
ostatniego półwiecza można to realizować normalnie - szczególnie teraz,
po wejściu do EU.


Ludzie sa ludzmi i zachowuja sie tak jak pozwalaja im na to warunki. W
niemczech np. kierowcy trzymaja sie na autobanach po prawej stronie bo
nauczyla ich tego policja. To samo z ustepowaniem na pasach pieszym.
W szwajcarii tez pieszym ustepuje sie bezwzglednie poniewaz jesli tego nie
zrobisz mozesz trafic do paki po prostu na iles tam godzin.

Takich przykladow jest masa w kazdym kraju...

U nas jest wolnosc - taka zle pojeta - bo ludzie robia co chca ale tak
zachowywalaby sie kazda nacja - czy Ty czujesz sie jakis gorszy bo jestes
polakiem?

Komuna to tez taki swoisty "czynnik wychowawczy" - przyzwyczajenia z komuny
zostaja ludziom na lata a co gorsza, sposob zachowywania sie, normy
spoleczne z tamtych lat sa bezwiednie przekazywane nowym pokoleniom.

Polacy dopiero zaczynaja podrozowac, zaczyna ich na to stac, kurtyna
opadla... musimy poczekac iles tam lat zanim polacy sie wzbogaca, zacznie
sie powszechnie stosowany pragmatyzm itp.

Jaki podobny kraj masz na mysli?? Mam nadzieje ze nie Hiszpanie :-))


Gospodarka to już dawno się rozbujała - trzeba tylko dać jej szansę.
Euro 2012 - coś się dzieje? Tylko przepychanki polityczne :(
Też zwalisz to na komunizm? :(

Co sie rozbujalo?? Chyba raczysz zartowac!
Buja sie... to fakt ale jeszcze troche musi sie pobujac... im szybciej
wycofamy sie z socjalizmu tym szybciej sie rozbuja.
Wiecej wolnosci w gospodarce nam trzeba. Trzeba nam odwaznych politykow
ktorzy postawia na wolsc gospodarcza ale to wymaga SPOLECZENSTWA ktore ich
wybierze a to jest skalane socjalistycznym mysleniem ktore wzielo sie nie
skad inad jak wlasnie z czasow minionych. Kto wybral np. populiste Leppera?


Co to znaczy drogie? Pojęcie dość względne.

Wiem :-)
Dlatego nie bede tego rozwijal

Pozdr.
Q

62 Data: Sierpien 14 2007 14:26:35
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Quent pisze:
(...)

Nie ma funduszy bo gdyby byly to sila robocza nie emigrowalaby tylko pracowala w kraju. W takim sensie patrz na fundusze.

W takim? To z funduszami nie ma wiele wspólnego. Emigracja występuje
nie z braku funduszy.

Ludzie sa ludzmi i zachowuja sie tak jak pozwalaja im na to warunki. W niemczech np. kierowcy trzymaja sie na autobanach po prawej stronie bo nauczyla ich tego policja. To samo z ustepowaniem na pasach pieszym.
W szwajcarii tez pieszym ustepuje sie bezwzglednie poniewaz jesli tego nie zrobisz mozesz trafic do paki po prostu na iles tam godzin.

No popatrz - jakoś Polacy tam potrafią się zachować.

Takich przykladow jest masa w kazdym kraju...

U nas jest wolnosc - taka zle pojeta - bo ludzie robia co chca ale tak zachowywalaby sie kazda nacja 

A każde ograniczenie tej wolności to powrót do komunizmu - powszechne.

- czy Ty czujesz sie jakis gorszy bo jestes polakiem?

Ja? Dlaczego?

Komuna to tez taki swoisty "czynnik wychowawczy" - przyzwyczajenia z komuny zostaja ludziom na lata a co gorsza, sposob zachowywania sie, normy spoleczne z tamtych lat sa bezwiednie przekazywane nowym pokoleniom.

Co Ty za bajki opowiadasz. Chyba nie żyłeś w tamtych czasach, że tak
piszesz. Normy społeczne były na dużo wyższym poziomie niż teraz.

Polacy dopiero zaczynaja podrozowac, zaczyna ich na to stac, kurtyna opadla... musimy poczekac iles tam lat zanim polacy sie wzbogaca, zacznie sie powszechnie stosowany pragmatyzm itp.

Co Ty za bajki opowiadasz. Polacy od dawna jeżdżą - jedyny problem
to kwestia ekonomiczna, a nie kurtyny.

Jaki podobny kraj masz na mysli?? Mam nadzieje ze nie Hiszpanie :-))

Podałem.

Co sie rozbujalo?? Chyba raczysz zartowac!
Buja sie... to fakt ale jeszcze troche musi sie pobujac... im szybciej wycofamy sie z socjalizmu tym szybciej sie rozbuja.

Gospodarka jest wolnorynkowa i się dobrze rozwija jak jej się za bardzo
nie przeszkadza. Pozostałości socjalistycznych jest niewiele.

Wiecej wolnosci w gospodarce nam trzeba. Trzeba nam odwaznych politykow ktorzy postawia na wolsc gospodarcza ale to wymaga SPOLECZENSTWA ktore ich wybierze a to jest skalane socjalistycznym mysleniem ktore wzielo sie nie skad inad jak wlasnie z czasow minionych. Kto wybral np. populiste Leppera?

Ale bajki opowiadasz. Tak się składa, że nie ma to związku
z naleciałościami systemowymi Polaków. Mamy demokrację, więc
wybory wygrywają nie "mądrzy", tylko tacy, którzy przekonają
do siebie wyborców. Co tu dużo opowiadać - zerknij sobie
na naszych sąsiadów z EU i popatrz kto ma poparcie.

63 Data: Sierpien 14 2007 14:43:51
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Quent 

To chyba zyjesz w innym kraju jesli twierdzisz ze mamy tu wolny rynek.

Jak sie zachowuja Polacy tam wiem doskonale. Wstyd mi bylo non-stop za nich
gdy "tam" mieszkalem.

Q

64 Data: Sierpien 14 2007 15:09:20
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Quent pisze:
(...)

To chyba zyjesz w innym kraju jesli twierdzisz ze mamy tu wolny rynek.

Być może.

Jak sie zachowuja Polacy tam wiem doskonale. Wstyd mi bylo non-stop za nich gdy "tam" mieszkalem.

Straszne. Jak się zachowują inni nie widziałeś?

65 Data: Sierpien 14 2007 14:15:34
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Jurek 

Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Jak sie zachowuja Polacy tam wiem doskonale. Wstyd mi bylo non-stop
za nich gdy "tam" mieszkalem.


to jakas rodzina byla Twoja ze sie wstydziles za nich? kuzyn? tata?

Jurek

66 Data: Sierpien 14 2007 15:44:56
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Jurek pisze:
(...)

to jakas rodzina byla Twoja ze sie wstydziles za nich? kuzyn? tata?

Czemu nie odpowiedziałeś autorowi tej wypowiedzi, tylko mi?

67 Data: Sierpien 14 2007 15:42:16
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Jurek 

Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

to jakas rodzina byla Twoja ze sie wstydziles za nich? kuzyn? tata?

Czemu nie odpowiedziałeś autorowi tej wypowiedzi, tylko mi?

pomylka, sorry

J

68 Data: Sierpien 14 2007 15:13:19
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Tomasz Pyra 

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

W takim? To z funduszami nie ma wiele wspólnego. Emigracja występuje
nie z braku funduszy.

To dlaczego Polacy emigrują do UK, a nie Brytyjczycy do Polski? :)
Dlaczego wszelkie fale emigracji są zawsze z kraju biedniejszego do bogatszego (pomińmy te spowodowane wojna)?
Dlaczego Kubańczycy płyną do USA na dętkach, a nie Amerykanie na Kubę? :)

Co Ty za bajki opowiadasz. Chyba nie żyłeś w tamtych czasach, że tak
piszesz. Normy społeczne były na dużo wyższym poziomie niż teraz.

Myślę że chodziło mu o nabycie pewnych przekonań lansowanych przez komunistyczną propagandę. Strach przed "zagrożeniami" kapitalizmu którymi straszono ludzi przez 50 lat, aż oni uwierzyli.
Okazuje się, że niby całe społeczeństwo było w opozycji do władzy, ale jednak co władza powtórzyło odpowiednią ilość razy, to społeczeństwo jakoś przyjęło do wiadomości i uwierzyło w to.


Gospodarka jest wolnorynkowa i się dobrze rozwija jak jej się za bardzo
nie przeszkadza. Pozostałości socjalistycznych jest niewiele.

Pozostał mocny pakiet socjalny i spowodowane tym wysokie obciążenia podatkowe.
Ale jeżeli chodzi o wolność rynku, to IMO jest całkiem nieźle, w każdym razie na poletku które dotyczy "szarych ludzi".
Ograniczenia na polu rynku uzbrojenia, energetyki itp. raczej nie uderzają w "firmy rodzinne".

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

69 Data: Sierpien 14 2007 14:20:27
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Jurek 

Tomasz Pyra wrote:

W takim? To z funduszami nie ma wiele wspólnego. Emigracja występuje
nie z braku funduszy.

To dlaczego Polacy emigrują do UK, a nie Brytyjczycy do Polski? :)

czy fundusze oznaczaja automatyczynie nowe miejsca pracy i wzrost zarobkow? Polacy emigruja do Uk, bo a) latwiej o dobrze platna prace, b) za ta sama pensje mozna sobie na wiecej pozwolic
jak pojechalem do Polski po dluzszym okresie niepobytu to wiesz co mnie zaskoczylo? drozyzna

Pozostał mocny pakiet socjalny i spowodowane tym wysokie obciążenia
podatkowe.

to nie ma nic wspolnego jesli ludzie zarzadzajacy krajem maja w miare poustawione w glowach - UK to kraj socjalny jaki sie marzy Kaczynskim, Giertychom i Lepperow od lat a gospodarka ma sie wrecz znakomicie

Jurek

70 Data: Sierpien 14 2007 15:54:53
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Tomasz Pyra pisze:
(...)

To dlaczego Polacy emigrują do UK, a nie Brytyjczycy do Polski? :)
Dlaczego wszelkie fale emigracji są zawsze z kraju biedniejszego do bogatszego (pomińmy te spowodowane wojna)?
Dlaczego Kubańczycy płyną do USA na dętkach, a nie Amerykanie na Kubę? :)

Zwyczajnie - z przyczyn ekonomicznych. Obecność funduszy na rożne
cele jeszcze nie implikuje wzrostu zarobków, czy ilości miejsc
pracy.

Myślę że chodziło mu o nabycie pewnych przekonań lansowanych przez komunistyczną propagandę. Strach przed "zagrożeniami" kapitalizmu którymi straszono ludzi przez 50 lat, aż oni uwierzyli.

Tak, jasne, uwierzyli w zagrożenie zgniłym kapitalizmem.

Okazuje się, że niby całe społeczeństwo było w opozycji do władzy, ale jednak co władza powtórzyło odpowiednią ilość razy, to społeczeństwo jakoś przyjęło do wiadomości i uwierzyło w to.

Daj jakiś przykład. Samo powtarzanie nic nie dawało.

Pozostał mocny pakiet socjalny i spowodowane tym wysokie obciążenia podatkowe.

To nic złego, jeżeli dobrze się tym zarządza.

Ale jeżeli chodzi o wolność rynku, to IMO jest całkiem nieźle, w każdym razie na poletku które dotyczy "szarych ludzi".

Ano właśnie.

Ograniczenia na polu rynku uzbrojenia,

To chyba oczywiste, że tutaj ciężko mówić o wolnym rynku.

energetyki itp. raczej nie uderzają w "firmy rodzinne".

Tu też się zmienia - podobno na lepsze.

71 Data: Sierpien 14 2007 12:31:10
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Hektor 

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał

Jak zwykle - to nie jest wina żadnego komunizmu (choć nie sposób go
pominąć patrząc na sytuację byłych demoludów), tylko tej wątpliwej
'polskości'.

Znaczy sie, komuna zostawila siec autostrad które po jej upadku 'polskosc' zaorala ?

Jakoś w innych krajach europejskich z podobną przeszłością
ostatniego półwiecza można to realizować normalnie - szczególnie teraz,
po wejściu do EU.

A konkretnie w których ?

Zbigniew Kordan

72 Data: Sierpien 14 2007 10:54:03
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Kali 

Elwis napisał(a):

Kierowca zawarł
wyłącznie umowę na przejazd autostradą. Nie gwarantujemy nikomu
przejazdu z prędkością 130 km na godz.


A gdzie do kurwy nędzy jest napisane w definicji, że autostrada może być
jednopasmowa??
Wiadro naboji, kałacha i wyrywać, wyrywać kurwa chwasty...
Sorry za bluzgi.
Hi!

W definicji jest i owszem:

"a. wyposażoną przynajmniej w dwie trwale rozdzielone, jednokierunkowe jezdnie,"

No i ta "autostrada" przecież ma dwa pasy w jednym kierunku tak jak w definicji. Tylko, że jeden jest nie czynny :)
Więc ze względu na to raczej nie wygra.

Hi!
Kali

73 Data: Sierpien 14 2007 09:47:42
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Cavallino 


Użytkownik "badzio"  napisał w wiadomości news:

Wygląda na to, że jeśli sprawa trafi przed oblicze Temidy, to może mieć ona niezły zgryz z rozstrzygnięciem tej sprawy."

Nie będzie.
Już raz tak było - gość musiał zapłacić za całość plus koszta sądowe.

74 Data: Sierpien 14 2007 10:18:58
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Hektor 

Użytkownik "Cavallino"  napisał

Już raz tak było - gość musiał zapłacić za całość plus koszta sądowe.

Dokladnie. Cala nadzieja w tym, ze ten bedzie mial lepszego "papugie".

Zbigniew Kordan

75 Data: Sierpien 14 2007 10:43:48
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Tomek 

Hektor pisze:

Dokladnie. Cala nadzieja w tym, ze ten bedzie mial lepszego "papugie".

Sam jest "papugie" to jakoś se może da rade.

76 Data: Sierpien 14 2007 12:19:24
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Hektor 

Użytkownik "Tomek"  napisał

Dokladnie. Cala nadzieja w tym, ze ten bedzie mial lepszego "papugie".

Sam jest "papugie" to jakoś se może da rade.

W tekscie zacytowanym na grupie, napisano, ze jest "prawnikiem" a to nie koniecznie musi oznaczac adwokata. Ale pewnie da rade takowego znalezc, bo prawnicy to wyjatkowo zaradna mafia w Polsce.

Zbigniew Kordan

77 Data: Sierpien 14 2007 10:30:50
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Tomasz Pyra 

Cavallino pisze:


Użytkownik "badzio"  napisał w wiadomości news:

Wygląda na to, że jeśli sprawa trafi przed oblicze Temidy, to może mieć ona niezły zgryz z rozstrzygnięciem tej sprawy."

Nie będzie.
Już raz tak było - gość musiał zapłacić za całość plus koszta sądowe.

Niby u nas nie ma prawa precedensu.
IMO równie dobrze sąd może zasądzić zwrot opłaty lub jej części dla tego gościa.
Tak samo jak czasami udaje się wyszarpać część kasy z biura podróży jak ktoś przyjeżdża do hotelu, a tam np. basen w remoncie czy coś.

Autostrada to droga o pewnym standardzie, a jak na zasadniczym odcinku tego standardu nie trzyma bo jest w remoncie, to zwrot pieniędzy się jak najbardziej należy. I sąd może się do tego przychylić.

Z tym że nawet taki wyrok niewiele znaczy, bo gdyby zapadł wcale nie spowoduje zakazu pobierania opłat. Do tego chyba trzeba by zaskarżyć do sądu samo pobieranie opłat, a nie jedynie sporne 6.50zł.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

78 Data: Sierpien 14 2007 12:16:45
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Hektor 

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał

Autostrada to droga o pewnym standardzie, a jak na zasadniczym odcinku tego standardu nie trzyma bo jest w remoncie, to zwrot pieniędzy się jak najbardziej należy. I sąd może się do tego przychylić.

Z tym że nawet taki wyrok niewiele znaczy, bo gdyby zapadł wcale nie spowoduje zakazu pobierania opłat. Do tego chyba trzeba by zaskarżyć do sądu samo pobieranie opłat, a nie jedynie sporne 6.50zł.

Ciekawe, czy na bramkach wjazdowych jest informacje, ze wieksza czesc "autostrady" jest w remoncie, a ruch odbywa sie po jednym pasie w kazda ze stron. Jesli nie, to byc moze to jest wystarczajacy powód do zareklamowania istotnosci oplaty.

Zbigniew Kordan

79 Data: Sierpien 14 2007 10:59:44
Temat: Re: Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Matt 

On 14 Sie, 12:16, "Hektor"  wrote:

Ciekawe, czy na bramkach wjazdowych jest informacje, ze wieksza czesc
"autostrady" jest w remoncie, a ruch odbywa sie po jednym pasie w kazda ze
stron. Jesli nie, to byc moze to jest wystarczajacy powód do zareklamowania
istotnosci oplaty.

Pod okienkiem kasy jest lista odcinkow na ktorych ruch jest
dwukierunkowy razem z ich długoscia.

--
Regards
Matt

80 Data: Sierpien 14 2007 13:11:51
Temat: Re: Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Rafał "SP" Gil 

Matt pisze:

Pod okienkiem kasy jest lista odcinkow na ktorych ruch jest
dwukierunkowy razem z ich długoscia.

Pod okienkiem się płaci i odjeżdża ;)
Jakby człek miał czytać wszystko pod okienkiem, tj regulamin, info o remontach to przejazd trwałby (jednostki) koło 5 min.

--
Rafał "SP" Gil
Serwis skuterów i motocykli, sprzedaż kasków: http://www.motopower.pl/
*Homologowane hiszpańskie kaski* (SHIRO, MT, SAIKO):
http://www.allegro.pl/search.php?string=kask&description=1&us_id=5356008

81 Data: Sierpien 16 2007 18:16:43
Temat: Re: Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: jerzu 

On Tue, 14 Aug 2007 13:11:51 +0200, "Rafał \"SP\" Gil"
 wrote:

Matt pisze:

Pod okienkiem kasy jest lista odcinkow na ktorych ruch jest
dwukierunkowy razem z ich długoscia.

Pod okienkiem się płaci i odjeżdża ;)

Ale info o remontach jest zdecydowanie wcześniej.

P.S. Nie żebym pochwalał praktyki Stalexportu - też mnie to wkurza.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

82 Data: Sierpien 16 2007 19:56:50
Temat: Re: Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: R2r 

jerzu napisał(a):

Ale info o remontach jest zdecydowanie wcześniej.
A o cenie też?

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

83 Data: Sierpien 14 2007 13:13:18
Temat: Re: Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Hektor 

Użytkownik "Matt"  napisał

Pod okienkiem kasy jest lista odcinkow na ktorych ruch jest
dwukierunkowy razem z ich długoscia.

Jak wspomnial Rafal, pod okienkiem to juz ciut 'musztarda po obiedzie'.

Zbigniew Kordan

84 Data: Sierpien 14 2007 13:13:57
Temat: Re: Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Boombastic 

Pod okienkiem kasy jest lista odcinkow na ktorych ruch jest
dwukierunkowy razem z ich długoscia.

A możesz przed bramką zawrócić? Pytam, bo nie wiem.

85 Data: Sierpien 14 2007 13:25:59
Temat: Re: Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Hektor 

Użytkownik "Boombastic"  napisał

A możesz przed bramką zawrócić? Pytam, bo nie wiem.

Jak juz podjedziesz na tyle, ze mozesz przeczytac tekst to zawracamy dopiero na kolejnym zjezdzie*. ;-)
A propos: w jakiej odleglosci przed bramkami koncowymi jest ostatni zjazd z "autostrady" ?

Zbigniew Kordan

* nie wiem jak jest dokladnie, to tylko zart.

86 Data: Sierpien 14 2007 12:23:09
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości news:

Już raz tak było - gość musiał zapłacić za całość plus koszta sądowe.

Niby u nas nie ma prawa precedensu.
IMO równie dobrze sąd może zasądzić zwrot opłaty lub jej części dla tego gościa.

Wątpliwe.
Opłata jest z tytułu samego przejazdu tą drogą, a nie jej znakomitego stanu.
Droga płatna w remoncie jest dalej droga płatną.

87 Data: Sierpien 14 2007 13:00:10
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Tomasz Pyra 

Cavallino pisze:

Niby u nas nie ma prawa precedensu.
IMO równie dobrze sąd może zasądzić zwrot opłaty lub jej części dla tego gościa.

Wątpliwe.
Opłata jest z tytułu samego przejazdu tą drogą, a nie jej znakomitego stanu.
Droga płatna w remoncie jest dalej droga płatną.

Ale mimo wszystko płacisz za jakiś tam standard usługi.
Wiadomo że nikt nie zwróci pieniędzy bo gdzieś tam jest kawałek koleiny, czy remont na odcinku kilometra.
Ale jeżeli cała droga jest rozkopana, to po prostu nie trzyma poziomu.

Tak samo jak pojedziesz do hotelu pięciogwiazdkowego, a tam się okaże że klimatyzacja w naprawie, basen w trakcie czyszczenia i restauracja nieczynna, to szanse na odzyskanie przynajmniej części pieniędzy są duże. Bo usługa nie jest wykonana z taką jakością jakiej miałeś prawo się spodziewać.

Każdy inny produkt/usługa za jaką płacisz pozwala Ci oczekiwać jakiegoś tam poziomu wykonania usługi i domagać się zwrotu pieniędzy za jej niedopełnienie. Obojętnie czy idziesz do fryzjera, wołasz hydraulika czy oddajesz samochód do warsztatu. Z jakimiś niuansami czy ogólnym czepialstwem - nie ma szans, ale przy ewidentnej lipie to już inna rozmowa.

Jak nie, to powołuje się biegłego który orzeknie czy przejazd w na znacznej części długości, jednojezdniową droga w remoncie i ograniczeniem do 70km/h może być uznany za przejazd autostradą, czy też może nie bardzo. I nie będzie się kierował tym co jest na mapie, czy w pozwoleniu na budowę, a tym czy taka właśnie usługa została wykonana, czy nie. Ewentualnie czy użytkownik miał podstawy wiedzieć że jakość będzie taka, a nie inna.


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

88 Data: Sierpien 14 2007 13:05:25
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości news:

Droga płatna w remoncie jest dalej droga płatną.

Ale mimo wszystko płacisz za jakiś tam standard usługi.

Nie.
Płacisz za to że jest to droga zaliczona do kategorii płatnych.
Nawet gdyby w ogóle drogą nie była w danym momencie to opłata i tak się należy.

89 Data: Sierpien 14 2007 14:01:32
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Tomasz Pyra 

Cavallino pisze:


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości news:

Droga płatna w remoncie jest dalej droga płatną.

Ale mimo wszystko płacisz za jakiś tam standard usługi.

Nie.
Płacisz za to że jest to droga zaliczona do kategorii płatnych.

Płatne mogą być jedynie autostrady. Pobór opłat na bramkach odbywa się na mocy ustawy z dnia 27 października 1994 r. o _autostradach_ płatnych.
I opłata jest za przejazd "płatną autostradą".

I pytanie dla sądu jest takie, czy droga w większej części jednojezdniowa, ze średnią dopuszczalną prędkością znacznie poniżej 130km/h daje podstawy do uznania ją za autostradę w tym wypadku.
Jeżeli nie - nie wolno pobierać opłaty. Jeżeli sąd uzna że jest to nadal autostrada, to opłaty pobierać można.
Drogi inne niż "autostrady płatne" nie mogą być płatne, a przynajmniej nie w tym trybie i nie na tej podstawie na której pobiera się opłaty na autostradach.

Nawet gdyby w ogóle drogą nie była w danym momencie to opłata i tak się należy.

Ano z ustawy wynika że nie - warunkiem koniecznym jest tu jej "autostradowość".
Jak ktoś ma swoją ziemię, własną drogę, to może na niej pobierać dowolne opłaty. Ale jeżeli chodzi o drogi państwowe - nie wolno zrobić ani płatnej krajówki, ani ekspresówki, ani drogi gruntowej.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

90 Data: Sierpien 14 2007 14:23:14
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości news:

Płatne mogą być jedynie autostrady. Pobór opłat na bramkach odbywa się na mocy ustawy z dnia 27 października 1994 r. o _autostradach_ płatnych.
I opłata jest za przejazd "płatną autostradą".

I pytanie dla sądu jest takie, czy droga w większej części jednojezdniowa, ze średnią dopuszczalną prędkością znacznie poniżej 130km/h daje podstawy do uznania ją za autostradę w tym wypadku.
Jeżeli nie - nie wolno pobierać opłaty. Jeżeli sąd uzna że jest to nadal autostrada, to opłaty pobierać można.

A teraz poczytaj co to jest autostrada zdaniem KD.

Nawet gdyby w ogóle drogą nie była w danym momencie to opłata i tak się należy.

Ano z ustawy wynika że nie - warunkiem koniecznym jest tu jej "autostradowość".

Zgadza się.


Jak ktoś ma swoją ziemię, własną drogę, to może na niej pobierać dowolne opłaty. Ale jeżeli chodzi o drogi państwowe - nie wolno zrobić ani płatnej krajówki, ani ekspresówki, ani drogi gruntowej.

A co rozumiesz przez "droga państwowa"?

91 Data: Sierpien 14 2007 14:47:43
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Tomasz Pyra 

Cavallino pisze:

Jeżeli nie - nie wolno pobierać opłaty. Jeżeli sąd uzna że jest to nadal autostrada, to opłaty pobierać można.

A teraz poczytaj co to jest autostrada zdaniem KD.

autostrada - drogę dwujezdniową [...]
i od razu
jezdnia - część drogi przeznaczoną do ruchu pojazdów

Jeżeli tylko jedna jezdnia jest przeznaczona do ruchu pojazdów to nie jest to droga dwujezdniowa i nie może spełnić definicji autostrady.

Nawet gdyby w ogóle drogą nie była w danym momencie to opłata i tak się należy.

Ano z ustawy wynika że nie - warunkiem koniecznym jest tu jej "autostradowość".

Zgadza się.

Ale autostrada musi być dwujezdniowa. A jak na jednej jezdni nie ma, bo jest w budowie/remoncie, to dwujezdniowa nie jest i raczej sąd to powinien uznać. Bez drugiej jezdni nie ma autostrady, a bez tego podstawy do pobierania opłat.

Jak ktoś ma swoją ziemię, własną drogę, to może na niej pobierać dowolne opłaty. Ale jeżeli chodzi o drogi państwowe - nie wolno zrobić ani płatnej krajówki, ani ekspresówki, ani drogi gruntowej.

A co rozumiesz przez "droga państwowa"?

Że nie jest prywatna.
Chodzi o to, że jak masz swoją ziemię, i swoją drogę, to możesz opłaty pobierać nawet za jazdę drogą gruntową.
Mówię o drodze należącej do państwa, podległej pod GDDKiA i na takich drogach pobór opłat reguluje ta ustawa o płatnych autostradach.


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

92 Data: Sierpien 14 2007 15:20:58
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Jeżeli nie - nie wolno pobierać opłaty. Jeżeli sąd uzna że jest to nadal autostrada, to opłaty pobierać można.

A teraz poczytaj co to jest autostrada zdaniem KD.

autostrada - drogę dwujezdniową [...]

Oznaczoną odpowiednimi znakami.
Wszystko co pomiędzy nimi to autostrada.
Dwie jezdnie są zawsze, co najwyżej jedna wyłączona z ruchu.

A co rozumiesz przez "droga państwowa"?

Że nie jest prywatna.
Chodzi o to, że jak masz swoją ziemię, i swoją drogę, to możesz opłaty pobierać nawet za jazdę drogą gruntową.
Mówię o drodze należącej do państwa, podległej pod GDDKiA i na takich drogach pobór opłat reguluje ta ustawa o płatnych autostradach.

Rozumiem że wszystkie autostrady w Polsce należą do Państwa?

93 Data: Sierpien 15 2007 14:27:37
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: Tomasz Pyra 

Cavallino napisał(a):


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości
Cavallino pisze:

Jeżeli nie - nie wolno pobierać opłaty. Jeżeli sąd uzna że jest to nadal autostrada, to opłaty pobierać można.

A teraz poczytaj co to jest autostrada zdaniem KD.

autostrada - drogę dwujezdniową [...]

Oznaczoną odpowiednimi znakami.

Ale warunki muszą być dwa - oznaczona znakami I dwujezdniowa.
Jednojezdniowa droga, nawet oznaczona znakiem D-9 nie będzie autostradą. I tego bym się właśnie trzymał - nie jest autostradą i nie ma prawa pobierania za nią opłat.

Wszystko co pomiędzy nimi to autostrada.
Dwie jezdnie są zawsze, co najwyżej jedna wyłączona z ruchu.

Dwujezdniowa to ona nie jest, bo tamta jezdnia nie jest w tej chwili "przeznaczona do ruchu pojazdów".

Kolejna sprawa jest taka, że ci z "przeciwka" nie mieliby prawa jechać po tej jedynej sprawnej jezdni bo:

Art. 16. 2. Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest obowiązany jechać po prawej jezdni; [...]

Więc skierowanie ruchu dwukierunkowego na jednej jezdni nie jest możliwe na drodze dwujezdniowej.

Mówię o drodze należącej do państwa, podległej pod GDDKiA i na takich drogach pobór opłat reguluje ta ustawa o płatnych autostradach.

Rozumiem że wszystkie autostrady w Polsce należą do Państwa?

AFAIK tak, ustawa mówi jedynie o drogach budowanych przez Skarb Państwa i GDDKiA.
Budować i administrować może firma prywatna na mocy koncesji, ale droga pozostaje własnością państwa.
Chociaż oczywiście niewykluczone że każdy chętny ma prawo kupić sobie pas ziemi i na niej wybudować własną drogę, ale takich przypadków chyba jeszcze w Polsce nie mamy.

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

94 Data: Sierpien 15 2007 12:42:41
Temat: Drogi prywatne było: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: stern 

Świadomy znaczenia swych słów i odpowiedzialności przed prawem Wed, 15 Aug
2007 14:27:37 +0200, Tomasz Pyra zeznał(a):

Chociaż oczywiście niewykluczone że każdy chętny ma prawo kupić sobie
pas ziemi i na niej wybudować własną drogę, ale takich przypadków chyba
jeszcze w Polsce nie mamy.

Mamy za to przypadki, że drogi mające status drogi publicznej (państwowe
albo samorządowe) należą w jakiejś części do osób prywatnych.

Grupa nieodpowiednia, wiec nie będę prawnie uzasadniał, ale kilka takich
przypadków znam.

95 Data: Sierpien 14 2007 10:36:35
Temat: Re: Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: castrol 

On 14 Sie, 09:47, "Cavallino"  wrote:

Już raz tak było - gość musiał zapłacić za całość plus koszta sądowe.

Nie klam. Z kosztow sadowych zostal zwolniony.

96 Data: Sierpien 14 2007 09:42:14
Temat: Re: [Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: -ZED- 

Hej!

"badzio"  napisał w wiadomości



Wygląda na to, że jeśli sprawa trafi przed oblicze Temidy, to może mieć ona niezły zgryz z rozstrzygnięciem tej sprawy."

Coś podobnego miałem ochotę zrobić 2 lata temu. To nie jest autostrada! --
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
 Wiadomo ze najbezpieczniejszym sportem sa szachy  i dlatego sa
Szachy? Bezpieczne? Albo zbiją Ci konia albo posuną królową... Uj. ;-)
(Czach)

97 Data: Sierpien 14 2007 10:18:08
Temat: Re: Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4
Autor: rzul 

wyłącznie umowę na przejazd autostradą. Nie gwarantujemy nikomu
przejazdu z prędkością 130 km na godz.


Przez Olkusz jest szybciej
..
..
..
..
..
;)

AA

[Press] Zbuntował się i nie zapłacił za przejazd A4



Grupy dyskusyjne