Witam.

Zdałem ostatnio egzamin na prawo jazdy, i jak każdy w takiej sytuacji
niecierpliwie czekam na odbiór dokumentu. Zdarzyła mi się jednak
ostatnio taka sytuacja, że byłem sam w domu, a z powodu nagłego
załamania pogody mama (nie mająca prawa jazdy) zadzwoniła, i poprosiła
mnie aby przyjechać po nią do pracy. Zaryzykowałem, wziąłem samochód i
pojechałem. Zastanawia mnie jednak taka sprawa: co w przypadku
zatrzymania mnie przez Policję? Jestem traktowany jak ktoś bez prawa
jazdy (czyli dostaję co najmniej 500 zł mandatu), czy jak ktoś kto nie
ma przy sobie dokumentu (czyli 50 zł mandatu)? Co w przypadku gdyby
doszło do kolizji nie z mojej winy? Cała odpowiedzialność spadłaby na
mnie tak, jakbym tego prawa jazdy nie miał? A gdybym sam spowodował
kolizję, to zadziała OC właściciela pojazdu (mojego ojca)?

Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc, i odpowiedź jak faktycznie trzeba
rozpatrywać w tej kwestii przepisy...

Pozdrawiam serdecznie, życząc Wesołych Świąt!
--
pozdrawiam,
marjan

marjan pisze:

Witam.

Zdałem ostatnio egzamin na prawo jazdy, i jak każdy w takiej sytuacji
niecierpliwie czekam na odbiór dokumentu. Zdarzyła mi się jednak
ostatnio taka sytuacja, że byłem sam w domu, a z powodu nagłego
załamania pogody mama (nie mająca prawa jazdy) zadzwoniła, i poprosiła
mnie aby przyjechać po nią do pracy. Zaryzykowałem, wziąłem samochód i
pojechałem. Zastanawia mnie jednak taka sprawa: co w przypadku
zatrzymania mnie przez Policję? Jestem traktowany jak ktoś bez prawa
jazdy (czyli dostaję co najmniej 500 zł mandatu), czy jak ktoś kto nie
ma przy sobie dokumentu (czyli 50 zł mandatu)? Co w przypadku gdyby
doszło do kolizji nie z mojej winy? Cała odpowiedzialność spadłaby na
mnie tak, jakbym tego prawa jazdy nie miał? A gdybym sam spowodował
kolizję, to zadziała OC właściciela pojazdu (mojego ojca)?

Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc, i odpowiedź jak faktycznie trzeba
rozpatrywać w tej kwestii przepisy...

Jesli prawo jazdy jest juz wystawione (data na PJ z tylu) to jestes traktowany jako nie ma dokumentu przy sobie, jesli jednak data na PJ jest pozniejsza to nie masz uprawnien do prowadzenia pojazdu.

ulong pisze:

Jesli prawo jazdy jest juz wystawione (data na PJ z tylu) to jestes traktowany jako nie ma dokumentu przy sobie, jesli jednak data na PJ jest pozniejsza to nie masz uprawnien do prowadzenia pojazdu.

Chyba nie. Już kiedyś coś takiego było.
O uzyskaniu prawa jazdy decyduje zdany egzamin poświadczony protokołem.
Fakt opieszałości urzędniczej w wystawianiu formalnego dokumentu nie ma tu znaczenia.
Jednak sprawa znalazła by się w sądzie.



Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

WW wrote:

Chyba nie. Już kiedyś coś takiego było.
O uzyskaniu prawa jazdy decyduje zdany egzamin poświadczony protokołem.

A dokumentem uprawniającym do kierowania pojazdem jest prawo jazdy (a nie protokół).

Fakt opieszałości urzędniczej w wystawianiu formalnego dokumentu nie ma tu znaczenia.

Urząd ma AFAIR wystawić prawo jazdy nie później niż w ciągu 30-tu dni od daty wpływu papierów z ośrodka egzaminowania.

Jednak sprawa znalazła by się w sądzie.

Tak, czy inaczej, kara by była.
Już samo włóczenie się po sądach, komisariatach itp. nie należy do przyjemności.

marjan pisze:

Witam.

<ciach>

Gdy zdawalem na PJ w mojej szkole gosc opowiadal o jednym uczniu w
podobnej sytuacji: czekal na dokument, nie mogl wytrzymac i wzial
samochod ojca by pojezdzic. Wpadl nim do rowu, przyjechala policja i
sprawa trafila do sadu.

Oprocz mandatu dostal zakaz prowadzenia pojazdow na 2 lata :)

pozdr
janek

On Wed, 19 Mar 2008 16:31:55 +0100,  J wrote:

Gdy zdawalem na PJ w mojej szkole gosc opowiadal o jednym uczniu w
podobnej sytuacji: czekal na dokument, nie mogl wytrzymac i wzial
samochod ojca by pojezdzic. Wpadl nim do rowu, przyjechala policja i
sprawa trafila do sadu.

Oprocz mandatu dostal zakaz prowadzenia pojazdow na 2 lata :)

A nie spowodowal wiekszych szkod ?
Bo to rozne legendy krazyly, imo bez podstaw prawnych,
a powyzsza ma dosc slaba ..

J.

On Wed, 19 Mar 2008 16:10:45 +0100,  marjan wrote:

Zdałem ostatnio egzamin na prawo jazdy, i jak każdy w takiej sytuacji
niecierpliwie czekam na odbiór dokumentu.
co w przypadku
zatrzymania mnie przez Policję? Jestem traktowany jak ktoś bez prawa
jazdy (czyli dostaję co najmniej 500 zł mandatu), czy jak ktoś kto nie
ma przy sobie dokumentu (czyli 50 zł mandatu)?

Jest szansa ze twoje PJ juz sie w komputerze kisi, i masz szanse
ze policja odczyta ze juz masz.

Co w przypadku gdyby
doszło do kolizji nie z mojej winy? Cała odpowiedzialność spadłaby na
mnie tak, jakbym tego prawa jazdy nie miał?

Z automatu nie, ale latwiej uznac ze taki zawinil w spornym przypadku.

A gdybym sam spowodował
kolizję, to zadziała OC właściciela pojazdu (mojego ojca)?

Wyplacic wyplaci, a potem kaze zwrocic. Jako niewyplacalny masz szanse
sie wymigac :-)

A ojciec dostanie 300zl za udostepnienie pojazdu osobie bez PJ :-)

J.

On Wed, 19 Mar 2008 16:10:45 +0100, marjan
 wrote:

pojechałem. Zastanawia mnie jednak taka sprawa: co w przypadku
zatrzymania mnie przez Policję? Jestem traktowany jak ktoś bez prawa
jazdy (czyli dostaję co najmniej 500 zł mandatu), czy jak ktoś kto nie
ma przy sobie dokumentu (czyli 50 zł mandatu)? Co w przypadku gdyby

Zalezy, czy już została wydana decyzja o nabyciu przez Ciebie
uprawnień.

doszło do kolizji nie z mojej winy? Cała odpowiedzialność spadłaby na
mnie tak, jakbym tego prawa jazdy nie miał?

Nie ma znaczenia, czy masz, czy nie masz prawka jeśli chodzi o
ustalanie winy.

A gdybym sam spowodował
kolizję, to zadziała OC właściciela pojazdu (mojego ojca)?

Zależnie, czy miałbyś uprawnienia, czy nie.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

In article 
 says...

On Wed, 19 Mar 2008 16:10:45 +0100, marjan
 wrote:

>pojecha?em. Zastanawia mnie jednak taka sprawa: co w przypadku
>zatrzymania mnie przez Policj?? Jestem traktowany jak kto? bez prawa
>jazdy (czyli dostaj? co najmniej 500 z? mandatu), czy jak kto? kto nie
>ma przy sobie dokumentu (czyli 50 z? mandatu)? Co w przypadku gdyby

Zalezy, czy ju? zosta?a wydana decyzja o nabyciu przez Ciebie
uprawnie?.

A kiedy taka decyzja jest wydawana? Na jakim etapie produkcji prawa
jazdy?

>dosz?o do kolizji nie z mojej winy? Ca?a odpowiedzialno?? spad?aby na
>mnie tak, jakbym tego prawa jazdy nie mia??

Nie ma znaczenia, czy masz, czy nie masz prawka je?li chodzi o
ustalanie winy.

A nie jest przypadkiem tak, ?e gdy nie mam prawa jazdy i dojdzie do
kolizji z moim udzia?em (ale nie z mojej winy) to ca?a odpowiedzialno??
spada na mnie, tak jak w przypadku kolizji z pijanym?

>A gdybym sam spowodowa?
>kolizj?, to zadzia?a OC w?a?ciciela pojazdu (mojego ojca)?

Zale?nie, czy mia?by? uprawnienia, czy nie.

Dzi?ki za odpowiedzi, prosz? o wi?cej :D

--
pozdrawiam,
marjan

Uzytkownik  napisal w wiadomosci news:

A nie jest przypadkiem tak, ?e gdy nie mam prawa jazdy i dojdzie do
kolizji z moim udzia?em (ale nie z mojej winy) to ca?a odpowiedzialno??
spada na mnie, tak jak w przypadku kolizji z pijanym?

Bzdury jakies opowiadasz, nic o czym mówisz nie istnieje.

On Thu, 20 Mar 2008 08:48:12 +0100,
wrote:

Zalezy, czy ju? zosta?a wydana decyzja o nabyciu przez Ciebie
uprawnie?.

A kiedy taka decyzja jest wydawana? Na jakim etapie produkcji prawa
jazdy?

Przed rozpoczęciem jego produkcji. Na tej podstawie zaczyna się
produkcję dokumentu.

Nie ma znaczenia, czy masz, czy nie masz prawka je?li chodzi o
ustalanie winy.

A nie jest przypadkiem tak, ?e gdy nie mam prawa jazdy i dojdzie do
kolizji z moim udzia?em (ale nie z mojej winy) to ca?a odpowiedzialno??
spada na mnie, tak jak w przypadku kolizji z pijanym?

Przypadkiem nie.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Adam Płaszczyca pisze:

On Thu, 20 Mar 2008 08:48:12 +0100, wrote:

Zalezy, czy ju? zosta?a wydana decyzja o nabyciu przez Ciebie
uprawnie?.

A kiedy taka decyzja jest wydawana? Na jakim etapie produkcji prawa jazdy?

Przed rozpoczęciem jego produkcji. Na tej podstawie zaczyna się
produkcję dokumentu.

Czyli w momencie gdy na stronie www.kierowca.pwpw.pl pojawi się informacja "Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne" mogę śmiało jeździć, wiedząc ze grozi mi "tylko" 50 zł za brak dokumentu przy sobie?

Nie ma znaczenia, czy masz, czy nie masz prawka je?li chodzi o
ustalanie winy.

A nie jest przypadkiem tak, ?e gdy nie mam prawa jazdy i dojdzie do kolizji z moim udzia?em (ale nie z mojej winy) to ca?a odpowiedzialno?? spada na mnie, tak jak w przypadku kolizji z pijanym?

Przypadkiem nie.

Czyli jeśli na przykład 12-latek weźmie ojcu auto, i będzie miał "pecha", że stanie się uczestnikiem kolizji drogowej (bez jego winy) to zostanie mu (a raczej jego ojcu) wypłacone odszkodowanie z OC sprawcy, a on sam zostanie potraktowany tak samo jakby go policja zatrzymała podczas rutynowej kontroli?


Dzięki za odpowiedzi.

pozdrawiam serdecznie,
Mariusz Morycz

On Thu, 20 Mar 2008 22:28:42 +0100,  marjan wrote:

Czyli w momencie gdy na stronie www.kierowca.pwpw.pl pojawi się
informacja "Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne" mogę
śmiało jeździć, wiedząc ze grozi mi "tylko" 50 zł za brak dokumentu przy
sobie?

Nie bylbym taki pewny. Kto przyjal wniosek ?

W razie czego to PJ chyba jeszcze nie zostalo zrobione i bedzie nosilo
date z przyszlosci. Lepiej pare dni poczekac.

J.

On Thu, 20 Mar 2008 22:28:42 +0100, marjan  wrote:

Czyli w momencie gdy na stronie www.kierowca.pwpw.pl pojawi się
informacja "Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne" mogę
śmiało jeździć, wiedząc ze grozi mi "tylko" 50 zł za brak dokumentu przy
sobie?

Nie wiem, co u nich to oznacza. Wydanie decyzji o nabyciu uprawnień
też jest postępowaniem administracyjnym.

Czyli jeśli na przykład 12-latek weźmie ojcu auto, i będzie miał
"pecha", że stanie się uczestnikiem kolizji drogowej (bez jego winy) to
zostanie mu (a raczej jego ojcu) wypłacone odszkodowanie z OC sprawcy, a
on sam zostanie potraktowany tak samo jakby go policja zatrzymała
podczas rutynowej kontroli?

Oczywiście. Dostanie 400zł madatu i tyle.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Użytkownik "marjan"  napisał w wiadomości

(...)

Zdałem ostatnio egzamin na prawo jazdy, i jak każdy w takiej sytuacji
niecierpliwie czekam na odbiór dokumentu. Zdarzyła mi się jednak
ostatnio taka sytuacja, że byłem sam w domu, a z powodu nagłego
załamania pogody mama (nie mająca prawa jazdy) zadzwoniła, i poprosiła
mnie aby przyjechać po nią do pracy. Zaryzykowałem, wziąłem samochód i
pojechałem. Zastanawia mnie jednak taka sprawa: co w przypadku
zatrzymania mnie przez Policję?

To tak jakbyś pływał bez karty pływackiej...
;)

ax