Grupy dyskusyjne   »   Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?

Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?



1 Data: Pa?dziernik 14 2009 15:29:14
Temat: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Rafal 

Hej

Mialem taka sytuacje:

Normalnie sobie jade (cale szczescie ze stalo sie to w korku - predkosc ok
5km/h) i silnik zgasl - padla elektornika, w ogole w aucie zero pradu, nie
dzialaly nawet swiatla awaryjne.
Wiadomo, przy takiej predkosci nic sie nie stalo, tylko spowodowalem maly
korek ;) i auto pojechalo na lawecie do ASO.

I tutaj moje pytanie:
Co by sie stalo - jak by ta sytuacja miala miejsce np na autostradzie przy
predkosci 130km/h?
Typu jade sobie spokojnie, i tu nagle cyk - silnik zgasl, a auto jest na
biegu. Wiadomo, zanim zdarzy sie wysprzeglic to minie z 0,5sek, czy moze nawet
wiecej.
Co sie wtedy moze stac?


Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Pa?dziernik 14 2009 17:38:50
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Gregory 


I tutaj moje pytanie:
Co by sie stalo - jak by ta sytuacja miala miejsce np na autostradzie przy
predkosci 130km/h?
Typu jade sobie spokojnie, i tu nagle cyk - silnik zgasl, a auto jest na
biegu. Wiadomo, zanim zdarzy sie wysprzeglic to minie z 0,5sek, czy moze
nawet
wiecej.
Co sie wtedy moze stac?


Na pewno się nie wysprzęgla, silnik napędza również układy wspomagania, czy
to hamulców czy w większości kierownicy, wysprzęglie w zaistniałej sytuacji
to największy błąd jaki można popełnić, tracisz możliwość panowania nad
autem.

Pozdrawiam

3 Data: Pa?dziernik 14 2009 17:57:44
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: vwojtas 

Witam


Na pewno się nie wysprzęgla, silnik napędza również układy wspomagania,
czy to hamulców czy w większości kierownicy, wysprzęglie w zaistniałej
sytuacji to największy błąd jaki można popełnić, tracisz możliwość
panowania nad autem.

Pozdrawiam


Czasem jak czytam o takich problemach i ew. reakcjach to zastanawiam się czy
kierowniki badz kierowniczki wiedza w ogole jak dziala samochod.
Nie wiem po co wysprzeglac, przeciez to nawet nie jest zgodne  ze zdrowym
rozsadkiem, pewnie tez przy wpadnieciu w poslizg dusza pedal hamulca na maxa
bo to wg nich logiczne.... ech...

Czego ucza na kursach PJ? (pytanie retoryczne)


--
Pozdrawiam  VWojtas

4 Data: Pa?dziernik 14 2009 18:41:39
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Ra 

vwojtas pisze:

Witam


Na pewno się nie wysprzęgla, silnik napędza również układy wspomagania, czy to hamulców czy w większości kierownicy, wysprzęglie w zaistniałej sytuacji to największy błąd jaki można popełnić, tracisz możliwość panowania nad autem.

Pozdrawiam


Czasem jak czytam o takich problemach i ew. reakcjach to zastanawiam się czy kierowniki badz kierowniczki wiedza w ogole jak dziala samochod.
Nie wiem po co wysprzeglac, przeciez to nawet nie jest zgodne  ze zdrowym rozsadkiem, pewnie tez przy wpadnieciu w poslizg dusza pedal hamulca na maxa bo to wg nich logiczne.... ech...

Czego ucza na kursach PJ? (pytanie retoryczne)
to pewnie doświadczenie wyniesione z kursów PJ. Jak auto zgaśnie co się zdarza w początkowej fazie to AFAIR auto "staje dęba"

5 Data: Pa?dziernik 14 2009 18:52:38
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Ra  pisze:

Czasem jak czytam o takich problemach i ew. reakcjach to zastanawiam
się czy  kierowniki badz kierowniczki wiedza w ogole jak dziala samochod.
Nie wiem po co wysprzeglac, przeciez to nawet nie jest zgodne  ze
zdrowym  rozsadkiem, pewnie tez przy wpadnieciu w poslizg dusza pedal
hamulca na maxa  bo to wg nich logiczne.... ech...
Czego ucza na kursach PJ? (pytanie retoryczne)
to pewnie doświadczenie wyniesione z kursów PJ. Jak auto zgaśnie co się zdarza w początkowej fazie to AFAIR auto "staje dęba"
Nie ma znaczenia nad czym się ten "znafca" zastanawia.
Zrób sobie prosty test (tylko nie przy przędkości 130 km/h o której pisał autor, bo pozbawisz grupę swych bezcennych wypowiedzi). Po prostu pojedź po czymś śliskim (ubity śnieg, szadź, lód, mokra kostka) i nagle wyłącz zapłon. Kołom jest naprawdę dość obojętne, co je gwałtownie zahamuje i zablokuje wywołując poślizg.

--
Jotte

6 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:33:16
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Czajka 

Jotte pisze:
  > pojedź po czymś śliskim (ubity śnieg, szadź, lód, mokra kostka) i nagle

wyłącz zapłon. Kołom jest naprawdę dość obojętne, co je gwałtownie zahamuje i zablokuje wywołując poślizg.

LOL. Rozumiem, że zimą *NIGDY* nie puszczasz gazu ze strachu przed
zablokowaniem kół i *ZAWSZE* wysprzęglasz przed *KAŻDYM* zakrętem? ;)

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

7 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:37:12
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Adam Czajka pisze:

pojedź po czymś śliskim (ubity śnieg, szadź, lód, mokra kostka) i nagle
wyłącz zapłon. Kołom jest naprawdę dość obojętne, co je gwałtownie zahamuje i zablokuje wywołując poślizg.
Rozumiem
Kłamiesz.

--
Jotte

8 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:47:29
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Czajka 

Jotte pisze:

W wiadomości  Adam Czajka pisze:
pojedź po czymś śliskim (ubity śnieg, szadź, lód, mokra kostka) i nagle
wyłącz zapłon. Kołom jest naprawdę dość obojętne, co je gwałtownie zahamuje i zablokuje wywołując poślizg.
Rozumiem
Kłamiesz.

Ja jednak wkleję to co było dla ciebie tak niewygodne, że wyciąłeś
z mojej wypowiedzi:
> LOL. Rozumiem, że zimą *NIGDY* nie puszczasz gazu ze strachu przed
> zablokowaniem kół i *ZAWSZE* wysprzęglasz przed *KAŻDYM* zakrętem? ;)

Podaj mi różnicę w działaniu silnika i przeniesienia momentu na koła
napędzane przy wyłączeniu zapłonu kluczykiem i przy zdjęciu nogi z gazu.

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

9 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:51:29
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: vwojtas 

Użytkownik "Adam Czajka"

Podaj mi różnicę w działaniu silnika i przeniesienia momentu na koła

napędzane przy wyłączeniu zapłonu kluczykiem i przy zdjęciu nogi z gazu.

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

Szkoda Twojego czasu, napisze Ci, że głupi jestes i sie nie znasz : -)


--
Pozdrawiam  VWojtas

10 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:57:56
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  vwojtas
 pisze:

Szkoda Twojego czasu, napisze Ci, że głupi jestes i sie nie znasz
To napisałem o tobie. Nie każdy jest taki jak ty.

--
Jotte

11 Data: Pa?dziernik 14 2009 20:13:27
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: vwojtas 

Użytkownik "Jotte" <>>
 Szkoda Twojego czasu, napisze Ci, że głupi jestes i sie nie znasz

To napisałem o tobie. Nie każdy jest taki jak ty.

--
Jotte


Wg mnie masz rozdwojenie jaźni, typowy przykład dr. Jekyla i mr Hide'a.
Po to jest grupa dyskusyjna zeby wymieniac swoje doswiadczenia i poglądy a
nie wzajemnie sie obrazac.

Jak dla mnie nic nie wniosłes do dyskusji oprócz pyskówki na poziomie
bazaru, co wiecej, starasz się udowodnic innym jaki to jestes elokwętny i
inteligentny.
Mam wrażenie ze w domu boisz się poprosić o dolewke zupy, a usnet traktujesz
jak kibel i miejsce to spuszczenia swoich frustracji.
Jak dla mnie EOT, naprawde szkoda czasu na dalszą rozmowę z Tobą, nie będe
się zniżał do Twojego poziomu i obrzucał Cie błotem.

Wiecej tolerancji i zadowolenia z zycia.


--
Pozdrawiam  VWojtas

12 Data: Pa?dziernik 14 2009 20:26:04
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  vwojtas
 pisze:

Po to jest grupa dyskusyjna zeby wymieniac swoje doswiadczenia i poglądy
Owszem, ale trzeba je najpierw mieć i musza mieć one jakąś sensowną wartość.
Najlepiej, żeby nie były głupie, którą to radę (po przejrzeniu twoich "wypowiedzi") szczególnie ci polecam.

a  nie wzajemnie sie obrazac.
Szczerość uważasz za obrazę zawsze, czy tylko jak ci mówić prawdę?

Jak dla mnie nic nie wniosłes do dyskusji oprócz pyskówki na poziomie bazaru, co wiecej, starasz się udowodnic innym jaki to jestes elokwętny i inteligentny.
Ponieważ nie jesteś ani elokwentny ani inteligentny więc pewnie dążęnie do udowadniania tego innym przypisujesz wszystkim.
Niemniej to ty się do mnie przypieprzyłeś z głupimi gadkami i dostałeś odprawę jak gówniarz.
I tak ma być.

Mam wrażenie
Twoje wrażenia nie są ważne, zostawimy te zwierzenia.

Jak dla mnie EOT
Twoja sprawa, mnie to wisi.

naprawde szkoda czasu na dalszą rozmowę z Tobą, nie
będe  się zniżał do Twojego poziomu i obrzucał Cie błotem.
Ty nikogo niczym nie możesz obrzucić. Ty tylko coś tam poszczekujesz.

Wiecej tolerancji i zadowolenia z zycia.
Więcej rozumu, dojrzałości i wiedzy.

--
Jotte

13 Data: Pa?dziernik 14 2009 20:49:53
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: vwojtas 

Użytkownik "Jotte"


Jestes naprawde żałosny i oprócz swoich niemerytorycznych wypowiedzi nie
masz nic do zaproponowania. Rozmowa z toba przypomina mi wywaidy z Dodą.
Pyskówka, obrzucanie, nie słuchanie, bezczelność etc.
Zarzucasz mi brak doswiadczenia, skad mozesz wiedziec ile mam przejechanych
km, ile mam lat, jakie mam doswadczenie etc.?
Przypieprzyłem się do Ciebie bo piszez farmazony. Nadal nie udowodniłes
grupie jaka jest zaleznosc w sytuacji kiedy nacisniesz sprzedło lub nie a
tym ze wpadniesz poślizg. Piszesz zebysmy sprobowali i potem to opisali,
przeciez to jakies brednie , nic wiecej. Jak nie wiesz jak to może zadziałać
to nie pisz, jak wiesz, masz doswiadczenie to napisz niedoswiadczonym.
Poza obrzucaniem mnie i innych błotem nie masz nic co wniosło by
merytoryczny wkład w wypowiedź.
Tak jak napisałem wcześniej, każdy mierzy swoją miarą, a Ty jestes w tym
mistrzem.

14 Data: Pa?dziernik 14 2009 21:07:09
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  vwojtas
 pisze:

Jestes naprawde
Nie masz honoru, synu? Nie umiesz dorzymać prostego słowa?
Miał być z twojej strony EOT, i co?

Zarzucasz mi brak doswiadczenia, skad mozesz wiedziec ile mam
przejechanych  km, ile mam lat, jakie mam doswadczenie etc.?
Nie wiem i tego nie dociekam. Po prostu oceniam głupoty, które wypisujesz, prymitywny styl wypowiedzi, brak logiki, pseudorozumowanie i prostackie zacietrzewienie.
Jesli masz jakiekolwiek doświadczenie, a piszesz takie bzdety to tym gorzej o tobie świadczy, bo durnemu szczawiowi można jeszcze dać przez chwilę taryfę ulgową. Staremu durniowi nie bardzo.

Przypieprzyłem się do Ciebie
No i dostałeś po uszach, jak gówniarz.
Ale przypieprzyć się miałeś prawo - pisząc na publiczną grupę poddałem swoje zdanie publicznej ocenie, nawet takich jak ty.

Nadal nie udowodniłes grupie jaka jest zaleznosc w sytuacji kiedy nacisniesz sprzedło lub nie a tym ze wpadniesz poślizg.
Nie mam zdrowia naprawdę, do takich bezmyślnych tumanów.
Spróbuję raz jeszcze - nic nie pisałem o wciśnięciu sprzegła przed poślizgiem. Pisałem o możliwym poślizgu w wyniku nagłego zgaśnięcia silnika na śliskiej nawierzchni przy dużej szybkości.
I dosyć na tym. Nie prowadzę zajęć wyrównawczych dla upośledzonych.

--
Jotte

15 Data: Pa?dziernik 14 2009 21:18:34
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: vwojtas 

Ale żenada, chyba jestes z Pisu oni mają taką samą merytorykę jak ty.
Widze ze swoich glupot nie widzisz, najłatwiej się ocenia innych, teoria ze
wszyscy sa głupi i nie się nie znają , tylko ty jestez wielki bardzio ci
pasuje.
Skoro mi zarzucasz, ze pisze glupoty to pokaz mi to, wskarz to miejsce, ale
pewnie nie, bo napiszesz ze masz to w dupe, ot i cala rozmowa z toba.
Bede konsekwentny, EOT bo naprawde szkoda czasu.
Zawsze w realu takie siurki jak ty sa malutkie, usnet dodaje im sil.
Ciekawe czy na drodze tez jestes takim frustratem jak tu, wspołczuje
rodzincejesli takową posiadasz.

16 Data: Pa?dziernik 14 2009 21:25:42
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  vwojtas
 pisze:

Bede konsekwentny, EOT
Równie dobrze możesz obiecywać, że zmądrzejesz...
No to bądź wreszcie konsekwentny i sp.... to znaczy - spadaj.
--
Jotte

17 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:59:59
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Adam Czajka pisze:

Rozumiem
Kłamiesz.
Ja jednak wkleję
Ależ wklejaj co tylko zechcesz.

to co było dla ciebie tak niewygodne, że wyciąłeś
z mojej wypowiedzi:
To nie żeby niewygodne. Ja po prostu nie uważam za sensowne polemizowanie na poziomie proponowanym przez debilne gadki typu, "rozumiem, że...", "twierdzisz, że..." itp. Po diabła tracić czas na samowystarczalnych? Sam coś stwierdzi, włoży w usta (klawiaturę) komuś i jeszcze oczekuje odpowiedzi. No to daję na jaką zasługuje albo żadnej.

Podaj mi różnicę w działaniu silnika i przeniesienia momentu na koła
napędzane przy wyłączeniu zapłonu kluczykiem i przy zdjęciu nogi z gazu.
Ponowię co już napisałem w innym miejscu - zrób próbę, o której pisałem, potem przyjdź i powiedz jak poszło.

BTW - polecam zakup i lekturę tej pozycji:
http://www.gandalf.com.pl/b/szybkosc-bezpieczna/

Autor wciąż żyje, być może uda się komuś nawiązać polemikę, choc piszącym głupoty i zadającym durne pytania kiepsko wróżę.

--
Jotte

18 Data: Pa?dziernik 14 2009 20:33:27
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Czajka 

Jotte pisze:

Rozumiem
Kłamiesz.
Ja jednak wkleję
Ależ wklejaj co tylko zechcesz.

Nie potrzebne mi do tego czyjekolwiek pozwolenie, szczególnie twoje.

to co było dla ciebie tak niewygodne, że wyciąłeś
z mojej wypowiedzi:
To nie żeby niewygodne. Ja po prostu nie uważam za sensowne polemizowanie na poziomie proponowanym przez debilne gadki typu, "rozumiem, że...", "twierdzisz, że..." itp. Po diabła tracić czas na samowystarczalnych? Sam coś stwierdzi, włoży w usta (klawiaturę) komuś i jeszcze oczekuje odpowiedzi. No to daję na jaką zasługuje albo żadnej.

Czekaj czy to nie twoje słowa:
"Po prostu pojedź po czymś śliskim (ubity śnieg, szadź, lód, mokra
kostka) i nagle wyłącz zapłon. Kołom jest naprawdę dość obojętne, co je
gwałtownie zahamuje i zablokuje wywołując poślizg",
albo te "[Co sie wtedy moze stac?] Jak ślisko to np. gwałtowny,
niekontrolowany poślizg",
albo te "Ja dodaję, że to następuje na śliskiej nawierzchni. Gwałtowny,
niekontrolowany poślizg jest niezwykle prawdopodobny. Jeśli naprawdę
szybko kierowca zdąży wysprzęglić aby nic nie blokowało kół to może da
radę wyprowadzić"?
Uważasz, że w podanej sytuacji nastąpi blokada kół, więc mam prawo
wnioskować, że unikasz takich sytuacji. Ergo "Rozumiem, że zimą *NIGDY*
nie puszczasz gazu ze strachu przed zablokowaniem kół i *ZAWSZE*
wysprzęglasz przed *KAŻDYM* zakrętem?".
Podaj mi różnicę w działaniu silnika i przeniesienia momentu na koła
napędzane przy wyłączeniu zapłonu kluczykiem i przy zdjęciu nogi z gazu.
Ponowię co już napisałem w innym miejscu - zrób próbę, o której pisałem, potem przyjdź i powiedz jak poszło.

Ja wiem co się stanie. Ba mogę napisać że od 20 lat wielokrotnie i z
premedytacją doprowadzam do takich sytuacji, w których w silniku
przestaje zachodzić zapłon paliwa, a ja go wtedy nie wysprzęglam. Robię
to na wszelkich rodzajach nawierzchni, również tych śliskich.
Powiem więcej, że wiele razy pomogło mi to w zapanowaniu nad pojazdem
właśnie na śliskich nawierzchniach.
Pytanie czy ty wiesz co piszesz?

BTW - polecam zakup i lekturę tej pozycji:
http://www.gandalf.com.pl/b/szybkosc-bezpieczna/
Autor wciąż żyje, być może uda się komuś nawiązać polemikę, choc piszącym głupoty i zadającym durne pytania kiepsko wróżę.

Twierdzisz że autor napisał tam to co sugerujesz? Podaj cytat.

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

19 Data: Pa?dziernik 14 2009 20:52:17
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Adam Czajka pisze:

Rozumiem
Kłamiesz.
Ja jednak wkleję
Ależ wklejaj co tylko zechcesz.
Nie potrzebne mi do tego czyjekolwiek pozwolenie, szczególnie twoje.
To nie jest pozwolenie, tylko pouczenie.
Teraz dostaniesz kolejne: "niepotrzebne" pisze się razem.
Maturę zdał, czy kupił?

to co było dla ciebie tak niewygodne, że wyciąłeś
z mojej wypowiedzi:
To nie żeby niewygodne. Ja po prostu nie uważam za sensowne polemizowanie na poziomie proponowanym przez debilne gadki typu, "rozumiem, że...", "twierdzisz, że..." itp. Po diabła tracić czas na samowystarczalnych? Sam coś stwierdzi, włoży w usta (klawiaturę) komuś i jeszcze oczekuje odpowiedzi. No to daję na jaką zasługuje albo żadnej.
Czekaj czy to nie twoje słowa:
"Po prostu pojedź po czymś śliskim (ubity śnieg, szadź, lód, mokra
kostka) i nagle wyłącz zapłon. Kołom jest naprawdę dość obojętne, co je
gwałtownie zahamuje i zablokuje wywołując poślizg",
albo te "[Co sie wtedy moze stac?] Jak ślisko to np. gwałtowny,
niekontrolowany poślizg",
albo te "Ja dodaję, że to następuje na śliskiej nawierzchni. Gwałtowny,
niekontrolowany poślizg jest niezwykle prawdopodobny. Jeśli naprawdę
szybko kierowca zdąży wysprzęglić aby nic nie blokowało kół to może da
radę wyprowadzić"?
To nie umiesz przeczytać kto to napisał?

Uważasz, że w podanej sytuacji nastąpi blokada kół, więc mam prawo
wnioskować, że unikasz takich sytuacji.
Masz prawo wnioskować co ci się podoba.
Masz prawo nawet sądzić, że wnioskujesz.
I tak trzymaj.

Ergo "Rozumiem, że zimą *NIGDY*
nie puszczasz gazu ze strachu przed zablokowaniem kół i *ZAWSZE*
wysprzęglasz przed *KAŻDYM* zakrętem?".
To już - jeśli zauważyłeś - pisałeś, ale o co ci właściwie chodzi?

Podaj mi różnicę w działaniu silnika i przeniesienia momentu na koła
napędzane przy wyłączeniu zapłonu kluczykiem i przy zdjęciu nogi z gazu.
Ponowię co już napisałem w innym miejscu - zrób próbę, o której pisałem, potem przyjdź i powiedz jak poszło.
Ja wiem co się stanie.
Ahaaaa...
Ciekawy przypadek, ciekawy...

Ba mogę napisać że od 20 lat wielokrotnie i z
premedytacją doprowadzam do takich sytuacji, w których w silniku
przestaje zachodzić zapłon paliwa, a ja go wtedy nie wysprzęglam. Robię
to na wszelkich rodzajach nawierzchni, również tych śliskich.
Nie ma się za bardzo czym chwalić. Ja też tak robię. Z premedytacją doprowadzam do sytuacji, w której w silniku przestaje zachodzić zapłon paliwa i robię to na różnych nawierzchniach. Następnie, sprawdzam czy parkując nie utrudniłem komuś wyjazdu, wyłączam światła, odpinam pasy i wysiadam.

Powiem więcej, że wiele razy pomogło mi to w zapanowaniu nad pojazdem
właśnie na śliskich nawierzchniach.
Gratuluję.

Pytanie czy ty wiesz co piszesz?
Olewam pytanie.

BTW - polecam zakup i lekturę tej pozycji:
http://www.gandalf.com.pl/b/szybkosc-bezpieczna/
Autor wciąż żyje, być może uda się komuś nawiązać polemikę, choc piszącym głupoty i zadającym durne pytania kiepsko wróżę.
Twierdzisz że autor napisał tam to co sugerujesz? Podaj cytat.
Nic się nie uczysz. Z debilnymi tekstami nie dyskutuję - pisałem przecież.
Spadaj, kup sobie, będziesz wiedział.

--
Jotte

20 Data: Pa?dziernik 14 2009 21:39:44
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Czajka 

Jotte pisze:

W wiadomości  Adam Czajka pisze:
Teraz dostaniesz kolejne: "niepotrzebne" pisze się razem.
Maturę zdał, czy kupił?

Tak, popełniłem błąd, a teraz cytaty, sam tego chciałeś czepiając się
po chamsku:
"przędkości", "musza", "dążęnie", "choc", "choćnie", "postepowanie", "zgasna", "mnie to wisi". O nieumiejętnym stosowaniu znaków
interpunkcyjnych, podstawowych błędach gramatycznych ect. nie wspomnę.
I jak tam twoja matura?

To nie umiesz przeczytać kto to napisał?

Jesteś żenujący.

Ergo "Rozumiem, że zimą *NIGDY*
nie puszczasz gazu ze strachu przed zablokowaniem kół i *ZAWSZE*
wysprzęglasz przed *KAŻDYM* zakrętem?".
To już - jeśli zauważyłeś - pisałeś, ale o co ci właściwie chodzi?

Skoro twierdzisz, że wyłączenie zapłonu na śliskiej nawierzchni prowadzi
do zablokowania kół i niekontrolowanego poślizgu, to sądzę że tego nie
robisz. A skoro wyłączenie zapłonu i odcięcie paliwa przez komputer przy
odpuszczeniu gazu powoduje identyczne zachowanie się silnika, to znaczy
że również musisz unikać hamowania silnikiem. Szczególnie na śliskiej
nawierzchni i tym bardziej w zakręcie, więc moje pytanie jest jak
najbardziej na miejscu.

Podaj mi różnicę w działaniu silnika i przeniesienia momentu na koła
napędzane przy wyłączeniu zapłonu kluczykiem i przy zdjęciu nogi z gazu.
Ponowię co już napisałem w innym miejscu - zrób próbę, o której pisałem, potem przyjdź i powiedz jak poszło.
Ja wiem co się stanie.
Ahaaaa...
Ciekawy przypadek, ciekawy...

Czyli jednak nie masz pojęcia o tym co się wtedy dzieje z silnikiem
i z samochodem.

Ba mogę napisać że od 20 lat wielokrotnie i z
premedytacją doprowadzam do takich sytuacji, w których w silniku
przestaje zachodzić zapłon paliwa, a ja go wtedy nie wysprzęglam. Robię
to na wszelkich rodzajach nawierzchni, również tych śliskich.
Nie ma się za bardzo czym chwalić. Ja też tak robię. Z premedytacją doprowadzam do sytuacji, w której w silniku przestaje zachodzić zapłon paliwa i robię to na różnych nawierzchniach. Następnie, sprawdzam czy parkując nie utrudniłem komuś wyjazdu, wyłączam światła, odpinam pasy i wysiadam.

Wielce chwalebne ;) A coś w temacie?

Powiem więcej, że wiele razy pomogło mi to w zapanowaniu nad pojazdem
właśnie na śliskich nawierzchniach.
Gratuluję.

Nie ma czego, spróbuj się tego nauczyć, to jest przydatne.

Pytanie czy ty wiesz co piszesz?
Olewam pytanie.

Czyli jednak nie wiesz.

BTW - polecam zakup i lekturę tej pozycji:
http://www.gandalf.com.pl/b/szybkosc-bezpieczna/
Autor wciąż żyje, być może uda się komuś nawiązać polemikę, choc piszącym głupoty i zadającym durne pytania kiepsko wróżę.
Twierdzisz że autor napisał tam to co sugerujesz? Podaj cytat.
Nic się nie uczysz. Z debilnymi tekstami nie dyskutuję - pisałem przecież.
Spadaj, kup sobie, będziesz wiedział.

Hamuj swój język chamie. Podaj cytat lub milcz.

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

21 Data: Pa?dziernik 14 2009 21:55:30
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Adam Czajka pisze:

Nic się nie uczysz. Z debilnymi tekstami nie dyskutuję - pisałem
przecież. Spadaj, kup sobie, będziesz wiedział.
Hamuj swój język chamie. Podaj cytat lub milcz.
No i widzisz, stolcu, jak się w końcu obnażyłeś?
Mówiąca kupa...

--
Jotte

22 Data: Pa?dziernik 15 2009 14:45:49
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Piotr Czyż 

Jotte pisze:

Ba mogę napisać że od 20 lat wielokrotnie i z premedytacją doprowadzam
do takich sytuacji, w których w silniku przestaje zachodzić zapłon
paliwa, a ja go wtedy nie wysprzęglam. Robię to na wszelkich rodzajach
nawierzchni, również tych śliskich.
Nie ma się za bardzo czym chwalić. Ja też tak robię. Z premedytacją
doprowadzam do sytuacji, w której w silniku przestaje zachodzić zapłon
paliwa i robię to na różnych nawierzchniach. Następnie, sprawdzam czy
parkując nie utrudniłem komuś wyjazdu, wyłączam światła, odpinam pasy i
wysiadam.

Masz lokomotywę, czy jakieś palenisko zamiast silnika. Taki normalny
samochód "zapala" się jakieś kilkaset razy na minutę i jakoś nie ma z tym
problemu.
Zgadnij co się dzieje, jak zdejmujesz nogę z gazu....



--
Piotr Czyż

23 Data: Pa?dziernik 18 2009 20:51:20
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Piotr Czyż
 pisze:

Zgadnij co się dzieje, jak zdejmujesz nogę z gazu....
Przestaje parzyć... ? ;)

--
Jotte

24 Data: Pa?dziernik 18 2009 04:28:26
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor:

..

Nic się nie uczysz. Z debilnymi tekstami nie dyskutuję - pisałem przecież.
Spadaj, kup sobie, będziesz wiedział.

Po co pyskujesz do człowieka, który na różny sposób usiłuje ci wytłumaczyć, że
nic bardzo złego nie może się stać w opisywanej sytuacji i że wynika to wprost
z zasady działania samochodu napedzanego silnikiem spalinowym za pośrednictwem
skrzyni biegów? Przecież podał ci prosty przykład - zdjęcie nogi z gazu przy
obrotach przekraczających prędkość odcięcia paliwa dla danego typu samochodu
jest równoważne wyłączeniu napędu silnika. Na pewno silnik nie zablokuje kół
jadą na wysokim biegu i z dużą prędkością (a o tym była mowa).
Jeśli już zadajesz pytanie, to miej cierpliwość wysłuchać odpowiedzi.
Pozdrawiam
eol

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

25 Data: Pa?dziernik 15 2009 12:03:24
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jakub Witkowski 

Jotte pisze:

Podaj mi różnicę w działaniu silnika i przeniesienia momentu na koła
napędzane przy wyłączeniu zapłonu kluczykiem i przy zdjęciu nogi z gazu.
Ponowię co już napisałem w innym miejscu - zrób próbę, o której pisałem, potem przyjdź i powiedz jak poszło.

W obu przypadkach silnik nie jest zasilany, a napędzają go wyłącznie
koła, więc oczywiście, nie ma żadnej różnicy.

Zwłaszcza w samochodach w których jest odcięcie paliwa przy hamowaniu
silnikiem, czyli praktycznie wszystkich współczesnych. Bo w tych b.starych
gaźnikowych bywało jeszcze że podawane ciut-ciut paliwa odpowiadającego
za bieg jałowy, ale już np. łada miała odcięcie.

JW

26 Data: Pa?dziernik 14 2009 23:27:24
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: jerzu 

On Wed, 14 Oct 2009 18:52:38 +0200, "Jotte"
 wrote:

Zrób sobie prosty test (tylko nie przy przędkości 130 km/h o której pisał
autor, bo pozbawisz grupę swych bezcennych wypowiedzi). Po prostu pojedź po
czymś śliskim (ubity śnieg, szadź, lód, mokra kostka) i nagle wyłącz zapłon.

Ale taki sam efekt daje zdjęcie nogi z pedału gazu. Wpadasz wtedy
automatycznie w poślizg?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

27 Data: Pa?dziernik 14 2009 23:31:07
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  jerzu
 pisze:

Zrób sobie prosty test (tylko nie przy przędkości 130 km/h o której pisał
autor, bo pozbawisz grupę swych bezcennych wypowiedzi). Po prostu pojedź
po  czymś śliskim (ubity śnieg, szadź, lód, mokra kostka) i nagle wyłącz
zapłon.  Ale taki sam efekt daje zdjęcie nogi z pedału gazu. Wpadasz wtedy
automatycznie w poślizg?
Jakie tam automatycznie.
W pewnych warunkach _możesz_ utracić przyczepność i tyle.

--
Jotte

28 Data: Pa?dziernik 15 2009 08:26:56
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2009-10-14 23:31,  *Jotte* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Zrób sobie prosty test (tylko nie przy przędkości 130 km/h o której
pisał
autor, bo pozbawisz grupę swych bezcennych wypowiedzi). Po prostu pojedź
po czymś śliskim (ubity śnieg, szadź, lód, mokra kostka) i nagle wyłącz
zapłon. Ale taki sam efekt daje zdjęcie nogi z pedału gazu. Wpadasz wtedy
automatycznie w poślizg?
Jakie tam automatycznie.
W pewnych warunkach _możesz_ utracić przyczepność i tyle.

Cyt:
"Zrób sobie prosty test (tylko nie przy przędkości 130 km/h o której pisał autor, bo pozbawisz grupę swych bezcennych wypowiedzi). Po prostu pojedź po czymś śliskim (ubity śnieg, szadź, lód, mokra kostka) i nagle wyłącz zapłon. Kołom jest naprawdę dość obojętne, co je gwałtownie zahamuje i zablokuje wywołując poślizg."

To po co było to pisać?
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

29 Data: Pa?dziernik 15 2009 14:51:15
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Piotr Czyż 

Jotte pisze:

Jakie tam automatycznie.
W pewnych warunkach _możesz_ utracić przyczepność i tyle.

To teraz przeczytaj raz jeszcze początek wątku i odpowiedz sobie na
pytanie co złego ci się stanie jak zdejmiesz nogę z gazu przy 130km/h.
Zachowujesz się jak neofita - mam wrażenie, że jeździsz od miesiąca, a
wiedzę czerpiesz z książek, nie mając żadnej wiedzy o działaniu silnika.



--
Piotr Czyż

30 Data: Pa?dziernik 16 2009 00:45:47
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Piotr Czyż
 pisze:

Jakie tam automatycznie.
W pewnych warunkach _możesz_ utracić przyczepność i tyle.
To teraz przeczytaj raz jeszcze początek wątku i odpowiedz sobie na
pytanie co złego ci się stanie jak zdejmiesz nogę z gazu przy 130km/h.
Zachowujesz się jak neofita - mam wrażenie, że jeździsz od miesiąca, a
wiedzę czerpiesz z książek, nie mając żadnej wiedzy o działaniu silnika.
Pozwolisz, że twoje wrażenia zlekceważę?

--
Jotte

31 Data: Pa?dziernik 16 2009 01:25:06
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Oct 2009 00:45:47 +0200, Jotte napisał(a):

To teraz przeczytaj raz jeszcze początek wątku i odpowiedz sobie na
pytanie co złego ci się stanie jak zdejmiesz nogę z gazu przy 130km/h.
Zachowujesz się jak neofita - mam wrażenie, że jeździsz od miesiąca, a
wiedzę czerpiesz z książek, nie mając żadnej wiedzy o działaniu silnika.
Pozwolisz, że twoje wrażenia zlekceważę?

Pozwolimy Ci się pogrązać dalej, cieciu.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

32 Data: Pa?dziernik 16 2009 01:37:28
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Adam Płaszczyca
 pisze:

Pozwolimy Ci się pogrązać dalej, cieciu.
Płaszczyca, to znowu ty i tutaj też?
Witaj, stary kretynie!

--
Jotte

33 Data: Pa?dziernik 16 2009 19:06:57
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Oct 2009 01:37:28 +0200, Jotte napisał(a):

Pozwolimy Ci się pogrązać dalej, cieciu.
Płaszczyca, to znowu ty i tutaj też?
Witaj, stary kretynie!

Tutaj, to Ty jesteś gościem i efemerydą.
I dziękuję za potwierdzxenie (kolejne), że Twoje słowa są gówno warte.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

35 Data: Pa?dziernik 15 2009 09:12:09
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Przemysław Bernat 

Dnia Wed, 14 Oct 2009 18:52:38 +0200, Jotte napisał(a):

Nie ma znaczenia nad czym się ten "znafca" zastanawia.
Zrób sobie prosty test (tylko nie przy przędkości 130 km/h o której pisał
autor, bo pozbawisz grupę swych bezcennych wypowiedzi). Po prostu pojedź po
czymś śliskim (ubity śnieg, szadź, lód, mokra kostka) i nagle wyłącz zapłon.
Kołom jest naprawdę dość obojętne, co je gwałtownie zahamuje i zablokuje
wywołując poślizg.

Efekt będzie identyczny jak przy zdjęciu nogi z gazu. Jaki w tym problem?
Ja bardzo często jadąc po mokrej kostce zdejmuję nogę z gazu - nic straszne
się nie dzieje.

--
Pozdrawiam,

Przemek

38 Data: Pa?dziernik 15 2009 13:16:42
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jan Strybyszewski 

Mirek Ptak pisze:

Dnia 2009-10-15 09:54,  *Jan Strybyszewski* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Efekt będzie identyczny jak przy zdjęciu nogi z gazu. Jaki w tym problem?
Ja bardzo często jadąc po mokrej kostce zdejmuję nogę z gazu - nic
straszne
się nie dzieje.

To nie jest to samo. Nie wiem kto wymyslij te porownanie ale jest
idiotyczne. Czy po zdjeciu nogi z gazu silnik nie dostaje zaplonu i
paliwa ?

Zapłon "dostaje" :) - paliwa nie (powyżej pewnych obrotów ~1700)

Masz zepsuty samochod jak u ciebie silnik bez paliwa trzyma powyzej 1700   az do zahamowania do zera.

39 Data: Pa?dziernik 15 2009 14:18:22
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2009-10-15 13:16,  *Jan Strybyszewski* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

To nie jest to samo. Nie wiem kto wymyslij te porownanie ale jest
idiotyczne. Czy po zdjeciu nogi z gazu silnik nie dostaje zaplonu i
paliwa ?

Zapłon "dostaje" :) - paliwa nie (powyżej pewnych obrotów ~1700)

Masz zepsuty samochod jak u ciebie silnik bez paliwa trzyma powyzej 1700
az do zahamowania do zera.

Powoli zaczynam Cie podejrzewać o trolling - i oby tak było ;).
Jeśli silnik ma obroty powyżej około 1700 rpm i nie jest wysprzęglony, to po zdjęciu nogi z pedału przyspieszania dopływ paliwa do silnika jest odcinany. Silnik się nie zatrzymuje, bo nadal jest napędzany kołami poprzez półosie i skrzynię biegów - wtedy zachodzi to straszne zjawisko zwane hamowaniem silnikiem. Kiedy to hamowanie (ewentualnie wspomagane hamulcem) spowoduje, że obroty spadną poniżej tej granicy 1700 rpm (te "graniczne" obroty się różnią trochę w zależności od producenta) dopływ paliwa jest przywracany. Podobnie dzieje się po wciśnięciu sprzęgła no i oczywiście dodaniu gazu.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

40 Data: Pa?dziernik 15 2009 15:20:07
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jan Strybyszewski 


Powoli zaczynam Cie podejrzewać o trolling - i oby tak było ;).
Jeśli silnik ma obroty powyżej około 1700 rpm i nie jest wysprzęglony, to po zdjęciu nogi z pedału przyspieszania dopływ paliwa do silnika jest odcinany. Silnik się nie zatrzymuje, bo nadal jest napędzany kołami poprzez półosie i skrzynię biegów - wtedy zachodzi to straszne zjawisko zwane hamowaniem silnikiem.

Po odcieciu zaplonu a dokladnie zasilania wylaczane jest tez pare innych rzeczy zwiazanych z silnikiem czyz nie ? Dobra nie ma sensu dalszej dyskuzji moim zdaniem wylaczenie zaplonu bedzie zuplenie czym innym niz zdjecie nogi z gazu.

41 Data: Pa?dziernik 15 2009 15:30:00
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jakub Witkowski 

Jan Strybyszewski pisze:


Powoli zaczynam Cie podejrzewać o trolling - i oby tak było ;).
Jeśli silnik ma obroty powyżej około 1700 rpm i nie jest wysprzęglony, to po zdjęciu nogi z pedału przyspieszania dopływ paliwa do silnika jest odcinany. Silnik się nie zatrzymuje, bo nadal jest napędzany kołami poprzez półosie i skrzynię biegów - wtedy zachodzi to straszne zjawisko zwane hamowaniem silnikiem.

Po odcieciu zaplonu a dokladnie zasilania wylaczane jest tez pare innych rzeczy zwiazanych z silnikiem czyz nie ?

Związanych z jego kręceniem się, oporami ruchu? Na przykład co?

Dobra nie ma sensu dalszej dyskuzji moim zdaniem wylaczenie zaplonu bedzie zuplenie czym innym niz zdjecie nogi z gazu.

No skoro nie masz zamiaru zdania swego uzasadniać, to faktycznie
trudno to nazwać dyskusją.

JW

42 Data: Pa?dziernik 15 2009 06:40:22
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: WS 

On 15 Paź, 15:30, Jakub Witkowski  wrote:

Związanych z jego kręceniem się, oporami ruchu? Na przykład co?

na sile mozna by pewnie cos znalezc...

np. elektrycznie sterowana przepustnica... po odjeciu gazu powinna sie
zamknac, przy odcieciu zasilania moze zostac otwarta - czyli silnik
bedzie troszeczke slabiej hamowal ;)

WS

43 Data: Pa?dziernik 15 2009 15:51:55
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jakub Witkowski 

WS pisze:

On 15 Paź, 15:30, Jakub Witkowski  wrote:

Związanych z jego kręceniem się, oporami ruchu? Na przykład co?

na sile mozna by pewnie cos znalezc...

np. elektrycznie sterowana przepustnica... po odjeciu gazu powinna sie
zamknac, przy odcieciu zasilania moze zostac otwarta - czyli silnik
bedzie troszeczke slabiej hamowal ;)

hehe dokładnie to dopisałem :)

JW

44 Data: Pa?dziernik 15 2009 14:55:13
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: kamil 


"Jakub Witkowski"  wrote in message

WS pisze:
On 15 Paź, 15:30, Jakub Witkowski  wrote:

Związanych z jego kręceniem się, oporami ruchu? Na przykład co?

na sile mozna by pewnie cos znalezc...

np. elektrycznie sterowana przepustnica... po odjeciu gazu powinna sie
zamknac, przy odcieciu zasilania moze zostac otwarta - czyli silnik
bedzie troszeczke slabiej hamowal ;)

hehe dokładnie to dopisałem :)

Raczej troszeczke lepiej, jesli dodatkowo bedzie dostawal powietrze do
kompresowania przy kazdym ruchu tloka. ;)




Pozdrawiam
Kamil

45 Data: Pa?dziernik 15 2009 16:16:13
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jakub Witkowski 

kamil pisze:

"Jakub Witkowski"  wrote in message
WS pisze:
On 15 Paź, 15:30, Jakub Witkowski  wrote:

Związanych z jego kręceniem się, oporami ruchu? Na przykład co?
na sile mozna by pewnie cos znalezc...

np. elektrycznie sterowana przepustnica... po odjeciu gazu powinna sie
zamknac, przy odcieciu zasilania moze zostac otwarta - czyli silnik
bedzie troszeczke slabiej hamowal ;)
hehe dokładnie to dopisałem :)

Raczej troszeczke lepiej, jesli dodatkowo bedzie dostawal powietrze do kompresowania przy kazdym ruchu tloka. ;)

Ale to się kompensuje w suwie wydechu gdy spręzone powietrze go "napędza" :)
Z drugiej strony przy zamkniętej przepustnicy przy ssaniu trzeba pokonać
podciśnienie, ale przy suwie "kompresji" działa ono w drugą stronę ciągnie
tłok - i chyba też chyba wychodzi się na zero :)

JW

46 Data: Pa?dziernik 15 2009 16:22:06
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jakub Witkowski 

Jakub Witkowski pisze:

Raczej troszeczke lepiej, jesli dodatkowo bedzie dostawal powietrze do kompresowania przy kazdym ruchu tloka. ;)

Ale to się kompensuje w suwie wydechu gdy spręzone powietrze go "napędza" :)
w suwie pracy - oczywiście...
JW

47 Data: Pa?dziernik 16 2009 07:59:32
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2009-10-15 15:20,  *Jan Strybyszewski* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:


Powoli zaczynam Cie podejrzewać o trolling - i oby tak było ;).
Jeśli silnik ma obroty powyżej około 1700 rpm i nie jest wysprzęglony,
to po zdjęciu nogi z pedału przyspieszania dopływ paliwa do silnika
jest odcinany. Silnik się nie zatrzymuje, bo nadal jest napędzany
kołami poprzez półosie i skrzynię biegów - wtedy zachodzi to straszne
zjawisko zwane hamowaniem silnikiem.

Po odcieciu zaplonu a dokladnie zasilania wylaczane jest tez pare innych
rzeczy zwiazanych z silnikiem czyz nie ? Dobra nie ma sensu dalszej
dyskuzji moim zdaniem wylaczenie zaplonu bedzie zuplenie czym innym niz
zdjecie nogi z gazu.

Z punktu widzenia możliwości wystąpienia poślizgu to zupełnie to samo - może być jedynie problem ze wspomaganiem kierownicy (hamulców będzie działać nadal).

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

48 Data: Pa?dziernik 16 2009 19:07:26
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Oct 2009 07:59:32 +0200, Mirek Ptak napisał(a):

Z punktu widzenia możliwości wystąpienia poślizgu to zupełnie to samo -
może być jedynie problem ze wspomaganiem kierownicy (hamulców będzie
działać nadal).

Jesli wspomaganie kierownicy hydrauliczne, to działać będzie nadal.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

49 Data: Pa?dziernik 16 2009 00:18:04
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Mirek Ptak
 pisze:

Zapłon "dostaje" :) - paliwa nie (powyżej pewnych obrotów ~1700)
Pytanie.
Silnik benzyna, wtrysk jednopunktowy, zdjęcie nogi z gazu.
Czy dochodzi do całkowietego odcięcia paliwa?
Jeśli tak, to co się stanie jeśli po jego odcięciu nastąpi wysprzęglenie (silnik zdechnie?)?

--
Jotte

50 Data: Pa?dziernik 16 2009 01:27:03
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Oct 2009 00:18:04 +0200, Jotte napisał(a):

Pytanie.
Silnik benzyna, wtrysk jednopunktowy, zdjęcie nogi z gazu.
Czy dochodzi do całkowietego odcięcia paliwa?

W większosci samochodów, jesli obroty silnika są powyżej obrotów biegu
jałowego - to tak.

Jeśli tak, to co się stanie jeśli po jego odcięciu nastąpi wysprzęglenie
(silnik zdechnie?)?

Silnik się bedzie kręcił dalej, wykorzystując energię kinetyczną wału i
koła zamachowego, zmniejszając swoje obroty. Kiedy obroty spadną do obrotów
biegu jałowego ECU silnika wznowi dostawę paliwa.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

51 Data: Pa?dziernik 16 2009 08:13:12
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2009-10-16 00:18,  *Jotte* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Zapłon "dostaje" :) - paliwa nie (powyżej pewnych obrotów ~1700)
Pytanie.
Silnik benzyna, wtrysk jednopunktowy, zdjęcie nogi z gazu.
Czy dochodzi do całkowietego odcięcia paliwa?

Tak

Jeśli tak, to co się stanie jeśli po jego odcięciu nastąpi wysprzęglenie
(silnik zdechnie?)?

Nie obroty szybko spadną poniżej tych np. 1700 rpm i paliwo zacznie być ponownie podawane (przed całkowitym zatrzymaniem silnika oczywiście).

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

52 Data: Pa?dziernik 16 2009 16:52:27
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Mirek Ptak
 pisze:

Zapłon "dostaje" :) - paliwa nie (powyżej pewnych obrotów ~1700)
Pytanie.
Silnik benzyna, wtrysk jednopunktowy, zdjęcie nogi z gazu.
Czy dochodzi do całkowietego odcięcia paliwa?
Tak
Jeśli tak, to co się stanie jeśli po jego odcięciu nastąpi wysprzęglenie
(silnik zdechnie?)?
Nie obroty szybko spadną poniżej tych np. 1700 rpm i paliwo zacznie być ponownie podawane (przed całkowitym zatrzymaniem silnika oczywiście).
Spróbowałem to dziś zaobserwować na obrotomierzu - bez sukcesu.
Po zdjęciu nogi z gazu i za chwilę wciśnięciu sprzęgła obroty plasują się ~1500 (nie spadają poniżej nawet na moment, pewnie dla podtrzymania wspomagania. Przyznam, że nigdy na to nie zwracałem uwagi.

Mam jeszcze jedno pytanie. Dawniej w silnikach gaźnikowych pewną oszczędność dawało dojeżdżanie np. do świateł na luzie. Obecnie przy układach wtryskowych w tym samym celu dojeżdżamy na biegu. A jak to jest w przypadkuj instalacji LPG (2 gen.)? Ma to w ogóle jakieś znaczenie?

--
Jotte

53 Data: Pa?dziernik 16 2009 16:36:59
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Massai 

Jotte wrote:

W wiadomości  Mirek Ptak
 pisze:

> > > Zapłon "dostaje" :) - paliwa nie (powyżej pewnych obrotów ~1700)
> > Pytanie.
> > Silnik benzyna, wtrysk jednopunktowy, zdjęcie nogi z gazu.
> > Czy dochodzi do całkowietego odcięcia paliwa?
> Tak
> > Jeśli tak, to co się stanie jeśli po jego odcięciu nastąpi
> > wysprzęglenie (silnik zdechnie?)?
> Nie obroty szybko spadną poniżej tych np. 1700 rpm i paliwo zacznie
> być  ponownie podawane (przed całkowitym zatrzymaniem silnika
> oczywiście).
Spróbowałem to dziś zaobserwować na obrotomierzu - bez sukcesu.
Po zdjęciu nogi z gazu i za chwilę wciśnięciu sprzęgła obroty plasują
się ~1500 (nie spadają poniżej nawet na moment, pewnie dla
podtrzymania wspomagania. Przyznam, że nigdy na to nie zwracałem
uwagi.

Najpierw rozgrzej silnik. Wtedy będa spadać do prawidłowych, jałowy
zazwyczaj ma między 600 a 800.


Mam jeszcze jedno pytanie. Dawniej w silnikach gaźnikowych pewną
oszczędność dawało dojeżdżanie np. do świateł na luzie. Obecnie przy
układach wtryskowych w tym samym celu dojeżdżamy na biegu.

Nie tyle "przy układach wtryskowych" tylko właśnie ze względu na to że
komputer odcina dopływ paliwa, gdy stwierdza że kierowca "hamuje
silnikiem", czyli odpuszcza gaz przy wyższych obrotach.

--
Pozdro
Massai

54 Data: Pa?dziernik 16 2009 18:50:27
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Massai pisze:

Nie obroty szybko spadną poniżej tych np. 1700 rpm i paliwo zacznie
być  ponownie podawane (przed całkowitym zatrzymaniem silnika
oczywiście).
Spróbowałem to dziś zaobserwować na obrotomierzu - bez sukcesu.
Po zdjęciu nogi z gazu i za chwilę wciśnięciu sprzęgła obroty plasują
się ~1500 (nie spadają poniżej nawet na moment, pewnie dla
podtrzymania wspomagania. Przyznam, że nigdy na to nie zwracałem
uwagi.
Najpierw rozgrzej silnik. Wtedy będa spadać do prawidłowych, jałowy
zazwyczaj ma między 600 a 800.
Rozgrzany. Jałowe normalnie (auto stoi) ~800 i trzymaja się stabilnie. Ale jeśli wysprzęglę w czasie jazdy to jest jak pisałem. Powoli spadają wraz z utratą prędkości ale nie liniowo tylko dopiero jak jest blisko zatrzymania. Jeśli prędkość była spora to nawet po zatrzymaniu mają przez chwilę ponad 1k i dopiero stabilizują się na 800. W ASO twierdzą, że tak ma być.

Mam jeszcze jedno pytanie. Dawniej w silnikach gaźnikowych pewną
oszczędność dawało dojeżdżanie np. do świateł na luzie. Obecnie przy
układach wtryskowych w tym samym celu dojeżdżamy na biegu.
Nie tyle "przy układach wtryskowych" tylko właśnie ze względu na to że
komputer odcina dopływ paliwa, gdy stwierdza że kierowca "hamuje
silnikiem", czyli odpuszcza gaz przy wyższych obrotach.
OK, nawet bezkomputerowy poldolot Caro miał taki "oszczędzacz" elktroiglicowy, ale jak to wygląda na LPG 2gen.?

--
Jotte

55 Data: Pa?dziernik 17 2009 00:14:49
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Oct 2009 18:50:27 +0200, Jotte napisał(a):

OK, nawet bezkomputerowy poldolot Caro miał taki "oszczędzacz"
elktroiglicowy, ale jak to wygląda na LPG 2gen.?

Na dobrej tak samo, na Twojej - inaczej.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

56 Data: Pa?dziernik 20 2009 17:49:02
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: radekp@konto.pl 

Fri, 16 Oct 2009 18:50:27 +0200, w  "Jotte"
 napisał(-a):

OK, nawet bezkomputerowy poldolot Caro miał taki "oszczędzacz"
elktroiglicowy, ale jak to wygląda na LPG 2gen.?

Zależy od instalacji. Musisz mieć zamontowany taki "dzynks". Nie pamiętam już
jak się nazywa. Google :)

57 Data: Pa?dziernik 16 2009 19:08:16
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Oct 2009 16:52:27 +0200, Jotte napisał(a):

Nie obroty szybko spadną poniżej tych np. 1700 rpm i paliwo zacznie być
ponownie podawane (przed całkowitym zatrzymaniem silnika oczywiście).
Spróbowałem to dziś zaobserwować na obrotomierzu - bez sukcesu.
Po zdjęciu nogi z gazu i za chwilę wciśnięciu sprzęgła obroty plasują się
~1500 (nie spadają poniżej nawet na moment, pewnie dla podtrzymania
wspomagania. Przyznam, że nigdy na to nie zwracałem uwagi.

Jaki masz samochód?

Mam jeszcze jedno pytanie. Dawniej w silnikach gaźnikowych pewną oszczędność
dawało dojeżdżanie np. do świateł na luzie. Obecnie przy układach
wtryskowych w tym samym celu dojeżdżamy na biegu. A jak to jest w przypadkuj
instalacji LPG (2 gen.)? Ma to w ogóle jakieś znaczenie?

Różnie. Zależy od instalacji, moja na przykład zubaża mieszankę.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

58 Data: Pa?dziernik 17 2009 14:28:11
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: PcmOL 

....

Mam jeszcze jedno pytanie. Dawniej w silnikach gaźnikowych pewną oszczędność dawało dojeżdżanie np. do świateł na luzie. Obecnie przy układach wtryskowych w tym samym celu dojeżdżamy na biegu. A jak to jest w przypadkuj instalacji LPG (2 gen.)? Ma to w ogóle jakieś znaczenie?

Znaczenie jest takie, że oszczędność wynika z zasad fizyki pana N. i niewiele zależy od rodzaju zasilania silnika. Każde wymuszone wytracanie energii kinetycznej obiektu, który za chwilę będzie przyspieszany, czyli w szczególnym przypadku, pojazdu, w efekcie powoduje wzrost ujemnego bilansu energetycznego. Bez znaczenia jest, czy energia kinetyczna zamienia się w ciepło skutkiem tarcia klocków o tarcze, czy wytracana jest na bezproduktywne sprężanie i grzanie zassanego powietrza. Energetyczny skutek hamowania hamulcem i silnikiem spalinowym jest identyczny i, w praktyce, powoduje stratę. W zwiazku z powyższym, dojezdżanie na luzie jest zwykle sposobem ekonomiczniejszym, gdzie stratą jest jedynie koszt utrzymania jałowej pracy silnika. Proszę sobie policzyć. To raz.
Dwa, wyłączenie zasilania silnika przy prędkości 130km/h na najwyższym biegu, nie poda na koła napędowe ujemnego momentu wyższego co do wartości bezwzględnej, niż dodatni moment konieczny do napędzania pojazdu z ww. prędkością 130km/h. W związku z tym, zakładając stałość przyczepności i praktycznie osiągany współczynnik aerodynamiczny, prędkość będzie zmniejszać się, głównie wskutek działania oporów otaczających pojazd gazów, a poślizg nie nastąpi. Gdyby miał nastąpić, dokonało by się to już podczas napędzania pojazdu z założoną predkością. To też można sobie wyliczyć, zamiast bić pianę.

59 Data: Pa?dziernik 17 2009 15:30:13
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Kocureq 

PcmOL pisze:

Dwa, wyłÄ…czenie zasilania silnika przy prędkości 130km/h na najwyższym biegu, nie poda na koła napędowe ujemnego momentu wyższego co do wartości bezwzględnej, niż dodatni moment konieczny do napędzania pojazdu z ww. prędkością 130km/h. W związku z tym, zakładając stałoć przyczepności i praktycznie osiągany współczynnik aerodynamiczny, prędkoć będzie zmniejszać się, głównie wskutek działania oporów otaczających pojazd gazów, a poślizg nie nastąpi. Gdyby miał nastąpić, dokonało by się to już podczas napędzania pojazdu z założoną predkością. To też można sobie wyliczyć, zamiast bić pianę.

O, brzmi sensownie.

--
      /\ /\ [   Jakub 'Kocureq' Anderwald   ] /\ /\
      =^;^= [   [nick][at][nick].com        ] =^;^=
      /   | [   GG# 1365999 ICQ# 31547220   ] |   \
(___(|_|_| [             ] |_|_|)___)

62 Data: Pa?dziernik 15 2009 13:17:19
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jan Strybyszewski 

Przemysław Bernat pisze:

Dnia Thu, 15 Oct 2009 09:54:22 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

Efekt będzie identyczny jak przy zdjęciu nogi z gazu. Jaki w tym problem?
Ja bardzo często jadąc po mokrej kostce zdejmuję nogę z gazu - nic straszne
się nie dzieje.
To nie jest to samo.  Nie wiem kto wymyslij te porownanie ale jest idiotyczne.  Czy po zdjeciu nogi z gazu silnik nie dostaje zaplonu i paliwa ?

W dieslu z elektroniczną pompą wtryskową (Citroen przed HDI) powyżej
1800rpm zdjęcie nogi z gazu całkowicie zamyka dopływ paliwa do wtryskiwaczy
- tak samo jak wyłączenie kluczykiem. W benzynowych od poloneza z gaźnikiem
wyposażonym ZHS (zawór hamowania silnikiem) jest dokładnie tak samo.

I te 1800rpm rozumiem masz przez 12minut od zdjecia nogi z pedalu ?





63 Data: Pa?dziernik 15 2009 12:06:10
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jakub Witkowski 

Jan Strybyszewski pisze:

Przemysław Bernat pisze:
Dnia Wed, 14 Oct 2009 18:52:38 +0200, Jotte napisał(a):

Nie ma znaczenia nad czym się ten "znafca" zastanawia.
Zrób sobie prosty test (tylko nie przy przędkości 130 km/h o której pisał autor, bo pozbawisz grupę swych bezcennych wypowiedzi). Po prostu pojedź po czymś śliskim (ubity śnieg, szadź, lód, mokra kostka) i nagle wyłącz zapłon. Kołom jest naprawdę dość obojętne, co je gwałtownie zahamuje i zablokuje wywołując poślizg.

Efekt będzie identyczny jak przy zdjęciu nogi z gazu. Jaki w tym problem?
Ja bardzo często jadąc po mokrej kostce zdejmuję nogę z gazu - nic straszne
się nie dzieje.

To nie jest to samo.  Nie wiem kto wymyslij te porownanie ale jest idiotyczne.  Czy po zdjeciu nogi z gazu silnik nie dostaje zaplonu i paliwa ?

Oczywiśce że nie dostaje paliwa, a fakt pojawiania się iskierki
w cylindrze (benzyna) nie ma żadnego znaczenia.

JW

64 Data: Pa?dziernik 15 2009 13:17:42
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jan Strybyszewski 

Jakub Witkowski pisze:


To nie jest to samo.  Nie wiem kto wymyslij te porownanie ale jest idiotyczne.  Czy po zdjeciu nogi z gazu silnik nie dostaje zaplonu i paliwa ?

Oczywiśce że nie dostaje paliwa, a fakt pojawiania się iskierki
w cylindrze (benzyna) nie ma żadnego znaczenia.

Ile czasu nei dostaje paliwa i dlaczego nie ma to ZNACZENIA w tej sytuacji

    JW

65 Data: Pa?dziernik 15 2009 15:38:50
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jakub Witkowski 

Jan Strybyszewski pisze:

Jakub Witkowski pisze:

To nie jest to samo.  Nie wiem kto wymyslij te porownanie ale jest idiotyczne.  Czy po zdjeciu nogi z gazu silnik nie dostaje zaplonu i paliwa ?

Oczywiśce że nie dostaje paliwa, a fakt pojawiania się iskierki
w cylindrze (benzyna) nie ma żadnego znaczenia.

Ile czasu nei dostaje paliwa i dlaczego nie ma to ZNACZENIA w tej sytuacji

Nie dostaje paliwa przez tak długi czas, aż zwolni do prędkości obrotowej,
przy której sterownik zaczyna znów podawać. Ta prędkość to typowo 1000-1500rmp.

Łatwo więc obliczyć, że jeśli jedziesz przykładowo 130km/h i masz
obroty około 4k/min, to po puszczeniu pedału gazu, aż do prędkości
około 30-50km/h samochód zwalnia bez podawania paliwa. Dokładnie tak
samo jakbyś po prostu na ten czas odciął zapłon. Jak długo to potrwa?
A bo ja wiem - zależy od pojazdu. Pewnie kilkanaście s.

Co więcej, moment przywrócenia zasialnai przy niskich obrotach daje się
dość wyraźnie wyczuć (o ile ktoś ciut tego wyczucia posiada).

JW

66 Data: Pa?dziernik 15 2009 15:50:47
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jakub Witkowski 

Jakub Witkowski pisze:

Jan Strybyszewski pisze:
Jakub Witkowski pisze:

To nie jest to samo.  Nie wiem kto wymyslij te porownanie ale jest idiotyczne.  Czy po zdjeciu nogi z gazu silnik nie dostaje zaplonu i paliwa ?

Oczywiśce że nie dostaje paliwa, a fakt pojawiania się iskierki
w cylindrze (benzyna) nie ma żadnego znaczenia.

Ile czasu nei dostaje paliwa i dlaczego nie ma to ZNACZENIA w tej sytuacji

Nie dostaje paliwa przez tak długi czas, aż zwolni do prędkości obrotowej,
przy której sterownik zaczyna znów podawać. Ta prędkość to typowo 1000-1500rmp.

Łatwo więc obliczyć, że jeśli jedziesz przykładowo 130km/h i masz
obroty około 4k/min, to po puszczeniu pedału gazu, aż do prędkości
około 30-50km/h samochód zwalnia bez podawania paliwa. Dokładnie tak
samo jakbyś po prostu na ten czas odciął zapłon.

Mała poprawka dla czepialskich - nie "dokładnie" a tylko w przybliżeniu
tak samo. Bowiem samo odcięcie zapłonu nie zamyka przepustnicy.
A zamknięta przepustnica oznacza większy opór.
Zatem samochód trochę *silniej* hamuje przy zwykłym zdjęciu nogi
z gazu (i zamknięciu przepustnicy), niż po odcięciu zapłonu bez
poruszenia przepustnicą.

JW

67 Data: Pa?dziernik 15 2009 17:34:41
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Massai 

Jakub Witkowski wrote:

Jan Strybyszewski pisze:
> Jakub Witkowski pisze:
> >
> > > To nie jest to samo.  Nie wiem kto wymyslij te porownanie ale
> > > jest  idiotyczne.  Czy po zdjeciu nogi z gazu silnik nie
> > > dostaje zaplonu i  paliwa ?
> >
> > Oczywiśce że nie dostaje paliwa, a fakt pojawiania się iskierki
> > w cylindrze (benzyna) nie ma żadnego znaczenia.
>
> Ile czasu nei dostaje paliwa i dlaczego nie ma to ZNACZENIA w tej
> sytuacji

Nie dostaje paliwa przez tak długi czas, aż zwolni do prędkości
obrotowej, przy której sterownik zaczyna znów podawać. Ta prędkość to
typowo 1000-1500rmp.

Łatwo więc obliczyć, że jeśli jedziesz przykładowo 130km/h i masz
obroty około 4k/min, to po puszczeniu pedału gazu, aż do prędkości
około 30-50km/h samochód zwalnia bez podawania paliwa. Dokładnie tak
samo jakbyś po prostu na ten czas odciął zapłon. Jak długo to potrwa?
A bo ja wiem - zależy od pojazdu. Pewnie kilkanaście s.

No cóż, słyszałem o problemach z utrzymaniem toru jazdy w viperach
(przynajmniej pierwszych), po gwałtownym zdjęciu nogi z gazu na
wyższych obrotach.

Po prostu silnik rodem z vana stawiał takie opory że ten w stosunkowo
lekki samochód (jak na 8 litrów w garach) się zaczynał ciut ślizgać...

Ale wiadomo, to ekstremalna sytuacja.

--
Pozdro
Massai

68 Data: Pa?dziernik 14 2009 17:55:39
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Przem 

Rafal wrote:

Hej

Mialem taka sytuacje:

Normalnie sobie jade (cale szczescie ze stalo sie to w korku - predkosc ok
5km/h) i silnik zgasl - padla elektornika, w ogole w aucie zero pradu, nie
dzialaly nawet swiatla awaryjne.
Wiadomo, przy takiej predkosci nic sie nie stalo, tylko spowodowalem maly
korek ;) i auto pojechalo na lawecie do ASO.

I tutaj moje pytanie:
Co by sie stalo - jak by ta sytuacja miala miejsce np na autostradzie przy
predkosci 130km/h?
Typu jade sobie spokojnie, i tu nagle cyk - silnik zgasl, a auto jest na
biegu. Wiadomo, zanim zdarzy sie wysprzeglic to minie z 0,5sek, czy moze nawet
wiecej.
Co sie wtedy moze stac?

Odpowiadajac inaczej niz kolega powyzej - nic sie nie stanie.

Mozesz nawet w sprawnym aucie wylaczyc elektryke kluczykiem i silnikowi to nie zaszkodzi - tloki dalej beda sobie chodzic w cylindrach az do zatrzymania.

--
Pozdrawiam

Przem

69 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:37:45
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: lublex 

Użytkownik "Przem" napisał

Odpowiadajac inaczej niz kolega powyzej - nic sie nie stanie.
Mozesz nawet w sprawnym aucie wylaczyc elektryke kluczykiem i silnikowi to nie zaszkodzi - tloki dalej beda sobie chodzic w cylindrach az do zatrzymania.

No, może co najwyżej zablokować kierownicę, a czy siknikowi coś się stanie? to zależy czym i w co wówczas przywali.

pozdr
lublex

70 Data: Pa?dziernik 14 2009 10:45:38
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: WS 

On 14 Paź, 19:37, "lublex"  wrote:

No, może co najwyżej zablokować kierownicę, a czy siknikowi coś się stanie?
to zależy czym i w co wówczas przywali.

bez przesady... kierownica blokuje sie dopiero po wyjeciu kluczyka ;)

sam kiedys mialem problem - najprawdopodobniej z jakims luzujacym sie
rzewodem od czujnika i komp przestawial sie w tryb awaryjny (zapalala
sie kontrolka "check engine") aby ja skasowac w czasie jazdy - bo mnie
strasznie denerwowala ;) wylaczalem silnik na kilka sekund (oczywiscie
jadac na biegu z jakimis sensownymi obrotami) po czym wlaczalem zaplon
- a Astrze F pomagalo ;) - wylaczenia  i wlaczenia zaplonu nie dalo
sie odczuc....

WS

71 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:50:26
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: lublex 

Użytkownik "WS"  napisał w wiadomości

On 14 Paź, 19:37, "lublex"  wrote:
No, może co najwyżej zablokować kierownicę, a czy siknikowi coś się
stanie? to zależy czym i w co wówczas przywali.
bez przesady... kierownica blokuje sie dopiero po wyjeciu kluczyka ;)

Dlatego napisałem, że "może", a to w kontekście tych, nieco starszych konstrukcji, w których nie trzeba wyjmować kluczyka :(

pozdr
lublex

73 Data: Pa?dziernik 14 2009 18:04:15
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Rafal
 pisze:

Normalnie sobie jade (cale szczescie ze stalo sie to w korku - predkosc ok
5km/h) i silnik zgasl - padla elektornika, w ogole w aucie zero pradu, nie
dzialaly nawet swiatla awaryjne.
Wiadomo, przy takiej predkosci nic sie nie stalo, tylko spowodowalem maly
korek ;) i auto pojechalo na lawecie do ASO.
I tutaj moje pytanie:
Co by sie stalo - jak by ta sytuacja miala miejsce np na autostradzie przy
predkosci 130km/h?
Typu jade sobie spokojnie, i tu nagle cyk - silnik zgasl, a auto jest na
biegu. Wiadomo, zanim zdarzy sie wysprzeglic to minie z 0,5sek, czy moze
nawet wiecej.
Co sie wtedy moze stac?
Jak ślisko to np. gwałtowny, niekontrolowany poślizg.
Z gorszych rzeczy - przestanie działać ogrzewanie/klimatyzacja/radio itp., a wysprzęglenie nic na to nie pomoże. :)

--
Jotte

74 Data: Pa?dziernik 14 2009 18:20:01
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: vwojtas 


Użytkownik "Jotte" >> Co sie wtedy moze stac?

Jak ślisko to np. gwałtowny, niekontrolowany poślizg.
Z gorszych rzeczy - przestanie działać ogrzewanie/klimatyzacja/radio itp.,
a wysprzęglenie nic na to nie pomoże. :)

--
Jotte


Czy Ty w ogole wiesz o czym piszesz?
Skoro zdechła mu elektronika, to jakie radio, jaka klima?
I jaki poslizg? To juz totalnie bez sensu ..



--
Pozdrawiam  VWojtas

75 Data: Pa?dziernik 14 2009 18:39:50
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  vwojtas
 pisze:

Jak ślisko to np. gwałtowny, niekontrolowany poślizg.
Z gorszych rzeczy - przestanie działać ogrzewanie/klimatyzacja/radio
itp.,  a wysprzęglenie nic na to nie pomoże. :)
Czy Ty w ogole wiesz o czym piszesz?
Ja tak, ale ty masz z tym wyraźny kłopot.

Skoro zdechła mu elektronika, to jakie radio, jaka klima?
I jaki poslizg? To juz totalnie bez sensu ..
Musisz dłużej myśleć przed napisaniem i wysłaniem postu, ew. kogoś poprosić o pomoc w zrozumieniu czytanej treści.

--
Jotte

76 Data: Pa?dziernik 14 2009 18:47:40
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: vwojtas 


Użytkownik "Jotte"


Musisz dłużej myśleć przed napisaniem i wysłaniem postu, ew. kogoś
poprosić o pomoc w zrozumieniu czytanej treści.

W sumie to wiedzialem, ze bedzie taka odpowiedz, bez merytorycznego
uzasadnienia swoich racji.
Udowodnij mi zatem jaki ma wpływ zgasniecie silnika na wpadniecie w poslizg
z wcisnietym sprzeglem badz bez?
A jak to bedzie automat to wpadnie czy nie wpadnie w poslizg?
Czekam na odpowiedz.



--
Pozdrawiam  VWojtas


/

77 Data: Pa?dziernik 14 2009 16:49:01
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: to 

vwojtas wrote:

W sumie to wiedzialem, ze bedzie taka odpowiedz, bez merytorycznego
uzasadnienia swoich racji.
Udowodnij mi zatem jaki ma wpÂływ zgasniecie silnika na wpadniecie w
poslizg z wcisnietym sprzeglem badz bez?

A jaki wpływ na poślizg ma hamowanie na zakręcie?

--
cokolwiek

78 Data: Pa?dziernik 14 2009 18:55:22
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2009-10-14, vwojtas  wrote:

W sumie to wiedzialem, ze bedzie taka odpowiedz, bez merytorycznego
uzasadnienia swoich racji.
Udowodnij mi zatem jaki ma wpÂływ zgasniecie silnika na wpadniecie w poslizg
z wcisnietym sprzeglem badz bez?

To ja już się nie dziwię, że nie wiesz czego uczą na kursie na prawo
jazdy...

Krzysiek Kiełczewski

79 Data: Pa?dziernik 14 2009 18:59:56
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: vwojtas 

Użytkownik "Krzysiek Kielczewski"  napisał w
wiadomości

On 2009-10-14, vwojtas  wrote:

W sumie to wiedzialem, ze bedzie taka odpowiedz, bez merytorycznego
uzasadnienia swoich racji.
Udowodnij mi zatem jaki ma wp3yw zgasniecie silnika na wpadniecie w
poslizg
z wcisnietym sprzeglem badz bez?

To ja już się nie dziwię, że nie wiesz czego uczą na kursie na prawo
jazdy...


Nadal mnie nie przekonałeś.
Oczywiscie pomijam sytuacja ze jedziemy po lodzie, wtedy nic nie pomaga, ale
jak sie ma wcisniecie sprzegła do wpasniecia w poślizg?

uwielbiam odpowiedzi ktore nic nie wnosza do dyskusji

80 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:07:03
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  vwojtas
 pisze:

Udowodnij mi zatem jaki ma wp3yw zgasniecie silnika na wpadniecie w poslizg
z wcisnietym sprzeglem badz bez?
To ja już się nie dziwię, że nie wiesz czego uczą na kursie na prawo
jazdy...
Nadal mnie nie przekonałeś.
Może mu nie zależy, może nie warto?

Oczywiscie pomijam sytuacja ze jedziemy po lodzie, wtedy nic nie pomaga,
Owszem, pomaga.
Chętnie dowiedziałbym się, że pomijasz sytuację kiedy wsiadasz za kółko. Zawsze - nie tylko jak droga oblodzona.

ale  jak sie ma wcisniecie sprzegła do wpasniecia w poślizg?
uwielbiam odpowiedzi ktore nic nie wnosza do dyskusji
A ja nonsensowne pytania.

--
Jotte

81 Data: Pa?dziernik 14 2009 21:54:30
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2009-10-14, vwojtas  wrote:

Udowodnij mi zatem jaki ma wp3yw zgasniecie silnika na wpadniecie w
poslizg
z wcisnietym sprzeglem badz bez?

To ja juÂż siĂŞ nie dziwiĂŞ, Âże nie wiesz czego uczÂą na kursie na prawo
jazdy...

Nadal mnie nie przekonaÂłeÂś.

Rozmówcy Ci się mylą.

Oczywiscie pomijam sytuacja ze jedziemy po lodzie, wtedy nic nie pomaga, ale
jak sie ma wcisniecie sprzegÂła do wpasniecia w poÂślizg?

Dokładnie to samo co i na lodzie.

Krzysiek Kiełczewski

82 Data: Pa?dziernik 14 2009 18:58:59
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  vwojtas
 pisze:

Musisz dłużej myśleć przed napisaniem i wysłaniem postu, ew. kogoś poprosić o pomoc w zrozumieniu czytanej treści.
W sumie to wiedzialem, ze bedzie taka odpowiedz, bez merytorycznego uzasadnienia swoich racji.
Że 2+2=4 też mi sie nie chce uzasadniać.

Udowodnij mi zatem jaki ma wpływ zgasniecie silnika na wpadniecie w
poslizg  z wcisnietym sprzeglem badz bez?
A jak to bedzie automat to wpadnie czy nie wpadnie w poslizg?
Czekam na odpowiedz.
Tym razem się jeszcze doczekasz, choćnie zasługujesz.
Radziłem ci - niech ci ktoś pomoże w zrozumieniu czytanego tekstu.
Wróćmy zatem powoli do treści opisanej przez wątkosprawcę.
Elektryka pada przy prędkości 130 km/h, silnik gaśnie. Ja dodaję, że to następuje na śliskiej nawierzchni.
Gwałtowny, niekontrolowany poślizg jest niezwykle prawdopodobny. Jeśli naprawdę szybko kierowca zdąży wysprzęglić aby nic nie blokowało kół to może da radę wyprowadzić.
Nieco większą szansę mają kierujący dwusuwowymi Trabantami i Syrenami (wolne koło).

--
Jotte

83 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:04:47
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: vwojtas 




Użytkownik "Jotte" <> Że 2+2=4 też mi sie nie chce uzasadniać.


Udowodnij mi zatem jaki ma wpływ zgasniecie silnika na wpadniecie w
poslizg  z wcisnietym sprzeglem badz bez?
A jak to bedzie automat to wpadnie czy nie wpadnie w poslizg?
Czekam na odpowiedz.
Tym razem się jeszcze doczekasz, choćnie zasługujesz.
Radziłem ci - niech ci ktoś pomoże w zrozumieniu czytanego tekstu.
Wróćmy zatem powoli do treści opisanej przez wątkosprawcę.
Elektryka pada przy prędkości 130 km/h, silnik gaśnie. Ja dodaję, że to
następuje na śliskiej nawierzchni.
Gwałtowny, niekontrolowany poślizg jest niezwykle prawdopodobny. Jeśli
naprawdę szybko kierowca zdąży wysprzęglić aby nic nie blokowało kół to
może da radę wyprowadzić.
Nieco większą szansę mają kierujący dwusuwowymi Trabantami i Syrenami
(wolne koło).

--
Jotte


Wiesz co pieprzysz bez sesnu. Co ma ci blokowac te koła? Silnik nie stawia
takiego oporu zeby zblokowac kola.Jak jedziesz w deszczu i zdejmiesz noge z
gazu to wpadasz w poślizg? Wez sie zasatanów nad tym co piszesz. Tak jak
napisałem wczesniej pomijam jazde po lodzie ale nie o tym była chyba mowa.

84 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:09:46
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  vwojtas
 pisze:

[cut]
Nie ma sensu i szkoda czasu na byle barana.

--
Jotte

85 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:13:02
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: vwojtas 



Użytkownik "Jotte"  napisał w wiadomości

W wiadomości  vwojtas
 pisze:

[cut]
Nie ma sensu i szkoda czasu na byle barana.



No to sie kolega popisał przem milionem sluchaczy :-)
Ale coz kazdy mierzy swoja miarą, pozdrawiam i życze szerokosci :-)


--
Pozdrawiam  VWojtas

86 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:38:19
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  vwojtas
 pisze:

No to sie kolega
Mała uwaga - nie jestem twoim kolegą.

--
Jotte

87 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:45:20
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: vwojtas 

Pozdrawiam  VWojtas

Użytkownik "Jotte"  napisał w wiadomości

W wiadomości  vwojtas
 pisze:

No to sie kolega
Mała uwaga - nie jestem twoim kolegą.

--
Jotte



Ale zabłysłeś, brawo jasiu :-)

88 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:49:32
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  vwojtas
 pisze:

Ale zabłysłeś
Prawidłowa forma - zabłysnąłeś.
Ile kosztowała na bazarze matura, nieuku?

--
Jotte

89 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:55:05
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: vwojtas 






Użytkownik "Jotte"  napisał w wiadomości

W wiadomości  vwojtas
 pisze:

Ale zabłysłeś
Prawidłowa forma - zabłysnąłeś.
Ile kosztowała na bazarze matura, nieuku?



No własnie to była wersja dla Ciebie :-)
Widze, że oprócz pojachania po kims nie masz nic sensownego do
powiedzenia...
Żenujący jestes..

90 Data: Pa?dziernik 14 2009 20:32:20
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  vwojtas
 pisze:

Ale zabłysłeś
Prawidłowa forma - zabłysnąłeś.
Ile kosztowała na bazarze matura, nieuku?
No własnie to była wersja dla Ciebie
Nie pieprz i nie łżyj jak byle szczeniak.
Poczytałem sobie twoje posty, byków całe stado.
Jesteś niedoukiem i tyle.

Widze, że oprócz pojachania po kims
Nie po kimś tylko po tobie.

nie masz nic sensownego do powiedzenia...
Żenujący jestes..
Ecce dureń...

--
Jotte

91 Data: Pa?dziernik 14 2009 20:52:32
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: vwojtas 

Pokaz jeden byk.

92 Data: Pa?dziernik 14 2009 21:10:10
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  vwojtas
 pisze:

Pokaz jeden byk.
Prosisz i dostajesz.
Właściwa forma: pokaż jednego byka.

--
Jotte

93 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:36:59
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Czajka 

hey

Jotte pisze:

[cut]
Nie ma sensu i szkoda czasu na byle barana.

To ja ponowię pytanie a propos barana:
Rozumiem, że zimą *NIGDY* nie puszczasz gazu ze strachu przed
zablokowaniem kół i *ZAWSZE* wysprzęglasz przed *KAŻDYM* zakrętem? ;)

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

94 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:39:55
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Adam Czajka pisze:

Rozumiem, że
Nie, nie rozumiesz.

--
Jotte

95 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:59:22
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Czajka 

Jotte pisze:

W wiadomości  Adam Czajka pisze:
Rozumiem, że
Nie, nie rozumiesz.

No to zdradź jak zwalniasz na śliskiej nawierzchni, szczególnie
w zakręcie. Czy zdejmując nogę z gazu nie wyłączając biegu, czy może
wysprzęglasz i hamujesz hamulcem zasadniczym (lub innym dowolnym),
a może masz jeszcze jakąś inną ciekawą metodę?

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

96 Data: Pa?dziernik 14 2009 20:04:19
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Adam Czajka pisze:

Jotte pisze:
W wiadomości  Adam Czajka pisze:
Rozumiem, że
Nie, nie rozumiesz.
No to zdradź jak zwalniasz na śliskiej nawierzchni, szczególnie
w zakręcie.
Staram się zwolnić wcześniej, nie dopiero na zakręcie. I doradzam ci takie postepowanie.

Czy zdejmując nogę z gazu nie wyłączając biegu, czy może
wysprzęglasz i hamujesz hamulcem zasadniczym (lub innym dowolnym),
Dziwacznie lamerskie pytanie. Przecież to zależy od wielu czynników, na początek od tego _czym_ jedziesz, po czym itp.

a może masz jeszcze jakąś inną ciekawą metodę?
Mam.
Wyskakuję.

--
Jotte

97 Data: Pa?dziernik 14 2009 20:43:20
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Czajka 

Jotte pisze:

W wiadomości  Adam Czajka pisze:
Jotte pisze:
W wiadomości  Adam Czajka pisze:
Rozumiem, że
Nie, nie rozumiesz.
No to zdradź jak zwalniasz na śliskiej nawierzchni, szczególnie
w zakręcie.
Staram się zwolnić wcześniej, nie dopiero na zakręcie. I doradzam ci takie postepowanie.

Nie zwalniasz w zakręcie, nigdy? A może jedziesz na luzie albo
z wysprzęglonym silnikiem, albo zwalniasz wcześniej tak, że w czasie
jego pokonywania dodajesz gazu?

Czy zdejmując nogę z gazu nie wyłączając biegu, czy może
wysprzęglasz i hamujesz hamulcem zasadniczym (lub innym dowolnym),
Dziwacznie lamerskie pytanie. Przecież to zależy od wielu czynników, na początek od tego _czym_ jedziesz, po czym itp.

Pytanie było do ciebie, więc racz to czym i po czym jedziesz,
przypominam: "po czymś śliskim (ubity śnieg, szadź, lód, mokra
kostka)", wyjaśnić sam ze sobą i odpowiedzieć na moje proste pytanie.

a może masz jeszcze jakąś inną ciekawą metodę?
Mam.
Wyskakuję.

Biorąc pod uwagę twoje wcześniejsze twierdzenia i wypowiedzi wcale bym
się temu nie zdziwił, gdyby to była prawda.

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

98 Data: Pa?dziernik 14 2009 21:21:14
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Adam Czajka pisze:

No to zdradź jak zwalniasz na śliskiej nawierzchni, szczególnie
w zakręcie.
Staram się zwolnić wcześniej, nie dopiero na zakręcie. I doradzam ci takie postepowanie.
Nie zwalniasz w zakręcie, nigdy? A może jedziesz na luzie albo
z wysprzęglonym silnikiem, albo zwalniasz wcześniej tak, że w czasie
jego pokonywania dodajesz gazu?
Tłumaczyłem ci, że zachowanie w takich warunkach zależy od wielu czynników. Podałem ci link do naprawdę dobrej lektury.

Czy zdejmując nogę z gazu nie wyłączając biegu, czy może
wysprzęglasz i hamujesz hamulcem zasadniczym (lub innym dowolnym),
Dziwacznie lamerskie pytanie. Przecież to zależy od wielu czynników, na początek od tego _czym_ jedziesz, po czym itp.
Pytanie było do ciebie, więc racz to czym i po czym jedziesz,
przypominam: "po czymś śliskim (ubity śnieg, szadź, lód, mokra
kostka)", wyjaśnić sam ze sobą i odpowiedzieć na moje proste pytanie.
Mam w dupie twoje wypytywanie.
Prosisz mnie o pomoc czy poradę po bezczelnych wypowiedziach?
Spadaj, ucz się sam.

a może masz jeszcze jakąś inną ciekawą metodę?
Mam.
Wyskakuję.
Biorąc pod uwagę twoje wcześniejsze twierdzenia i wypowiedzi wcale bym
się temu nie zdziwił, gdyby to była prawda.
To się nie dziw. Co mnie to obchodzi?

--
Jotte

99 Data: Pa?dziernik 14 2009 21:45:40
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Czajka 

Jotte pisze:

W wiadomości  Adam Czajka pisze:

No to zdradź jak zwalniasz na śliskiej nawierzchni, szczególnie
w zakręcie.
Staram się zwolnić wcześniej, nie dopiero na zakręcie. I doradzam ci takie postepowanie.
Nie zwalniasz w zakręcie, nigdy? A może jedziesz na luzie albo
z wysprzęglonym silnikiem, albo zwalniasz wcześniej tak, że w czasie
jego pokonywania dodajesz gazu?
Tłumaczyłem ci, że zachowanie w takich warunkach zależy od wielu czynników. Podałem ci link do naprawdę dobrej lektury.

Czyli nie masz pojęcia o czym dyskutujesz.

Czy zdejmując nogę z gazu nie wyłączając biegu, czy może
wysprzęglasz i hamujesz hamulcem zasadniczym (lub innym dowolnym),
Dziwacznie lamerskie pytanie. Przecież to zależy od wielu czynników, na początek od tego _czym_ jedziesz, po czym itp.
Pytanie było do ciebie, więc racz to czym i po czym jedziesz,
przypominam: "po czymś śliskim (ubity śnieg, szadź, lód, mokra
kostka)", wyjaśnić sam ze sobą i odpowiedzieć na moje proste pytanie.
Mam w dupie twoje wypytywanie.
Prosisz mnie o pomoc czy poradę po bezczelnych wypowiedziach?
Spadaj, ucz się sam.

Jesteś zwykłym chamem, który uważa że jest anonimowy w sieci.
Możesz się zdziwić.

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

100 Data: Pa?dziernik 14 2009 22:04:22
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Adam Czajka pisze:

Tłumaczyłem ci, że zachowanie w takich warunkach zależy od wielu czynników. Podałem ci link do naprawdę dobrej lektury.
Czyli nie masz pojęcia o czym dyskutujesz.
Ja z tobą nie dyskutuję. Z byle czym nie dyskutuję, ja się tobą bawię.

Jesteś zwykłym chamem
Doprawdy?
To tylko twoje, gówno warte zdanie, prostaku.
Ale nawet gdyby, to chamem można przestać być, a kretynem nie i dlatego jesteś w beznadziejnej sytuacji.

, który uważa że jest anonimowy w sieci.
Bo jestem.

Możesz się zdziwić.
Chcę się zdziwić. No - działaj, chłystku, działaj.

--
Jotte

101 Data: Pa?dziernik 14 2009 22:35:23
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Czajka 

Jotte pisze:

W wiadomości  Adam Czajka pisze:

Tłumaczyłem ci, że zachowanie w takich warunkach zależy od wielu czynników. Podałem ci link do naprawdę dobrej lektury.
Czyli nie masz pojęcia o czym dyskutujesz.
Ja z tobą nie dyskutuję. Z byle czym nie dyskutuję, ja się tobą bawię.

Jesteś zwykłym chamem
Doprawdy?
To tylko twoje, gówno warte zdanie, prostaku.
Ale nawet gdyby, to chamem można przestać być, a kretynem nie i dlatego jesteś w beznadziejnej sytuacji.

, który uważa że jest anonimowy w sieci.
Bo jestem.

Możesz się zdziwić.
Chcę się zdziwić. No - działaj, chłystku, działaj.

Wstrzymaj konie, krawędź jest blisko. Za to też mnie przeproś.

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

102 Data: Pa?dziernik 14 2009 22:43:37
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Adam Czajka pisze:

Wstrzymaj konie, krawędź jest blisko. Za to też mnie przeproś.
Czaja, kurdę, miej litość już nawet nie nad sobą boś kompletny głupek, ale nad swoja rodziną. Co ona winna? Przecież im wstyd będzie i siara za ciebie...
A ja, naiwniak, mimo zasadniczych kontrowersji byłem gotów z toba gadać jak z prawie człowiekiem...

--
Jotte

103 Data: Pa?dziernik 14 2009 22:56:19
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Czajka 

Jotte pisze:

W wiadomości  Adam Czajka pisze:

Wstrzymaj konie, krawędź jest blisko. Za to też mnie przeproś.
Czaja, kurdę, miej litość już nawet nie nad sobą boś kompletny głupek, ale nad swoja rodziną. Co ona winna? Przecież im wstyd będzie i siara za ciebie...
A ja, naiwniak, mimo zasadniczych kontrowersji byłem gotów z toba gadać jak z prawie człowiekiem...

Jarosławie... reszta może jeszcze zaczekać, a za co moja rodzina ma się
wstydzić? Czy ja tu kogoś obrażam? Piszę zawsze pod swoim nazwiskiem
i mam nadzieję, że jeszcze nikogo nie obraziłem. Przepraszam wystarczy.

--
Pozdrawiam

Adam Czajka

104 Data: Pa?dziernik 14 2009 23:07:13
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Adam Czajka pisze:

Wstrzymaj konie, krawędź jest blisko. Za to też mnie przeproś.
Czaja, kurdę, miej litość już nawet nie nad sobą boś kompletny głupek, ale nad swoja rodziną. Co ona winna? Przecież im wstyd będzie i siara za ciebie...
A ja, naiwniak, mimo zasadniczych kontrowersji byłem gotów z toba gadać jak z prawie człowiekiem...
Jarosławie..  reszta może jeszcze zaczekać
Adamie - nic nie musi czekać, śmiało, chłopino.

a za co moja rodzina ma się wstydzić?
Jak za co? Za ciebie.

Czy ja tu kogoś obrażam?
Uważam, że raczej nie możesz nikogo obrazić.

Piszę zawsze pod swoim nazwiskiem
Twoja sprawa.

i mam nadzieję, że jeszcze nikogo nie obraziłem.
Nie moja rzecz.
Mnie nie mogłeś i to mi wystarcza.

Przepraszam wystarczy.
Mnie tam twoje "przepraszam" do niczego nie jest potrzebne.

--
Jotte

105 Data: Pa?dziernik 15 2009 01:17:58
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Jotte
 pisze:

W tym miejscu dyskusji doszło do zainicjowania przez niejakiego Czajkę rozmowy ze mną na priva via e-mail. Kilkakrotnie odpowiedziałem.
Rzeczony Czajka zachował się w niej równie chamsko jak na grupie, więc nie wiem po co przyjął formę prywatną.
W swej głupocie przypisał mi w tej korespondencji cudzą tożsamość (Jarosław Tesarczyk, nick JarekT), niech więc to zrobi publicznie i udowodni.

--
Jotte

107 Data: Pa?dziernik 15 2009 18:00:37
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: jarek d. 


Użytkownik "Jan Strybyszewski"  napisał w wiadomości

Adam Czajka pisze:
Jotte pisze:
W wiadomości  Adam Czajka pisze:
Jotte pisze:
W wiadomości  Adam Czajka pisze:
Rozumiem, że
Nie, nie rozumiesz.
No to zdradź jak zwalniasz na śliskiej nawierzchni, szczególnie
w zakręcie.
Staram się zwolnić wcześniej, nie dopiero na zakręcie. I doradzam ci takie postepowanie.

Nie zwalniasz w zakręcie, nigdy?

Nigdy.. w zakrecie sie nie zwalnia.

Naprawdę? Przyhamowanie na zakręcie z autem z silnikiem z przodu spowoduje dociążenie przedniej osi. Czasem sie to przydaje.

jarek d.

108 Data: Pa?dziernik 15 2009 10:25:17
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: WS 

On 15 Paź, 18:00, "jarek d."  wrote:

Naprawdę? Przyhamowanie na zakręcie z autem z silnikiem z przodu spowoduje
dociążenie przedniej osi.

na prostej jak i przy tylnym napedzie tez ;)

efektem ubocznym jest odciazenie tylu

Czasem sie to przydaje.

a czasem tyl zaczyna wyprzedzac przod ;)

WS

109 Data: Pa?dziernik 15 2009 18:06:48
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Massai 

WS wrote:

On 15 Paź, 18:00, "jarek d."  wrote:

> Naprawdę? Przyhamowanie na zakręcie z autem z silnikiem z przodu
> spowoduje dociążenie przedniej osi.

na prostej jak i przy tylnym napedzie tez ;)

efektem ubocznym jest odciazenie tylu

> Czasem sie to przydaje.

a czasem tyl zaczyna wyprzedzac przod ;)

Oj tam, wprowadzenie typowego przednionapędowego dupowoza w taki
poślizg BEZ ręcznego jest naprawdę niełatwe - no, dla mnie i dla
większości zwykłych userów, bo wiem tu są magicy tacy że hej.

Znacznie częściej jednak płużą przody na mokrym...

--
Pozdro
Massai

110 Data: Pa?dziernik 16 2009 00:48:40
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: jarek d. 


Użytkownik "WS"  napisał w wiadomości On 15 Paź, 18:00, "jarek d."  wrote:

Naprawdę? Przyhamowanie na zakręcie z autem z silnikiem z przodu spowoduje
dociążenie przedniej osi.

na prostej jak i przy tylnym napedzie tez ;)
Też :)

efektem ubocznym jest odciazenie tylu
Jak coś się dociąża, to coś się odciąża :)

Czasem sie to przydaje.

a czasem tyl zaczyna wyprzedzac przod ;)
A czasem zgaśnięcie silnika powoduje że auto wpada w poślizg i eksploduje ;)

jarek d.

113 Data: Pa?dziernik 15 2009 13:18:28
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jan Strybyszewski 

Adam Czajka pisze:

Kolejny. Czy ja napisałem, że wyłącza się zapłon? Napisałem "przestaje
zachodzić zapłon paliwa" przyczyna inna, ale skutek ten sam. Jeśli twój
samochód staje dęba po wyłączeniu zapłonu, to on wymaga naprawy nie mój.
Sprawdź zanim zaczniesz brnąć w to dalej.

Taaa silnik kreci sie bez paliwa .... cud....



114 Data: Pa?dziernik 15 2009 14:18:50
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: jerzu 

On Thu, 15 Oct 2009 13:18:28 +0200, Jan Strybyszewski
wrote:

Taaa silnik kreci sie bez paliwa .... cud....

No widzisz? A jednak są cuda.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

115 Data: Pa?dziernik 15 2009 14:50:22
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: kamil 


"Jan Strybyszewski"  wrote in message

Adam Czajka pisze:

Kolejny. Czy ja napisałem, że wyłącza się zapłon? Napisałem "przestaje
zachodzić zapłon paliwa" przyczyna inna, ale skutek ten sam. Jeśli twój
samochód staje dęba po wyłączeniu zapłonu, to on wymaga naprawy nie mój.
Sprawdź zanim zaczniesz brnąć w to dalej.

Taaa silnik kreci sie bez paliwa .... cud....

A hamujac silnikiem z czym sie kreci?

116 Data: Pa?dziernik 15 2009 15:58:09
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jakub Witkowski 

Jan Strybyszewski pisze:

Adam Czajka pisze:

Kolejny. Czy ja napisałem, że wyłącza się zapłon? Napisałem "przestaje
zachodzić zapłon paliwa" przyczyna inna, ale skutek ten sam. Jeśli twój
samochód staje dęba po wyłączeniu zapłonu, to on wymaga naprawy nie mój.
Sprawdź zanim zaczniesz brnąć w to dalej.

Taaa silnik kreci sie bez paliwa .... cud....

Naprawdę mógłbyś się zapoznać z podstawami :)

Tak, oczywiście silnik kręci się bez paliwa, twojego samochodu rownież,
ilekroć puścisz pedał gazu w czasie jazdy nieco szybszej niż parkingowa.
Jeśli masz odrobinę wyczucia to łatwo poznasz moment kiedy znów zaczyna
je dostawać (czuć takie leciutkie pchnięcie, i zaczyna nieco słabiej
hamować silnikiem)

JW

118 Data: Pa?dziernik 15 2009 16:01:11
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jakub Witkowski 

Przemysław Bernat pisze:

Dnia Thu, 15 Oct 2009 09:59:16 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):


Adasiu ty tez musisz naprawic samochod jesli wylacza ci sie zaplon po puszczeniu pedalu gazu. 

Odcina całkowicie paliwo. Nawet jak iskra jest, to nie niczego, co mogłaby
zapalić.

Szokujące to jest nie to, że są ludzie którzy o tym nie wiedzą, bo to żaden wstyd,
lecz raczej że mimo niewiedzy będą się upierać przy błedzie do upadłego.
A temat był wałkowany tutaj - ile razy? pewnie z 10
Nic dziwnego że bywalcom nawet nie chce się brać udziału w wątku

JW

119 Data: Pa?dziernik 15 2009 15:24:27
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: kamil 


"Jakub Witkowski"  wrote in message

Przemysław Bernat pisze:
Dnia Thu, 15 Oct 2009 09:59:16 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):


Adasiu ty tez musisz naprawic samochod jesli wylacza ci sie zaplon po
puszczeniu pedalu gazu.

Odcina całkowicie paliwo. Nawet jak iskra jest, to nie niczego, co
mogłaby
zapalić.

Szokujące to jest nie to, że są ludzie którzy o tym nie wiedzą, bo to
żaden wstyd,
lecz raczej że mimo niewiedzy będą się upierać przy błedzie do upadłego.
A temat był wałkowany tutaj - ile razy? pewnie z 10
Nic dziwnego że bywalcom nawet nie chce się brać udziału w wątku

Na pl.sci.matematyka tez raczej nikomu nie chce sie tlumaczyc wzoru na pole
kwadratu komus, kto upiera sie ze wie lepiej. ;)




Pozdrawiam
Kamil

120 Data: Pa?dziernik 14 2009 10:17:02
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: WS 

On 14 Paź, 19:04, "vwojtas"  wrote:

Wiesz co pieprzysz bez sesnu. Co ma ci blokowac te koła? Silnik nie stawia
takiego oporu zeby zblokowac kola.

nie musi blokowac kol, wystarczy, ze "troche" przyhamuje w szybkim
zakrecie...
efekt zalezy oczywiscie od konstrukcji samochodu  - bylo kilka
szczegolnie wrazliwych na odpuszczanie gazu... np. Audi TT (
http://www.technikajazdy.info/techniczne/samochody-zabojcy/ ) czy
Toyota MR2

WS

121 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:23:48
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: vwojtas 


Użytkownik "WS"  napisał w wiadomości

On 14 Paź, 19:04, "vwojtas"  wrote:


nie musi blokowac kol, wystarczy, ze "troche" przyhamuje w szybkim
zakrecie...
efekt zalezy oczywiscie od konstrukcji samochodu  - bylo kilka
szczegolnie wrazliwych na odpuszczanie gazu... np. Audi TT (
http://www.technikajazdy.info/techniczne/samochody-zabojcy/ ) czy
Toyota MR2

WS


Był w latach 60-tych w stanach taki pojazd, nazywał sie Chevrolet Corvair.
Miał wadę tylnego zawieszenie i lubił wpasc w niekontrolowany i trudny do
wyprowadzenia poślizg, nadmienie ze auto tylnosilnikowe.
Porszawki tez były (szczególnie te pierwsze) dosc nerwowe w prowadzeniu
szczegolnie na zakretach potrafily wyprzedzic tylem.
    Kolega piszacy tego posta mial raczej na mysli typowe auto
przenionapędowe, ktore nie jest narowistym rumakiem i takie sytuacje raczej
nie wplyna zle na jego trakcje ;-)

124 Data: Pa?dziernik 15 2009 13:18:05
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jan Strybyszewski 

WS pisze:

On 15 Paź, 09:56, Jan Strybyszewski  wrote:
vwojtas pisze:

Napraw samochod .... zanim zaczniesz pisac iz zdjecie nogi z gazu
wylacza zaplon

...tylko ciekawe co sie pali w silniku jesli zdjecie nogi z gazu
odcina zupelnie wtrysk paliwa ;)

Na ile godzin ? A teraz zastanow sie jakie to ma znaczenie

125 Data: Pa?dziernik 15 2009 04:40:38
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: WS 

On 15 Paź, 13:18, Jan Strybyszewski  wrote:

WS pisze:

> On 15 Paź, 09:56, Jan Strybyszewski  wrote:
>> vwojtas pisze:

>> Napraw samochod .... zanim zaczniesz pisac iz zdjecie nogi z gazu
>> wylacza zaplon

> ...tylko ciekawe co sie pali w silniku jesli zdjecie nogi z gazu
> odcina zupelnie wtrysk paliwa ;)

Na ile godzin ? A teraz zastanow sie jakie to ma znaczenie

czy tak zrozumiec ten prosty algorytm?

jesli pedal gazu jest nie wcisniety, a obroty silnika sa wyzsze niz
jakas tam wartosc (np. 1800rpm) to silnik nie dostaje paliwa, jesli
podczas hamowania obroty spadna ponizej tej granicy wtryskiwacze
zaczynaja podawac paliwo ...
ile to trwa? zalezy... z dobrej gorki mozna jechac i 10 minut nie
spalajac ani kropli (hamujac silnikiem)

i jak sie ma to do analizowanej sytuacji? z punktu widzenia napedu nie
ma zadnej roznicy czy odpuscimy gaz, czy wylaczymy zaplon jesli obroty
silnika sa powyzej tej granicy... moze to byc hamowanie z tych 130 do
~50, czyli trooooosze potrwa...

WS

126 Data: Pa?dziernik 15 2009 15:22:26
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jan Strybyszewski 

WS pisze:

i jak sie ma to do analizowanej sytuacji? z punktu widzenia napedu nie
ma zadnej roznicy czy odpuscimy gaz, czy wylaczymy zaplon jesli obroty
silnika sa powyzej tej granicy... moze to byc hamowanie z tych 130 do
~50, czyli trooooosze potrwa...

Nie ma zadnej roznicy, to przemysl jeszcze raz co jest na prad w samochodzie, ale widze ze juz jedziemy z gorki ... moze nawet lecimy ... wiec kola w powietrzu wiec co tam zasilanie skrzydla trza otworzyc

127 Data: Pa?dziernik 15 2009 14:51:21
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: kamil 


"Jan Strybyszewski"  wrote in message

WS pisze:

i jak sie ma to do analizowanej sytuacji? z punktu widzenia napedu nie
ma zadnej roznicy czy odpuscimy gaz, czy wylaczymy zaplon jesli obroty
silnika sa powyzej tej granicy... moze to byc hamowanie z tych 130 do
~50, czyli trooooosze potrwa...

Nie ma zadnej roznicy, to przemysl jeszcze raz co jest na prad w
samochodzie, ale widze ze juz jedziemy z gorki ... moze nawet lecimy ...
wiec kola w powietrzu wiec co tam zasilanie skrzydla trza otworzyc

Widziales kiedys inny samochod, niz w skali 1:43?




Pozdrawiam
Kamil

128 Data: Pa?dziernik 15 2009 16:47:26
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jan Strybyszewski 

kamil pisze:

"Jan Strybyszewski"  wrote in message
WS pisze:

i jak sie ma to do analizowanej sytuacji? z punktu widzenia napedu nie
ma zadnej roznicy czy odpuscimy gaz, czy wylaczymy zaplon jesli obroty
silnika sa powyzej tej granicy... moze to byc hamowanie z tych 130 do
~50, czyli trooooosze potrwa...
Nie ma zadnej roznicy, to przemysl jeszcze raz co jest na prad w samochodzie, ale widze ze juz jedziemy z gorki ... moze nawet lecimy ... wiec kola w powietrzu wiec co tam zasilanie skrzydla trza otworzyc

Widziales kiedys inny samochod, niz w skali 1:43?

Buzka pa ...

129 Data: Pa?dziernik 15 2009 16:28:19
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: kamil 


"Jan Strybyszewski"  wrote in message

kamil pisze:
"Jan Strybyszewski"  wrote in message

WS pisze:

i jak sie ma to do analizowanej sytuacji? z punktu widzenia napedu nie
ma zadnej roznicy czy odpuscimy gaz, czy wylaczymy zaplon jesli obroty
silnika sa powyzej tej granicy... moze to byc hamowanie z tych 130 do
~50, czyli trooooosze potrwa...
Nie ma zadnej roznicy, to przemysl jeszcze raz co jest na prad w
samochodzie, ale widze ze juz jedziemy z gorki ... moze nawet lecimy ...
wiec kola w powietrzu wiec co tam zasilanie skrzydla trza otworzyc

Widziales kiedys inny samochod, niz w skali 1:43?

Buzka pa ...

Tak myslalem - 15-latka z fotki.pl zaplatala sie na grupe.

130 Data: Pa?dziernik 15 2009 22:03:46
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 15 Oct 2009 16:28:19 +0100, kamil napisał(a):

Buzka pa ...

Tak myslalem - 15-latka z fotki.pl zaplatala sie na grupe.

Zdziwisz się - Jasiu dobija powoli do 40 latek i jest pracownikiem pekape
;)
W sumie nic dziwnego ;)

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

132 Data: Pa?dziernik 16 2009 19:12:51
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Oct 2009 09:53:00 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

Zdziwisz się - Jasiu dobija powoli do 40 latek i jest pracownikiem pekape
;)
W sumie nic dziwnego ;)
Piles nie jedz ... 40 latek .... buhahha

Przepraszam, że uzyłem niezroumiałego dla Ciebie zwrotu 'powoli dobija'.
Postaram się na przyszłość pisać do Ciebie zrozumiale dla pekapiarza, czyli
na poziomie tabloidu.


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

133 Data: Pa?dziernik 16 2009 11:49:07
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: kamil 


"Adam Płaszczyca"  wrote in message

Dnia Thu, 15 Oct 2009 16:28:19 +0100, kamil napisał(a):

Buzka pa ...

Tak myslalem - 15-latka z fotki.pl zaplatala sie na grupe.

Zdziwisz się - Jasiu dobija powoli do 40 latek i jest pracownikiem pekape
;)
W sumie nic dziwnego ;)

Nie od dzis wiadomo, ze na starosc ludzie dziadzieja i glupieja, az
zaczynaja w koncu robic pod siebie i belkotac bez sensu. ;-)




Pozdrawiam
Kamil

134 Data: Pa?dziernik 16 2009 19:13:17
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Oct 2009 11:49:07 +0100, kamil napisał(a):

Nie od dzis wiadomo, ze na starosc ludzie dziadzieja i glupieja, az
zaczynaja w koncu robic pod siebie i belkotac bez sensu. ;-)

Ze starością bym tego nie łączył. Raczej z ogólną ignorancją ;)

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

136 Data: Pa?dziernik 16 2009 19:11:59
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Oct 2009 09:52:28 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

Tak myslalem - 15-latka z fotki.pl zaplatala sie na grupe.

Idz ju wyklepac zderzak w tym sxwoim 20 letnim trupie

Jasiu, wyklep swój pusty, pekapowski czerep.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

137 Data: Pa?dziernik 15 2009 16:04:21
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jakub Witkowski 

Jan Strybyszewski pisze:

WS pisze:

i jak sie ma to do analizowanej sytuacji? z punktu widzenia napedu nie
ma zadnej roznicy czy odpuscimy gaz, czy wylaczymy zaplon jesli obroty
silnika sa powyzej tej granicy... moze to byc hamowanie z tych 130 do
~50, czyli trooooosze potrwa...

Nie ma zadnej roznicy, to przemysl jeszcze raz co jest na prad w samochodzie,

No tak na przykład, co istotnego do jazdy?
Nawet wspomaganie działa na ogół.

JW

138 Data: Pa?dziernik 15 2009 22:02:56
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 15 Oct 2009 15:22:26 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

Nie ma zadnej roznicy, to przemysl jeszcze raz co jest na prad w
samochodzie, ale widze ze juz jedziemy z gorki ... moze nawet lecimy ...
wiec kola w powietrzu wiec co tam zasilanie skrzydla trza otworzyc

U Ciebie mózg kierowcy, to widać, słychać i czuć.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

139 Data: Pa?dziernik 15 2009 22:02:30
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 15 Oct 2009 04:40:38 -0700 (PDT), WS napisał(a):

jesli pedal gazu jest nie wcisniety, a obroty silnika sa wyzsze niz
jakas tam wartosc (np. 1800rpm) to silnik nie dostaje paliwa, jesli

Mniej, około 1000.


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

140 Data: Pa?dziernik 15 2009 22:02:04
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 15 Oct 2009 13:18:05 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

...tylko ciekawe co sie pali w silniku jesli zdjecie nogi z gazu
odcina zupelnie wtrysk paliwa ;)

Na ile godzin ? A teraz zastanow sie jakie to ma znaczenie

Na tyle, ile potrzeba do osiągnięcia obrotów biegu jałowego.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

141 Data: Pa?dziernik 16 2009 16:12:43
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 15 Oct 2009 13:18:05 +0200, w  Jan
Strybyszewski  napisał(-a):

> ...tylko ciekawe co sie pali w silniku jesli zdjecie nogi z gazu
> odcina zupelnie wtrysk paliwa ;)

Na ile godzin ? A teraz zastanow sie jakie to ma znaczenie

Zależy z jakich wysokich Alp zjeżdżasz.

142 Data: Pa?dziernik 15 2009 13:15:53
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jan Strybyszewski 

WS pisze:

On 15 Paź, 09:56, Jan Strybyszewski  wrote:
vwojtas pisze:

Napraw samochod .... zanim zaczniesz pisac iz zdjecie nogi z gazu
wylacza zaplon

...tylko ciekawe co sie pali w silniku jesli zdjecie nogi z gazu
odcina zupelnie wtrysk paliwa ;)

Taaa az do zgasniecia zapewne.

WS

143 Data: Pa?dziernik 15 2009 14:22:14
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: jerzu 

On Thu, 15 Oct 2009 09:56:48 +0200, Jan Strybyszewski
wrote:

Napraw samochod .... zanim zaczniesz pisac iz zdjecie nogi z gazu
wylacza zaplon

Już Ci kilka osób napisał - nie wyłącza zapłonu. Wtryski przestają
podawać paliwo. Iskra jest, ale nie ma czego zapalić. Tak było już
nawet w gaźnikowym silniku w PF125p/Polonezie (zawór hamowania
silnikiem).

http://www.technikajazdy.info/quiz-motoryzacyjny/hamowanie-silnikiem/

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

144 Data: Pa?dziernik 14 2009 10:25:07
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Rafal M 

On 14 Paź, 18:58, "Jotte"  wrote:

Tym razem się jeszcze doczekasz, choćnie zasługujesz.
Radziłem ci - niech ci ktoś pomoże w zrozumieniu czytanego tekstu.
Wróćmy zatem powoli do treści opisanej przez wątkosprawcę.
Elektryka pada przy prędkości 130 km/h, silnik gaśnie. Ja dodaję, że to
następuje na śliskiej nawierzchni.
Gwałtowny, niekontrolowany poślizg jest niezwykle prawdopodobny. Jeśli
naprawdę szybko kierowca zdąży wysprzęglić aby nic nie blokowało kół to może
da radę wyprowadzić.


Wlasnie o cos takiego sie pytam...
Tym bardziej ze silnik zgasl bez zadnych wczesniejszych sygnalow
oszczegawczych (przerywanie itd) po prostu cyk i NIC nie ma (nawet
wskazowki na zegarach (obrotomiesz, temperatura itd) zatrzymaly sie
tam gdzie byly - nie opadly do zera)


Pozdrawiam
Rafal

145 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:36:00
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości
 Rafal
M  pisze:

Elektryka pada przy prędkości 130 km/h, silnik gaśnie. Ja dodaję, że to
następuje na śliskiej nawierzchni.
Gwałtowny, niekontrolowany poślizg jest niezwykle prawdopodobny. Jeśli
naprawdę szybko kierowca zdąży wysprzęglić aby nic nie blokowało kół
to może da radę wyprowadzić.
Wlasnie o cos takiego sie pytam...
Tym bardziej ze silnik zgasl bez zadnych wczesniejszych sygnalow
oszczegawczych (przerywanie itd) po prostu cyk i NIC nie ma (nawet
wskazowki na zegarach (obrotomiesz, temperatura itd) zatrzymaly sie
tam gdzie byly - nie opadly do zera)
Wysunę tezę, że unieruchomienie obrotomieRZa, wskaźnika temperatury oraz innych elementów tablicy rozdzielczej nie przyczynią się do powstania poślizgu.
Ale jak to zajdzie w nocy i dodatkowo zgasna światła...

--
Jotte

146 Data: Pa?dziernik 14 2009 11:15:16
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Rafal M 

On 14 Paź, 19:36, "Jotte"  wrote:

Wysunę tezę, że unieruchomienie obrotomieRZa,

Ups :)

>wskaźnika temperatury oraz
innych elementów tablicy rozdzielczej nie przyczynią się do powstania
poślizgu.

To byl tylko przyklad - ogolnie w aucie nic nie dzialalo.

Ale jak to zajdzie w nocy i dodatkowo zgasna światła...

To juz gorzej :/


Pozdrawiam
Rafal

147 Data: Pa?dziernik 14 2009 20:36:29
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Yans van Horn 

Jotte wrote:

Ale jak to zajdzie w nocy i dodatkowo zgasna światła...

Albo pieprznie meteoryt ...

PS: W sprawnym technicznie samochodzie takie zdarzenie ma podobne prawdopodobieństwo wystąpienia. (Jednoczesna całkowita awaria alternatora i akumulatora - bo awarie w stylu 100% elektroniki to tylko w filmach albo po wybuchu bomby atomowej lub innego EMP)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

148 Data: Pa?dziernik 15 2009 08:58:29
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Rafal 

Yans van Horn pisze:

Jotte wrote:
Ale jak to zajdzie w nocy i dodatkowo zgasna światła...

Albo pieprznie meteoryt ...

PS: W sprawnym technicznie samochodzie takie zdarzenie ma podobne prawdopodobieństwo wystąpienia. (Jednoczesna całkowita awaria alternatora i akumulatora - bo awarie w stylu 100% elektroniki to tylko w filmach albo po wybuchu bomby atomowej lub innego EMP)


Wystarczy że zrobi się jakieś solidne zwarcie w instalacji odkręci się kabel od rozrusznika i spadnie na masę czy coś podobnego.
Pozdrawiam
Rafał

151 Data: Pa?dziernik 18 2009 00:09:33
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Yans van Horn 

WS wrote:

On 15 Paź, 11:09, Yans van Horn  wrote:

Na kablu do rozrusznika nie ma normalnie napięcia - wyłącza ja przekaźnik.

Ponadto przy takim poważnym zwarciu albo zadziała bezpiecznik albo po
prostu upali przewód.

ja tam mechanikiem nie jestem...
ale wydaje mi sie (?) , ze do rozrusznika idzie stosunkowo gruby
przewod bez bezpiecznika i napiecie jest caly czas...

Zgoda.

stycznik (wlaczany juz przez bezpiecznik) tylko podaje je na silnik...
wiec warcie jest jak najbardziej mozliwe, a upalenie przewodu o tym
przekroju ma duza szanse skonczyc sie pozarem...

Najprawdopodobniej pojawiło by sie spore iskrzenie w miejscu gdzie koncówka przewodu dotykała
by masy (karoseria itp). Jako, że pole takiego połączenia jest małe (lub inaczej mówiać duża jego rezystancja w porownaniu z przekrojem przewodu) tak szybko ulega upaleniu - widać to właśnie jako iskrzenie.

Wystarczy wyobrazić sobie z jaką mocą mamy do czynienia - 12V i grube setki amperów.

Druga sprawa.. ile słyszałeś historii o zwarciu kabla rozrusznika w czasie jazdy ? Tak więc, podtrzymuje... walnięcie meterorytu brzmi równie prawdopodobnie :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

152 Data: Pa?dziernik 18 2009 13:50:02
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sun, 18 Oct 2009 00:09:33 +0200, Yans van Horn napisał(a):

Druga sprawa.. ile słyszałeś historii o zwarciu kabla rozrusznika w
czasie jazdy ? Tak więc, podtrzymuje... walnięcie meterorytu brzmi

KIlka, jedną miałem okazję słyszeć od osoby, której się to stało. Przewody
mogą się obl
uzować w mocowaniach i przetrzeć...

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

153 Data: Pa?dziernik 18 2009 22:50:40
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Yans van Horn 

Adam Płaszczyca wrote:

Dnia Sun, 18 Oct 2009 00:09:33 +0200, Yans van Horn napisał(a):

Druga sprawa.. ile słyszałeś historii o zwarciu kabla rozrusznika w czasie jazdy ? Tak więc, podtrzymuje... walnięcie meterorytu brzmi

KIlka, jedną miałem okazję słyszeć od osoby, której się to stało. Przewody
mogą się obluzować w mocowaniach i przetrzeć...

Ale to faktycznie był przewód do rozrusznika ? Jaki był efekt ?

Bo żaden inny nie będzie groźny - albo wywali bezpiecznik albo się upali.

--
pozdriawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

154 Data: Pa?dziernik 19 2009 01:49:34
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sun, 18 Oct 2009 22:50:40 +0200, Yans van Horn napisał(a):

KIlka, jedną miałem okazję słyszeć od osoby, której się to stało. Przewody
mogą się obluzować w mocowaniach i przetrzeć...

Ale to faktycznie był przewód do rozrusznika ? Jaki był efekt ?

POżar.

Bo żaden inny nie będzie groźny - albo wywali bezpiecznik albo się upali.

Oj, będzie. Casus Pugów 307.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

155 Data: Pa?dziernik 18 2009 10:34:42
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: J.F. 

On Thu, 15 Oct 2009 11:09:29 +0200,  Yans van Horn wrote:

Rafal wrote:
Wystarczy że zrobi się jakieś solidne zwarcie w instalacji odkręci się
kabel od rozrusznika i spadnie na masę czy coś podobnego.

I to solidne zwarcie w sprawnej instalacji samochodu jak często się
zdarza ?
Na kablu do rozrusznika nie ma normalnie napięcia - wyłącza ja przekaźnik.

Przekaznik jest przy rozruszniku, jak ten kabel spadnie .. to prowadzi
wprost z akumulatora.

Ponadto przy takim poważnym zwarciu albo zadziała bezpiecznik albo po
prostu upali przewód.

Owszem.
Ale jak ci spadnie klema z akumulatora, zewrze alternator, ten jest do
pewnego stopnia zabezpieczony przez zwarciami, i prad zniknie.

A kiedys pomagalem komus auto odpalic .. na kable rozrusznik cos tam
drga, ale jakos dziwnie. I iskrzy.
Kabel masy sie odkrecil od silnika.

J.

156 Data: Pa?dziernik 18 2009 22:48:01
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Yans van Horn 

J.F. wrote:

On Thu, 15 Oct 2009 11:09:29 +0200,  Yans van Horn wrote:
Rafal wrote:
Wystarczy że zrobi się jakieś solidne zwarcie w instalacji odkręci się kabel od rozrusznika i spadnie na masę czy coś podobnego.
I to solidne zwarcie w sprawnej instalacji samochodu jak często się zdarza ?
Na kablu do rozrusznika nie ma normalnie napięcia - wyłącza ja przekaźnik.

Przekaznik jest przy rozruszniku, jak ten kabel spadnie .. to prowadzi
wprost z akumulatora.

Zgoda.

Ponadto przy takim poważnym zwarciu albo zadziała bezpiecznik albo po prostu upali przewód.

Owszem. Ale jak ci spadnie klema z akumulatora, zewrze alternator, ten jest do
pewnego stopnia zabezpieczony przez zwarciami, i prad zniknie.

Spadająca klema z akumulatora to naprawde bardzo poważne niedopatrzenie <- poluzowana śruba lub uszkodzony terminal akumulatora. Normalnie to nie ma prawa sie zdarzyć.

A kiedys pomagalem komus auto odpalic .. na kable rozrusznik cos tam
drga, ale jakos dziwnie. I iskrzy. Kabel masy sie odkrecil od silnika.

Z faktami nie będe dyskutował :-) ...

Tam nie ma żadnych podkładek sprężynujących ? To jest jakiś obłęd aby tego typu śruba się odkręciła.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

157 Data: Pa?dziernik 19 2009 00:16:09
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: J.F. 

On Sun, 18 Oct 2009 22:48:01 +0200,  Yans van Horn wrote:

J.F. wrote:
Ale jak ci spadnie klema z akumulatora, zewrze alternator, ten jest do
pewnego stopnia zabezpieczony przez zwarciami, i prad zniknie.

Spadająca klema z akumulatora to naprawde bardzo poważne niedopatrzenie
<- poluzowana śruba lub uszkodzony terminal akumulatora. Normalnie to
nie ma prawa sie zdarzyć.

Prawo Murphyego .. ale moze nie, jak widac nic groznego sie nie
stanie, no chyba ze pod koniec wyprzedzania :-)

A kiedys pomagalem komus auto odpalic .. na kable rozrusznik cos tam
drga, ale jakos dziwnie. I iskrzy.
Kabel masy sie odkrecil od silnika.

Z faktami nie będe dyskutował :-) ...
Tam nie ma żadnych podkładek sprężynujących ?

Nie wiem - jak to w nowoczesnym pojezdzie - nie widac :-)

J.

158 Data: Pa?dziernik 14 2009 20:55:09
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: marjan 

Jotte pisze:

Ale jak to zajdzie w nocy i dodatkowo zgasna światła...

To jeszcze nic.
A gdyby tu nagle było przedszkole w przyszłości?


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

159 Data: Pa?dziernik 18 2009 10:29:12
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: J.F. 

On Wed, 14 Oct 2009 19:36:00 +0200,  Jotte wrote:

Wysunę tezę, że unieruchomienie obrotomieRZa, wskaźnika temperatury oraz
innych elementów tablicy rozdzielczej nie przyczynią się do powstania
poślizgu.

10 lat temu mialbys absolutna racje.
Ale od kiedy hamulcami rzadzi komputer to nie to juz takie pewne.



J.

160 Data: Pa?dziernik 18 2009 20:54:29
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  J.F.
 pisze:

Wysunę tezę, że unieruchomienie obrotomieRZa, wskaźnika temperatury oraz
innych elementów tablicy rozdzielczej nie przyczynią się do powstania
poślizgu.
10 lat temu mialbys absolutna racje.
Ale od kiedy hamulcami rzadzi komputer to nie to juz takie pewne.
Fakt.
Właśnie dlatego napisałem, że wysuwam tezę, a nie stawiam twierdzenie.

--
Jotte

161 Data: Pa?dziernik 16 2009 16:16:55
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: radekp@konto.pl 

Wed, 14 Oct 2009 10:25:07 -0700 (PDT), w
 Rafal M
 napisał(-a):

Wlasnie o cos takiego sie pytam...
Tym bardziej ze silnik zgasl bez zadnych wczesniejszych sygnalow
oszczegawczych (przerywanie itd) po prostu cyk i NIC nie ma (nawet
wskazowki na zegarach (obrotomiesz, temperatura itd) zatrzymaly sie
tam gdzie byly - nie opadly do zera)

Dlatego lepiej nie wysprzęglać -- bo stracisz wspomaganie kierownicy.
Na prostej bez wrażeń, ale mniej kiedyś zgasł po wysprzęgleniu przy ok. 100km/h
na łuku. Trochę siły trzeba było włożyć w tą kierownicę :).

162 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:34:16
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Arbiter 


Użytkownik "Jotte"  napisał w wiadomości


Elektryka pada przy prędkości 130 km/h, silnik gaśnie. Ja dodaję, że to
następuje na śliskiej nawierzchni.
Gwałtowny, niekontrolowany poślizg jest niezwykle prawdopodobny. Jeśli

gadanie aby gadać!
Jedyne co mozna sie zzdiwić to ciężko działająca kierowanica, jeśli
wspomaganie jest elektryczne.

No chyba ze jedziesz 130kmh na trójce po lodzie na zakręcie to rzeczywiscie
moze zmienić tor jazdy

163 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:42:33
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Arbiter
 pisze:

Elektryka pada przy prędkości 130 km/h, silnik gaśnie. Ja dodaję, że to następuje na śliskiej nawierzchni.
Gwałtowny, niekontrolowany poślizg jest niezwykle prawdopodobny. Jeśli
gadanie aby gadać!
To po co to robisz?

Jedyne co mozna sie zzdiwić to ciężko działająca kierowanica, jeśli wspomaganie jest elektryczne.
A mnie dziwi coś jeszcze. Niewiedza i nieumiejętność rozumienia czytanego tekstu.
Choc jedno i drugie coraz mniej.

No chyba ze jedziesz 130kmh na trójce po lodzie na zakręcie to
rzeczywiscie  moze zmienić tor jazdy
W innym miejscu wątku doradziłem prosty eksperyment.
Zamiast gadać i domniemywać - zrób.

--
Jotte

165 Data: Pa?dziernik 16 2009 00:23:56
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Cyprian Prochot
 pisze:

Chlopie, na tej grupie SA ludzie jezdzacy na granicy przyczepnosci
czesciej  niz Ty pijesz herbate.
Myślisz, że tu aż tylu debili?
Eee, chyba nie, poczytuje tę grupę i sporo osób gada w miarę z sensem, czemu masz o tutejszych grupowiczach taką złą opinię?

--
Jotte

166 Data: Pa?dziernik 16 2009 01:36:09
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Oct 2009 00:23:56 +0200, Jotte napisał(a):


Chlopie, na tej grupie SA ludzie jezdzacy na granicy przyczepnosci
czesciej  niz Ty pijesz herbate.

Myślisz, że tu aż tylu debili?

Nie, tylko Ty.

Eee, chyba nie, poczytuje tę grupę i sporo osób gada w miarę z sensem, czemu
masz o tutejszych grupowiczach taką złą opinię?

Widzisz swoje posty wielokrotnie?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

167 Data: Pa?dziernik 16 2009 01:45:40
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Adam Płaszczyca
 pisze:

Chlopie, na tej grupie SA ludzie jezdzacy na granicy przyczepnosci
czesciej  niz Ty pijesz herbate.
Myślisz, że tu aż tylu debili?
Nie, tylko Ty.

Znowu Płaszczygówno...

--
Jotte

168 Data: Pa?dziernik 16 2009 19:08:58
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Oct 2009 01:45:40 +0200, Jotte napisał(a):

Chlopie, na tej grupie SA ludzie jezdzacy na granicy przyczepnosci
czesciej  niz Ty pijesz herbate.
Myślisz, że tu aż tylu debili?
Nie, tylko Ty.

Znowu Płaszczygówno...

....zjechało ignoranta Jottego równo.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

169 Data: Pa?dziernik 18 2009 10:40:49
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: J.F. 

On Wed, 14 Oct 2009 19:42:33 +0200,  Jotte wrote:

No chyba ze jedziesz 130kmh na trójce po lodzie na zakręcie to
rzeczywiscie  moze zmienić tor jazdy
W innym miejscu wątku doradziłem prosty eksperyment.
Zamiast gadać i domniemywać - zrób.

Taki eksperyment robisz zima co chwila, zdejmujac noge z gazu.

I co ? Choc oczywiscie _moze_ to doprowadzic do poslizgu, to zazwyczaj
warunki sa na tyle dobre ze nie doprowadza. trzeba wyjatkowo sliskiego
lodu .. i pierwszego biegu ?

J.

170 Data: Pa?dziernik 18 2009 20:59:41
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  J.F.
 pisze:

No chyba ze jedziesz 130kmh na trójce po lodzie na zakręcie to
rzeczywiscie  moze zmienić tor jazdy
W innym miejscu wątku doradziłem prosty eksperyment.
Zamiast gadać i domniemywać - zrób.
Taki eksperyment robisz zima co chwila, zdejmujac noge z gazu.
I co ? Choc oczywiscie _moze_ to doprowadzic do poslizgu, to zazwyczaj
warunki sa na tyle dobre ze nie doprowadza. trzeba wyjatkowo sliskiego
lodu .. i pierwszego biegu ?
Przecież napisałem, że może, a nie - że na pewno.
Trzeba jednak odróżnić sytuację ujęcia gazu (silnik wytraca obroty powoli, aż do progu odcinającego paliwo czyniąc stopniowo a nie impulsywnie występujący opór) od nagłego zgaśnięcia silnika (o co pytał wątkosprawca).

--
Jotte

171 Data: Pa?dziernik 18 2009 21:03:45
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: J.F. 

On Sun, 18 Oct 2009 20:59:41 +0200,  Jotte wrote:

W wiadomości  J.F.
Taki eksperyment robisz zima co chwila, zdejmujac noge z gazu.

Trzeba jednak odróżnić sytuację ujęcia gazu (silnik wytraca obroty powoli,
aż do progu odcinającego paliwo czyniąc stopniowo a nie impulsywnie
występujący opór) od nagłego zgaśnięcia silnika (o co pytał wątkosprawca).

No jak ? Zdejmujesz noge z gazu i w 90% pojazdow masz odciete paliwo,
a obroty oczywiscie spadaja stopniowo, bo samochod silnik napedza.

10% to samochody gdzie komputer zawiaduje tez przepustnica i ja zamyka
stopniowo.


J.

172 Data: Pa?dziernik 18 2009 21:25:31
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  J.F.
 pisze:

Taki eksperyment robisz zima co chwila, zdejmujac noge z gazu.
Trzeba jednak odróżnić sytuację ujęcia gazu (silnik wytraca obroty
powoli,  aż do progu odcinającego paliwo czyniąc stopniowo a nie
impulsywnie  występujący opór) od nagłego zgaśnięcia silnika
(o co pytał wątkosprawca).

No jak ? Zdejmujesz noge z gazu i w 90% pojazdow masz
odciete paliwo, a obroty oczywiscie spadaja stopniowo, bo samochod
silnik napedza.
I silnik ten stawia kołom opór. W omawianej kwestii (poślizg) grę wchodzi oczywiście wiele innych czynników (nawierzchnia, rodzaj silnika, masa auta, stan ogumienia i zawieszenia, prędkość, czy było to na prostej czy na zakręcie i diabli wiedzą co tam jeszcze). Może (jak napisałem) powstać poślizg, jakiś tam uślizg, albo i nic sie nie stanie.
Szczerze mówiąc nie wiem czemu powstał w tym temacie taki flejm.

10% to samochody gdzie komputer zawiaduje tez
przepustnica i ja zamyka stopniowo.
Nie mogę polemizować z tymi procentami bo nie znam źródeł takich danych, a żadnych nie podajesz.

--
Jotte

173 Data: Pa?dziernik 18 2009 22:42:08
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: J.F. 

On Sun, 18 Oct 2009 21:25:31 +0200,  Jotte wrote:

W wiadomości J.F.
No jak ? Zdejmujesz noge z gazu i w 90% pojazdow masz
odciete paliwo, a obroty oczywiscie spadaja stopniowo, bo samochod
silnik napedza.
I silnik ten stawia kołom opór. W omawianej kwestii (poślizg) grę wchodzi

Taki samo opor jak przy wylaczeniu podkreslmy.

oczywiście wiele innych czynników (nawierzchnia, rodzaj silnika, masa auta,
stan ogumienia i zawieszenia, prędkość, czy było to na prostej czy na
zakręcie i diabli wiedzą co tam jeszcze). Może (jak napisałem) powstać
poślizg, jakiś tam uślizg, albo i nic sie nie stanie.
Szczerze mówiąc nie wiem czemu powstał w tym temacie taki flejm.

Bo sie upierales ze to jakies straszne ryzyko. Tymczasem szansa na
takie warunki jest znikoma.

10% to samochody gdzie komputer zawiaduje tez
przepustnica i ja zamyka stopniowo.
Nie mogę polemizować z tymi procentami bo nie znam źródeł takich danych, a
żadnych nie podajesz.

No dobra, wziete z sufitu, choc troche takich pojazdow jest.

J.

174 Data: Pa?dziernik 19 2009 23:40:11
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  J.F.
 pisze:

No jak ? Zdejmujesz noge z gazu i w 90% pojazdow masz
odciete paliwo, a obroty oczywiscie spadaja stopniowo, bo samochod
silnik napedza.
I silnik ten stawia kołom opór. W omawianej kwestii (poślizg) grę wchodzi
Taki samo opor jak przy wylaczeniu podkreslmy.
W każdym razie porównywalny.

Szczerze mówiąc nie wiem czemu powstał w tym temacie taki flejm.
Bo sie upierales ze to jakies straszne ryzyko.
Nie mogę jakoś znaleźć gdzie napisałem, że to _straszne_ ryzyko.
Napisałem, ze tak może sie stać - bo może.
Doradziłem eksperyment, podpowiedziałem lekturę - uważam, że to wystarczy.

Tymczasem szansa na takie warunki jest znikoma.
Jestem innego zdania.

--
Jotte

175 Data: Pa?dziernik 19 2009 01:48:37
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sun, 18 Oct 2009 20:59:41 +0200, Jotte napisał(a):

Przecież napisałem, że może, a nie - że na pewno.
Trzeba jednak odróżnić sytuację ujęcia gazu (silnik wytraca obroty powoli,
aż do progu odcinającego paliwo czyniąc stopniowo a nie impulsywnie
występujący opór) od nagłego zgaśnięcia silnika (o co pytał wątkosprawca).

Przestan bredzić. Nagłe zdjęcie nogi z gazu jest identyczne w skutkach dla
zachowanai silnika, jak odcięcie zapłonu.
Nie kręć, bo się nie wykręcisz.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

176 Data: Pa?dziernik 14 2009 20:58:20
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: 'Tom N' 

Jotte w

W wiadomości  vwojtas
 pisze:

Wróćmy zatem powoli do treści opisanej przez wątkosprawcę.
Elektryka pada przy prędkości 130 km/h, silnik gaśnie.

On opisał sytuację, gdy padło przy 5km/h.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

177 Data: Pa?dziernik 14 2009 21:12:04
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  'Tom N'
 pisze:

Wróćmy zatem powoli do treści opisanej przez wątkosprawcę.
Elektryka pada przy prędkości 130 km/h, silnik gaśnie.
On opisał sytuację, gdy padło przy 5km/h.
Kiepsko z czytaniem, tekst za długi?
Bo pytał co by było przy 130.

--
Jotte

178 Data: Pa?dziernik 14 2009 21:36:45
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: 'Tom N' 

Jotte w

W wiadomości  'Tom N'
 pisze:

Wróćmy zatem powoli do treści opisanej przez wątkosprawcę.
Elektryka pada przy prędkości 130 km/h, silnik gaśnie.
On opisał sytuację, gdy padło przy 5km/h.
Kiepsko z czytaniem, tekst za długi?

Masz problem ze słowem opisał i jego odmianą?

Bo pytał co by było przy 130.

No tak, opisał coś czego nie było -- masz problem.
 


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

179 Data: Pa?dziernik 14 2009 21:45:12
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  'Tom N'
 pisze:

Wróćmy zatem powoli do treści opisanej przez wątkosprawcę.
Elektryka pada przy prędkości 130 km/h, silnik gaśnie.
On opisał sytuację, gdy padło przy 5km/h.
Kiepsko z czytaniem, tekst za długi?
Masz problem ze słowem opisał i jego odmianą?
Jednak tekst za długi, ot i kłopot masz.

Bo pytał co by było przy 130.
No tak, opisał coś czego nie było -- masz problem.
Nie.
Odpowiedziałem na pytanie autora wątku.
Wydrukuj sobie jeśli z ekranu nie przyswoisz.

--
Jotte

180 Data: Pa?dziernik 14 2009 22:04:29
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: 'Tom N' 

Jotte w

W wiadomości  'Tom N'
 pisze:

Wróćmy zatem powoli do treści opisanej przez wątkosprawcę.
Elektryka pada przy prędkości 130 km/h, silnik gaśnie.
On opisał sytuację, gdy padło przy 5km/h.
Kiepsko z czytaniem, tekst za długi?
Masz problem ze słowem opisał i jego odmianą?
Jednak tekst za długi, ot i kłopot masz.

Ano masz, nawet z krótkim przyciętymi tekstami.

Bo pytał co by było przy 130.
No tak, opisał coś czego nie było -- masz problem.
Nie.
Odpowiedziałem na pytanie autora wątku.

I to jet ten twój problem właśnie, bo nie dyskutujemy teraz o pytaniu, tylko
o opisie.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

181 Data: Pa?dziernik 14 2009 22:11:14
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  'Tom N'
 pisze:

Masz problem ze słowem opisał i jego odmianą?
Jednak tekst za długi, ot i kłopot masz.
Ano masz, nawet z krótkim przyciętymi tekstami.
Dobrze, że to tylko nieistotna gadanina, bo jeszcze bym się przejął.

No tak, opisał coś czego nie było -- masz problem.
Nie.
Odpowiedziałem na pytanie autora wątku.
I to jet ten twój problem właśnie, bo nie dyskutujemy teraz o pytaniu,
tylko o opisie.
Lepiej zajmij się swoimi problemami zaczynając od wypowiadania się w liczbie mnogiej.
Bo ja doskonale wiem o czym dyskutuję.

--
Jotte

182 Data: Pa?dziernik 15 2009 00:09:45
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: 'Tom N' 

Jotte w

W wiadomości  'Tom N'
 pisze:

Masz problem ze słowem opisał i jego odmianą?
Jednak tekst za długi, ot i kłopot masz.
Ano masz, nawet z krótkim przyciętymi tekstami.
Dobrze, że to tylko nieistotna gadanina, bo jeszcze bym się przejął.

I znowu masz problem, trudno _mówić_ na grupie dyskusyjnej jak ta...


No tak, opisał coś czego nie było -- masz problem.
Nie.
Odpowiedziałem na pytanie autora wątku.
I to jet ten twój problem właśnie, bo nie dyskutujemy teraz o pytaniu,
tylko o opisie.
Lepiej zajmij się swoimi problemami zaczynając od wypowiadania się w liczbie
mnogiej.

Zajmij się odróżnianiem "pisaniny" od "gadaniny"

Bo ja doskonale wiem o czym dyskutuję.

Ależ sobie wiedz. I co na to lekarze?

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

183 Data: Pa?dziernik 15 2009 00:15:55
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  'Tom N'
 pisze:

Lepiej zajmij się swoimi problemami zaczynając od wypowiadania się w
liczbie  mnogiej.
Zajmij się odróżnianiem "pisaniny" od "gadaniny"
Stupor mózgowy?

Bo ja doskonale wiem o czym dyskutuję.
Ależ sobie wiedz. I co na to lekarze?
Nic.
Odmówili mi jakichkolwiek informacji o twoim stanie zdrowia bo nie jesteśmy (dzięki bogu) spokrewnieni.

--
Jotte

184 Data: Pa?dziernik 15 2009 18:00:17
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: 'Tom N' 

Jotte w

W wiadomości  'Tom N'
 pisze:

Lepiej zajmij się swoimi problemami zaczynając od wypowiadania się w
liczbie  mnogiej.
Zajmij się odróżnianiem "pisaniny" od "gadaniny"
Stupor mózgowy?

Skoro tak cię zdiagnozowano, to trudno.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

185 Data: Pa?dziernik 16 2009 00:25:14
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  'Tom N'
 pisze:

Lepiej zajmij się swoimi problemami zaczynając od wypowiadania się w
liczbie  mnogiej.
Zajmij się odróżnianiem "pisaniny" od "gadaniny"
Stupor mózgowy?
Skoro tak cię zdiagnozowano, to trudno.
Martw się o siebie, bo przez zwykłe porównanie jesteś poza skalą, taki ewenement.

--
Jotte

189 Data: Pa?dziernik 16 2009 00:33:56
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  MarcinJM pisze:

Na 5 biegu przy 130 silnik nie zblokuje kol nawet na lodzie.
Istny prorok!
Przy 130 na lodzie nawet nie potrzeba blokowania kół. Mały niezręczy ruch kierownicą IMO wystarczy.

Przeredukowanie na 3ke nawet z wlaczonym silnikiem, ale bez miedzygazu juz tak.
Caly czas zapominasz o zmiennym, zaleznym od biegu przelozeniu pomiedzy silnikiem a kolami.
Nie zapominam. W poście pytającego nic nie ma o biegu. Nic o rodzaju samochodu. Przeczytaj go uważnie i ze zrozumieniem.

Na piatym biegu bez wlaczonego silnika jestes w stanie samochod pchac samodzielnie. Silnik stawia minimalny opor.
To ja też sobie pokonfabuluję.
Popchaj tak zapakowanego Mesia Sprintera.

--
Jotte

192 Data: Pa?dziernik 16 2009 00:38:12
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości

mkwadrat  pisze:

Gratuluję hipotetyczności sytuacji:
Zakładasz jechanie z prędkością 130km/h na tak śliskiej nawierzchni,
że zdjęcie nogi z gazu oznacza wpadnięcie poślizg.
Gratuluję rozumienia czytanego tekstu.

Aż strach pomyśleć
co by się działo gdyby mocniej nacisnąć pedał gazu, albo co gorsza
nacisnąć hamulec.
Naprawdę jesteś w strachu?

Pytania dodatkowe, ile czasu w takich warunkach
zajęło osiągnięcie tej prędkości i jak długiego prostego odcinka to
wymagało :-))).
Bo ja wiem? Ze 1,5 godziny i 76 km?

--
Jotte

193 Data: Pa?dziernik 14 2009 16:44:34
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: to 

vwojtas wrote:

Czy Ty w ogole wiesz o czym piszesz?
Skoro zdechÂła mu elektronika, to jakie radio, jaka klima? I jaki
poslizg? To juz totalnie bez sensu ..

Zdejmij kiedyś nogę z gazu na śliskim zakręcie to zobaczysz jaki
poślizg...

--
cokolwiek

194 Data: Pa?dziernik 14 2009 18:49:05
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: vwojtas 



-


Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

vwojtas wrote:

Czy Ty w ogole wiesz o czym piszesz?
Skoro zdech3a mu elektronika, to jakie radio, jaka klima? I jaki
poslizg? To juz totalnie bez sensu ..

Zdejmij kiedyś nogę z gazu na śliskim zakręcie to zobaczysz jaki
poślizg...



Zdejmowałem nie raz i nie zdarzylo mi sie nic niepokojacego.
Mozesz rozwinac mysl swa?

195 Data: Pa?dziernik 14 2009 16:50:40
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: to 

vwojtas wrote:

ZdejmowaÂłem nie raz i nie zdarzylo mi sie nic niepokojacego. Mozesz
rozwinac mysl swa?

Ale co tu rozwijać? Jak będzie odpowiednio ślisko i auto odpowiednio
mocno zahamuje silnikiem to wpadnie w poślizg. Co gorsza, ABS raczej
sobie z nim nie poradzi.

--
cokolwiek

196 Data: Pa?dziernik 14 2009 18:54:42
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  to  pisze:

vwojtas wrote:
ZdejmowaÂłem nie raz i nie zdarzylo mi sie nic niepokojacego. Mozesz
rozwinac mysl swa?
Ale co tu rozwijać? Jak będzie odpowiednio ślisko i auto odpowiednio
mocno zahamuje silnikiem to wpadnie w poślizg. Co gorsza, ABS raczej
sobie z nim nie poradzi.
Nie będzie ABSu. Elektryka padła (taką sytuację nakreślił wątkoczyńca).

--
Jotte

197 Data: Pa?dziernik 14 2009 17:15:46
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: to 

Jotte wrote:

Nie będzie ABSu. Elektryka padła (taką sytuację nakreślił wątkoczyńca).

Pisałem ogólnie. Nawet jakby była, to wiele nie da, bo przecież auto
hamuje silnikiem, a nie hamulcami, a działanie ABS dotyczy hamulców.
Jedynie jakiś mądrzejszy system który potrafiłby zwiększyć obroty silnika
mógłby pomóc. Oczywiście przy poślizgu spowodowanym zwykłym zdjęciem nogi
z gazu, a nie wyłÄ…czeniem silnika.

--
cokolwiek

198 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:25:11
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: vwojtas 




Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Jotte wrote:

Nie będzie ABSu. Elektryka padła (taką sytuację nakreślił wątkoczyńca).

Pisałem ogólnie. Nawet jakby była, to wiele nie da, bo przecież auto
hamuje silnikiem, a nie hamulcami, a działanie ABS dotyczy hamulców.
Jedynie jakiś mądrzejszy system który potrafiłby zwiększyć obroty silnika
mógłby pomóc. Oczywiście przy poślizgu spowodowanym zwykłym zdjęciem nogi
z gazu, a nie wyłączeniem silnika.

--
cokolwiek

Widac jak kolega Jotte rozumie probem :-)

199 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:27:43
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  to  pisze:

Nie będzie ABSu. Elektryka padła (taką sytuację nakreślił wątkoczyńca).
Pisałem ogólnie. Nawet jakby była, to wiele nie da, bo przecież auto
hamuje silnikiem, a nie hamulcami, a działanie ABS dotyczy hamulców.
Jedynie jakiś mądrzejszy system który potrafiłby zwiększyć obroty silnika
mógłby pomóc. Oczywiście przy poślizgu spowodowanym zwykłym zdjęciem nogi
z gazu, a nie wyłÄ…czeniem silnika.
Trzymam się opisu przedstawionego w pytaniu wątkoczyńcy zakładając zatem najpopularniejszy typ auta - osobowe przednionapędowe (początkowo w poślizg wpadnie tylko przednia oś).

--
Jotte

200 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:47:21
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: V-Tec 

to pisze:

vwojtas wrote:

ZdejmowaÂłem nie raz i nie zdarzylo mi sie nic niepokojacego. Mozesz
rozwinac mysl swa?

Ale co tu rozwijać? Jak będzie odpowiednio ślisko i auto odpowiednio mocno zahamuje silnikiem to wpadnie w poślizg. Co gorsza, ABS raczej

"jak będzie", "odpowiednio ślisko", "odpowiednio mocno zahamuje silnikiem" - przestań gdybać, są to wyjątkowo skrajne warunki, nie pamiętam, aby mi się to zdarzyło podczas normalnej jazdy. Podczas nienormalnej chyba też nie.

sobie z nim nie poradzi.

raczej? a to tu ABS miałby do tego??

W.

201 Data: Pa?dziernik 14 2009 18:38:06
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: to 

V-Tec wrote:

"jak będzie", "odpowiednio ślisko", "odpowiednio mocno zahamuje
silnikiem" - przestań gdybać, są to wyjątkowo skrajne warunki, nie
pamiętam, aby mi się to zdarzyło podczas normalnej jazdy. Podczas
nienormalnej chyba też nie.

To, ze Ty czegoś nie doświadczyłeś nie oznacza, że nie jest to możliwe.
Wystarczy trochę lodu na zakręcie i nawet lekkie przyhamowanie może
skończyć się poślizgiem.

--
cokolwiek

202 Data: Pa?dziernik 14 2009 20:54:40
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: V-Tec 

to pisze:

V-Tec wrote:

"jak będzie", "odpowiednio ślisko", "odpowiednio mocno zahamuje
silnikiem" - przestań gdybać, są to wyjątkowo skrajne warunki, nie
pamiętam, aby mi się to zdarzyło podczas normalnej jazdy. Podczas
nienormalnej chyba też nie.

To, ze Ty czegoś nie doświadczyłeś nie oznacza, że nie jest to możliwe. Wystarczy trochę lodu na zakręcie i nawet lekkie przyhamowanie może skończyć się poślizgiem.

pisaliśmy o hamowaniu silnikiem, nie przyhamowaniu.

W.

203 Data: Pa?dziernik 14 2009 18:58:52
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: to 

V-Tec wrote:

To, ze Ty czegoś nie doświadczyłeś nie oznacza, że nie jest to możliwe.
Wystarczy trochę lodu na zakręcie i nawet lekkie przyhamowanie może
skończyć się poślizgiem.

pisaliśmy o hamowaniu silnikiem, nie przyhamowaniu.

Myślę, że alkoholu i usenetu nie należy ze sobą łÄ…czyć...

--
cokolwiek

204 Data: Pa?dziernik 15 2009 19:55:00
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: V-Tec 

to pisze:
[..]

Myślę, że alkoholu i usenetu nie należy ze sobą łÄ…czyć...

żałosny tekst, jak i jego autor.
PLONK.

205 Data: Pa?dziernik 16 2009 16:04:29
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: to 

V-Tec wrote:

żałosny tekst, jak i jego autor.

Czyli to na trzeźwo było?

--
cokolwiek

206 Data: Pa?dziernik 15 2009 17:56:24
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Massai 

to wrote:

V-Tec wrote:

>> To, ze Ty czegoś nie doświadczyłeś nie oznacza, że nie jest
to możliwe.  >> Wystarczy trochę lodu na zakręcie i nawet lekkie
przyhamowanie może >> skończyć się poślizgiem.
>
> pisaliśmy o hamowaniu silnikiem, nie przyhamowaniu.

Myślę, że alkoholu i usenetu nie należy ze sobą łÄ…czyć...

Ja myślę że lepiej trochę pojeździć, zanim się zacznie
opowiadać takie cudne historyje...

--
Pozdro
Massai

207 Data: Pa?dziernik 16 2009 18:14:00
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  to  pisze:

V-Tec wrote:
To, ze Ty czegoś nie doświadczyłeś nie oznacza, że nie jest to możliwe.
Wystarczy trochę lodu na zakręcie i nawet lekkie przyhamowanie może
skończyć się poślizgiem.
pisaliśmy o hamowaniu silnikiem, nie przyhamowaniu.
Myślę, że alkoholu i usenetu nie należy ze sobą łÄ…czyć...
Czemu?
Czasem może być fajnie, a zawsze niegroźnie.
Czubki, kretyni, niedouki piszą, to czemu by nawalonym zabraniać?
Chyba się nawalę i coś napiszę na próbę. ;))

--
Jotte

209 Data: Pa?dziernik 15 2009 16:12:16
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jakub Witkowski 

Jan Strybyszewski pisze:

V-Tec pisze:
to pisze:
V-Tec wrote:

"jak będzie", "odpowiednio ślisko", "odpowiednio mocno zahamuje
silnikiem" - przestań gdybać, są to wyjątkowo skrajne warunki, nie
pamiętam, aby mi się to zdarzyło podczas normalnej jazdy. Podczas
nienormalnej chyba też nie.

To, ze Ty czegoś nie doświadczyłeś nie oznacza, że nie jest to możliwe. Wystarczy trochę lodu na zakręcie i nawet lekkie przyhamowanie może skończyć się poślizgiem.

pisaliśmy o hamowaniu silnikiem, nie przyhamowaniu.

Wrzuc jedynke przy 130km/h i powiedz jak sie hamuje silnikiem

Wrzucenie jedynki przy 130 to absurd, szczęścilie nie mający nic wspólnego
ze zwykłym hamowaniem silnikiem, z odcieciem paliwa/zapłonu czy bez.

JW

210 Data: Pa?dziernik 15 2009 22:00:58
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 15 Oct 2009 10:04:20 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

pisaliśmy o hamowaniu silnikiem, nie przyhamowaniu.

Wrzuc jedynke przy 130km/h i powiedz jak sie hamuje silnikiem

A to jak silnik gaśnie, do sam z siedie jeszcze bieg zmienia?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

211 Data: Pa?dziernik 18 2009 10:42:06
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: J.F. 

On Thu, 15 Oct 2009 22:00:58 +0200,  Adam Płaszczyca wrote:

Dnia Thu, 15 Oct 2009 10:04:20 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):
pisaliśmy o hamowaniu silnikiem, nie przyhamowaniu.
Wrzuc jedynke przy 130km/h i powiedz jak sie hamuje silnikiem

A to jak silnik gaśnie, do sam z siedie jeszcze bieg zmienia?

A jak jest automatyczna skrzynia biegow ? :-)

J.

212 Data: Pa?dziernik 19 2009 06:47:30
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Massai 

J.F. wrote:

On Thu, 15 Oct 2009 22:00:58 +0200,  Adam Płaszczyca wrote:
> Dnia Thu, 15 Oct 2009 10:04:20 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):
>>> pisaliśmy o hamowaniu silnikiem, nie przyhamowaniu.
>> Wrzuc jedynke przy 130km/h i powiedz jak sie hamuje silnikiem
>
> A to jak silnik gaśnie, do sam z siedie jeszcze bieg zmienia?

A jak jest automatyczna skrzynia biegow ? :-)

Ale automat to po zdjęciu nogi z gazu - zazwyczaj wrzuca wyższy bieg ;-)

--
Pozdro
Massai

213 Data: Pa?dziernik 14 2009 23:32:07
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: jerzu 

On 14 Oct 2009 20:38:06 +0200, to  wrote:

To, ze Ty czegoś nie doświadczyłeś nie oznacza, że nie jest to możliwe.
Wystarczy trochę lodu na zakręcie i nawet lekkie przyhamowanie może
skończyć się poślizgiem.

Trochę lodu na szybko pokonywanym zakręcie może spowodować zwiedzanie
krajobrazu bez przyhamowania ;-)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

214 Data: Pa?dziernik 15 2009 08:47:30
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2009-10-14 18:50,  *to* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

ZdejmowaÂłem nie raz i nie zdarzylo mi sie nic niepokojacego. Mozesz
rozwinac mysl swa?

Ale co tu rozwijać? Jak będzie odpowiednio ślisko i auto odpowiednio
mocno zahamuje silnikiem to wpadnie w poślizg. Co gorsza, ABS raczej
sobie z nim nie poradzi.

Ĺťeby odpowiednio mocno zahamować silnikiem to potrzeba raczej niskiego biegu i wysokich początkowych obrotów - przy 130 km/h to raczej nie idzie w parze - bieg jest zwykle wysoki, a obroty stosunkowo niskie - myślę, że nawet na lodzie niekoniecznie doszło by do uślizgu przedniej osi - na pewno nie na ubitym śniegu, czy mokrej kostce.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

217 Data: Pa?dziernik 15 2009 16:10:09
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jakub Witkowski 

Jan Strybyszewski pisze:

Mirek Ptak pisze:
Dnia 2009-10-14 18:50,  *to* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

ZdejmowaÂłem nie raz i nie zdarzylo mi sie nic niepokojacego. Mozesz
rozwinac mysl swa?

Ale co tu rozwijać? Jak będzie odpowiednio ślisko i auto odpowiednio
mocno zahamuje silnikiem to wpadnie w poślizg. Co gorsza, ABS raczej
sobie z nim nie poradzi.

Ĺťeby odpowiednio mocno zahamować silnikiem to potrzeba raczej niskiego biegu i wysokich początkowych obrotów - przy 130 km/h to raczej nie idzie w parze - bieg jest zwykle wysoki, a obroty stosunkowo niskie - myślę, że nawet na lodzie niekoniecznie doszło by do uślizgu przedniej osi - na pewno nie na ubitym śniegu, czy mokrej kostce.


Ale rozumiem wiesz jak sie zachowuje silnik typu 1.4 bez zaplonu przy 130km/h czy tak sobie gdybasz. ?

Oczywiście. Tobie natomiast radzę przeprowadzić wreszcie ten eksperyment.
Nie obawiaj się, naprawdę nic ci nie grozi...

JW

218 Data: Pa?dziernik 15 2009 22:01:18
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 15 Oct 2009 10:05:21 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

Ale rozumiem wiesz jak sie zachowuje silnik typu 1.4 bez zaplonu przy
130km/h czy tak sobie gdybasz. ?

Tak samo jak ten sam silnik, kiedy nogę z gazu zdejmiesz.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

219 Data: Pa?dziernik 16 2009 16:33:39
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 15 Oct 2009 10:05:21 +0200, w  Jan
Strybyszewski  napisał(-a):

Ale rozumiem wiesz jak sie zachowuje silnik typu 1.4 bez zaplonu przy
130km/h czy tak sobie gdybasz. ?

Tak na oko to na austradzie (coby 130kph było legalne) codziennie ta
"niesamowicie niebezpieczne sytuacja" spotyka tysiące, o ile nie dziesiątki
tysięcy aut.

220 Data: Pa?dziernik 15 2009 23:54:07
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2009-10-15, Mirek Ptak  wrote:

Żeby odpowiednio mocno zahamować silnikiem to potrzeba raczej niskiego
biegu i wysokich początkowych obrotów - przy 130 km/h to raczej nie
idzie w parze - bieg jest zwykle wysoki, a obroty stosunkowo niskie -

Wrzuć trójkę...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

221 Data: Pa?dziernik 15 2009 17:55:35
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Massai 

to wrote:

vwojtas wrote:

> ZdejmowaÂłem nie raz i nie zdarzylo mi sie nic niepokojacego. Mozesz
> rozwinac mysl swa?

Ale co tu rozwijać? Jak będzie odpowiednio ślisko i auto
odpowiednio mocno zahamuje silnikiem to wpadnie w poślizg. Co
gorsza, ABS raczej sobie z nim nie poradzi.

Zdefiniuj odpowiednio ślisko... goły lód wypolerowany?

Kurka, ja ZAZWYCZAJ nie trzymam nogi na gazie w zakrętach (bo rzadko
mi się tak śpieszy żeby koniecznie już w zakręcie dodawać gazu),
wychodzi że codziennie spogladam śmierci w oczy...

Inaczej, w takich warunkach że hamowanie silnikiem miałoby
spowodować poślizg - już prędzej dodanie gazu spowoduje uślizg
kół, przynajmniej w samochodzie który ma więcej mocy i momentu niż
wyrośnięta kosiarka do trawy...

--
Pozdro
Massai

223 Data: Pa?dziernik 14 2009 18:16:57
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: ąćęłńóśźż 

Np. TIR z naprzeciwka lekko się zdziwi...
JaC


-- -- -

Co sie wtedy moze stac?

224 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:13:42
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  ąćęłńóśźż  pisze:

Np. TIR z naprzeciwka lekko się zdziwi...
Albo dziadek rowerowy na poboczu nie zdąży się zdziwić...

--
Jotte

225 Data: Pa?dziernik 15 2009 09:25:34
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Jotte"  napisał w wiadomości


Jak ślisko to np. gwałtowny, niekontrolowany poślizg.
Z gorszych rzeczy - przestanie działać ogrzewanie/klimatyzacja/radio itp.,
a

czym sie rozni Twoim zdaniem odpuszczenie pedalu przyspieszenia (wtedy
silnik przestaje dostawac paliwo) od odlaczenia zaplonu (wtedy silnik
przestaje dostawac paliwo) ?

rozumiem ze odnosisz sie do sytuacji kiedy masz auto np na podjezdzie i
silnik trzyma  je np na wstecznym lub 1 biegu.

Ale tutaj jest mowa o silniku ktory sie porusza a nie stoi w miejscu, a do
tego jest to np V bieg, czyli zupelnie inne przelozenie momentu.

nie brnij w to bo glupoty opowiadasz a do tego zamiast sie przyznac do bledu
obrazasz tych ktorzy wskazuja Ci wlasciwa sciezke dedukcji...

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot

229 Data: Pa?dziernik 15 2009 11:28:41
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Kocureq 

Jan Strybyszewski pisze:


Jak puszczasz pedal przyspieszenia  silnik nie dostaje paliwa ?  Napraw wreszcie swoj samochod do cholery. Tyle w temacie tych bzdur

Na wyższych obrotach samochody z wtryskiem odcinają paliwo przy hamowaniu silnikiem, bo i po co mają je lać?

--
      /\ /\ [   Jakub 'Kocureq' Anderwald   ] /\ /\
      =^;^= [   [nick][at][nick].com        ] =^;^=
      /   | [   GG# 1365999 ICQ# 31547220   ] |   \
(___(|_|_| [             ] |_|_|)___)

230 Data: Pa?dziernik 15 2009 17:58:21
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Massai 

Jan Strybyszewski wrote:


> czym sie rozni Twoim zdaniem odpuszczenie pedalu przyspieszenia
> (wtedy  silnik przestaje dostawac paliwo) od odlaczenia zaplonu
> (wtedy silnik  przestaje dostawac paliwo) ?

Jak puszczasz pedal przyspieszenia  silnik nie dostaje paliwa ?
Napraw wreszcie swoj samochod do cholery. Tyle w temacie tych bzdur

eee, to jakiś desant z pl.rec.kosiarkidotrawy...

--
Pozdro
Massai

231 Data: Pa?dziernik 15 2009 22:00:12
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 15 Oct 2009 10:06:18 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

Jak puszczasz pedal przyspieszenia  silnik nie dostaje paliwa ?  Napraw
wreszcie swoj samochod do cholery. Tyle w temacie tych bzdur

Nie, nie dostaje. Napraw swój pekapwski czerep, durnoto chodząca.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

233 Data: Pa?dziernik 16 2009 19:09:45
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Oct 2009 09:54:02 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

Jak puszczasz pedal przyspieszenia  silnik nie dostaje paliwa ?  Napraw
wreszcie swoj samochod do cholery. Tyle w temacie tych bzdur

Nie, nie dostaje. Napraw swój pekapwski czerep, durnoto chodząca.

Nie kazdy ma takiego strucla jak ty.

Nie stać Cię nawet na takiego strucla. Nota bene, sierra odcina wtryski.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

234 Data: Pa?dziernik 16 2009 16:08:31
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: jarek d. 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w wiadomości

Dnia Thu, 15 Oct 2009 10:06:18 +0200, Jan Strybyszewski napisał(a):

Jak puszczasz pedal przyspieszenia  silnik nie dostaje paliwa ?  Napraw
wreszcie swoj samochod do cholery. Tyle w temacie tych bzdur

Nie, nie dostaje. Napraw swój pekapwski czerep, durnoto chodząca.

Odp... się od PKP kolego. To, że J. Strybyszewski bzdury pisze, nie wiązałbym z PKP
Zresztą.... Ty też miałeś epizod PKP-owski...
Nie, no to by się jednak zgadzało z tym PKP :P

jarek d.

235 Data: Pa?dziernik 16 2009 19:11:01
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Oct 2009 16:08:31 +0200, jarek d. napisał(a):

Nie, nie dostaje. Napraw swój pekapwski czerep, durnoto chodząca.

Odp... się od PKP kolego. To, że J. Strybyszewski bzdury pisze, nie wiązałbym z
PKP

A ja bedę wiązał. Jaka firma, tacy pracownicy.


Zresztą.... Ty też miałeś epizod PKP-owski...

Wystarczający, żeby zrozumieć, iże normalny człowiek w takim gównie jak PKP
nie ma co robić.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

236 Data: Pa?dziernik 16 2009 16:34:56
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: radekp@konto.pl 

Thu, 15 Oct 2009 10:06:18 +0200, w  Jan
Strybyszewski  napisał(-a):

Jak puszczasz pedal przyspieszenia  silnik nie dostaje paliwa ?  Napraw
wreszcie swoj samochod do cholery.

A może pora zmienić 126 czy tego dużego fiata lub poloneza (a i to tylko
wczesne wersje) na coś normalnego?

237 Data: Pa?dziernik 16 2009 00:52:50
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Cyprian Prochot
 pisze:

Jak ślisko to np. gwałtowny, niekontrolowany poślizg.
Z gorszych rzeczy - przestanie działać ogrzewanie/klimatyzacja/radio
itp.,  a
czym sie rozni Twoim zdaniem odpuszczenie pedalu przyspieszenia (wtedy silnik przestaje dostawac paliwo) od odlaczenia zaplonu (wtedy silnik przestaje dostawac paliwo) ?
Dziwi mnie to pytanie, bo odpowiedź wydaje mi się oczywista. Zasadniczo i niezależnie od modelu auta to różnica jest diametralna - gaz odpuszczasz nogą, a zapłon odłączasz ręką.

rozumiem
Wątpię.
Mocno wątpię.

Ale tutaj jest mowa o silniku ktory sie porusza a nie stoi w miejscu, a
do  tego jest to np V bieg
A skąd to wiesz?

nie brnij w to bo glupoty opowiadasz a do tego zamiast sie przyznac do
bledu  obrazasz tych ktorzy wskazuja Ci wlasciwa sciezke dedukcji...
Nie przejmuj się tak bardzo swoimi wypowiedziami.
Nie warto.

--
Jotte

238 Data: Pa?dziernik 16 2009 01:37:33
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Oct 2009 00:52:50 +0200, Jotte napisał(a):

czym sie rozni Twoim zdaniem odpuszczenie pedalu przyspieszenia (wtedy
silnik przestaje dostawac paliwo) od odlaczenia zaplonu (wtedy silnik
przestaje dostawac paliwo) ?
Dziwi mnie to pytanie, bo odpowiedź wydaje mi się oczywista. Zasadniczo i
niezależnie od modelu auta to różnica jest diametralna - gaz odpuszczasz
nogą, a zapłon odłączasz ręką.

A poza ta jakże wielką różnicą, to jaka jest równica we wpływie na
prowadzenie samochodu?


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

239 Data: Pa?dziernik 14 2009 09:32:25
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: WS 

On 14 Paź, 17:29, "Rafal"  wrote:

Typu jade sobie spokojnie, i tu nagle cyk - silnik zgasl, a auto jest na
biegu.

nic (jesli jedziesz spokojnie...), dokladniej to efekt bedzie taki jak
nagle odpuszczenie gazu czyli zacznie hamowac silnikiem (we
wspolczesnych samochodach nawet bedzie to dokladnie to samo, bo
powyzej jakis tam obrotow paliwo jest zupelnie odcinane przy hamowaniu
silnikiem)

chyba, ze samochod ma jakies "cuda" typu elektryczne wspomaganie
kierownicy, hamulcow... ;)

Wiadomo, zanim zdarzy sie wysprzeglic to minie z 0,5sek,

a niby po co? zeby miec wiecej problemow?

WS

240 Data: Pa?dziernik 14 2009 10:21:32
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Rafal M 

On 14 Paź, 18:32, WS  wrote:

chyba, ze samochod ma jakies "cuda" typu elektryczne wspomaganie
kierownicy, hamulcow... ;)


Wlasnie wszystko jest elektryczne, wspomaganie kierwnicy -
elektryczne, nawet bagaznika bez pradu nie otworzysz (chyba ze
awaryjnie z wnetrza bagaznika.


Pozdrawiam
Rafal

241 Data: Pa?dziernik 15 2009 18:01:21
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Massai 

Rafal M wrote:

On 14 Paź, 18:32, WS  wrote:

> chyba, ze samochod ma jakies "cuda" typu elektryczne wspomaganie
> kierownicy, hamulcow... ;)


Wlasnie wszystko jest elektryczne, wspomaganie kierwnicy -
elektryczne, nawet bagaznika bez pradu nie otworzysz (chyba ze
awaryjnie z wnetrza bagaznika.

Ostatnio zgasł mi silnik w samochodzie dośc sporym, ważącym ponad 1700
kg.
Kierownica kręciła się praktycznie normalnie, do mniej więcej 3-5 km/h
- i tu już nagle było baaardzo ciężko.
Ale wcześniej - praktycznie bez oporu.

Po prostu jak samochód jedzie w miarę szybko, to kierownica się kręci
jakby stał na podnośniku.

Pewnie moznaby to nawet matematycznie jakoś policzyć, szerokość opon
itp...

--
Pozdro
Massai

242 Data: Pa?dziernik 14 2009 18:52:27
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: V-Tec 

Mi raz zgasł przy 160+ km/h w prawie szczerym polu w nocy :) Odruchowe wciśnięcie sprzęgła, po chwili kierownica stała się "sztywna". Z początku trochę wyhamowałem, potem przestałem - dzięki temu spokojnie dotoczyłem się do miasteczka i stacji benzynowej na wjeździe do niej. Przed hamowaniem załączyłem sprzęgło na 4 biegu i serwomechanizmy zaczęły działać. Naprawa zajęła 5 minut i pojechałem dalej (spadł wąż z kolektora). Tak więc mi zgasł silnik, a nie siadła cała elektronika - było jakby łatwiej. Generalnie nic się nie stało.


--
pozdr,
W.

243 Data: Pa?dziernik 14 2009 18:55:47
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Paul 

V-Tec pisze:

Mi raz zgasł przy 160+ km/h w prawie szczerym polu w nocy :) Odruchowe
wciśnięcie sprzęgła, po chwili kierownica stała się "sztywna". Z
początku trochę wyhamowałem, potem przestałem - dzięki temu spokojnie
dotoczyłem się do miasteczka i stacji benzynowej na wjeździe do niej.
Przed hamowaniem załączyłem sprzęgło na 4 biegu i serwomechanizmy
zaczęły działać. Naprawa zajęła 5 minut i pojechałem dalej (spadł wąż z
kolektora). Tak więc mi zgasł silnik, a nie siadła cała elektronika -
było jakby łatwiej. Generalnie nic się nie stało.

przestań tu pisać głupoty! powszechnie wiadomo, że jak zgaśnie silnik
przy prędkości powyżej 5km/h to auto wybucha.

244 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:01:02
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: vwojtas 




Użytkownik "Paul"  napisał w wiadomości


przestań tu pisać głupoty! powszechnie wiadomo, że jak zgaśnie silnik
przy prędkości powyżej 5km/h to auto wybucha.


A Ziemia jest płaska :-)



--
Pozdrawiam  VWojtas

245 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:03:52
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: V-Tec 

vwojtas pisze:

Użytkownik "Paul"  napisał w wiadomości
przestań tu pisać głupoty! powszechnie wiadomo, że jak zgaśnie silnik
przy prędkości powyżej 5km/h to auto wybucha.


A Ziemia jest płaska :-)

płaskim dyskiem, wspartym na 6 krokodylach!

--
Pozdr,
W.

246 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:05:44
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: vwojtas 




Użytkownik "V-Tec" >>

A Ziemia jest płaska :-)

płaskim dyskiem, wspartym na 6 krokodylach!


Niech zyje pokoj na wszystkich kulach ziemskich :-))


--
Pozdrawiam  VWojtas

247 Data: Pa?dziernik 14 2009 18:58:02
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Kuba (aka cita) 

Rafal wydusił z siebie te słowy:

Co sie wtedy moze stac?

nic

Hamujesz, zjeżdzasz na pobocze i tyle


Musisz pamiętać tylko o braku ew. wspomagania kierownicy, oraz tym, ze wspomaganie hamulca będzie dzialac przez dwa nacisniecia i tyle, wiec jak zaczniesz hamowac to hamuj na jedno nacisniecie ;)


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

248 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:18:46
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: V-Tec 

Kuba (aka cita) pisze:

Rafal wydusił z siebie te słowy:

Co sie wtedy moze stac?

nic

Hamujesz, zjeżdzasz na pobocze i tyle


Musisz pamiętać tylko o braku ew. wspomagania kierownicy, oraz tym, ze wspomaganie hamulca będzie dzialac przez dwa nacisniecia i tyle, wiec jak zaczniesz hamowac to hamuj na jedno nacisniecie ;)

a jak pedał hamulca stwardnieje to on dalej działa! tyle, że trzeba bardzo mocno cisnąć, niemalże wciskać się w fotel. UWAGA! po załączeniu wspomagania (np. poprzez zasprzęglenie silnika) serwo znów działa, wtedy wystarczy "muskać" pedał hamulca :)


--
Pozdr,
W.

249 Data: Pa?dziernik 14 2009 21:56:11
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Kuba (aka cita) 

V-Tec wydusił z siebie te słowy:



a jak pedał hamulca stwardnieje to on dalej działa! tyle, że trzeba
bardzo mocno cisnąć, niemalże wciskać się w fotel. UWAGA! po
załączeniu wspomagania (np. poprzez zasprzęglenie silnika) serwo znów
działa, wtedy wystarczy "muskać" pedał hamulca :)

 prawda ... i warto na to zwrócić uwage, jesli ktoś nie wie.
ps. nieelektryczne wspomaganie kierownicy wtedy też zacznie dzialac, choć podczas jazdy nie jest ono do niczego w takiej sytuacji konieczne.
ps2. jest też konkluzja - jesli silnik po prostui zgasł i nie wydobywają sie z niego jakies niepokojące straszne dzwięki - to wysprzęglanie w ogole nie jest konieczne, co najwyżej przed samym zatrzy,aniem mozna wcisnąć sprzęgło. Silnik jesli mial sie zepsuć to już sie zepsuł, a jak sie nie zepsuł to od tego _nic sie nie stanie_ a niektore system nadal będą dzialac.


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

250 Data: Pa?dziernik 14 2009 19:02:46
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Kazik 

Rafal pisze:

[...]
Co by sie stalo - jak by ta sytuacja miala miejsce np na autostradzie przy
predkosci 130km/h?
[...]
Co sie wtedy moze stac?

Mniej wiecej cos takiego: http://www.youtube.com/watch?v=jrr-j-c1mXM

;-)

251 Data: Pa?dziernik 14 2009 20:14:58
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: WW3 

[ciach]

Kiedys na krajowej siodemce zgasl mi Grand Cherokee przy 160km/h. Jakos zyje. To
ze wspomaganie przestalo dzialac i kierownica chodzila jak w starze nie
przeszkodzilo mi w spokojnych zjechaniu na pobocze i zahamowaniu.



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

252 Data: Pa?dziernik 14 2009 22:03:27
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: J.F. 

Użytkownik "Rafal"  napisał w wiadomości

I tutaj moje pytanie:
Co by sie stalo - jak by ta sytuacja miala miejsce np na autostradzie przy
predkosci 130km/h?
Typu jade sobie spokojnie, i tu nagle cyk - silnik zgasl, a auto jest na
biegu. Wiadomo, zanim zdarzy sie wysprzeglic to minie z 0,5sek, czy moze nawet
wiecej.  Co sie wtedy moze stac?

Zasadniczo nic.
A co do wysprzeglania, to sie zastanowic - czy bardziej nam potrzebny zasieg, czy wspomaganie kierownicy i chlodzenie turbiny.

Oczywiscie silnik bez powodu nie gasnie i skutki powodow moga byc rozne.

J.

253 Data: Pa?dziernik 14 2009 23:56:35
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Friend 

Użytkownik "Rafal"  napisał w wiadomości

Hej

Mialem taka sytuacje:

Normalnie sobie jade (cale szczescie ze stalo sie to w korku - predkosc ok
5km/h) i silnik zgasl - padla elektornika, w ogole w aucie zero pradu, nie
dzialaly nawet swiatla awaryjne.
Wiadomo, przy takiej predkosci nic sie nie stalo, tylko spowodowalem maly
korek ;) i auto pojechalo na lawecie do ASO.

I tutaj moje pytanie:
Co by sie stalo - jak by ta sytuacja miala miejsce np na autostradzie przy
predkosci 130km/h?
Typu jade sobie spokojnie, i tu nagle cyk - silnik zgasl, a auto jest na
biegu. Wiadomo, zanim zdarzy sie wysprzeglic to minie z 0,5sek, czy moze
nawet
wiecej.
Co sie wtedy moze stac?


Pozdrawiam

Ciekawe pytanie, sam miałem taki przypadek odpowiadający pytaniu.
Ale zabrałem się za czytanie aby nie powtórzyć odpowiedzi.
I jakiś pie...ony jotte popsuł mi czytanie.
Gratuluję takich s...synów swojej matki.
Wrócę jak ten pseudowiedzący cokolwiek się zamknie.

254 Data: Pa?dziernik 15 2009 00:00:52
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: jarek d. 


Użytkownik "Friend"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Rafal"  napisał w wiadomości
Hej

Mialem taka sytuacje:

Normalnie sobie jade (cale szczescie ze stalo sie to w korku - predkosc ok
5km/h) i silnik zgasl - padla elektornika, w ogole w aucie zero pradu, nie
dzialaly nawet swiatla awaryjne.
Wiadomo, przy takiej predkosci nic sie nie stalo, tylko spowodowalem maly
korek ;) i auto pojechalo na lawecie do ASO.

I tutaj moje pytanie:
Co by sie stalo - jak by ta sytuacja miala miejsce np na autostradzie przy
predkosci 130km/h?
Typu jade sobie spokojnie, i tu nagle cyk - silnik zgasl, a auto jest na
biegu. Wiadomo, zanim zdarzy sie wysprzeglic to minie z 0,5sek, czy moze nawet
wiecej.
Co sie wtedy moze stac?


Pozdrawiam

Ciekawe pytanie, sam miałem taki przypadek odpowiadający pytaniu.
Ale zabrałem się za czytanie aby nie powtórzyć odpowiedzi.
I jakiś pie...ony jotte popsuł mi czytanie.
Gratuluję takich s...synów swojej matki.
Wrócę jak ten pseudowiedzący cokolwiek się zamknie.

Wrzuć idiotę do KF, a nie obrażaj się na grupę.

jarek d.

255 Data: Pa?dziernik 15 2009 00:03:31
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  jarek d.
 pisze:

Ciekawe pytanie, sam miałem taki przypadek odpowiadający pytaniu.
Ale zabrałem się za czytanie aby nie powtórzyć odpowiedzi.
I jakiś pie...ony jotte popsuł mi czytanie.
Gratuluję takich s...synów swojej matki.
Wrócę jak ten pseudowiedzący cokolwiek się zamknie.
Wrzuć idiotę do KF, a nie obrażaj się na grupę.
Każdy debil (także i ty) może sobie skonfigurować czytnik jak mu się podoba.

--
Jotte

256 Data: Pa?dziernik 16 2009 01:09:57
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Friend 

Użytkownik "jarek d."  napisał w wiadomości


Użytkownik "Friend"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Rafal"  napisał w wiadomości

Hej

Mialem taka sytuacje:

Normalnie sobie jade (cale szczescie ze stalo sie to w korku - predkosc
ok
5km/h) i silnik zgasl - padla elektornika, w ogole w aucie zero pradu,
nie
dzialaly nawet swiatla awaryjne.
Wiadomo, przy takiej predkosci nic sie nie stalo, tylko spowodowalem
maly
korek ;) i auto pojechalo na lawecie do ASO.

I tutaj moje pytanie:
Co by sie stalo - jak by ta sytuacja miala miejsce np na autostradzie
przy
predkosci 130km/h?
Typu jade sobie spokojnie, i tu nagle cyk - silnik zgasl, a auto jest na
biegu. Wiadomo, zanim zdarzy sie wysprzeglic to minie z 0,5sek, czy moze
nawet
wiecej.
Co sie wtedy moze stac?


Pozdrawiam

Ciekawe pytanie, sam miałem taki przypadek odpowiadający pytaniu.
Ale zabrałem się za czytanie aby nie powtórzyć odpowiedzi.
I jakiś pie...ony jotte popsuł mi czytanie.
Gratuluję takich s...synów swojej matki.
Wrócę jak ten pseudowiedzący cokolwiek się zamknie.

Wrzuć idiotę do KF, a nie obrażaj się na grupę.

jarek d.
Dzięki Jarku, ale ja prosty człowiek z prostego softu korzystam.

Podpowiem najgroźniejszą rzecz przy próbie testu tego zjawiska:
- kierownica złapie blokadę
Proszę Was, nie testujcie, pojedziecie do rowu jak złapie blokada
kierownicy.

PS. Zróbcie ten temat w  kilku sensownych postach bez śmieciarzy itp.
Każdy niech powie bez zagadek i w całowści co wie n.t.

257 Data: Pa?dziernik 16 2009 08:20:07
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2009-10-16 01:09,  *Friend* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Podpowiem najgroźniejszą rzecz przy próbie testu tego zjawiska:
- kierownica złapie blokadę
Proszę Was, nie testujcie, pojedziecie do rowu jak złapie blokada
kierownicy.

Wydaje mi się, że żaden współczesny samochód nie dostał by homologacji za takie zachowanie - blokada powinna zaskakiwać dopiero po wyjęciu kluczyka.
No ale oczywiście warto najpierw to przetestować na parkingu :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

259 Data: Pa?dziernik 16 2009 19:14:04
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Oct 2009 08:20:07 +0200, Mirek Ptak napisał(a):

Wydaje mi się, że żaden współczesny samochód nie dostał by homologacji
za takie zachowanie - blokada powinna zaskakiwać dopiero po wyjęciu
kluczyka.

I nie znam żadnego, w którym by było inaczej. Łacznie z Granadą.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

260 Data: Pa?dziernik 16 2009 23:04:10
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: J.F. 

On Fri, 16 Oct 2009 19:14:04 +0200,  Adam Płaszczyca wrote:

Dnia Fri, 16 Oct 2009 08:20:07 +0200, Mirek Ptak napisał(a):
Wydaje mi się, że żaden współczesny samochód nie dostał by homologacji
za takie zachowanie - blokada powinna zaskakiwać dopiero po wyjęciu
kluczyka.

I nie znam żadnego, w którym by było inaczej. Łacznie z Granadą.

Sierra. No chyba ze zepsuta byla.

Kluczyk ten "dziwny fordowski".

J.

261 Data: Pa?dziernik 17 2009 02:44:36
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Oct 2009 23:04:10 +0200, J.F. napisał(a):

I nie znam żadnego, w którym by było inaczej. Łacznie z Granadą.

Sierra. No chyba ze zepsuta byla.

Zepsuta. U mnie trzeba wyjąć.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

262 Data: Pa?dziernik 18 2009 10:43:43
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: J.F. 

On Sat, 17 Oct 2009 02:44:36 +0200,  Adam Płaszczyca wrote:

Dnia Fri, 16 Oct 2009 23:04:10 +0200, J.F. napisał(a):
I nie znam żadnego, w którym by było inaczej. Łacznie z Granadą.
Sierra. No chyba ze zepsuta byla.
Zepsuta. U mnie trzeba wyjąć.

Sprawdzales ?
Mnie tez sie wydawalo ze to obowiazkowe we wszystkich pojazdach :-)

J.

263 Data: Pa?dziernik 18 2009 13:50:29
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sun, 18 Oct 2009 10:43:43 +0200, J.F. napisał(a):

Sierra. No chyba ze zepsuta byla.
Zepsuta. U mnie trzeba wyjąć.

Sprawdzales ?

Tak.

Mnie tez sie wydawalo ze to obowiazkowe we wszystkich pojazdach :-)

W starczych Sierrach też trzeba wyjąć.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

264 Data: Pa?dziernik 16 2009 16:38:32
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: radekp@konto.pl 

Fri, 16 Oct 2009 01:09:57 +0200, w  "Friend"
 napisał(-a):

Podpowiem najgroźniejszą rzecz przy próbie testu tego zjawiska:
- kierownica złapie blokadę

Nie, nie złapie.

265 Data: Pa?dziernik 15 2009 00:01:35
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Friend
 pisze:

Ciekawe pytanie, sam miałem taki przypadek odpowiadający pytaniu.
Ale zabrałem się za czytanie aby nie powtórzyć odpowiedzi.
I jakiś pie...ony jotte popsuł mi czytanie.
Gratuluję takich s...synów swojej matki.
Ja nie będę kropkował.
Jesteś, szmato, zwykłym hujem (pisownia zamierzona).
Szanuję twoją matkę mimo, że takie gówno jak ty na świat wydała.
Nawet w najbardziej zapalczywej utarczce nie można jeździć po rodzinie, rozumiesz to śmieciu?

Wrócę jak ten pseudowiedzący cokolwiek się zamknie.
Więc nie wrócisz, rynsztoku.
I dobrze.

--
Jotte

266 Data: Pa?dziernik 15 2009 13:39:19
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Qwerty 

Jotte pisze:

W wiadomości  Friend
 pisze:

Ciekawe pytanie, sam miałem taki przypadek odpowiadający pytaniu.
Ale zabrałem się za czytanie aby nie powtórzyć odpowiedzi.
I jakiś pie...ony jotte popsuł mi czytanie.
Gratuluję takich s...synów swojej matki.
Ja nie będę kropkował.
Jesteś, szmato, zwykłym hujem (pisownia zamierzona).
Szanuję twoją matkę mimo, że takie gówno jak ty na świat wydała.
Nawet w najbardziej zapalczywej utarczce nie można jeździć po rodzinie, rozumiesz to śmieciu?

Wrócę jak ten pseudowiedzący cokolwiek się zamknie.
Więc nie wrócisz, rynsztoku.
I dobrze.

A czy twoja kierownica ma force feedback?

--
Jutro wymyślę sygnaturkę :P

267 Data: Pa?dziernik 16 2009 00:44:45
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Qwerty
 pisze:

Szanuję twoją matkę mimo, że takie gówno jak ty na świat wydała.
Nawet w najbardziej zapalczywej utarczce nie można jeździć po rodzinie, rozumiesz to śmieciu?
Wrócę jak ten pseudowiedzący cokolwiek się zamknie.
Więc nie wrócisz, rynsztoku.
I dobrze.
A czy twoja kierownica ma force feedback?
Oczywiście, a sedes poduszkę powietrzną i kurtyny boczne.
Nie toleruję hujstwa posuwającego się do tykania rodziny.
Jasne?

--
Jotte

268 Data: Pa?dziernik 16 2009 01:38:15
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Oct 2009 00:44:45 +0200, Jotte napisał(a):

A czy twoja kierownica ma force feedback?
Oczywiście, a sedes poduszkę powietrzną i kurtyny boczne.
Nie toleruję hujstwa posuwającego się do tykania rodziny.
Jasne?

Jak wyjaśnisz co to 'hujstwo', chujku.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

269 Data: Pa?dziernik 16 2009 08:13:59
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Qwerty 

Jotte pisze:

Nie toleruję hujstwa posuwającego się do tykania rodziny.
Jasne?

Pewnie, tylko że Friend, na którego wyskoczyłeś z bluzgami
napisał "Gratuluję takich s...synów _swojej matki_" ,więc nie
powinno Cię to obrażać, chyba że jesteście braćmi.

--
Jutro wymyślę sygnaturkę :P

270 Data: Pa?dziernik 16 2009 16:55:48
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  Qwerty
 pisze:

Nie toleruję hujstwa posuwającego się do tykania rodziny.
Jasne?
Pewnie, tylko że Friend, na którego wyskoczyłeś z bluzgami
napisał "Gratuluję takich s...synów _swojej matki_" ,więc nie
powinno Cię to obrażać, chyba że jesteście braćmi.
Dzięki bogu - nie.
Ale  - bo się wq...
To na swoją, uważasz, można?

--
Jotte

271 Data: Pa?dziernik 16 2009 16:26:59
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: jarek d. 


Użytkownik "Jotte"  napisał w wiadomości

W wiadomości  Friend
 pisze:

Ciekawe pytanie, sam miałem taki przypadek odpowiadający pytaniu.
Ale zabrałem się za czytanie aby nie powtórzyć odpowiedzi.
I jakiś pie...ony jotte popsuł mi czytanie.
Gratuluję takich s...synów swojej matki.
Ja nie będę kropkował.
Jesteś, szmato, zwykłym hujem (pisownia zamierzona).
Szanuję twoją matkę mimo, że takie gówno jak ty na świat wydała.
Nawet w najbardziej zapalczywej utarczce nie można jeździć po rodzinie, rozumiesz to śmieciu?

A to dlaczego nie można?
Dleczego Ty masz decydować, co można, a czego nie?
Przecież ty w tym poście łamiesz wszelkie zasady dobrego wychowania i co - to można, bo ty tak uważasz?
Złamałeś zasady pierwszy, więc teraz nie becz.

jarek d.

272 Data: Pa?dziernik 16 2009 16:59:27
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Jotte 

W wiadomości  jarek d.
 pisze:

Nawet w najbardziej zapalczywej utarczce nie można jeździć po rodzinie, rozumiesz to śmieciu?
A to dlaczego nie można?
Skoro sam tego nie rozumiesz, to moje tłumaczenie nic nie da.

Dleczego Ty masz decydować, co można, a czego nie?
Nie uzurpuję sobie takiego prawa.

Przecież ty w tym poście łamiesz wszelkie zasady dobrego wychowania i co
- to  można, bo ty tak uważasz?
Będę szczery - nie interesują mnie czyjekolwiek oceny mojego wychowania.

Złamałeś zasady pierwszy, więc teraz nie becz.
Nie beczę.
Bluzgam.

--
Jotte

273 Data: Pa?dziernik 16 2009 19:15:00
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 16 Oct 2009 16:59:27 +0200, Jotte napisał(a):

Złamałeś zasady pierwszy, więc teraz nie becz.
Nie beczę.
Bluzgam.

Leżysz i kwiczysz, prosiaku.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

274 Data: Pa?dziernik 15 2009 16:05:33
Temat: Re: Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?
Autor: Kilian 

I tutaj moje pytanie:
Co by sie stalo - jak by ta sytuacja miala miejsce np na autostradzie przy
predkosci 130km/h?
Typu jade sobie spokojnie, i tu nagle cyk - silnik zgasl, a auto jest na
biegu. Wiadomo, zanim zdarzy sie wysprzeglic to minie z 0,5sek, czy moze
nawet
wiecej.
Co sie wtedy moze stac?

Mi w Saabie 9.5 kolega odwracając się do tyłu niechcący wyłączył stacyjkę.
Zorientowałem się po jakichś 2-3s, jak  auto samo zaczęło zwalniać (jechałem
ok. 120km/h), a obrotomierz pokazał 0. Wcisnąłem sprzęgło, zapaliłem
kluczykiem silnik i jechałem dalej.

W Camry automacie włączył mi się alarm i przy 90 km/h nagle wyłączył silnik
i zamknął zamki. Auto spokojnie zwolniło aż do zatrzymania. Wyłączyłem alarm
i spokojnie pojechałem dalej.

W sumie - nic się nie stanie.

Pozdro

Kilian

Zgasniecie silnika przy duzek predkosci - co sie moze stac?



Grupy dyskusyjne