Grupy dyskusyjne » Zgubiony mju

Zgubiony mju

1	Data: Pa?dziernik 02 2009 17:02:51
Temat: Zgubiony mju
Autor: Paweł W.
Pamiętacie, jak w lipcu pisałem, że zgubiłem mju 1040 SW na spływie kajakowym? Głębokość rzeki przeważnie między 50 a 100cm. Mówiliście mi, że można o aparacie zapomnieć, bo uszczelnienia nie wytrzymają. Tu jest podobna sytuacja, nawet bardziej ekstremalna: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=9676 :D Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
2	Data: Pa?dziernik 02 2009 18:07:29
Temat: Re: Zgubiony mju
Autor: ~BitPump
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=9676 Nad którym to oceanem leży Estonia / wyspa Mohni? ~BitPump
3	Data: Pa?dziernik 02 2009 18:36:17
Temat: Re: Zgubiony mju
Autor: Paweł W.
~BitPump pisze: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=9676 Nad którym to oceanem leży Estonia / wyspa Mohni? Ocean Bałtycki ? ;) Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
4	Data: Pa?dziernik 03 2009 11:25:08
Temat: Re: Zgubiony mju
Autor:
In article "Paweł W." wrote: ~BitPump pisze: > Nad którym to oceanem leży Estonia / wyspa Mohni? Ocean Bałtycki ? ;) "Panowie, ten Baltyk to w zasadzie jezioro czy ocean?" TA
5	Data: Pa?dziernik 03 2009 16:04:25
Temat: Re: Zgubiony mju
Autor: Paweł W.
pisze: In article "Paweł W." wrote: ~BitPump pisze: Nad którym to oceanem leży Estonia / wyspa Mohni? Ocean Bałtycki ? ;) "Panowie, ten Baltyk to w zasadzie jezioro czy ocean?" Pluton stracił status planety, za to nasz Bałtyk najwidoczniej zyskał status oceanu! ;) Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
6	Data: Pa?dziernik 02 2009 18:49:29
Temat: Re: Zgubiony mju
Autor: MarekF
Użytkownik ""Paweł W."" napisał w wiadomości Pamiętacie, jak w lipcu pisałem, że zgubiłem mju 1040 SW na spływie kajakowym? Głębokość rzeki przeważnie między 50 a 100cm. Mówiliście mi, że można o aparacie zapomnieć, bo uszczelnienia nie wytrzymają. Tu jest podobna sytuacja, nawet bardziej ekstremalna: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=9676 :D Jest tez na onecie http://technowinki.onet.pl/1,350,2053640,1,wiadomosc.html Niektorzy z komentatorow odczytali exif plikow. "To tylko reklama olimpusa lub karty"
7	Data: Pa?dziernik 02 2009 10:17:31
Temat: Re: Zgubiony mju
Autor: XX YY
On 2 Okt., 17:02, "Paweł W." wrote: Pamiętacie, jak w lipcu pisałem, że zgubiłem mju 1040 SW na spływie kajakowym? Głębokość rzeki przeważnie między 50 a 100cm. Mówiliście mi, że można o aparacie zapomnieć, bo uszczelnienia nie wytrzymają. Tu jest podobna sytuacja, nawet bardziej ekstremalna:http://www.fotopolis..pl/index.php?n=9676 :D Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. A ja znalazlem wczoraj mju dokladniej mowiac mju 2 na dnie szuflady kupilem jakies 15 lat temu i odlozylem. jest film w srodku a jakze FF bateria juz niedziala. zaskoczenie - wielkosci wspolöczesnych kompaktow cyfrowych. bez zoma ale za to FF !! Mialem tez mju 1 - ten byl rewelacyjny.
8	Data: Pa?dziernik 03 2009 02:55:50
Temat: Re: Zgubiony mju
Autor: dominik
Paweł W. wrote: PamiÄtacie, jak w lipcu pisałem, że zgubiłem mju 1040 SW na spływie kajakowym? GłÄbokoć rzeki przeważnie miÄdzy 50 a 100cm. MówiliĹcie mi, że można o aparacie zapomnieÄ, bo uszczelnienia nie wytrzymajÄ. Tu jest podobna sytuacja, nawet bardziej ekstremalna: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=9676 :D Ciekawa historyjka, ale niestety równie dobrze może byÄ elementem kampanii marketingowej. Było kilka ciekawych newsów o aparatach w roli głównej, ale nigdzie nie było tak dobrych zdjÄÄ i tak dokładnej historii. OsobiĹcie pierwsze co bym zrobił to wyczyĹcił aparat z całego syfu, tu nikt nie próbował nawet, Nurek, który by wziÄł takie maleĹstwo z pewnoĹciÄ dotknÄłby tego różowego i poĹcierał conajmniej trochÄ. TrochÄ mi to dlatego nie wyglÄda realnie, chociaż jakoĹtam jest prawdopodobne. d.
9	Data: Pa?dziernik 03 2009 10:40:12
Temat: Re: Zgubiony mju
Autor: Marcin Debowski
On 2009-10-03, dominik wrote: Paweł W. wrote: Pamiętacie, jak w lipcu pisałem, że zgubiłem mju 1040 SW na spływie kajakowym? Głębokość rzeki przeważnie między 50 a 100cm. Mówiliście mi, że można o aparacie zapomnieć, bo uszczelnienia nie wytrzymają. Tu jest podobna sytuacja, nawet bardziej ekstremalna: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=9676 Ciekawa historyjka, ale niestety równie dobrze może być elementem kampanii marketingowej. Było kilka ciekawych newsów o aparatach w roli głównej, ale Te aparaty są reklamowane w wielu miejscach na świecie leżąc w akwariach i poważna firma nie narażałaby się na zarzut porażki przy tak prowadzonej kampanii. W sumie jeśli głębokość nie była duża to MZ jest to możliwe bo te aparaty są raczej obliczone na nieco większe niż nominalne głębokości. Jest tak z prostego powodu, że nie przemieścisz się pod wodą z czymś takim bez wywoływania różnicy ciśnień. Z moich ponad 2letnich doświadczeń z 1030SW wynika, że ryzyko zalania związane jest głównie z paprochami, które mogą się dostać na uszczelnienia np. przy wymianie karty. -- Marcin
10	Data: Pa?dziernik 04 2009 17:26:10
Temat: Re: Zgubiony mju
Autor: dominik
Marcin Debowski wrote: Ciekawa historyjka, ale niestety równie dobrze może byÄ elementem kampanii marketingowej. Było kilka ciekawych newsów o aparatach w roli głównej, ale Te aparaty sÄ reklamowane w wielu miejscach na Ĺwiecie leżÄc w akwariach i poważna firma nie narażałaby siÄ na zarzut porażki przy tak prowadzonej kampanii. Panasonic siÄ podobno naraża - był wÄtek o tym. Co do wodoszczelnoĹci to nie ulega ona wÄtpliwoĹci. Ale ja nie o tym. Przeczytaj raz jeszcze co napisałem. > W sumie jeĹli głÄbokoć nie była duża to MZ jest to możliwe bo te aparaty sÄ raczej obliczone na nieco wiÄksze niż nominalne głÄbokoĹci. Jest tak z prostego powodu, że nie przemieĹcisz siÄ pod wodÄ z czymĹ takim bez wywoływania różnicy ciĹnieĹ. Z moich ponad 2letnich doĹwiadczeĹ z 1030SW wynika, że ryzyko zalania zwiÄzane jest głównie z paprochami, które mogÄ siÄ dostaÄ na uszczelnienia np. przy wymianie karty. CiÄgle sugerujesz, że olek jest wodoodporny. Jest z całÄ pewnoĹciÄ. ale... ja nie o tym. d.
11	Data: Pa?dziernik 03 2009 05:12:42
Temat: Re: Zgubiony mju
Autor: WM
Paweł W. napisał(a): Pamiętacie, jak w lipcu pisałem, że zgubiłem mju 1040 SW na spływie kajakowym? Głębokość rzeki przeważnie między 50 a 100cm. Mówiliście mi, że można o aparacie zapomnieć, bo uszczelnienia nie wytrzymają. Tu jest podobna sytuacja, nawet bardziej ekstremalna: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=9676 Nie jest cały pokryty, bok jest czysty. Bez takiej obudowy wyjdą ostre zdjęcia? http://fotozakupy.pl/obudowa-podwodna/olympus-pt-033-mju-720sw,5198s Pozdrawiam WM -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
12	Data: Pa?dziernik 03 2009 13:29:30
Temat: Re: Zgubiony mju
Autor: Marcin Debowski
On 2009-10-03, WM wrote: Paweł W. napisał(a): Pamiętacie, jak w lipcu pisałem, że zgubiłem mju 1040 SW na spływie kajakowym? Głębokość rzeki przeważnie między 50 a 100cm. Mówiliście mi, że można o aparacie zapomnieć, bo uszczelnienia nie wytrzymają. Tu jest podobna sytuacja, nawet bardziej ekstremalna: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=9676 Nie jest cały pokryty, bok jest czysty. Bez takiej obudowy wyjdą ostre zdjęcia? http://fotozakupy.pl/obudowa-podwodna/olympus-pt-033-mju-720sw,5198s Ta obudowa zwieksza głównie zakres użytkowania do 40m. Ma się odrobinę do ostrości ale pomijalnie. -- Marcin
13	Data: Pa?dziernik 03 2009 16:07:41
Temat: Re: Zgubiony mju
Autor: Paweł W.
WM pisze: Bez takiej obudowy wyjdą ostre zdjęcia? http://fotozakupy.pl/obudowa-podwodna/olympus-pt-033-mju-720sw,5198s Dlaczego mają nie wyjść? Przed przednią soczewką jest umieszczona płaska szybka, a między nią i soczewką jest uwięzione powietrze, więc aparat jest od razu produkowany z okularami do nurkowania ;) Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.