Grupy dyskusyjne   »   Zima zaskoczyla drogowca.

Zima zaskoczyla drogowca.



1 Data: Grudzien 15 2009 22:30:24
Temat: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Rafal 

Witam!
Zacznę od początku. Samochód to Peugeot 406 1997r 1.8 16V. Cieknąca pompa
wody powodowała ze w silniku było zawsze mało wody, układ był stale
zapowietrzony, a ja co jakiś czas uzupełniałem poziom wody. Przyszedł mróz,
niewielki (ok. -2). Woda na pewno zamarzła, a że pogoda zmieniła się w nocy
nie zdarzyłem spuścić wody z układu, albo chociaż uzupełnić koncentratem. W
3 dzień mrozów, moja niewiasta nieświadoma sytuacji wsiada do auta i
przekręca kluczyk, cos chrupnęło, cos strzeliło i rozrusznik staną. Po
odtajającej nocy w zamkniętym garażu z kaloryferem próbuje jeszcze raz, ale
lipa. Rozrusznik chce kręcić, ale cos go trzyma.
Zaglądnąłem wobec tego do rozrządu. Okazało się, że wałki kręcą się ładnie,
gładko i bez problemowo za to wał pracuje tylko w 1/4 pełnego obrotu.
I teraz pytanie. Co może go trzymać ? Pęknięty blok ? Czy pozostaje już
tylko sciągnąć głowicę by się w tym upewnić ?

Pozdrawiam!
Rafał



2 Data: Grudzien 15 2009 22:58:35
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2009-12-15 22:30, Rafal pisze:

Zagl¹dn¹³em wobec tego do rozrz¹du. Okaza³o siê, ¿e wa³ki krêc¹ siê ³adnie,
gÂładko i bez problemowo za to waÂł pracuje tylko w 1/4 peÂłnego obrotu.
I teraz pytanie. Co moÂże go trzymaĂŚ ? PĂŞkniĂŞty blok ? Czy pozostaje juÂż
tylko sci¹gn¹Ì g³owicê by siê w tym upewniÌ ?

Czemu i za co tak się mściłeś na aucie?
Nie lubiłeś - to należało sprzedać a nie zakatować...

Pompa wody - ok 150zł + robocizna...
Zaoszczędziłeś niewątpliwie.

A wydasz na nowy silnik troszkę więcej...
Bez pełnej (nie tylko głowica, ale i cały dół) rozbiórki silnika nikt nie poda Ci poprawnej diagnozy i wyceny.
Zapewne poszły zawory - po spotkaniu z tłokami i to tyle na początek.
Głowica - mogła przeżyć... jak masz szczęście...
Wał korbowy może być zablokowany przez pogięte korbowody lub poprzesuwane/odkształcone tuleje cylindrowe (OIDP mokre w XU7JP4)
Wszystkie panewki mogą wymagać wymiany.

--
                      Wojciech Smagowicz

3 Data: Grudzien 16 2009 07:04:22
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Agent 


Czemu i za co tak się mściłeś na aucie?
Nie lubiłeś - to należało sprzedać a nie zakatować...

Pompa wody - ok 150zł + robocizna...
Zaoszczędziłeś niewątpliwie.

A wydasz na nowy silnik troszkę więcej...
Bez pełnej (nie tylko głowica, ale i cały dół) rozbiórki silnika nikt nie poda Ci poprawnej diagnozy i wyceny.
Zapewne poszły zawory - po spotkaniu z tłokami i to tyle na początek.
Głowica - mogła przeżyć... jak masz szczęście...
Wał korbowy może być zablokowany przez pogięte korbowody lub poprzesuwane/odkształcone tuleje cylindrowe (OIDP mokre w XU7JP4)
Wszystkie panewki mogą wymagać wymiany.

O Jezu chłopie, Ty tak zawsze. Jeszcze niepowiedziane że pękł pasek a Ty od razu zakładasz najgorsze.

4 Data: Grudzien 16 2009 07:39:50
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Michał Gut 

O Jezu chłopie, Ty tak zawsze. Jeszcze niepowiedziane że pękł pasek a Ty
od razu zakładasz najgorsze.

poza tym rozrusznikiem nie powinien dac rady zrobic kuku

moje strzaly to:
pompa nie rozmarzla jeszcze:) lub pekla i blokuje ruch paska


natomiast nie wiem jak z wodą w bloku silnika  czy ta z kanalikow miala tak
duza sile zeby zrobic jakas krzywde - jak rozsadzilo kanalik chlodzacy to
buba - wymiana bloku

5 Data: Grudzien 16 2009 10:38:10
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Rafal 


Użytkownik "Michał Gut"  napisał w
wiadomości

O Jezu chłopie, Ty tak zawsze. Jeszcze niepowiedziane że pękł pasek a Ty
od razu zakładasz najgorsze.

poza tym rozrusznikiem nie powinien dac rady zrobic kuku

moje strzaly to:
pompa nie rozmarzla jeszcze:) lub pekla i blokuje ruch paska


natomiast nie wiem jak z wodą w bloku silnika  czy ta z kanalikow miala
tak duza sile zeby zrobic jakas krzywde - jak rozsadzilo kanalik chlodzacy
to buba - wymiana bloku

Jak już pisałem, patrzyłem do rozrządu. Ze wszystkich rolek na pasku, tylko
wał nie kręci sie w pełnym zakresie obrotów. Wałki oba pracują 360*, pompa
też. Zakladam więc, że nie doszło do kolizji tłoków z zaworami, bo gdyby
zawory pokrzywiło wałki chyba nie obracały by się tak gładko. Podejżewam
uszkodzenie bloku silnika co jest powodem "trzymania" wału, ale pewności nie
mam dlatego proszę o pomoc i opinie.

6 Data: Grudzien 16 2009 11:03:17
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Czarek Daniluk 

Rafal pisze:

natomiast nie wiem jak z wodą w bloku silnika  czy ta z kanalikow miala tak duza sile zeby zrobic jakas krzywde - jak rozsadzilo kanalik chlodzacy to buba - wymiana bloku

Jak już pisałem, patrzyłem do rozrządu. Ze wszystkich rolek na pasku, tylko wał nie kręci sie w pełnym zakresie obrotów. Wałki oba pracują 360*, pompa też. Zakladam więc, że nie doszło do kolizji tłoków z zaworami, bo gdyby zawory pokrzywiło wałki chyba nie obracały by się tak gładko. Podejżewam uszkodzenie bloku silnika co jest powodem "trzymania" wału, ale pewności nie mam dlatego proszę o pomoc i opinie.

Mało wiesz o silnikach.
Po kolizji tłoków z zaworami jak się pokrzywiły trzonki, zawory pewnie są cały czas otwarte - przekrzywione są grzybki.
Otwarty zawór z przekrzywionym grzybkiem nie będzie powodował takiego obciążenia na wałek rozrządu i ten będzie się w pewnym zakresie lżej kręcił.

A wał nie chce się przekręcić bo pokrzywione grzybki blokują tłoki i tyle.

Jeśli blokują 1 tłok to przekręcisz wał prawie o cały obrót - od - do GMP tego podpartego tłoka.

Pozdrawiam !!

7 Data: Grudzien 16 2009 11:04:47
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Agent 


Mało wiesz o silnikach.
Po kolizji tłoków z zaworami jak się pokrzywiły trzonki, zawory pewnie
są cały czas otwarte - przekrzywione są grzybki.
Otwarty zawór z przekrzywionym grzybkiem nie będzie powodował takiego
obciążenia na wałek rozrządu i ten będzie się w pewnym zakresie lżej kręcił.

A wał nie chce się przekręcić bo pokrzywione grzybki blokują tłoki i tyle.

Jeśli blokują 1 tłok to przekręcisz wał prawie o cały obrót - od - do
GMP tego podpartego tłoka.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
To by pasowało ale czemu zamarźnięta woda w układzie chlodzenia miałaby zniszczyć pasek? Czyżby poprzez zatrzymanie pompy wody (o ile jest na pasku rozrządu)?

8 Data: Grudzien 16 2009 12:01:16
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Wojtekk 


Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości



To by pasowało ale czemu zamarźnięta woda w układzie chlodzenia miałaby zniszczyć pasek? Czyżby poprzez zatrzymanie pompy wody (o ile jest na pasku rozrządu)?
Dobrze kombinujesz. Poza tym nie musi zniszczyć paska w widoczny sposób, wystarczy że pasek zostanie nadwyrężony i przeskoczy parę ząbków, gdy opór będzie zbyt duży.
Odkręcałeś pokrywę paska, czy tylko zagladałeś do wałków przez wlew oleju?
Jest szansa, że rozrusznik jest na tyle słaby, że nie zrobił masakry w silniku, a blokowanie jest spowodowane tylko rozsynchronizowaniem rozrządu.

Pozdrawiam
Wojtek

9 Data: Grudzien 16 2009 12:31:32
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Agent 


Użytkownik "Wojtekk"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości


To by pasowało ale czemu zamarźnięta woda w układzie chlodzenia miałaby zniszczyć pasek? Czyżby poprzez zatrzymanie pompy wody (o ile jest na pasku rozrządu)?
Dobrze kombinujesz. Poza tym nie musi zniszczyć paska w widoczny sposób, wystarczy że pasek zostanie nadwyrężony i przeskoczy parę ząbków, gdy opór będzie zbyt duży.

No ale jak przeskoczy to przeskoczy tylko na zablokowanej pompie. Wałki rozrządu względem wału silnika nie zmienią położenia - po prostu pasek będzie przeskakiwał na pompie zamiast ją obracać.
A w innym przypadku jak pasek pękł poprzez zablokowaną pompę to przecież nie mógł spowodować obrotu czegokolwiek. Coś chyba źle kombinujecie.

10 Data: Grudzien 16 2009 12:35:01
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Agent 


Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Wojtekk"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości


To by pasowało ale czemu zamarźnięta woda w układzie chlodzenia miałaby zniszczyć pasek? Czyżby poprzez zatrzymanie pompy wody (o ile jest na pasku rozrządu)?
Dobrze kombinujesz. Poza tym nie musi zniszczyć paska w widoczny sposób, wystarczy że pasek zostanie nadwyrężony i przeskoczy parę ząbków, gdy opór będzie zbyt duży.

No ale jak przeskoczy to przeskoczy tylko na zablokowanej pompie. Wałki rozrządu względem wału silnika nie zmienią położenia - po prostu pasek będzie przeskakiwał na pompie zamiast ją obracać.
A w innym przypadku jak pasek pękł poprzez zablokowaną pompę to przecież nie mógł spowodować obrotu czegokolwiek. Coś chyba źle kombinujecie.

To odwołuję :) "A w innym przypadku jak pasek pękł poprzez zablokowaną pompę to przecież nie
mógł spowodować obrotu czegokolwiek. Coś chyba źle kombinujecie."

11 Data: Grudzien 16 2009 14:22:32
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Czarek Daniluk 

Agent pisze:



No ale jak przeskoczy to przeskoczy tylko na zablokowanej pompie. Wałki rozrządu względem wału silnika nie zmienią położenia - po prostu pasek będzie przeskakiwał na pompie zamiast ją obracać.
A w innym przypadku jak pasek pękł poprzez zablokowaną pompę to przecież nie mógł spowodować obrotu czegokolwiek. Coś chyba źle kombinujecie.

To odwołuję :) "A w innym przypadku jak pasek pękł poprzez zablokowaną pompę to przecież nie
mógł spowodować obrotu czegokolwiek. Coś chyba źle kombinujecie."


Jak długo kręciłeś to oprócz przeskakiwania zaczął ścinać zęby a jak zaczął ścinać zęby to i mógł i pewnie poprzeskakiwał sobie na reszcie kół ;)

Pozdrawiam !!

12 Data: Grudzien 16 2009 15:06:18
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Agent 


Użytkownik "Czarek Daniluk"  napisał w wiadomości Agent pisze:



No ale jak przeskoczy to przeskoczy tylko na zablokowanej pompie. Wałki rozrządu względem wału silnika nie zmienią położenia - po prostu pasek będzie przeskakiwał na pompie zamiast ją obracać.
A w innym przypadku jak pasek pękł poprzez zablokowaną pompę to przecież nie mógł spowodować obrotu czegokolwiek. Coś chyba źle kombinujecie.

To odwołuję :) "A w innym przypadku jak pasek pękł poprzez zablokowaną pompę to przecież nie
mógł spowodować obrotu czegokolwiek. Coś chyba źle kombinujecie."


Jak długo kręciłeś to oprócz przeskakiwania zaczął ścinać zęby a jak
zaczął ścinać zęby to i mógł i pewnie poprzeskakiwał sobie na reszcie kół ;)

-- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Nie no bez przesady. To jest tak prawdopodobne jak uderzenie meteorytu w Ziemię

13 Data: Grudzien 16 2009 16:07:51
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Wojtekk 


Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości



No ale jak przeskoczy to przeskoczy tylko na zablokowanej pompie. Wałki rozrządu względem wału silnika nie zmienią położenia - po prostu pasek będzie przeskakiwał na pompie zamiast ją obracać.
A w innym przypadku jak pasek pękł poprzez zablokowaną pompę to przecież nie mógł spowodować obrotu czegokolwiek. Coś chyba źle kombinujecie.

To odwołuję :) "A w innym przypadku jak pasek pękł poprzez zablokowaną pompę to przecież nie
mógł spowodować obrotu czegokolwiek. Coś chyba źle kombinujecie."
Może też przeskoczyć na wale, albo skosić zęby z paska. Liczy się ułożenie wału wzgledem rozrządu. Samo przeskakiwanie na pompie raczej by szkód w silniku nie zrobiło.

Pozdrawiam
Wojtek

14 Data: Grudzien 16 2009 14:33:11
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Jakub Witkowski 

Agent pisze:

No ale jak przeskoczy to przeskoczy tylko na zablokowanej pompie.

Jak pompa zablokuje, to pasek przeskoczy albo na pompie,
albo na wale - zależy gdzie lepiej się trzyma...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

15 Data: Grudzien 16 2009 21:38:47
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Rafal 


Użytkownik "Wojtekk"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości



To by pasowało ale czemu zamarźnięta woda w układzie chlodzenia miałaby
zniszczyć pasek? Czyżby poprzez zatrzymanie pompy wody (o ile jest na
pasku rozrządu)?
Dobrze kombinujesz. Poza tym nie musi zniszczyć paska w widoczny sposób,
wystarczy że pasek zostanie nadwyrężony i przeskoczy parę ząbków, gdy opór
będzie zbyt duży.
Odkręcałeś pokrywę paska, czy tylko zagladałeś do wałków przez wlew oleju?
Jest szansa, że rozrusznik jest na tyle słaby, że nie zrobił masakry w
silniku, a blokowanie jest spowodowane tylko rozsynchronizowaniem
rozrządu.


Okrecałem pokrywę paska i sciągałem sam pasek. Właśnie nad tym sie
zastanawiałem czy rozrusznik jest na tyle mocnym silnikiem zeby narobić
takiego bigosu w silniku?

16 Data: Grudzien 16 2009 12:11:52
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Czarek Daniluk 

Agent pisze:

A wał nie chce się przekręcić bo pokrzywione grzybki blokują tłoki i tyle.

Jeśli blokują 1 tłok to przekręcisz wał prawie o cały obrót - od - do
GMP tego podpartego tłoka.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
To by pasowało ale czemu zamarźnięta woda w układzie chlodzenia miałaby zniszczyć pasek? Czyżby poprzez zatrzymanie pompy wody (o ile jest na pasku rozrządu)?


Ano raczej tak.
Pompa zablokowana - próba uruchomienia, zablokowana pompa zaczyna ścinać pasek, ścięty pasek dochodzi do wału korbowego - wałek/łki rozrządu przestają się obracać, wał się obraca trafia w otwarty zawór i zatrzymuje się.

Pozdrawiam !!

17 Data: Grudzien 16 2009 14:23:24
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2009-12-16 11:04, Agent pisze:

Jeśli blokują 1 tłok to przekręcisz wał prawie o cały obrót - od - do
GMP tego podpartego tłoka.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
To by pasowało ale czemu zamarźnięta woda w układzie chlodzenia miałaby
zniszczyć pasek? Czyżby poprzez zatrzymanie pompy wody (o ile jest na
pasku rozrządu)?
Jest na pasku rozrządu - pewnie dla tego nie zmieniał...


--
                      Wojciech Smagowicz

18 Data: Grudzien 16 2009 21:41:20
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Rafal 


Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]"  napisał w wiadomości

W dniu 2009-12-16 11:04, Agent pisze:
Jeśli blokują 1 tłok to przekręcisz wał prawie o cały obrót - od - do
GMP tego podpartego tłoka.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
To by pasowało ale czemu zamarźnięta woda w układzie chlodzenia miałaby
zniszczyć pasek? Czyżby poprzez zatrzymanie pompy wody (o ile jest na
pasku rozrządu)?
Jest na pasku rozrządu - pewnie dla tego nie zmieniał...

 Dokładnie, czekałem na paczkę z Polski, auto miało pojeździć jeszcze
tydzień :)

19 Data: Grudzien 16 2009 10:11:48
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Hants 

"Rafal"  wrote in message

Jak już pisałem, patrzyłem do rozrządu. Ze wszystkich rolek na pasku, tylko wał nie kręci sie w pełnym zakresie obrotów. Wałki oba pracują 360*, pompa też. Zakladam więc, że nie doszło do kolizji tłoków z zaworami, bo gdyby zawory pokrzywiło wałki chyba nie obracały by się tak gładko. Podejżewam uszkodzenie bloku silnika co jest powodem "trzymania" wału, ale pewności nie mam dlatego proszę o pomoc i opinie.

Z wielkim trudem wyobrazam sobie uszkodzenia bloku uniemozliwiajacego obrócenie walem (pekniety korbowód?). Najpewniej pasek rozrzadu Ci przeskoczyl, pogiales grzybki zaworów, a teraz krecac walem probujesz sobie zrobic dziure w tloku (niech zgadne - napierales z calej sily, zeby go przekrecic? ;-)

To, ze w tej sytuacji cieszy Cie mozliwosc krecenia walkami rozrzadu, swiadczy tylko o tym, ze pownienes i diagnoze, i naprawe zlecic komus innemu.. Sorry.

20 Data: Grudzien 16 2009 21:19:40
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Rafal 


Uzytkownik "Hants"  napisal w wiadomosci

"Rafal"  wrote in message

Jak już pisałem, patrzyłem do rozrządu. Ze wszystkich rolek na pasku,
tylko wał nie kręci sie w pełnym zakresie obrotów. Wałki oba pracują
360*, pompa też. Zakladam więc, że nie doszło do kolizji tłoków z
zaworami, bo gdyby zawory pokrzywiło wałki chyba nie obracały by się tak
gładko. Podejżewam uszkodzenie bloku silnika co jest powodem "trzymania"
wału, ale pewności nie mam dlatego proszę o pomoc i opinie.

Z wielkim trudem wyobrazam sobie uszkodzenia bloku uniemozliwiajacego
obrócenie walem (pekniety korbowód?). Najpewniej pasek rozrzadu Ci
przeskoczyl, pogiales grzybki zaworów, a teraz krecac walem probujesz
sobie zrobic dziure w tloku (niech zgadne - napierales z calej sily, zeby
go przekrecic? ;-)

Abosultnie nie. Ale przyznam, ze mam taki zamiar. Wal zblokowal sie akurat w
pozycji gdzie klinuje sie go kolkiem w celu ustawienia rozrzadu, mysle wiec
ustawic znaki, zalozyc pasek i szarpnac go "na pych" z jakiejs górki :)

To, ze w tej sytuacji cieszy Cie mozliwosc krecenia walkami rozrzadu,
swiadczy tylko o tym, ze pownienes i diagnoze, i naprawe zlecic komus
innemu.. Sorry.

Nie ma takiej mozliwosci, koszt takiej naprawy tutaj w Norwegii podejzewam
pieciokrotnie przwyzszaja koszt samochodu. Zostaje tylko przekladka silnika.

21 Data: Grudzien 17 2009 02:22:31
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2009-12-16 21:19, Rafal pisze:

Abosultnie nie. Ale przyznam, ze mam taki zamiar. Wal zblokowal sie akurat w
pozycji gdzie klinuje sie go kolkiem w celu ustawienia rozrzadu, mysle wiec
ustawic znaki, zalozyc pasek i szarpnac go "na pych" z jakiejs górki :)
Bez sprawdzenia co z zaworami nawet nie próbuj... Choć z drugiej strony - fiordy są głębokie... ;)

To, ze w tej sytuacji cieszy Cie mozliwosc krecenia walkami rozrzadu,
swiadczy tylko o tym, ze pownienes i diagnoze, i naprawe zlecic komus
innemu.. Sorry.

Nie ma takiej mozliwosci, koszt takiej naprawy tutaj w Norwegii podejzewam
pieciokrotnie przwyzszaja koszt samochodu. Zostaje tylko przekladka silnika.
Zapewne tylko to :( lub powrót do kraju na lawecie...
Ale rozszerzę twój krąg poszukiwań - możesz przekładać silnik z bliźniaczego auta - Citroena Xantia 1.8 16v.


--
                      Wojciech Smagowicz

22 Data: Grudzien 17 2009 09:56:18
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Hants 

"Rafal"  wrote in message

Nie ma takiej mozliwosci, koszt takiej naprawy tutaj w Norwegii podejzewam pieciokrotnie przwyzszaja koszt samochodu. Zostaje tylko przekladka silnika.

Ooo to podobnie jak w UK. Tyle, ze piec lat temu mialem troche za duzo czasu i checi, kupilem zestaw kluczy plaskich i.. sie zaczelo: skrzynia, sprzeglo, LPG, glowica, wyciagarka silników..  Skonczylo sie nawet praca w jakims warsztacie i wymienianiem olejów :-)
Ale ostrzegam - to drogie hobby: zezlomowalem dwa auta zanim zrozumialem dlaczego warto naprawde porzadnie i z instrukcja ustawic rozrzad :-)

23 Data: Grudzien 16 2009 12:12:38
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Pab_lo 


Użytkownik "Rafal"  napisał w wiadomości


Jak już pisałem, patrzyłem do rozrządu. Ze wszystkich rolek na pasku,
tylko wał nie kręci sie w pełnym zakresie obrotów. Wałki oba pracują 360*,
pompa też. Zakladam więc, że nie doszło do kolizji tłoków z zaworami, bo
gdyby zawory pokrzywiło wałki chyba nie obracały by się tak gładko.
Podejżewam uszkodzenie bloku silnika co jest powodem "trzymania" wału, ale
pewności nie mam dlatego proszę o pomoc i opinie.


Czy pompa wody jest napedzana paskiem rozrzadu?
Jesli tak, to prawdopodobnie pasek przeskoczyl lub zerwal sie i przygiete sa
grzybki ktorys zaworow.
Jesli nie, to nie widze powodow dlaczego mialyby byc pogiete zawory jak
niektorzy sugeruja. Cos musialoby zblokowac gore a zamarznieta woda w
ukladzie nie ma takiej mozliwosci. Przy -2 przez 3 dni bloku raczej nie
rozsadzi tym bardziej, ze w dzien jest powyzej 0.  Zamarzl mi niejeden
samochod a ford courier stal nawet 3 dni z lodem przy -20 i nic mu sie nie
stalo...

A moze w jakim cylindrze jest woda?


Picasso

24 Data: Grudzien 16 2009 14:33:57
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Czarek Daniluk 

Pab_lo pisze:

Czy pompa wody jest napedzana paskiem rozrzadu?
Jesli tak, to prawdopodobnie pasek przeskoczyl lub zerwal sie i przygiete sa grzybki ktorys zaworow.
Jesli nie, to nie widze powodow dlaczego mialyby byc pogiete zawory jak niektorzy sugeruja. Cos musialoby zblokowac gore a zamarznieta woda w ukladzie nie ma takiej mozliwosci. Przy -2 przez 3 dni bloku raczej nie rozsadzi tym bardziej, ze w dzien jest powyzej 0.  Zamarzl mi niejeden samochod a ford courier stal nawet 3 dni z lodem przy -20 i nic mu sie nie stalo...

A moze w jakim cylindrze jest woda?


Picasso

Też tak jakoś o tym pomyślałem, ale nie przelałem na klawiaturę :D
Ma korek lodowy w cylindrze ;)

Pozdrawiam !!

25 Data: Grudzien 16 2009 14:33:18
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2009-12-16 12:12, Pab_lo pisze:

Czy pompa wody jest napedzana paskiem rozrzadu?
W tych silnikach jest.
Jesli tak, to prawdopodobnie pasek przeskoczyl lub zerwal sie i przygiete sa
grzybki ktorys zaworow.
Obracanie wałkami o 360 na to wskazuje...
Jesli nie, to nie widze powodow dlaczego mialyby byc pogiete zawory jak
niektorzy sugeruja. Cos musialoby zblokowac gore a zamarznieta woda w
ukladzie nie ma takiej mozliwosci. Przy -2 przez 3 dni bloku raczej nie
rozsadzi tym bardziej, ze w dzien jest powyzej 0.  Zamarzl mi niejeden
samochod a ford courier stal nawet 3 dni z lodem przy -20 i nic mu sie nie
stalo...
Mało wiesz...
Miałem tak po odebraniu autka z ASO - z wodą w układzie chłodzenia.
Zamarzła woda i wygięło głowicę blokując wałek rozrządu...
Silni TU w Citroenie - tam wałek rozrządu przechodził przez otwór w głowicy (nie był mocowany do wierzchu jarzmami).

A moze w jakim cylindrze jest woda?
Możliwe - może uciekło nie przez pompę, a uszczelkę - roszczelniło pod wpływem lodu i zalało... chociaż po rozmrożeniu woda mogła by spłynąć powoli do miski...


--
                      Wojciech Smagowicz

26 Data: Grudzien 16 2009 11:05:21
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Agent 


Zaglądnąłem wobec tego do rozrządu. Okazało się, że wałki kręcą się ładnie,

A pasek cały?

27 Data: Grudzien 16 2009 21:25:36
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Rafal 


Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości


Zaglądnąłem wobec tego do rozrządu. Okazało się, że wałki kręcą się
ładnie,

A pasek cały?

Tak pasek cały.

28 Data: Grudzien 16 2009 11:10:42
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: J.F. 

Użytkownik "Rafal"  napisał w wiadomości

Zaglądnąłem wobec tego do rozrządu. Okazało się, że wałki kręcą się ładnie, gładko i bez problemowo za to wał pracuje tylko w 1/4 pełnego obrotu.
I teraz pytanie. Co może go trzymać ? Pęknięty blok ? Czy pozostaje już tylko sciągnąć głowicę by się w tym upewnić ?

Wykrec swiece,  nalej wody, moze cos zobaczysz - np do ktorego cylindra cieknie.

J.

29 Data: Grudzien 16 2009 11:14:26
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: J.F. 

Użytkownik "Rafal"  napisał w wiadomości

Zacznę od początku. Samochód to Peugeot 406 1997r 1.8 16V. Cieknąca pompa wody powodowała ze w silniku było zawsze mało wody, układ był stale zapowietrzony, a ja co jakiś czas uzupełniałem poziom wody. Przyszedł mróz, niewielki (ok. -2). Woda na pewno zamarzła, a że pogoda zmieniła się w nocy

A propos - miales tam prawie czysta wode czy jednak mieszanke z plynem ?
mieszanka przy -2 nie powinna zamarznac, zamarzac powinna w "kaszke" bez rozsadzania.

Moze zlac probke do butelki, wsadzic do lodowki .. i szukac gdzie indziej ?

J.

30 Data: Grudzien 16 2009 12:09:04
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Artur(m) 


Użytkownik "Rafal"  napisał w wiadomości

Witam!
Zacznę od początku. Samochód to Peugeot 406 1997r 1.8 16V. Cieknąca pompa
wody powodowała ze w silniku było zawsze mało wody, układ był stale
zapowietrzony, a ja co jakiś czas uzupełniałem poziom wody. Przyszedł
mróz,
niewielki (ok. -2).

Teoretyzuje.
Przy -2stC nie powinno nic rozsadzić
Chyba że było mniej i był wiatr
Woda ma dużą pojemność cieplną
 co nie powoduje szybkiego zamarzania
KOniec teoretyzowania

Praktyka
W dużym Fiacie przy -10stC na wodzie,
ale w zacisznym miejscu, ...i przeżył.
Jeździł jeszcze całe lato
..

Może stare samochody miały cos co powodowało,
ze zamarzajaca woda nie była tak niebezpieczna.

Artur(m)

31 Data: Grudzien 16 2009 12:23:57
Temat: Re: Zima zaskoczyla drogowca.
Autor: Wojtekk 


Użytkownik "Artur(m)"  napisał w wiadomości


Teoretyzuje.
Przy -2stC nie powinno nic rozsadzić
Chyba że było mniej i był wiatr
Woda ma dużą pojemność cieplną
co nie powoduje szybkiego zamarzania
KOniec teoretyzowania
Woda miała na zamarznięcie 3 dni. To wystarczająco długo.

Praktyka
W dużym Fiacie przy -10stC na wodzie,
ale w zacisznym miejscu, ...i przeżył.
Jeździł jeszcze całe lato
Może przy powolnym zamarzaniu nadmiar wody zdąży zostać "wyciśnięty" z kanalików i nie rozsadzi bloku?
Gorzej gdy najpierw zamarzną końce kanałów, a później środek.

Może stare samochody miały cos co powodowało,
ze zamarzajaca woda nie była tak niebezpieczna.
Np. pompa wody podpięta do paska klinowego, a nie do paska rozrządu.
Poza tym mówimy tu o próbie uruchomienia zamarzniętego silnika.

Pozdrawiam
Wojtek

Zima zaskoczyla drogowca.



Grupy dyskusyjne