Grupy dyskusyjne   »   Zimbabwe

Zimbabwe



1 Data: Luty 10 2007 13:16:19
Temat: Zimbabwe
Autor: p_b 

Czy sa jakies przynoszace efekty wzorce zachowan w sytuacji spotkania
buszmena*?


*to taki ktos, ktory np. po tym jak przepusicisz pieszego po skreceniu w
prawo (zgodnie z PoRD) wyprzedzi ciebie i zatrzyma sie gwaltownie przed
toba, po czym jedzie 5km/h. Mozna go probowac wyprzedzic ale od czasu do
czasu jezdze starym dieslem - wiec mija sie to z celem.



2 Data: Luty 10 2007 13:43:44
Temat: Re: Zimbabwe
Autor: Szatan 


Użytkownik "p_b"  napisał w wiadomości

Czy sa jakies przynoszace efekty wzorce zachowan w sytuacji spotkania
buszmena*?

Są tylke ze ty kłamiesz celowo upraszczając sytuacje. Napewno przeskrobałeś
wiecej niż przepuszczenie pieszego. Moze mu nakopciłes tym starym dieslem??
Moja żona naprzykład źle sie czuje jak jedzie kopciuch przed nami, stary
diesel, albo poldek, favoritka i inne wynalazzki. Po prostu spaliny są
strasznie mulące dla niej. A jeszcze jak taka kurwa wlacze sie lewym pasem i
nie da sie wyminąc to i mi sie złe samopoczucie udziela. A jak wszyscy
wiedza nerwy to zły doradca na drodze.

3 Data: Luty 10 2007 13:54:38
Temat: Re: Zimbabwe
Autor: Maciej Browarczyk 

Użytkownik Szatan napisał:

Są tylke ze ty kłamiesz celowo upraszczając sytuacje. Napewno przeskrobałeś wiecej niż przepuszczenie pieszego. Moze mu nakopciłes tym starym dieslem?? Moja żona naprzykład źle sie czuje jak jedzie kopciuch przed nami, stary diesel, albo poldek, favoritka i inne wynalazzki. Po prostu spaliny są strasznie mulące dla niej. A jeszcze jak taka kurwa wlacze sie lewym pasem i nie da sie wyminąc to i mi sie złe samopoczucie udziela. A jak wszyscy wiedza nerwy to zły doradca na drodze.

To niech zona przestanie jezdzic samochodem jak jej szkodzi.

--
Pozdrawiam,
Maciek
Wytnij NOSPAM z adresu ;-]

4 Data: Luty 10 2007 14:08:33
Temat: Re: Zimbabwe
Autor: Szatan 



Użytkownik "Maciej Browarczyk"  napisał w
wiadomości

Użytkownik Szatan napisał:
wiedza nerwy to zły doradca na drodze.

To niech zona przestanie jezdzic samochodem jak jej szkodzi.

Wystarczy ze takie kurwy jak ty zezłomuja w koncu te rzęchy

5 Data: Luty 10 2007 14:40:20
Temat: Re: Zimbabwe
Autor: Maciej Browarczyk 

Użytkownik Szatan napisał:

Wystarczy ze takie kurwy jak ty zezłomuja w koncu te rzęchy

Akurat jezdze benzyniakiem, ktory nie dosc, ze nie kopci to jeszcze malo pali.

--
Pozdrawiam,
Maciek
Wytnij NOSPAM z adresu ;-]

6 Data: Luty 11 2007 07:43:58
Temat: Re: Zimbabwe
Autor: Worek 


To niech zona przestanie jezdzic samochodem jak jej szkodzi.

Ale zes blysnal elokwencja - pewnie na poziomie silnika swojego auta, ktore pochodzi w linni prostej od wiertarki.

Pozdrawiam

Worek

P.S. Moja Zona akurat ma tak samo i dlatego uwazam ze Twoj komentarz to wzorzec skrajnej glupoty.

7 Data: Luty 11 2007 11:49:18
Temat: Re: Zimbabwe
Autor: Maciej Browarczyk 

Użytkownik Worek napisał:

P.S. Moja Zona akurat ma tak samo i dlatego uwazam ze Twoj komentarz to wzorzec skrajnej glupoty.

Ale co poradzisz w takiej sytuacji? Zawsze zajezdzasz droge tym, ktorzy kopca? Ja tez nie lubie Autosanow i Jelczow, ktore zostawiaja zaslone dymna za soba ale tego nie zmienisz, wiec nie ma po co bic piany.

--
Pozdrawiam,
Maciek
Wytnij NOSPAM z adresu ;-]

8 Data: Luty 10 2007 13:54:07
Temat: Re: Zimbabwe
Autor: Karolek 


Użytkownik "Szatan"  napisał w wiadomości


Użytkownik "p_b"  napisał w wiadomości
Czy sa jakies przynoszace efekty wzorce zachowan w sytuacji spotkania buszmena*?

Są tylke ze ty kłamiesz celowo upraszczając sytuacje. Napewno przeskrobałeś wiecej niż przepuszczenie pieszego.

Pewnie chcac przepuscic ostro przyhamowal i gosc sie zdenerwowal.

Moze mu nakopciłes tym starym dieslem?? Moja żona naprzykład źle sie czuje jak jedzie kopciuch przed nami, stary diesel, albo poldek, favoritka i inne wynalazzki. Po prostu spaliny są strasznie mulące dla niej. A jeszcze jak taka kurwa wlacze sie lewym pasem i

Nie mow tak o swojej zonie.





Karolek

9 Data: Luty 10 2007 14:36:59
Temat: Re: Zimbabwe
Autor: piotrek 

A jak wszyscy wiedza nerwy to zły doradca na drodze.

tak jak i na grupie dyskusyjnej.
trolujesz, obrazasz innych przeklinasz a twoj poziom to dno, metr mułu i
wodorosty:)

--
pzdr
piotrek

10 Data: Luty 10 2007 15:59:27
Temat: Re: Zimbabwe
Autor: Michał 




Są tylke ze ty kłamiesz celowo upraszczając sytuacje. Napewno
przeskrobałeś
wiecej niż przepuszczenie pieszego. Moze mu nakopciłes tym starym
dieslem??
Moja żona naprzykład źle sie czuje jak jedzie kopciuch przed nami, stary
diesel, albo poldek, favoritka i inne wynalazzki.

To jaki ty masz chłopie samochód jak nie możesz tego wyprzedzić ...Nie
opowiadaj że wszystko kopci bo jak już to najbardziej stare autobusy albo
tiry na opale. I co wspólnego ma benzynowy poldek czy faworitka z kopceniem
???

11 Data: Luty 10 2007 16:31:36
Temat: Re: Zimbabwe
Autor: Szatan 

-- -- - Original Message -- -- -
From: "Michał"
Newsgroups: pl.misc.samochody
Sent: Saturday, February 10, 2007 3:59 PM
Subject: Re: Zimbabwe

To jaki ty masz chłopie samochód jak nie możesz tego wyprzedzić

Jakibys nie miał nie wyprzedzisz jak wszystkie pasy zajęte, a najwolniejszy
lewy. Zostaje tylko slalom.
Akurat mam 3 auta wszystkie od 2002 w góre.

opowiadaj że wszystko kopci bo jak już to najbardziej stare autobusy albo
tiry na opale. I co wspólnego ma benzynowy poldek czy faworitka z
kopceniem

Za favoritkami i poldkami starymi wali jak za duzym fiatem. Nie kopci to jak
diesel, ale zwyczajnie śmierdzi. Na szczescie wartburgów i trbantów juz
prawie nie ma.

12 Data: Luty 11 2007 13:50:32
Temat: Re: Zimbabwe
Autor: piotrek 

Akurat mam 3 auta wszystkie od 2002 w góre.


wooow az trzy i to po 2002 roku.
no nie mozliwe, ale ci zazdroszcze......
napisz cos jeszcze, pochwal sie na grupie......
niema to jak onanizm rocznikiem;)

mam pande, logana i punto ale wszystkie po 2002 roku wiec nowki nie to co
stare trupy jak np mustang :D

--
pzdr
piotrek

13 Data: Luty 10 2007 16:38:07
Temat: Re: Zimbabwe
Autor: kamil d 

Szatan napisał(a):

Moja żona naprzykład źle sie czuje jak jedzie kopciuch przed nami
> (...) spaliny są strasznie mulące dla niej.

Zmień żonę albo auto na takie ze sprawnym obiegiem zamkniętym.

nie da sie wyminąc to i mi sie złe samopoczucie udziela

Poprawka, ze sprawnym obiegiem zamkniętym i mocniejszym silnikiem skoro tym nie potrafisz wyprzedzić.

--
kamil d
red 206
mysłowice
www.patrz.fe.pl

14 Data: Luty 10 2007 14:16:40
Temat: Re: Zimbabwe
Autor: PeJot - Krk 

Użytkownik "p_b"  napisał w wiadomości

Czy sa jakies przynoszace efekty wzorce zachowan w sytuacji spotkania buszmena*?
*to taki ktos, ktory np. po tym jak przepusicisz pieszego po skreceniu w prawo (zgodnie z PoRD) wyprzedzi ciebie i zatrzyma sie gwaltownie przed toba, po czym jedzie 5km/h. Mozna go probowac wyprzedzic ale od czasu do czasu jezdze starym dieslem - wiec mija sie to z celem.

Akurat ...musiałeś wyciąć jakiś numer!

Ostatnio mi taksiarz (wiochmen ze Skawiny) tak zahamował, przed urojonym
pieszym  - a dlatego bo szukał sponsora  i akurat było mokro i ślisko ...
A za chwile obgryzał paznokcie jak go opier* i się za buszmena nie uważam ;)

pozdro

PeJot

Civic 3D 1.4iS'97

15 Data: Luty 10 2007 14:35:56
Temat: Re: Zimbabwe
Autor: p_b 

Czy sa jakies przynoszace efekty wzorce zachowan w sytuacji spotkania
buszmena*?

Akurat ...musiałeś wyciąć jakiś numer!

Czyli to jest jakis kodeks honorowy.
Niektorzy bardzo honorowi obywatele buszu reaguja tak juz na sam dzwiek
klaksonu.

Pozdrowiam Zimbabwe.

16 Data: Luty 11 2007 08:04:30
Temat: Re: Zimbabwe
Autor: Hants 

Akurat mieszkancy Zimbabwe sa zwyczajowo bardzo sympatyczni, a ten kraj jak na warunki afrykanskie - dobrze rozwiniety i juz ciezko w nim o buszmena za kierownica..
http://pl.wikipedia.org/wiki/Buszmeni

Pozdro

17 Data: Luty 11 2007 13:57:15
Temat: Re: Zimbabwe
Autor: Przemek V 


Uzytkownik "Hants"  napisal w wiadomosci

Akurat mieszkancy Zimbabwe sa zwyczajowo bardzo sympatyczni, a ten kraj
jak na warunki afrykanskie - dobrze rozwiniety

Chyba ci sie czas zatrzymal parenascie/dziesiat lat temu.

Zimbabwe



Grupy dyskusyjne