Znikające drzwi...
1 | Data: Lipiec 07 2010 00:24:58 |
Temat: Znikające drzwi... | |
Autor: Pszemol | http://www.metacafe.com/watch/1041909/disappearing_car_door/ 2 |
Data: Lipiec 07 2010 16:15:12 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2010-07-07 07:24, Pszemol pisze: http://www.metacafe.com/watch/1041909/disappearing_car_door/ Europa to miała ponad 20 lat temu. Więc się amerykańscy inżynierowie nie wykazali. :-P -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." 3 |
Data: Lipiec 07 2010 09:34:43 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Pszemol |
W dniu 2010-07-07 07:24, Pszemol pisze: W którym aucie to było 20 lat temu? 4 |
Data: Lipiec 07 2010 16:53:26 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2010-07-07 16:34, Pszemol pisze:
W BMW. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." 5 |
Data: Lipiec 07 2010 10:25:08 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Pszemol |
W dniu 2010-07-07 16:34, Pszemol pisze: A precyzyjniej mógłbyś odpowiedzieć? Który model? Rocznik? 6 |
Data: Lipiec 07 2010 17:41:08 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2010-07-07 17:25, Pszemol pisze:
Z1 z dowolnego rocznika. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." 7 |
Data: Lipiec 07 2010 17:51:12 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: .Peeter | "Pszemol" wrote: A precyzyjniej mógłbyś odpowiedzieć? Który model? Rocznik? Pewnie chodzi o 1989-1991 BMW Z1. Pozdrawiam ..Peeter 8 |
Data: Lipiec 07 2010 16:15:11 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: kamil |
W dniu 2010-07-07 07:24, Pszemol pisze: Patent jest datowany na 1996 rok, wiec to tez nie jest jakas najnowosc. Pozdrawiam Kamil 9 |
Data: Lipiec 07 2010 20:10:33 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | kamil pisze:
Nie przyjęło się, bo nie można skatować lakieru "sąsiada" na parkingu pod marketem ;-) Seco 10 |
Data: Lipiec 07 2010 20:18:40 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: yabba | Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" napisał w wiadomości kamil pisze: Nie można też trzasnąć drzwiami ze złości. :) -- Pozdrawiam, yabba 11 |
Data: Lipiec 07 2010 20:51:50 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | yabba pisze: Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" napisał w wiadomości O widzisz! ogólnie wynalazek do dupy :-> Seco 12 |
Data: Lipiec 08 2010 12:25:07 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: P_ablo | Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości http://www.metacafe.com/watch/1041909/disappearing_car_door/ Jak je otworzyc po wypadku kiedy piroklema odlaczy zasilanie? -- Picasso 13 |
Data: Lipiec 08 2010 09:26:45 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Pszemol |
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości Piroklema?? A do czego się takie rzeczy stosuje?? 14 |
Data: Lipiec 08 2010 17:39:05 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Karolek | Pszemol pisze:
Do odlaczania zasilania w razie wypadku. -- Karolek 15 |
Data: Lipiec 08 2010 14:31:05 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Pszemol |
Pszemol pisze: Domyśliłem się tej funkcji, ale do czego się to odłączanie stosuje? W jakim celu chciałbyś odłączać zasilanie od reszty samochodu? Co jeśli drzwi klasyczne Ci się zablokują i jedyna droga ewakuacji to odsunięcie szyby? A masz szyby elektryczne... Kto wymyślił tą piro klemę??? Czy to w ogóle coś prawdziwego czy ściema, bo google mi nic na ten temat nie pokazują... 16 |
Data: Lipiec 08 2010 22:03:04 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2010-07-08 21:31, Pszemol pisze:
A w jakim celu strażacy odcinają prąd od aku w rozbitku? Pomyśl. A jak nie wychodzi, to weź jakiś klucz i połóż tak by zwierał karoserię z plusem akumulatora, tak wprost (zakładam, że auto z minusem na budzie). Zobaczysz jak się ładnie przyspawa, sypiąc jednocześnie iskrami wokoło. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." 17 |
Data: Lipiec 08 2010 15:50:00 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Pszemol |
W dniu 2010-07-08 21:31, Pszemol pisze: A przeczytałeś to co wyciąłeś? Bo jakoś nie widzę związku... 18 |
Data: Lipiec 08 2010 22:15:47 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Karolek | Pszemol pisze: Do odlaczania zasilania w razie wypadku. Zebys sie baranie nie spalil w aucie jak w skutek wypadku dojdzie do zwarcia i zaplonu. Co jeśli drzwi klasyczne Ci się zablokują i jedyna droga ewakuacji Ja bym stlukl szybe. Kto wymyślił tą Kto wymyslil? Nie wiem. Moze chciales zapytac kto stosuje? Czy to w ogóle coś prawdziwego czy ściema, bo Tak to cos prawdziwego :> -- Karolek 19 |
Data: Lipiec 08 2010 15:51:56 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Pszemol |
Pszemol pisze: I po co takie chamskie epitety? Co jeśli drzwi klasyczne Ci się zablokują i jedyna droga ewakuacji Czym? Głową? Czy właśnie złamaną i bolącą ręką? Ja tam wolałbym, aby mi elektryka w samochodzie działała... 20 |
Data: Lipiec 09 2010 08:25:19 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Karolek | Pszemol pisze: Zebys sie baranie nie spalil w aucie jak w skutek wypadku W celu podkreslenia absurdalnosci Twojego pytania. Ja bym stlukl szybe. Glowa juz raz stluklem, reka tez... nawet polamana reka bym stlukl w sytuacji krytycznej. Za to mozliwe, ze chcac szybko sie wydostac zapomnialbym gdzie jest pieprzony guzik od szyb (bo chyba wiesz co to stres i adrenalina). -- Karolek 21 |
Data: Lipiec 09 2010 07:28:37 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Pszemol | "Karolek" wrote in message Pszemol pisze: Widać mama Cię kultury nie nauczyła... przykre to. Ja bym stlukl szybe. Gdybym miał do wyboru otworzyć z guzika i musieć rozbijać szybę to jednak wybrałbym guzik i wolałbym aby mi nikt aku nie odłączał. Moja dodatnia klema ma osłonę plastikową, z czerwonego plastiku. To wygląda mi na zabezpieczenie przed zwarciem aku gdy się w czasie wypadku blacha gdzieś tam zegnie tak że zacznie dotykać klemy... Piroklema brzmi jak dosyć desperacki sposób z wieloma wadami. 22 |
Data: Lipiec 10 2010 16:15:34 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Karolek | Pszemol pisze: W celu podkreslenia absurdalnosci Twojego pytania. W zamian nauczyla mnie samodzielnego myslenia. Gdybym miał do wyboru otworzyć z guzika i musieć rozbijać szybę LOL. Na kierownice tez sobie jaska poloz zamiast pirotechnicznej poduszki, w koncu tez brzmi desperacko :P -- Karolek 23 |
Data: Lipiec 10 2010 10:14:30 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Pszemol | "Karolek" wrote in message Pszemol pisze: Skoro tak uważasz że można nauczyć tylko jednego z dwu... Gdybym miał do wyboru otworzyć z guzika i musieć rozbijać szybę Nie wiem z czego się śmiejesz... Odłączenie klemy zaraz po uderzeniu auta jest pozbawieniem samochodu z elektrycznymi zamkami i oknami możliwości otwarcia drzwi/okien bez wybijania szyb. Znalazłem parę historii z internetu w których auto po drobnej stłuczce wymagało lawety mimo iż takie samo bez piroklemy odjechałoby o własnych siłach... Brzmi to dla mnie jak wyraźna nadgorliwość konstruktora. Czy poza BMW ktoś w ogóle to montuje w swoich autach? 24 |
Data: Lipiec 10 2010 17:18:46 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Grejon | W dniu 2010-07-10 17:14, Pszemol pisze: Nie wiem z czego się śmiejesz... Odłączenie klemy zaraz po uderzeniu No patrz, ja jakoś potrafię bez prądu drzwi otworzyć... Wiesz, z reguły szarpnięcie klamką od wewnątrz wystarcza, czasem trzeba odryglować zamek ale bez prądu jak najbardziej się da. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi 25 |
Data: Lipiec 10 2010 10:31:53 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Pszemol | "Grejon" wrote in message W dniu 2010-07-10 17:14, Pszemol pisze: OK, drzwi - a co z oknami jeśli drzwi się zablokują od wypadku? 26 |
Data: Lipiec 11 2010 08:25:31 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: kml |
"Grejon" wrote in message OK, drzwi - a co z oknami jeśli drzwi się zablokują od wypadku? Jeżeli to honda to szyby są kuloodporne i masz problem - tylko Chuck Norris potrafi to wybić kopniakiem z półobrotu z pozycji kierowcy. W innych samochodach zwykli ludzie samodzielnie potrafi wybić szybę. Poza tym coraz więcej samochodów ma takie rozwiązanie, które uniemożliwia otwarcie szyb bez włączonego zapłonu więc wypadek czy nie a szyb i tak nie opuścisz. -- pozdrawiam kml 27 |
Data: Lipiec 11 2010 10:30:54 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Pszemol | "kml" wrote in message
Honda ma kuloodporne szyby? Skąd te informacje? W innych samochodach zwykli ludzie samodzielnie potrafi wybić szybę. Wątpię... Poza tym coraz więcej samochodów ma takie rozwiązanie, które Mylisz się - nie mówimy o otwieraniu szyb przy wyłączonym zapłonie. Mówimy o wypadku w czasie jazdy, a więc kluczyk jest w stacyjce w pozycji włączonego zapłonu, więc nawet jak silnik z jakiegoś powodu zgaśnie to wszystkie elementy elektryczne byłyby normalnie zasilane, no chyba że jakiś durny wynalazek piroklemy je odłączy od źródła zasilania. Zresztą w tych samochodach o których mówisz nawet po wyjęciu kluczy ze stacyjki można szyby otworzyć do czasu gdy drzwi kierowcy się nie otworzą, wtedy dopiero zasilanie do okien i zamków jest odcinane. 28 |
Data: Lipiec 12 2010 11:21:44 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: LEPEK | Pszemol pisze: Mylisz się - nie mówimy o otwieraniu szyb przy wyłączonym zapłonie. Ten durny wynalazek ma na celu ochronę kierowcy i pasażerów przed spaleniem. Przydaje się może rzadko i czasem jest nadgorliwy, ale ja i tak wolę niedogodność ewentualnej lawety od pożaru. Jeśli chodzi natomiast o drzwi (te otwierane ręcznie), to we współczesnych samochodach są wykonywane tak, aby się przy byle stłuczce nie blokowały (zobacz testy NCAP). Zaryzykuję stwierdzenie, że jeśli już się zablokują, to niektórych szyb już i tak nie będzie, więc o ile można się jeszcze ruszać, to wydostaniem się nie będzie problemu. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 29 |
Data: Lipiec 11 2010 23:21:18 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Andrzej Lawa | kml pisze:
MegaROTFL 30 |
Data: Lipiec 10 2010 19:43:49 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Karolek | Pszemol pisze: W zamian nauczyla mnie samodzielnego myslenia. A gdzie ja napisalem ze jednego? Jakbys myslal to bys nie wyciagal idiotycznych wnioskow. LOL. Ja tam nie wiem co masz za auto ale drzwi pozbawione pradu mi sie nie blokuja. A szyba to nie przeszkoda. Znalazłem parę Ta, sa inne wynalazki typu wylaczniki bezwladnosciowe itp. dzieki, ktorym tez nie odjedziesz i to nawet wypadku nie trzeba. Brzmi to dla mnie jak wyraźna nadgorliwość konstruktora. Tak stosuja to tez inni producenci. -- Karolek 31 |
Data: Lipiec 10 2010 13:02:06 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Pszemol | "Karolek" wrote in message Pszemol pisze: Inteligentnemu nie musisz wszystkiego pisać... sam wymyśli :-) Jakbys myslal to bys nie wyciagal idiotycznych wnioskow. Karolku, daj znać jak wydoroślejesz troszkę, co? 32 |
Data: Lipiec 11 2010 09:41:15 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Karolek | Pszemol pisze: A gdzie ja napisalem ze jednego? Ty to raczej dopowiadasz sobie to co chcialbys uslyszec. Jakbys myslal to bys nie wyciagal idiotycznych wnioskow. Zaraz po tobie. -- Karolek 33 |
Data: Lipiec 08 2010 22:23:34 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Grejon | W dniu 2010-07-08 21:31, Pszemol pisze: Domyśliłem się tej funkcji, ale do czego się to odłączanie stosuje? http://www.google.pl/search?q=klema+pirotechniczna&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a Jakieś dziwne google macie w tej Hameryce ;) -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi 34 |
Data: Lipiec 08 2010 22:35:27 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2010-07-08 22:23, Grejon pisze: W dniu 2010-07-08 21:31, Pszemol pisze: Do czyszczenia optyki używają magicznej wody z Zatoki Meksykańskiej. ;) -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." 35 |
Data: Lipiec 08 2010 15:55:14 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Pszemol |
W dniu 2010-07-08 22:23, Grejon pisze: O kurde, aleś przywalił... długo nad tym "dowcipem" myślałeś? 36 |
Data: Lipiec 08 2010 15:54:42 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Pszemol |
W dniu 2010-07-08 21:31, Pszemol pisze: Szukalem określenia piroklema a Ty szukałeś pirotechniczna klema. Czujesz różnicę? 37 |
Data: Lipiec 09 2010 00:04:41 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Grejon | W dniu 2010-07-08 22:54, Pszemol pisze: Szukalem określenia piroklema a Ty szukałeś pirotechniczna klema. Piro(techninczna)klema? Niespecjalnie :) -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi 38 |
Data: Lipiec 08 2010 22:18:03 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Pszemol | "Grejon" wrote in message W dniu 2010-07-08 22:54, Pszemol pisze: A Google widział ją wyraźnie... 39 |
Data: Lipiec 09 2010 15:27:26 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2010-07-09 05:18, Pszemol pisze: "Grejon" wrote in message Ktoś jest głupi i zdaje się na inteligencję drugiego. Pytanie: czy "Googiel", czy jego użytkownik? :P -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." 40 |
Data: Lipiec 09 2010 10:19:48 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Pszemol |
W dniu 2010-07-09 05:18, Pszemol pisze: Chyba czegoś tu nie zrozumiałeś... a może inteligencja słaba... Napisałem że google mi niewiele wyrzucił na hasło piroklema a Grejon na to, że ja mam dziwne google bo jemu dużo wyrzuciło. Przemilczał fakt, że użył innego hasła, więc to nie google dziwne tylko hasło inne użyte. Teraz już rozumiesz smyku o co chodziło? 41 |
Data: Lipiec 08 2010 18:40:22 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Technolog | Dnia Wed, 7 Jul 2010 00:24:58 -0500, Pszemol napisał(a): http://www.metacafe.com/watch/1041909/disappearing_car_door/ Abstrahując od ludzi przytrzymujących się drzwi przy wsiadaniu/wysiadaniu, koncept ciekawy. Znane są samochody z drzwiami otwieranymi do góry (Powrót do przyszłości) i odsuwane - oba typy są wyjątkiem niż regułą. W materiale mowa jest o XIX wieku, to ja dodam, że koncept drzwi samochodowych wziął się z konceptu drzwi niesamochodowych, który został opracowany zapewne tysiące lat temu. Więc może nie warto wyważać otwartych drzwi? 42 |
Data: Lipiec 08 2010 14:58:41 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: JAM | On Jul 7, 1:24 am, "Pszemol" wrote: http://www.metacafe.com/watch/1041909/disappearing_car_door/ To sie nie przyjmie. Taka konstrukcja eliminuje slupek "B" i oba progi. Pozostaje struktura oparta o rurowy tunel dobra do samochodow sportowych a nie limuzyn. Taki samochod bedzie mial kiepska sztywnosc na skrecanie oraz nie przejdzie zbyt dobrze najnowszych testow na uderzenie boczne. Odpornosc dachu na przewrotke tez stoi pod znakiem zapytania. Firma pokazala bajer, ale tego nikt przy zdrowych zmyslach nie wprowadzi do masowej produkcji. JAM http://marchel.home.comcast.net/~marchel/ 43 |
Data: Lipiec 09 2010 10:20:45 | Temat: Re: Znikajace drzwi... | Autor: Pszemol |
On Jul 7, 1:24 am, "Pszemol" wrote: Sluszna uwaga. 44 |
Data: Lipiec 10 2010 08:08:32 | Temat: Re: Znikajace drzwi... | Autor: kml |
http://www.metacafe.com/watch/1041909/disappearing_car_door/ To sie nie przyjmie. Taka konstrukcja eliminuje slupek "B" i oba progi. Pozostaje struktura oparta o rurowy tunel dobra do samochodow sportowych a nie limuzyn. Taki samochod bedzie mial kiepska sztywnosc na skrecanie oraz nie przejdzie zbyt dobrze najnowszych testow na uderzenie boczne. Odpornosc dachu na przewrotke tez stoi pod znakiem zapytania. Firma pokazala bajer, ale tego nikt przy zdrowych zmyslach nie wprowadzi do masowej produkcji. -- - Mnie zastanawia co sie dzieje kiedy samochód dostanie centralnie strzala w drzwi - tylko strazacy i ciecie dachu mi przychodzi do glowy. Poza tym wyladowany akumulator i nie wchodzisz do srodka ;) -- pozdrawiam kml 45 |
Data: Lipiec 11 2010 23:31:16 | Temat: Re: Znikające drzwi... | Autor: Andrzej Lawa | Pszemol pisze: http://www.metacafe.com/watch/1041909/disappearing_car_door/ Wygląda bajerancko, ale mam pewne podejrzenia, że marnie to wpłynie na sztywność nadwozia w ruchu. Oczywiście przy przeznaczeniu klasy "dostojne toczenie się głównie po prostej i unikanie zakrętów" nie ma to większego znaczenia, ale obawiam się, że tę niszę zajęły już dłuuuuuuuuuuuuugie limuzyny ;-> |