Grupy dyskusyjne   »   bardzo stary film

bardzo stary film



1 Data: Maj 14 2014 06:42:52
Temat: bardzo stary film
Autor: samotnik 

dostałem od znajomego film do wywołania. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jest to produkowany w początkach lat trzydziestych ubiegłego wieku Kodak Panatomic typ 127. Poszukiwania w necie wskazują, że powinien być wywołany do 1933 r.

Znalazłem info, że powinno się go wołać w dość energicznym wywoływaczu w znacznie obniżonej temperaturze. Wszystko po to, aby do minimum ograniczyć zadymienie.

Ma ktoś może pomysł jak podejść do tematu? Chodzi mi po głowie chyba dość rozsądny pomysł, aby kontrolować jego obróbkę w podczerwieni, ale też nie wiem, czy przypadkiem ta emulsja nie jest uczulona na IR i szlag trafi wszystko.

Będę wdzięczny za każdą sugestie, bo chyba nie mam co liczyć na kogoś doświadczenie w takim konkretnym przypadku. Choć kto wie ...



2 Data: Maj 14 2014 23:42:34
Temat: Re: bardzo stary film
Autor: jo44 

W dniu 2014-05-14 15:42, samotnik pisze:

dostałem od znajomego film do wywołania. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jest to produkowany w początkach lat trzydziestych ubiegłego wieku Kodak Panatomic typ 127. Poszukiwania w necie wskazują, że powinien być wywołany do 1933 r.

Znalazłem info, że powinno się go wołać w doć energicznym wywoływaczu w znacznie obniżonej temperaturze. Wszystko po to, aby do minimum ograniczyć zadymienie.

Ma ktoś może pomysł jak podejć do tematu? Chodzi mi po głowie chyba doć rozsądny pomysł, aby kontrolować jego obróbkę w podczerwieni, ale też nie wiem, czy przypadkiem ta emulsja nie jest uczulona na IR i szlag trafi wszystko.

Będę wdzięczny za każdą sugestie, bo chyba nie mam co liczyć na kogoś doświadczenie w takim konkretnym przypadku. Choć kto wie ...

Może spróbuj tu:
http://www.analogowiortodoksi.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=498&view=unread#unread

3 Data: Maj 15 2014 11:38:39
Temat: Re: bardzo stary film
Autor: GR001 

Ja zrobiłbym tak:
odciąć 3-4 cm filmu i wrzucić do D76 (1-zurzyty wywoływacz+1-świerzy
wywoływacz+1 cz. wody) w temp. 19 st i co 1 min po 5 minutach podglądał pod
lampą oliwkową. Tak wołało się kiedyś w zakladach. Podglądać mozna filmy do
czułości ISO100. Na 2-3 próbkach ustalisz sobie co i jak i wtedy wołać cały
film...
pozdr.s.


Użytkownik "samotnik"  napisał w wiadomości

dostałem od znajomego film do wywołania. Nie byłoby w tym nic dziwnego,
gdyby nie fakt, że jest to produkowany w >początkach lat trzydziestych
ubiegłego wieku Kodak Panatomic typ 127. Poszukiwania w necie wskazują, że
powinien >być wywołany do 1933 r.

Znalazłem info, że powinno się go wołać w dość energicznym wywoływaczu w
znacznie obniżonej temperaturze. >Wszystko po to, aby do minimum ograniczyć
zadymienie.

Ma ktoś może pomysł jak podejść do tematu? Chodzi mi po głowie chyba dość
rozsądny pomysł, aby kontrolować jego >obróbkę w podczerwieni, ale też nie
wiem, czy przypadkiem ta emulsja nie jest uczulona na IR i szlag trafi
wszystko.

Będę wdzięczny za każdą sugestie, bo chyba nie mam co liczyć na kogoś
doświadczenie w takim konkretnym >przypadku. Choć kto wie ...

bardzo stary film



Grupy dyskusyjne