Grupy dyskusyjne   »   bezlusterkowce

bezlusterkowce



1 Data: Pa?dziernik 23 2015 03:23:48
Temat: bezlusterkowce
Autor:

Witam,
We wrzesniowym numerze Digital Camera porownanie topowych
bezlusterkowcow:
Leica M-P, Sony A7 II, Samsung NX1, Panasonic Lumix DMC-GH4, Olympus
OM-D E-M1, Fujifilm X-T1...
Najslabiej wypadla... Leica. A z bardziej zwyklych aparatow - Olympus i
Lumix odstawaly od czolowki. W szczegolnosci w kategorii jakosc obrazu.
Wygral zdecydowanie Fujifilm X-T1.
--
TA



2 Data: Pa?dziernik 23 2015 01:53:47
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: XX YY 

Am Freitag, 23. Oktober 2015 03:23:53 UTC+2 schrieb

Witam,
We wrzesniowym numerze Digital Camera porownanie topowych
bezlusterkowcow:
Leica M-P, Sony A7 II, Samsung NX1, Panasonic Lumix DMC-GH4, Olympus
OM-D E-M1, Fujifilm X-T1...
Najslabiej wypadla... Leica. A z bardziej zwyklych aparatow - Olympus i
Lumix odstawaly od czolowki. W szczegolnosci w kategorii jakosc obrazu.
Wygral zdecydowanie Fujifilm X-T1.
--
TA

aktualnie produkowane aparaty sa znakomite , w zasadzie wszystkie.
porownanie lepszy gorszy daje wynik bardziej zalezny od klucza wedlug jakiego sie wartiosciowuje niz rzeczywistych mozliwosci aparatu.
kazdy aparat ma jakies ograniczenia - najwazniejsze aby je poznac i unikac stosowania apaeratu wlasnie w tym slabszym zakresie.
wiedzac o tym , mozna uzyskac z taniego kompakta w okreslonych warubnkach takie same wyniki jak z wielokrotnie drozszego FF.

najwiejsze ograniczenia tkwia w nas samych.
najczesciej przyczyna slabych wynikow nie jest sprzet a fotografujacy.


bezlusterkowiec - to rodzaj ukladu celowniczego.
sam rodzaj ukladu celowniczego nie ma wiekszego wpylwu na jakosc obrahzowania.

czy uzyjemy LV , czy celownik luinetkowy , albo lustrzany , czy ramkowy , matryca pracuje tak samo , algorytmy rowniez.
Bezlusterkowce daja z grubsza mowiac obraz tej samej jakosci jak lustrzanki.

3 Data: Grudzien 04 2015 04:43:09
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Fabian 

W dniu pi±tek, 23 paĽdziernika 2015 10:53:52 UTC+2 użytkownik XX YY napisał:

Am Freitag, 23. Oktober 2015 03:23:53 UTC+2 schrieb
> Witam,
> We wrzesniowym numerze Digital Camera porownanie topowych
> bezlusterkowcow:
> Leica M-P, Sony A7 II, Samsung NX1, Panasonic Lumix DMC-GH4, Olympus
> OM-D E-M1, Fujifilm X-T1...
> Najslabiej wypadla... Leica. A z bardziej zwyklych aparatow - Olympus i
> Lumix odstawaly od czolowki. W szczegolnosci w kategorii jakosc obrazu.
> Wygral zdecydowanie Fujifilm X-T1.

Wszystko zależ od tego co sobie testuj±cy zakłada ;) często w komentarzach po opublikowaniu testów można poczytać zgoła odmienne opinie. Mozna sie spotkac z tendencyjnymi opiniami. Szkoda, że wzorem portali np. http://www.dpreview.com/ czy http://www.imaging-resource.com/ nie porównujw sie fotek dokładnie w tych samych warunkach. Kilka razy już spotkałem się z nachaln± opinia (bardzo pozytywn± oczywi¶cie) o pewnym aparacie a całkiem inaczej wygl±dało to w w porównaniu na wym. portalach czy testach blogerów. Zachwalany przez pewien nasz portal aparat jako niemal doskonały był zjechany przez blogera za dziadowskie zdjęcia o zmroku czy zmierzchu- wszędize szum już od 800 ISO :) Ten sam portal porównuj± do innego aparatu równie znanej firmy zjechał go w punktacji za słabsze zdjęcia chociaż gołym okiem widac było że fotki s± o niebo lepsze do dużo wyższego ISO. Wybieraj±c cokolwiek nie kieruj się nachaln± reklam±, nie czytaj sponsorowanych artykułów - za to płaca słono producenci! Jest tyle publikacji w necie że opieraj±c się na nich na pewno wybierzesz dobrze. Je¶li bardzo ci zależy robić dobre fotki zawsze i w każdych warunkach to warto zainwestować w siebie :) Na pewno wtedy nie kupisz aparatu który magiczne fotki robi tylko tam, gdzie nawet smartfonem wychodz± super! A jak zrobisz fotkę panience to nie będzie efektu "kauczukowej" skóry ;)

4 Data: Pa?dziernik 23 2015 17:14:16
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Uncle Pete 

A z bardziej zwyklych aparatow - Olympus i
Lumix odstawaly od czolowki. W szczegolnosci w kategorii jakosc obrazu.
Wygral zdecydowanie Fujifilm X-T1.


Jak się porównuje APS-C z MFT....

5 Data: Pa?dziernik 23 2015 23:17:32
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor:

In article
 Uncle Pete  wrote:

> A z bardziej zwyklych aparatow - Olympus i
> Lumix odstawaly od czolowki. W szczegolnosci w kategorii jakosc obrazu.
> Wygral zdecydowanie Fujifilm X-T1.
>

Jak się porównuje APS-C z MFT....

Ale fani MFT twierdza przeciez, ze praktycznie roznic juz nie ma.
No i w tescie braly przeciez udzial dwa bezlusterkowce pelnoklatkowe:
Leica M-P i Sony A 7 II.
Leica polegla z kretesem, a Sony nie wypadl lepiej niz APSCowy Fuji.
--
TA

6 Data: Pa?dziernik 24 2015 02:50:50
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Uncle Pete 

Ale fani MFT twierdza przeciez, ze praktycznie roznic juz nie ma.

Żyjesz w jakim¶ swoim wyimaginowanym ¶wiecie. Chciałbym go zwiedzić ;)
Ponadto jako¶ć obrazu przy ogl±daniu pikseli 1:1 to nie wszystko. Chciałbym wiedzieć, jakie miejsce zajmie autofokus tego Fuji )))

7 Data: Pa?dziernik 24 2015 03:45:54
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor:

In article
 Uncle Pete  wrote:

> Ale fani MFT twierdza przeciez, ze praktycznie roznic juz nie ma.

Żyjesz w jakim¶ swoim wyimaginowanym ¶wiecie. Chciałbym go zwiedzić ;)
E, tylko czytam i przegladam prase i opinie innych.

Ponadto jako¶ć obrazu przy ogl±daniu pikseli 1:1 to nie wszystko.
Jakos trzeba te aparaty porownac.
Ogladajac w 1:2 pewnie nie ma roznicy...

Chciałbym wiedzieć, jakie miejsce zajmie autofokus tego Fuji )))

Nie rozumiem usmieszkow. Predkosc autofokusa Fuji XT1 (i XT10) jest
powszechnie chwalona. Zwlaszcza od czerwca br (wtedy byla jakas poprawka
firmwaru).
--
TA

8 Data: Pa?dziernik 24 2015 10:37:30
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Uncle Pete 

Nie rozumiem usmieszkow. Predkosc autofokusa Fuji XT1 (i XT10) jest
powszechnie chwalona. Zwlaszcza od czerwca br (wtedy byla jakas poprawka
firmwaru).

Ale nadal, s±dz±c z doniesień, nie jest najlepiej przy słabym o¶wietleniu. W porównaniu chociażby z Panasonikiem GH4.



9 Data: Grudzien 25 2015 16:39:12
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor:

I kolejny artykul...
http://natemat.pl/165769,zamknij-oczy-i-naciskaj-spust-radzi-fotograf-nat
ional-geographic
Dobas
Bla, bla, bla... w sumie nic ciekawego, ale zastanawia mnie jego
lustrofobia. Ciekawe czy on w to rzeczywiscie wierzy, czy mowi tak bo
jest twarza Olympusa.

Druga sprawa to te uwagi nt obrobki zdjec. Ze za czasow analogow nigdy
czegos takiego nie bylo.
Jawna manipulacja. No, chyba ze fotografie analogowa zawezimy do slajdow
albo polaroidow.
--
TA

10 Data: Grudzien 27 2015 03:49:54
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: XX YY 


Bla, bla, bla... w sumie nic ciekawego, ale zastanawia mnie jego
lustrofobia. Ciekawe czy on w to rzeczywiscie wierzy, czy mowi tak bo
jest twarza Olympusa.

Druga sprawa to te uwagi nt obrobki zdjec. Ze za czasow analogow nigdy
czegos takiego nie bylo.
Jawna manipulacja. No, chyba ze fotografie analogowa zawezimy do slajdow
albo polaroidow.
--
TA

juz tak jest, ze amatorzy , byc moze dlatego , zeby siebie dowartosciowac lubia krytykowac zawodowcow.

Nie wystarczy zrobic dobre zdjecie , zreszta najleopsze zdjecia robia amatorzy.
zawodowstwo polega na tym , zeby sprzedac to co sie robi.
Im lepszy zawodowiec , tym lepiej sprzedaje gorsze rzeczy - z tego punktu nalezaloby oceniac zawodowca.
Slowem ten jest lepszym zawodowcem , kto wiecej zarabia.

Jasne , ze jesli ma sprzet od olympusa to musi zachwalac olympusa.
Bezlustra nie sa niczym nowym.
Jednym z najstarszych ukladow celowniczych byl system bezlusterkowy , liczy sobie juz cos okolo 150 lat . Tak , tak  - pierwsze aparaty matowkowe byly bezlutrami. Dopiero pozniej pojawily sie lustra ( lustrzanki ) - najpierw dwuobiektywowe , pozniej jednoobiektywowe.

Bezlustra - to rodzaj ukladu celowniczego - w ogole nie przesadza o jakosci odwzorowania.

11 Data: Grudzien 27 2015 16:17:17
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Starzec z Gór 

W dniu niedziela, 27 grudnia 2015 12:49:58 UTC+1 użytkownik XX YY napisał:

Bezlustra nie sa niczym nowym.
Jednym z najstarszych ukladow celowniczych byl system bezlusterkowy , liczy sobie juz cos okolo 150 lat . Tak , tak  - pierwsze aparaty matowkowe byly bezlutrami. Dopiero pozniej pojawily sie lustra ( lustrzanki ) - najpierw dwuobiektywowe , pozniej jednoobiektywowe.

Nieprawda- pierwsze lustrzanki były aparatami jednoobiektywowymi, dwuobiektywowe powstały po nich.
Taki Bentzin, na ten przykład


Bezlustra - to rodzaj ukladu celowniczego - w ogole nie przesadza o jakosci odwzorowania.

No nie wiem czy nie ma wpływu. Bezlusterkowce maj± jednak fory w optyce krótkoogniskowej.
Pozdrawiam Marcin

12 Data: Grudzien 28 2015 02:02:19
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: XX YY 

 ( lustrzanki ) - najpierw dwuobiektywowe , pozniej jednoobiektywowe.


Nieprawda- pierwsze lustrzanki były aparatami jednoobiektywowymi, dwuobiektywowe powstały po nich.
Taki Bentzin, na ten przykład



pierwsze dwoobiektywowe : ok 1870 r.
https://en.wikipedia.org/wiki/Twin-lens_reflex_camera

pierwsze jednoobiektyowe 1884:
https://en.wikipedia.org/wiki/Twin-lens_reflex_camera


opisy byly znacznie wszesniej dla obu .







> Bezlustra - to rodzaj ukladu celowniczego - w ogole nie przesadza o jakosci odwzorowania.

No nie wiem czy nie ma wpływu. Bezlusterkowce maj± jednak fory w optyce krótkoogniskowej.
Pozdrawiam Marcin

trudno mowic o forach . moze upraszcza nieco konstrukcje , ale mala odleglosc od plaszczyzny sensora dla szerokich katow powoduje ze skrajne promienie padaja stosunkowo plasko na plaszczyzne sensora  , co powoduje wzrost vinietowania zgodnie z prawem cosinusa , oraz spadek rozdzielczosci rowniez zgodnie z tym prawem .
 Kolko zostaje  odwzorowane jako elipsa ( im dalej od centrum , tym bardziej).
Jesli sensor jest mniejszy np m3/4 Przy tym samym kacie widzenia ogniskowa musi byc krotsza ,  wprawdzie obiektyw znajduje sie blizej sensora w sensie odleglosci bezwzglednej , ale w wzglednie w stosunku do ogniskowej problem pozostaje ten sam  .
wymagaja one duzej telecentrycznosci , czego nie udaje sie w 100% uzyskac.

Z drugiej strony bezlusterkowce sa rowniez w formacie FF, nie stwierdzono do tej pory w empirii , zeby obiektywy krotkoogniskowe pod a7 byly lepsze od tych krotkoogniskowych np pod dla lustrzanki n810.

Zwykle najtansze, najprostsze  kompakty od lat sa przeciez bezlustrami, z niewymienna optyka .

13 Data: Grudzien 28 2015 08:25:48
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Starzec z Gór 

W dniu poniedziałek, 28 grudnia 2015 11:02:26 UTC+1 użytkownik XX YY napisał:

( lustrzanki ) - najpierw dwuobiektywowe , pozniej jednoobiektywowe.
>
> Nieprawda- pierwsze lustrzanki były aparatami jednoobiektywowymi, dwuobiektywowe powstały po nich.
> Taki Bentzin, na ten przykład
>


pierwsze dwoobiektywowe : ok 1870 r.
https://en.wikipedia.org/wiki/Twin-lens_reflex_camera

pierwsze jednoobiektyowe 1884:
https://en.wikipedia.org/wiki/Twin-lens_reflex_camera


opisy byly znacznie wszesniej dla obu .

Bzdura, czyli wikipedia. Układ z lustrem odwracaj±cym obraz był stosowany już w prostych Camera obscura.








> > Bezlustra - to rodzaj ukladu celowniczego - w ogole nie przesadza o jakosci odwzorowania.
>
> No nie wiem czy nie ma wpływu. Bezlusterkowce maj± jednak fory w optyce krótkoogniskowej.
> Pozdrawiam Marcin

trudno mowic o forach . moze upraszcza nieco konstrukcje , ale mala odleglosc od plaszczyzny sensora dla szerokich katow powoduje ze skrajne promienie padaja stosunkowo plasko na plaszczyzne sensora  , co powoduje wzrost vinietowania zgodnie z prawem cosinusa , oraz spadek rozdzielczosci rowniez zgodnie z tym prawem .
 Kolko zostaje  odwzorowane jako elipsa ( im dalej od centrum , tym bardziej).
Jesli sensor jest mniejszy np m3/4 Przy tym samym kacie widzenia ogniskowa musi byc krotsza ,  wprawdzie obiektyw znajduje sie blizej sensora w sensie odleglosci bezwzglednej , ale w wzglednie w stosunku do ogniskowej problem pozostaje ten sam  .
wymagaja one duzej telecentrycznosci , czego nie udaje sie w 100% uzyskac..

Z drugiej strony bezlusterkowce sa rowniez w formacie FF, nie stwierdzono do tej pory w empirii , zeby obiektywy krotkoogniskowe pod a7 byly lepsze od tych krotkoogniskowych np pod dla lustrzanki n810.

Zwykle najtansze, najprostsze  kompakty od lat sa przeciez bezlustrami, z niewymienna optyka .
Nie przekonałe¶ mnie by układ retrofokalny był lepszy w jakimkolwiek stopniu od układu prostego. Oczywi¶cie skrajnie mała warto¶ć ogniskowej przy przestrzennej budowie matrycy generuje dodatkowe problemy ( wspomniałe¶) Ale jednak większa swoboda konstrukcyjna powinna skutkować lepsz± jako¶ci± przy niższym koszcie.
Pozdrawiam Marcin
PS O jako¶ci konstrukcji Sony to mnie się nawet nie chce wypowiadać.

14 Data: Grudzien 28 2015 09:07:27
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: XX YY 


> opisy byly znacznie wszesniej dla obu .

Bzdura, czyli wikipedia. Układ z lustrem odwracaj±cym obraz był stosowany już w prostych Camera obscura.

camera obscura nie byla aparatem fotograficznym.
w doslownym tlumaczeniu to " ciemna komora "

 

Nie przekonałe¶ mnie by układ retrofokalny był lepszy w jakimkolwiek stopniu >od układu prostego. Oczywi¶cie skrajnie mała warto¶ć ogniskowej przy >przestrzennej budowie matrycy generuje dodatkowe problemy ( wspomniałe¶) Ale >jednak większa swoboda konstrukcyjna powinna skutkować lepsz± jako¶ci± przy >niższym koszcie.

tak jak wyssales z palca niestworzone teorie n.t wyzszosci peceta nad makiem ,. takl teraz tez probojesz wykazac wyzszosc  jednych swiat nad drugimi.


rodzaj ukladu celowniczego nie ma wplywu na wlasnosci optyki.
maly wymiar bazowy czyli odleglosc plaszczny filmu od obiektywu byly stosowane juz dawno np w aparatach 24*36 z celownikiem lunetkowym.  Mimo mniejszej odleglosci bazowej nie byly takie obiektywy automatem lepsze optycznie z tego powodu od obiektywow zprzeznaczonych do lustrzanek .Wowczas wiekszym problemem bylo wyliczenie obiektywow typu retrofocus pozwalajacych na krotsze ogniskowe od odleglosci bazowej , ale problem jest rozwiazany juz dawno , a zastosowanie komputerow pozwolilo na dlasze poprawienie jakosci wyliczanej optyki.

a teraz konkretnie przykladowo :
znajduje wedlug otycznych bezlustro :

http://www.optyczne.pl/236.4-Test_obiektywu-Olympus_M.Zuiko_Digital_12_mm_f_2.0_ED_Rozdzielczo¶ć_obrazu.html
srednia rozdzielczosc : 62,5 lp/mm daje to na materycy m43 obraz liczacy 62,5*62,5*17,3*13= 878515  Par punktow - z tylu rozroznialnej liczby par elemntow moze skladac  obraz  mimo wiekszej liczby pixeli.


lustro:

http://www.optyczne.pl/225.4-Test_obiektywu-Nikon_Nikkor_AF-S_24_mm_f_1.4G_ED_Rozdzielczo¶ć_obrazu.html

srednia rozdzielczosci: 37 lp/mm  , na matrycy 24*36 daje to 37*37*36*24 = 1182816 par punktow  - z tylu rozroznilnej liczby par elementow moze skladac  obraz  mimo wiekszej liczby pixeli.
Nie potwierdza sie wyzsza jakosc ( rozdzielczosc) bezlusterkowcow w stosunku do lustrzanek i potwierdzic sie nie moze - dlatego , ze to nie uklad celowniczy decyduje o jakosci odwzorowania.
Rodzaj ukladu celowniczego ma wplyw na dokladnosc nastawy ostrosci, nie ma wplywu na jakosc optyki.


co do ceny ?

Cene ksztaltuje rynek.
Zdumiewjace jak drogie potrafia byc obiektywy do systemu m3/4.
8000 pln  to nie jest rzadkosc.
Wymaga sie od nich wiekszej rozdzielczosci wzglednej , aby skompensowac mniejsze wymiary ( srednice)  , czyli mniejsza rozdzielczosc bezwzgledna.
To podnosi koszty produkcji.

15 Data: Grudzien 29 2015 08:42:03
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Starzec z Gór 

W dniu poniedziałek, 28 grudnia 2015 18:07:30 UTC+1 użytkownik XX YY napisał:

> > opisy byly znacznie wszesniej dla obu .
>
> Bzdura, czyli wikipedia. Układ z lustrem odwracaj±cym obraz był stosowany już w prostych Camera obscura.

camera obscura nie byla aparatem fotograficznym.
w doslownym tlumaczeniu to " ciemna komora "

Oczywi¶cie. Ten układ był stosowany PRZED powstaniem fotografii jako takiej. Sam miałem w rękach aparat daguerrowski z ręcznie unoszonym lustrem, a więc starszy od pierwszego zgłoszonego patentu.


 

>Nie przekonałe¶ mnie by układ retrofokalny był lepszy w jakimkolwiek stopniu >od układu prostego. Oczywi¶cie skrajnie mała warto¶ć ogniskowej przy >przestrzennej budowie matrycy generuje dodatkowe problemy ( wspomniałe¶) Ale >jednak większa swoboda konstrukcyjna powinna skutkować lepsz± jako¶ci± przy >niższym koszcie.

tak jak wyssales z palca niestworzone teorie n.t wyzszosci peceta nad makiem

To nie teoria - to obserwacja empiryczna.

,. takl teraz tez probojesz wykazac wyzszosc  jednych swiat nad drugimi.


rodzaj ukladu celowniczego nie ma wplywu na wlasnosci optyki.
maly wymiar bazowy czyli odleglosc plaszczny filmu od obiektywu byly stosowane juz dawno np w aparatach 24*36 z celownikiem lunetkowym.  Mimo mniejszej odleglosci bazowej nie byly takie obiektywy automatem lepsze optycznie z tego powodu od obiektywow zprzeznaczonych do lustrzanek .Wowczas wiekszym problemem bylo wyliczenie obiektywow typu retrofocus pozwalajacych na krotsze ogniskowe od odleglosci bazowej , ale problem jest rozwiazany juz dawno , a zastosowanie komputerow pozwolilo na dlasze poprawienie jakosci wyliczanej optyki.

Co nie zmienia faktu że obiektyw który nie musi uwzględniać retrofokalno¶ci, jest łatwiej skonstruować i wykonać.


a teraz konkretnie przykladowo :
znajduje wedlug otycznych bezlustro :

http://www.optyczne.pl/236.4-Test_obiektywu-Olympus_M.Zuiko_Digital_12_mm_f_2.0_ED_Rozdzielczo¶ć_obrazu.html
srednia rozdzielczosc : 62,5 lp/mm daje to na materycy m43 obraz liczacy 62,5*62,5*17,3*13= 878515  Par punktow - z tylu rozroznialnej liczby par elemntow moze skladac  obraz  mimo wiekszej liczby pixeli.


lustro:

http://www.optyczne.pl/225.4-Test_obiektywu-Nikon_Nikkor_AF-S_24_mm_f_1.4G_ED_Rozdzielczo¶ć_obrazu.html

Porównujesz dwa obiektywy o różnej ogniskowej , przeznaczone do różnych formatów. Pięknie, ale to mnie nie przekonuje.

srednia rozdzielczosci: 37 lp/mm  , na matrycy 24*36 daje to 37*37*36*24 = 1182816 par punktow  - z tylu rozroznilnej liczby par elementow moze skladac  obraz  mimo wiekszej liczby pixeli.
Nie potwierdza sie wyzsza jakosc ( rozdzielczosc) bezlusterkowcow w stosunku do lustrzanek i potwierdzic sie nie moze - dlatego , ze to nie uklad celowniczy decyduje o jakosci odwzorowania.
Rodzaj ukladu celowniczego ma wplyw na dokladnosc nastawy ostrosci, nie ma wplywu na jakosc optyki.

Obecno¶ć lub brak lustra ma wpływ na SWOBODĘ konstruowania optyki.
Gdyby¶my chcieli mieć rzeczywi¶cie miarodajne porównanie, to trzeba by sięgn±ć do Jupitera 12 i Mira 1. Lub jakiego¶ Nikkora non-AI kontra szkło do Nikona SP.
Czyli ten sam producent, ten sam format, ¶wiatło i ogniskowa, ta sama klasa cenowa.Współczesnych odpowiedników szukaj sobie sam.

co do ceny ?

Cene ksztaltuje rynek.
Zdumiewjace jak drogie potrafia byc obiektywy do systemu m3/4.
8000 pln  to nie jest rzadkosc.
Wymaga sie od nich wiekszej rozdzielczosci wzglednej , aby skompensowac mniejsze wymiary ( srednice)  , czyli mniejsza rozdzielczosc bezwzgledna.
To podnosi koszty produkcji.

Odnoszę wrażenie że te kategorie rozdzielczo¶ć to jaka¶ konstrukcja dziwna, rozdzielczo¶ć jest parametrem fizycznym.
Pozdrawiam Marcin

16 Data: Grudzien 29 2015 11:20:09
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: XX YY 



Co nie zmienia faktu że obiektyw który nie musi uwzględniać retrofokalno¶ci, jest łatwiej skonstruować i wykonać.

NIE!!! akurat dla aparatow cyfrowych nie.
to przekracza mozliwosci forum , zeby to dokladniej opisac.

Wyroznia sie dwa rodzaje konstrukcji obiektywow ultraszerokokatnych :
a) niesymetryczne
b) symetryczne

w latach 50 -tych opatentowano niemal jednoczesnie przez Angenieuxa i Zeissa Jena  (NRD)  konstrukcje obiektywow , ktore sa odwroconym teleobiektywem.
Taki obiektyw z przodu " widzi " szeroko , z tylu rzutuja obraz wasko.
Te konstrukcje nazwal CZJ " flektogon " Angenieux .- retrofocus - od "retro" - z tylu.

przypmne , ze teleobiektyw ma z przodu soczewke skupijaca  . Przyjela sie nazwa jako rodzaju obiektywow " retrofokus" - przedni czlon maja rozpraszajacy - tylny skupijacy.
Nakladajac na dowolny obiektyw nasadke typu WW czynimy z obiektywu retrofokus.

Obiektywy te ze wzgledu na niesymtryczna budowe maja trudne do skorygowania aberacje , ale z poczatkiem lat 90tych po zastosowaniu komputereow zoptymalizowano obliczenia, obiektywy te rysuja b. dobrze.
przaklad: flektogon , distagon.

b) obiektywy WW symetryczne zostaly opatentowane nieco wczesniej - w polowie lat 40 -tych . Ze wzgledu na symetryczna budowe mozna znacznie latwiej korygowac aberacje. KOnstrukcja przypominaja dwa obiektywy retro zlozone do siebie pupkami.  Dzieki symterycznej budowie  aberacje sie w duzym stopniu kompensuja - takie obiektywy sa latwiejsze do obliczenie , mniejsze , lzejsze  mialy swietna jakosc rysunku - przyklad : biogon.

I teraz najwazniejsze dla aparato cyfrowych.
w obiektywach symetrycznych srednica zrenicy WEjsciowej jest w przyblizeniu rowna srednicy zrenicy WYjsciowej.
w obiektywach retro - srednica zrenicy WYjsciowej jest wieksza od srednicy zrenicy WEjsciowej.

Wieksza srednica zrenicy wyjsciowej ma kolosalna zalete , mianowicie promienie padaja na matryce bardziej prostopadle.
Obiektyw symteryczny o mniejszej srednicy zrenicy wyjsciowej daje padanie promieni skrajnych  na matryce pod katem bardziej  plaskim , co jest b. niekorzysten dla matryc ( dla filmow ma mniejsze znaczenie) .Padajace plasko swiatlo na filtry umieszczone przed matryca podlega duzo wiekszej dyspersji niz swiatlo padajace prostopadle.
Takie obiektywy wymagaja specjalnych matryc.

Zaleta obiektyow symetrycznych sa mniejsze wymiary , latwiejsza korekcja ale sa zaprzeczeniem telecentrycznosci wymaganej dla matryc cyfrowych przy krotkich ogniskowych.

Zaleta obiektywow niesymtrycznych jest to, ze sa telecentryczne i mozna je stosowac do kazdej matrycy.
Tak wiec jesli usunac lustro i zmniejszyc o pare mm odleglosc bazowa , nie ucieknie sie dla WW od obiektyow niesymtrycznych, co zreszta nie jest tragedia , jako ze w ostatnich latach obserwuje sie wrecz lawinowy przyrost jakosci spowodowany dokladniejszym , komputerowym obliczeniem obiektyow.

Zblizenie WW do matrycy nie tyle stanowi ulatwienie , co powoduje nowe wyzwania dla konstruktorow - telecentrycznosc - duza srednica zrenicy wyjsciowej.

Obiektyw symteryczny od niesymtrycznego rozpoznasz natychmiast porownujac ich srednice wejsciowe z wyjsciowymi.


I jeszcze jedna ogolna uwaga.
Istotnym ze wzgldu na jakosc odwzorowania oraz mobilnosc jest podzial aparatow ze wzgledu na wielkosc matrycy.

wykrystalizowaly sie zasadnicze grupy:

1. kompaktowe ( wymiar paru mm)
2. 1 cal ( oznaczenie , nie wymiar matrycy )
3. m4/3
4. aps-c ( dx )
5 ff

pominmy teraz MF

We wszystki grzupach 1-5 wystepuja bezlusterkowce.

Jesli ktos pyta , ze chcialby kupic bezlustro tzn , ze chcilby kupic aparat fotograficzny.
Lustrzanki wystepuja tylko w grupach 4 i 5.

wsrod bezlusterkowcow wyroznia sie ze stala optyka - grupa 1-5 lub wymienna optyka - sa one w grupach 3 -5 .
Dyskutujac aby porownac jakosc odwzorowania wypadaloby porownywac konstrukcje w tej samej grupie wielkosci matrycy.

Nie skonstruopwano , nie pomierzono nie wykazano lepszych wlasnosci optycznych obiektywo np dla sony A7II od obiektywow przenaczonych np dla N 810d - wynikajacych z mozliwosci przyblizenia do matrycy obiektywu

Celownik elektroniczny to wiele dodatkowych mozliwosci , niezananych w celownikach lustrzanych - najwazniejsza chyba jest mozliwosc dokonania szybkiego pomiaru odleglosci i ekspozycji  pobierajac dane wprost z matrycy.
Wszystko inne co wazne dla fotografa zasadniczo oferuje celownik lustrzany.

uff... chyba wystarczy jak na jeden post.

pzdr.

17 Data: Grudzien 29 2015 11:57:23
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Starzec z Gór 

W dniu wtorek, 29 grudnia 2015 20:20:11 UTC+1 użytkownik XX YY napisał:

uff... chyba wystarczy jak na jeden post.

pzdr.

Fakt. Popełniłe¶ tyle błędów rzeczowych, że dalsza dyskusja robi się bezprzedmiotowa.
Pozdrawiam I EOT
Marcin

18 Data: Grudzien 28 2015 13:06:00
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Uncle Pete 

On 2015-12-25 16:39,  wrote:

I kolejny artykul...
http://natemat.pl/165769,zamknij-oczy-i-naciskaj-spust-radzi-fotograf-nat
ional-geographic
Dobas
Bla, bla, bla... w sumie nic ciekawego, ale zastanawia mnie jego
lustrofobia. Ciekawe czy on w to rzeczywiscie wierzy, czy mowi tak bo
jest twarza Olympusa.

Dużo bla-bla i lansu. Ale co do lustrofobii - całe życie (mniej więcej od końca lat 70.) robiłem zdjęcia lustrzankami, aż w pewnym momencie wraz z rozwojem techniki cyfrowej pojawiła się alternatywa, która jest dla mnie po prostu wygodniejsza. Po prostu pojawił się wybór, którego nie było w czasach analogowych. Nie twierdzę, że DSLR-y musz± teraz odej¶ć do lamusa (aczkolwiek podejrzewam, że za parę lat strac± jednak rację bytu, przynajmniej FF i APS-C), maj± swoj± niszę, ale rozumiem także tych, którzy z lustrzanek zrezygnowali i już nie chc± do nich wracać.


Druga sprawa to te uwagi nt obrobki zdjec. Ze za czasow analogow nigdy
czegos takiego nie bylo.
Jawna manipulacja. No, chyba ze fotografie analogowa zawezimy do slajdow
albo polaroidow.

A tu pełna zgoda.

Piotr




19 Data: Grudzien 28 2015 17:05:06
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Cavallino 

W dniu 28.12.2015 o 13:06, Uncle Pete pisze:

On 2015-12-25 16:39,  wrote:
I kolejny artykul...
http://natemat.pl/165769,zamknij-oczy-i-naciskaj-spust-radzi-fotograf-nat
ional-geographic
Dobas
Bla, bla, bla... w sumie nic ciekawego, ale zastanawia mnie jego
lustrofobia. Ciekawe czy on w to rzeczywiscie wierzy, czy mowi tak bo
jest twarza Olympusa.

Dużo bla-bla i lansu. Ale co do lustrofobii - całe życie (mniej więcej
od końca lat 70.) robiłem zdjęcia lustrzankami, aż w pewnym momencie
wraz z rozwojem techniki cyfrowej pojawiła się alternatywa, która jest
dla mnie po prostu wygodniejsza.

Rozumiem, że ta alternatywa to bezlusterkowce?
A tak jak dla laika - jaka byłaby minimalna cena wej¶cia w ten segment, dla kogo¶ kto poza kompaktami nic innego nie używał, a chciałby?
I co sensownego warto polecić w tej minimalnej cenie?

20 Data: Grudzien 28 2015 22:51:39
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Uncle Pete 

Rozumiem, że ta alternatywa to bezlusterkowce?

Niekoniecznie, jeżeli nie musisz wymieniać obiektywów. S± kompakty z dużymi matrycami i jasnymi obiektywami.

A tak jak dla laika - jaka byłaby minimalna cena wej¶cia w ten segment,
dla kogo¶ kto poza kompaktami nic innego nie używał, a chciałby?

Zastanów się najpierw, czy naprawdę tego potrzebujesz. Bo moja droga była najpierw ciężkie analogowe lustrzanki, potem minimalnie lżejszy DSLR (APS-C) i ból w plecach od ciężkiej torby, potem już tylko kompakty z górnej półki. Zastanawiam się nad bezlusterkowcem, ale nie mam jeszcze wystarczaj±cej motywacji.

I co sensownego warto polecić w tej minimalnej cenie?

Może co¶ z nowszych Olympusów PEN... ale trudno doradzić nie wiedz±c, co chcesz fotografować...



21 Data: Grudzien 28 2015 23:27:21
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Krzysztof Halasa 

Uncle Pete  writes:

Niekoniecznie, jeżeli nie musisz wymieniać obiektywów. SÄ… kompakty z
dużymi matrycami i jasnymi obiektywami.

Ale krótkimi i np. nie nadajÄ… siÄ™ do macro?
--
Krzysztof Hałasa

22 Data: Grudzien 29 2015 00:12:37
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Uncle Pete 

On 2015-12-28 23:27, Krzysztof Halasa wrote:

Uncle Pete  writes:

Niekoniecznie, jeżeli nie musisz wymieniać obiektywów. SÄ… kompakty z
dużymi matrycami i jasnymi obiektywami.

Ale krótkimi i np. nie nadajÄ… siÄ™ do macro?

Był tu kiedyĹ› na grupie Marek Wyszomirski, robił Ĺ›wietne zdjÄ™cia robaczkom - właĹ›nie kompaktem z powodu dużej głÄ™bi ostroĹ›ci.


Ale chyba nieuważnie czytałem, czy Cavallino pytał o makro? Wszystko zależy od potrzeb, nie twierdziłem, ze kompakty sÄ… dobre do wszystkiego.

23 Data: Grudzien 30 2015 20:04:17
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Krzysztof Halasa 

Uncle Pete  writes:

Niekoniecznie, jeżeli nie musisz wymieniać obiektywów. SÄ… kompakty z
dużymi matrycami i jasnymi obiektywami.

Ale krótkimi i np. nie nadajÄ… siÄ™ do macro?

Był tu kiedyĹ› na grupie Marek Wyszomirski, robił Ĺ›wietne zdjÄ™cia
robaczkom - właĹ›nie kompaktem z powodu dużej głÄ™bi ostroĹ›ci.

Ale ja inne macro robiÄ™ - potrzebujÄ™ wzglÄ™dnie dużych odległoĹ›ci,
a głÄ™biÄ™ mam właĹ›ciwÄ… przy odpowiedniej przysłonie.

Ale chyba nieuważnie czytałem, czy Cavallino pytał o makro?

Nie, ale ja pytam :-)
Bo może sÄ… też takie, tylko nie zauważyłem.
--
Krzysztof Hałasa

24 Data: Grudzien 30 2015 21:56:21
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Uncle Pete 

Nie, ale ja pytam :-)
Bo może sÄ… też takie, tylko nie zauważyłem.

Też nie spotkałem kompaktów, które majÄ… makro na długim koĹ„cu. Nie wiem zresztÄ…, z czym to jest zwiÄ…zane, musi być jakiĹ› problem konstrukcyjny.

25 Data: Grudzien 30 2015 23:34:21
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: XX YY 

Am Mittwoch, 30. Dezember 2015 21:56:17 UTC+1 schrieb Uncle Pete:

> Nie, ale ja pytam :-)
> Bo może s± też takie, tylko nie zauważyłem.

Też nie spotkałem kompaktów, które maj± makro na długim końcu. Nie wiem
zreszt±, z czym to jest zwi±zane, musi być jaki¶ problem konstrukcyjny.

wymagalyby zbyt dlugiego wysuwu , lub ... skrocenia ogiskowej , aby ograniczyc wysuw - czyli tym samym przestaly by byc dluoogniskowe ( wlasciwie tele).

Rozwizaniem sa konwertery macro np raynox , ktore calkiem dobrze zdaja w praktyce egzamin.

26 Data: Styczen 12 2016 19:12:24
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: G.S. 

On Wed, 30 Dec 2015, Uncle Pete wrote:

> Nie, ale ja pytam :-)
> Bo może s± też takie, tylko nie zauważyłem.

Też nie spotkałem kompaktów, które maj± makro na długim końcu.

 Poproszę o definicję "kompaktów".
 Bo aparaty kompaktowe (z przyro¶niętym obiektywem) jak
najbardziej miewały - Konica Minolta A* (A1, A2, A200)
miały np. dwa odrębne makra, ustawialne na obiektywie
dla szerokiego i w±skiego k±ta (w ¶rodkowej czę¶ci
zakresu przeł±czenie trybu jest niemożliwe, bezpo¶rednie
przej¶cie z widemakro na telemakro jest niemożliwe).

 O ile pamiętam, Marek Wyszomirski używał też jakiego¶
kompakta (i chyba nie była to "hybryda"), który oprócz
telemakro miał jeszcze bardzo dobr± skalę odwzorowania
(co¶ koło 2,5 cm AFAIR).

pzdr, Gotfryd

27 Data: Styczen 14 2016 14:17:19
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Uncle Pete 

Też nie spotkałem kompaktów, które majÄ… makro na długim koĹ„cu.

  PoproszÄ™ o definicjÄ™ "kompaktów".
  Bo aparaty kompaktowe (z przyroĹ›niÄ™tym obiektywem) jak
najbardziej miewały - Konica Minolta A* (A1, A2, A200)
miały np. dwa odrÄ™bne makra, ustawialne na obiektywie
dla szerokiego i wąskiego kąta (w środkowej części
zakresu przełÄ…czenie trybu jest niemożliwe, bezpoĹ›rednie
przejĹ›cie z widemakro na telemakro jest niemożliwe).

OsobiĹ›cie kobylaste hybrydy raczej nie uważam za kompakty, bo majÄ… wymiary zbliżone do lustrzanek, ale wiem, że jednoznacznej definicji kompakta nie ma :)

  O ile pamiÄ™tam, Marek Wyszomirski używał też jakiegoĹ›
kompakta (i chyba nie była to "hybryda"), który oprócz
telemakro miał jeszcze bardzo dobrÄ… skalÄ™ odwzorowania
(coĹ› koło 2,5 cm AFAIR).

Znalazłem długÄ… listÄ™ tego, co używa(ł):

"...gwałtowny skok możliwoĹ›ci nastÄ…pił w momencie zakupienia w 2002 roku cyfrowego Nikona Coolpixa 995. Wydaje mi siÄ™, że makrofotografia jest tÄ… dziedzinÄ…, która zyskała najwiÄ™cej na wprowadzeniu technologii cyfrowej. Od tego czasu używałem kilku aparatów – zarówno lustrzanek cyfrowych – tu ze wzglÄ™du na posiadany osprzÄ™t i optykÄ™ trzymam siÄ™ systemu Pentaxa – kolejno *istD, K10D, K20D, K-X a obecnie K-5, jak i aparatów kompaktowych – tu po Coolpixie 995 miałem Pentaxa Optio MX-4, Panasonica FZ-50, KonicÄ™ MinoltÄ™ A2, Fuji HS-10 a ostatnio Fuji HS-30. PróbujÄ™ też trochÄ™ eksperymentować z „bezlusterkowcami” – Sony NEX-C3 i ostatnio Olympus E-PL3, ale nie da siÄ™ ukryć, ze do makrofotografii najchÄ™tniej siÄ™gam jednak po kompakt"

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.634387436598933.1073741846.104986712872344&type=3

Piotr

28 Data: Grudzien 29 2015 05:18:02
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Uncle Pete 

On 2015-12-28 23:27, Krzysztof Halasa wrote:

Uncle Pete  writes:

Niekoniecznie, jeżeli nie musisz wymieniać obiektywów. SÄ… kompakty z
dużymi matrycami i jasnymi obiektywami.

Ale krótkimi i np. nie nadajÄ… siÄ™ do macro?

JakieĹ› tam na krótkim koĹ„cu zawsze jest, ale nie twierdziłem, ze kompakty sÄ… dobre do wszystkiego. To zależy od potrzeb i nie każdy potrzebuje _dobrego_ makro. Może nawet nie potrzebować go wcale. Cavallino zresztÄ… o makro w ogóle nie wspominał :)

29 Data: Grudzien 29 2015 17:20:02
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Cavallino 

W dniu 29.12.2015 o 05:18, Uncle Pete pisze:

On 2015-12-28 23:27, Krzysztof Halasa wrote:
Uncle Pete  writes:

Niekoniecznie, jeżeli nie musisz wymieniać obiektywów. SÄ… kompakty z
dużymi matrycami i jasnymi obiektywami.

Ale krótkimi i np. nie nadajÄ… siÄ™ do macro?

JakieĹ› tam na krótkim koĹ„cu zawsze jest, ale nie twierdziłem, ze
kompakty sÄ… dobre do wszystkiego. To zależy od potrzeb i nie każdy
potrzebuje _dobrego_ makro. Może nawet nie potrzebować go wcale.
Cavallino zresztÄ… o makro w ogóle nie wspominał :)

Ale zdjÄ™cia motylka na kwiatku, wyszły mi superzoomem jak nigdy dotÄ…d zwykłym kompaktem, wiÄ™c jednak chciałbym mieć takÄ… możliwoć.

30 Data: Grudzien 29 2015 17:18:48
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Cavallino 

W dniu 28.12.2015 o 22:51, Uncle Pete pisze:

Rozumiem, że ta alternatywa to bezlusterkowce?

Niekoniecznie, jeżeli nie musisz wymieniać obiektywów. S± kompakty z
dużymi matrycami i jasnymi obiektywami.

Dlatego pytam, czy mój zakup superzooma mógłby być bardziej sensowny.
Zawsze można go cofn±ć.

I co sensownego warto polecić w tej minimalnej cenie?

Może co¶ z nowszych Olympusów PEN... ale trudno doradzić nie wiedz±c, co
chcesz fotografować...

Głównie swoje wakacje. ;-)

31 Data: Grudzien 30 2015 22:04:31
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Uncle Pete 

Niekoniecznie, jeżeli nie musisz wymieniać obiektywów. S± kompakty z
dużymi matrycami i jasnymi obiektywami.

Dlatego pytam, czy mój zakup superzooma mógłby być bardziej sensowny.
Zawsze można go cofn±ć.

Musisz sformułować, czego Ci w nim brakuje :)


I co sensownego warto polecić w tej minimalnej cenie?

Może co¶ z nowszych Olympusów PEN... ale trudno doradzić nie wiedz±c, co
chcesz fotografować...

Głównie swoje wakacje. ;-)

Czyli generalnie musi być w miarę poręczny i uniwersalny. No to może superzoom akurat będzie optymalny.

32 Data: Grudzien 31 2015 17:07:45
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Cavallino 

W dniu 30.12.2015 o 22:04, Uncle Pete pisze:

Niekoniecznie, jeżeli nie musisz wymieniać obiektywów. S± kompakty z
dużymi matrycami i jasnymi obiektywami.

Dlatego pytam, czy mój zakup superzooma mógłby być bardziej sensowny.
Zawsze można go cofn±ć.

Musisz sformułować, czego Ci w nim brakuje :)

No wła¶nie liczyłem, że kto¶ mi to powie.
Jak na mój gust nie brakuje niczego, może poza stabilno¶ci± softu i szybko¶ci± działania.
Ale to kwestia modelu raczej, a nie typu aparatu.



I co sensownego warto polecić w tej minimalnej cenie?

Może co¶ z nowszych Olympusów PEN... ale trudno doradzić nie wiedz±c, co
chcesz fotografować...

Głównie swoje wakacje. ;-)

Czyli generalnie musi być w miarę poręczny i uniwersalny. No to może
superzoom akurat będzie optymalny.

Ok.
A co więcej zapewniłby jaki¶ mały bezlusterkowiec?

33 Data: Styczen 01 2016 05:23:23
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: XX YY 



Ok.
A co więcej zapewniłby jaki¶ mały bezlusterkowiec?

czy aparat , ktorym aktualnie sie poslugujesz jest maly czy duzy?
czy aparat , ktorym sie aktualnie poslugujesz ma lustro , czy nie ma ?

byc moze posiadasz juz malego bezlusterkowca, a niestaranna i nikonsekwentna terminologia jest zrodlem nieporozumien ?

dslr - digital single lens reflex - aparat cyfrowy  jednoobiektywowy , zwierciadlany

dsl(m) -  digita single lens - cyfrowy aparat jednoobiektywowy ( mirrorless - ( bezlustrzany) - takim sa wszystkie aktualnie produkowane aparaty cyfrowe , ktore nie posiadaja lustra. Czyli kompakty , aparaty z celownikiem lunetkowym, aparaty z mala , duza matryca oby bez lustra.
bezlusterkowcem jest np nowy sony a7IIr  jak i stara camedia olampusa albo jakis kodak np 990 itd , itp.

byc moze szukasz aparatu z wymienna optyka ?

34 Data: Styczen 01 2016 15:59:01
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Cavallino 

W dniu 01.01.2016 o 14:23, XX YY pisze:



Ok.
A co więcej zapewniłby jaki¶ mały bezlusterkowiec?

czy aparat , ktorym aktualnie sie poslugujesz jest maly czy duzy?

Jak dla mnie duży, w porównaniu do kompaktów.

czy aparat , ktorym sie aktualnie poslugujesz ma lustro , czy nie ma ?

Nie ma.


byc moze posiadasz juz malego bezlusterkowca, a niestaranna i nikonsekwentna terminologia jest zrodlem nieporozumien ?

Być może.
Chodzi o Kodaka Z990, czyli typowy superzoom.
Czyli w gruncie rzeczy kompakt z większym obiektywem.


dslr - digital single lens reflex - aparat cyfrowy  jednoobiektywowy , zwierciadlany

dsl(m) -  digita single lens - cyfrowy aparat jednoobiektywowy ( mirrorless - ( bezlustrzany) - takim sa wszystkie aktualnie produkowane aparaty cyfrowe , ktore nie posiadaja lustra. Czyli kompakty , aparaty z celownikiem lunetkowym, aparaty z mala , duza matryca oby bez lustra.
bezlusterkowcem jest np nowy sony a7IIr  jak i stara camedia olampusa albo jakis kodak np 990 itd , itp.

byc moze szukasz aparatu z wymienna optyka ?

Wła¶nie tak założyłem, że pod tym pojęciem kryje się wła¶nie co¶ takiego.
Rozumiem, że jestem w błędzie i to pojęcie jest szersze?

35 Data: Styczen 01 2016 12:08:02
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: XX YY 


>
> byc moze szukasz aparatu z wymienna optyka ?

WłaĹ›nie tak założyłem, że pod tym pojÄ™ciem kryje siÄ™ właĹ›nie coĹ› takiego.
Rozumiem, że jestem w błÄ™dzie i to pojÄ™cie jest szersze?

aparat jaki masz jest kompaktowym bezlusterkowcem z niewyminna optyka i super zoomem.

jesli chcesz mniec mniejsza calosc to musisz zrezygnowac z superzooma.

o tym zakresie zooma , nie da sie zrobic aktualnie znaczaco mniejszych aparatow.
Z matrycy FF taki aparat o tym zakresie wazylby kilka kg i mierzyl co najmniej pol metra.

jesli chcesz pozostac przy tej samej jakosci obrazu to szukaj aparatu z kompaktowa matryca i zoomem o mniejszym zakresie lub obiektywem staloogniskowycm. Calosc bedzie wielkosci paczki papierosow.

jesli chcesz poprawic jakosc zdjec i pomniejszyc calosc to winenes przejsc na bezlusterkowce z matrycy µ4/3  lub aps-c( dx) lub nawet FF ( sony a7) ale dobrac albo obiktyw staloogniskowy tzw nalesnik ( pancake ) lub zoom o malym zakresie - gdzies 3*

kompromisem pomiedzy jakoscia obrazu i wielkoscia calosci sa aparaty z matryca µ4/3  ewentualnie aps-c.
jesli bedziesz chcial podpiac silny teleobiektyw lub superzoom, to calosc bedzie nieporownywalnie wieksza od tego co masz aktualnie .

Zaleta aparatow z wymienna optyka jest , ze w zaleznosci od potrzeb podepniesz jesli calosc winna byc mala i lekka, maly lekki obiektyw staloogniskowy . Jesli caosc nie musi byc mala to mozesz podpiac obiektyw dowolny jaki praktycznie do tej pory wyprodukowana - rowniez innych firm poprzez adapter.

slowem musisz ustawic prirytet : czy mobilnosc , czy jakosc obrazu.
w pierszym wypadku trudno bedzie pobic to co masz , w drugim - im wieksza matryca tym lepsza jakosc obrazowania i wieksza, ciezsza calosc.
decydujac sie na aparaty z matrycy wieskosci co najmniej µ4/3 wchodzisz  w zakres wydatkow  od stosunkowo niewielkiego powiedzmy 1500 - 2000 zl za tania calosc , do kilkunastu tysiuecy zlotych , gdybys chcil miec jasny tele.

Jesli jakosc zdjec aparatem ktory masz Ci nie wystrcza , to sugerowalbym kompromis w postaci µ4/3 , ale takiego zakresu ogiskowych nie pokryjesz.
musisz zadecydowac co wazniejsze , czy mocny tele i szeroki kat w jednym jak do tej pory , czy tez lepsza jakosc szczegolnie w zlym swietle , za to brak mozliwosci az tak mocnego przyblizenia , jesli ma byc lekko , zas przy silnym tele musi byc calosc wieksza od tego co masz.

Kwestia Twoich wymagan i priorytetow , ktorych nikt za Ciebie nie moze ustalic.

slowem ; wieksza matryca - lepszy obraz , wieksza , ciezsza calosc.

36 Data: Styczen 01 2016 21:19:38
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Cavallino 

W dniu 01.01.2016 o 21:08, XX YY pisze:



byc moze szukasz aparatu z wymienna optyka ?

WłaĹ›nie tak założyłem, że pod tym pojÄ™ciem kryje siÄ™ właĹ›nie coĹ› takiego.
Rozumiem, że jestem w błÄ™dzie i to pojÄ™cie jest szersze?

aparat jaki masz jest kompaktowym bezlusterkowcem z niewyminna optyka i super zoomem.

jesli chcesz mniec mniejsza calosc to musisz zrezygnowac z superzooma.

o tym zakresie zooma , nie da sie zrobic aktualnie znaczaco mniejszych aparatow.
Z matrycy FF taki aparat o tym zakresie wazylby kilka kg i mierzyl co najmniej pol metra.

jesli chcesz pozostac przy tej samej jakosci obrazu to szukaj aparatu z kompaktowa matryca i zoomem o mniejszym zakresie lub obiektywem staloogniskowycm. Calosc bedzie wielkosci paczki papierosow.

jesli chcesz poprawic jakosc zdjec i pomniejszyc calosc to winenes przejsc na bezlusterkowce z matrycy µ4/3  lub aps-c( dx) lub nawet FF ( sony a7) ale dobrac albo obiktyw staloogniskowy tzw nalesnik ( pancake ) lub zoom o malym zakresie - gdzies 3*


Rozumiem, że ani cena nie bÄ™dzie w tym samym zakresie, a z zooma to Raczej nie chcÄ™ rezygnować.....


kompromisem pomiedzy jakoscia obrazu i wielkoscia calosci sa aparaty z matryca µ4/3  ewentualnie aps-c.
jesli bedziesz chcial podpiac silny teleobiektyw lub superzoom, to calosc bedzie nieporownywalnie wieksza od tego co masz aktualnie .

No to odpada.



Zaleta aparatow z wymienna optyka jest , ze w zaleznosci od potrzeb podepniesz jesli calosc winna byc mala i lekka, maly lekki obiektyw staloogniskowy . Jesli caosc nie musi byc mala to mozesz podpiac obiektyw dowolny jaki praktycznie do tej pory wyprodukowana - rowniez innych firm poprzez adapter.

slowem musisz ustawic prirytet : czy mobilnosc , czy jakosc obrazu.

Powiem tak, osobiscie to ten superzoom już sprawia mi problemy swojÄ… mobilnoĹ›ciÄ…, wiÄ™c jeĹ›li już to chciałbym coĹ› mniejszego, ale robiÄ…cego jeszcze lepsze zdjÄ™cia, bez rezygnacji z zooma - ten akurat nie jest taki spory w moim aparacie.


w pierszym wypadku trudno bedzie pobic to co masz

Ok, to mnie chyba przekonuje.



, w drugim - im wieksza matryca tym lepsza jakosc obrazowania i wieksza, ciezsza calosc.
decydujac sie na aparaty z matrycy wieskosci co najmniej µ4/3 wchodzisz  w zakres wydatkow  od stosunkowo niewielkiego powiedzmy 1500 - 2000 zl za tania calosc

Czyli kilka razy wiÄ™cej niż chciałbym.
To właĹ›nie chciałem siÄ™ dowiedzieć, dziÄ™ki za oĹ›wiecenie.

37 Data: Grudzien 28 2015 21:29:39
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor:

In article
 Uncle Pete  wrote:

On 2015-12-25 16:39,  wrote:
> I kolejny artykul...
> http://natemat.pl/165769,zamknij-oczy-i-naciskaj-spust-radzi-fotograf-nat
> ional-geographic
> Dobas
> Bla, bla, bla... w sumie nic ciekawego, ale zastanawia mnie jego
> lustrofobia. Ciekawe czy on w to rzeczywiscie wierzy, czy mowi tak bo
> jest twarza Olympusa.

Dużo bla-bla i lansu. Ale co do lustrofobii - całe życie (mniej więcej
od końca lat 70.) robiłem zdjęcia lustrzankami, aż w pewnym momencie
wraz z rozwojem techniki cyfrowej pojawiła się alternatywa, która jest
dla mnie po prostu wygodniejsza. Po prostu pojawił się wybór, którego
nie było w czasach analogowych. Nie twierdzę, że DSLR-y musz± teraz
odej¶ć do lamusa (aczkolwiek podejrzewam, że za parę lat strac± jednak
rację bytu, przynajmniej FF i APS-C), maj± swoj± niszę, ale rozumiem
także tych, którzy z lustrzanek zrezygnowali i już nie chc± do nich wracać.
Ale ja wciaz nie rozumiem.
Przejscie na bezlusterkowce oznacza po prostu zmiane systemu. Bo
pojawily sie calkiem niezle aparaty takich firm, jak Olympus, Sony, czy
Fuji.
No i brak lustra nie oznacza bezposrednio jakiegos skoku jakosciowego.
Oznacza tylko inny celownik. Sa plusy i minusy (najwiekszy to
pradozernosc).
A opowiadanie ze bezlusterkowce sa z natury male i lekkie, podczas gdy
takie same lustrzanki byly wielkie i ciezkie to ewedientne klamstwo
przeciez.
Ja uzywam APSC Pentaxa i przekonalem sie, ze zarowno korpus jak i
obiektywy niewiele wagowo i objetosciowo roznia sie od
korpusu+obiektywow jakiegos zaawansowanego bezlustrkowca.
Dobas uzywa Olympusa, ktory jest _nieco_ mniejszy, lzejszy, kosztem
jakosci zdjec i trzymania na jednej baterii.

> Druga sprawa to te uwagi nt obrobki zdjec. Ze za czasow analogow nigdy
> czegos takiego nie bylo.
> Jawna manipulacja. No, chyba ze fotografie analogowa zawezimy do slajdow
> albo polaroidow.

A tu pełna zgoda.

Piotr


>

38 Data: Grudzien 28 2015 23:03:26
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Uncle Pete 

Ale ja wciaz nie rozumiem.
Przejscie na bezlusterkowce oznacza po prostu zmiane systemu. Bo
pojawily sie calkiem niezle aparaty takich firm, jak Olympus, Sony, czy
Fuji.
No i brak lustra nie oznacza bezposrednio jakiegos skoku jakosciowego.
Oznacza tylko inny celownik. Sa plusy i minusy (najwiekszy to
pradozernosc).
A opowiadanie ze bezlusterkowce sa z natury male i lekkie, podczas gdy
takie same lustrzanki byly wielkie i ciezkie to ewedientne klamstwo
przeciez.
Ja uzywam APSC Pentaxa i przekonalem sie, ze zarowno korpus jak i
obiektywy niewiele wagowo i objetosciowo roznia sie od
korpusu+obiektywow jakiegos zaawansowanego bezlustrkowca.
Dobas uzywa Olympusa, ktory jest _nieco_ mniejszy, lzejszy, kosztem
jakosci zdjec i trzymania na jednej baterii.

Nie, no bez przesady, sam mam APS-C Pentaksa i jednak system MFT jest dużo mniejszy lżejszy. A różnica w jako¶ci z powodu mniejszej matrycy może być nieistotna - jak kto¶ nie potrzebuje np. używania bardzo wysokich czuło¶ci lub nie robi wielkich odbitek. Czy rzeczywi¶cie zdjęcia Dobasa byłyby zauważalnie technicznie lepsze, gdyby używał matrycy APS-C?

Muszę przyznać, że ostatnio prawie nie korzystam z DSLR-a, mnie w 99% przypadków wystarcza zaawansowany kompakt. Ale jestem amatorem i akurat w moim przypadku rozmiar, waga i bezgło¶no¶ć maj± bardzo duże znaczenie.

Piotr

39 Data: Grudzien 28 2015 23:58:50
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor:

In article
 Uncle Pete  wrote:

> Ale ja wciaz nie rozumiem.
> Przejscie na bezlusterkowce oznacza po prostu zmiane systemu. Bo
> pojawily sie calkiem niezle aparaty takich firm, jak Olympus, Sony, czy
> Fuji.
> No i brak lustra nie oznacza bezposrednio jakiegos skoku jakosciowego.
> Oznacza tylko inny celownik. Sa plusy i minusy (najwiekszy to
> pradozernosc).
> A opowiadanie ze bezlusterkowce sa z natury male i lekkie, podczas gdy
> takie same lustrzanki byly wielkie i ciezkie to ewedientne klamstwo
> przeciez.
> Ja uzywam APSC Pentaxa i przekonalem sie, ze zarowno korpus jak i
> obiektywy niewiele wagowo i objetosciowo roznia sie od
> korpusu+obiektywow jakiegos zaawansowanego bezlustrkowca.
> Dobas uzywa Olympusa, ktory jest _nieco_ mniejszy, lzejszy, kosztem
> jakosci zdjec i trzymania na jednej baterii.

Nie, no bez przesady, sam mam APS-C Pentaksa i jednak system MFT jest
dużo mniejszy lżejszy.
No wlasnie juz sie nad tym publicznie zastanawialem i wychodzi, z
_nieco_  a nie duzo.
Korpus Olympusa OM-D em-5 z gripem i kilkoma bateriami wazy nieco mniej
albo tyle samo, co K-5.
Limitedy pentaxa waza nieco ponad 100g. Mam 15, 40 i 70.
Uzywam superzooma Tamrona 18-250 - waga 430g.  Podobny Tamron 14-150 -
ok. 300g Za to gorszy bokeh i mniejszy zakres.
Samyang - tu faktycznie sie zaoszczedza na fiszaju. Ale za to TiltShift
pod MFT jest ciezszy, od APSCowego.
Suma sumarum - w przypadku OM-D em-5 bylbym moze ze 200-400g (te 400 to
liczac z fiszajem) do przodu.
Tylko, ze torba foto/plecak/statyw i tak waza zncznie wiecej.

Porownywalismy Olympusa... pozostale bezlusterkowce sa ciezsze.

A różnica w jako¶ci z powodu mniejszej matrycy
może być nieistotna - jak kto¶ nie potrzebuje np. używania bardzo
wysokich czuło¶ci lub nie robi wielkich odbitek.
Uwazam, ze czulosci 1600-6400 sa calkiem uzyteczne. W starym k-10D
bardzo mi tego brakowalo. Teraz roznica na korzysc Pentaxa jest
porazajaca.


Czy rzeczywi¶cie
zdjęcia Dobasa byłyby zauważalnie technicznie lepsze, gdyby używał
matrycy APS-C?
Trudno cos wywnioskowac z jpgow na www.
Sadze ze przy wiekszym obrazku i przy gorszych warunkch swietlnych
roznica jest spora.

Muszę przyznać, że ostatnio prawie nie korzystam z DSLR-a, mnie w 99%
przypadków wystarcza zaawansowany kompakt. Ale jestem amatorem i akurat
w moim przypadku rozmiar, waga i bezgło¶no¶ć maj± bardzo duże znaczenie.

A mi jakos jakosc obrazka wciaz nie przekonuje.
--
TA

40 Data: Grudzien 29 2015 00:38:50
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Uncle Pete 

No wlasnie juz sie nad tym publicznie zastanawialem i wychodzi, z
_nieco_  a nie duzo.
Korpus Olympusa OM-D em-5 z gripem i kilkoma bateriami wazy nieco mniej
albo tyle samo, co K-5.

A ile waży K-5 z gripem i kilkoma bateriami? ;) Ale chyba wiem, o co Ci chodzi.

Limitedy pentaxa waza nieco ponad 100g. Mam 15, 40 i 70.

Nie każdego stać... zreszt± MFT też ma nale¶niki.

Uzywam superzooma Tamrona 18-250 - waga 430g.  Podobny Tamron 14-150 -
ok. 300g Za to gorszy bokeh i mniejszy zakres.
Samyang - tu faktycznie sie zaoszczedza na fiszaju. Ale za to TiltShift
pod MFT jest ciezszy, od APSCowego.

No to jest niszowy obiektyw. Shift teraz można zrobić programowo, pozostaje tilt... A propos, próbowałem podpi±ć shift Arsat do DSLR-a i wynik był okropny, podejrzewam że z braku telecentryczno¶ci. Ciekaw jestem, czy jest jakie¶ pogorszenie jako¶ci w shiftach dedykowanych do cyfry przy maksymalnym przesunięciu?

Porownywalismy Olympusa... pozostale bezlusterkowce sa ciezsze.

Panasoniki GX-7 i G7 s± jeszcze lżejsze, ale minimalnie. Nie mówi±c o 1,5 razy lżejszym Panasoniku GM5, ale to trochę nieporównywalny korpus.

41 Data: Grudzien 29 2015 23:57:42
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor:

In article
 Uncle Pete  wrote:

> No wlasnie juz sie nad tym publicznie zastanawialem i wychodzi, z
> _nieco_  a nie duzo.
> Korpus Olympusa OM-D em-5 z gripem i kilkoma bateriami wazy nieco mniej
> albo tyle samo, co K-5.

A ile waży K-5 z gripem i kilkoma bateriami? ;) Ale chyba wiem, o co Ci
chodzi.
Chodzi mi o to, ze K-5 bez dodatkowego gripa (poziomego), ma juz
wbudowanego gripa, ktorego OM-D em-5 (i inne OM-D) w ogole nie maja.
A na jednej baterii robi prawie 1000 zdjec czyli tyle co OM-D EM-5 z 3-5
dodatkowym bateriami,

> Limitedy pentaxa waza nieco ponad 100g. Mam 15, 40 i 70.

Nie każdego stać... zreszt± MFT też ma nale¶niki.

I one sa duzo tansze i lzejsze niz pentaxowe?

> Uzywam superzooma Tamrona 18-250 - waga 430g.  Podobny Tamron 14-150 -
> ok. 300g Za to gorszy bokeh i mniejszy zakres.
> Samyang - tu faktycznie sie zaoszczedza na fiszaju. Ale za to TiltShift
> pod MFT jest ciezszy, od APSCowego.


Panasoniki GX-7 i G7 s± jeszcze lżejsze, ale minimalnie.
Gripa tez nie ma i bateria slaba.

Nie mówi±c o
1,5 razy lżejszym Panasoniku GM5, ale to trochę nieporównywalny korpus.
No, bez jaj. To juz nie tylko bezlusterkowiec, ale i bezwizjerowiec.
Brak stabilizcji, gorsza ergonomia i zdecydaowanie gorsza jakosc obrazu.

No i przeciez Dobas reklamuje Olympusa nie Pansonica.
:-)
--
TA

42 Data: Grudzien 30 2015 00:29:55
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor: Uncle Pete 

Limitedy pentaxa waza nieco ponad 100g. Mam 15, 40 i 70.

Nie każdego stać... zreszt± MFT też ma nale¶niki.

I one sa duzo tansze i lzejsze niz pentaxowe?

Nawet jeżeli takie same, to nie dodaj± dodatkowo weagi - bo o to Ci chodziło.

Panasoniki GX-7 i G7 s± jeszcze lżejsze, ale minimalnie.
Gripa tez nie ma i bateria slaba.

Nie mówi±c o
1,5 razy lżejszym Panasoniku GM5, ale to trochę nieporównywalny korpus.
No, bez jaj. To juz nie tylko bezlusterkowiec, ale i bezwizjerowiec.

Wizjer ma.

Brak stabilizcji, gorsza ergonomia i zdecydaowanie gorsza jakosc obrazu.

Stabilizację we wszystkich korpusach ma tylko Olympus. Chyba nikt więcej w bezlusterkowcach jej nie używa, nie licz±c dwóch modeli Panasonika. I pocz±tkowo stabilizacji w korpusie nie miałe¶ na li¶cie zalet. Nie potrafię dyskutować z kim¶, kto cały czas zmienia argumentację. Poddaję się.

43 Data: Grudzien 30 2015 02:08:23
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor:

[poprawione]
In article
 Uncle Pete  wrote:

>>> Limitedy pentaxa waza nieco ponad 100g. Mam 15, 40 i 70.
>>
>> Nie każdego stać... zreszt± MFT też ma nale¶niki.
>
> I one sa duzo tansze i lzejsze niz pentaxowe?

Nawet jeżeli takie same, to nie dodaj± dodatkowo weagi - bo o to Ci
chodziło.
Nie dodaja? Przeciez to fanom bezlusterkowcow (w szczegolnosci MFT) i
tobie  chodzilo o to, ze MFT to system zdecydowanie MNIEJSZY i
LZEJSZY.

>> Panasoniki GX-7 i G7 s± jeszcze lżejsze, ale minimalnie.
> Gripa tez nie ma i bateria slaba.
>
>> Nie mówi±c o
>> 1,5 razy lżejszym Panasoniku GM5, ale to trochę nieporównywalny korpus.
> No, bez jaj. To juz nie tylko bezlusterkowiec, ale i bezwizjerowiec.

Wizjer ma.
O, przepraszam, faktycznie.

> Brak stabilizcji, gorsza ergonomia i zdecydaowanie gorsza jakosc obrazu.

Stabilizację we wszystkich korpusach ma tylko Olympus. Chyba nikt więcej
w bezlusterkowcach jej nie używa, nie licz±c dwóch modeli Panasonika. I
pocz±tkowo stabilizacji w korpusie nie miałe¶ na li¶cie zalet. Nie
potrafię dyskutować z kim¶, kto cały czas zmienia argumentację. Poddaję się.

No, jesli mowimy o tym, ze mamy zastapic jeden system innym, ktorego
glowna zaleta w stosunku do pierwszego ma byc nizsza waga i rozmiary, to
chyba nie moze sie odbywac kosztem rezygnacji z ficzerow i zalet tego
pierwszego.
--
TA

44 Data: Pa?dziernik 23 2015 23:12:56
Temat: Re: bezlusterkowce
Autor:

In article
  wrote:

Wygral zdecydowanie Fujifilm X-T1.
Przpraszam, poprawka: nie zdecydowanie, bo bardzo podobnie wypadl Sony
A7 II.
--
TA

bezlusterkowce



Grupy dyskusyjne