Grupy dyskusyjne   »   bezwypadkowy...

bezwypadkowy...



1 Data: Sierpien 18 2008 20:51:22
Temat: bezwypadkowy...
Autor: zkruk [Lodz] 

w og³oszeniu : bezwypadkowy

ze zdjêæ wynika ¿e maska w lekkim fiolecie - reszta raczej niebieska...

dzwonie
JA - ten samochód to bezwypadkowy?
Sprzedaj±cy - tak
J - a ta maska to dlaczego w innym kolorze
S - a nie wiem... mo¿e tak z fabryki wysz³o
J - czyli w takim stanie przyjecha³a do PL?
S - tak jak teraz stoi...
J - yhy... czyli nic nie by³o malowane dodatkowo?
S - nie no, by³o - zderzak, b³otnik i drzwi
J - no ale przed chwil± mówi³ Pan ¿e bezwypadkowy
S - noo... no bo nie mia³ ¿adnego powa¿nego wypadku, tylko dra¶niêcie...
J - a... czyli nie jest z dwóch po³ówek?
S - no tak - jest prawie jak bezwypadkowy
J - no to chyba powinnien Pan to napisaæ... a mam pytanie -sk±d Pan wie jak
wygl±da³ przed malowaniem?
S - no widzia³em zanim oddali¶my go do profesjonalnej lakiernii...
J - nie rozumiem - przed chwil± mówi³ Pan ¿e tak jak teraz jest to
przyjecha³ - a teraz siê dowiadujê, ¿e by³ w lakiernii...
S - no bo za du¿o Pan pytañ zadajesz....


nie pyta³em ju¿ o ksi±¿kê serwisow±.... :]



--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic £odzi



2 Data: Sierpien 18 2008 21:06:25
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Krzysiek 

nie pyta³em ju¿ o ksi±¿kê serwisow±.... :]

bo ksiazka tak jak byla tak przyjechala z drukarni ...

3 Data: Sierpien 18 2008 21:17:53
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Bugatti 

U¿ytkownik "zkruk [Lodz]"  napisa³ w wiadomo¶ci:

w og³oszeniu : bezwypadkowy

ze zdjêæ wynika ¿e maska w lekkim fiolecie - reszta raczej niebieska...

dzwonie
JA - ten samochód to bezwypadkowy?
Sprzedaj±cy - tak
J - a ta maska to dlaczego w innym kolorze
S - a nie wiem... mo¿e tak z fabryki wysz³o
J - czyli w takim stanie przyjecha³a do PL?
S - tak jak teraz stoi...
J - yhy... czyli nic nie by³o malowane dodatkowo?
S - nie no, by³o - zderzak, b³otnik i drzwi
J - no ale przed chwil± mówi³ Pan ¿e bezwypadkowy
S - noo... no bo nie mia³ ¿adnego powa¿nego wypadku, tylko dra¶niêcie...
J - a... czyli nie jest z dwóch po³ówek?
S - no tak - jest prawie jak bezwypadkowy
J - no to chyba powinnien Pan to napisaæ... a mam pytanie -sk±d Pan wie jak wygl±da³ przed malowaniem?
S - no widzia³em zanim oddali¶my go do profesjonalnej lakiernii...
J - nie rozumiem - przed chwil± mówi³ Pan ¿e tak jak teraz jest to przyjecha³ - a teraz siê dowiadujê, ¿e by³ w lakiernii...
S - no bo za du¿o Pan pytañ zadajesz....


nie pyta³em ju¿ o ksi±¿kê serwisow±.... :]


Takich go¶ci jest setki i nie tylko w PL. Policja ma gdzie¶ takie mataczenie...woli wystawiaæ mandaty bo to im tylko ³atwo przychodzi.



--
Bugatti

V12 TDI

4 Data: Sierpien 18 2008 21:20:27
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Borys Pogore³o 

Dnia Mon, 18 Aug 2008 21:17:53 +0200, Bugatti napisa³(a):

Takich go¶ci jest setki i nie tylko w PL. Policja ma gdzie¶ takie
mataczenie...woli wystawiaæ mandaty bo to im tylko ³atwo przychodzi.

 Heheh. Taaaa...

 "Policja woli mêczyæ handlarzy samochodami zamiast wzi±æ siê do
wystawiania mandatów, bo tylko to im ³atwo przychodzi!"

--
Borys Pogore³o
borys(#)leszno,edu,pl

5 Data: Sierpien 18 2008 19:31:30
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: 'Tom N' 

Bugatti w

U¿ytkownik "zkruk [Lodz]"  napisa³ w wiadomo¶ci:

w og³oszeniu : bezwypadkowy

ze zdjêæ wynika ¿e maska w lekkim fiolecie - reszta raczej niebieska...
[...]
nie pyta³em ju¿ o ksi±¿kê serwisow±.... :]

Takich go¶ci jest setki i nie tylko w PL. Policja ma gdzie¶ takie
mataczenie...woli wystawiaæ mandaty bo to im tylko ³atwo przychodzi.

A za rok:

Pamiêtacie? Pisa³em, ¿e by³em u komendanta i zwróci³em mu uwagê na
problem bezwypadkowych samochodów


--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

6 Data: Sierpien 18 2008 21:52:45
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Rafa³ "SP" Gil 

'Tom N' pisze:

Pamiêtacie? Pisa³em, ¿e by³em u komendanta i zwróci³em mu uwagê na
problem bezwypadkowych samochodów

Co¶cie siê kur*a uparli na mój monitor ... a sami se zalewajcie psia maæ klawisze i plujcie na monitory.

Mi kur*a za to nikt nie p³aci !!!

--
Rafa³ "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Czê¶ci do skuterów   Kaski z homologacj±   Czê¶ci do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

7 Data: Sierpien 18 2008 21:55:11
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: DoQ 

Rafa³ "SP" Gil pisze:

Co¶cie siê kur*a uparli na mój monitor ... a sami se zalewajcie psia maæ klawisze i plujcie na monitory.
Mi kur*a za to nikt nie p³aci !!!
>Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
>Czê¶ci do skuterów   Kaski z homologacj±   Czê¶ci do motocykli
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Nie pitol, bo homologacje kasków takze poruszy³em na zebraniu Sto³ecznej z pani± Beat±.


Pozdrawiam
Pawel

8 Data: Sierpien 18 2008 21:56:20
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Rafa³ "SP" Gil pisze:

'Tom N' pisze:

Pamiêtacie? Pisa³em, ¿e by³em u komendanta i zwróci³em mu uwagê na
problem bezwypadkowych samochodów

Co¶cie siê kur*a uparli na mój monitor ... a sami se zalewajcie psia maæ klawisze i plujcie na monitory.

Mi kur*a za to nikt nie p³aci !!!


Chcesz grosza? :>

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Bia³y Pug 306 1.4 + LPG z bombk± pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

9 Data: Sierpien 18 2008 23:38:23
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Tomasz Motyliñski 

 Witam,

 W po¶cie
 'Tom N'  m.in. napisa³(a)::

A za rok:

Pamiêtacie? Pisa³em, ¿e by³em u komendanta i zwróci³em mu uwagê na
problem bezwypadkowych samochodów

Ha Ha Ha 

--
Tomasz Motyliñski
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany dzia³a wiecznie"
.... i do tego jaki ³adny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum U¿ytkowników Debiana

10 Data: Sierpien 18 2008 21:20:16
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: DoQ 

zkruk [Lodz] pisze:

J - nie rozumiem - przed chwil± mówi³ Pan ¿e tak jak teraz jest to przyjecha³ - a teraz siê dowiadujê, ¿e by³ w lakiernii...
S - no bo za du¿o Pan pytañ zadajesz....
nie pyta³em ju¿ o ksi±¿kê serwisow±.... :]

Klamac to on nie potrafi ;))
Aczkolwiek wk...ja mnie pacjenci, co wypadkowosc pojazdu oceniaja po innym odcieniu czy niespasowaniu zderzaka.



Pozdrawiam
Pawel

11 Data: Sierpien 18 2008 21:37:13
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: MarcinJM 

DoQ pisze:

zkruk [Lodz] pisze:

J - nie rozumiem - przed chwil± mówi³ Pan ¿e tak jak teraz jest to przyjecha³ - a teraz siê dowiadujê, ¿e by³ w lakiernii...
S - no bo za du¿o Pan pytañ zadajesz....
nie pyta³em ju¿ o ksi±¿kê serwisow±.... :]

Klamac to on nie potrafi ;))
Aczkolwiek wk...ja mnie pacjenci, co wypadkowosc pojazdu oceniaja po innym odcieniu czy niespasowaniu zderzaka.

No, ale skoro auto "dziewica" to dlaczego powyzsze? Ê?

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

12 Data: Sierpien 18 2008 21:49:38
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: DoQ 

MarcinJM pisze:

Klamac to on nie potrafi ;))
Aczkolwiek wk...ja mnie pacjenci, co wypadkowosc pojazdu oceniaja po innym odcieniu czy niespasowaniu zderzaka.
No, ale skoro auto "dziewica" to dlaczego powyzsze? Ê?

Ja mam auto dziewicê, opacykowan± ze wzglêdów estetycznych (zarysowania i odpryski). Teraz przyjdzie expierd i bez zagladania pod maske/spod powie ze walone przodem i bokiem, bo przeciez lakier grubszy o pare mikronow. Z kolei poprzednim samochodem dojechalem za mocno do opon ustawionych w garazu i zderzak nieco sie "rozpasowal" (dosc delikatny japonczyk), dowiedzialem sie ze po takim spasowaniu samochod musial byc na bank rozjebany przodem i to w mak.



Pozdrawiam
Pawel

13 Data: Sierpien 18 2008 21:55:41
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: icek2 

DoQ pisze:

MarcinJM pisze:

Klamac to on nie potrafi ;))
Aczkolwiek wk...ja mnie pacjenci, co wypadkowosc pojazdu oceniaja po innym odcieniu czy niespasowaniu zderzaka.
No, ale skoro auto "dziewica" to dlaczego powyzsze? Ê?

Ja mam auto dziewicê, opacykowan± ze wzglêdów estetycznych (zarysowania i odpryski). Teraz przyjdzie expierd i bez zagladania pod maske/spod powie ze walone przodem i bokiem, bo przeciez lakier grubszy o pare mikronow. Z kolei poprzednim samochodem dojechalem za mocno do opon ustawionych w garazu i zderzak nieco sie "rozpasowal" (dosc delikatny japonczyk), dowiedzialem sie ze po takim spasowaniu samochod musial byc na bank rozjebany przodem i to w mak.

by³o zrobiæ zdjêcia jak wygl±da³ po wjechaniu w opony i tyle.

mnie rozwalili w komisie :)
ze auto by³o bite :)
a nie by³o
:-)

--
pozdros
icek

14 Data: Sierpien 18 2008 22:25:13
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: DoQ 

icek2 pisze:

by³o zrobiæ zdjêcia jak wygl±da³ po wjechaniu w opony i tyle.

Ale nic nie naprawialem po tym incydencie :))
Takich "klientow" najlepiej od razu splawic na drzewo, bo sa nieobliczalni i klopotliwi... Pozniej bedzie ci wydzwanial przez rok, a to ze gume zlapal, a to ze akumulator padl i ze sprzedales mu megazlom :) Dobry samochod sam sie sprzeda:)


Pozdrawiam
Pawel

15 Data: Sierpien 18 2008 22:59:26
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: jerzu 

On Mon, 18 Aug 2008 22:25:13 +0200, DoQ  wrote:

Takich "klientow" najlepiej od razu splawic na drzewo, bo sa

A co powiesz na handlarza z drugiego koñca Polski, ktory na podstawie
rozmowy telefonicznej stwierdzi³ ¿e lakier nadaje siê do renowacji? I
to tylko na podstawie linych zdjêæ z internetu.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyñski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu

16 Data: Sierpien 18 2008 23:04:04
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: DoQ 

jerzu pisze:

Takich "klientow" najlepiej od razu splawic na drzewo, bo sa
A co powiesz na handlarza z drugiego koñca Polski, ktory na podstawie
rozmowy telefonicznej stwierdzi³ ¿e lakier nadaje siê do renowacji? I
to tylko na podstawie linych zdjêæ z internetu.

No jak to co, spuscic na drzewo debila :)))


Pozdrawiam
Pawel

17 Data: Sierpien 19 2008 10:23:52
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: venioo 

jerzu pisze:

On Mon, 18 Aug 2008 22:25:13 +0200, DoQ  wrote:

Takich "klientow" najlepiej od razu splawic na drzewo, bo sa

A co powiesz na handlarza z drugiego koñca Polski, ktory na podstawie
rozmowy telefonicznej stwierdzi³ ¿e lakier nadaje siê do renowacji? I
to tylko na podstawie linych zdjêæ z internetu.


A byl faktycznie do renowacji?

--
venioo

18 Data: Sierpien 19 2008 20:42:44
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: jerzu 

On Tue, 19 Aug 2008 10:23:52 +0200, venioo
wrote:

A byl faktycznie do renowacji?

Co najwy¿ej do nawoskowania.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyñski 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu

19 Data: Sierpien 18 2008 22:25:18
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: zkruk [Lodz] 

DoQ wrote:

zkruk [Lodz] pisze:

J - nie rozumiem - przed chwil± mówi³ Pan ¿e tak jak teraz jest to
przyjecha³ - a teraz siê dowiadujê, ¿e by³ w lakiernii...
S - no bo za du¿o Pan pytañ zadajesz....
nie pyta³em ju¿ o ksi±¿kê serwisow±.... :]

Klamac to on nie potrafi ;))
Aczkolwiek wk...ja mnie pacjenci, co wypadkowosc pojazdu oceniaja po
innym odcieniu czy niespasowaniu zderzaka.

wiesz co - gdyby by³ uczciwy to by napisa³ ¿e auto przerysowane - zdjêcia
przed lakierowaniem elementów do obejrzenia

ale skoro by³ bezwypadkowy z przejechanym bokiem i zdjêæ nie ma to na bank
pogie³o siê troche blachy...
widzia³em ju¿ takie z lekko przetr±conym bokiem - szkoda ¿e szpachla na
dachu le¿a³a :]
pewnie przypadkiem kto¶ j± tam wrzuci³ :]

niemniej jednak inny odcieñ maski powinnien wywo³aæ pytanie co siê sta³o, ¿e
kto¶ musia³ malowaæ.... nie uwa¿asz?



--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic £odzi

20 Data: Sierpien 18 2008 22:31:21
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: DoQ 

zkruk [Lodz] pisze:

niemniej jednak inny odcieñ maski powinnien wywo³aæ pytanie co siê sta³o, ¿e kto¶ musia³ malowaæ.... nie uwa¿asz?

- Tak - maska byla malowana.
- Ooo to pewnie rozbity byl przodem mocno jak maska robiona... to ja nie    chce.

Tak to wyglada :)




Pozdrawiam
Pawel

21 Data: Sierpien 18 2008 22:47:21
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Rockk 


niemniej jednak inny odcieñ maski powinnien wywo³aæ pytanie co siê sta³o,
¿e
kto¶ musia³ malowaæ.... nie uwa¿asz?


skoro inny odcien, to ja bym w±tpi³ w fachowo¶c tego lakiernika ...

22 Data: Sierpien 18 2008 23:04:43
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: DoQ 

Rockk pisze:

niemniej jednak inny odcieñ maski powinnien wywo³aæ pytanie co siê sta³o, ¿e
kto¶ musia³ malowaæ.... nie uwa¿asz?
skoro inny odcien, to ja bym w±tpi³ w fachowo¶c tego lakiernika ...

Raczej w glebokosc portfela zleceniodawcy:)


Pozdrawiam
Pawel

23 Data: Sierpien 18 2008 23:38:11
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Pawel. W. 


skoro inny odcien, to ja bym w±tpi³ w fachowo¶c tego lakiernika ...

Skoro sama maska by³a robiona to znaczy, ¿e to pryszcz, a nie wypadek ¿aden
(mo¿e panne "bzyka³ na masce i siê pogniot³a?), w innym przypadku b³otniki
by³y by malowane. A fachowo to siê b³otniki ¶cieniowaæ powinno, ale pewnie
"po tanio¶ci" by³o robione.

p.

24 Data: Sierpien 19 2008 10:43:43
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: zkruk [Lodz] 

DoQ wrote:

Klamac to on nie potrafi ;))
Aczkolwiek wk...ja mnie pacjenci, co wypadkowosc pojazdu oceniaja po
innym odcieniu czy niespasowaniu zderzaka.

mam OT pytanie

kiedy jest najwiêkszy do³ek sprzeda¿y aut - a kiedy ruch jest najwiêkszy?

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic £odzi

25 Data: Sierpien 19 2008 15:06:06
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: DoQ 

zkruk [Lodz] pisze:

Klamac to on nie potrafi ;))
Aczkolwiek wk...ja mnie pacjenci, co wypadkowosc pojazdu oceniaja po
innym odcieniu czy niespasowaniu zderzaka.
mam OT pytanie
kiedy jest najwiêkszy do³ek sprzeda¿y aut - a kiedy ruch jest najwiêkszy?

Najslabiej to chyba w okresie wakacyjnym. Dobrze ida na wiosne w okolicach Wielkiejnocy:)


Pozdrawiam
Pawel

26 Data: Sierpien 19 2008 16:22:44
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: zkruk [Lodz] 

DoQ wrote:

kiedy jest najwiêkszy do³ek sprzeda¿y aut - a kiedy ruch jest
najwiêkszy?

Najslabiej to chyba w okresie wakacyjnym. Dobrze ida na wiosne w
okolicach Wielkiejnocy:)

dziêki...

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic £odzi

27 Data: Sierpien 18 2008 21:17:25
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Icek 

w og³oszeniu : bezwypadkowy


wiesz, wystarczy wjechac na chwile na A4 i zobaczyc te wszystkie
"bezwypadkowe" jadace na lawetach ;)


Icek

--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier

28 Data: Sierpien 18 2008 23:49:04
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Tomasz Motyliñski 

Bezwypadkowe to jest BMW s±siada które w³asnie sprzedaæ próbuje.
Jak kto¶ szuka N46 (318i sedan) i znajdzie czarne z W³oc³awka z 2003 w
og³oszeniach to niech sobie odpu¶ci. Na karce na szybie widzê napis
bezwypadkowe, a pó³ roku chyba je¼dzi³o z ca³ym prawy bokiem pogiêtym
(chyba siê dziecku do rowu wpad³o). Tak lekko 5 kg szpachla jest. :)

--
Tomasz Motyliñski
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany dzia³a wiecznie"
.... i do tego jaki ³adny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum U¿ytkowników Debiana

29 Data: Sierpien 18 2008 23:53:41
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Pawel. W. 


U¿ytkownik "Tomasz Motyliñski"  napisa³ w wiadomo¶ci

Bezwypadkowe to jest BMW s±siada które w³asnie sprzedaæ próbuje.
Jak kto¶ szuka N46 (318i sedan) i znajdzie czarne z W³oc³awka z 2003 w
og³oszeniach to niech sobie odpu¶ci. Na karce na szybie widzê napis
bezwypadkowe, a pó³ roku chyba je¼dzi³o z ca³ym prawy bokiem pogiêtym
(chyba siê dziecku do rowu wpad³o). Tak lekko 5 kg szpachla jest. :)

No i gdzie tu wypadek? Ot st³uczka i tyle. S±siad nie k³amie.

p.

30 Data: Sierpien 18 2008 23:57:47
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Tomasz Motyliñski 

 Witam,

 W po¶cie
 Pawel. W.  m.in. napisa³(a)::

No i gdzie tu wypadek? Ot st³uczka i tyle. S±siad nie k³amie.

Chyba troszkê inaczej rozumiemy pojêcie bezwypadkowe.

--
Tomasz Motyliñski
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany dzia³a wiecznie"
.... i do tego jaki ³adny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum U¿ytkowników Debiana

31 Data: Sierpien 19 2008 00:07:39
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Pawel. W. 


No i gdzie tu wypadek? Ot st³uczka i tyle. S±siad nie k³amie.

Chyba troszkê inaczej rozumiemy pojêcie bezwypadkowe.


Dok³adnie tak. Dla mnie i dla wielu moich znajomych samochód bezwypadkowy to taki, który nie mia³ nigdy uszkodzonych elementów no¶nych nadwozia i podwozia.

p.

32 Data: Sierpien 19 2008 00:22:10
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: .Peeter 

Pawel. W. wrote:

Dok³adnie tak. Dla mnie i dla wielu moich znajomych samochód
bezwypadkowy to taki, który nie mia³ nigdy uszkodzonych elementów
no¶nych nadwozia i podwozia.

Ja równie¿ tak rozumujê. Auto po st³uczce typu lampa, maska, b³otnik,
przerysowany zderzak itp drobiazgi, dla mnie jest bezwypadkowe.

Wpadanie do rowu jednak bym ju¿ móg³ uznaæ za wypadek, ³atwo
uszkodziæ elementy zawieszenia, mocowania itp...

--
Pozdrawiam
  __
 |__)_ _|_ _ _
..|  (-(-|_(-|

33 Data: Sierpien 19 2008 00:34:55
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Pawel. W. 


Wpadanie do rowu jednak bym ju¿ móg³ uznaæ za wypadek, ³atwo
uszkodziæ elementy zawieszenia, mocowania itp...


Oczywi¶cie, ¿e tak, ale przedpi¶ca tylko siê tego domy¶la bo widzia³ porysowany bok i wyda³ wyrok....

p.

34 Data: Sierpien 19 2008 00:37:27
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Tomasz Motyliñski 

 Witam,

 W po¶cie
 Pawel. W.  m.in. napisa³(a)::

Oczywi¶cie, ¿e tak, ale przedpi¶ca tylko siê tego domy¶la bo widzia³
porysowany bok i wyda³ wyrok....

Widzia³em porysowany i powgniatany bok, wszystkie elementy i drzwi i
b³otniki i to nie by³o lekko przywalone, wyglada³o na spora prêdko¶æ
przelotowa przez rów (w pierwszych dniach, trawa w szczelinach i jakie¶
patyki).

--
Tomasz Motyliñski
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany dzia³a wiecznie"
.... i do tego jaki ³adny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum U¿ytkowników Debiana

35 Data: Sierpien 19 2008 00:44:57
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Pawel. W. 


Widzia³em porysowany i powgniatany bok, wszystkie elementy i drzwi i
b³otniki i to nie by³o lekko przywalone, wyglada³o na spora prêdko¶æ
przelotowa przez rów (w pierwszych dniach, trawa w szczelinach i jakie¶
patyki).


Bok, wszystkie elementy, drzwi i b³otniki to ju¿ by³ wypadek. Zwracam honor.

p.

36 Data: Sierpien 19 2008 00:53:58
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Tomasz Motyliñski 

 Witam,

 W po¶cie
 Pawel. W.  m.in. napisa³(a)::

Widzia³em porysowany i powgniatany bok, wszystkie elementy i drzwi i
b³otniki i to nie by³o lekko przywalone, wyglada³o na spora prêdko¶æ
przelotowa przez rów (w pierwszych dniach, trawa w szczelinach i jakie¶
patyki).

Bok, wszystkie elementy, drzwi i b³otniki to ju¿ by³ wypadek. Zwracam
honor.

Wiesz nie uwa¿am za powypadkowe takie, gdzie jaka¶ roztargniona pani
przywali³a w ¶mietni na parkingu tesco. To, ¿e auto by³o lakierowane
równiez nie ¶wiadczy o wypadkowo¶ci, ale widzia³em to auto w stanie nie
zrobionym i to nie wyglada³o na jakie¶ niegro¼ne potarcie a na wpadniecie z
ca³ym impetem i przy niez³ej predko¶ci do do¶æ g³êbokiego rowu.

--
Tomasz Motyliñski
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany dzia³a wiecznie"
.... i do tego jaki ³adny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum U¿ytkowników Debiana

37 Data: Sierpien 19 2008 01:05:21
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Pawel. W. 


Wiesz nie uwa¿am za powypadkowe takie, gdzie jaka¶ roztargniona pani
przywali³a w ¶mietni na parkingu tesco. To, ¿e auto by³o lakierowane
równiez nie ¶wiadczy o wypadkowo¶ci, ...

No w³a¶nie o to mi chodzi, bo du¿o ludzi auto lakierowane po drobnej st³uczce bierze za auto powypadkowe. Chocia¿ te¿ mi siê gafa przytrafi³a bo pomaga³em kumplowi kupiæ samochód i wydawa³o nam siê, ¿e maska i b³otniczek by³y robione, ale niedawno kumpel "dzwonka" zaliczy³ i wysz³o, ¿e peugocik z przodu "æwiartkê" mia³ wymienion±. Zakamuflowane to by³o doskonale, dopiero jak pod³u¿nica pêk³a to wysz³o. A taka mi³a pani z pieskiem to sprzedawa³a....

p/

38 Data: Sierpien 19 2008 11:01:37
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Krzysztof Nowak 

U¿ytkownik "Pawel. W."  napisa³

Dok³adnie tak. Dla mnie i dla wielu moich znajomych samochód bezwypadkowy to taki, który nie mia³ nigdy uszkodzonych elementów no¶nych nadwozia i podwozia.

Czyli skok do rzeki i wyciagniecie dzwigiem nie bedzie wypadkiem ?
Ty, znajomi czy twój ojczulek handlujecie samochodami, bo to typowe kretactwo tepawych handlarzy ?

39 Data: Sierpien 19 2008 11:19:47
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Pawe³ W. 


Czyli skok do rzeki i wyciagniecie dzwigiem nie bedzie wypadkiem ?

Bêdzie.

Ty, znajomi czy twój ojczulek handlujecie samochodami, bo to typowe
kretactwo tepawych handlarzy ?

A to ciekawe, bo siê nie bardzo znam na handlarzach. Mo¿esz rozwin±c temat i
podac definicjê têpawego handlarza? Od takiego ³atwiej co¶ bêdzie kupic.

p.
ps.
A od mojego ojczulka i znajomych to siê odp....

40 Data: Sierpien 19 2008 09:33:05
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Karthoon  

Tomasz Motyliñski  napisa³(a):

 Witam,

 W po¶cie
 Pawel. W.  m.in. napisa³(a)::

> No i gdzie tu wypadek? Ot st³uczka i tyle. S±siad nie k³amie.

Chyba troszkê inaczej rozumiemy pojêcie bezwypadkowe.


bo w PL bezwypadkowe = w wypadku nikt nie zgin±³




--
Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

41 Data: Sierpien 19 2008 00:23:48
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: >> 

Bezwypadkowe to jest BMW s±siada które w³asnie sprzedaæ próbuje.
Jak kto¶ szuka N46 (318i sedan) i znajdzie czarne z W³oc³awka z 2003 w
og³oszeniach to niech sobie odpu¶ci. Na karce na szybie widzê napis
bezwypadkowe, a pó³ roku chyba je¼dzi³o z ca³ym prawy bokiem pogiêtym
(chyba siê dziecku do rowu wpad³o). Tak lekko 5 kg szpachla jest. :)


dziwne... prototyp sprzedawac.....

42 Data: Sierpien 19 2008 00:57:30
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Tomasz Motyliñski 

 Witam,

 W po¶cie
>>  m.in. napisa³(a)::

Bezwypadkowe to jest BMW s±siada które w³asnie sprzedaæ próbuje.
Jak kto¶ szuka N46 (318i sedan) i znajdzie czarne z W³oc³awka z 2003 w
og³oszeniach to niech sobie odpu¶ci. Na karce na szybie widzê napis
bezwypadkowe, a pó³ roku chyba je¼dzi³o z ca³ym prawy bokiem pogiêtym
(chyba siê dziecku do rowu wpad³o). Tak lekko 5 kg szpachla jest. :)

dziwne... prototyp sprzedawac.....

Jaki prototyp? No dobra nie znam siê na BMW, w 100% rozró¿niam tylko kilka
modeli tego koncernu. Na bank to 318 w sedanie czarna z 2003 roku. reszta
to moje zgadywanie (na podstawie porównywania ze zdjêciami które czasami
widujê).

--
Tomasz Motyliñski
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany dzia³a wiecznie"
.... i do tego jaki ³adny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum U¿ytkowników Debiana

43 Data: Sierpien 19 2008 10:23:16
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: DoQ 

Tomasz Motyliñski pisze:

Jaki prototyp? No dobra nie znam siê na BMW, w 100% rozró¿niam tylko kilka
modeli tego koncernu. Na bank to 318 w sedanie czarna z 2003 roku. reszta
to moje zgadywanie (na podstawie porównywania ze zdjêciami które czasami
widujê).

Pewnie chodzilo o to ze to E46 a nie N46.
Choc w sumie i tak pasuje bo N46 to seria 4cyl silnikow BMW :P


Pozdrawiam
Pawel

44 Data: Sierpien 19 2008 08:52:41
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Rafal 

Maskê malowa³ bo mu 2 indyki stoczy³y na niej bój o indyczycê i podrapa³y
pazurami (znam taki przypadek, tylko akurat dachu dotyczy³ :) )

Nie ma jednoznacznej definicji bezwypadkowo¶ci, wiêc ka¿dy to inaczej rozumie,
a robota lakiernicza nie musi zara oznaczaæ ¿e wypadek (czy nawet st³uczka)

maska ³atwo moze dostaæ paroma kamieniami spod kó³, lakier odpry¶nie i robiæ
trzeba coby nie zardziewia³o (a jak strza³ów sporo to bardziej siêop³aca
pomalowaæ ca³± ni¿ robiæ zaprawki). Naro¿niki i boki - przez popaprañców nie
umiej±cych parkowac te¿ nie trudno robiæ - to te¿ oznacza wypadkowo¶æ?

ja wktrótce bêde malowa³ spor± czê¶æ samochodu - prawy przedni róg i lewy
tylny - otarcia parkingowe (na szczê¶cie sprawcy z³apani i idzie z OC), a z
tych OC starczy jeszcze na zrobienie dwóch  drzwi (ktu¶ dwa razy  przywali³
solidnie na parkingu, najpierw z jednej strony, a gdzies po roku z drugiej tak
¿e porz±dne wgniecenia zosta³y) i prawdopodobnie pomalowanie maski (bo
nazbiera³o siê strza³ów od kamieni) i "framugi" drzwi kierowcy 9bo siê
powyciera³ lakier od uszczelki)

Na wszystko s± zdjêcia, o¶wiadczenia sprawców z wpisaniem co zosta³o
uszkodzone, i protoko³y  oglêdzin ubezpieczalni..
Ale malowania pó³ samochodu - a wypadku jako¶ nie widaæ.. I co - to bêdzie
wypadkowe auto?


--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

45 Data: Sierpien 19 2008 12:51:21
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Pawe³ 

Poogl±da³em troche polskich i niemieckich stron z u¿ywanymi samochodami

wnioski narzucaja sie same :

1) super niskie ceny samochodów u¿ywanych w Niemczech to mit, auto w dobrym
stanie z udokumentowanym przebiegiem, w salonie firmowym kosztuje tyle samo
albo i wiêcej ni¿ w Polsce

2) tanie s± tylko oferty mniejszych komisów gdzie w³±¶ciciele maj± rosyjsko
lub tureckobrzmi±ce nazwiska ......

3) jest mnóstwo rzeczywi¶cie tanich ale aut po wypadkach,

4) auta w dobrym stanie maja czêsto bardzo du¿e przebiegi - Niemcy nie s±
idiotami i jak kupuj± drog± limuzynê z dobrym silnikiem to po to by
je¼dzi³a,

5) po przekroczeniu granicy te auta jak za dotkniêciem czarodzieja nagle
staj± sie absolutnie bezwypadkowe, przebieg maleje nagle do max 150 ty¶ km,
a czêsto mniej, w okolicach 100 ty¶ (ale raczej nie mniejszy bo wtedy nikt
by w to nie uwierzy³)

6) na allegro sprzeda¿ interfejsów do cofania liczników ro¶nie - widaæ ¿e to
poszukiwany potrzebny towar

7) lawety którymi te auta docieraj± do Polski - to trzeba zobaczyæ na w³asne
oczy,

reasumuj±c albo jechaæ samemu do Niemiec, kupiæ sobie nawet uszkodzone ale
takie które sie widzi na w³asne oczy i mo¿na wierzyæ ¿e lekkie uderzenie w
drzwi to naprawde lekkie uderzenie w drzwi , kupno u¿ywanego importowanego
na miejscu w Polsce - dla mnie to nieporozumienie, za duzo "magików
blacharstwa samochodowego" bierze w tym udzia³

46 Data: Sierpien 20 2008 18:57:54
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: Jurand 

"Pawe³"  wrote in message

Poogl±da³em troche polskich i niemieckich stron z u¿ywanymi samochodami

wnioski narzucaja sie same :

1) super niskie ceny samochodów u¿ywanych w Niemczech to mit, auto w
dobrym  stanie z udokumentowanym przebiegiem, w salonie firmowym
kosztuje tyle samo  albo i wiêcej ni¿ w Polsce

Ale ludzie kupuj± u nas "rocznik, przebieg, cena".

2) tanie s± tylko oferty mniejszych komisów gdzie w³±¶ciciele maj±
rosyjsko  lub tureckobrzmi±ce nazwiska ......

Niekoniecznie. Trzeba tylko chcieæ siê rozejrzeæ trochê gdzie indziej, ni¿
plac u Turka.
A najlepiej jechaæ poza Niemcy, które s± naprawdê strasznie oblegane przez
wszelkiej ma¶ci kupuj±cych. Ja na ten przyk³ad najwiêcej targam teraz aut z
Belgii, Francji, Luxemburga i Hiszpanii - s± z pe³nym VAT-em (wiêc mo¿na
sobie trochê poodliczaæ) i do tego ceny mam nieporównywalnie lepsze ni¿ za
auta z Niemiec. A technicznie i wizualnie auta naprawdê bez zarzutu (bez
porównania do aut z np. W³och).

3) jest mnóstwo rzeczywi¶cie tanich ale aut po wypadkach,

Tak, po wypadkach, z nawalonymi przebiegami rzêdu 300.000 km w autach
rocznik 2005/2006, itp.

4) auta w dobrym stanie maja czêsto bardzo du¿e przebiegi - Niemcy nie s±
idiotami i jak kupuj± drog± limuzynê z dobrym silnikiem to po to by
je¼dzi³a,

Inaczej - wiêkszo¶æ wygodnych diesli ma du¿e przebiegi - im wy¿sza klasa
auta, tym wiêksza szansa na jaki¶ absurdalny przebieg i tym trudniej to
wy³apaæ (jako¶æ materia³ów).

5) po przekroczeniu granicy te auta jak za dotkniêciem czarodzieja nagle
staj± sie absolutnie bezwypadkowe, przebieg maleje nagle do max 150 ty¶
km,  a czêsto mniej, w okolicach 100 ty¶ (ale raczej nie mniejszy bo
wtedy nikt  by w to nie uwierzy³)

Ale wszystko jest do zweryfikowania, je¶li kto¶ tylko chce. Poza tym je¶li
siê mimo wszystko nie da przebiegu zweryfikowaæ - zawsze mo¿na zrezygnowaæ z
zakupu ;)

Za to fajne rzeczy siê dziej±, jak siê ma do sprzedania auto w stanie
naprawdê ig³a, diesla, z przebiegiem np. 10 tys km, na gwarancji. Ooo, jakie
teorie ludzie wymy¶laj±... "Panie, w tym aucie kto¶ umar³?"

Jurand.

47 Data: Sierpien 21 2008 01:15:39
Temat: Re: bezwypadkowy...
Autor: czak norris 

U¿ytkownik "Jurand"  napisa³ w wiadomo¶ci

Za to fajne rzeczy siê dziej±, jak siê ma do sprzedania auto w stanie
naprawdê ig³a, diesla, z przebiegiem np. 10 tys km, na gwarancji. Ooo, jakie
teorie ludzie wymy¶laj±... "Panie, w tym aucie kto¶ umar³?"

Ty ju¿ nic nie pisz o stanie "ig³a" bo mi siê rachunek za telefon przypomina :>
Swoj± drog± je¶li to nie jest by³y samochód demo, to równie¿ jest dla mnie ma³o zrozumia³e sprzedawanie praktycznie nowego samochodu w momencie gdy w³a¶nie straci³ na warto¶ci 30%. Oczywi¶cie zdarzaj± siê przypadki, ¿e komu¶ siê zakup nie spodoba³ i kupi sobie inne auto, lub wydarzy siê w ¿yciu nag³y kataklizm i potrzeba odzyskaæ trochê gotówki, ale to s± jednostkowe przypadki...

--
pozdrawiam,
z pó³obrotu ;-)

bezwypadkowy...



Grupy dyskusyjne