Witam.
Ostatnio przestal dzialac mi przedni wiatraczek do chlodnicy i mocno autko
sie zagrzalo.
Kolejnym glupstwem to odkrecenie korka od plynu chlodniczego na goracym
silniku :)
No i teraz co robic.
Czujnik wiatraczka zmieniony dlatego teraz przy goracym plynie wiatraczek
sie zalacza.
Ale sa tez inne powiklania.
Odpalam samochod - krazy maly obieg chlodniczy.
Dopiero gdy temp jest okolo czerwonego pola czyli o wiele wiecej niz powinno
byc zalacza sie duzy obieg.
Temp momentalnie spada ale ... zalacza sie na moje oko ciut za pozno :)
W czasie jazdy na swiatlach temp idzie do gory a wiatrak zalacza sie takze
okolo czerwonego pola.
Moim zdaniem jest to zapowietrzony uklad.
Znalazlem za silnikiem (brava 1.6 16V) koreczek ktory odkrecam, odpalam auto
i czekam az plyn zacznie wyplywac po czym zakrecam kurek i gasze samochod -
gdy jest juz zimny dolewam plynu.
Taki zabieg troche pomaga ale nie do konca.
I tutaj pytanie - czy znalazlem poprostu odpowietrznik z termostatu a do
chlodnicy jest w innym miejscu ?
Moze sam proces odpowietrzania wykonuje zle ?
Pozdrawiam i dzieki za odpowiedz.
Szymon

szymon napisał(a):

Witam.
Ostatnio przestal dzialac mi przedni wiatraczek do chlodnicy i mocno autko
sie zagrzalo.
Kolejnym glupstwem to odkrecenie korka od plynu chlodniczego na goracym
silniku :)
No i teraz co robic.
Czujnik wiatraczka zmieniony dlatego teraz przy goracym plynie wiatraczek
sie zalacza.
Ale sa tez inne powiklania.
Odpalam samochod - krazy maly obieg chlodniczy.
Dopiero gdy temp jest okolo czerwonego pola czyli o wiele wiecej niz powinno
byc zalacza sie duzy obieg.
Temp momentalnie spada ale ... zalacza sie na moje oko ciut za pozno :)
W czasie jazdy na swiatlach temp idzie do gory a wiatrak zalacza sie takze
okolo czerwonego pola.
Moim zdaniem jest to zapowietrzony uklad.
Znalazlem za silnikiem (brava 1.6 16V) koreczek ktory odkrecam, odpalam auto
i czekam az plyn zacznie wyplywac po czym zakrecam kurek i gasze samochod -
gdy jest juz zimny dolewam plynu.
Taki zabieg troche pomaga ale nie do konca.
I tutaj pytanie - czy znalazlem poprostu odpowietrznik z termostatu a do
chlodnicy jest w innym miejscu ?
Moze sam proces odpowietrzania wykonuje zle ?
Pozdrawiam i dzieki za odpowiedz.
Szymon

Być może jest podobnie jak kiedyś u mnie w 1.4 12V. Tam też pomimo
prawidłowego poziomu płynu w zbiorniku wyrównawczym okazało się że "na
siłę" można wlać jeszcze parę litrów. Sposób odpowietrzania z grubsza
był ten sam.

huncwot

I tutaj pytanie - czy znalazlem poprostu odpowietrznik z termostatu a do
chlodnicy jest w innym miejscu ?

Tak - na chłodnicy. Drugi za termostatem, a trzeci w okolicach alternatora.

Moze sam proces odpowietrzania wykonuje zle ?

Na zimnym silniku odkręć wszystkie odpowietrzniki (ja je wykręcam) wlewaj do
zbiorniczka płyn - poziom będzie zchodził bardzo powoli. Zakręcaj kolejne
odpowitrzniki w miarę pokawienia się cieczy bez bąbelków powietrza. Uruchom
silnik, nagrzej go. uzupełnij płym w zbiorniku.

Jeśli masz drugi sprawny termostat - sprawdził bym - w 1,4 12V wymieniłem 3
szt.

Pozdr

Moze sam proces odpowietrzania wykonuje zle ?

Na zimnym silniku odkręć wszystkie odpowietrzniki (ja je wykręcam) wlewaj
do zbiorniczka płyn - poziom będzie zchodził bardzo powoli. Zakręcaj
kolejne odpowitrzniki w miarę pokawienia się cieczy bez bąbelków
powietrza. Uruchom silnik, nagrzej go. uzupełnij płym w zbiorniku.

taki sposób odpowietrzania jest dobry gdy wszystkie odpowietrzniki są
poniżej poziomu płynu w zbiorniczku wyrównawczym. (nie wiem jak jest w twoim
sam.) -  tak jak w systemie naczyń połączonych

w innym przypadku powietrze musi zostać wypchnięte przez ciśnienie
_goracego_ płynu.

ja zawsze odpowietrzam w taki sam sposób jak szymon, zarówno w SC 900 jaki
miałem jak i służbowym citroenie C15 (1,8 D)

pozdr.

Milo pisze:

taki sposób odpowietrzania jest dobry gdy wszystkie odpowietrzniki są poniżej poziomu płynu w zbiorniczku wyrównawczym. (nie wiem jak jest w twoim sam.) -  tak jak w systemie naczyń połączonych

nie do konca...   jesli jest jak np SC gdzie jeden koreek jest ponad zbiorniczkiem a reszta ponizej to zaczynasz tak jak opisal to kolega czyli wszystkie korki odkrecone i wlewasz plyn zakrecajac korki ponizej poziomu jak zaczynaja przelewac, jak juz wszystkiek korki ponizej poziomu zbiorniczka masz "przelane" na zimno  to zakrecasz korek ktory jest powyzej i uruchamiasz silnik i ten ostatni korek zalatwiasz na garacym silniku...

gdyby trzymac sie twojego sposobu to w skrajnych przypadkach mozesz zarznac(przegrzac) silnik...!!

pozrawiam. uk

Odpalam samochod - krazy maly obieg chlodniczy.
Dopiero gdy temp jest okolo czerwonego pola czyli o wiele wiecej niz
powinno byc zalacza sie duzy obieg.
Temp momentalnie spada ale ... zalacza sie na moje oko ciut za pozno :)

to może być termostat - otwiera się przy zbyt wysokiej temeraturze, działa
być może skokowo.

aczkolwiek zauważyłem, że termostaty jak się psują to najczęściej po prostu
unieruchamiają się w uszkodzonej pozycji tj. albo są cały czas otwarte albo
zamkniete...
pozdr.