Witam ponownie.
Pisałem parę tygodni wcześniej o problemie z AF w E-520. Aparat został wysłany do serwisu - bardzo miły kontakt, konkretnie i szybko! Prosiłem o szybką naprawę i tak było (nie do końca, ale o tym zaraz) - wysłałem w poniedziałek, we wtorek paczka była w serwisie, a w czwartek została wysłana do mnie z powrotem! Dotarła w poniedziałek do moich rąk, ale...
problem z AF nie został rozwiązany do końca + jeszcze coś zepsute.
Do rzeczy... teraz (po parunastu zdjęciach) nie widzę za bardzo BF lub FF, ale za to mydło, mydło i mydło! Ostrzy dobre na Live View (wcześniej byle jak zrobione zdjęcie było mydło i FF) - co jest dziwne, bez LV mydło, z LV ostro, ale nie chce z LV robić zdjęć :/
Druga sprawa to teraz gdy patrzę przez wizjer to nawet jak aparat potwierdzi ostrość to w wizjerze jest strasznie mydlany obraz, wcześniej było OK, tzn. w wizjerze było ostro, ale zdjęcia mydlane, a teraz i tu i tu mydło. Ehh... tego się obawiałem.

Oto zdjęcia.
Czasy są tak krótki, że nie ma tutaj możliwości poruszenia.
Zdjęcia robione przez wizjer z centralnym AF.

Zdjęcia LV z centralnym, różne systemy ostrzenia - detekcją kontrastu, autofokusem hybrydowym i detekcją fazową - zawsze ostro.

http://img69.imageshack.us/i/70160030.jpg/

http://img39.imageshack.us/i/92715152.jpg/

http://img69.imageshack.us/i/56450109.jpg/

http://img64.imageshack.us/i/41258095.jpg/

Przepraszam, za taką nieelegancką obróbkę, ale nie chciało mi się bardziej kleić tego Oczywiście zdjęcia nieruszane, jpegi wyplute prosto z E-520.

Święta się zbliżają (więc pewnie już tak szybko nie naprawią - nie chcę ryzykować i być bez aparatu później z 2-3 tygodnie), za tydzień mam zamiar wybrać się na parę dni na wycieczkę po okolicy, więc na razie nie będę odsyłał aparatu ponownie, jako, że na LV jest super ostro, a chcę mieć aparat ze sobą teraz.

Co ciekawe, pytałem ich czy mogą dać mi aparat zastępczy (parę razy pytałem), powiedzieli, że lustrzanek nie dają, jedynie mogę dostać kompakt jako zastępczy aparat.

Co o tym wszystkim myślicie?

BTW zresetowali licznik zdjęć.

pozdro
smogg

Cos mi nie gra. Najpierw piszesz że "nie widzę za bardzo BF lub FF"
Jak masz nieostro na detekcji fazowej a ostro przez LV przy detekcji kontrastu nie musi byc FF lub BF.

homo sapiens o pseudonimie "Agent" naskrobał/a:

Cos mi nie gra. Najpierw piszesz że "nie widzę za bardzo BF lub FF"
Jak masz nieostro na detekcji fazowej a ostro przez LV przy detekcji kontrastu nie musi byc FF lub BF.

Co ciekawe, pytałem ich czy mogą dać mi aparat zastępczy (parę razy
pytałem), powiedzieli, że lustrzanek nie dają, jedynie mogę dostać
kompakt jako zastępczy aparat.

Co o tym wszystkim myślicie?

BTW zresetowali licznik zdjęć.

pozdro
smogg

homo sapiens o pseudonimie "XX YY" naskrobał/a:

qrcze ucieklo  mi a jaki to obiektyw ?

On 10 Dez., 11:58, smogg  wrote:

homo sapiens o pseudonimie "XX YY" naskrobał/a:

> qrcze ucieklo  mi a jaki to obiektyw ?

O czym Ty piszesz? Uważasz, że sprzęt za 2k zł nie może robić ostrych
zdjęć? Wcześniej miałem E-500 i zdjęcia były ostre.
Tutaj są dwa obiektywy 14-42mm i 40-150mm.
Testowałem te obiektywy z puszką E-500 i było ostro, tutaj jest coś nie
tak z body.

pozdro
smogg

homo sapiens o pseudonimie "XX YY" naskrobał/a:

badz realista sprzet za 2000 zl to najnizsza polka w klasie lustrzanek

to moze byc cos z korpusem
to moze byc cos z obiektywem
a dokladniej kazdy obiektyw wymaga dostrojenia.
czesto tak sie sklada ze sa dostrojone , czesto tak sie sklada ze nie
sa dostrojone.

niewykluczone ze akurat masz niedostrojana pare - wskazuje na to ze
ostrzy na LV i det kontrastu a nie ostrzy na detekcje fazy.

jesli masz czas to eksperymentuj dalej.

jesli masz czas to eksperymentuj dalej.

Co mi to da?

pozdro
smogg

 FF, ale dalej nie ostrzy jak

trzeba...

> jesli masz czas to eksperymentuj dalej.

Co mi to da?

pozdro
smogg

Uzytkownik "XX YY"  napisal w wiadomosci

FF, ale dalej nie ostrzy jak

trzeba...

> jesli masz czas to eksperymentuj dalej.

Co mi to da?

pozdro
smogg

mysle ze nic.

nie wiem czy potrafia i beda chcieli to nasi fachowcy usunac ?

dostrojenie obiektywu to kwestia przestawienia pierscienia silnika -
niby proste .
ale czy to skumaja , ze trza zrobic.

ja wysylalem do berlina do dostrojenia zeby nie dac naszym papruchom i
pomoglo jak umarlemu kadzidlo.

przyczyna moze lezec w korpusie.
pisalem o tym 100 razy tutaj , nie chce powtarzac.

ten sam obiektyw z danym korpusem moze ostrzyc dobrze z innym zle
i pytanie czy dostrajac korpus czy obiektyw.

to moze byc tylko kwestia doregulowania lustra w korpusie , ale
problemem jest , zeby to ktos zrobil dobrze.

W niektorych modelach ( ale nie wiem czy w olku to mozliwe ) ludzie
dostrajali sobie sami.



widziualem tylko ostatni link.

obiektyw wyglada na dobrze skorygowany , rzeczywiscie na AF det fazy
jest fatalnie.

sfotografuj jakas tablice z napisami , np pudelko , umiesc skosnie
poza sensorem af jakis metr  tak zeby go widac na zdjeciu  zrob pare
fot i zobacz na podzialce gdzie przypada ostrosc. jak duzy blad.

na podstawie tego bedziesz sie mogl zorinetowac czy zawsze jest tego
samego typu czy nie.
zrob moze z lampa zeby nie poruszyc.

On 10 Dez., 12:32, ".."  wrote:

Uzytkownik "XX YY"  napisal w





> FF, ale dalej nie ostrzy jak
>> trzeba...

>> > jesli masz czas to eksperymentuj dalej.

>> Co mi to da?

>> pozdro
>> smogg

> mysle ze nic.

> nie wiem czy potrafia i beda chcieli to nasi fachowcy usunac ?

> dostrojenie obiektywu to kwestia przestawienia pierscienia silnika -
> niby proste .
> ale czy to skumaja , ze trza zrobic.

> ja wysylalem do berlina do dostrojenia zeby nie dac naszym papruchom i
> pomoglo jak umarlemu kadzidlo.

> przyczyna moze lezec w korpusie.
> pisalem o tym 100 razy tutaj , nie chce powtarzac.

> ten sam obiektyw z danym korpusem moze ostrzyc dobrze z innym zle
> i pytanie czy dostrajac korpus czy obiektyw.

> to moze byc tylko kwestia doregulowania lustra w korpusie , ale
> problemem jest , zeby to ktos zrobil dobrze.

> W niektorych modelach ( ale nie wiem czy w olku to mozliwe ) ludzie
> dostrajali sobie sami.

> widziualem tylko ostatni link.

> obiektyw wyglada na dobrze skorygowany , rzeczywiscie na AF det fazy
> jest fatalnie.

> sfotografuj jakas tablice z napisami , np pudelko , umiesc skosnie
> poza sensorem af jakis metr  tak zeby go widac na zdjeciu  zrob pare
> fot i zobacz na podzialce gdzie przypada ostrosc. jak duzy blad.

> na podstawie tego bedziesz sie mogl zorinetowac czy zawsze jest tego
> samego typu czy nie.
> zrob moze z lampa zeby nie poruszyc.

Skoro eksperymenty nic nie dadza o czym sam piszesz na poczatku to po co
piszesz dalej jak ma je robic?
Serwis Olympusa jest w Czechach.
Nalezy reklamowac zle wykonana usluge naprawy.- Zitierten Text ausblenden -

- Zitierten Text anzeigen -

homo sapiens o pseudonimie ".." naskrobał/a:

Serwis Olympusa jest w Czechach.
Nalezy reklamowac zle wykonana usluge naprawy.

jesli masz czas to eksperymentuj dalej.

Co mi to da?

pozdro
smogg

jesli masz czas to eksperymentuj dalej.

Co mi to da?

pozdro
smogg

homo sapiens o pseudonimie ".." naskrobał/a:

sproboj jeszcze jednej drogi - wyslij sample na mail serwisu Olympusa, przedstaw sprawe i zazadaj konkretnej odpowiedzi. Kiedys tak zrobilem, wyslalem potem aparat i rozwiazano problem w 100%
Nie rob zbednych prob tylko rozmawiaj z serwisem.

On 10 Dez., 12:56, smogg  wrote:

homo sapiens o pseudonimie ".." naskrobał/a:

> sproboj jeszcze jednej drogi - wyslij sample na mail serwisu Olympusa,
> przedstaw sprawe i zazadaj konkretnej odpowiedzi. Kiedys tak zrobilem,
> wyslalem potem aparat i rozwiazano problem w 100%
> Nie rob zbednych prob tylko rozmawiaj z serwisem.

Odpisałem wyżej - tak właśnie zrobiłem teraz i wcześniej (jak miałem
problem z FF). Wysłałem sample i FF został zlikwidowany, ale dalej źle
ostrzy.
Może mi ktoś z Was wytłumaczyć jak głupim albo niedomyślnym/leniwym/etc.
trzeba być, żeby naprawić (?) jedno i nie sprawdzić czy dobrze ostrzy?
Jak można odesłać klientowi tak "naprawiony" sprzęt?

pozdro
smogg

homo sapiens o pseudonimie "XX YY" naskrobał/a:

byc moze za ktorac proba udaloby sie usunac ( prawie niemozliwe ) ,
ale nie chcialm tracic na to czasu , ostatecznie aparat jest po to
zeby robic nim zdjecia a nie wysylac ciagle do servisu.

On .

trzeba być, żeby naprawić (?) jedno i nie sprawdzić czy dobrze ostrzy?
Jak można odesłać klientowi tak "naprawiony" sprzęt?

pozdro
smogg

homo sapiens o pseudonimie "XX YY" naskrobał/a:

czy wysylales do naprawy sam korpus  czy rzaem z tym obiektywem?

On 10 Dez., 13:08, smogg  wrote:

homo sapiens o pseudonimie "XX YY" naskrobał/a:

> czy wysylales do naprawy sam korpus  czy rzaem z tym obiektywem?

Korpus E-520, oba obiektywy (14-42mm i 40-150mm).

pozdro
smogg

On 10 Dez., 12:48, ".."  wrote:

>> jesli masz czas to eksperymentuj dalej.

> Co mi to da?

> pozdro
> smogg

sproboj jeszcze jednej drogi - wyslij sample na mail serwisu Olympusa,
przedstaw sprawe i zazadaj konkretnej odpowiedzi. Kiedys tak zrobilem,
wyslalem potem aparat i rozwiazano problem w 100%
Nie rob zbednych prob tylko rozmawiaj z serwisem.

Problem w dla mnie w sumie rozwiązany.
Osoba, która sprzedała mi aparat zgodziła się na zwrot pieniędzy za sprzęt i przesyłkę.

Teraz czeka mnie kupno kolejnego aparatu, nie wiem czy skuszę się na Olka... hm... co innego w podobnej cenie? Wszystko podobne w tym przedziale cenowym, a kity Olka najbardziej mi się podobają, lecz trochę boję się ryzykować znowu...

pozdro
smogg

On 11 Dez., 11:27, smogg  wrote:

Problem w dla mnie w sumie rozwi zany.
Osoba, kt ra sprzeda a mi aparat zgodzi a si na zwrot pieni dzy za
sprz t i przesy k .

Teraz czeka mnie kupno kolejnego aparatu, nie wiem czy skusz si na
Olka... hm... co innego w podobnej cenie? Wszystko podobne w tym
przedziale cenowym, a kity Olka najbardziej mi si podobaj , lecz troch
boj si ryzykowa znowu...

pozdro
smogg

Dnia Fri, 11 Dec 2009 03:09:13 -0800 (PST), XX YY napisał(a):

zakupujac przez internet masz 10 dni czasu na zwrot.
no niestety w tych tanich aparatch to moze byc loteria.

On 11 Dez., 12:41, Andrzej Libiszewski
 wrote:

Dnia Fri, 11 Dec 2009 03:09:13 -0800 (PST), XX YY napisał(a):



> zakupujac przez internet masz 10 dni czasu na zwrot.
> no niestety w tych tanich aparatch to moze byc loteria.

W Australii? Chyba niekoniecznie ma te 10 dni :P

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".

homo sapiens o pseudonimie "XX YY" naskrobał/a:

zakupujac przez internet masz 10 dni czasu na zwrot.
no niestety w tych tanich aparatch to moze byc loteria.

W Australii? Chyba niekoniecznie ma te 10 dni :P

w australii jesi przeslesz bumerangiem to wraca natychmiast.

On 11 Dez., 14:23, smogg  wrote:

homo sapiens o pseudonimie "XX YY" naskrobał/a:

>>> zakupujac przez internet masz 10 dni czasu na zwrot.
>>> no niestety w tych tanich aparatch to moze byc loteria.
>> W Australii? Chyba niekoniecznie ma te 10 dni :P

> w australii jesi przeslesz bumerangiem to wraca natychmiast.

Śmiesznie się Ciebie czyta ;)

Jakie aparaty uważasz za "nie tanie" i pewne, tzn. kupujesz nie nie
musisz się obawiać, że jakiś FF/BF czy problemy z ostrzeniem (lub
czymkolwiek) mogą wystąpić?

pozdro
smogg