witam
za jakis czas bede przymierzal sie do zmiany samochodu, jako ze od kilku lat
jezdze focusem, to do tej pory faworytem bylo mondeo, jednak naczytalem sie
i nasluchalem o zaletach zawieszenia cytryny zaczalem sie nad nia
zastanawiac

jako ze oba sa podobne wielkosciowo i z tych samych rocznikow w podobnych
cenach
pytanie do osob ktore mialy okazje jezdzic oboma i do wlascicieli, co lepiej
wybrac :)

chodzi mi konkretnie o roczniki 2005-2006 lub ewentualnie koncowka 2007-2008
(najnowsze mondeo)

auto ma byc samochodem rodzinnym, o nieduzym rocznym przebiegu mieszczacym
sie w okolicach 15kkm, wiec rodzaj silnika nie ma wiekszego znaczenia,
aczkolwiek uwagi co do wyzszosci jednego nad innym mile widziane

pytania podstawowe:
jak z awaryjnoscia obu, jak z cenami czesci i serwisu

na autocentrum poczytalem o sporej awaryjnosci elektryki w c5,czy to prawda
i jesli tak to co konkretnie pada?

jak z tym oslawionym zawieszeniem w c5 czy kazdy model je posiada?
jak z jego awaryjnoscia i ewentualnymi kosztami napraw?

przy wewentualnym poszukiwaniu cytryny do kupna na co szczegolnie zwracac
uwage?

moze ewentualnie jakies fajne forumy o c5 do poczytania, do tej pory
wiekszosc klubow i strona jakie znalazlem byly pozbawione klasycznego forum,
lub mialy je jakos gleboko ukryte i nie znalazlem

generalnie plusy i minusy obu, tu uklon w strone posiadaczy obu lub osob
ktore mialy okazje dluzszy czas oboma jezdzic i w miare obiektywnie je
porownac

aha :) duza prosba o nie sugerowanie innych modeli, na chwile obecna chodzi
mi tylko i wylacznie o porownanie tych dwoch, z duzym naciskiem na poznanie
c5, jako ze na citroenach nie wyznaje sie zupelnie

dzieki i pozdrawiam

Szerszen wrote:

witam

Użytkownik "Kuba (aka cita)" <> napisał w wiadomości news:.pl...

(..)

większy,

Samochód jest dynamiczny, cichy, silnik przyjemnie pracuje.

Tadeusz wrote:

Użytkownik "Kuba (aka cita)" <> napisał w wiadomości news:.pl...

(..)

większy,

C5 większy od poprzedniego Mondeo kombi ???
nie powiedziałbym...

Samochód jest dynamiczny, cichy, silnik przyjemnie pracuje.

a to tam jest tylko jeden w ofercie ???
bo wydawało mi się że są różne i różnie pracują...

Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

Mówie o 2,0 luba 2,2 HDI
Nie wiem dlaczego założyłem, ze szukamy diesela (bo wg mnie jesli już to
wlasnie te silniki)

Szerszen wrote:

Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

Mówie o 2,0 luba 2,2 HDI
Nie wiem dlaczego założyłem, ze szukamy diesela (bo wg mnie jesli
już to wlasnie te silniki)

no wlasnie, nie upieram sie przy dislu, osobiscie cale zycie poza
sluzbowkami, posiadam i jezdze tylko benzyniakami, przegladajac
oferty widze w c5 prawie tylko same diesle, wlacznie z 1,6 co jak dla
mnie jest jakas chora pomylka w tym aucie
jak sie te diesle sprawuja?
czemu tak malo benzyniakow? :)
no i jak z tym zawieszeniem?

Dnia Tue, 26 Aug 2008 13:03:05 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):

Wcale nie pomyłka. 1,6HDI 110KM jedzie zupelnie poprawnie, choc przy
wyższych prędkościach, ( jak ktoś lubi) to zaczyna brakować. Do prędkości
kodeksowych i bez ciągotek do bardzo dynamicznej jazdy wystarcza.
Osobiście jednak polecam 2,0HDI 136KM

Użytkownik "Kuba (aka cita)" <> napisał w wiadomości news:pl...

większy,

C5 większy od poprzedniego Mondeo kombi ???
nie powiedziałbym...

najwyraźniej nie siedzialeś/jechaleś w C5 kombi...

Użytkownik "Tadeusz"  napisał w wiadomości

no właśnie siedziałem/jechałem i w C5 kombi i Mondeo kombi
i nie mogę powiedzieć aby Mondek był mniejszy...

Użytkownik "Szerszen" <> napisał w wiadomości new.pl...

no właśnie siedziałem/jechałem i w C5 kombi i Mondeo kombi
i nie mogę powiedzieć aby Mondek był mniejszy...

to akurat kwestia naprawde trzeciorzedna :) bede przesiadal sie z foki kombi, takze kazdy bedzie wiekszy

Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

Polecam też automat (sześciobiegowy).

Szerszen wrote:

Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

Polecam też automat (sześciobiegowy).

bardzo chetnie:) , a jak sie one sprawuja no i niesmiertelne "jak z
awaryjnoscia?" :)

Nie wiem ile masz kasy, ale radziłbym Ci nie nastawiać się na konkretny model, ale poszukać samochodu w super stanie. I do tego koniecznie przejechać się oboma samochodami.

Ja też w marcu szukałem podobnego samochodu. Najpierw obejrzałem jednego C5. Generalnie wszystko było super, bardzo lubię zawieszenie Citroena - miałem kiedyś Xantię. Ale za diabła nie mogłem się zgrać z fotelem w C5. I od innych też słyszałem, że te fotele im nie pasują. Wyginało mnie w pałąk niemalże :)

Potem znalazłem fajne Mondeo w ekstra stanie z małym przebiegiem i w końcu to kupiłem. Zawiecha beznadziejna (na polskie drogi), ale reszta super i nie muszę się martwić, że wyklepany z przystanka. Więc lepiej szukaj dobrego auta a nie konkretnego modelu.

--
Pozdrawiam,
Greg

Użytkownik "Greg"  napisał w wiadomości

Nie wiem ile masz kasy, ale radziłbym Ci nie nastawiać się na konkretny
model, ale poszukać samochodu w super stanie. I do tego koniecznie
przejechać się oboma samochodami.

Szerszen pisze:

dlatego dopytuje sie o c5, bo wizualnie w miare mi odpowiada, w srodku rowniez, natomiast meczy nie to zawieszenie i powszechne mniemanie ze to francuskie badziewie

Witam,

Posiadam roczne C5 2.0 HDi exclusive, jezdzi mi sie nim po prostu
wspaniale, moge wiec nie byc do konca obiektywny, ale:

On Aug 26, 9:39 am, "Szerszen"  wrote:

jako ze oba sa podobne wielkosciowo i z tych samych rocznikow w podobnych
cenach

sie w okolicach 15kkm, wiec rodzaj silnika nie ma wiekszego znaczenia,
aczkolwiek uwagi co do wyzszosci jednego nad innym mile widziane

jak z awaryjnoscia obu, jak z cenami czesci i serwisu

na autocentrum poczytalem o sporej awaryjnosci elektryki w c5,czy to prawda
i jesli tak to co konkretnie pada?

jak z tym oslawionym zawieszeniem w c5 czy kazdy model je posiada?

generalnie plusy i minusy obu, tu uklon w strone posiadaczy obu lub osob
ktore mialy okazje dluzszy czas oboma jezdzic i w miare obiektywnie je
porownac

Dnia Tue, 26 Aug 2008 06:27:33 -0700 (PDT), Slawomir Gorniak napisał(a):

Witam,
diesla - wczesniej mialem zawsze benzynowe. Nota bene silniki HDi w C5
i TDCi w Mondeo sa takie same, robione we Francji.

On Aug 26, 4:33 pm, Waldek Godel  wrote:

> diesla - wczesniej mialem zawsze benzynowe. Nota bene silniki HDi w C5
> i TDCi w Mondeo sa takie same, robione we Francji.

nie są takie same.
Tylko silniki 1.6 oraz 2.7 V6 są produkowane we wspólnej fabryce Forda i
PSA.
Silniki 2.0 i 2.2 są własnej produkcji PSA

Najnowszy 2.0 w C5 III ma ZTCP 150 KM (ale to już z mglistej pamięci.

miescie niestety 7-8 litrow, na autostradach przy 160-170 - podobnie

(choc sporo zaleznie od wiatru), przy ok 130 spada do 6. Przy duzych
roznicach temperatury (np 32 na zewnatrz, klima ustawiona na 23) na
trasie bierze 0.5-1 litr wiecej. Brak "dziury turbo" - przy 1-1.5k

On Aug 26, 7:39 pm, hamberg  wrote:

> miescie niestety 7-8 litrow, na autostradach przy 160-170 - podobnie

te 7-8 w miescie i slowo "niestety" to jest zart prawda?

> trasie bierze 0.5-1 litr wiecej. Brak "dziury turbo" - przy 1-1.5k

a jaka turbina pracuje juz przy 1-1,5krpm zeby mogla ujawnic swoja
turbo dziure? MSPANC

> te 7-8 w miescie i slowo "niestety" to jest zart prawda?

No nie ;) Tyle samo pali benzynowy Avensis 1.8 mojej zony na podobnej
trasie.

Moze trzeba bylo. Przeczytales co napisalem? Obrazowo - Focus 1.8
TDCi, przy 1k na trojce niemal nie ma prawa dotelepac sie do tych
1.8-2k. Ten silnik - owszem, nawet calkiem sprawnie.

ciach>
Jeździłem sporadycznie C5. Mondeo MK3 kombi jeżdżę ponad rok. Uważam, że
jest o niebo lepsze od C5. Nie zauważyłem większej wygody w C5, spalanie
podobne, może troszkę (ale to subiektywne) jest cichszy wewnątrz. Napewno
mondeo lepiej jest serwisować (nie ma kłopotów z zawieszeniem). Części są
tańsze i chyba lepiej dostępne, mniejsza utrata wartości i parę drobiazgów -
typu łąmiące się klamki wewnętrzne w C5. Z czego to jest zrobione?

Dnia Tue, 26 Aug 2008 15:31:49 +0200, Man-Fred napisał(a):

Jeździłem sporadycznie C5. Mondeo MK3 kombi jeżdżę ponad rok. Uważam, że
jest o niebo lepsze od C5. Nie zauważyłem większej wygody w C5, spalanie
podobne, może troszkę (ale to subiektywne) jest cichszy wewnątrz. Napewno
mondeo lepiej jest serwisować (nie ma kłopotów z zawieszeniem). Części są

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Tue, 26 Aug 2008 15:31:49 +0200, Man-Fred napisał(a):

Jeździłem sporadycznie C5. Mondeo MK3 kombi jeżdżę ponad rok. Uważam, że
jest o niebo lepsze od C5. Nie zauważyłem większej wygody w C5, spalanie
podobne, może troszkę (ale to subiektywne) jest cichszy wewnątrz. Napewno
mondeo lepiej jest serwisować (nie ma kłopotów z zawieszeniem). Części są

kłopoty z zawieszeniem mówisz...
co fachowiec, to fachowiec...

Dnia Tue, 26 Aug 2008 16:31:15 +0200, Man-Fred napisał(a):

Nie miałem na myśli, że się psuje, tylko to, że kiedyś, gdzieś z tym trzeba
pojechać. Tylko do kogo? Wszyscy partacze sie tego boją. Nie wiem czemu.

On Tue, 26 Aug 2008 15:46:47 +0100, Waldek Godel
 wrote:

Nie wiem jak ty, ale ja pojechałbym do mechanika. Mechanika, a nie kowala.

Dnia Wed, 27 Aug 2008 10:00:57 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):

Mhm. Którego z dwóch w Polsce?

On Wed, 27 Aug 2008 09:40:17 +0100, Waldek Godel
 wrote:

Mhm. Którego z dwóch w Polsce?

Do ciebie, w końcu nie od dziś wiadomo, że twoja wiedza o Citroenach jest
porażająca. Dosłownie.
I to mimo całkiem normalnego brata jeżdzącego Citroenami.

Adam Płaszczyca pisze:

Tak, wiem. Pokaż mi dobrego mechanika który będzie wiedział jak
obsługiwać HP. Donata z Radomia pomiń.

Dnia Wed, 27 Aug 2008 19:31:15 +0200, castrol napisał(a):

Ja w Warszawie znam osobiscie takiego czlowieka, co ma zaklad ktory
specjalizuje sie tylko i wylacznie w samochodach francuskich. Ba, nawet
sam z zona jezdzi starymi francuskimi autami. I zebys wiedzial - nie
jest on jedynym mechanikiem w tym kraju ktory sie zna na tym co robi.

On Thu, 28 Aug 2008 20:10:01 +0100,  Waldek Godel wrote:

Dnia Wed, 27 Aug 2008 19:31:15 +0200, castrol napisał(a):

Ja w Warszawie znam osobiscie takiego czlowieka, co ma zaklad ktory
specjalizuje sie tylko i wylacznie w samochodach francuskich. Ba, nawet
sam z zona jezdzi starymi francuskimi autami. I zebys wiedzial - nie
jest on jedynym mechanikiem w tym kraju ktory sie zna na tym co robi.

Jest mnóstwo dobrych mechaników, ale Płaszczyc będzie jak Kaczyński mówił,
że nie pozwoli sobie wmówić, że czarne jest czarne a białe jest białe

Dnia Wed, 27 Aug 2008 11:22:19 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):

Tak, wiem. Pokaż mi dobrego mechanika który będzie wiedział jak
obsługiwać HP. Donata z Radomia pomiń.

Przemysław Bernat pisze:

Nie wiem co to jest HP

On Wed, 27 Aug 2008 19:59:41 +0200, Przemysław Bernat
 wrote:

Tak, wiem. Pokaż mi dobrego mechanika który będzie wiedział jak
obsługiwać HP. Donata z Radomia pomiń.

Nie wiem co to jest HP (chodzi o HA, czy FAP?), ale dobrych serwisów
citroena kilka znam.

Hydrowozy są specyficzne i rzeźnicy od golfów sobie nie poradzą, ale
opowieści i strasznej awaryjności i braku serwisów, to można między bajki
włożyć.

Dnia Wed, 27 Aug 2008 11:22:19 +0200, Adam Płaszczyca napisał(a):

Tak, wiem. Pokaż mi dobrego mechanika który będzie wiedział jak
obsługiwać HP. Donata z Radomia pomiń.

On Wed, 27 Aug 2008 19:43:58 +0100, Waldek Godel
 wrote:

Tak, wiem. Pokaż mi dobrego mechanika który będzie wiedział jak
obsługiwać HP. Donata z Radomia pomiń.

No co ty, po co mechanik, citroeny muszą cieknąć i leżeć na glebie,
przecież byś nie zasnął inaczej..  Cytryniarz zamiast zmieniać sobie
chłodnice na pikniku, okleja przewody duct-tape przy grillu.

Nie miałem na myśli, że się psuje, tylko to, że kiedyś, gdzieś z tym trzeba
pojechać. Tylko do kogo? Wszyscy partacze sie tego boją. Nie wiem czemu.

Fakt, że zawieszenie cytryny jest wygodniejsze, ba... na polskich dziurach
bije mondeo na łeb. Ale coś za coś. Miałem kiedyś podobny dylemat. Szukałem
pomiędzy 406, C5, laguną i mondeo. Trafiłem akurat na forda i jest ok (poza
tym, że mi go grad obił ;((

Użytkownik "hamberg"  napisał w wiadomości

Nie miałem na myśli, że się psuje, tylko to, że kiedyś, gdzieś z tym
trzeba
pojechać. Tylko do kogo? Wszyscy partacze sie tego boją. Nie wiem czemu.

Fakt, że zawieszenie cytryny jest wygodniejsze, ba... na polskich dziurach
bije mondeo na łeb. Ale coś za coś. Miałem kiedyś podobny dylemat.
Szukałem
pomiędzy 406, C5, laguną i mondeo. Trafiłem akurat na forda i jest ok
(poza
tym, że mi go grad obił ;((

Jeszcze nie. Koło dwumasowe też ma się dobrze, a ponieważ to TDDI, to reszta
też jest OK.

Man-Fred pisze:

(nie ma kłopotów z zawieszeniem).

Części są tańsze i chyba lepiej dostępne,

mniejsza utrata wartości

i parę drobiazgów - typu łąmiące się klamki wewnętrzne w C5. Z czego to jest zrobione?

castrol  popełnił(a):

Części są
tańsze i chyba lepiej dostępne,

Tansze i lepiej dostepne czesci? Akurat do C5 MKI i II czesci sa dosc
tanie, nieporownyuwalnie tansze niz do Mondeo (nie mowie o cenach w
ASO)

i parę drobiazgów -
typu łąmiące się klamki wewnętrzne w C5. Z czego to jest zrobione?

Wiesz, wole lamiaca sie klamke niz zardzewiala klape. Przyznasz chyba
ze koszt naprawy nieporownywalny :D

O->Dnia 27.08.2008 11:09:21 niejaki robal napisał:

Ile widziałeś mondeo Mk3 z zardzewiałymi, podkreślam zardzewiałymi, klapami?
:)

p0li  popełnił(a):

O->Dnia 27.08.2008 11:09:21 niejaki robal napisał:

Ile widziałeś mondeo Mk3 z zardzewiałymi, podkreślam zardzewiałymi,
klapami? :)

ile widziałeś c5 mk3 z pourywanymi, podkreślam - pourywanymi klamkami?
:)

robal napisał(a):

No i?

castrol  popełnił(a):

robal napisał(a):

No i?

No to sie urywa czy sie nie urwya?
Ja piszac o rdzewiejacej klapie mialem na mysli zwykle generalizowanie
i tyle