EOS 50D - czas na obiektyw...
1 | Data: Wrzesien 09 2009 13:41:54 |
Temat: EOS 50D - czas na obiektyw... | |
Autor: Wojtek | witam, 2 |
Data: Wrzesien 09 2009 13:57:47 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: quent | Szacowana kwota do wydania na szkło - ok 3-4 tyś. EF 17-40 f4L oraz EF 50 f1.4 (lub 1.8) Nie polecialbym Ci zakupu jednego szkla uniwersalnego. Pozdr. Q 3 |
Data: Wrzesien 09 2009 13:59:10 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: bakulik at work | Świat już nigdy nie będzie taki sam, odkąd Wojtek napisał(a): Szacowana kwota do wydania na szkło - ok 3-4 tyś. Jedno? EF-S 17-55/2.8 IS USM :) -- Pozdrawiam, Łukasz Bakuła. www.bakulik.com.pl | www.szkiełkoioko.pl | GG: 2243156 | Tlen: bakulik pisząc na priv skonstruuj adres e-mail wg wzorca z nagłówka Życie to taka lamerska wymówka. 4 |
Data: Wrzesien 09 2009 14:32:40 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Olek | Wojtek wrote: Ponieważ i tak chcę dokupić coś ostrzejszego od tego co mam, powiedzcie proszę co byłoby najlepszym rozwiązaniem. Fotografia plenerowa (80%), czasami portrety (głównie dzieci/ rodzina 10%), architektura (praktycznie bez wnętrz 10%). kup sobie Tamrona 17-50/2.8 - tanie , jasne i ostre szkło... Resztę która CI zostanie wpłać na konto i trzymaj aż zachce Ci się jakieś portretowej stałki albo tele. 5 |
Data: Wrzesien 09 2009 14:46:15 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: John Smith | Wojtek napisał(a): PoniewaÂż i tak chcĂŞ dokupiĂŚ coÂś ostrzejszego od tego co mam, powiedzcie Zdecydowanie EF-s 17-55/2.8 IS USM -- Mirek 6 |
Data: Wrzesien 09 2009 06:38:10 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: XX YY | On 9 Sep., 13:41, "Wojtek" wrote: witam, 1. ef-s 17-55 /2,8 IS lub tanszy o polowe 2.Tamron 17-50 0/2.8 ten drugi jest optycznie rownie dobry jak pierwszy ale bez IS i nieco glosniejszy , za to mniejezsy i lzejszy czyli nosi sie przyjemniej . do ok 4000 zl wyrabiasz sie w zestawie Tamrona 17-50/2,8 +70-200/2,8 - w zasadzie sprzet z gornej polki jakosciowej pod wzgledem optyki dla aps-c. Ja mam Tamrona 17-50 - i rysuje tak zajebiscie , ze wszystkie stalki leza mi w torbie - rozdzielczoscoi wyzsza od takich obiektywow jak np 100/2,0 czy 20/2,8 a porownywalna z 50/1,4 . 7 |
Data: Wrzesien 09 2009 16:05:15 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Wojtek | a co ze szkłami Canon'a: 8 |
Data: Wrzesien 09 2009 07:16:11 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: XX YY | On 9 Sep., 16:05, "Wojtek" wrote: a co ze szkłami Canon'a: dokladnie odpowiedz na to pytanie padla kilka watkow wczesniej przejrzyj kilka tematow wczesniej. ale krotko mowiac do wyminionych zastosowan to co maja obiektywy L bedzie utrudniac a nie ulatwiac zadanie - kolosalny ciezar i wymiary. odechciewa sie nosic na szyi taki zestaw. jesli chcialby ktos imponowac czerwonym paskiem to mozna samemu domalowac na obiektywie , a gabaryty zwiekszyc jakas czarna tuba z tektury. 9 |
Data: Wrzesien 09 2009 16:22:05 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Wojtek | jesli chcialby ktos imponowac czerwonym paskiem to mozna samemu Nie chodzi o imponowanie... Pytanie raczej było ukierunkowane pod kątem: a) możliwości optycznych (ostrość, odwzorowanie kolorów), b) szczelności (to że fotografie wykonywane są na własne potrzeby nie oznacza robienia ich w parku na spacerze z psem. Ostatnimi czasy podróżując natykam się na zdecydowanie"nielubiane" przez optykę zakurzeni, zasolenie, etc...) pzdr. -- woytaski 10 |
Data: Wrzesien 09 2009 16:45:31 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Janko Muzykant | Wojtek pisze: Pytanie raczej było ukierunkowane pod kątem: Optycznie wymienione tamrony mają spory rozrzut i trzeba mieć ze trzy w sklepie do wyboru. Coś takiego jak ''odwzorowanie kolorów'' w przypadku jasnych zoomów nie ma znaczenia, tzn. jest na poziomie nie mierzalnym. Natomiast ze szczelnością jest różnie, akurat 17-55 canona nie jest szczelny. Większość tych obiektywów jest bardzo zbliżona optycznie. Polecam jednak 24-105 - świetny na corpie (braknie co prawda szerokiego kąta, ale z Twoich wymagań, nie jest tak potrzebny), za to masz szkło do portretu, stabilizowane, pracujące dobrze bez zamykania i szczelne. Przy okazji uważaj na opinię XX YY, który jest wieloletnim grupowym awanturnikiem często zmieniającym nicki o pseudowiedzy opartej na ''moje jest najmojsze''. Nie dawniej jak dziś znów kogoś zbluzgał tylko dlatego, że tamten miał inne zdanie. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /chciałbym kiedyś dostać jakąś łapówkę.../ 11 |
Data: Wrzesien 09 2009 17:07:37 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Anjay | Janko Muzykant pisze: Wojtek pisze:też proponowałbym 24-105 f4 L zbliżone ogniskowe do tego co masz teraz, idealny jako uniwersalny obiektyw o bardzo dobrych właściwościach optycznych i mechanicznych jest duży i nie najlżejszy, ale da się go spokojnie nosić i jest szczelny 24-105 jest i ostry i szczelny. Do wymienionych przez ciebie zastosowań powinien być idealny. Ja używam go właśnie do takich celów jak wspomniałeś. Czasami brakuje mi u niego szerokości (zmieniam wtedy obiektyw) ale nic nie wspominałeś, że w dotychczasowym było ci za wąsko. pozdrowienia Andrzej 12 |
Data: Wrzesien 09 2009 17:28:52 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Polon | Ja nieodmiennie polecam Tamrona 18-250. 13 |
Data: Wrzesien 09 2009 20:17:48 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Lol | Polecam jednak 24-105 - świetny na corpie (braknie co prawda szerokiego Jeśli chodzi o 24-105 od dawna wahałem się czy go kupić i waham się nadal. Ja obawiam się, że będę musiał zbyt często przepinać obiektywy - często chciałbym szerzej niż 38 mm (24*1.6). Ale jeśli ktoś nie jest fanem szerokiego kąta, to zakres może być dla niego miły. Jest jeszcze jedna rzecz na którą zwykle nie zwraca się uwagi - dystorsja. Najczęściej zoomy pełnoklatkowe mają dla swojego szerokiego kąta sporą dystorsję. Z tym, że na APS-C wypada to w okolicach standardowej ogniskowej. Mnie na przykład drażniło, że zdjęcia robione na ok 45 mm (28mm*1.6) mają widoczną beczkę. Taką samą beczkę dla rzeczywiście szerokiego kąta spokojnie ignorowałem - była naturalna (może przyzwyczajenie?). Oczywiście można prostować zdjęcia, ale ja nie byłem zadowolony - traciłem kawałki kadru i jakość. -- Lol 14 |
Data: Wrzesien 09 2009 21:54:38 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Anjay | Lol pisze: nie zauważyłem dystorsji o której mówisz. mam 24-105 podpięty do 400D.Polecam jednak 24-105 - świetny na corpie (braknie co prawda szerokiego kąta, ale z Twoich wymagań, nie jest tak potrzebny), za to masz szkło do portretu, stabilizowane, pracujące dobrze bez zamykania i szczelne. pozdrawiam Andrzej 15 |
Data: Wrzesien 09 2009 22:06:13 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Lol |
nie zauważyłem dystorsji o której mówisz. mam 24-105 podpięty do 400D. Jeśli chcesz sprawdzić jak wygląda zdjęcie po wyprostowaniu, to zrób fotkę na 24 mm w RAW i w DPP kliknij Distortion (tyle, że 400D chyba będzie wymagało samodzielnego przesunięcia suwaka odległości). Być może, jak sugerowałem, to głównie kwestia przyzwyczajenia, bo generalnie dla szerokiego kąta beczka (nawet duża) zupełnie mi nie przeszkadza. -- Lol 16 |
Data: Wrzesien 09 2009 22:21:51 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Anjay | Lol pisze: prostuję zdjęcia z innych obiektywównie zauważyłem dystorsji o której mówisz. mam 24-105 podpięty do 400D. 17 |
Data: Wrzesien 09 2009 22:32:37 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Lol |
Lol pisze: W takim razie poddaję się ;) A tak na poważnie - miałem 28-105 i 28-135 i w tych obiektywach przeszkadzała mi beczka na 28mm. Wrażenie było dziwne - mimo, że z przeliczenia ogniskowych wynikało, że jestem blisko standardu, to zdjęcia wyglądały na "szerokokątne". Dopiero po pewnym czasie zauważyłem, że zjawisko wywoływała dystorsja. NIE mam 24-105 - sprawdziłem tylko, że na 24 mm ma zauważalną dystorsję. Być może jednak nie jest aż tak istotna i być może te 6mm (na cropie) robią różnicę. -- Lol 18 |
Data: Wrzesien 09 2009 22:32:32 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: XX YY |
te obiektywy przeznaczone do FF podpiete na aps -c daja mniejsze bledy geometryczne niz np szerokokatne dla aps-c formlaine mozna sie dopatrzec na krotkim koncu w 17-50 tamrona lekkiej winiety i lekkiej dystorsji beczkowatej , sa one nieco wieksze niz np w podpietym 24-70 . Ale sa te bedy na tyle male , iz w praktyce nie wiedzac o niech ich nie widac. Poza tym mozna elektronicznie bez problemu wyprowadzic. Teoterycznym skutkiem wyprowadzenia vnietty jest wzrost szumow ( wprawdzie mozna go znierzyc , ale zauwazyc juz trudniej) a dla korekty dystorcji pogorszenie rozdzielczosci. Przyzm sie , ze nigdy nie mialem potrzeby usuwania dystorscji z szerokiego kata w aps-c , nawet w hybrydzie na krotkim koncu nie przeszkadza. to nie sa znieksztalcenia wyraznie widoczne deformujace obraz w sposob nie do przyjecia. Przy fotorafi z uniesionym obiektywem ku gorze duzo wiekszym problemem sa walace sie linie, 19 |
Data: Wrzesien 10 2009 13:31:59 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Wojtek | Konkludując powyzsze wypowiedzi... 20 |
Data: Wrzesien 10 2009 14:42:09 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Wojtek | w miedzyczasie... 21 |
Data: Wrzesien 10 2009 15:09:07 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Anjay | Wojtek pisze: w miedzyczasie... No i w przyszłości coś do makro, żona mi się rozsmakowała w "podglądactwie", więc żeby nie marudziła że kasę wydaję tylko na swoje przyjemności...;) 24-105 ma funkcję makro, ale do "podglądactwa" trzeba chyba coś więcej (ale na ten temat to może niech spece od makro się wypowiedzą) pozdrawiam Andrzej PS. kierujesz się w stronę mojego zestawu (EF-S 10-22, EF 24-105L, 85 1.8 i 100-300) :-) 22 |
Data: Wrzesien 10 2009 16:15:06 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: de Fresz | On 2009-09-10 13:31:59 +0200, "Wojtek" said: Tamron 17-50 f/2.8 (czy Tamron SP AF 17-50 mm f/2.8 XR Di II LD Aspherical - Żeby Ci jeszcze utrudnić dodam, że właśnie została zapowiedziana wersja tego obietywu ze stabilizacją. Czy będzie lepiej i na ile sprawnie będzie działać tamronowy VC, to trzeba jeszcze chwilę poczekać na wiarygodne testy, ale jeśli Ci się nie śpieszy, to może warto. -- Pozdrawiam de Fresz 23 |
Data: Wrzesien 10 2009 08:33:16 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: | Janko Muzykant napisał(a): Polecam jednak 24-105 - świetny na corpie (braknie co prawda szerokiego 80% to pejzaz za to masz szkło do 10% to portret :) 24 |
Data: Wrzesien 10 2009 01:04:12 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: XX YY | On 10 Sep., 08:33, wrote: Janko Muzykant napisał(a): do pejzazu szeroki kat jest najmniej potrzebny odklad mamy mazliwosc latwego i bezsladowego skladania panoram. jakosc obrazu/rozdzielczosc bedzie lepsza niz z szerokiego kata.
25 |
Data: Wrzesien 10 2009 10:59:24 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: | XX YY napisał(a): On 10 Sep., 08:33, wrote: Nie kazdemu chce sie bawic w skladanie panoram (umiejetnosci, czas!!) Zwlaszcza, jak 80% zdjec bedzie tego typu. 26 |
Data: Wrzesien 10 2009 11:25:10 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Anjay | pisze: XX YY napisał(a): oryginalnie autor ujął to tak : >Fotografia plenerowa (80%) może to i pejzaż, a może zdjęcie grupowe rodziny na tle ładnego tła. na swój dotychczasowy 28-135 nie narzekał pod kątem ogniskowych, lecz ostrości 24-105 jest zbliżony pod względem ogniskowych do dotychczasowego i - jak mniemam, bo nie mogę porównać - dużo lepszy pod względem ostrości. ja przyznam się szczerze najcześciej używam w plenerze 24-105 - rzadziej coś szerszego pozdrawiam Andrzej 27 |
Data: Wrzesien 10 2009 11:44:57 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: | Anjay napisał(a): ja przyznam się szczerze a ja najszerzej mam 18mm i jest to za wasko jak dla mnie wtedy rzeczywiscie musze robic 2 zdjecia z przesunieciem i potem to sklejac 28 |
Data: Wrzesien 09 2009 09:34:19 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: XX YY | On 9 Sep., 16:22, "Wojtek" wrote: > jesli chcialby ktos imponowac czerwonym paskiem to mozna samemu zarowno 24-70 jak i 17-40 sa przeznaczone dla FF znam tylko dobrze 24-70L gfdyz mam . do aps-c odradzam. wlasnosci optyczne sa nizsze niz nalezaloby to za te piniadze oczekiwac. szczegolnie slabo rysuje na 2,8 i skarajnych ogniskowych. dla 24 i 70 mm przy 2,8 rysuje na granicy nieostrosci. od przyslony 4,0 zaczyna byc b.dobrze na 5,6 podchodzi pod stalki ale tamron 17-50 rysuje ostrzej - szczegolnie na pelnym otwarciu - osiaga w srodkowych ogniskowych maksymalna rozdzielczosc. 24 mm dla aps-c do dosyc wasko- bedzie brakowac szerszego kata - bedziesz musial dokupic. zjak pisalem wczesniej egz , ktory mam , a podjerzewam ze jest to cecha konsrukcyjna zmienia wlasnosci do zbyt dlugiego ostrzenia ze zmiana ogniskowej. Mimo ze silnik pracuje AF cichutko dla ucha mam spore zastrzezenie do precyzji ostrzenia. Po zastosowanio poprawki przez microjusting w c50d rozrzut precyzji ostrzenia jest duzy. Za duzy. jeli juz chcailbys L to wydaje sie ze dla wyminionych zastosowan najlepsza bylaby 24-105 /4,0 -ale ten tez jest przeznaczony dla FF. Wymagania co do rozdzielczosci i telecentrycznosci obiektywow dla aps- c sa wyzsze , stad obiektywy , ktore dobrze sie sprawdzaja dla FF niekoniecznie naleza do najlepszych w aps-c. Twoj 28-135 podpiety pod FF da lepsze wyniki niz na aps-c , w zasadzie bedziesz zadowolony. w 24-70 uzycie przyslony 2,8 to na prawde ostatecznosc rysunek w aps-c jest marny. dla formatu FF trudno o lepsza alternatywe w tym zakresie niz wlasnie 24.70 . odkad mam tamrona nie biore do reki elki gdyz z tamronem jest ostrzej , lzej , miejszy -predkosc ostrzenia w praktyce porownywalna - to roznice rzedu 0,1 sek - czyli bez znaczenia. b) szczelności (to że fotografie wykonywane są na własne potrzeby nie najwiekszosc szczelnosc daja oczywiscie elki , ale wez pod uwage ze korpus c50d nie jest uszczelniany , tzn jesli podepniesz szczelny obiektyw , slabym ogniwem bedie korpus i tak bedziesz musial chronic calosc przed nadmernym zakurzeniem ze wzgledu na korpus. dla aps -c zarowno 17-40 jak i 24-70 to niepotrzebnie wyrzucone pieniadze - lepiej rysuje wyminiony efc 17-55 is albo tamron. pisze z empirii , ale mam na to pomiary , widac wyraznie gdzie 24-70 ma slabosci w aps-c 29 |
Data: Wrzesien 09 2009 17:28:48 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Lol |
witam, Tez kiedyś miałem 28-135 - jak dla mnie był za mało ostry już powyżej 50 mm (było to widać nawet na 400D z 10Mpix matrycą). Szczerze mówiąc znacznie lepiej pod względem ostrości spisywał się od niego kit z IS. Z 50D i jego 15 megapikselami jest taki problem, że trudno jest uzyskać bardzo ostry obraz przy podglądzie 100%. Na photozone przetestowano już trochę obiektywów z tym body i z tego co pamiętam, na razie żaden dla żadnej przysłony nie zbliżył się wystarczająco blisko do częstotliwości Nyquista, a poza zakresem 4-5,6 wszystkie są od tej bariery dosyć daleko. W praktyce oznacza to, że trudno jest uzyskać obraz "ostry jak brzytwa" przy oglądaniu "piksel do piksela" - z czym nie było problemów w wypadku aparatów z 8Mpix matrycą APS-C. Opinie ostrych mają z pewnością Tamron 17-50 i Canon 17-55 IS i raczej celowałbym w któryś z nich. Możliwe jest też alternatywne podejście - idziesz do sklepu, spokojnie wybierasz najlepszego z dostępnych kita z IS. Za 350 zł dostajesz lekki, optycznie przyzwoity (w zakresie 18-45 mm) obiektyw oraz rok lub dwa lata gwarancji. Z pewnością nie jest to cud mechaniki, ale pozostaje Ci sporo pieniędzy w kieszeni na wyprawę, w czasie której możesz fotografować ;) -- Lol 30 |
Data: Wrzesien 09 2009 10:10:22 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: XX YY |
tego obiektywu akurat nie mam ale mam pare z tamtego okresu , tej samej klasy czy moze nieznacznie tylko wyzszej o ile w analogu rysunek byl w zasadzie bez zarzutu to w aps-c one nie wyrabiaja , zbyt niska rozdzielczosc, zbyt duze bledy ostrzenia AF. wymagaja te obiektywy w aps-c resamplingu obrazu w dol po to by zwiekszyc dopuszczalny krazek rozproszenia poprzez wirtualne powiekszenie pixeli obrazowych- jesli juz mowimy o obserwacji w skali p.t.p. Szczerze mówiąc znacznie lepiej pod względem ostrości spisywał się od niego kit z IS. jest b trudno , a to dlatego ze prawdopodobienstwo nastawienia obiektyu na 100% ostrosci jest b . male. do tego idealnego nastawienia mozna sie tylko zblizyc bardziej lub mniej. w wielu , wielu pomiarach jakie zrobilem zdarzalo sie ze na pelnym otwarciu i AF obiektyw osiagnal wrecz nieprawdopodobna rozdzielczosc , ale ulozenie elemntow ostrzacych w tym polozeniu jest niezwykle malo prawdopodobne - to kwestia przypadku , decydowac moga tysiczne czesci mm - a takiej powtarzalnosci silniki AF ( usm czy elktromagnetyczne) nie daja Na photozone przetestowano już trochę obiektywów z tym body i z tego co pamiętam, na razie żaden dla żadnej Tak jest w istocie. cos takiego jak 100% ostrzenie nie istnieje , mozna tylko mowic o wielkosci bledu ostrzenia. I wazna sprawa , ktora C przemilczal fakt iz okresleni odleglosci przez uklad AF jest zalezne od barwy swiatla. Nie mam watpliwosci , ze o tym wiedzieli. We wczesniejszych canonach wyswietlaly one pomocniczy czerwony krzyz i nan mozna bylo ostrzyc nawet na gladka biala sciane. ( podobnoe czerwone swiatlo przy lampie blyskowej). Ale ostrzenie na takie swiatlo skaracalo ocene odleglosci. Juz od pewnego czasu c wykorzystuje jako swiatlo pomocnicze biale swiatlo l.blyskowej - zrezygnowano z czerwonego podswietlania tla , najwyrazniej powodem byly zbyt duze bledy ostrzenia. Opinie ostrych mają z pewnością Tamron 17-50 i Canon 17-55 IS i raczej w zasadzie jestem podobnego zdania - to podejscie pragmatyczne . 31 |
Data: Wrzesien 16 2009 09:01:16 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Wojtek | witajcie raz jeszcze... 32 |
Data: Wrzesien 16 2009 10:09:03 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: John Smith | Wojtek napisał(a): witajcie raz jeszcze... To jeszcze ci namÄ cÄ :-) 1) Mam 10-22 i 17-55. I cieszÄ siÄ, że zakresy ogniskowych na siebie zachodzÄ . UpraszczajÄ c: - pierwszy zakładam jak idÄ fotografowaÄ głównie MIEJSCA, - drugi jak idÄ fotografowaÄ głównie LUDZI. Dla mnie krytyczny zakres ogniskowych to okolice eq 28-35mm dla małego obrazka. DziÄki zachodzeniu zakresów ogniskowych nie mam dużego problemu, że w danym momencie mam założony "nie ten" obiektyw. Nie twierdzÄ, że każdy tak ma zrobiÄ, tylko zwracam uwagÄ na różnicÄ pomiÄdzy samym pokryciem zakresu ogniskowych, a WYGODNYMI zakresami zoomów. Twoje wygodne zakresy mogÄ siÄ oczywiĹcie różniÄ od moich. 2) Zakładam, że kupiłeĹ tego 50D niedawno, wiÄc parÄ lat go poużywasz (ja swojego 350D używam od 4 lat) i nie zamieniasz w najbliższej przyszłoĹci na korpus FF. Dopasuj wiÄc sobie zakresy ogniskowych obiektywów do matrycy cropowej i idź rób zdjÄcia. :-) ZresztÄ jeĹli kiedyĹ stwierdzisz, że potrzebujesz systemu FF, może wcale to nie bÄdzie Canon? :-) Pozdrawiam, -- Mirek 33 |
Data: Wrzesien 16 2009 01:34:35 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: XX YY | On 16 Sep., 09:01, "Wojtek" wrote: witajcie raz jeszcze... mysle , ze nikt na to pytanie nie jest udzielic odpowiedzi za Ciebie , tak jak nikt nuie zadecyduje Za Cebiue czy masz zjesc kotlet po parysku czy sznycel mielony. obydwa obiektywy maja pewne cechy , ktorych nie ma obiekty drugi. jesli zdecydujesz sie na 17-55 czasem bedzie brakowac dluzszych ogniskowych. jesli zdecydujesz sie na 24-105 czasem bedzie brakowac szerokiego kata ( tego brakuje czesciej niz dluzszej ogniskowej). 17-55 ma jasniejszy obiektyw , to sie przydaje , rysuje nieco ostrzej niz 24 105 - ale ten drugi i tak rysuje b dobrze iz w praktycewiecej niz wystarcza. 17-55 podchodzi tylko do aps c 24-105 rowniez do FF , ale jesli w przyszlosci zdecydujesz sie na FF to byc moze pojawia sie obiektyw lepszy od tego 24-105 i wowczas kupilbys aktualny. 17-55 sprzedaje sie latwo , choc to oczywiste ze po czasie ze strata ( po stronie pasyw pozostaja wykonane nim dobre zdjecia) jesli kupisz 17-55 to kiedys warto do niego 70-200 jesli kupisz 24-105 to koniecznie trzeba szerszy jakis z zakresu 12-20 . 17-55 przydjae sie do obslugi imprez w malych pomieszczeniach ( mieszkania ) 24-105 do obslugi imprez w duzych pomieszczeniach - kosciol , sala gimnastyczna , koncertowa. wycieczki - chyba bardziej przydatny bedzie 24-105 - zawsze mozna panorame pleneru zrobic. w tej sytuacji poszedlbym do sklepu , wykonal zdjecia obydwoma i zatrzymal ten , z ktorego zdjecia subiektywnie bardziej mi odpowiadaja , i ktory obiektyw lepiej lezy mi w rece ( czytaj obsludze) -tak intuicyjnie chyba bym wybral .... no tez nie wiem ;-) 34 |
Data: Wrzesien 17 2009 10:03:55 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Tomek | Wojtek napisał(a): witajcie raz jeszcze... -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 35 |
Data: Wrzesien 17 2009 10:17:02 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Tomek | Wojtek napisał(a): Jeszcze raz, bo ostatni post poszedł bez treści ;). Mam 50D i po podobnym rozważaniu jak Ty zdecydowałem się na 24-105/4L. W moim przypadku znacznie ważniejszy od szerokiego kąta był zakres >55mm - szkło to miało być z definicji typowym szkłem użytkowym i tu objawiają się jego przewagi - większy zakres, super wykonanie, szczelny, solidny. Dodatkowo mając wizję FF nie chciałem bawić się w wymianę całej optyki - swoją sprawdzoną i nową oddałbym w czyjeś ręce mając nadzieję, że ktoś będzie równie uczciwy... ;). 17-55 jest szerszy i jaśniejszy - jeśli ktoś zamierza robić śluby/etc ma to znaczenie - w moim przypadku nie miało a do portretów i tak DUZO bardziej wolę zapiąć Canona 85/1.8. I taki też zestaw wydaje mi się optymalny - 24-105/4l + 85/1.8/lub jeśli ktoś woli szerzej 50/1.4 i coś długiego. 17-55 to także super szkło i pewnie dlatego każdy musi raz podjąć tą decyzję (vide liczba pytań na CB ;) ). Pzdr Tomek -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 36 |
Data: Wrzesien 17 2009 10:17:12 | Temat: Re: EOS 50D - czas na obiektyw... | Autor: Tomek | Wojtek napisał(a): Jeszcze raz, bo ostatni post poszedł bez treści ;). Mam 50D i po podobnym rozważaniu jak Ty zdecydowałem się na 24-105/4L. W moim przypadku znacznie ważniejszy od szerokiego kąta był zakres >55mm - szkło to miało być z definicji typowym szkłem użytkowym i tu objawiają się jego przewagi - większy zakres, super wykonanie, szczelny, solidny. Dodatkowo mając wizję FF nie chciałem bawić się w wymianę całej optyki - swoją sprawdzoną i nową oddałbym w czyjeś ręce mając nadzieję, że ktoś będzie równie uczciwy... ;). 17-55 jest szerszy i jaśniejszy - jeśli ktoś zamierza robić śluby/etc ma to znaczenie - w moim przypadku nie miało a do portretów i tak DUZO bardziej wolę zapiąć Canona 85/1.8. I taki też zestaw wydaje mi się optymalny - 24-105/4l + 85/1.8/lub jeśli ktoś woli szerzej 50/1.4 i coś długiego. 17-55 to także super szkło i pewnie dlatego każdy musi raz podjąć tą decyzję (vide liczba pytań na CB ;) ). Pzdr Tomek -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ |