Grupy dyskusyjne   »   ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowi ową?

ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowi ową?



1 Data: Lipiec 28 2008 09:34:59
Temat: ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowiową?
Autor: LukaszS 

Zakładając, że chciałbym bardzo dbać o ten silnik. Czy ten silnik (1982r.) jest do tego przystosowany? Czy może uzupełniać ją o jakiś uszlachetniacz?


--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"



2 Data: Lipiec 28 2008 09:39:45
Temat: Re: ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowiowš?
Autor:

On Mon, 28 Jul 2008 09:34:59 +0200, "LukaszS"
 wrote:

Zakładając, że chciałbym bardzo dbać o ten silnik. Czy ten silnik (1982r.) jest
do tego przystosowany?

tak

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
Kosovo je Srbija!
jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta

3 Data: Lipiec 28 2008 10:40:37
Temat: Re: ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowiową?
Autor: Maciej Bodus 

LukaszS pisze:

Zakładając, że chciałbym bardzo dbać o ten silnik. Czy ten silnik (1982r.) jest do tego przystosowany? Czy może uzupełniać ją o jakiś uszlachetniacz?
OIDP ołów lub jego zamienniki miały zapobiegać wypalaniu gniazd zaworowych, których w ETZ nie ma.

Maciej

4 Data: Lipiec 28 2008 11:43:48
Temat: Re: ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowiową?
Autor: Kuba (aka cita) 

LukaszS wrote:

Zakładając, że chciałbym bardzo dbać o ten silnik. Czy ten silnik
(1982r.) jest do tego przystosowany? Czy może uzupełniać ją o jakiś
uszlachetniacz?

ale z mixolu nie zamierzasz rezygnowac -prawda?
Jesli mixol będzie to nawet na whisky mozesz jeździć :D


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl

5 Data: Lipiec 28 2008 11:49:12
Temat: Re: ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowiową?
Autor: LukaszS 

ale z mixolu nie zamierzasz rezygnowac -prawda?

Oczywiście, że nie :D

Jesli mixol będzie to nawet na whisky mozesz jeździć :D

Zawsze mnie korciło, żeby kiedyś wlać paliwo modelarskie (metanol, olej i nitrometan) do motoru. Ale teraz mam silniczek świeżo po remoncie, więc nie będę eksperymentował :) Choć kanisterek z 5l. tewgo paliwa leży w kącie i kusi...

--
Lukasz

6 Data: Lipiec 28 2008 13:00:11
Temat: Re: ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowiową?
Autor: BartekGSXF 


Użytkownik "LukaszS"  napisał w wiadomości

Zawsze mnie korciło, żeby kiedyś wlać paliwo modelarskie (metanol, olej i
nitrometan) do motoru. Ale teraz mam silniczek świeżo po remoncie, więc
nie będę eksperymentował :) Choć kanisterek z 5l. tewgo paliwa leży w
kącie i kusi...

Kiedys dawno, dawno temu moj kolega ekperymentowal na motorynce. Wlewal
wszystko lacznie z denaturatem, ropa i spirytusem. Motorynka zniosla
wszystko dopoki nie wlal wlasnie paliwa do modeli. Pozniej juz motorynka nie
jezdzila. Nie wiem tylko czy byl to skutek paliwa czy dlugich eksperymentow.
Pamietam tylko, ze jazda byla naprawde spektakularna a predkosc jak na
motorynke na 1 biegu bardzo duza.

--
pozdr

BartekGSXF
EL

7 Data: Lipiec 28 2008 13:16:21
Temat: Re: ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowiową?
Autor: yankes_69 

Użytkownik "LukaszS"  napisał w wiadomości

Zawsze mnie korciło, żeby kiedyś wlać paliwo modelarskie (metanol, olej i
nitrometan) do motoru. Ale teraz mam silniczek świeżo po remoncie, więc
nie będę eksperymentował :) Choć kanisterek z 5l. tewgo paliwa leży w
kącie i kusi...

W sumie silniki modelarskie to w większości dwusuwy, a przynajmniej gdy sie
w to bawiłem to tak było, więc efekt może być ciekawy :)


--
_____________________
Gadu-Gadu - 34951
P.M.S. - Czerwone A4 Kombi + Bialy Essi
P.R.R.C. - Lincoln + Lemm AT1200
P.R.M. - blue Suzi GSX750F

8 Data: Lipiec 28 2008 13:58:10
Temat: Re: ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowiową?
Autor: LukaszS 

W sumie silniki modelarskie to w większości dwusuwy...

Tyle, że wyciągają w okolicach 1 konia z każdych 5ccm pojemności :)

--
Lukasz

9 Data: Lipiec 28 2008 16:10:08
Temat: Re: ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowiową?
Autor: ARO 

Użytkownik "LukaszS"  napisał :

Zawsze mnie korciło, żeby kiedyś wlać paliwo modelarskie (metanol,
olej i nitrometan) do motoru. Ale teraz mam silniczek świeżo po remoncie,
więc nie będę eksperymentował :) Choć kanisterek z 5l. tewgo paliwa
leży w kącie i kusi...

Spodziewaj sie zamozaplonu, a w efekcie spalania stukowego i jego skutkow.
Wiesz jak dzialaja silniki na to paliwo?

Ja ci oczywiscie niczego nie bronie. Teraz masz wieksza kompreche, skoro
silnik po remoncie - zalezy co znaczy u Ciebie slowo "remont" - efekt na
pewno bedzie zajebiaszczy. Jak juz przetestujesz, to opisz swoje wrazenia :)

--
ARO
cezetron

10 Data: Lipiec 28 2008 22:31:07
Temat: Re: ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowiową?
Autor: FanTomas 


Spodziewaj sie zamozaplonu, a w efekcie spalania stukowego i jego skutkow.
Wiesz jak dzialaja silniki na to paliwo?

Ja ci oczywiscie niczego nie bronie. Teraz masz wieksza kompreche, skoro
silnik po remoncie - zalezy co znaczy u Ciebie slowo "remont" - efekt na
pewno bedzie zajebiaszczy. Jak juz przetestujesz, to opisz swoje wrazenia
:)

ja sie bawiłem swego czasu w przygotowywanie mieszanki benzyny i oleju
rycynowego (takiego z apteki na sraczke). efekty były w maluchu od razu
odczuwalne. malec zamykał licznik od razu bez długiego rozpedzania. tylko ze
to sie kurewsko grzało. i silnik szybciutko padł. nie wiem jak to jest z
mieszankami rycyny w przypadku dwusówek.
pozdro

11 Data: Lipiec 29 2008 07:55:34
Temat: Re: ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowiową?
Autor: Jackare 


Użytkownik "LukaszS"  napisał w wiadomości

ale z mixolu nie zamierzasz rezygnowac -prawda?

Oczywiście, że nie :D

Jesli mixol będzie to nawet na whisky mozesz jeździć :D

Zawsze mnie korciło, żeby kiedyś wlać paliwo modelarskie (metanol, olej i nitrometan) do motoru. Ale teraz mam silniczek świeżo po remoncie, więc nie będę eksperymentował :) Choć kanisterek z 5l. tewgo paliwa leży w kącie i kusi...

benzyna bezołowiowa nie ma żadnego wpływu na działanie dwusuwa, chyba że masz dwusuwa z lat 30-stych i będzie dla niego zbyt wysoka liczba oktanowa benzyny, ale to dotyczyłoby także etyliny czyli benzyny "ołowiowej".
Paliwo modelarskie (eter, metanol itp) zniszczy ci silnik poprzez spalanie detonacyjne. Tłok może nie wytrzymać i zacząć się topić. To tylko stop aluminium, jak się uprzesz stopisz go palnikiem na propan butan.
--
Jackare

12 Data: Lipiec 29 2008 09:20:17
Temat: Re: ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowiową?
Autor: Tomek W 


ale z mixolu nie zamierzasz rezygnowac -prawda?

Oczywiście, że nie :D

Jesli mixol będzie to nawet na whisky mozesz jeździć :D

Kiedyś smigałem KTM 125 SX i ze ie było w pobliżu zadnego sklepu  gdzie mogę
kupić jakiś lepszy  olej do dwusuwa niz mixol S to wlewałem olej
przeznaczony do piły motorowej husqvarny taki zielony lub stihl taki
czerwony, miesznakę robilem ciut bigatszą niz do piły zamias 1:50 to 1:40,
silnik pracował super, zadnych nagarów, czyściutki był długo dobrze
pracował. Pozniej zapomniaem kupic ten olej do pilarek i wlałem mixol S,
mieszanke zrobiłem troche bogatszą i jak wyjezdziłem klikanascie litrów
paliwa to łozysko na korbie szlak trafił. Nie wiem czy te oleje do pilarek
sa takie dobre czy ten mixol taki chu...y. Morał z tego taki ze jak bym miał
teraz dwusuwa to bym pewnie kupował olej do pilarek, jest dośc drogi ale
prawdopodonie lepszy od tych przeznaczonych do motocykli

pozdrawiam
Tomek W
Hard Enduro/motocross

13 Data: Lipiec 29 2008 10:15:49
Temat: Re: ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowiową?
Autor: Jackare 


czerwony, miesznakę robilem ciut bigatszą niz do piły zamias 1:50 to 1:40,
silnik pracował super, zadnych nagarów, czyściutki był długo dobrze pracował. Pozniej zapomniaem kupic ten olej do pilarek i wlałem mixol S, mieszanke zrobiłem troche bogatszą i jak wyjezdziłem klikanascie litrów paliwa to łozysko na korbie szlak trafił. Nie wiem czy te oleje do pilarek sa takie dobre czy ten mixol taki chu...y. Morał z tego taki ze jak bym miał teraz dwusuwa to bym pewnie kupował olej do pilarek, jest dośc drogi ale prawdopodonie lepszy od tych przeznaczonych do motocykli

Po pierwsze wcale nie robiłeś dobrze silnikowi lejąc bogatszą mieszankę benzyna / olej - więcej to szkodzi niż pomaga i lepiej lać minimalnie uboższą.
Po drugie: nie zastanowiłeś się nad tym że mogłeś zarżnąć silnik tym olejem do pilarek i na mixolu padł tylko po czasie przepracowanym na oleju pilarkowym ?
Mixol wcale nie jest chujowy (oczywiście w porównaniu z innymi olejami mineralnymi), trzeba go tylko lać tyle ile należy.
--
Jackare
całe życie na luxie i mixolu
..

14 Data: Lipiec 29 2008 10:23:18
Temat: Re: ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowiową?
Autor:

On Tue, 29 Jul 2008 10:15:49 +0200, "Jackare"
wrote:


Po drugie: nie zastanowiłeś się nad tym że mogłeś zarżnąć silnik tym olejem
do pilarek i na mixolu padł tylko po czasie przepracowanym na oleju
pilarkowym ?

Sprawdzalem specyfikacje oleju zalecanego przez jamache do detka i
olejow do kosiarek/pilarek. Zero roznicy.
A ze mam za sciana serwis kosiarek to olej od nich bralem. Ostatnio
jezdzilem na orlenowskim oleju, specyfikacja taka sama jak poprzednich
olejow, a kosztuje polowe z tego (i nie smierdzi jak olej JMC).
Czyli bym nie demonizowal oleju do pilarki ;>

Pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
Kosovo je Srbija!
jesli piszesz przez scigacz.pl to masz szanse ze nikt Cie nie przeczyta

15 Data: Lipiec 29 2008 12:32:21
Temat: Re: ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowiową?
Autor: Tomek W 


Po pierwsze wcale nie robiłeś dobrze silnikowi lejąc bogatszą mieszankę
benzyna / olej - więcej to szkodzi niż pomaga i lepiej lać minimalnie
uboższą.

uzasadnij?

Po drugie: nie zastanowiłeś się nad tym że mogłeś zarżnąć silnik tym
olejem do pilarek i na mixolu padł tylko po czasie przepracowanym na oleju
pilarkowym ?

Tak zastanawialem sie i wyszło mi ze padł przez mixol (może nie radzi sobie
z silnikami kręcocymi sie z prędkosią okolo 10tys obr.min)

Mixol wcale nie jest chujowy (oczywiście w porównaniu z innymi olejami
mineralnymi), trzeba go tylko lać tyle ile należy.

wcale nie pisałem ze jest chujowy


pozdrawiam
Tomek W
Hard Enduro/motocross

16 Data: Sierpien 11 2008 22:27:46
Temat: Re: ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowiową?
Autor: Jackare 


Użytkownik "Tomek W"  napisał w wiadomości


Po pierwsze wcale nie robiłeś dobrze silnikowi lejąc bogatszą mieszankę
benzyna / olej - więcej to szkodzi niż pomaga i lepiej lać minimalnie uboższą.

uzasadnij?

Już mi się nie chce. Poszukaj w archiwum, na googlu, na stronach od zweitaktów. Znajdziesz o osadzaniu nagaru, blokowaniu odprowadzania ciepła, zarastaniu układu wydechowego, spadku mocy, zatykaniu kanalików itd. Olej w paliwie jest potrzebny w dwusuwie tak naprawdę do smarowania dwóch rzeczy: stopy i główki korbowodu. Im bardziej tocznie są te elementy łożyskowane, tym mniej tego oleju trzeba. Kiedyś były lożyskowane ślizgowo z dużymi tolerancjami luzów więc lało się tego oleju 1:20, 1:25. Przy łożyskach tocznych (igiełkowych, wałeczkowych) mieszanka 1:50 czyli 2% jest wartością zupełnie wystarczającą.

Tak zastanawialem sie i wyszło mi ze padł przez mixol (może nie radzi sobie z silnikami kręcocymi sie z prędkosią okolo 10tys obr.min)

wcale nie pisałem ze jest chujowy

ok. ok. Może masz rację i przy 10 tys obrotów mixol sobie nie radzi. Nawet gdybyś napisał że jest chujowy - ja bym się nie obraził. Nie jestem jakimś upartym adwokatem mixolu ;)
--
Jackare

17 Data: Grudzien 10 2008 15:01:45
Temat: Re: ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowiową?
Autor: dager13 

ok. ok. Może masz rację i przy 10 tys obrotów mixol sobie nie radzi. Nawet
gdybyś napisał że jest chujowy - ja bym się nie obraził. Nie jestem jakimś
upartym adwokatem mixolu ;)

Mixol jest dobry do komara, motorynki czy simsona, gdzie obroty sięgają max. 6,5 tyś. Ale przy 10 tyś. obrotów zajedziesz silnik. --
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

ETZ 250 - silnik po remoncie - mogę lać bezołowiową?



Grupy dyskusyjne