Jak maja sie w tej chwili ceny nowych aut (mam na mysli kompakty) podawane
na stronach producentow do tych w salonach?
W przypadku ktorych marek istnieje mozliwosc negocjowania ceny, a gdzie
zamiast tego mozna raczej liczyc na dodatkowe bonusy?

Holden Caulfield wrote:

Jak maja sie w tej chwili ceny nowych aut (mam na mysli kompakty)
podawane na stronach producentow do tych w salonach?
W przypadku ktorych marek istnieje mozliwosc negocjowania ceny, a
gdzie zamiast tego mozna raczej liczyc na dodatkowe bonusy?

Podam na przykladzie kilku salonów w których bylem dokladnie miesiac temu. Praktycznie wszedzie dawali upust w granicach 10-15% z ceny katalogowej. Pytalem glównie o auta w przedziale cenowym miedzy 120 a 140 tysiecy.

Najwiekszy upust dostalem w Fordzie, pózniej w Renault, Mitsu, Citroenie, Subaru.

PS. VW w Bielsku-Bialej na ul. Warszawskiej to tragedia nie salon :( Przychodzi klient, ma do wydania 150 tysiecy, a ci sie nim nawet nie zainteresowali. Czyzby az tak dobrze sie VW sprzedawal, ze maja nas w dupie?

--
Kacper Potocki | PlayStation3 Fanboy
 | PSN: Katanka_PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl
www.Katanka.vel.pl | www.PzwKobiernice.pl

Uzytkownik "Katanka"

PS. VW w Bielsku-Bialej na ul. Warszawskiej to tragedia nie salon :( Przychodzi klient, ma do wydania 150 tysiecy, a ci sie nim nawet nie zainteresowali. Czyzby az tak dobrze sie VW sprzedawal, ze maja nas w dupie?

150 tysiecy? co ty chciales sobie wacików nakupic?
;-)

WIHEDCNF wrote:

Uzytkownik "Katanka"

PS. VW w Bielsku-Bialej na ul. Warszawskiej to tragedia nie salon :(
Przychodzi klient, ma do wydania 150 tysiecy, a ci sie nim nawet nie
zainteresowali. Czyzby az tak dobrze sie VW sprzedawal, ze maja nas w
dupie?

150 tysiecy? co ty chciales sobie wacików nakupic?
;-)

Passata CC chcialem :) Za 4 lata bede kupowal autko za 300, to juz do nich nie pojade, niech sie w dupe ugryza.

--
Kacper Potocki | PlayStation3 Fanboy
 | PSN: Katanka_PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl
www.Katanka.vel.pl | www.PzwKobiernice.pl

Katanka pisze:

PS. VW w Bielsku-Bialej na ul. Warszawskiej to tragedia nie salon :( Przychodzi klient, ma do wydania 150 tysiecy, a ci sie nim nawet nie zainteresowali. Czyzby az tak dobrze sie VW sprzedawal, ze maja nas w dupie?

A jak myślisz ile zarabia taki pracownik w salonie :)? Gdybym był na jego miejscu każdego kto przychodzi po nowe auto traktowałbym jak potencjalnego gbura z którym nie warto gadać :)

--
krzysiek82

krzysiek82 wrote:

Katanka pisze:

PS. VW w Bielsku-Bialej na ul. Warszawskiej to tragedia nie salon :(
Przychodzi klient, ma do wydania 150 tysiecy, a ci sie nim nawet nie
zainteresowali. Czyzby az tak dobrze sie VW sprzedawal, ze maja nas w
dupie?

A jak myślisz ile zarabia taki pracownik w salonie :)? Gdybym był na
jego miejscu każdego kto przychodzi po nowe auto traktowałbym jak
potencjalnego gbura z którym nie warto gadać :)

Nie mam pojęcia ile zarabia w VW. Pytanie więc z innej beczki - dlaczego w takim razie w salonie Renault, Mitsubishi, Citroen, Ford podeszli do mnie jak do normalnego człowieka? Ba ... nawet dali autko na 2 dni na testowanie, abym przed zakupem sprawdził czy to jest dobry wybór?

Abstrachując od tego ile zarabia pracownik, to szefowi salonu powinno zależeć na każdym kliencie i może szef powinien postarać się zachęcic pracownika, aby ten mógł klienta łÄ…dnie obsłużyć?

--
Kacper Potocki | PlayStation3 Fanboy
 | PSN: Katanka_PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl
www.Katanka.vel.pl | www.PzwKobiernice.pl

Katanka pisze:

Abstrachując od tego ile zarabia pracownik, to szefowi salonu powinno zależeć na każdym kliencie i może szef powinien postarać się zachęcic pracownika, aby ten mógł klienta łÄ…dnie obsłużyć?

To prawda ale jeśli szef jest debilem i potrafi się tylko na pracowników wydzierać, to wcale nie dziwię się zachowaniu pracowników, co nie zmienia faktu, że klinet to klient i jakiś szacunek się należy.

--
krzysiek82

"Katanka"

PS. VW w Bielsku-Bialej na ul. Warszawskiej to tragedia nie salon :(
Przychodzi klient, ma do wydania 150 tysiecy, a ci sie nim nawet nie
zainteresowali. Czyzby az tak dobrze sie VW sprzedawal, ze maja nas w
dupie?

Musiales _wygladac_ na duzo duzo mniej niz ww. 150 tys.
Nie tylko pracownik salonu samochodowego, ale nawet butiku ze szmatami juz
po kilku dniach pracy wie kto przyszedl kupic, a kto tylko pospacerowac i
zostawic brud na podlodze. Nie lizales czasem loda? Co miales na nogach?

Max

Max_P wrote:

"Katanka"

PS. VW w Bielsku-Bialej na ul. Warszawskiej to tragedia nie salon :(
Przychodzi klient, ma do wydania 150 tysiecy, a ci sie nim nawet nie
zainteresowali. Czyzby az tak dobrze sie VW sprzedawal, ze maja nas w
dupie?

Musiales _wygladac_ na duzo duzo mniej niz ww. 150 tys.
Nie tylko pracownik salonu samochodowego, ale nawet butiku ze
szmatami juz po kilku dniach pracy wie kto przyszedl kupic, a kto
tylko pospacerowac i zostawic brud na podlodze. Nie lizales czasem
loda? Co miales na nogach?

No dobrze, w takim razie sprzedawcy w salonie VW nie odrobili pracy domowej i nie wyłapali mnie z tłumu jak oglądałem autko :) Nie odrobili pracy, więc zarobił Ford, który pokazał klasę w obsłudze klienta dając nawet na 2 dni autko do testów - m.in. dlatego zdecydowałem się na Mondziaka.

Ps. Sam pracuję w handlu i ostatnio przyszedł w poszarpanym sweterku staruszek z brudna od dymu tytoniowego brodą. smierdziało od niego ewisniwym tytoniem na kilometr. zaproponowałem mu towar średniej półki cenowej, a ten otworzył swój pularys z którego wysypał się plik samych stówek i kupił najdroższy towar w moim sklepie. Nie oceniaj ludzi po wyglądzie ...

--
Kacper Potocki | PlayStation3 Fanboy
 | PSN: Katanka_PL
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl
www.Katanka.vel.pl | www.PzwKobiernice.pl