Witam,

Mam okazję kupić Chevroleta Captive za 85tyś. zł. Jest to pełna opcja, bez skóry. Rocznik 2006 z przebiegiem 3km, silnik 2,4 benzyna (niestety nie mam wyboru co do silnika). Chciałem się poradzić grupy, czy opłaca się kupić taki samochodzik, czy może za tę kwotę, coś innego byście zaproponowali (niekoniecznie musi to byś suv)?




--
pozdrawiam
mb

Użytkownik "Mariusz "maniek" B."  napisał w
wiadomości

Mam okazję kupić Chevroleta Captive za 85tyś. zł. Jest to pełna opcja, bez
skóry. Rocznik 2006 z przebiegiem 3km, silnik 2,4 benzyna (niestety nie
mam wyboru co do silnika). Chciałem się poradzić grupy, czy opłaca się
kupić taki samochodzik, czy może za tę kwotę, coś innego byście
zaproponowali (niekoniecznie musi to byś suv)?

Rakieta to nie będzie, ale powinno dać się jeździć :)
Która dokładnie wersja, chyba LS ...?
LS w tym aucie to spory wypas, ale zdaje się to najbiedniejsza wersja.
Napęd na 4 koła zdaje się był we wszystkich wersjach.
Katalogowo 117kzł. Więc upust ponad 25% jest godny uwagi.
Powinna mieć 7 miejsc ... ma ?

http://www.chevrolet.pl/captiva/captiva-index.html
http://members.chello.pl/r.wicik/KlubChevroleta.html
Pozdrawiam

Robert Wicik napisał(a):

Rakieta to nie będzie, ale powinno dać się jeździć :)
Która dokładnie wersja, chyba LS ...?
LS w tym aucie to spory wypas, ale zdaje się to najbiedniejsza wersja.
Napęd na 4 koła zdaje się był we wszystkich wersjach.
Katalogowo 117kzł. Więc upust ponad 25% jest godny uwagi.
Powinna mieć 7 miejsc ... ma ?

tak, właśnie chodzi o LS, ma 7 miejsc i napęd 4x4 ;)

Użytkownik "Mariusz "maniek" B."  napisał w
wiadomości

tak, właśnie chodzi o LS, ma 7 miejsc i napęd 4x4 ;)

IMHO w tej cenie auto godne uwagi, bierz i dołącz do klubu :)

On 23 Sie, 18:00, "Mariusz \"maniek\" B."
wrote:

Witam,

Mam okazję kupić Chevroleta Captive za 85tyś. zł. Jest to pełna opcja,
bez skóry. Rocznik 2006 z przebiegiem 3km, silnik 2,4 benzyna (niestety
nie mam wyboru co do silnika). Chciałem się poradzić grupy, czy opłaca
się kupić taki samochodzik, czy może za tę kwotę, coś innego byście
zaproponowali (niekoniecznie musi to byś suv)?

--
pozdrawiam
mb

Sprowadzasz z zagranicy czy kupujesz w Polsce?

Pozdrawiam Ania

Ania napisał(a):

Sprowadzasz z zagranicy czy kupujesz w Polsce?

Kupuję w Polsce.



--
pozdrawiam
mb

Użytkownik "Mariusz "maniek" B."  napisał w
wiadomości

Witam,

Mam okazję kupić Chevroleta Captive za 85tyś. zł. Jest to pełna opcja, bez
skóry. Rocznik 2006 z przebiegiem 3km, silnik 2,4 benzyna (niestety nie
mam wyboru co do silnika). Chciałem się poradzić grupy, czy opłaca się
kupić taki samochodzik, czy może za tę kwotę, coś innego byście
zaproponowali (niekoniecznie musi to byś suv)?

Wczoraj w jakimś Rentgenie czy czymś podobnym prezentowano suvy SsangYonga i
Kii. Wszystko niby ok, jak na ta klasę dosyc tanie auta, ale o mało nie
zadławiłem sie ze śmiechu jak podali tempo spadku ceny. Po 3 latach auta
będą warte ok 35% ceny wyjściowej.

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

będą warte ok 35% ceny wyjściowej.

na szczęście od relatywnie niskiej ceny wyjściowej :)

Użytkownik "robert.wicik"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

będą warte ok 35% ceny wyjściowej.

na szczęście od relatywnie niskiej ceny wyjściowej :)

Relatywnie tak, ale w rzeczywistości było to min. 170 kzł :-)

Relatywnie tak, ale w rzeczywistości było to min. 170 kzł :-)

Sorento 170 to z max wypasem. Zaczynaja sie od 130tys


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

Relatywnie tak, ale w rzeczywistości było to min. 170 kzł :-)

Sorento 170 to z max wypasem. Zaczynaja sie od 130tys

Tak, Kia to by topowy model, a SssangYong jakiś średni, w porównywalnej
cenie.

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Mariusz "maniek" B."  napisał w wiadomości

Witam,

Mam okazję kupić Chevroleta Captive za 85tyś. zł. Jest to pełna opcja, bez skóry. Rocznik 2006 z przebiegiem 3km, silnik 2,4 benzyna (niestety nie mam wyboru co do silnika). Chciałem się poradzić grupy, czy opłaca się kupić taki samochodzik, czy może za tę kwotę, coś innego byście zaproponowali (niekoniecznie musi to byś suv)?

Wczoraj w jakimś Rentgenie czy czymś podobnym prezentowano suvy SsangYonga i Kii. Wszystko niby ok, jak na ta klasę dosyc tanie auta, ale o mało nie zadławiłem sie ze śmiechu jak podali tempo spadku ceny. Po 3 latach auta będą warte ok 35% ceny wyjściowej.

no to mają kiepskie dane bo ja moje 2,5 roczne sorento sprzedałem za 65% ceny zakupu, ale fakt że kupujący był napalony

pozdr.
Tomek

no to mają kiepskie dane bo ja moje 2,5 roczne sorento sprzedałem za 65%
ceny zakupu, ale fakt że kupujący był napalony

Chyba upalony :-)