Witam
Tak mnie naszlo:
Skoro superhiper oszczedne auto spala 4ltr ON /100km, to moze sie to tylko wziac z podwyzszonej sprawnosci silnika (ogolnie). Ergo: zdecydowanie zmniejsza sie min. ilosc oddawanego ciepla. Z litra paliwa mozna otrzymac skonczona ilosc energii. Pal licho oklad chlodzenia, ale interesuje mnie kwestia nagrzewania kabiny. Czy caly ten cyrk nie skonczy sie tym, ze trzeba bedzie montowac dodatkowe uklady grzewcze(!?)

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

Witam
Tak mnie naszlo:
Skoro superhiper oszczedne auto spala 4ltr ON /100km, to moze sie to tylko
wziac z podwyzszonej sprawnosci silnika (ogolnie). Ergo: zdecydowanie
zmniejsza sie min. ilosc oddawanego ciepla. Z litra paliwa mozna otrzymac
skonczona ilosc energii. Pal licho oklad chlodzenia, ale interesuje mnie
kwestia nagrzewania kabiny. Czy caly ten cyrk nie skonczy sie tym, ze
trzeba bedzie montowac dodatkowe uklady grzewcze(!?)

reakcja spalania oleju napędowego powstaje jako samozapłon mieszanki
paliwowo-powietrznej w określonej temperaturze i ciśnieniu.
Temperatura jest czynnikiem wymaganym, podtrzymuje sie sama przez reakcje
zapłonu, a przed uruchomieniem silnika przez podgrzanie świec żarowych do
temperatury zapłonu paliwa. Ta temperatura jest na tyle duża, ze potrafi
rozgrzać korektor wylotowy spalin do czerwoności.
Energia paliwa zamieniana jest w cylindrze w energie kinetyczną i ciepło.
Ciepło wydobywające sie z silnika to nie tylko straty w jego sprawności, ale
też energia cieplna potrzebna do zainicjowania spalania paliwa.
Ergo silnik spalinowy zawsze będzie wydzielał ciepło, niezależnie od
sprawności. I człowiek zawsze znajdzie sposób, zeby nawet przy 100%
sprawności silnika wykorzystać ciepło np. spalin

Jacek

Jacek Sowiński pisze:

sprawności. I człowiek zawsze znajdzie sposób, zeby nawet przy 100% sprawności silnika wykorzystać ciepło np. spalin

Wyklad fascynujacy, ale zdecyduj sie: cieplo spalin, czy sprawnosc 100%
;)

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

Użytkownik "Jacek Sowiński"  napisał w wiadomości

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

 I człowiek zawsze znajdzie sposób, zeby nawet przy 100%
 sprawności silnika wykorzystać ciepło np. spalin


To by chyba musiałabyć ponad 100% sprawność skoro sprawność silnika byłaby
100% a spaliny wychodziłyby cieplejsze niż wlatujące powietrze
Foti

Jacek Sowiński wrote:

Ergo silnik spalinowy zawsze będzie wydzielał ciepło, niezależnie od
sprawności. I człowiek zawsze znajdzie sposób, zeby nawet przy 100%
sprawności silnika wykorzystać ciepło np. spalin

z paliwa ok 30% idzie na napęd, ok 30% do chłodnicy, 35% ze spalinami a 5%
na tarcie


aktualnie BMW chce wprowadzić odzysk energii cieplnej z wydechu
liczą na odzysk 80%
chcą to zrobić na zasadzie ogrzewanej pary wodnej chodzącej w obiegu
zamkniętym, która będzie poruszać turbinę
więc silnik będzie miał "moc" gdy się nagrzeje


BTW:
ciekawostką na przyszły rok ma być silnik polskiego konstruktora, który
będzie miał komorę spalania ciągłego (jak piec gazowy), która to będzie
podgrzewać wodę - gdy ta trafi do cylindra zamienia się w parę wodną i
zmienia objętość - poruszając tłokiem....
ponoć wyjątkowo mało substancji trujących ma powstawać...

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

On Sun, 19 Oct 2008 20:02:42 +0200,  zkruk [Lodz] wrote:

BTW:
ciekawostką na przyszły rok ma być silnik polskiego konstruktora, który
będzie miał komorę spalania ciągłego (jak piec gazowy), która to będzie
podgrzewać wodę - gdy ta trafi do cylindra zamienia się w parę wodną i
zmienia objętość - poruszając tłokiem....
ponoć wyjątkowo mało substancji trujących ma powstawać...

W maszynach parowych mamy ponad 200 lat doswiadczenia - zadna nie ma
duzej sprawnosci.

Niby czemu diesle zastapily maszyny parowe na statkach i lokomotywach
?

J.

On Sun, 19 Oct 2008 22:02:13 +0200, J.F.
 wrote:

W maszynach parowych mamy ponad 200 lat doswiadczenia - zadna nie ma
duzej sprawnosci.

Nie? A turbiny w elektrowniach?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

On Sun, 19 Oct 2008 22:20:30 +0200,  Adam Płaszczyca wrote:

On Sun, 19 Oct 2008 22:02:13 +0200, J.F.

W maszynach parowych mamy ponad 200 lat doswiadczenia - zadna nie ma
duzej sprawnosci.

Nie? A turbiny w elektrowniach?

Maja stosunkowo male, ale lepiej sie nie da :-)

J.

J.F. wrote:

W maszynach parowych mamy ponad 200 lat doswiadczenia - zadna nie ma
duzej sprawnosci.

Niby czemu diesle zastapily maszyny parowe na statkach i lokomotywach
?

wiesz... 200 lat temu nie było pewnych materiałów które są dziś...
20 lat temu diesle (samochodowe) nie były tak dobre jak te dzisiaj (w sensie
parametrów)
może więc i tutaj postęp coś da....


odnalazłem artykuł - jak chcesz to możesz poszukać jakiejś informacji na
necie:
konstruktor: Andrzej Miczyk, założyciel firmy Huzar z Krk



--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

MarcinJM pisze:

Skoro superhiper oszczedne auto spala 4ltr ON /100km, to moze sie to tylko wziac z podwyzszonej sprawnosci silnika (ogolnie). Ergo: zdecydowanie zmniejsza sie min. ilosc oddawanego ciepla. Z litra paliwa mozna otrzymac skonczona ilosc energii. Pal licho oklad chlodzenia, ale interesuje mnie kwestia nagrzewania kabiny. Czy caly ten cyrk nie skonczy sie tym, ze trzeba bedzie montowac dodatkowe uklady grzewcze(!?)

OIDP tak bylo w Lupo 3l. Elektryczne dogrzewanie kabiny.

Marcin J. Kowalczyk pisze:

MarcinJM pisze:

Skoro superhiper oszczedne auto spala 4ltr ON /100km, to moze sie to tylko wziac z podwyzszonej sprawnosci silnika (ogolnie). Ergo: zdecydowanie zmniejsza sie min. ilosc oddawanego ciepla. Z litra paliwa mozna otrzymac skonczona ilosc energii. Pal licho oklad chlodzenia, ale interesuje mnie kwestia nagrzewania kabiny. Czy caly ten cyrk nie skonczy sie tym, ze trzeba bedzie montowac dodatkowe uklady grzewcze(!?)

OIDP tak bylo w Lupo 3l. Elektryczne dogrzewanie kabiny.

A prad skad?
Wlasnie zmierzam do tego...hmmm... zapetlenia.
Oszczedzamy tak duzo, ale potem musimy zastosowac dodatkowe pozeracze energi, zeby bylo tak jak poprzednio :)
Ciekawe ile kW pochalnia utrzymanie kata w temp. pracy?

--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

Oszczedzamy tak duzo, ale potem musimy zastosowac dodatkowe pozeracze
energi, zeby bylo tak jak poprzednio :)

ale latem jezdzisz tanio :D


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
xl 600v

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

Marcin J. Kowalczyk pisze:

MarcinJM pisze:

Skoro superhiper oszczedne auto spala 4ltr ON /100km, to moze sie to
tylko wziac z podwyzszonej sprawnosci silnika (ogolnie). Ergo:
zdecydowanie zmniejsza sie min. ilosc oddawanego ciepla. Z litra paliwa
mozna otrzymac skonczona ilosc energii. Pal licho oklad chlodzenia, ale
interesuje mnie kwestia nagrzewania kabiny. Czy caly ten cyrk nie
skonczy sie tym, ze trzeba bedzie montowac dodatkowe uklady grzewcze(!?)

OIDP tak bylo w Lupo 3l. Elektryczne dogrzewanie kabiny.

A prad skad?
Wlasnie zmierzam do tego...hmmm... zapetlenia.
Oszczedzamy tak duzo, ale potem musimy zastosowac dodatkowe pozeracze
energi, zeby bylo tak jak poprzednio :)
Ciekawe ile kW pochalnia utrzymanie kata w temp. pracy?

Uswiadomiony ekologicznie czlowiek  dbajacy o matke ziemie jezdzi w grubym
swetrze i rekawiczkach :)
Dogrzewacze w dieslach to sie tak od 10 lat stosuje  - nie mialy ich tylko
totalne golasy , ale jak kogos nie stac
na auto to moze marznac.
No i nie zuzywaja te urzadzonka jakichs kosmicznych ilosci paliwa -0.5 litra
na godzine to az nadto
pzdr

MarcinJM wrote:

Oszczedzamy tak duzo, ale potem musimy zastosowac dodatkowe pozeracze energi, zeby bylo tak jak poprzednio :)

W naszym kraju wystarczylby odzysk ciepla z tarcz hamulcowych.


--

tajemnicze kręgle w zbożu

Użytkownik MarcinJM napisał:

A prad skad?
Wlasnie zmierzam do tego...hmmm... zapetlenia.
Oszczedzamy tak duzo, ale potem musimy zastosowac dodatkowe pozeracze energi, zeby bylo tak jak poprzednio :)

Błąd logiczny. Nie jak poprzednio. Jeśli zrobisz samochód który ma tak małe ciepło rozpraszane przez silnik ze na ogrzewanie nie wystarczy (mimo że nawet w tym Lupo chłodnica rozprasza ilość energii wystarczającej na ogrzewanie średniego domu jednorodzinnego) a potem musisz dołożyć system ogrzewania dodatkowo zużywający paliwo to zysk na zużyciu paliwa nadal jest - nagrzewnicy używasz tylko jak jest zimno, silnik ciepło rozprasza zawsze... Zimą użyjesz nagrzewnicy ale latem już tego paliwa spalać nie musisz.

--
Darek

Marcin J. Kowalczyk pisze:

MarcinJM pisze:

Skoro superhiper oszczedne auto spala 4ltr ON /100km, to moze sie to tylko wziac z podwyzszonej sprawnosci silnika (ogolnie). Ergo: zdecydowanie zmniejsza sie min. ilosc oddawanego ciepla. Z litra paliwa mozna otrzymac skonczona ilosc energii. Pal licho oklad chlodzenia, ale interesuje mnie kwestia nagrzewania kabiny. Czy caly ten cyrk nie skonczy sie tym, ze trzeba bedzie montowac dodatkowe uklady grzewcze(!?)

OIDP tak bylo w Lupo 3l. Elektryczne dogrzewanie kabiny.

Również Fabia 1.9SDI. Wiele Volv z silnikami diesela ma ogrzewanie postojowe (chyba się włącza automatycznie jak jest poniżej iluś tam st. C)


--
Pozdr,
W.

MarcinJM pisze:

Witam
Tak mnie naszlo:

Poza tym, cieplo, ktore traci sie bezpowrotnie w silniku spalinowym stanowi ogromna czesc zapotrzebowania enetgetycznego. Ciekawe dlaczego nikt(?) nie probuje owinac silnik w koldre, a cala energie cieplna niewykorzystana do pracy mechanicznej skierowac do silnika cieplnego, chocby: http://pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_Stirlinga
Uklad taki, nie obciazalby silnika (tak jak np. alrernator, klima, turbina) tylko karmilby sie "odpadkami"....


--
Pozdrawiam
MarcinJM
____________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

On Sun, 19 Oct 2008 12:29:17 +0200,  MarcinJM wrote:

Poza tym, cieplo, ktore traci sie bezpowrotnie w silniku spalinowym
stanowi ogromna czesc zapotrzebowania enetgetycznego. Ciekawe dlaczego
nikt(?) nie probuje owinac silnik w koldre, a cala energie cieplna
niewykorzystana do pracy mechanicznej skierowac do silnika cieplnego,
chocby: http://pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_Stirlinga
Uklad taki, nie obciazalby silnika (tak jak np. alrernator, klima,
turbina) tylko karmilby sie "odpadkami"....

Duza komplikacja a zysk bardzo maly.
W dodatku nie bardzo wiadomo co z nim zrobic - tzn kolejna komplikacja
jak dorzucic moc do osi napedzanej..
No i miejsce zajmuje..

J.

On Sun, 19 Oct 2008 11:44:36 +0200, MarcinJM
wrote:

interesuje mnie kwestia nagrzewania kabiny. Czy caly ten cyrk nie
skonczy sie tym, ze trzeba bedzie montowac dodatkowe uklady grzewcze(!?)

JUż dawno sie skończył własnei tak.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Dnia Sun, 19 Oct 2008 11:44:36 +0200, MarcinJM napisał(a):

Skoro superhiper oszczedne auto spala 4ltr ... Czy caly ten cyrk nie
skonczy sie tym, ze trzeba bedzie montowac dodatkowe uklady grzewcze(!?)

HDI Citroena często mają dodatkowy podgrzewacz zasilany ON ze zbiornika:
podczas dużych mrozów mógłby się nigdy nie nagrzać do temperatury roboczej.
Z własnych doświadczeń: w Astrze 1.7CDTI - model poprzedni przed obecnie
produkowanym - było tak, że przy -15 i w korku silnik tracił temperaturę.
Na trasie było OK, ale po wjechaniu do zatłoczonego miasta trzeba było
szukać rękawiczek i czapki, bo z nawiewów ciągnęło zimnym :-) Czyli
termostat pracował poprawnie, ale ogrzewanie zabierało więcej ciepła niż
silnik produkował na wolnych obrotach.

--
Pozdrawiam,

Przemek

Przemysław Bernat wrote:

Z własnych doświadczeń: w Astrze 1.7CDTI - model poprzedni przed obecnie
produkowanym - było tak, że przy -15 i w korku silnik tracił temperaturę.
Na trasie było OK, ale po wjechaniu do zatłoczonego miasta trzeba było
szukać rękawiczek i czapki, bo z nawiewów ciągnęło zimnym :-) Czyli
termostat pracował poprawnie, ale ogrzewanie zabierało więcej ciepła niż
silnik produkował na wolnych obrotach.

Hmm, to tak jest w dieslu (hurra, jest okazja by bezkarnie i calkowicie
logicznie mozna napisac to ryzykowne okreslenie ;) ? Bo mi w benzynach w
miescie/korkach temperatura zawsze raczej rosla a w ujezdzanych
dieslach.. chyba tez raczej nie na odwrot.



--

tajemnicze kręgle w zbożu

elmer radi radisson pisze:

Przemysław Bernat wrote:

Z własnych doświadczeń: w Astrze 1.7CDTI - model poprzedni przed obecnie
produkowanym - było tak, że przy -15 i w korku silnik tracił temperaturę.
Na trasie było OK, ale po wjechaniu do zatłoczonego miasta trzeba było
szukać rękawiczek i czapki, bo z nawiewów ciągnęło zimnym :-) Czyli
termostat pracował poprawnie, ale ogrzewanie zabierało więcej ciepła niż
silnik produkował na wolnych obrotach.

Hmm, to tak jest w dieslu (hurra, jest okazja by bezkarnie i calkowicie
logicznie mozna napisac to ryzykowne okreslenie ;) ? Bo mi w benzynach w
miescie/korkach temperatura zawsze raczej rosla a w ujezdzanych
dieslach.. chyba tez raczej nie na odwrot.

Z moich doświadczeń (fiat 1,3 multijet) wynika to samo, co napisał Przemysław - oczywiście tylko w zimie.

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

Witam
Tak mnie naszlo:
Skoro superhiper oszczedne auto spala 4ltr ON /100km, to moze sie to tylko wziac z podwyzszonej sprawnosci silnika (ogolnie). Ergo: zdecydowanie zmniejsza sie min. ilosc oddawanego ciepla. Z litra paliwa mozna otrzymac skonczona ilosc energii. Pal licho oklad chlodzenia, ale interesuje mnie kwestia nagrzewania kabiny. Czy caly ten cyrk nie skonczy sie tym, ze trzeba bedzie montowac dodatkowe uklady grzewcze(!?)

W Peugeocie 206 z silnikiem 2,0 90 KM w miescie marzłem na maxa. Pieprzę to oszczędzanie jak sie człowiek trzęsie z zimna.

Boombastic pisze:

W Peugeocie 206 z silnikiem 2,0 90 KM w miescie marzłem na maxa. Pieprzę to oszczędzanie jak sie człowiek trzęsie z zimna.

W 307 z takim samym silnikiem problemu nie ma.

"MarcinJM"  wrote...

Skoro superhiper oszczedne auto spala 4ltr ON /100km, to moze sie to tylko
wziac z podwyzszonej sprawnosci silnika (ogolnie). Ergo: zdecydowanie
zmniejsza sie min. ilosc oddawanego ciepla. Z litra paliwa mozna otrzymac
skonczona ilosc energii. Pal licho oklad chlodzenia, ale interesuje mnie
kwestia nagrzewania kabiny. Czy caly ten cyrk nie skonczy sie tym, ze
trzeba bedzie montowac dodatkowe uklady grzewcze(!?)

w Corolli dodatkowe ogrzewanie jest w standardzie dla silnikow D4D.

mac

Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości

Witam
Tak mnie naszlo:
Skoro superhiper oszczedne auto spala 4ltr ON /100km, to moze sie to tylko wziac z podwyzszonej sprawnosci silnika (ogolnie). Ergo: zdecydowanie zmniejsza sie min. ilosc oddawanego ciepla. Z litra paliwa mozna otrzymac skonczona ilosc energii. Pal licho oklad chlodzenia, ale interesuje mnie kwestia nagrzewania kabiny. Czy caly ten cyrk nie skonczy sie tym, ze trzeba bedzie montowac dodatkowe uklady grzewcze(!?)

Juz dawno zaistnial taki problem i np. takie BMW E38 z 3.0d ma montowane w standardzie takie niepelne webasto wlasnie do dogrzewania silnika...





Karolek

MarcinJM wrote:

Skoro superhiper oszczedne auto spala 4ltr ON /100km, to moze sie to tylko wziac z podwyzszonej sprawnosci silnika (ogolnie). Ergo: zdecydowanie zmniejsza sie min. ilosc oddawanego ciepla. Z litra paliwa mozna otrzymac skonczona ilosc energii. Pal licho oklad chlodzenia, ale interesuje mnie kwestia nagrzewania kabiny. Czy caly ten cyrk nie skonczy sie tym, ze trzeba bedzie montowac dodatkowe uklady grzewcze(!?)

Co tam superoszczedne - mnie ciekawi jak to wyglada w hybrydach? :)


--

tajemnicze kręgle w zbożu

elmer radi radisson pisze:

MarcinJM wrote:

Skoro superhiper oszczedne auto spala 4ltr ON /100km, to moze sie to tylko wziac z podwyzszonej sprawnosci silnika (ogolnie). Ergo: zdecydowanie zmniejsza sie min. ilosc oddawanego ciepla. Z litra paliwa mozna otrzymac skonczona ilosc energii. Pal licho oklad chlodzenia, ale interesuje mnie kwestia nagrzewania kabiny. Czy caly ten cyrk nie skonczy sie tym, ze trzeba bedzie montowac dodatkowe uklady grzewcze(!?)

Co tam superoszczedne - mnie ciekawi jak to wyglada w hybrydach? :)

No faktycznie, na trasie hybryda pali normalnie, jak zwykły benzyniak, ale w mieście, w korku prawie nic, w przeliczeniu na godzinę, więc musi mieć jakieś dogrzewanie.