Grupy dyskusyjne   »   Ekwiwalent przysÅ‚ony dla maÅ‚ych matryc

Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc



1 Data: Grudzien 29 2014 00:54:26
Temat: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: crazy bejbi 

witam,

Spotka³em siÄ™ ostatnio z tym, ¿e ktoÅ› przeliczy³ przys³onÄ™ w
 ma³ych aparatach np. O calowej matrycy, albo o matrycy 4/3. Czy
 to ma sens? Bo ogniskowÄ… to wszyscy podajÄ… ostatnio jako
 odpowiednkk dla full frame. Ale ogniskowe juz podajÄ… normalnie
 np. Super jasny obiektyw 1, 7 ale tak naprawde jakby to by³
 obiektyw na matrycy 4/3 to bylby niby pomnozony przez 2, 2 i
 wtedy robi siÄ™ marne 3, 7 czyli doæ ciemny obiektyw. Tylko czy
 takie przeliczanie jest poprawne i ma sens ?

Wojtek
--


-- -- Android NewsGroup Reader-- --
http://usenet.sinaapp.com/



2 Data: Grudzien 29 2014 04:53:26
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Maciek 

U¿ytkownik crazy bejbi napisa³:

witam,

Spotka³em siÄ™ ostatnio z tym, ¿e ktoÅ› przeliczy³ przys³onÄ™ w
 ma³ych aparatach np. O calowej matrycy, albo o matrycy 4/3. Czy
 to ma sens? Bo ogniskowÄ… to wszyscy podajÄ… ostatnio jako
 odpowiednkk dla full frame. Ale ogniskowe juz podajÄ… normalnie
 np. Super jasny obiektyw 1, 7 ale tak naprawde jakby to by³
 obiektyw na matrycy 4/3 to bylby niby pomnozony przez 2, 2 i
 wtedy robi siÄ™ marne 3, 7 czyli doæ ciemny obiektyw. Tylko czy
 takie przeliczanie jest poprawne i ma sens ?

Wojtek

Dla g³Ä™bi ostroÅ›ci tak, choć nie wiem czy akurat o tyle siÄ™ przelicza.
Dla jasnoÅ›ci, o którÄ… pytasz ju¿ nie. Przys³ona 2, to 2 i koniec.
Tu masz definicjÄ™: http://www.optyczne.pl/85-s%C5%82ownik-Warto%C5%9B%C4%87_przys%C5%82ony.html SÄ… tacy, którzy bÄ™dÄ… siÄ™ o to spierać do upad³ego i by³o ju¿ trochÄ™ dyskusji na ten temat. Je¿eli chesz wiedzieć kto ma racjÄ™, to sprawd¼ czy w instrukcji obs³ugi jakiegokolwiek Å›wiat³omierza producent ka¿e przeliczać przys³onÄ™ w zale¿noÅ›ci od formatu kadru. Ja takiego nie znam. Wprowadzasz czu³oæ, mierzysz i odczytujesz dostÄ™pne pary czas/przys³ona. Tym samym Å›wiat³omierzem obs³ugujesz zarówno aparat wielkoformatowy (np. 13x18cm), Å›rednioformatowy (np. 6x6cm), ma³oobrazkowy (24x36mm, dzisiaj powiedzielibyÅ›my full frame), jak i kamery filmowe na amatorski format 8 lub Super 8 mm. Mam nawet obiektywy do Pentacon Sixa i np. do gwintowej Praktiki, w których wymienia³o siÄ™ tylny cz³on. Przys³ona 2,8 (Sonnar 2,8/180) lub 4 (Sonnar 4/300 lub Pentacon 4/300) obowiÄ…zywa³a tak samo dla Å›redniego formatu, jak i dla ma³ego obrazka. Dla ma³ego obrazka by³ u¿ywany tylko Å›rodek pola widzenia obiektywu i tym samym by³ d³u¿szym teleobiektywem, ni¿ dla Å›redniego formatu. Obiektyw dedykowany dla mniejszego formatu, z tÄ… samÄ… ogniskowÄ… i przys³onÄ… bÄ™dzie mia³ mniejszÄ… Å›rednicÄ™ przedniej soczewki - przyk³ad Prakticar 4/300.

PodsumowujÄ…c - prawa optyki po wprowadzeniu aparatów cyfrowych nie uleg³y zmianie, tylko coraz mniej ludzi myÅ›li. Dla mniejszego formatu mo¿na ³atwiej zrobić mniejsze i tak samo jasne obiektywy, jak dla wiÄ™kszego. Mo¿esz wierzyć w to co producent pisze na obudowie obiektywu.

3 Data: Grudzien 29 2014 11:01:13
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: crazy bejbi 

W dniu 2014-12-29 o 04:53, Maciek pisze:

Dla g³Ä™bi ostroÅ›ci tak, choć nie wiem czy akurat o tyle siÄ™ przelicza.
Dla jasnoÅ›ci, o którÄ… pytasz ju¿ nie. Przys³ona 2, to 2 i koniec.

Czyli mo¿na za³o¿yć, ¿e dla g³Ä™bi ostroÅ›ci 1,7 dla 4/3 jest takie samo jakby to by³o np. 3,7 dla pe³nej klatki ?

Bo to by oznacza³o, ¿e generalnie ciÄ™¿ko robić ciekawe rozmyte t³a na tych ma³ych matrycach ?

Wojtek

--
polecam solidny polski hosting:
========== www.smarthost.pl ===

4 Data: Grudzien 29 2014 11:44:24
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Maciek 

U¿ytkownik crazy bejbi napisa³:

W dniu 2014-12-29 o 04:53, Maciek pisze:

Dla g³Ä™bi ostroÅ›ci tak, choć nie wiem czy akurat o tyle siÄ™ przelicza.
Dla jasnoÅ›ci, o którÄ… pytasz ju¿ nie. Przys³ona 2, to 2 i koniec.


Czyli mo¿na za³o¿yć, ¿e dla g³Ä™bi ostroÅ›ci 1,7 dla 4/3 jest takie samo jakby to by³o np. 3,7 dla pe³nej klatki ?

Bo to by oznacza³o, ¿e generalnie ciÄ™¿ko robić ciekawe rozmyte t³a na tych ma³ych matrycach ?

Wojtek


Pytanie by³o o jasnoæ obiektywu, ¿e niby te przeznaczone dla mniejszych matryc sÄ… tak naprawdÄ™ znacznie ciemniejsze, ni¿ pisze producent. To mam nadziejÄ™, ¿e wyjaÅ›ni³em i nie mieszaj tych dwóch pojęć.
Nie pisz równie¿ o "g³Ä™bi ostroÅ›ci 1,7", bo to jest wartoæ przys³ony.
Je¿eli chodzi o g³Ä™biÄ™ ostroÅ›ci, to tak - masz racjÄ™, im mniejsza matryca, tym wiÄ™ksza g³Ä™bia ostroÅ›ci przy tej samej ogniskowej i przys³onie. Nie wiem, czy akurat o tyle trzeba mno¿yć wartoæ przys³ony. Najlepiej, gdy zostanie wykonany test porównawczy.
Je¿eli jesteÅ› fanem papierowej g³Ä™bi, rodem z klasycznych aparatów Å›rednioformatowych, to owszem, masz problem i musisz szukać aparatu o jak najwiÄ™kszej matrycy, w sensie oczywiscie rozmiaru w mm a nie iloÅ›ci pikseli. Czyli id¼ w stronÄ™ FF. Za chwilÄ™ jednak stwierdzisz, ¿e krÄ™gos³up ju¿ nie ten a poza tym kupisz tani korpus FF a potem co z zestawem szkie³? I tak rodzi siÄ™ kompromis i koÅ„czysz z noszeniem zaawansowanego kompaktu w kieszeni.
Je¿eli lubisz papierowÄ… g³Ä™biÄ™, to po prostu zwiÄ™ksz ogniskowÄ… obiektywu. Wtedy znacznie spadnie g³Ä™bia ostroÅ›ci. Nigdy w ¿yciu nie mia³em problemu z wyodrÄ™bnieniem kwiatka z t³a a u¿ywam w³aÅ›nie systemu mikro 4/3. Równie¿ bez problemu da siÄ™ zrobić zdjÄ™cie portretowe z ostrym okiem i nieostrym uchem.
Jeszcze jedno - je¿eli twierdzisz, ¿e na ma³ej matrycy np. m4/3 lub tylko nieco wiÄ™kszych APSC ciÄ™¿ko bÄ™dzie zrobić rozmyte t³o, to zobacz co siÄ™ dzieje w kompaktach. Tam matryca ma wielkoæ ma³ego paznokcia a t³o da siÄ™ rozmyć. Nie a¿ tak mocno ale da siÄ™. Wa¿ne ¿eby pamiÄ™tać o zwiÄ™kszeniu ogniskowej. Ró¿nica  g³Ä™bi ostroÅ›ci, si³y rozmycia t³a jest widoczna w zale¿nosci od rozmiaru matrycy ale nie przesadzaj, bo pójdziesz w koszty a potem oka¿e siÄ™, ¿e obiektyw, który posiadasz ma fatalny bokeh, czyli mówiÄ…c wprost jakoæ tego rozmycia. Nieostre plamy przy z³ym bokehu robiÄ… siÄ™ np. kanciaste.
Najlepiej zwyczajnie popytaj wÅ›ród znajmoych co posiadajÄ… i poproÅ› o mo¿liwoæ przetestowania ró¿nych aparatów i co wa¿ne obiektywów. Najwa¿niejsze jest Twoje w³asne doÅ›wiadczenie w tym zakresie i najlepiej na w³asne oczy przekonaj siÄ™ co Ci pasuje do Twoich upodobaÅ„.

5 Data: Grudzien 29 2014 14:30:37
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: mt 

W dniu 2014-12-29 11:44, Maciek pisze:

Pytanie by³o o jasnoæ obiektywu, ¿e niby te przeznaczone dla mniejszych
matryc sÄ… tak naprawdÄ™ znacznie ciemniejsze, ni¿ pisze producent. To mam
nadziejÄ™, ¿e wyjaÅ›ni³em i nie mieszaj tych dwóch pojęć.
Nie pisz równie¿ o "g³Ä™bi ostroÅ›ci 1,7", bo to jest wartoæ przys³ony.
Je¿eli chodzi o g³Ä™biÄ™ ostroÅ›ci, to tak - masz racjÄ™, im mniejsza
matryca, tym wiÄ™ksza g³Ä™bia ostroÅ›ci przy tej samej ogniskowej i
przys³onie. Nie wiem, czy akurat o tyle trzeba mno¿yć wartoæ przys³ony.

To równie¿ zbyt du¿y skrót myÅ›lowy. Ta sama ogniskowa i Å›wiat³osi³a dajÄ… takÄ… samÄ… GO niezale¿nie od formatu, jednak inne bÄ™dÄ… kÄ…ty widzenia i dopiero przy za³o¿eniu takiego samego kadru GO ulegnie zmianie ze wzglÄ™du na ró¿ne odleg³oÅ›ci od fotografowanego przedmiotu.
Ta ró¿nica wynosi 2 EV miÄ™dzy ff a 4/3.

--
marcin

6 Data: Grudzien 29 2014 16:02:42
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Uncle Pete 

To równie¿ zbyt du¿y skrót myÅ›lowy. Ta sama ogniskowa i Å›wiat³osi³a dajÄ…
takÄ… samÄ… GO niezale¿nie od formatu, jednak inne bÄ™dÄ… kÄ…ty widzenia i
dopiero przy za³o¿eniu takiego samego kadru GO ulegnie zmianie ze
wzglÄ™du na ró¿ne odleg³oÅ›ci od fotografowanego przedmiotu.
Ta ró¿nica wynosi 2 EV miÄ™dzy ff a 4/3.

Mo¿na jeszcze uwzglÄ™dnić wielkoæ krÄ…¿ka rozproszenia - w przypadku mniejszych matryc g³Ä™bia ostroÅ›ci przy tej samej przys³onie i ogniskowej bÄ™dzie nieco mniejsza, ni¿ w przypadku du¿ej klatki.

Piotr

7 Data: Grudzien 29 2014 20:28:29
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-12-29 14:30, mt wrote:

To równie¿ zbyt du¿y skrót myÅ›lowy. Ta sama ogniskowa i Å›wiat³osi³a dajÄ…
takÄ… samÄ… GO niezale¿nie od formatu, jednak inne bÄ™dÄ… kÄ…ty widzenia i
dopiero przy za³o¿eniu takiego samego kadru GO ulegnie zmianie ze
wzglÄ™du na ró¿ne odleg³oÅ›ci od fotografowanego przedmiotu.
Ta ró¿nica wynosi 2 EV miÄ™dzy ff a 4/3.

Ja tak w kwestii formalnej. JakÄ… i gdzie Ty szko³Ä™ koÅ„czy³eÅ›, ¿e ciÄ…gle
tak promujesz termin "Å›wiat³osi³a"? :D

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

8 Data: Grudzien 29 2014 21:48:22
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: mt 

W dniu 2014-12-29 20:28, Piotr Kosewski pisze:

On 2014-12-29 14:30, mt wrote:
To równie¿ zbyt du¿y skrót myÅ›lowy. Ta sama ogniskowa i Å›wiat³osi³a dajÄ…
takÄ… samÄ… GO niezale¿nie od formatu, jednak inne bÄ™dÄ… kÄ…ty widzenia i
dopiero przy za³o¿eniu takiego samego kadru GO ulegnie zmianie ze
wzglÄ™du na ró¿ne odleg³oÅ›ci od fotografowanego przedmiotu.
Ta ró¿nica wynosi 2 EV miÄ™dzy ff a 4/3.

Ja tak w kwestii formalnej. JakÄ… i gdzie Ty szko³Ä™ koÅ„czy³eÅ›, ¿e ciÄ…gle
tak promujesz termin "Å›wiat³osi³a"? :D

No a co jest z nim nie tak?


--
marcin

9 Data: Grudzien 29 2014 21:40:27
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Pawe³ Paw³owicz 

W dniu 2014-12-29 o 14:30, mt pisze:

W dniu 2014-12-29 11:44, Maciek pisze:

Pytanie by³o o jasno¶æ obiektywu, ¿e niby te przeznaczone dla mniejszych
matryc s± tak naprawdê znacznie ciemniejsze, ni¿ pisze producent. To mam
nadziejê, ¿e wyja¶ni³em i nie mieszaj tych dwóch pojêæ.
Nie pisz równie¿ o "g³êbi ostro¶ci 1,7", bo to jest warto¶æ przys³ony.
Je¿eli chodzi o g³êbiê ostro¶ci, to tak - masz racjê, im mniejsza
matryca, tym wiêksza g³êbia ostro¶ci przy tej samej ogniskowej i
przys³onie. Nie wiem, czy akurat o tyle trzeba mno¿yæ warto¶æ przys³ony.

To równie¿ zbyt du¿y skrót my¶lowy. Ta sama ogniskowa i ¶wiat³osi³a daj±
tak± sam± GO niezale¿nie od formatu, jednak inne bêd± k±ty widzenia i
dopiero przy za³o¿eniu takiego samego kadru GO ulegnie zmianie ze
wzglêdu na ró¿ne odleg³o¶ci od fotografowanego przedmiotu.
Ta ró¿nica wynosi 2 EV miêdzy ff a 4/3.

To mo¿e wzór z podrêcznika optyki:

DoF=2p^2NCoC/f^2

S³owami: g³êbia ostro¶ci = dwa pe kwadrat N CoC podzielone przez ef kwadrat (gdyby pokaszani³o wzór)

p to odleg³o¶æ do przedmiotu, N to liczba przys³ony, CoC to Circle of Confusion (¶rednica kr±¿ka rozproszenia), f to ogniskowa. Dzia³a dla p>>f.

P.P.

10 Data: Grudzien 29 2014 21:47:56
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: mt 

W dniu 2014-12-29 21:40, Pawe³ Paw³owicz pisze:

W dniu 2014-12-29 o 14:30, mt pisze:
W dniu 2014-12-29 11:44, Maciek pisze:

Pytanie by³o o jasno¶æ obiektywu, ¿e niby te przeznaczone dla mniejszych
matryc s± tak naprawdê znacznie ciemniejsze, ni¿ pisze producent. To mam
nadziejê, ¿e wyja¶ni³em i nie mieszaj tych dwóch pojêæ.
Nie pisz równie¿ o "g³êbi ostro¶ci 1,7", bo to jest warto¶æ przys³ony.
Je¿eli chodzi o g³êbiê ostro¶ci, to tak - masz racjê, im mniejsza
matryca, tym wiêksza g³êbia ostro¶ci przy tej samej ogniskowej i
przys³onie. Nie wiem, czy akurat o tyle trzeba mno¿yæ warto¶æ przys³ony.

To równie¿ zbyt du¿y skrót my¶lowy. Ta sama ogniskowa i ¶wiat³osi³a daj±
tak± sam± GO niezale¿nie od formatu, jednak inne bêd± k±ty widzenia i
dopiero przy za³o¿eniu takiego samego kadru GO ulegnie zmianie ze
wzglêdu na ró¿ne odleg³o¶ci od fotografowanego przedmiotu.
Ta ró¿nica wynosi 2 EV miêdzy ff a 4/3.

To mo¿e wzór z podrêcznika optyki:

DoF=2p^2NCoC/f^2

S³owami: g³êbia ostro¶ci = dwa pe kwadrat N CoC podzielone przez ef
kwadrat (gdyby pokaszani³o wzór)

p to odleg³o¶æ do przedmiotu, N to liczba przys³ony, CoC to Circle of
Confusion (¶rednica kr±¿ka rozproszenia), f to ogniskowa. Dzia³a dla p>>f.

No zgadza siê, dok³adnie o tym pisa³em powy¿ej.


--
marcin

11 Data: Grudzien 29 2014 22:13:59
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-12-29 21:40, Pawe³ Paw³owicz wrote:

To mo¿e wzór z podrÄ™cznika optyki:

DoF=2p^2NCoC/f^2

Ja to siÄ™ najwyra¼niej innej optyki uczy³em, bo wzorków na g³Ä™biÄ™
ostroÅ›ci nie by³o. :D

A ten jest tak potÄ™¿nie przybli¿ony, ¿e równie dobrze mog³eÅ›
napisać:
DoF ~ 1/f^2

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

12 Data: Grudzien 30 2014 16:00:38
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Pawe³ Paw³owicz 

W dniu 2014-12-29 o 22:13, Piotr Kosewski pisze:

On 2014-12-29 21:40, Pawe³ Paw³owicz wrote:
To mo¿e wzór z podrêcznika optyki:

DoF=2p^2NCoC/f^2

Ja to siê najwyra¼niej innej optyki uczy³em, bo wzorków na g³êbiê
ostro¶ci nie by³o. :D

A ten jest tak potê¿nie przybli¿ony, ¿e równie dobrze mog³e¶
napisaæ:
DoF ~ 1/f^2

Sam fakt przybli¿enia nie jest ani niczym dziwnym ani wyj±tkowym. Wa¿ne jest, aby rozumieæ, jakie ograniczenia wprowadza przybli¿enie. Wzór wzi±³em z ksi±¿ki Science for the Curious Photographer, Charles S. Johnson, Jr., A K Peters, ltd., 2010. Patrz±c na sposób jego wyprowadzenia nie bêdzie dzia³a³ w trzech przypadkach:
1. Ma³a odleg³o¶æ przedmiotowa
2. Bardzo du¿a odleg³o¶æ przedmiotowa
3. Bardzo krótka ogniskowa.
Dla praktyki fotograficznej istotne jest tylko pierwsze ograniczenie, wzór nie zadzia³a przy makrofotografii. W przypadku drugim ani fotograf, ani AF w jego aparacie nie bêdzie w stanie powiedzieæ, czy przedmiot jest w odleg³o¶ci 100 czy 150 metrów, obliczenia nie maj± wiêc sensu. W trzecim przypadku uzyskanie ma³ej g³êbi ostro¶ci jest nierealne, nie ma wiêc co liczyæ. Tak wiêc dla dyskusji w tym w±tku wzór jest OK.
Uproszczenie przyjête przy wyprowadzeniu wzoru jest równowa¿ne stwierdzeniu, ¿e DoF jest odwrotnie proporcjonalna do kwadratu ogniskowej, tak wiêc podany przeze mnie wzór jest równie poprawny jak Twoje stwierdzenie "DoF ~ 1/f^2" .

Pozdrawiam,
Pawe³

13 Data: Grudzien 30 2014 10:04:58
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Maciek 

U¿ytkownik Pawe³ Paw³owicz napisa³:

To mo¿e wzór z podrêcznika optyki:

DoF=2p^2NCoC/f^2

S³owami: g³êbia ostro¶ci = dwa pe kwadrat N CoC podzielone przez ef kwadrat (gdyby pokaszani³o wzór)

p to odleg³o¶æ do przedmiotu, N to liczba przys³ony, CoC to Circle of Confusion (¶rednica kr±¿ka rozproszenia), f to ogniskowa. Dzia³a dla p>>f.

P.P.

Jeszcze tylko zaznacz, ¿e ¶rednica kr±¿ka rozproszenia jest ró¿na, w zale¿no¶ci od formatu i dyskusjê mo¿na zamkn±æ.
Albo otworzyæ now± - o tym¿e kr±¿ku :-)
Mam nadziejê, ¿e w±tkotwórca zrozumia³ o co chodzi. Nawet szuka³em na Dpreview, poniewa¿ przy którym¶ z zaawansowanych kompaktów by³ test porównawczy, pokazuj±cy jak wygl±da rozmyte t³o przy ró¿nych aparatach tej grupy. Gdzie¶ to widzia³em ale nie mog³em znale¼æ.
Maciek

14 Data: Grudzien 30 2014 10:13:49
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Maciek 

U¿ytkownik Maciek napisa³:

U¿ytkownik Pawe³ Paw³owicz napisa³:

To mo¿e wzór z podrêcznika optyki:

DoF=2p^2NCoC/f^2

S³owami: g³êbia ostro¶ci = dwa pe kwadrat N CoC podzielone przez ef kwadrat (gdyby pokaszani³o wzór)

p to odleg³o¶æ do przedmiotu, N to liczba przys³ony, CoC to Circle of Confusion (¶rednica kr±¿ka rozproszenia), f to ogniskowa. Dzia³a dla p>>f.

P.P.


Jeszcze tylko zaznacz, ¿e ¶rednica kr±¿ka rozproszenia jest ró¿na, w zale¿no¶ci od formatu i dyskusjê mo¿na zamkn±æ.
Albo otworzyæ now± - o tym¿e kr±¿ku :-)
Mam nadziejê, ¿e w±tkotwórca zrozumia³ o co chodzi. Nawet szuka³em na Dpreview, poniewa¿ przy którym¶ z zaawansowanych kompaktów by³ test porównawczy, pokazuj±cy jak wygl±da rozmyte t³o przy ró¿nych aparatach tej grupy. Gdzie¶ to widzia³em ale nie mog³em znale¼æ.
Maciek

O, tu jest o kr±¿ku: http://www.optyczne.pl/28-s%C5%82ownik-Kr%C4%85%C5%BCek_rozproszenia.html

15 Data: Grudzien 29 2014 16:07:07
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: crazy bejbi 

W dniu 2014-12-29 o 11:44, Maciek pisze:

Najlepiej zwyczajnie popytaj wÅ›ród znajmoych co posiadajÄ… i poproÅ› o
mo¿liwoæ przetestowania ró¿nych aparatów i co wa¿ne obiektywów.
Najwa¿niejsze jest Twoje w³asne doÅ›wiadczenie w tym zakresie i najlepiej
na w³asne oczy przekonaj siÄ™ co Ci pasuje do Twoich upodobaÅ„.

Nie do koÅ„ca mi o to chodzi. Po prostu przy ogniskowej zale¿nie od matrycy podaje siÄ™ "odpowiednik dla formatu 35 mm" - zatem pytanie by³o czy podobnie jest dla przys³ony, bo dla analogowego aparatu przys³ona 1,8 to by³o mistrzostwo Å›wiata i tylko na sta³ym obiektywie (nie zoomie). A tutaj w ma³ych kompaktach mamy prawie na dzieÅ„ dobry 1,7 itd. I dlatego mnie to ciekawi czy to takie prawdziwe 1,7. W zasadzie "prawdziwoæ" mo¿na chyba tylko sprawdzić przez wielkoæ g³Ä™bi ostroÅ›ci.

StÄ…d pytanie i stwierdzenie, ¿e 1,7 przy matrycy 4/3 nie jest równe 1,7   przy pe³nej klatce (w odniesieniu do GO). W ogniskowych stosuje siÄ™ mno¿niki - zatem pyta³em, czy celowe by³oby stosowanie podobnych mno¿ników dla przys³on ? I podawanie ekwiwalentu a nie samej przys³ony ?

To takie trochÄ™ teoretyczne dywagacje ...

Wojtek

--
polecam solidny polski hosting:
========== www.smarthost.pl ===

16 Data: Grudzien 29 2014 16:55:31
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: mt 

W dniu 2014-12-29 16:07, crazy bejbi pisze:

W dniu 2014-12-29 o 11:44, Maciek pisze:

Najlepiej zwyczajnie popytaj wÅ›ród znajmoych co posiadajÄ… i poproÅ› o
mo¿liwoæ przetestowania ró¿nych aparatów i co wa¿ne obiektywów.
Najwa¿niejsze jest Twoje w³asne doÅ›wiadczenie w tym zakresie i najlepiej
na w³asne oczy przekonaj siÄ™ co Ci pasuje do Twoich upodobaÅ„.

Nie do koÅ„ca mi o to chodzi. Po prostu przy ogniskowej zale¿nie od
matrycy podaje siÄ™ "odpowiednik dla formatu 35 mm" - zatem pytanie by³o
czy podobnie jest dla przys³ony, bo dla analogowego aparatu przys³ona
1,8 to by³o mistrzostwo Å›wiata i tylko na sta³ym obiektywie (nie
zoomie). A tutaj w ma³ych kompaktach mamy prawie na dzieÅ„ dobry 1,7 itd.
I dlatego mnie to ciekawi czy to takie prawdziwe 1,7. W zasadzie
"prawdziwoæ" mo¿na chyba tylko sprawdzić przez wielkoæ g³Ä™bi ostroÅ›ci.

Tak, prawdziwe. Åšwiat³osi³a to stosunek ogniskowej obiektywu do Å›rednicy uk³adu zbierajÄ…cego Å›wiat³o, niezale¿nie od wielkoÅ›ci pola obrazowego, jakie daje obiektyw. I dlaczego GO mia³aby decydować o prawdziwoÅ›ci f/x a nie np. ekspozycja?

StÄ…d pytanie i stwierdzenie, ¿e 1,7 przy matrycy 4/3 nie jest równe 1,7
  przy pe³nej klatce (w odniesieniu do GO). W ogniskowych stosuje siÄ™
mno¿niki - zatem pyta³em, czy celowe by³oby stosowanie podobnych
mno¿ników dla przys³on ? I podawanie ekwiwalentu a nie samej przys³ony ?

Nie, w ogniskowych równie¿ nie stosuje siÄ™ mno¿ników, 50 mm to 50 mm, tzw. ekwiwalenty podaje siÄ™ celem u³atwienia ogarniÄ™cia z jakimi kÄ…tami widzenia mo¿emy mieć do czynienia.
Podawanie ekwiwalentu przys³ony ze wzglÄ™du na GO mog³oby być o tyle mylÄ…ce, ¿e to dzia³a tylko na GO, natomiast na ekspozycjÄ™ ju¿ nie.



--
marcin

17 Data: Grudzien 30 2014 15:12:43
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor:

W dniu poniedzia³ek, 29 grudnia 2014 16:07:14 UTC+1 u¿ytkownik crazy bejbi napisa³:

Nie do koñca mi o to chodzi. Po prostu przy ogniskowej zale¿nie od
matrycy podaje siê "odpowiednik dla formatu 35 mm"
Ten odpowiednik informuje o k±cie widzenia obiektywu, tylko i wy³±cznie, taki wspólny mianownik dla matryc rozmaitych rozmiarów.
- zatem pytanie by³o
czy podobnie jest dla przys³ony, bo dla analogowego aparatu przys³ona
1,8 to by³o mistrzostwo ¶wiata i tylko na sta³ym obiektywie (nie
zoomie).
Mistrzostwo ¶wiata to by³y obiektywy klasy 1:1,2. 1,8 to by³ standart dla sta³ek, oczywi¶cie krótkich i normalnych.
 A tutaj w ma³ych kompaktach mamy prawie na dzieñ dobry 1,7 itd.
I dlatego mnie to ciekawi czy to takie prawdziwe 1,7.
Tak, taka jest jasno¶æ tych obiektywów.
 W zasadzie
"prawdziwo¶æ" mo¿na chyba tylko sprawdziæ przez wielko¶æ g³êbi ostro¶ci.

St±d pytanie i stwierdzenie, ¿e 1,7 przy matrycy 4/3 nie jest równe 1,7
  przy pe³nej klatce (w odniesieniu do GO). W ogniskowych stosuje siê
mno¿niki - zatem pyta³em, czy celowe by³oby stosowanie podobnych
mno¿ników dla przys³on ? I podawanie ekwiwalentu a nie samej przys³ony ?
Absolutnie nie. Ta sama przys³ona na takiej samej ogniskowej da tak± sam± g³êbiê ostro¶ci. Niezale¿nie od wielko¶ci klatki czy tam matrycy. Przeliczniki nic nie maj± do rzeczy.

To takie trochê teoretyczne dywagacje ...
No, mocno teoretyczne. Musisz po prostu sobie u¶wiadomiæ ¿e przys³ona to parametr okre¶laj±cy ilo¶æ ¶wiat³a, poch³anian± przez obiektyw, przede wszystkim. Jej wp³yw na GO jest parametrem wtórnym.

Wojtek
Pozdrawiam Marcin

18 Data: Grudzien 29 2014 20:26:38
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-12-29 11:44, Maciek wrote:

Je¿eli jesteÅ› fanem papierowej g³Ä™bi, rodem z klasycznych aparatów
średnioformatowych, to owszem, masz problem i musisz szukać aparatu o
jak największej matrycy, w sensie oczywiscie rozmiaru w mm a nie ilości

No to trochÄ™ nie tak dzia³a. Tzn. kwestia sporu o "papierowÄ… g³Ä™biÄ™" to
jedno, a po prostu wyglÄ…d rozmycia to drugie. Z mniejszym sensorem
trudniej bÄ™dzie rozmyć t³o, czyli ten obszar daleko za "ostrym"
odcinkiem.
Bokeh, o którym wspominasz (wyglÄ…d plam itp.) to ju¿ zupe³nie inna
kwestia, wkraczajÄ…ca w upodobania.

pikseli. Czyli id¼ w stronÄ™ FF. Za chwilÄ™ jednak stwierdzisz, ¿e
krÄ™gos³up ju¿ nie ten a poza tym kupisz tani korpus FF a potem co z
zestawem szkie³? I tak rodzi siÄ™ kompromis i koÅ„czysz z noszeniem
zaawansowanego kompaktu w kieszeni.

Bez przesady. Jak siÄ™ ktoÅ› uprze, to i do FF mo¿na kupić wzglÄ™dnie tanie
obiektywy (~2000 z³). Tak samo jak do MFT czy APS-C mo¿na kupić bardzo
drogie.
Rzek³bym, ¿e ³atwiej jest kupić niez³y, tani obiektyw do FF ni¿ np.
do Fuji X.

Osobnym faktem jest, ¿e do FF ma³o jest szkie³ za 1000 z³, a takie
najchętnie kupują Polacy (trudno oszukać ekonomię). ;)

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

19 Data: Grudzien 29 2014 14:25:51
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: mt 

W dniu 2014-12-29 11:01, crazy bejbi pisze:

W dniu 2014-12-29 o 04:53, Maciek pisze:

Dla g³Ä™bi ostroÅ›ci tak, choć nie wiem czy akurat o tyle siÄ™ przelicza.
Dla jasnoÅ›ci, o którÄ… pytasz ju¿ nie. Przys³ona 2, to 2 i koniec.

Czyli mo¿na za³o¿yć, ¿e dla g³Ä™bi ostroÅ›ci 1,7 dla 4/3 jest takie samo
jakby to by³o np. 3,7 dla pe³nej klatki ?

3.3 mniej wiÄ™cej, hipotetyczna ró¿nica w GO miÄ™dzy 4/3 a ff to 2EV

Bo to by oznacza³o, ¿e generalnie ciÄ™¿ko robić ciekawe rozmyte t³a na
tych ma³ych matrycach ?

To zale¿y co siÄ™ chce uzyskać, jakich szkie³ siÄ™ u¿ywa itd.

--
marcin

20 Data: Grudzien 31 2014 14:18:55
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Marek 

W dniu 2014-12-29 o 11:01, crazy bejbi pisze:


Bo to by oznacza³o, ¿e generalnie ciÄ™¿ko robić ciekawe rozmyte t³a na
tych ma³ych matrycach ?

Mo¿na te¿ powiedzieć, ¿e ciÄ™¿ko na du¿ych matrycach robić ciekawe ostre t³a tak jak to jest w ma³ych matrycach :-D Dyskusja o wy¿szoÅ›ci Å›wiÄ…t X nad Y.

Teraz z praktycznego punktu widzenia: u¿ywa³em Sony A77, teraz pracujÄ™ na A99. Ten sam obiektyw daje praktycznie takie samo rozmycie. Owszem, gdy bÄ™dÄ™ bada³ ka¿dy piksel oddzielnie z kalkulatorem w rÄ™ku, to ró¿nica wyjdzie. Pytanie: czy jesteÅ› matematykiem czy fotografem?

--
Pozdrawiam,
Marek

21 Data: Grudzien 31 2014 18:08:02
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-12-31 14:18, Marek wrote:

Mo¿na te¿ powiedzieć, ¿e ciÄ™¿ko na du¿ych matrycach robić ciekawe ostre
t³a tak jak to jest w ma³ych matrycach :-D Dyskusja o wy¿szoÅ›ci Å›wiÄ…t X
nad Y.

Doæ standardowy argument. I jest na niego standardowa odpowied¼.
W du¿ych sensorach (i jasnych obiektywach) nie chodzi o to, jak ma³Ä… GO
mo¿na osiÄ…gnąć (choć tak to powtarzajÄ… ludzie).
Chodzi o to, jak szeroki jest dostępny zakres.

Teraz z praktycznego punktu widzenia: u¿ywa³em Sony A77, teraz pracujÄ™
na A99. Ten sam obiektyw daje praktycznie takie samo rozmycie. Owszem,
gdy bÄ™dÄ™ bada³ ka¿dy piksel oddzielnie z kalkulatorem w rÄ™ku, to ró¿nica
wyjdzie. Pytanie: czy jesteÅ› matematykiem czy fotografem?

Ma³o chyba wiesz o matematykach, jeÅ›li Ci siÄ™ kojarzÄ… z kalkulatorami.:o

G³Ä™bie ostroÅ›ci mo¿na bardzo dok³adnie oszacować bez oglÄ…dania pikseli,
bo nie jest ona zwiÄ…zana z jakoÅ›ciÄ… obiektywu tylko z parametrami uk³adu
optycznego.

Generalna jakoæ rozbycia t³a (oddalonego od obszaru ostrego) zale¿y
bardziej od jakoÅ›ci obiektywu ni¿ od wielkoÅ›ci matrycy, ale na wiÄ™kszej
naprawdę będzie lepiej (tzn. "rozmyciej"). Oszukać się tego za bardzo
nie da.

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

22 Data: Grudzien 31 2014 18:36:16
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Marek 

W dniu 2014-12-31 o 18:08, Piotr Kosewski pisze:

Doæ standardowy argument. I jest na niego standardowa odpowied¼.
W du¿ych sensorach (i jasnych obiektywach) nie chodzi o to, jak ma³Ä… GO
mo¿na osiÄ…gnąć (choć tak to powtarzajÄ… ludzie).
Chodzi o to, jak szeroki jest dostępny zakres.

A czy zakres GO jest ró¿ny? GO przesuwa siÄ™ o sta³y wspó³czynnik w zale¿noÅ›ci od wielkoÅ›ci sensora, prawda? Tak wiÄ™c szerokoæ zakresu powinna być podobna? Czy siÄ™ mylÄ™?

Ma³o chyba wiesz o matematykach, jeÅ›li Ci siÄ™ kojarzÄ… z kalkulatorami.:o

Oj nie tylko z kalkulatorami. Wyk³adowca matmy na studiach mia³ wska¼nik zrobiony z bambusa, który wskutek u¿ywania zmieni³ siÄ™ po latach w miot³Ä™. Gdy t³uk³ tÄ… miot³Ä… po tablicy objaÅ›niajÄ…c bazgro³y, powstawa³y placki z kredy. Kto nie zdÄ…¿y³ przepisać kilometrowego równania - mia³ pecha :-D Tak wiÄ™c jeszcze bambus mi siÄ™ kojarzy :-D

G³Ä™bie ostroÅ›ci mo¿na bardzo dok³adnie oszacować bez oglÄ…dania pikseli,
bo nie jest ona zwiÄ…zana z jakoÅ›ciÄ… obiektywu tylko z parametrami uk³adu
optycznego.

Dlatego wspomnia³em o kalkulatorze - to siÄ™ daje obliczać. JeÅ›li masz Androida, to polecam Å›wietny kalkulator (s³owo klucz! :-D ) GO

https://play.google.com/store/apps/details?id=jds.dofcalc

Do autora wÄ…tku: mo¿esz za pomocÄ… tego kalkulatora dok³adnie wyliczyć jak wp³ywa zmiana wielkoÅ›ci croppa na GO.

Generalna jakoæ rozbycia t³a (oddalonego od obszaru ostrego) zale¿y
bardziej od jakości obiektywu

Ale my tu nie rozmawiamy o jakoÅ›ci rozmycia. Kolega pyta³ o wp³yw wielkoÅ›ci croppa na GO.



--
Pozdrawiam,
Marek

23 Data: Styczen 01 2015 01:37:52
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-12-31 18:36, Marek wrote:

A czy zakres GO jest ró¿ny? GO przesuwa siÄ™ o sta³y wspó³czynnik w
zale¿noÅ›ci od wielkoÅ›ci sensora, prawda? Tak wiÄ™c szerokoæ zakresu
powinna być podobna? Czy się mylę?

W Å›wiecie bez wad - nie. Zakres przys³ony obiektywu jakiÅ› jest i ju¿.

W rzeczywistości mamy limit dyfrakcji związany z rozmiarem piksela.
A piksele w większych sensorach są po prostu większe - oczywiście przy
tej samej rozdzielczości. A z drugiej strony: jeśli większy sensor
zrobi siÄ™ w tej samej technologii, co ma³y, to rozdzielczoæ bÄ™dzie
znacznie wiÄ™ksza, czyli szczegó³ów bÄ™dzie wiÄ™cej.

Czyli przy za³o¿eniu jakiegoÅ› progu minimalnej ostroÅ›ci zdjÄ™cia, zakres
przys³ony na wiÄ™kszym sensorze bÄ™dzie wiÄ™kszy.

Do autora wÄ…tku: mo¿esz za pomocÄ… tego kalkulatora dok³adnie wyliczyć
jak wp³ywa zmiana wielkoÅ›ci croppa na GO.

Wolę wziąć wzorek z wikipedii i wsadzić do torby z aparatem wydrukowany
wykres, ale poza tym do takich aplikacji naprawdÄ™ nic nie mam. :)

Ale my tu nie rozmawiamy o jakoÅ›ci rozmycia. Kolega pyta³ o wp³yw
wielkości croppa na GO.

Mog³em siÄ™ ¼le wyrazić.
Nie mówiÄ™ o jakoÅ›ci zwanej bokeh (³adnoæ) tylko o cesze iloÅ›ciowej
(bardziej, mniej rozmazany).

PróbujÄ™ zwrócić uwagÄ™ na coÅ› wychodzÄ…cego poza GO. Przyk³ad:
Robisz zdjÄ™cie kwiatka na ³Ä…ce. Kwiatek ma 3 cm "g³Ä™bokoÅ›ci", stoi metr
od Ciebie.
We¼miesz FF i MFT, zrobisz to samo zdjÄ™cie ekwiwalentem 100mm z
przes³onÄ… f/5.6 (bo np. najostrzejsza).

Na FF g³Ä™bia bÄ™dzie mia³a w³aÅ›nie ze 3 cm, a na MFT 6.5 cm.
Czyli kwiatek bÄ™dzie wyglÄ…da³ podobnie.
Problem polega na tym, ¿e 20cm za kwiatkiem jest t³o z trawy i ono
bÄ™dzie wyglÄ…da³o diametralnie ró¿nie, o czym po prostu warto
pamiętać.
Po prostu IMO ludzie za du¿o czasu poÅ›wiÄ™cajÄ… dywagacjom o minimalnej
GO (której w wiÄ™kszoÅ›ci nigdy nie wykorzystajÄ…), a za ma³o
rzeczywistemu wyglądowi zdjęć. :)

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

24 Data: Styczen 03 2015 11:11:54
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Marek 

W dniu 2015-01-01 o 01:37, Piotr Kosewski pisze:

A czy zakres GO jest ró¿ny? GO przesuwa siÄ™ o sta³y wspó³czynnik w
zale¿noÅ›ci od wielkoÅ›ci sensora, prawda? Tak wiÄ™c szerokoæ zakresu
powinna być podobna? Czy się mylę?

W Å›wiecie bez wad - nie. Zakres przys³ony obiektywu jakiÅ› jest i ju¿.

W rzeczywistości mamy limit dyfrakcji związany z rozmiarem piksela. (...)

To jest oczywiste. Wady obrazu zwiÄ…zane ze zjawiskami optycznymi pomijam bo inaczej musimy i w drugÄ… stronÄ™ spojrzeć: przy FF stosowanie du¿ego otworu te¿ stwarza problem bo szk³a dla FF zwykle du¿o bardziej wtedy winietujÄ… (nawet ponad -2ev czasami). Tak wiÄ™c Przy APSC mamy ograniczenie od góry dyfrakcjÄ… a od do³u bez ograniczeÅ„ (no chyba, ¿e wyciÄ…gniemy zaraz pogorszenie ostroÅ›ci - ale to zale¿y od jakoÅ›ci szk³a). Przy FF od do³u winietowanie a od góry te¿ dyfrakcja. Mo¿na wiÄ™c powiedzieć, ze dla APSC mamy na tym samym szkle szerszy zakres u¿ytecznych przes³on. Zaraz ktoÅ› powie, ¿e lubi winietowanie i mu to nie przeszkadza, a ktoÅ› inny kocha dyfrakcjÄ™ bo obraz taki fajnie miÄ™kki lub nie dostrzega tego bo ma okulary 8 dioptrii. Wtedy bez koÅ„ca gadać mo¿na dlatego ograniczmy siÄ™ do zakresu GO bez badania aspektów j/w.  Mo¿na zatem przyjąć, ¿e zakres GO nie zale¿y od wielkoÅ›ci przetwornika ale bezwzglÄ™dne wartoÅ›ci GO - owszem.

A piksele w większych sensorach są po prostu większe - oczywiście przy
tej samej rozdzielczości. A z drugiej strony: jeśli większy sensor
zrobi siÄ™ w tej samej technologii, co ma³y, to rozdzielczoæ bÄ™dzie
znacznie wiÄ™ksza, czyli szczegó³ów bÄ™dzie wiÄ™cej.

No wiÄ™c nie ma co siÄ™ zag³Ä™biać i tworzyć kolejnÄ… zmiennÄ… w rozwa¿aniach. Choć dobrze, ze wspominasz o tym w sensie wskazówki dla wÄ…tkotwórcy - aby zda³ sobie sprawÄ™, ¿e przes³ona to nie tylko iloæ Å›wiat³a i GO.

Czyli przy za³o¿eniu jakiegoÅ› progu minimalnej ostroÅ›ci zdjÄ™cia, zakres
przys³ony na wiÄ™kszym sensorze bÄ™dzie wiÄ™kszy.

Przy za³o¿eniu, ¿e ignorujesz wiÄ™ksze winietowanie na FF, które od do³u ogranicza zakres przes³ony. A jeÅ›li dla kogoÅ› jest to wa¿ne? Dlatego raz jeszcze postulujÄ™ ograniczyć siÄ™ do nie wnikania w pogorszenie jakoÅ›ci w jednÄ… czy drugÄ… stronÄ™.

Do autora wÄ…tku: mo¿esz za pomocÄ… tego kalkulatora dok³adnie wyliczyć
jak wp³ywa zmiana wielkoÅ›ci croppa na GO.

Wolę wziąć wzorek z wikipedii i wsadzić do torby z aparatem wydrukowany
wykres, ale poza tym do takich aplikacji naprawdÄ™ nic nie mam. :)

Ja gubiÄ™ kartki zawsze i konsekwentnie :-D

Ale my tu nie rozmawiamy o jakoÅ›ci rozmycia. Kolega pyta³ o wp³yw
wielkości croppa na GO.

Mog³em siÄ™ ¼le wyrazić.
Nie mówiÄ™ o jakoÅ›ci zwanej bokeh (³adnoæ) tylko o cesze iloÅ›ciowej
(bardziej, mniej rozmazany).

To tez pomijam bo to temat na inny wÄ…tek :-) Nie mówimy o jakoÅ›ci rozmycia z jakiejkolwiek przyczyny: czy to bokeh, czy to dyfrakcji (która rozmyje nam nawet to co mia³o być ostre). SugerujÄ™ wÄ…tkotwórcy za³o¿yć nowy wÄ…tek i zapytać w nim jak wp³ywa regulacja przes³ony na jakoæ obrazu, czy jakich efektów optycznych mo¿na siÄ™ spodziewać.

W tym wÄ…tku ograniczmy siÄ™ wy³Ä…cznie siÄ™ do GO: czy bÄ™dzie obraz niewyra¼ny, czy zawinietowany na Å›mierć - pomiÅ„my.

PróbujÄ™ zwrócić uwagÄ™ na coÅ› wychodzÄ…cego poza GO.

Åšwietnie, ale to jako sugestia do innego wÄ…tku.

Po prostu IMO ludzie za du¿o czasu poÅ›wiÄ™cajÄ… dywagacjom o minimalnej
GO (której w wiÄ™kszoÅ›ci nigdy nie wykorzystajÄ…), a za ma³o
rzeczywistemu wyglądowi zdjęć. :)

O w³aÅ›nie! To w³aÅ›nie wyrazi³em pytajÄ…c czy wÄ…tkotwórca jest fotografem czy matematykiem :-) Wa¿ne jest to co widzimy i czy to nas satysfakcjonuje ni¿ liczby. Ró¿nice nie sÄ… tak ogromne miÄ™dzy FF a APSC w GO aby roztrzÄ…sać temat. Porównawczo wyjdzie ta ró¿nica ale gdy zrobisz jakieÅ› zdjÄ™cie i z czasem zapomnisz jakim typem aparatu, to patrzÄ…c na stopieÅ„ rozmycia t³a nie dojdziesz do tego czy by³ to FF czy APSC. Natomiast gdy zrobisz to samo zdjÄ™cie komórkÄ… - od ró¿nica bÄ™dzie zawsze zauwa¿alna przy najp³ytszych GO.

--
Pozdrawiam,
Marek

25 Data: Styczen 04 2015 00:56:15
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Krzysztof Halasa 

Marek  writes:

 Porównawczo wyjdzie ta ró¿nica ale gdy
zrobisz jakieś zdjęcie i z czasem zapomnisz jakim typem aparatu, to
patrzÄ…c na stopieÅ„ rozmycia t³a nie dojdziesz do tego czy by³ to FF
czy APSC. Natomiast gdy zrobisz to samo zdjÄ™cie komórkÄ… - od ró¿nica
bÄ™dzie zawsze zauwa¿alna przy najp³ytszych GO.

No bo telefony majÄ… ekstremalnie ciemne obiektywy (w sensie prawdziwej,
no, ciemnoÅ›ci, tzn. braku strumienia Å›wiat³a padajÄ…cego na matrycÄ™).
Ale generalnie zdjÄ™cie z telefonu ³atwiej rozpoznać po szumach
(pomijając środek dnia w lecie), po mocnej kompresji (związanej
z redukcjÄ… szumów) oraz po "wypranych" kolorach, charakterystycznych
dla s³abego Å›wiat³a.

W Å›rodku dnia w lecie, to mo¿na nie zauwa¿yć ró¿nicy. ZdjÄ™cia wiÄ™kszymi
aparatami niekoniecznie robi siÄ™ przy ca³kiem otwartej przys³onie,
zw³aszcza w takich warunkach.
--
Krzysztof Ha³asa

26 Data: Styczen 04 2015 22:50:17
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Marek 

W dniu 2015-01-04 o 00:56, Krzysztof Halasa pisze:

No bo telefony majÄ… ekstremalnie ciemne obiektywy (w sensie prawdziwej,
no, ciemnoÅ›ci, tzn. braku strumienia Å›wiat³a padajÄ…cego na matrycÄ™).

No ale nie musisz uzasadniać dlaczego tak jest - ja o tym wiem. Ja siÄ™ o nic nie pytam przecie¿ :-)

Ale generalnie zdjÄ™cie z telefonu ³atwiej rozpoznać po szumach
(pomijając środek dnia w lecie), po mocnej kompresji (związanej
z redukcjÄ… szumów) oraz po "wypranych" kolorach, charakterystycznych
dla s³abego Å›wiat³a.

Ok, ale my tu nie rozmawiamy o tym jak identyfikować zdjÄ™cia z komórek lecz o GO w APSC kontra FF. Komentujesz w oderwaniu od kontekstu. Nie wiem czy celowo bo chcesz podjąć nowy wÄ…tek, czy zgubi³eÅ› kontekst :-)

To co ja przekaza³em to tylko to, ¿e ró¿nice w GO w jednym i drugim przypadku sÄ… tak ma³e dla oka, ¿e mo¿na je zignorować. Komórki przytoczy³em tylko jako przyk³ad ró¿nic w GO, których ju¿ nie mo¿na nie dostrzegać wzglÄ™dem pozosta³ych obu przypadków bo go³ym okiem widać efekt.

Tak czy owak nie ma za bardzo nad czym dyskutować, bo w pe³ni zgadzam siÄ™ z Twoimi tezami.

--
Pozdrawiam,
Marek

27 Data: Styczen 05 2015 10:54:21
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Marek 

Czytam dyskusjÄ™ i zastanawiam siÄ™ skÄ…d niezrozumienie moich intencji. Szczerze mówiÄ…c nie wiem, ale spróbujÄ™ innymi s³owami powtórzyć to, od czego zaczÄ…³em. Otó¿ uwa¿am (skutek empirycznych obserwacji), ¿e regulujÄ…c przes³onÄ™ na FF powiedzmy pomiÄ™dzy 2.8 a 16 zauwa¿am istotnÄ… zmianÄ™ GO dla wartoÅ›ci:

2.8, 7 i powiedzmy 16

to jeÅ›li na APSC GO przesuwa siÄ™ w górÄ™ i np. 2.8 na APSC da tyle co np. 5.6 na FF, to jest to niuans a nie mega-ró¿nica.

StÄ…d teza: z praktycznego punktu widzenia ró¿nice w GO miÄ™dzy APSC a FF sÄ… pomijanie ma³e, a du¿e ró¿nice wzglÄ™dem FF/APSC wystÄ™pujÄ… dopiero gdy pod uwagÄ™ bierzemy aparaty typu telefon komórkowy.

--
Pozdrawiam,
Marek

28 Data: Styczen 03 2015 22:38:40
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: XX YY 


To jest oczywiste. Wady obrazu zwi±zane ze zjawiskami optycznymi pomijam
bo inaczej musimy i w drug± stronê spojrzeæ: przy FF stosowanie du¿ego
otworu te¿ stwarza problem bo szk³a dla FF zwykle du¿o bardziej wtedy
winietuj± (nawet ponad -2ev czasami). Tak wiêc Przy APSC mamy
ograniczenie od góry dyfrakcj± a od do³u bez ograniczeñ (no chyba, ¿e
wyci±gniemy zaraz pogorszenie ostro¶ci - ale to zale¿y od jako¶ci
szk³a). Przy FF od do³u winietowanie a od góry te¿ dyfrakcja. Mo¿na wiêc
powiedzieæ, ze dla APSC mamy na tym samym szkle szerszy zakres

co za brednie.
trrzeba miec tupet , zeby nie majac pojecia o czym sie piszec dawac porady i pouczac innych.
jest dokladnie na odwrot.

1. FF ma wiskzy krazek rozproszenia od aps. oznacza to ze taka sama plamka dyfrakcyjna powoduje mniejsze zaburzenie rozdzielczosci na formacie ff niz na aps. Poniewaz wraz z przymknieciem przyslony plamka dyfrakdcyjna rosnie , oznacza to ze dla wiekszej przyslony na FF dostaniemy wskutek dyfrakcji takie zaburzenie rozdzielczosci jak dla aps  na przyslonie mniejszej.

2. krazek rozproszenia dla FF jest wiekszy niz dla aps.
w obiektywach rzeczywistych z nadmiernym otwarcciel przyslony rozdzielczosc Spada - tzn plamlka rozmyciua jest wiesksza. Liczba bledow wykonawczych na optyce powieskza sie wraz ze wzrostem powiestchni , a wiec proprcjonalnie do kwadratu srednicy zrecnicy wejsciowej. poniewaz FF ma wiskzy krazek rozproszenia , wiec wieksza plamka rozmycia spowodfuje mniejsze zaburzenia rrozdzilczosci niz taka sma na aps. oznacza to ze mozna otworzyc przyslone na FF bardziej niz na aps przy takim samym zaburzeniu obrazu.

3. Winieta . W obiektywach rzeczywistych wystepuje - nie stanowi problemu poniewaz kazdy Pixel obrazowy jest wyliczany i mozna dotkniety winieta obstar ( pixele)  rozjasnic bez praktycznie widocznych skutkow.  Wskutek rozjasniania na tym obszarze teoretycznie wzrosnie leciutko poziom szumu ( jest mierzalny , nikoniecznie widzialny ) , ale i tak bedzie mniejszy po rozjasnieniu niz na aps-c.

tak wiec zakres stosowania przyslon dla tej samej jakosci obrazu na skrajnych przyslonach jest dla FF  WIEKSZY   .

Ludzie z daleka od czytanie parad takich dyletanrow - mozna tylko zglupiec.

29 Data: Styczen 02 2015 01:22:05
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: XX YY 


> Chodzi o to, jak szeroki jest dostêpny zakres.

A czy zakres GO jest ró¿ny? GO przesuwa siê o sta³y wspó³czynnik w
zale¿no¶ci od wielko¶ci sensora, prawda? Tak wiêc szeroko¶æ zakresu
powinna byæ podobna? Czy siê mylê?



oczywiscie , ze sie mylisz i wielu zacznie powtarzac to zapewne jako pewnik..
a tak nie jest.  Liniowo czyli proporcjonalnie zmienia sie kat widzenia.

ile razy liczac po przekatnej zmniejszymy wielkosc matrycy , tyle razy dla zachowania tego samego kata widzenia  nalezy skrocic ogniskowa.

ale GO  zmienia sie w zaleznosci od ogniskowej wykladniczo - nie prostoliniowoa .we wzorze na GO  w liczniku mamy f**4 , w mianowniku f**2.

tak wiec skrocenie ogniskowej proporcjonalne do skrocenia przekatnej powoduje wiekszy wzrost GO niz wynikaloby to z proporcji dlugosci ogniskowych.


Na malych matrycach GO rosnie dzieki skroceniu ogniskowej , nie dzieki zmniejszeniu przekatnej matrycy.
Samo zmniejszenie matrycy powoduje niewielkie ZMNIEJSZENIE GO , zas skrocenie ognikosej dla zachowania tego samego kata widzenia  powoduje wieksze ZWIEKSZENIE  GO. Wynikowo wiec GO rosnie - ale to nie jest zaleznosc wprost proporcjinalna do ogniskowych .

30 Data: Grudzien 31 2014 18:37:26
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: trolling tone 

W dniu 2014-12-31 o 18:08, Piotr Kosewski pisze:

On 2014-12-31 14:18, Marek wrote:
Mo¿na te¿ powiedzieć, ¿e ciÄ™¿ko na du¿ych matrycach robić ciekawe ostre
t³a tak jak to jest w ma³ych matrycach :-D Dyskusja o wy¿szoÅ›ci Å›wiÄ…t X
nad Y.

Doæ standardowy argument. I jest na niego standardowa odpowied¼.
W du¿ych sensorach (i jasnych obiektywach) nie chodzi o to, jak ma³Ä… GO
mo¿na osiÄ…gnąć (choć tak to powtarzajÄ… ludzie).
Chodzi o to, jak szeroki jest dostępny zakres.

Ale ten dostÄ™pny zakres dotyczy w³aÅ›nie ma³ej GO. Przyk³adowo -
biorÄ™ kompakt PowerShot 590, ogniskowa 5.8 mm (ekwiwalent 35 mm),
przys³ona 8 (prawdziwa, irysowa) i mam hiperfokalnÄ… 0.85 m. Teraz
na dowolnym FF, ogniskowa 35 mm, przys³ona 22 i - hiperfokalna
wychodzi 1.84 mm (wyniki z dofmastera). Ró¿nica zasadnicza, chyba
sam przyznasz. Ma³e matryce lepiej sprawdzajÄ… siÄ™ te¿ w makro
z mo¿liwie du¿Ä… GO.

31 Data: Grudzien 29 2014 19:43:47
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matr yc
Autor:

In article
 crazy bejbi  wrote:

Spotka³em siê ostatnio z tym, ¿e kto¶ przeliczy³ przys³onê w
 ma³ych aparatach

No, na przyklad tak zawsze podaja na photozone.de.
Np.:
http://www.photozone.de/pentax/124-pentax-smc-da-40mm-f28-limited-review-
-test-report
_ Equiv. aperture_
--
TA

32 Data: Grudzien 31 2014 06:46:02
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: XX YY 

Am Montag, 29. Dezember 2014 00:54:29 UTC+1 schrieb crazy bejbi:

witam,

Spotka³em siê ostatnio z tym, ¿e kto¶ przeliczy³ przys³onê w
 ma³ych aparatach np. O calowej matrycy, albo o matrycy 4/3. Czy
 to ma sens? Bo ogniskow± to wszyscy podaj± ostatnio jako
 odpowiednkk dla full frame. Ale ogniskowe juz podaj± normalnie
 np. Super jasny obiektyw 1, 7 ale tak naprawde jakby to by³
 obiektyw na matrycy 4/3 to bylby niby pomnozony przez 2, 2 i
 wtedy robi siê marne 3, 7 czyli do¶æ ciemny obiektyw. Tylko czy
 takie przeliczanie jest poprawne i ma sens ?

Wojtek
--


ani ogniskowa ani jasnosc sie nie zmieniaja dla matryc roznych wielkosci.
zmienia sie jedynie obejmowane przez maryce pole widzenia.

przyjeto uzywac ekwiwalentu ogniskowej , ale dokladniej byloby operowac katem widzenia . Kat widzenia sie nie przyjal , dlatego wlasciwie ze wzgledow historycznych uzywa sie ogniskowej.

maksymalna jasnosc  jaka daje  obiektyw jest niezmienna - nie zalezy od formatu.

nie zmienia sie przeciez ani ogniskowa , ani srednica zrenicy wejsciowej-one wynikaja z konstrukcji obiektywu.

pojecie przyslony zastepczej wprowadza wiecej zametu niz pozytku - praktycznie bez wiekszego znaczenia.

33 Data: Styczen 01 2015 03:25:13
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Krzysztof Halasa 

crazy bejbi  writes:

Spotka³em siÄ™ ostatnio z tym, ¿e ktoÅ› przeliczy³ przys³onÄ™ w
 ma³ych aparatach np. O calowej matrycy, albo o matrycy 4/3. Czy
 to ma sens? Bo ogniskowÄ… to wszyscy podajÄ… ostatnio jako
 odpowiednkk dla full frame.

Jasne, bo wychodzi więcej = "lepiej".
Z przys³onÄ… by³oby niestety odwrotnie (wiÄ™cej = gorzej).

Ale ogniskowe juz podajÄ… normalnie
 np. Super jasny obiektyw 1, 7 ale tak naprawde jakby to by³
 obiektyw na matrycy 4/3 to bylby niby pomnozony przez 2, 2 i
 wtedy robi siÄ™ marne 3, 7 czyli doæ ciemny obiektyw. Tylko czy
 takie przeliczanie jest poprawne i ma sens ?

Jasne.

Z wyjÄ…tkiem sytuacji, w której ktoÅ› ma matryce o ju¿ ustalonej czu³oÅ›ci.
Zwykle jednak większa matryca będzie czulsza, więc jeśli nie przeliczamy
f/X, to przeliczamy czu³oæ - na jedno wychodzi.

Tak w ogóle to to nie jest ¿adna przys³ona (element obiektywu), tylko
"liczba przys³ony". ÅšrednicÄ™ przys³ony uzyskujemy mno¿Ä…c jÄ… (lub jej
odwrotnoæ, zale¿nie jak to kto rozumie) przez ogniskowÄ….

Generalnie oddzielnie wielkoæ matrycy i budowa obiektywu nie sÄ… same
w sobie tak istotne - wa¿ny jest kÄ…t (kÄ…ty, bo jest ich zwykle 3)
widzenia obiektywu oraz iloæ Å›wiat³a (wyra¿ona w fotonach, lumenach
itp), która wpada do obiektywu. Czy w Å›rodku soczewka rzuci to sobie na
matrycÄ™ FF, czy na 1/2.3", to nie ma a¿ takiego znaczenia - zarówno
jakoæ zdjÄ™cia, jak i g³Ä™bia ostroÅ›ci bÄ™dÄ… podobne.
BÄ™dÄ… być mo¿e pewne ró¿nice, bo np. mniejsza matryca mo¿e mieć mniej
pikseli, a mniejsze piksele majÄ… zapewne mniejszÄ… pojemnoæ, ale
pierwsze przybli¿enie przy porównywaniu ró¿nych aparatów jest w³aÅ›nie
takie.
--
Krzysztof Ha³asa

34 Data: Styczen 07 2015 10:05:50
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Czarek GrÄ…dys 

W dniu 29.12.2014 o 00:54, crazy bejbi pisze:


witam,

Spotka³em siÄ™ ostatnio z tym, ¿e ktoÅ› przeliczy³ przys³onÄ™ w
  ma³ych aparatach np. O calowej matrycy, albo o matrycy 4/3. Czy
  to ma sens? Bo ogniskowÄ… to wszyscy podajÄ… ostatnio jako
  odpowiednkk dla full frame. Ale ogniskowe juz podajÄ… normalnie
  np. Super jasny obiektyw 1, 7 ale tak naprawde jakby to by³
  obiektyw na matrycy 4/3 to bylby niby pomnozony przez 2, 2 i
  wtedy robi siÄ™ marne 3, 7 czyli doæ ciemny obiektyw. Tylko czy
  takie przeliczanie jest poprawne i ma sens ?

Wojtek

Ekwiwalent przys³ony nie ma sensu, bo przys³ona na ekspozycjÄ™ wp³ywa i wtedy co z migawkÄ… zrobić?
Te¿ ekwiwalent?

--
Cezary GrÄ…dys


35 Data: Styczen 07 2015 14:55:41
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Krzysztof Halasa 

Czarek GrÄ…dys  writes:

Ekwiwalent przys³ony nie ma sensu, bo przys³ona na ekspozycjÄ™ wp³ywa

To nie ma nic do rzeczy, czu³oæ tak samo wp³ywa na ekspozycjÄ™.
Ekwiwalenty (w szczególnoÅ›ci przys³ony) majÄ… sens nie podczas robienia
zdjęć, ale podczas porównywania ró¿nych aparatów. Gdy ju¿ ktoÅ› u¿ywa
konkretnego aparatu, to (domyÅ›lam siÄ™) u¿ywa w konkretnej sytuacji
konkretnej czu³oÅ›ci, i wtedy ekwiwalent przys³ony nie jest przydatny
(no mo¿e do okreÅ›lania g³Ä™bi ostroÅ›ci, ale osobiÅ›cie nigdy tego tak nie
robi³em, i zale¿y to jeszcze od (ekwiwalentu :-) ) matrycy i wymagaÅ„
jakościowych).

i
wtedy co z migawką zrobić?
Te¿ ekwiwalent?

Nie, przecie¿ czas otwarcia migawki ma takie same konsekwencje
w porównywanych aparatach. No mooo¿e na wiÄ™kszej matrycy z wiÄ™kszÄ…
liczbÄ… pikseli trzeba ten czas nieco skrócić - ale to jest
antyekwiwalent :-)
--
Krzysztof Ha³asa

36 Data: Styczen 07 2015 15:21:59
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Czarek GrÄ…dys 

W dniu 07.01.2015 o 14:55, Krzysztof Halasa pisze:

wtedy co z migawką zrobić?
Te¿ ekwiwalent?

Nie, przecie¿ czas otwarcia migawki ma takie same konsekwencje
w porównywanych aparatach. No mooo¿e na wiÄ™kszej matrycy z wiÄ™kszÄ…
liczbÄ… pikseli trzeba ten czas nieco skrócić - ale to jest
antyekwiwalent :-)



JeÅ›li by by³ ekwiwalent, to np mia³byÅ› prawid³owÄ… ekspozycjÄ™ przy 5,6 i 1/250 zmierzone powiedzmy zewnÄ™trznym Å›wiat³omierzem.
Czy masz aparat du¿ego formatu, Å›redniego, czy ma³oobrazkowy ustawiasz to 5,6 i masz dobre naÅ›wietlenie. A gdyby by³ ekwiwalent, to musia³byÅ› kombinować, czy dać 4, 5,6 czy 8, bo nie mia³byÅ› na pierÅ›cieniu przys³on prawid³owej wartoÅ›ci tylko ten ekwiwalent.
Przy ogniskowej to trochÄ™ ma sens, bo matryce sÄ… bardzo ró¿ne i daje to orientacjÄ™, ¿e 300 to d³uga ogniskowa, a 20 to krótka.

--
Cezary GrÄ…dys


37 Data: Styczen 08 2015 02:31:14
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Krzysztof Halasa 

Czarek GrÄ…dys  writes:

Nie, przecie¿ czas otwarcia migawki ma takie same konsekwencje
w porównywanych aparatach. No mooo¿e na wiÄ™kszej matrycy z wiÄ™kszÄ…
liczbÄ… pikseli trzeba ten czas nieco skrócić - ale to jest
antyekwiwalent :-)

JeÅ›li by by³ ekwiwalent, to np mia³byÅ› prawid³owÄ… ekspozycjÄ™ przy 5,6
i 1/250 zmierzone powiedzmy zewnÄ™trznym Å›wiat³omierzem.

Tak jak napisa³em - ekwiwalent przys³ony ma sens przy porównaniach
ró¿nych aparatów, zw³aszcza jeÅ›li nie u¿ywamy np. testowych zdjęć
(zrobionych z konkretnymi ISO). Np. widzimy dla aparaty na pó³ce, jeden
z nich ma superjasny obiektyw wielkości ziarnka grochu, a drugi to
ciemny kit z 17-70/2.8, ciekawe który bÄ™dzie robi³ lepsze zdjÄ™cia
w s³abych warunkach.

Kombinowanie z przeliczaniem przys³on robiÄ…c zdjÄ™cia z konkretnÄ…
czu³oÅ›ciÄ… nie jest celowe.

Czy masz aparat du¿ego formatu, Å›redniego, czy ma³oobrazkowy ustawiasz
to 5,6 i masz dobre naświetlenie.

Akurat, w ma³ym g* ustawiÄ™ 1,4 (albo w ogóle nic nie ustawiÄ™, bo
przys³ona jest sta³a) a i tak bÄ™dzie g* widać. W wiÄ™kszym urzÄ…dzeniu
takiej przys³ony w ogóle nie mam, wiÄ™c korzystne bÄ™dzie mo¿e
rzeczywiÅ›cie 5,6, natomiast w ma³ej hybrydzie (jak napiszÄ™ "kompakt"
to niektórzy protestujÄ…) lepsze bÄ™dzie 2,8, bo matryca gorsza (mimo
mniejszej liczby pikseli) i inaczej szumy zjedzÄ… obraz.

Ju¿ rozumiesz?

Przy ogniskowej to trochÄ™ ma sens, bo matryce sÄ… bardzo ró¿ne i daje
to orientacjÄ™, ¿e 300 to d³uga ogniskowa, a 20 to krótka.

Sens ma g³ównie o tyle, ¿e obiektywy pasujÄ… do aparatów APS oraz FF,
i nie da siÄ™ podać (jednego dla ka¿dego koÅ„ca) kÄ…ta widzenia.
Gdyby nie to, to lepiej by³oby podawać kÄ…ty: w X, Y i XY * dla W i T *
dla min i max odleg³oÅ›ci, razem tak na oko 12 wartoÅ›ci :-)
--
Krzysztof Ha³asa

38 Data: Styczen 07 2015 22:09:23
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: XX YY 



Tak jak napisa³em - ekwiwalent przys³ony ma sens przy porównaniach
ró¿nych aparatów, zw³aszcza je¶li nie u¿ywamy np. testowych zdjêæ
(zrobionych z konkretnymi ISO). Np. widzimy dla aparaty na pó³ce, jeden
z nich ma superjasny obiektyw wielko¶ci ziarnka grochu, a drugi to
ciemny kit z 17-70/2.8, ciekawe który bêdzie robi³ lepsze zdjêcia
w s³abych warunkach.

Kombinowanie z przeliczaniem przys³on robi±c zdjêcia z konkretn±
czu³o¶ci± nie jest celowe.


sorry wybacz ale ekwiwalent przyslony nic nie mowi na temat jakosci zdjec.

to jest jakas czysto teoretyczna liczba , ktora mowi jaka przyslona musiala by byc uzyta , aby uzyskac taka sama glebie ostrosci jak obiektywem o innej ogniskowej .

niezalzenie o nijakiego znaczenia praktycznego takiej informacji , samo przeliczenie jest tak klopotliwe i niedokladne ze od razu mozna sobie zapamietac, ze aby dostac te sama GO na FF co na APS dla tych samych katow widzenia, to w zaleznosci od odleglosci nalezy przysloni o ok 1,5 - 2 ev.

i tyle .
jesli chcemy dokladnie wyliczyc GO , jej granice to ekwiwalent jest do tego kompletnie niepotrzebny.

np na aps c obiektyw o jasnosci 3,5  daje takie GO jak obiektyw  FF dlaby przy przylonie 5,6 . I co z takiej onformacji wynika ??

dla FF moznaby mowic o ekwiwalencie 3,5 , na aps o ekwiwalnecie 5,6
kompletnie bezuzyteczna informacja.

ktos sobie zrobil w sieci takie przeliczenie , uzyl terminu " ekwiwalent przyslony" i zachwycony  plebs jak nawiedzony uzywa czegos  , czego nie rozumie.

39 Data: Styczen 08 2015 02:50:14
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Krzysztof Halasa 

Czarek GrÄ…dys  writes:

Nie, przecie¿ czas otwarcia migawki ma takie same konsekwencje
w porównywanych aparatach. No mooo¿e na wiÄ™kszej matrycy z wiÄ™kszÄ…
liczbÄ… pikseli trzeba ten czas nieco skrócić - ale to jest
antyekwiwalent :-)

JeÅ›li by by³ ekwiwalent, to np mia³byÅ› prawid³owÄ… ekspozycjÄ™ przy 5,6
i 1/250 zmierzone powiedzmy zewnÄ™trznym Å›wiat³omierzem.

Tak jak napisa³em - ekwiwalent przys³ony ma sens przy porównaniach
ró¿nych aparatów, zw³aszcza jeÅ›li nie u¿ywamy np. testowych zdjęć
(zrobionych z konkretnymi ISO). Np. widzimy dwa aparaty na pó³ce, jeden
z nich ma superjasny obiektyw wielkości ziarnka grochu, a drugi to
ciemny kit z 17-70/2.8, ciekawe który bÄ™dzie robi³ lepsze zdjÄ™cia
w s³abych warunkach.

Kombinowanie z przeliczaniem przys³on robiÄ…c zdjÄ™cia z konkretnÄ…
czu³oÅ›ciÄ… nie jest celowe.

Czy masz aparat du¿ego formatu, Å›redniego, czy ma³oobrazkowy ustawiasz
to 5,6 i masz dobre naświetlenie.

Akurat, w ma³ym g* ustawiÄ™ 1,4 (albo w ogóle nic nie ustawiÄ™, bo
przys³ona jest sta³a) a i tak bÄ™dzie g* widać. W wiÄ™kszym urzÄ…dzeniu
takiej przys³ony w ogóle nie mam, wiÄ™c korzystne bÄ™dzie mo¿e
rzeczywiÅ›cie 5,6, natomiast w ma³ej hybrydzie (jak napiszÄ™ "kompakt"
to niektórzy protestujÄ…) lepsze bÄ™dzie 2,8, bo matryca gorsza (mimo
mniejszej liczby pikseli) i inaczej szumy zjedzÄ… obraz.

Aparaty wiÄ™ksze ni¿ ma³oobrazkowe chwilowo mo¿emy sobie raczej darować,
podejrzewam ¿e ich u¿ytkownicy wiedzÄ… wystarczajÄ…co du¿o o przys³onach
swoich obiektywów.

Ju¿ rozumiesz?

Przy ogniskowej to trochÄ™ ma sens, bo matryce sÄ… bardzo ró¿ne i daje
to orientacjÄ™, ¿e 300 to d³uga ogniskowa, a 20 to krótka.

Sens ma g³ównie o tyle, ¿e obiektywy pasujÄ… do aparatów APS oraz FF,
i nie da siÄ™ podać (jednego dla ka¿dego koÅ„ca) kÄ…ta widzenia.
Gdyby nie to, to lepiej by³oby podawać kÄ…ty: w X, Y i XY * dla W i T *
dla min i max odleg³oÅ›ci, razem tak na oko 12 wartoÅ›ci :-)

Tak, wiem, tu by³oby trochÄ™ redundantnych informacji, matryce sÄ… zwykle
prostokÄ…tami o sta³ych wymiarach.
--
Krzysztof Ha³asa

40 Data: Styczen 07 2015 11:47:34
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: trolling tone 

W dniu 2014-12-29 o 00:54, crazy bejbi pisze:


witam,

Spotka³em siÄ™ ostatnio z tym, ¿e ktoÅ› przeliczy³ przys³onÄ™ w
  ma³ych aparatach np. O calowej matrycy, albo o matrycy 4/3. Czy
  to ma sens? Bo ogniskowÄ… to wszyscy podajÄ… ostatnio jako
  odpowiednkk dla full frame. Ale ogniskowe juz podajÄ… normalnie
  np. Super jasny obiektyw 1, 7 ale tak naprawde jakby to by³
  obiektyw na matrycy 4/3 to bylby niby pomnozony przez 2, 2 i
  wtedy robi siÄ™ marne 3, 7 czyli doæ ciemny obiektyw. Tylko czy
  takie przeliczanie jest poprawne i ma sens ?

Ju¿ sens ekwiwalentu ogniskowej jest mocno dyskusyjny, bo przyjmuje jako
punkt odniesienia format, którego ogromna wiÄ™kszoæ wspó³czesnych
fotografujÄ…cych nigdy nie u¿ywa³a i nie bÄ™dzie u¿ywać.

41 Data: Styczen 07 2015 13:24:56
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Marek 

W dniu 2015-01-07 o 11:47, trolling tone pisze:

Ju¿ sens ekwiwalentu ogniskowej jest mocno dyskusyjny, bo przyjmuje jako
punkt odniesienia format, którego ogromna wiÄ™kszoæ wspó³czesnych
fotografujÄ…cych nigdy nie u¿ywa³a i nie bÄ™dzie u¿ywać.

OsobiÅ›cie uwa¿am, ¿e ekwiwalent ma sens ale jako odniesienie. Tak jak wzorzec metra mimo, ¿e w bran¿y X lepiej pos³ugiwać siÄ™ milimetrami. Gdyby zlikwidować pojÄ™cie ekwiwalentu ogniskowej, to w nastÄ™pnym kroku starci sens istnienia pojÄ™cie ogniskowej gdy¿ w zale¿noÅ›ci od wielkoÅ›ci przetwornika bÄ™dzie ona znaczy³a zupe³nie innej wielkoÅ›ci zbli¿enie. Albo co gorsze, producenci zaczÄ™liby operować przeliczonymi ogniskowymi pod jakiegoÅ› cropa - ka¿dy producent pod innego. Natomiast dziÄ™ki temu, ¿e istnieje ekwiwalent mo¿emy sobie ³atwo przeliczyć/wyobrazić jak zmieni siÄ™ nasz obraz gdy zakupimy innÄ… puszkÄ™ i na tej podstawie np. zadecydować o transakcji przed jej dokonaniem. OczywiÅ›cie to przyk³ad tylko, których jest wiÄ™cej.

--
Pozdrawiam,
Marek

42 Data: Styczen 07 2015 14:57:10
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: mt 

W dniu 2015-01-07 13:24, Marek pisze:

W dniu 2015-01-07 o 11:47, trolling tone pisze:

Ju¿ sens ekwiwalentu ogniskowej jest mocno dyskusyjny, bo przyjmuje jako
punkt odniesienia format, którego ogromna wiÄ™kszoæ wspó³czesnych
fotografujÄ…cych nigdy nie u¿ywa³a i nie bÄ™dzie u¿ywać.

OsobiÅ›cie uwa¿am, ¿e ekwiwalent ma sens ale jako odniesienie. Tak jak
wzorzec metra mimo, ¿e w bran¿y X lepiej pos³ugiwać siÄ™ milimetrami.

Ale co ma piernik do wiatraka? Przecie¿ milimetr i metr to wciÄ…¿ ta sama jednostka z przedrostkiem podwielokrotnoÅ›ci w postaci "mili"

Gdyby zlikwidować pojęcie ekwiwalentu ogniskowej, to w następnym kroku
starci sens istnienia pojÄ™cie ogniskowej gdy¿ w zale¿noÅ›ci od wielkoÅ›ci
przetwornika bÄ™dzie ona znaczy³a zupe³nie innej wielkoÅ›ci zbli¿enie.

Bzdura, sens pojęcia ogniskowej nie wynika z sensu pojęcia ekwiwalentu ogniskowej.

Albo co gorsze, producenci zaczęliby operować przeliczonymi ogniskowymi
pod jakiegoÅ› cropa - ka¿dy producent pod innego. Natomiast dziÄ™ki temu,
¿e istnieje ekwiwalent mo¿emy sobie ³atwo przeliczyć/wyobrazić jak
zmieni siÄ™ nasz obraz gdy zakupimy innÄ… puszkÄ™ i na tej podstawie np.
zadecydować o transakcji przed jej dokonaniem. OczywiÅ›cie to przyk³ad
tylko, których jest wiÄ™cej.

No ale przecie¿ ka¿dy mo¿e sobie sam policzyć ten ekwiwalent, a w³aÅ›ciwie kÄ…ty widzenia znajÄ…c fizyczne ogniskowe i rozmiar matrycy, albo wystarczy, ¿e producent oprócz ogniskowej poda kÄ…ty widzenia. Czy producenci optyki Å›rednio- i wielkoformatowej podajÄ… ekwiwalenty na ma³y obrazek?


--
marcin

43 Data: Styczen 07 2015 19:59:16
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: trolling tone 

W dniu 2015-01-07 o 13:24, Marek pisze:

W dniu 2015-01-07 o 11:47, trolling tone pisze:

Ju¿ sens ekwiwalentu ogniskowej jest mocno dyskusyjny, bo przyjmuje jako
punkt odniesienia format, którego ogromna wiÄ™kszoæ wspó³czesnych
fotografujÄ…cych nigdy nie u¿ywa³a i nie bÄ™dzie u¿ywać.

OsobiÅ›cie uwa¿am, ¿e ekwiwalent ma sens ale jako odniesienie. Tak jak
wzorzec metra mimo, ¿e w bran¿y X lepiej pos³ugiwać siÄ™ milimetrami.
Gdyby zlikwidować pojęcie ekwiwalentu ogniskowej, to w następnym kroku
starci sens istnienia pojÄ™cie ogniskowej gdy¿ w zale¿noÅ›ci od wielkoÅ›ci
przetwornika bÄ™dzie ona znaczy³a zupe³nie innej wielkoÅ›ci zbli¿enie.
Albo co gorsze, producenci zaczęliby operować przeliczonymi ogniskowymi
pod jakiegoÅ› cropa - ka¿dy producent pod innego. Natomiast dziÄ™ki temu,
¿e istnieje ekwiwalent mo¿emy sobie ³atwo przeliczyć/wyobrazić jak
zmieni siÄ™ nasz obraz gdy zakupimy innÄ… puszkÄ™ i na tej podstawie np.
zadecydować o transakcji przed jej dokonaniem. OczywiÅ›cie to przyk³ad
tylko, których jest wiÄ™cej.

Uwa¿am, ¿e przyjÄ™cie za wzorzec FF jest intuicyjne ju¿ tylko dla
wymierajÄ…cej garstki dziadków pamiÄ™tajÄ…cych lustrzanki analogowe
i dla drugiej garstki focÄ…cej FF. A ju¿ szczytem kretyÅ„stwa jest
"ekwiwalent 1200mm" - ilu widzia³eÅ› pe³noklatkowców u¿ywajÄ…cych
takich ogniskowych? JeÅ›li chodzi o dane producentów, to wierzyć
mo¿na tylko tym podanym bezwzglÄ™dnie, w mm (a i to nie do koÅ„ca,
swojego czasu w angielskim AP zamieszczali testy popularnych zoomów
z pomiarami ogniskowych rzeczywistych, i taki 28-80 najczęściej
mia³ coÅ› oko³o 30-75 :) )
Ja wiem, ¿e z zasz³oÅ›ciami historycznymi nie sposób wygrać. Po prostu
czasem wkurzajÄ…. Ciekawe, czy wiesz - ile wynosi przekÄ…tna przetwornika
1/2 cala i dlaczego bynajmniej nie jest to 1/2 cala?

44 Data: Styczen 08 2015 00:12:54
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Marek 

W dniu 2015-01-07 o 19:59, trolling tone pisze:


Uwa¿am, ¿e przyjÄ™cie za wzorzec FF jest intuicyjne ju¿ tylko dla
wymierajÄ…cej garstki dziadków pamiÄ™tajÄ…cych lustrzanki analogowe i
dla drugiej garstki focÄ…cej FF.

Zgoda, ale FF to jest tylko wzorzec dla pó¼niejszych odniesieÅ„. Nic
wiÄ™cej. Równie dobrze mo¿na by³o przyjąć cokolwiek innego. SÄ™k w tym, ¿e
FF jest od dawien dawna i poniewa¿ przyjÄ™³o siÄ™ go wtedy uwa¿ać za
standard, tak teraz mamy. Jeśli przyjmiemy na dziś inny wzorzec np. APSC
tylko dlatego, ¿e w roku bie¿Ä…cym wiÄ™kszoæ focÄ…cych tego u¿ywa, to za
parÄ™ lat, gdy inny standard wejdzie, znów zmianÄ™ opisów na obiektywach
trzeba będzie robić? Trzeba by w związku z tym wymienne tabliczki na
korpusach obiektywów tworzyć aby na potrzeby mody dostosowywać opis :-D

Mamy jak mamy, nie jest ¼le :-)

A ju¿ szczytem kretyÅ„stwa jest "ekwiwalent 1200mm" - ilu widzia³eÅ›
pe³noklatkowców u¿ywajÄ…cych takich ogniskowych?

Oj tam, wiesz przecie¿ o co chodzi z ekwiwalentem.

JeÅ›li chodzi o dane producentów, to wierzyć mo¿na tylko tym podanym
bezwzględnie, w mm

A tak nie jest? Chwila, czegoÅ› nie za³apa³em. Czy mówimy teraz o tym, ¿e na jakiÅ› obiektywach nanosi siÄ™ ekwiwalentnÄ… ogniskowÄ…? SÄ…dzi³em, ¿e o bezwzglÄ™dnej.

(a i to nie do końca, swojego czasu w angielskim
AP zamieszczali testy popularnych zoomów z pomiarami ogniskowych
rzeczywistych, i taki 28-80 najczęściej mia³ coÅ› oko³o 30-75 :) )

Drobiazgowy jesteÅ› :-)

Ja
wiem, ¿e z zasz³oÅ›ciami historycznymi nie sposób wygrać. Po prostu
czasem wkurzajÄ…. Ciekawe, czy wiesz - ile wynosi przekÄ…tna
przetwornika 1/2 cala i dlaczego bynajmniej nie jest to 1/2 cala?

Bo jest to np. 1/2.7 cala lub 1/2.3 cala a ludzie nie lubiÄ… zbyt d³ugo gadać i pomijajÄ… to co po przecinku? :-)


--
Pozdrawiam,
Marek

45 Data: Styczen 08 2015 02:43:32
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Krzysztof Halasa 

Marek  writes:

Ja
wiem, ¿e z zasz³oÅ›ciami historycznymi nie sposób wygrać. Po prostu
czasem wkurzajÄ…. Ciekawe, czy wiesz - ile wynosi przekÄ…tna
przetwornika 1/2 cala i dlaczego bynajmniej nie jest to 1/2 cala?

Bo jest to np. 1/2.7 cala lub 1/2.3 cala a ludzie nie lubiÄ… zbyt d³ugo
gadać i pomijają to co po przecinku? :-)

Nie, to jest średnica jakiejś tam lampy obrazowej, z okolicy II WŚ :-(

Uczciwi producenci podajÄ… wymiary w mm, a te 1/x" to sÄ… g* kompakty
dla ludu, który nie wie o lampie obrazowej (a to niespodzianka), a tak¿e
podchwycili to ChiÅ„czycy, którzy sprzedajÄ… swój z³om 1/3+" FULL HD HIGE
QULIATY po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się (no dobrze,
chwilami ten ich z³om nie jest nawet taki straszny, zw³aszcza
w kontekÅ›cie ceny, tylko po j*ch* po uruchomieniu próbuje ³Ä…czyć siÄ™
z serwerem w ChRL i po co ma otwarty z zewnątrz dostęp shellowy to ja
nie wiem).
--
Krzysztof Ha³asa

46 Data: Styczen 08 2015 07:33:39
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: trolling tone 

W dniu 2015-01-08 o 02:43, Krzysztof Halasa pisze:

Uczciwi producenci podajÄ… wymiary w mm, a te 1/x" to sÄ… g* kompakty
dla ludu, który nie wie o lampie obrazowej (a to niespodzianka), a tak¿e
podchwycili to ChiÅ„czycy, którzy sprzedajÄ… swój z³om 1/3+" FULL HD HIGE
QULIATY po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się (no dobrze,
chwilami ten ich z³om nie jest nawet taki straszny, zw³aszcza
w kontekÅ›cie ceny, tylko po j*ch* po uruchomieniu próbuje ³Ä…czyć siÄ™
z serwerem w ChRL i po co ma otwarty z zewnątrz dostęp shellowy to ja
nie wiem).

To siÄ™ nazywa prawdziwy support! Producent staje na g³owie, by nie
tracić kontaktu z u¿ytkownikiem, a Ty jeszcze grymasisz :)

47 Data: Styczen 08 2015 10:12:16
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Marek 

W dniu 2015-01-08 o 02:43, Krzysztof Halasa pisze:


Nie, to jest średnica jakiejś tam lampy obrazowej, z okolicy II WŚ :-(

W³aÅ›nie sobie poczyta³em o tym. Powiem tak... jestem pod wra¿eniem kreatywnoÅ›ci marketingowców.


--
Pozdrawiam,
Marek

48 Data: Styczen 08 2015 14:24:55
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: mt 

W dniu 2015-01-08 00:12, Marek pisze:

Jeśli przyjmiemy na dziś inny wzorzec np. APSC
tylko dlatego, ¿e w roku bie¿Ä…cym wiÄ™kszoæ focÄ…cych tego u¿ywa, to za
parÄ™ lat, gdy inny standard wejdzie, znów zmianÄ™ opisów na obiektywach
trzeba będzie robić? Trzeba by w związku z tym wymienne tabliczki na
korpusach obiektywów tworzyć aby na potrzeby mody dostosowywać opis :-D

Poka¿esz przyk³ad choć jednego obiektywu do aparatów z wymiennÄ… optykÄ…, który mia³by na obudowie ekwiwalent a nie rzeczywiste ogniskowe, czy znowu nie masz pojÄ™cia o czym piszesz? ZresztÄ… nawet znakomita wiÄ™kszoæ kompaktów z ma³ymi matrycami ma podane fizyczne ogniskowe.

--
marcin

49 Data: Styczen 08 2015 04:57:19
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Maciek 

U¿ytkownik trolling tone napisa³:

Ja wiem, ¿e z zasz³oÅ›ciami historycznymi nie sposób wygrać. Po prostu
czasem wkurzajÄ…. Ciekawe, czy wiesz - ile wynosi przekÄ…tna przetwornika
1/2 cala i dlaczego bynajmniej nie jest to 1/2 cala?


No, mo¿na siÄ™ mocno zdziwić: http://www.dpreview.com/articles/8095816568/sensorsizes
W kompaktach podaje się średnicę oprawy przetwornika, czy mocowania obiektywu - i tak niewymiennego :-)

50 Data: Styczen 07 2015 19:02:52
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Piotr Kosewski 

On 2015-01-07 11:47, trolling tone wrote:

Ju¿ sens ekwiwalentu ogniskowej jest mocno dyskusyjny, bo przyjmuje jako
punkt odniesienia format, którego ogromna wiÄ™kszoæ wspó³czesnych
fotografujÄ…cych nigdy nie u¿ywa³a i nie bÄ™dzie u¿ywać.

I na czym polega ten problem?

Wzorca 1kg pewnie nigdy na ¿ywo nie widzia³eÅ›, a nie przeszkadza Ci to
w u¿ywaniu tej miary.

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

51 Data: Styczen 07 2015 19:23:06
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: trolling tone 

W dniu 2015-01-07 o 19:02, Piotr Kosewski pisze:

On 2015-01-07 11:47, trolling tone wrote:
Ju¿ sens ekwiwalentu ogniskowej jest mocno dyskusyjny, bo przyjmuje jako
punkt odniesienia format, którego ogromna wiÄ™kszoæ wspó³czesnych
fotografujÄ…cych nigdy nie u¿ywa³a i nie bÄ™dzie u¿ywać.

I na czym polega ten problem?

Wzorca 1kg pewnie nigdy na ¿ywo nie widzia³eÅ›, a nie przeszkadza Ci to
w u¿ywaniu tej miary.

Pud³o. Wielokrotnie mia³em w rÄ™ce przedmioty wa¿Ä…ce 1kg, z przybli¿eniem
wystarczająco dobrym, by mieć wręcz intuicyjne pojęcie, ile to jest. Bez
przeliczania na ekwiwalent wagi 1/3,785411784 galonu amerykańskiego wody.

52 Data: Styczen 07 2015 20:02:48
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Piotr Kosewski 

On 2015-01-07 19:23, trolling tone wrote:

Pud³o. Wielokrotnie mia³em w rÄ™ce przedmioty wa¿Ä…ce 1kg, z przybli¿eniem
wystarczająco dobrym, by mieć wręcz intuicyjne pojęcie, ile to jest. Bez
przeliczania na ekwiwalent wagi 1/3,785411784 galonu amerykańskiego wody.

Przedmioty o masie 1kg to nie wzorce. To przedmioty porównane do wzorca
i przypadkowo majÄ…ce akurat podobnÄ… masÄ™.

Ponadto kilogram definiowano za pomocÄ… wody ostatnio 50 lat temu, co
w³aÅ›nie pokazuje, jak bardzo nie jesteÅ› na bie¿Ä…co. A mimo to kilogramów
u¿ywasz. Czyli dzisiejsza niewielka popularnoæ 35mm nie powinna być wielkim problemem.

Aby umo¿liwić ³atwe porównywanie sprzÄ™tu fotograficznego, potrzebny by³
jakiÅ› standard rozmiaru sensora. Konkretny pomys³ na standard rzadko
jest w czymś "lepszy". Po prostu trzeba jakiś wybrać - tak jak z tym
kilogramem.
Wybrano 35mm, bo wtedy akurat by³ niezwykle popularny.
DziÄ™ki temu mo¿esz sobie do swojego APS-C czy MFT kupić 50-letni obiektyw i wiesz, jakiego rodzaju obrazowania mo¿esz siÄ™ spodziewać.

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

53 Data: Styczen 07 2015 20:33:09
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: trolling tone 

W dniu 2015-01-07 o 20:02, Piotr Kosewski pisze:

On 2015-01-07 19:23, trolling tone wrote:
Pud³o. Wielokrotnie mia³em w rÄ™ce przedmioty wa¿Ä…ce 1kg, z przybli¿eniem
wystarczająco dobrym, by mieć wręcz intuicyjne pojęcie, ile to jest. Bez
przeliczania na ekwiwalent wagi 1/3,785411784 galonu amerykańskiego wody.

Przedmioty o masie 1kg to nie wzorce. To przedmioty porównane do wzorca
i przypadkowo majÄ…ce akurat podobnÄ… masÄ™.

Kilogramowe torebki cukru lub mÄ…ki wa¿Ä… z dobrym przybli¿eniem 1 kg
i majÄ… to nawet wydrukowane. Funkcjonalnie rolÄ™ wzorca spe³niajÄ….
A takÄ… masÄ™ majÄ… nieprzypadkowo - to u nas powszechnie stosowana miara.
M³odzi ambitni fotografowie kupujÄ… najczęściej APS lub m4/3. To sÄ… ci,
którzy o ogóle s³yszeli o czymÅ› takim jak ogniskowa. Na obiektywach
majÄ… wygrawerowane rzeczywiste wartoÅ›ci, a nie ¿adne ekwiwalenty.
I teraz grupa przemÄ…drza³ych tetryków ka¿e im to dzielić lub mno¿yć
przez 1.5 lub 2. Aha, no i jeszcze 1.6 (Canon). Gdzie tu sens?


Ponadto kilogram definiowano za pomocÄ… wody ostatnio 50 lat temu, co
w³aÅ›nie pokazuje, jak bardzo nie jesteÅ› na bie¿Ä…co. A mimo to kilogramów
u¿ywasz. Czyli dzisiejsza niewielka popularnoæ 35mm nie powinna być
wielkim problemem.

Aby umo¿liwić ³atwe porównywanie sprzÄ™tu fotograficznego, potrzebny by³
jakiÅ› standard rozmiaru sensora. Konkretny pomys³ na standard rzadko
jest w czymś "lepszy". Po prostu trzeba jakiś wybrać - tak jak z tym
kilogramem.
Wybrano 35mm, bo wtedy akurat by³ niezwykle popularny.
DziÄ™ki temu mo¿esz sobie do swojego APS-C czy MFT kupić 50-letni
obiektyw i wiesz, jakiego rodzaju obrazowania mo¿esz siÄ™ spodziewać.

A nie proÅ›ciej tak: mam system w formacie np. APS-C Canona. Mój standard
to mniej wiÄ™cej 30mm. Po³owa z tego to solidny szeroki kÄ…t. Dwa razy tyle
to krótkie tele-portretówka, do ptaków muszÄ™ mieć co najmniej 10 razy
tyle, itd... Dajcie m³odym czas i spokój, sami szybciej siÄ™ z tym
ogarnÄ…, ni¿ z wydumanymi ekwiwalentami.

54 Data: Styczen 07 2015 20:52:48
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Piotr Kosewski 

On 2015-01-07 20:33, trolling tone wrote:

Kilogramowe torebki cukru lub mÄ…ki wa¿Ä… z dobrym przybli¿eniem 1 kg
i majÄ… to nawet wydrukowane. Funkcjonalnie rolÄ™ wzorca spe³niajÄ….

Funkcjonalnie to prezerwatywa spe³nia rolÄ™ uszczelki.

Nie jest to temat tej grupy, więc nie ma sensu się rozpisywać.
Wzorzec kilograma to wzorzec kilograma - aktualnie konkretny przedmiot
przechowywany w konretnym miejscu.

M³odzi ambitni fotografowie kupujÄ… najczęściej APS lub m4/3. To sÄ… ci,
którzy o ogóle s³yszeli o czymÅ› takim jak ogniskowa. Na obiektywach
majÄ… wygrawerowane rzeczywiste wartoÅ›ci, a nie ¿adne ekwiwalenty.
I teraz grupa przemÄ…drza³ych tetryków ka¿e im to dzielić lub mno¿yć
przez 1.5 lub 2. Aha, no i jeszcze 1.6 (Canon). Gdzie tu sens?

Nikt im nie ka¿e tego mno¿yć. Nie chcÄ…, to nie muszÄ…!
Rzecz w tym, ¿e mogÄ…. Å»e wiadomo jak to zrobić. To jest dodatkowa
wartoæ, a nie jakiÅ› przymus. Czemu Ci to przeszkadza?

A nie proÅ›ciej tak: mam system w formacie np. APS-C Canona. Mój standard
to mniej wiÄ™cej 30mm. Po³owa z tego to solidny szeroki kÄ…t. Dwa razy tyle
to krótkie tele-portretówka, do ptaków muszÄ™ mieć co najmniej 10 razy
tyle, itd... Dajcie m³odym czas i spokój, sami szybciej siÄ™ z tym
ogarnÄ…, ni¿ z wydumanymi ekwiwalentami.

Nie, nie prościej.

No ale jeÅ›li nie rozumiesz, to pewnie te¿ nie dasz siÄ™ przekonać.
W zwiÄ…zku z tym nie bÄ™dÄ™ Ci na si³Ä™ wt³acza³ ¿yciowej zaradnoÅ›ci...

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

55 Data: Styczen 08 2015 17:31:30
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Sylwester Zarêbski 

Dnia Wed, 07 Jan 2015 20:33:09 +0100, trolling tone napisa³(a):

[...]

A nie pro¶ciej tak: mam system w formacie np. APS-C Canona. Mój standard
to mniej wiêcej 30mm. Po³owa z tego to solidny szeroki k±t. Dwa razy tyle
to krótkie tele-portretówka, do ptaków muszê mieæ co najmniej 10 razy
tyle, itd...

A co to znaczy "system w formacie APS-C Canona"? Dok³adnie nic, w
porównaniu do ekwiwalentu ogniskowej, który jest prosty, czytelny i
³atwy w u¿yciu.

Dajcie m³odym czas i spokój, sami szybciej siê z tym
ogarn±, ni¿ z wydumanymi ekwiwalentami.

Tak, lepiej niech taki m³ody we¼mie ten sam obiektyw firmy trzeciej z
mocowaniami ró¿nych firm i zdziwi siê, ¿e daj± ró¿ne pole obrazowe u
Nikona, Canona, Fuji i innych. No przecie¿ numerek na obiektywie ten
sam. A mo¿e pó¼niej na sieci pojawi± siê odkrywcze doniesienia o spisku
producentów, którzy kradn± mm ogniskowej! A nie... to ju¿ by³o...

--
pozdrawiam
Sylwester Zarêbski

Aby wys³aæ email zmieñ zbieracz w adresie na sylwek

56 Data: Styczen 08 2015 19:32:14
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: mt 

W dniu 2015-01-08 17:31, Sylwester Zarêbski pisze:

Tak, lepiej niech taki m³ody we¼mie ten sam obiektyw firmy trzeciej z
mocowaniami ró¿nych firm i zdziwi siê, ¿e daj± ró¿ne pole obrazowe u
Nikona, Canona, Fuji i innych. No przecie¿ numerek na obiektywie ten
sam. A mo¿e pó¼niej na sieci pojawi± siê odkrywcze doniesienia o spisku
producentów, którzy kradn± mm ogniskowej! A nie... to ju¿ by³o...

No chwila, ale co w³a¶ciwie proponujesz? Przecie¿ obiektywy maj± podan± fizyczn± ogniskow±, czy podanie ekwiwalentu sprawi, ¿e ten sam obiektyw zacznie dawaæ takie samo pole obrazowe na ró¿nych matrycach? Wystarczy, ¿e producenci w specyfikacji podaj± k±t widzenia dla pola obrazowego, na jakie jest zaprojektowany obiektyw. Jak kto¶ nie jest ¶wiadomy istnienia ró¿nych wielko¶ci matryc to i ogniskowa lub ekwiwalent mu niewiele mówi.

--
marcin

57 Data: Styczen 08 2015 19:45:17
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: trolling tone 

W dniu 2015-01-08 o 17:31, Sylwester Zarêbski pisze:

Dnia Wed, 07 Jan 2015 20:33:09 +0100, trolling tone napisa³(a):

[...]
A nie pro¶ciej tak: mam system w formacie np. APS-C Canona. Mój standard
to mniej wiêcej 30mm. Po³owa z tego to solidny szeroki k±t. Dwa razy tyle
to krótkie tele-portretówka, do ptaków muszê mieæ co najmniej 10 razy
tyle, itd...

A co to znaczy "system w formacie APS-C Canona"? Dok³adnie nic, w
porównaniu do ekwiwalentu ogniskowej, który jest prosty, czytelny i
³atwy w u¿yciu.

Znaczy dok³adnie to, co sprytnie wyci±³e¶ - ¿e ogniskowa standardowa
w tym formacie to 30mm. Zak³adaj±c dowolne szk³o widzê natychmiast
relacjê jego ogniskowej do mojej standardowej. I to jest proste,
a nie przeliczanie na ekwiwalent.

58 Data: Styczen 08 2015 23:21:03
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Sylwester Zarêbski 

Dnia Thu, 08 Jan 2015 19:45:17 +0100, trolling tone napisa³(a):

[...]

Znaczy dok³adnie to, co sprytnie wyci±³e¶ - ¿e ogniskowa standardowa
w tym formacie to 30mm. Zak³adaj±c dowolne szk³o widzê natychmiast
relacjê jego ogniskowej do mojej standardowej. I to jest proste,
a nie przeliczanie na ekwiwalent.

No i co z tego, ¿e standardowa dla Ciebie to 30mm? Dla mnie 45mm, dla
innego 25mm.

Poza tym powtórzê, to co inni ju¿ napisali. Ekwiwalent przydaje siê przy
porównaniach ró¿nych sprzêtów, wrêcz jest niezbêdny, a nie dla napisów
na obiektywach, które s± na nich najczê¶ciej zbêdne. Z jednego prostego
powodu, gdy¿ sprowadza wszelkie porównania do wspólnego mianownika,
który pozwala, uwaga: "porównywaæ".
Twój sposób, w zasadzie nie daje nic nikomu poza Tob±, wiêc jest ma³o
u¿yteczny i zdecydowanie nieskalowalny.

--
pozdrawiam
Sylwester Zarêbski

Aby wys³aæ email zmieñ zbieracz w adresie na sylwek

59 Data: Styczen 09 2015 12:48:24
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: trolling tone 

W dniu 2015-01-08 o 23:21, Sylwester Zarêbski pisze:

Dnia Thu, 08 Jan 2015 19:45:17 +0100, trolling tone napisa³(a):

[...]
Znaczy dok³adnie to, co sprytnie wyci±³e¶ - ¿e ogniskowa standardowa
w tym formacie to 30mm. Zak³adaj±c dowolne szk³o widzê natychmiast
relacjê jego ogniskowej do mojej standardowej. I to jest proste,
a nie przeliczanie na ekwiwalent.

No i co z tego, ¿e standardowa dla Ciebie to 30mm? Dla mnie 45mm, dla
innego 25mm.

Poza tym powtórzê, to co inni ju¿ napisali. Ekwiwalent przydaje siê przy
porównaniach ró¿nych sprzêtów, wrêcz jest niezbêdny, a nie dla napisów
na obiektywach, które s± na nich najczê¶ciej zbêdne. Z jednego prostego
powodu, gdy¿ sprowadza wszelkie porównania do wspólnego mianownika,
który pozwala, uwaga: "porównywaæ".
Twój sposób, w zasadzie nie daje nic nikomu poza Tob±, wiêc jest ma³o
u¿yteczny i zdecydowanie nieskalowalny.

A, to przepraszam, teraz dopiero widzê, ¿e mówimy o kompletnie ró¿nych
zastosowaniach. Bo ja o orientacji we w³asno¶ciach systemu, który siê
posiada i robi nim zdjêcia. Porównywanie ró¿nych sprzêtów to pewnie te¿
fajne hobby, ale mnie akurat nie krêci.

60 Data: Styczen 09 2015 12:52:07
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Michal Tyrala 

On Fri, 09 Jan 2015 12:48:24 +0100, trolling tone wrote:

 A, to przepraszam, teraz dopiero widzê, ¿e mówimy o kompletnie ró¿nych
 zastosowaniach. Bo ja o orientacji we w³asno¶ciach systemu, który siê
 posiada i robi nim zdjêcia. Porównywanie ró¿nych sprzêtów to pewnie te¿
 fajne hobby, ale mnie akurat nie krêci.

W sumie przy porównywaniu, to wystarczy ogarn±æ, ¿e standard to pi x
drzwi przek±tna klatki filmu/sensora.
Ale widaæ to zbyt wielkie wymaganie, bo nawet tutaj paru klientów na
ekwiwalenty jest :-)

--
Micha³

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

61 Data: Styczen 09 2015 14:41:20
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: mt 

W dniu 2015-01-09 13:52, Michal Tyrala pisze:

On Fri, 09 Jan 2015 12:48:24 +0100, trolling tone wrote:
  A, to przepraszam, teraz dopiero widzê, ¿e mówimy o kompletnie ró¿nych
  zastosowaniach. Bo ja o orientacji we w³asno¶ciach systemu, który siê
  posiada i robi nim zdjêcia. Porównywanie ró¿nych sprzêtów to pewnie te¿
  fajne hobby, ale mnie akurat nie krêci.

W sumie przy porównywaniu, to wystarczy ogarn±æ, ¿e standard to pi x
drzwi przek±tna klatki filmu/sensora.
Ale widaæ to zbyt wielkie wymaganie, bo nawet tutaj paru klientów na
ekwiwalenty jest :-)

Dok³adnie, wystarczy³oby podawaæ matryca w formacie 28 mm, albo matryca w formacie 43 mm i od razu by³oby wiadomo co jest WA a co tele. A pamiêtaj±c jeszcze wymiary boków, to od razu te¿ wiadomo co jest UWA a co nie.


--
marcin

62 Data: Styczen 09 2015 15:01:17
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: trolling tone 

W dniu 2015-01-09 o 14:41, mt pisze:

W dniu 2015-01-09 13:52, Michal Tyrala pisze:
On Fri, 09 Jan 2015 12:48:24 +0100, trolling tone wrote:
  A, to przepraszam, teraz dopiero widzê, ¿e mówimy o kompletnie ró¿nych
  zastosowaniach. Bo ja o orientacji we w³asno¶ciach systemu, który siê
  posiada i robi nim zdjêcia. Porównywanie ró¿nych sprzêtów to pewnie
te¿
  fajne hobby, ale mnie akurat nie krêci.

W sumie przy porównywaniu, to wystarczy ogarn±æ, ¿e standard to pi x
drzwi przek±tna klatki filmu/sensora.
Ale widaæ to zbyt wielkie wymaganie, bo nawet tutaj paru klientów na
ekwiwalenty jest :-)

Dok³adnie, wystarczy³oby podawaæ matryca w formacie 28 mm, albo matryca
w formacie 43 mm i od razu by³oby wiadomo co jest WA a co tele. A
pamiêtaj±c jeszcze wymiary boków, to od razu te¿ wiadomo co jest UWA a
co nie.

Proste, a do niektórych nie dociera. Mo¿e zbyt proste?

63 Data: Styczen 09 2015 15:40:15
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Marek 

W dniu 2015-01-09 o 13:52, Michal Tyrala pisze:

W sumie przy porównywaniu, to wystarczy ogarn±æ, ¿e standard to pi x
drzwi przek±tna klatki filmu/sensora.
Ale widaæ to zbyt wielkie wymaganie, bo nawet tutaj paru klientów na
ekwiwalenty jest :-)

Chcia³bym przytoczyæ, to co Krzysiek Halasa wyja¶ni³: przetwornik oznaczony jako 1/2" oznacza sporo mniej ni¿ 0.5". Przetwornik oznaczony 1" oznacza dok³adnie 1". Dlatego warto¶æ cropa i w konsekwencji istnienie ekwiwalentu ogniskowej s± przydatne. Jako amator, przelicza³bym jak radzisz, i sporo bym siê pomyli³.

--
Pozdrawiam,
Marek

64 Data: Styczen 09 2015 15:47:59
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: mt 

W dniu 2015-01-09 15:40, Marek pisze:

W dniu 2015-01-09 o 13:52, Michal Tyrala pisze:

W sumie przy porównywaniu, to wystarczy ogarn±æ, ¿e standard to pi x
drzwi przek±tna klatki filmu/sensora.
Ale widaæ to zbyt wielkie wymaganie, bo nawet tutaj paru klientów na
ekwiwalenty jest :-)

Chcia³bym przytoczyæ, to co Krzysiek Halasa wyja¶ni³: przetwornik
oznaczony jako 1/2" oznacza sporo mniej ni¿ 0.5". Przetwornik oznaczony
1" oznacza dok³adnie 1". Dlatego warto¶æ cropa i w konsekwencji
istnienie ekwiwalentu ogniskowej s± przydatne. Jako amator,
przelicza³bym jak radzisz, i sporo bym siê pomyli³.

Bo nie masz bladego pojêcia sk±d siê wziê³y oznaczenia typu 1/2" czy 1", one wcale nie oznaczaj± przek±tnej materia³u na¶wietlanego.
A tak przy okazji, to przek±tna matrycy 1" wynosi nieca³e 16 mm, wiêc daleko od stwierdzenia, ¿e 1" to dok³adnie 1", no ale to nic nowego, ¿e nie wiesz o czym piszesz.


--
marcin

65 Data: Styczen 09 2015 17:16:18
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Michal Tyrala 

On Fri, 09 Jan 2015 15:40:15 +0100, Marek wrote:

> W sumie przy porównywaniu, to wystarczy ogarn±æ, ¿e standard to pi x
> drzwi przek±tna klatki filmu/sensora.
> Ale widaæ to zbyt wielkie wymaganie, bo nawet tutaj paru klientów na
> ekwiwalenty jest :-)

 Chcia³bym przytoczyæ, to co Krzysiek Halasa wyja¶ni³:

Ten co nie wie co to jest f-number?

 przetwornik oznaczony jako 1/2" oznacza sporo mniej ni¿ 0.5".
 Przetwornik oznaczony 1" oznacza dok³adnie 1".

http://www.dpreview.com/glossary/camera-system/sensor-sizes
Czwarta kolumna.

--
Micha³

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

66 Data: Styczen 09 2015 20:00:04
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Marek 

W dniu 2015-01-09 o 18:16, Michal Tyrala pisze:


http://www.dpreview.com/glossary/camera-system/sensor-sizes
Czwarta kolumna.

A faktycznie - zasugerowa³em siê przyk³adem Krzy¶ka, gdzie poda³ wymiary zapisane jako u³amkowe 1/x, 2/3 etc wy³±cznie. Chodzi³o o wymiar calowy przek±tnej oczywi¶cie (zamiast wymiaru boków w mm), a czy u³amek czy nie, to nie ma znaczenia.


--
Pozdrawiam,
Marek

67 Data: Styczen 09 2015 22:27:34
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 9 Jan 2015, Marek wrote:

W dniu 2015-01-09 o 18:16, Michal Tyrala pisze:


http://www.dpreview.com/glossary/camera-system/sensor-sizes
Czwarta kolumna.

A faktycznie - zasugerowa³em siê przyk³adem Krzy¶ka, gdzie poda³ wymiary zapisane jako u³amkowe 1/x, 2/3 etc wy³±cznie. Chodzi³o o wymiar calowy przek±tnej oczywi¶cie (zamiast wymiaru boków w mm), a czy u³amek czy nie, to nie ma znaczenia.

  Raczej chodzi³o o tezê, jakoby oznaczenie 1" oznacza³o 1 cal aktywnej
czê¶ci przetwornika. A nie 63% tego rozmiaru ;)

  Jest odwrotnie ni¿ napisa³e¶ - dla mniejszych przetworników "oszukanie"
jest mniejsze! (bior±c pod uwagê ¿e masa lampy ro¶nie gdzie¶ pomiêdzy
2 a 3 potêg± rozmiaru liniowego, w sumie nie takie dziwne).

pzdr, Gotfryd

68 Data: Styczen 10 2015 20:15:29
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Marek 

W dniu 2015-01-09 o 22:27, Gotfryd Smolik news pisze:

  Raczej chodzi³o o tezê, jakoby oznaczenie 1" oznacza³o 1 cal aktywnej
czê¶ci przetwornika. A nie 63% tego rozmiaru ;)

  Jest odwrotnie ni¿ napisa³e¶ - dla mniejszych przetworników "oszukanie"
jest mniejsze! (bior±c pod uwagê ¿e masa lampy ro¶nie gdzie¶ pomiêdzy
2 a 3 potêg± rozmiaru liniowego, w sumie nie takie dziwne).

Ale¿ to zawi³e :-) Generalnie nale¿y za³o¿yæ, ¿e je¶li podaj± przek±tn±, to niewiele ona znaczy. Wychodzi na to, ¿e bez tablicy deszyfratora w postaci

http://pl.wikipedia.org/wiki/Matryca_CCD#Rozmiary

niewiele siê dowiemy :-D

Co ciekawe, tu podaj±, ¿e przek±tna w kompaktach zawsze ma 66% podawanej przek±tnej:

http://www.chip.pl/blogi/fotoblog/2009/05/dlaczego-rozmiar-ma-znaczenie

To nie jest prawda?


--
Pozdrawiam,
Marek

69 Data: Styczen 10 2015 21:40:01
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Piotr Kosewski 

On 2015-01-10 20:15, Marek wrote:

Ale¿ to zawi³e :-) Generalnie nale¿y za³o¿yć, ¿e jeÅ›li podajÄ… przekÄ…tnÄ…,
to niewiele ona znaczy. Wychodzi na to, ¿e bez tablicy deszyfratora w
postaci

"Zawi³e" to staje siÄ™ dopiero, gdy zaczynasz bezrefleksyjnie wierzyć,
¿e jakiÅ› numerek coÅ› oznacza. Póki napis '1"' jest dla Ciebie tylko
nazwÄ… (jak "Nikon"), problemów ¿adnych nie ma. Kupujesz obiektywy,
bierzesz ekwiwalent 35mm podany przez producenta lub zmierzony w przez
testerów i sobie spokojnie fotografujesz.

Rozmiar sensora to jedno, marketingowa nazwa to drugie.
A wymiary aktywnej części sensora to coÅ› zupe³nie innego.

U¿ywam s³owa "wymiary", a nie "rozmiar", bo ten ostatni móg³by zostać
zrozumiany jako powierzchnia. A aktywna powierzchnia sensora (wa¿na dla
czu³oÅ›ci i ostroÅ›ci) to ju¿ zupe³nie inna bajka...

JeÅ›li dziwisz siÄ™ rozmiarom sensorów, to pomyÅ›l, z czym muszÄ… siÄ™ zmagać
rowerzyÅ›ci. W rowerach funkcjonuje kilka opisów rozmiarów obrÄ™czy i kó³.
I tak np. rozmiar ko³a (ten prostopad³y do osi obrotu) czasem oznacza
Å›rednicÄ™ obrÄ™czy, czasem obrÄ™czy z "domyÅ›lnÄ…" oponÄ…, a czasem zupe³nie
nic. A to wszystko pomimo istniejÄ…cego standardu ISO.

W rowerze u¿ywanie tabelek t³umaczÄ…cych wymiary to norma od lat, wiÄ™c
nie nale¿y siÄ™ dziwić, ¿e coÅ› takiego jest przydatne w przypadku
aparatów.

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

70 Data: Styczen 11 2015 11:29:17
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Marek 

W dniu 2015-01-10 o 21:40, Piotr Kosewski pisze:


Rozmiar sensora to jedno, marketingowa nazwa to drugie.
A wymiary aktywnej części sensora to coÅ› zupe³nie innego.

Rozumiem. Choć nie przypuszcza³bym, ¿e a¿ tak daleko marketing mo¿e siÄ™ posuwać.


--
Pozdrawiam,
Marek

71 Data: Styczen 11 2015 11:59:13
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Piotr Kosewski 

On 2015-01-11 11:29, Marek wrote:

Rozumiem. Choć nie przypuszcza³bym, ¿e a¿ tak daleko marketing mo¿e siÄ™
posuwać.

No ale co tu ma do rzeczy "posuwanie siÄ™ marketingu"?

Nie ma standardów opisujÄ…cych rozmiary sensorów. Ka¿da firma mo¿e sobie
coś takiego wyprodukować i nazwać jak chce. Np. "full frame" - jaki to
ma niby zwiÄ…zek z czymkolwiek?
APS-C to coÅ› innego w Sony i coÅ› innego w Canon.

W niektórych dziedzinach masz standaryzacjÄ™, którÄ… wymusza wymiennoæ.

Np. opony i ko³a siÄ™ wymienia (kupuje od ró¿nych firm), wiÄ™c stworzono
standard ISO, ale i tak wszyscy u¿ywajÄ… równolegle starych oznaczeÅ„, bo
do tych przyzwyczajeni sÄ… klienci.

Åšrubki te¿ sÄ… wymienne, wiÄ™c jak kupujesz takÄ… z gwintem 4mm, to ona
naprawdę ma 4mm. Nawet jeśli ma 4.2mm, to zapewne wszyscy producenci tak
je w³aÅ›nie robiÄ….
By³by problem, gdyby czasem mia³a 5, a czasem 27mm.

pozdrawiam,
PK

72 Data: Styczen 11 2015 13:29:21
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Pawe³ Paw³owicz 

W dniu 2015-01-11 o 11:59, Piotr Kosewski pisze:

On 2015-01-11 11:29, Marek wrote:
Rozumiem. Choæ nie przypuszcza³bym, ¿e a¿ tak daleko marketing mo¿e siê
posuwaæ.

No ale co tu ma do rzeczy "posuwanie siê marketingu"?

Poniewa¿ wymy¶lono "cal fotograficzny", który z calem ma niewiele wspólnego.
Z drugiej strony "glicyna fotograficzna" mia³a niewiele wspólnego z aminokwasem o tej samej nazwie, a wszyscy wiedzieli, o co chodzi. Ale by³y to czasy w których inteligencja nie by³a "inteligencj± fotograficzn±" ;-)

P.P.

73 Data: Styczen 11 2015 14:46:55
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: mt 

W dniu 2015-01-11 13:29, Pawe³ Paw³owicz pisze:

W dniu 2015-01-11 o 11:59, Piotr Kosewski pisze:
On 2015-01-11 11:29, Marek wrote:
Rozumiem. Choæ nie przypuszcza³bym, ¿e a¿ tak daleko marketing mo¿e siê
posuwaæ.

No ale co tu ma do rzeczy "posuwanie siê marketingu"?

Poniewa¿ wymy¶lono "cal fotograficzny", który z calem ma niewiele
wspólnego.

Nie wymy¶lono cal fotograficzny, tylko to by³a ¶rednica lamp analizuj±cych w kamerach telewizyjnych. Przek±tna ta¶my filmowej by³a wiêksza, bo dochodzi³a jeszcze perforacja i ¶cie¿ka d¼wiêkowa. Oznaczeñ typu 1/x nie wymy¶lono w czasach matryc.


--
marcin

74 Data: Styczen 11 2015 16:26:45
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Pawe³ Paw³owicz 

W dniu 2015-01-11 o 14:46, mt pisze:

W dniu 2015-01-11 13:29, Pawe³ Paw³owicz pisze:
W dniu 2015-01-11 o 11:59, Piotr Kosewski pisze:
On 2015-01-11 11:29, Marek wrote:
Rozumiem. Choæ nie przypuszcza³bym, ¿e a¿ tak daleko marketing mo¿e siê
posuwaæ.

No ale co tu ma do rzeczy "posuwanie siê marketingu"?

Poniewa¿ wymy¶lono "cal fotograficzny", który z calem ma niewiele
wspólnego.

Nie wymy¶lono cal fotograficzny, tylko to by³a ¶rednica lamp
analizuj±cych w kamerach telewizyjnych.

Tak, ale sytuacja by³a diametralnie ró¿na. Podawanie ¶rednicy lampy mia³o sens techniczny; to, ¿e sensor ma inn± ¶rednicê, by³o jasne dla in¿yniera zajmuj±cego siê tymi problemami. Dla niein¿yniera sprawa w ogóle nie istnia³a.
Po wprowadzeniu sensorów pó³przewodnikowych jedynym sensem stosowania takiego nazewnictwa sta³o siê stworzenie pozoru, ¿e kupuj±c aparat z matryc± 4/3 klient dostaje sprzêt z sensorem o przek±tnej 1.33 cala, a to ju¿ czysty marketing.

P.P.

75 Data: Styczen 11 2015 19:03:14
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Piotr Kosewski 

On 2015-01-11 16:26, Pawe³ Paw³owicz wrote:

Po wprowadzeniu sensorów pó³przewodnikowych jedynym sensem stosowania
takiego nazewnictwa sta³o siÄ™ stworzenie pozoru, ¿e kupujÄ…c aparat z
matrycą 4/3 klient dostaje sprzęt z sensorem o przekątnej 1.33 cala, a
to ju¿ czysty marketing.

To nie jest efekt wprowadzenia sensorów cyfrowych.
W czasach analogowych wiele osób myÅ›la³o, ¿e 35mm to d³u¿szy bok klatki
filmu. DziÅ› wiele osób sÄ…dzi podobnie o sensorach FF.

Nie jest winÄ… ani projektujÄ…cych aparaty ani marketingowców, ¿e ludzie
nie potrafiÄ…/nie chcÄ… czytać. I ¿e sÄ… podatni na autosugestiÄ™.

Tak w³aÅ›nie by³o z 4/3, o którym wspominasz. To nie firmy wmówi³y
klientom, ¿e to jest 4/3". To my - media, klienci - sami dodaliÅ›my
sobie te cale, bo po prostu jesteÅ›my g³upi.

Tu masz tekst kodaka o pierwszym popularnym sensorze FT (wsadzili
go do Olympusa E-1). Widzisz gdzieÅ› 4/3"?
http://www.biofos.com/esystem/_img/e1/3-4typeimagesensors.pdf
Na wykresie jest porównanie trzech rozmiarów: '1/2 inch', '2/3 inch'
oraz '4/3-type'. TYPE!

Ale ju¿ w mediach bez problemu znajdziesz cale. Np. tu:
http://www.dpreview.com/articles/6283898937/olydak43inch

Jeden z akapitów zaczyna siÄ™ od
"The Four Thirds System uses a 4/3-type CCD"
ale zatytu³owano go
"4/3-Inch Image Sensor Size"

Czysta autosugestia. No ale FT i MFT istniejÄ… ju¿ od ponad dekady
i wiÄ™kszoæ klientów siÄ™ wyedukowa³a. JesteÅ› w mniejszoÅ›ci.

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

76 Data: Styczen 11 2015 19:26:21
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Marek 

W dniu 2015-01-11 o 11:59, Piotr Kosewski pisze:

Nie ma standardów opisujÄ…cych rozmiary sensorów. Ka¿da firma mo¿e sobie
coś takiego wyprodukować i nazwać jak chce. Np. "full frame" - jaki to
ma niby zwiÄ…zek z czymkolwiek?
APS-C to coÅ› innego w Sony i coÅ› innego w Canon.

No nie do koÅ„ca siÄ™ zgodzÄ™. Cal jest Å›ciÅ›le zdefiniowanÄ… jednostkÄ… miary. OkreÅ›lenie "jeden cal" nie powinno być nazwÄ… w³asnÄ… typu matrycy lecz jej wymiarem. Rozumia³bym gdyby ró¿nie mierzono przekÄ…tnÄ…: np. obszaru czynnego matrycy albo obszaru czynnego plus ramki wokó³, wtedy mo¿na mówić o braku standardu mierzenia. Mi to siÄ™ kojarzy z podobnymi praktykami jak 2 lata temu by³a afera z firmÄ… o nazwie "Telekomunikacja dzieÅ„ dobry". Wiele osób by³o przekonanych, ¿e podpisuje umowÄ™ z TP...


--
Pozdrawiam,
Marek

77 Data: Styczen 11 2015 14:25:12
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Maciek 

U¿ytkownik Marek napisa³:

W dniu 2015-01-10 o 21:40, Piotr Kosewski pisze:


Rozmiar sensora to jedno, marketingowa nazwa to drugie.
A wymiary aktywnej części sensora to coÅ› zupe³nie innego.


Rozumiem. Choć nie przypuszcza³bym, ¿e a¿ tak daleko marketing mo¿e siÄ™ posuwać.


W cytowanym przeze mnie artykule z Dpreview usprawiedliwiano to wymiarami lamp analizujÄ…cych jeszcze z lat 50 - stÄ…d taka zasz³oæ. Ja ju¿ widzia³em informacjÄ™, ¿e to jest Å›rednica mocowania obiektywu, bÄ…d¼ Å›rednica oprawy obiektywu. Problem w tym, ¿e dotyczy³o to aparatu kompaktowego z jak najbardziej niewymiennym obiektywem :-) To tak jakby podawać rozmiar buta w postaci wzrostu osobnika, dla którego jest przeznaczony.

78 Data: Styczen 11 2015 14:37:49
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: PaweÅ‚ PawÅ‚owicz 

W dniu 2015-01-11 o 14:25, Maciek pisze:

U¿ytkownik Marek napisa³:
W dniu 2015-01-10 o 21:40, Piotr Kosewski pisze:


Rozmiar sensora to jedno, marketingowa nazwa to drugie.
A wymiary aktywnej części sensora to coÅ› zupe³nie innego.


Rozumiem. Choć nie przypuszcza³bym, ¿e a¿ tak daleko marketing mo¿e
się posuwać.


W cytowanym przeze mnie artykule z Dpreview usprawiedliwiano to
wymiarami lamp analizujÄ…cych jeszcze z lat 50 - stÄ…d taka zasz³oæ.

Z wikipedii, has³o vidicon:

Tube sizes are always expressed in inches for historical reasons. A one inch camera tube has a sensitive area of approximately two thirds of an inch on the diagonal or about 16 mm.

Although the video camera tube is now technologically obsolete, the size of solid state sensors is still expressed as the equivalent size of a camera tube. For this purpose a new term was coined and it is known as the optical format. The optical format is approximately the true diagonal of the sensor multiplied by 3/2. The result is expressed in inches and is usually (though not always) rounded to a convenient fraction - hence the approximation. For instance, a 6.4x4.8 mm sensor has a diagonal of 8.0 mm and therefore an optical format of 8.0*3/2=12 mm which is rounded to the convenient imperial fraction of 1/2 inch. The parameter is also the source of the "Four Thirds" in the Four Thirds system and its Micro Four Thirds extension—the imaging area of the sensor in these cameras is approximately that of a 4/3 inch video camera tube at appromimately 22 millimetres (0.87 in).

P.P.

79 Data: Styczen 11 2015 19:38:58
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Marek 

W dniu 2015-01-11 o 14:25, Maciek pisze:

To tak jakby
podawać rozmiar buta w postaci wzrostu osobnika, dla którego jest
przeznaczony.

Jest znacznie ciekawiej - uwzglÄ™dnia siÄ™ te¿ czy osobnik jest ³ysy czy nie :-D Ju¿ abstrahujÄ…c od kwestii kompaktów, proste przeliczenie Å›rednicy 2/3*D zupe³nie nie sprawdzi³o siÄ™ w/g tabeli bo jeszcze do tego stosowane sÄ… zaokrÄ…glenia - jak napisa³ Pawe³. I to te¿ czasem zaskakujÄ…ce sÄ… te zaokrÄ…glenia. Dlatego najtrafniejszÄ… interpretacjÄ… jest to co Piotr powiedzia³, ¿e "1 cal" to nazwa (z niewielkim odniesieniem do faktycznego rozmiaru).

--
Pozdrawiam,
Marek

80 Data: Styczen 10 2015 21:49:45
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: mt 

W dniu 2015-01-10 20:15, Marek pisze:

  Jest odwrotnie ni¿ napisa³e¶ - dla mniejszych przetworników "oszukanie"
jest mniejsze! (bior±c pod uwagê ¿e masa lampy ro¶nie gdzie¶ pomiêdzy
2 a 3 potêg± rozmiaru liniowego, w sumie nie takie dziwne).

Ale¿ to zawi³e :-) Generalnie nale¿y za³o¿yæ, ¿e je¶li podaj± przek±tn±,
to niewiele ona znaczy.

Generalnie, to oznaczenie typu 1/2.3" nie oznacza przek±tnej matrycy, przestañ te brednie powtarzaæ.

Wychodzi na to, ¿e bez tablicy deszyfratora w
postaci

http://pl.wikipedia.org/wiki/Matryca_CCD#Rozmiary

niewiele siê dowiemy :-D

Ta tabela te¿ nie podaje prawdziwych wymiarów, jak ju¿ to:
http://en.wikipedia.org/wiki/Image_sensor_format#Table_of_sensor_formats_and_sizes

--
marcin

81 Data: Styczen 10 2015 22:41:05
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 10 Jan 2015, Marek wrote:

Ale¿ to zawi³e :-) Generalnie nale¿y za³o¿yæ, ¿e je¶li podaj± przek±tn±, to niewiele ona znaczy.

  No bo nie podaj± przek±tnej, lecz ¶rednicê.
  Lampy obrazowej.
  St±d moja uwaga zwi±zana z wag± lampy (³atwiej siê obchodziæ jak
z jajkiem lamp± o rozmiarach jajka, ni¿ koby³±, a urwanie szyjki
w kobyle wyjdzie wyj±tkowo drogo).

Co ciekawe, tu podaj±, ¿e przek±tna w kompaktach zawsze ma 66% podawanej przek±tnej:

http://www.chip.pl/blogi/fotoblog/2009/05/dlaczego-rozmiar-ma-znaczenie

  Czyta³e¶ ten artyku³?
  Bo ja bym sprawdzi³ litera po literze, co autor mia³ na my¶li ;)
(w tym miejscu, w którym pisa³ o 66% przypadkowo¶ci, z naciskiem
na to ostatnie s³owo :D)

To nie jest prawda?

  A to osobna sprawa - jeszcze siê nie przyzwyczai³e¶, ¿e przy foto
standardem jest "wystarczaj±ce przybli¿enie"??
  Ale zajrzyj do tabelki.

pzdr, Gotfryd

82 Data: Styczen 12 2015 00:33:26
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: XX YY 

Am Montag, 12. Januar 2015 09:05:30 UTC+1 schrieb Gotfryd Smolik news:

On Sat, 10 Jan 2015, Marek wrote:

> Ale¿ to zawi³e :-) Generalnie nale¿y za³o¿yæ, ¿e je¶li podaj± przek±tn±, to
> niewiele ona znaczy.

  No bo nie podaj± przek±tnej, lecz ¶rednicê.
  Lampy obrazowej.
  St±d moja uwaga zwi±zana z wag± lampy (³atwiej siê obchodziæ jak
z jajkiem lamp± o rozmiarach jajka, ni¿ koby³±, a urwanie szyjki
w kobyle wyjdzie wyj±tkowo drogo).

> Co ciekawe, tu podaj±, ¿e przek±tna w kompaktach zawsze ma 66% podawanej
> przek±tnej:
>
> http://www.chip.pl/blogi/fotoblog/2009/05/dlaczego-rozmiar-ma-znaczenie

  Czyta³e¶ ten artyku³?
  Bo ja bym sprawdzi³ litera po literze, co autor mia³ na my¶li ;)
(w tym miejscu, w którym pisa³ o 66% przypadkowo¶ci, z naciskiem
na to ostatnie s³owo :D)

> To nie jest prawda?

  A to osobna sprawa - jeszcze siê nie przyzwyczai³e¶, ¿e przy foto
standardem jest "wystarczaj±ce przybli¿enie"??
  Ale zajrzyj do tabelki.

pzdr, Gotfryd

oznakowanie jest mylace.
niby ze wzglediow historycznych zachowalo sie takie oznakowanie , ale uzasadnienia praktycznego to nie ma.


nie wiem wlasciwie dlaczego ciagle stosuje sie takie archaiczne oznakowanie .
coz za problem podania w oznakowaniu matrycy stosowanej w  fotografii jej przekatnej?

dla celow lamp obrazowych niech sobie dalej  stosuja jak do tej pory.
przeciez to rozne produkty.
w dodatku lampy obraziwe maja dzisiaj marginalne zastosowanie.

niby zaden problem spradzic w tablicach przekatna matrycy , ale mimo wszystko oznakowania wprowadzaja w blad , a w dodatku to i tak nie ma pewnosci ze , rzeczywista przekatna odpowiada temu co wynikaloby z oznakowania matrycy..

83 Data: Styczen 12 2015 09:56:31
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Marek 

W dniu 2015-01-10 o 22:41, Gotfryd Smolik news pisze:

  A to osobna sprawa - jeszcze siê nie przyzwyczai³e¶, ¿e przy foto
standardem jest "wystarczaj±ce przybli¿enie"??
  Ale zajrzyj do tabelki.

heh .... Faktycznie siê jeszcze nie przyzwyczai³em. :-D W szko³ach uczono mnie precyzyjnego definiowania pojêæ przed przyst±pieniem do dyskusji. Takie "lajtowe" podej¶cie jest mi trochê obce :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

84 Data: Styczen 12 2015 18:25:42
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Sylwester Zarêbski 

Dnia Mon, 12 Jan 2015 09:56:31 +0100, Marek napisa³(a):

W dniu 2015-01-10 o 22:41, Gotfryd Smolik news pisze:
  A to osobna sprawa - jeszcze siê nie przyzwyczai³e¶, ¿e przy foto
standardem jest "wystarczaj±ce przybli¿enie"??
  Ale zajrzyj do tabelki.
heh .... Faktycznie siê jeszcze nie przyzwyczai³em. :-D W szko³ach
uczono mnie precyzyjnego definiowania pojêæ przed przyst±pieniem do
dyskusji. Takie "lajtowe" podej¶cie jest mi trochê obce :-)

Nie tylko Tobie jest obce.
Wspó³czujê tylko, ¿e marketing robi wodê z mózgu wielu osobom, które
pó¼niej tutaj wylewaj± swoje ¿ale...

--
pozdrawiam
Sylwester Zarêbski

Aby wys³aæ email zmieñ zbieracz w adresie na sylwek

85 Data: Styczen 13 2015 10:38:29
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: mt 

W dniu 2015-01-12 18:25, Sylwester Zarêbski pisze:

heh .... Faktycznie siê jeszcze nie przyzwyczai³em. :-D W szko³ach
uczono mnie precyzyjnego definiowania pojêæ przed przyst±pieniem do
dyskusji. Takie "lajtowe" podej¶cie jest mi trochê obce :-)

Nie tylko Tobie jest obce.
Wspó³czujê tylko, ¿e marketing robi wodê z mózgu wielu osobom, które
pó¼niej tutaj wylewaj± swoje ¿ale...

Jak kto¶ ma mózg i potrafi z niego korzystaæ, to marketing mu ¿adnej krzywdy nie zrobi. Jak kto¶ ma choæ minimalne pojêcie o foto, to wie, ¿e te "rozmiary" matryc rozmiarami nie s±, wiêc i nie bêdzie mia³ co ¿ali wylewaæ.


--
marcin

86 Data: Styczen 14 2015 00:58:42
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Krzysztof Halasa 

mt  writes:

Jak ktoÅ› ma mózg i potrafi z niego korzystać, to marketing mu ¿adnej
krzywdy nie zrobi. Jak ktoś ma choć minimalne pojęcie o foto, to wie,
¿e te "rozmiary" matryc rozmiarami nie sÄ…, wiÄ™c i nie bÄ™dzie mia³ co
¿ali wylewać.

Dla mnie jest to zwyk³e, ordynarne oszustwo, nie majÄ…ce zresztÄ… nic
wspólnego z ¿adnymi zasz³oÅ›ciami sprzed kilkudziesiÄ™ciu lat.
Podejrzewam te¿, ¿e bardzo wielu ludzi majÄ…cych minimalne pojÄ™cie
o foto, widzÄ…c napis "sensor size: 1/3 in", bÄ™dzie myÅ›la³a ¿e jest to
jeden z wymiarów sensora (mo¿e niekoniecznie przekÄ…tna i niekoniecznie
"netto", ale przynajmniej coÅ›, co mo¿na wskazać na fizycznym scalaku,
bez potrzeby tworzenia epicykli).

JeÅ›li ktoÅ› ma mózg i potrafi z niego korzystać, to jest szansa, ¿e
oszuÅ›ci rzeczywiÅ›cie go nie oszukajÄ…, ale to nie zmienia tego, ¿e sÄ…
zwyk³ymi oszustami.
--
Krzysztof Ha³asa

87 Data: Styczen 13 2015 22:15:09
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: XX YY 



Dla mnie jest to zwyk³e, ordynarne oszustwo, nie maj±ce zreszt± nic
wspólnego z ¿adnymi zasz³o¶ciami sprzed kilkudziesiêciu lat.


fakt , ze mozna to tak interpretowac.

to jest temat dla globalnego rzecznika praw konsumnckich.


w gruncie rzeczy jest to informacja ze :  "taka matryce zastsowano by w lampach obrazowych o srednicy rownej wielkosci  podanemu oznaczeniu  matrycy , ktora jednak ma inny rozmiar."


tak jakby np opony na felgi 15 cali znakowano np 17 cali , gdyz w przeszlosci jakis woz drabiniasty mial wieksza srednice rafek.

nonsens.


z tym ze ludzkosc boryka sie teraz z wiekszymi problemami niz sposob oznakowania matryc - chyba nikomu sie nie chce tym zajmowac. , a przemyslowi produkujacemu matryce to nie szkodzi , byc moze pomaga.

A skoro pomaga tzn sprzedja wiecej.
a skoro wiecej to byc moze dzieki temu jest taniej.

88 Data: Styczen 16 2015 01:17:23
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Tue, 13 Jan 2015, XX YY wrote:

tak jakby np opony na felgi 15 cali znakowano np 17 cali , gdyz w przeszlosci jakis woz drabiniasty mial wieksza srednice rafek.

  Ty chyba nie czyta³e¶ posta (nie mojego), który przytacza³ felgi w³a¶nie.
  Rowerowe.
  27", 28", 29".
  I jeszcze "700CC" oznaczane czasem "700" a czasem "700mm" do kompletu.
  Z rzadka do tego dochodz± najwiêksze 'stare 28"'.

  Fakt ¿e opona 27" potrafi spa¶æ z obrêczy 28" mo¿e zdziwiæ tylko
dyletanta :| (przecie¿ wiadomo, ¿e 630 to > 622, czy¿ nie? - owszem,
mam oba rozmiary obrêczy i opon, bo 27" mia³ Rometowski Wagant)

  "700" (700mm) to 622mm, chyba jasne? ;>

  Wyj±tkowo (?) ko³a 26" *s±* faktycznie mniejsze, liczbowo odpowiadaj±c
z grubsza proporcji do kó³ 28".

  Oczywi¶cie, te 26" (czyli zdaniem Wikipedii ISO 559) maj±
22-calowe obrêcze, je¶li mieæ na my¶li "cale linijkowe".

  To jasne jak s³oñce i dok³adnie pasuje do tego co napisa³e¶.

<ostrze¿enie - rozmiar ZEWNÊTRZNY opony, istotny w wielu "tabelkach
licznikowych" ze wzglêdu na pomiar odleg³o¶ci, to zupe³nie
inna sprawa rzecz jasna, wiêc uwa¿aæ przy guglaniu proszê>

pzdr, Gotfryd

89 Data: Styczen 15 2015 22:51:51
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: XX YY 

Am Freitag, 16. Januar 2015 01:21:31 UTC+1 schrieb Gotfryd Smolik news:

On Tue, 13 Jan 2015, XX YY wrote:

> tak jakby np opony na felgi 15 cali znakowano np 17 cali , gdyz w przeszlosci jakis woz drabiniasty mial wieksza srednice rafek.

  Ty chyba nie czyta³e¶ posta (nie mojego), który przytacza³ felgi
w³a¶nie.
  Rowerowe.
  27", 28", 29".
  I jeszcze "700CC" oznaczane czasem "700" a czasem "700mm" do kompletu.
  Z rzadka do tego dochodz± najwiêksze 'stare 28"'.


jesli chodzi o rowery to mam ich kilka i najwiekszym powazaniem z mojej strony darze rower bezlancuchowy z przeniesieniem napedu za pomoca walka  , ktory przebiega ukryty w ramie  ( podobny do walka Cardana).
super sprawa.
moglem na czwartkowe mecze z premierem jezdzic w garniturze , zero ryzyka wciagniecia spodni przez lancuch i zebatke.
niestety mecze nie sa wiecej rozgrywane , pani premier nie gra w pilke.

90 Data: Styczen 16 2015 19:09:39
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: 666 

Nie zapominaj o 26'' dla ¶cigantów ;-)
Huragan, Jaguar, inne tamtych czasów.


-- -- -

 Rowerowe.
 27", 28", 29".

91 Data: Styczen 16 2015 00:52:42
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 14 Jan 2015, Krzysztof Halasa wrote:

Dla mnie jest to zwyk³e, ordynarne oszustwo, nie maj±ce zreszt± nic
wspólnego z ¿adnymi zasz³o¶ciami sprzed kilkudziesiêciu lat.

  Ta uwaga przewinê³a siê parê razy - ale akurat IMVHO s³uszna
nie jest.
  Przecie¿ NA POCZ¡TKU pojawi³ siê problem zast±pienia w³a¶nie
samych lamp obrazowych elementami pó³przewodnikowymi.

  Raczej "oczekiwana akcja" powiedzia³bym: co innego, je¶li
jaki¶ produkt jest t³uczony masowo, to sens ma przygotowanie
ca³o¶ci od podstaw.
  Ale jak jest to "nisza", to zdecydowanie op³acalne jest
dostosowanie siê do istniej±cego (o)sprzêtu - tak, aby
by³ kompatybilny!
  Kto¶ w±tpi, ¿e lampy obrazowe to BY£A "nisza"?

  No i masz kompletn± kamerê, w³±cznie w optyk±, przys³onami
i co tam jeszcze dodali - to najpro¶ciej wetkn±æ przetwornik
o rozmiarze dok³adnie odpowiadaj±cym rozmiarowi czê¶ci
aktywnej lampy obrazowej, która tam by³a, prawda?
  Bo inaczej oka¿e siê, ¿e kilkadziesi±t pikseli na krawêdziach
zostanie przykrytych jakimi¶ os³onami, a *ÓWCZESNIE* ka¿dy
milimetr przetwornika kosztowa³ dramatycznie dro¿ej ni¿
dzi¶!

  A druga sprawa, to oczywi¶cie prawda - jakby da³o siê
marketingowo "pokazaæ wiêcej" (wiêksz± liczbê), to producenci
skwapliwie by to wykorzystali, patrz uwa¿ne przej¶cie
na "prawdziwe gigabajty" (dziesiêtne znaczy) zamiast
uprzednio do¶æ powszechne "ekwiwalenty dwójkowe"
przy harddyskach.

  No to wszyscy twardo trzymaj± siê "kompatybilno¶ci", mimo,
¿e faktycznie *DZI¦* jest ona zupe³nie bez sensu.

  Ale co¶ Ci poradzê - we¼ i kup jaki¶ osprzêt hudrauliczny
do rur stalowych ;) (mo¿e byæ z mosi±dzu).
  Calowy. Albo pó³calowy. I we¼ suwmiarkê :D
  O, tu jest fajna tabelka:

http://multiservice.com.pl/pl/dane_techniczne/387.html

  A tu jeszcze lepsza, bo widaæ ¿e dla rur o ¶ciance 0,7mm
jeden cal (wewn±trz) to tak mniej wiêcej rura 3/4":

http://www.zrbmirex.pl/userfiles/file/mefa/15_pomoce.pdf


pzdr, Gotfryd

92 Data: Styczen 21 2015 16:17:57
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Krzysztof Halasa 

Gotfryd Smolik news  writes:

 No i masz kompletnÄ… kamerÄ™, w³Ä…cznie w optykÄ…, przys³onami
i co tam jeszcze dodali - to najprościej wetknąć przetwornik
o rozmiarze dok³adnie odpowiadajÄ…cym rozmiarowi części
aktywnej lampy obrazowej, która tam by³a, prawda?

Jasne. Ale co ma do tego Å›rednica zewnÄ™trzna lampy? Nie okreÅ›la³a
ona jednoznacznie wielkości owej aktywnej części. W jakimś oczywiście
konkretnym rozwiÄ…zaniu pewnie okreÅ›la³a, ale nie by³o to nic
uniwersalnego (BTW "wielkoÅ›ci" calowe przetworników jak¿e nie okreÅ›lajÄ…
jednoznacznie ich rzeczywistej wielkoÅ›ci, w³aÅ›ciwie to dopiero nazwa
konkretnego scalaka w po³Ä…czeniu z jego datasheetem dajÄ… wzglÄ™dnie pewnÄ…
informacjÄ™). Podejrzewam, ¿e lamp obrazowych o Å›rednicy np. 1/2.x" te¿
nie by³o.

 A druga sprawa, to oczywiÅ›cie prawda - jakby da³o siÄ™
marketingowo "pokazać więcej" (większą liczbę), to producenci
skwapliwie by to wykorzystali, patrz uwa¿ne przejÅ›cie
na "prawdziwe gigabajty" (dziesiętne znaczy) zamiast
uprzednio doæ powszechne "ekwiwalenty dwójkowe"
przy harddyskach.

Ale dlaczego tryb przypuszczajÄ…cy? Oni to aktywnie robiÄ…, przy czym
zwróć uwagÄ™, ¿e g³ównie w takim sprzÄ™cie, którego potencjalni nabywcy
nie spodziewajÄ… siÄ™ tego.
Prawdziwych wymiarów obszaru roboczego przetwornika niektórzy producenci
w ogóle nie podajÄ…, a to przecie¿ jedna z podstawowych cech produktu.

Zauwa¿ te¿, ¿e np. podajÄ… ekwiwalent ogniskowej ("d³ugie" obiektywy by³y
zawsze dro¿sze) ale nie podajÄ… ekwiwalentu przys³ony (majÄ…cego dok³adnie
taki sam sens przy podejmowaniu decyzji o zakupie), bo to dzia³a³oby na
ich niekorzyæ. To tak¿e jest oszustwo, i znam ludzi, którzy dali siÄ™ na
to z³apać (dziwiÄ…c siÄ™ pó¼niej ¿e taaki jasny obiektyw produkuje takie
s³abe zdjÄ™cia).

To jest towar dla "konsumentów". Producenci wiedzÄ…, ¿e konsument nie zna
takich szczegó³ów, i zwyczajnie to wykorzystujÄ….
Z tym, ¿e akurat informacja o przys³onie jest prawdÄ…. Informacja
o wielkoÅ›ci przetwornika w calach jest k³amstwem (od pewnego czasu piszÄ…
tak¿e 1/XXX" TYPE).

 No to wszyscy twardo trzymajÄ… siÄ™ "kompatybilnoÅ›ci", mimo,
¿e faktycznie *DZIÅš* jest ona zupe³nie bez sensu.

Ona jest bez sensu od przynajmniej 30 lat, a pewnie d³u¿ej.
Czy w ogóle kiedykolwiek to mia³o sens? Mam wÄ…tpliwoÅ›ci.

 Ale coÅ› Ci poradzÄ™ - we¼ i kup jakiÅ› osprzÄ™t hudrauliczny
do rur stalowych ;) (mo¿e być z mosiÄ…dzu).
 Calowy. Albo pó³calowy. I we¼ suwmiarkÄ™ :D

To w ¿aden sposób nie usprawiedliwia oszustwa producentów aparatów.
--
Krzysztof Ha³asa

93 Data: Styczen 21 2015 08:02:36
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor:

W dniu ¶roda, 21 stycznia 2015 16:17:59 UTC+1 u¿ytkownik Krzysztof Halasa napisa³:


Zauwa¿ te¿, ¿e np. podaj± ekwiwalent ogniskowej ("d³ugie" obiektywy by³y
zawsze dro¿sze) ale nie podaj± ekwiwalentu przys³ony (maj±cego dok³adnie
taki sam sens przy podejmowaniu decyzji o zakupie), bo to dzia³a³oby na
ich niekorzy¶æ. To tak¿e jest oszustwo, i znam ludzi, którzy dali siê na
to z³apaæ (dziwi±c siê pó¼niej ¿e taaki jasny obiektyw produkuje takie
s³abe zdjêcia).

Bzdury piszesz. Otwór wzglêdny obiektywu informuje ciê o jego jasno¶ci- tylko i wy³±cznie . Obiektyw bardzo jasny mo¿e mieæ- i na ogó³ ma- np kiepsk± rozdzielczo¶æ.
Poprosi³em kolegê ¿eby sprawdzi³ szk³a kilku producentów czy puszczaj± tyle ¶wiat³a ile producent deklaruje- no i wszystko siê zgadza, szk³o o jasno¶ci 1:2,8 niezale¿nie czy wyjête z kompakta, hybrydy czy lustrzanki tyle w³a¶nie zabiera. Z jak±¶ tam tolerancj±, ale generalnie bli¿ej ni¿ dalej.
ca³a tutejsza dyskusja wynika z nieznajomo¶ci podstawowych pojêæ- otwór wzglêdny czy jak kto woli przes³ona nie determinuje g³êbi ostro¶ci a stopieñ przepuszczania ¶wiat³a.
I powierzchnia matrycy czy innego rejestratora nie ma nic do rzeczy.
Cokolwiek wkurzony dyletanctwem dyskusji- Marcin

94 Data: Styczen 21 2015 10:17:30
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: XX YY 

Am Mittwoch, 21. Januar 2015 17:02:37 UTC+1 schrieb

W dniu ¶roda, 21 stycznia 2015 16:17:59 UTC+1 u¿ytkownik Krzysztof Halasa napisa³:

>
> Zauwa¿ te¿, ¿e np. podaj± ekwiwalent ogniskowej ("d³ugie" obiektywy by³y
> zawsze dro¿sze) ale nie podaj± ekwiwalentu przys³ony (maj±cego dok³adnie
> taki sam sens przy podejmowaniu decyzji o zakupie), bo to dzia³a³oby na
> ich niekorzy¶æ. To tak¿e jest oszustwo, i znam ludzi, którzy dali siê na
> to z³apaæ (dziwi±c siê pó¼niej ¿e taaki jasny obiektyw produkuje takie
> s³abe zdjêcia).



nie myl jasnosci obiektywu z jakoscia odwzorowania.
nie lubie tego slowa uzywac w sieci ale piszesz rzeczywiscie absolutne bzdury.

co to jest tzw. ekwiwalent przyslony ? - to jest nic.
to jest hipotetyczna wartosc liczbowa ktora mowi ze gdyby wydluzyc ogniskowa o faktor x  i jednoczesnie przymknac przyslone o faktor x zwiekszajac przekatna matrycy o faktor x  to glebia ostrosci nie ulegnie zmianie.

to nic nie mowi o jakosci odwzorowania.

a tutaj dowod ze jest tak jak pisze   zobacz sobie tutaj wzor na glebie ostrosci DOF:

http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C5%82%C4%99bia_ostro%C5%9Bci

jesli przemnozysz ogniskowa F , przyslone N i krazek rozproszenia przez factor crop  np 1,5

to w liczniku pojawi sie to 1,5 w czwartej potedze
w mianowniku w odjemnej pojawi sie tez w czwartej potedze i w odjemniku tez w czwartej potedze.  A wiec sie " skroci" . Nie ma wplywu na GO , GO sie nie zmieni. Zwykla operacja mnozenia licznika i mianownika przez te sam liczbe .

to oczywiste , jakie tego znaczenie praktyczne ? - wlasciwie zadne .



a teraz najwazniejsze -zmiana  jakosci odwzorowania obiektywu ze zmiana przyslony:

przymykajac przyslone zachodza dwa konkurencyjne zjawiska:

1. rosnie rozdzielczosc wskutek zmniejszania powierzchni.
Im wieksza powierzchnia tym wplyw niedoskonalosci optycznych wiekszy - gorsze  skupienie ogniska.

2. Spada rozdzielczosc wskutek rosnacej dyfrakcji.

to widac na wykresach rozdzielczosci - przymykajac obiektyw najpierw rozdzielczosc rosnie , dyfrakcja jeszcze jest za mala.  od pewnej przyslony dyfrakcja jest na tyle duza , ze rozdzielczosc zaczyna spadac.

ekwiwalent przyslony nie ma zadnego znaczenia dla jakosci odwzorowania.
jesli na ff przymkniesz przyslone o faktor crop to dostaniesz dla takiej samej odleglosci taka sam GO jak na cropie , przy tym samym kadrze.

ale uwaga :  to zachodzi jedynie dla przypadku jesli oglada sie zdjecia tej samej wielkosci np 30*40 cm - ANALOGOWE.
jesli sa roznej wielkosci to nie jest to prawda.

dla CYFRY zachodzi wowczas jesli porownuje sie obarazy z matrycy wiekszej i mniejszej tylko wtedy jesli calkowita liczba pixeli na obrazie z cropa jest o czynnik 1,44 mniejsza od liczby pixeli z matrycy FF   ( nie bede teraz uzasadnial dlaczego tak jest )  To zachodzi niezaleznie od czynnika krop.

tzn jesli masz aps 20 mpx   i  ff 20 mpx  to przyslona ekwiwalentna da taka GO jak to wynika z rachunku tylko wowczas jesli zredukujemy obraz z kropa do 20/1,44.

mozesz nie wierzyc ale tak jest i nie bede tutaj wyprowadzal wyniku.

na litosc , nie ma tak, ze przemnozysz sobie jakosc z aps przez krop i juz wiesz co nastawic zeby jakosc byla taka jak z FF. nigdy nie bedzie taka sama.
Jesli znajdziesz jakies najkorzystniejsze nastawy dla aps to obraz nie bedzie tej jakosci jakbys wybral najkorzystniejsze nastawy na FF.

Jesli nie potrafi sie prawiodlowo nastawiac parametrow zdjec to jasne , ze moze i zdazyc sie lepsze zdjecie z komorki niz z FF.

95 Data: Styczen 22 2015 16:46:42
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Krzysztof Halasa 

XX YY  writes:

co to jest tzw. ekwiwalent przyslony ? - to jest nic.
to jest hipotetyczna wartosc liczbowa ktora mowi ze gdyby wydluzyc
ogniskowa o faktor x i jednoczesnie przymknac przyslone o faktor x
zwiekszajac przekatna matrycy o faktor x to glebia ostrosci nie
ulegnie zmianie.

Wybacz, wiem ¿e nie powinienem odpisywać na Twoje listy, bo nie czytasz
i nie rozumiesz treÅ›ci tych, na które odpisujesz, ale podejmÄ™ jeszcze
jednÄ… próbÄ™.

Czy ja pisa³em o g³Ä™bi ostroÅ›ci, albo o przymykaniu przys³ony? Nie,
pisa³em o aparatach z maksymalnie otwartÄ… przys³onÄ…. Producenci chwalÄ…
siÄ™ raczej maksymalnym otworem, nie minimalnym. Tyle ¿e wzglÄ™dnym.

Chodzi³o mi wy³Ä…cznie o iloæ Å›wiat³a i zwiÄ…zanÄ… z tym jakoæ zdjęć.

Mo¿e tak: poni¿ej jest najbardziej istotna czÄ™æ mojej wypowiedzi:

VVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVV

   Aparaty o TAKIEJ SAMEJ liczbie przys³ony, ale o MNIEJSZEJ matrycy,
   bÄ™dÄ… typowo produkować zdjÄ™cia GORSZEJ jakoÅ›ci.

VVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVV

HTH.
--
Krzysztof Ha³asa

96 Data: Styczen 22 2015 08:43:42
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: XX YY 



Wybacz, wiem ¿e nie powinienem odpisywaæ na Twoje listy, bo nie czytasz
i nie rozumiesz tre¶ci tych, na które odpisujesz, ale podejmê jeszcze
jedn± próbê.

Czy ja pisa³em o g³êbi ostro¶ci, albo o przymykaniu przys³ony? Nie,
pisa³em o aparatach z maksymalnie otwart± przys³on±. Producenci chwal±
siê raczej maksymalnym otworem, nie minimalnym. Tyle ¿e wzglêdnym.

Chodzi³o mi wy³±cznie o ilo¶æ ¶wiat³a i zwi±zan± z tym jako¶æ zdjêæ.

i dokladnie tutaj  popelniasz  wlasnie blad.

przyslona ekwiwalentna to pewne pojecie czysto hipotetyczne dotyczace JEDYNIE GLEBI OSTROSCI ,  na jakiejs  tam zastepczej przyslonie uzyska sie taka sama GO na innej matrycy - imteresujace jak zeszloroczny snieg.
to nie ma nic wspolnego z iloscia swiatla.

jesli brac po uwage ilosc swiatla to nie wolno przeliczac tego w oparciu o wspolczynnik krop czyli przekatana , a w oparciu o roznice püowierzchni - ale to jest z bledem o ok 100 - 200% - przeliczenie nie bardzo uzyteczne.
FF ma ok 2 razy wieksza powierzchnie od aps a szumi mniej o ok  2ev


na moje posty rzeczywiscie nie musisz odpisywac gdyz tresc jest bezdyskusyjna.
mozna tylko przyjac do wiadomosci albo nie.
dyskusja jest bezcelowa , gdyz oznacza dla mnie strate czasu.
chyba ze jakies konkretne pytania - zawsze sluze pomoca jesli wiem.

97 Data: Styczen 22 2015 16:17:31
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor:

W dniu ¶roda, 21 stycznia 2015 19:17:32 UTC+1 u¿ytkownik XX YY napisa³:

Am Mittwoch, 21. Januar 2015 17:02:37 UTC+1 schrieb
> W dniu ¶roda, 21 stycznia 2015 16:17:59 UTC+1 u¿ytkownik Krzysztof Halasa napisa³:
>
> >
> > Zauwa¿ te¿, ¿e np. podaj± ekwiwalent ogniskowej ("d³ugie" obiektywy by³y
> > zawsze dro¿sze) ale nie podaj± ekwiwalentu przys³ony (maj±cego dok³adnie
> > taki sam sens przy podejmowaniu decyzji o zakupie), bo to dzia³a³oby na
> > ich niekorzy¶æ. To tak¿e jest oszustwo, i znam ludzi, którzy dali siê na
> > to z³apaæ (dziwi±c siê pó¼niej ¿e taaki jasny obiektyw produkuje takie
> > s³abe zdjêcia).
>


nie myl jasnosci obiektywu z jakoscia odwzorowania.
nie lubie tego slowa uzywac w sieci ale piszesz rzeczywiscie absolutne bzdury.

co to jest tzw. ekwiwalent przyslony ? - to jest nic.
to jest hipotetyczna wartosc liczbowa ktora mowi ze gdyby wydluzyc ogniskowa o faktor x  i jednoczesnie przymknac przyslone o faktor x zwiekszajac przekatna matrycy o faktor x  to glebia ostrosci nie ulegnie zmianie.

to nic nie mowi o jakosci odwzorowania.

a tutaj dowod ze jest tak jak pisze   zobacz sobie tutaj wzor na glebie ostrosci DOF:

http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C5%82%C4%99bia_ostro%C5%9Bci

jesli przemnozysz ogniskowa F , przyslone N i krazek rozproszenia przez factor crop  np 1,5

to w liczniku pojawi sie to 1,5 w czwartej potedze
w mianowniku w odjemnej pojawi sie tez w czwartej potedze i w odjemniku tez w czwartej potedze.  A wiec sie " skroci" . Nie ma wplywu na GO , GO sie nie zmieni. Zwykla operacja mnozenia licznika i mianownika przez te sam liczbe .

to oczywiste , jakie tego znaczenie praktyczne ? - wlasciwie zadne .



a teraz najwazniejsze -zmiana  jakosci odwzorowania obiektywu ze zmiana przyslony:

przymykajac przyslone zachodza dwa konkurencyjne zjawiska:

1. rosnie rozdzielczosc wskutek zmniejszania powierzchni.
Im wieksza powierzchnia tym wplyw niedoskonalosci optycznych wiekszy - gorsze  skupienie ogniska.

2. Spada rozdzielczosc wskutek rosnacej dyfrakcji.

to widac na wykresach rozdzielczosci - przymykajac obiektyw najpierw rozdzielczosc rosnie , dyfrakcja jeszcze jest za mala.  od pewnej przyslony dyfrakcja jest na tyle duza , ze rozdzielczosc zaczyna spadac.

ekwiwalent przyslony nie ma zadnego znaczenia dla jakosci odwzorowania.
jesli na ff przymkniesz przyslone o faktor crop to dostaniesz dla takiej samej odleglosci taka sam GO jak na cropie , przy tym samym kadrze.

ale uwaga :  to zachodzi jedynie dla przypadku jesli oglada sie zdjecia tej samej wielkosci np 30*40 cm - ANALOGOWE.
jesli sa roznej wielkosci to nie jest to prawda.

dla CYFRY zachodzi wowczas jesli porownuje sie obarazy z matrycy wiekszej i mniejszej tylko wtedy jesli calkowita liczba pixeli na obrazie z cropa jest o czynnik 1,44 mniejsza od liczby pixeli z matrycy FF   ( nie bede teraz uzasadnial dlaczego tak jest )  To zachodzi niezaleznie od czynnika krop.

tzn jesli masz aps 20 mpx   i  ff 20 mpx  to przyslona ekwiwalentna da taka GO jak to wynika z rachunku tylko wowczas jesli zredukujemy obraz z kropa do 20/1,44.

mozesz nie wierzyc ale tak jest i nie bede tutaj wyprowadzal wyniku.

na litosc , nie ma tak, ze przemnozysz sobie jakosc z aps przez krop i juz wiesz co nastawic zeby jakosc byla taka jak z FF. nigdy nie bedzie taka sama.
Jesli znajdziesz jakies najkorzystniejsze nastawy dla aps to obraz nie bedzie tej jakosci jakbys wybral najkorzystniejsze nastawy na FF.

Jesli nie potrafi sie prawiodlowo nastawiac parametrow zdjec to jasne , ze moze i zdazyc sie lepsze zdjecie z komorki niz z FF.



Ilo¶æ ¶wiat³a padaj±ca na jednostkê powierzchni przy tym samym otworze wzglêdnym jest redukowana o t± sam± warto¶æ. Tyle i a¿ tyle.
Pozdrawiam Marcin
PS Efektywno¶æ wykorzystywania tego strumienia przez rozmaite no¶niki to jest inna bajka

98 Data: Styczen 23 2015 14:51:16
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor:

W dniu pi±tek, 23 stycznia 2015 07:05:09 UTC+1 u¿ytkownik XX YY napisa³:

i zdazyc sie lepsze zdjecie z komorki niz z FF.
>
>
>
> Ilo¶æ ¶wiat³a padaj±ca na jednostkê powierzchni przy tym samym otworze wzglêdnym jest redukowana o t± sam± warto¶æ. Tyle i a¿ tyle.
> Pozdrawiam Marcin
> PS Efektywno¶æ wykorzystywania tego strumienia przez rozmaite no¶niki to jest inna bajka

dobrze rozumujesz , ale zle formulujesz

ilosc swiatla to nie natezenie switala.

miara jasnosci oswietlenia powierzchni matrycy jest natezenie oswietlenia wyrazane w lumenach /m^2

Zdaje siê ¿e dok³adnie to napisa³em : "Na jednostkê powierzchni"


lumen ma wymiar mocy.

dwa obiektywy o tej samej swiatlosile na dwoch matrycac o roznej wielkosci przy takim samym kadrze  dokladnie w tym samym stopniu zredukuja natezenie oswietlenia ,

Dlaczego przy tym samym kadrze ? Niezale¿nie ile w liczbach bezwzglêdnych ¶wiat³a pada, stopieñ redukcji bêdzie taki sam.

 tzn  obie matryce beda dokladnie tak samo jasno oswietlone , ale calkowita "ilosc" swiatla czyli energia przenoszona ze swietlem  bedzie rozna.
Czyli rozpatrujesz przypadek szczególny- ale oczywi¶cie zgoda, ¿e matryce wiêksze s± energetycznie korzystniejsze od mniejszych :)
Pozdrawiam Marcin


99 Data: Styczen 22 2015 16:35:29
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Krzysztof Halasa 

 writes:

Zauwa¿ te¿, ¿e np. podajÄ… ekwiwalent ogniskowej ("d³ugie" obiektywy by³y
zawsze dro¿sze) ale nie podajÄ… ekwiwalentu przys³ony (majÄ…cego dok³adnie
taki sam sens przy podejmowaniu decyzji o zakupie), bo to dzia³a³oby na
ich niekorzyæ. To tak¿e jest oszustwo, i znam ludzi, którzy dali siÄ™ na
to z³apać (dziwiÄ…c siÄ™ pó¼niej ¿e taaki jasny obiektyw produkuje takie
s³abe zdjÄ™cia).

Bzdury piszesz. Otwór wzglÄ™dny obiektywu informuje ciÄ™ o jego
jasnoÅ›ci- tylko i wy³Ä…cznie . Obiektyw bardzo jasny mo¿e mieć- i na
ogó³ ma- np kiepskÄ… rozdzielczoæ.

A co to ma do rzeczy? Pisa³em o iloÅ›ci Å›wiat³a.

Poprosi³em kolegÄ™ ¿eby sprawdzi³ szk³a kilku producentów czy puszczajÄ…
tyle Å›wiat³a ile producent deklaruje- no i wszystko siÄ™ zgadza, szk³o
o jasnoÅ›ci 1:2,8 niezale¿nie czy wyjÄ™te z kompakta, hybrydy czy
lustrzanki tyle w³aÅ›nie zabiera. Z jakÄ…Å› tam tolerancjÄ…, ale
generalnie bli¿ej ni¿ dalej.

No jasne Einsteinie. Jest jednak pewna, subtelna ró¿nica. Mimo takiego
samego otworu względnego (jak myślisz, dlaczego on jest "względny")
iloÅ›ci Å›wiat³a padajÄ…ce na matryce o ró¿nej wielkoÅ›ci bÄ™dÄ… ró¿ne.

ca³a tutejsza dyskusja wynika z nieznajomoÅ›ci podstawowych pojęć-

Nie, ona wynika raczej z nieznajomości podstawowych zasad optyki.
PojÄ™cia nie grajÄ… tu ¿adnej roli, znaczenie pojęć jest chyba jasne.

otwór wzglÄ™dny czy jak kto woli przes³ona nie determinuje g³Ä™bi
ostroÅ›ci a stopieÅ„ przepuszczania Å›wiat³a.

Nie pisa³em o g³Ä™bi ostroÅ›ci, tylko o iloÅ›ci Å›wiat³a padajÄ…cego na
matrycÄ™. Widzisz przynajmniej zwiÄ…zek miÄ™dzy iloÅ›ciÄ… tego Å›wiat³a
i jakością zdjęcia (np. w kiepskich warunkach oświetleniowych)?

I powierzchnia matrycy czy innego rejestratora nie ma nic do rzeczy.

Tu niestety siÄ™ mylisz, SÄ… przynajmniej 3 proste sposoby na korekcjÄ™
tego stanu rzeczy:
- ³atwo policzyć, ¿e sumaryczny strumieÅ„ Å›wiat³a padajÄ…cy na matrycÄ™ -
  a wiÄ™c jakoæ zdjÄ™cia - zale¿y m.in. od przys³ony (wzglÄ™dnej) oraz
  w³aÅ›nie od wielkoÅ›ci matrycy.
- jeÅ›li ktoÅ› ma z powy¿szym problemy, to wystarczy sobie obejrzeć jak
  wyglÄ…da soczewka wejÅ›ciowa w obiektywach o takich samych f/X i kÄ…tach
  widzenia, ale przystosowanych do matryc ró¿nej wielkoÅ›ci
  (a wiÄ™c o ró¿nych ogniskowych, np. sta³ych dla uproszczenia). Chyba
  jasne jest, ¿e przez soczewkÄ™ o wielokrotnie mniejszej powierzchni
  wpadnie du¿o mniej Å›wiat³a? A mo¿e producenci tak "dla zmy³ki",
  niepotrzebnie wk³adajÄ… do aparatów FF itp. taaakie wielkie szk³a?
- jeÅ›li nawet to jest zbyt trudne (mam nadziejÄ™ ¿e nie), to wystarczy
  porównać zdjÄ™cia zrobione w kiepskich warunkach oÅ›wietleniowych
  aparatem np. FF lub APS-C oraz takie zrobione komórkÄ… lub ma³ym
  kompaktem np. z f/1.4 lub f/2 (pomijam mo¿liwoæ ciÄ…gniÄ™cia czasu
  itp).
--
Krzysztof Ha³asa

100 Data: Styczen 22 2015 17:20:19
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: mt 

W dniu 2015-01-22 16:35, Krzysztof Halasa pisze:

Bzdury piszesz. Otwór wzglÄ™dny obiektywu informuje ciÄ™ o jego
jasnoÅ›ci- tylko i wy³Ä…cznie . Obiektyw bardzo jasny mo¿e mieć- i na
ogó³ ma- np kiepskÄ… rozdzielczoæ.

A co to ma do rzeczy? Pisa³em o iloÅ›ci Å›wiat³a.

I ta jest niezmienna od wielkoÅ›ci matrycy jeÅ›li chodzi o natÄ™¿enie oÅ›wietlenia.

No jasne Einsteinie. Jest jednak pewna, subtelna ró¿nica. Mimo takiego
samego otworu względnego (jak myślisz, dlaczego on jest "względny")

Jest względny bo odnosi się do ogniskowej

iloÅ›ci Å›wiat³a padajÄ…ce na matryce o ró¿nej wielkoÅ›ci bÄ™dÄ… ró¿ne.

Ale w fotografii liczy siÄ™ rejestracja zmian natÄ™¿enia oÅ›wietlenia w kadrze (tak z technicznego punktu widzenia). Dwa obiektywy o takiej samej transmisji i kÄ…cie widzenia bÄ™dÄ… rzutowa³y tak samo jasny obraz, niezale¿nie od formatu matrycy. Matryca to nie panel fotowoltaiczny, ¿e liczy siÄ™ sumaryczna iloæ zgromadzonej energii, wiÄ™c skoÅ„cz ju¿ te brednie powtarzać.


--
marcin

101 Data: Styczen 23 2015 16:25:31
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Krzysztof Halasa 

mt  writes:

Bzdury piszesz. Otwór wzglÄ™dny obiektywu informuje ciÄ™ o jego
jasnoÅ›ci- tylko i wy³Ä…cznie . Obiektyw bardzo jasny mo¿e mieć- i na
ogó³ ma- np kiepskÄ… rozdzielczoæ.

A co to ma do rzeczy? Pisa³em o iloÅ›ci Å›wiat³a.

I ta jest niezmienna od wielkoÅ›ci matrycy jeÅ›li chodzi o natÄ™¿enie
oświetlenia.

A coÅ› po polsku?
"NatÄ™¿enie oÅ›wietlenia" nie ma tu nic do rzeczy.
To tak jakbyÅ› chcia³ p³acić zak³adowi energetycznemu za "natÄ™¿enie"
prÄ…du, zamiast za moc i energiÄ™.

No jasne Einsteinie. Jest jednak pewna, subtelna ró¿nica. Mimo takiego
samego otworu względnego (jak myślisz, dlaczego on jest "względny")

Jest względny bo odnosi się do ogniskowej

To ju¿ postÄ™p. Teraz zastanów siÄ™, czy ogniskowa (przy za³o¿onych
wymaganiach, np. przy ustalonych kÄ…tach widzenia obiektywów) ma jakiÅ›
związek z wielkością matrycy.

Ale w fotografii liczy siÄ™ rejestracja zmian natÄ™¿enia oÅ›wietlenia w
kadrze (tak z technicznego punktu widzenia).

Nie jest to nijak prawda, chyba ¿e chcesz porównywać "jakoæ" danych
z ka¿dego piksela oddzielnie (ew. z jednostki powierzchni matryc).

Normalnie zdecydowanie bardziej istotny jest jednak strumieÅ„ Å›wiat³a
docierajÄ…cy do ca³ej (aktywnej) matrycy, bo istotna jest jakoæ ca³ego
zdjÄ™cia, a nie jego obszarów o nieporównywalnej wielkoÅ›ci.

Gdyby by³o jak piszesz, to komórki robi³yby Å›wietne zdjÄ™cia - majÄ…
zwykle obiektywy o ma³ej wzglÄ™dnej przys³onie (¿aden problem z tak
ma³ymi matrycami). A tu jednak wiÄ™ksze aparaty, nawet z tzw. "ciemnymi"
obiektywami, robiÄ… duuuu¿o lepsze zdjÄ™cia.

Dwa obiektywy o takiej
samej transmisji i kÄ…cie widzenia bÄ™dÄ… rzutowa³y tak samo jasny obraz,
niezale¿nie od formatu matrycy. Matryca to nie panel fotowoltaiczny,
¿e liczy siÄ™ sumaryczna iloæ zgromadzonej energii, wiÄ™c skoÅ„cz ju¿ te
brednie powtarzać.

Nie gustujÄ™ w pyskówkach, ale tak swojÄ… drogÄ… to matryce majÄ… bardzo
du¿o wspólnego z takimi panelami. Zjawiska fizyczne sÄ… bardzo podobne.
--
Krzysztof Ha³asa

102 Data: Styczen 23 2015 17:04:36
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: mt 

W dniu 2015-01-23 16:25, Krzysztof Halasa pisze:

I ta jest niezmienna od wielkoÅ›ci matrycy jeÅ›li chodzi o natÄ™¿enie
oświetlenia.

A coÅ› po polsku?
"NatÄ™¿enie oÅ›wietlenia" nie ma tu nic do rzeczy.
To tak jakbyÅ› chcia³ p³acić zak³adowi energetycznemu za "natÄ™¿enie"
prÄ…du, zamiast za moc i energiÄ™.

Jak nie ma, jak to w³aÅ›nie natÄ™¿enie jest tu istotne a nie sumaryczna iloæ energii. Je¿eli jakiÅ› fragment kadru jest rzutowany przez obiektyw na matrycÄ™ i bÄ™dzie mieć natÄ™¿enie 20 luksów, a jaÅ›niejsze szk³o odwzoruje ten sam fragment z natÄ™¿eniem 40 luksów to uwa¿asz ¿e to jest bez znaczenia dla ekspozycji? Nie musisz wyrównywać czu³oÅ›ciÄ…, czasem migawki albo domykaniem jaÅ›niejszego szk³a aby dostać tak samo naÅ›wietlone zdjÄ™cia? PrzestaÅ„ herezje opowiadać.

Ale w fotografii liczy siÄ™ rejestracja zmian natÄ™¿enia oÅ›wietlenia w
kadrze (tak z technicznego punktu widzenia).

Nie jest to nijak prawda, chyba ¿e chcesz porównywać "jakoæ" danych
z ka¿dego piksela oddzielnie (ew. z jednostki powierzchni matryc).

Normalnie zdecydowanie bardziej istotny jest jednak strumieÅ„ Å›wiat³a
docierajÄ…cy do ca³ej (aktywnej) matrycy, bo istotna jest jakoæ ca³ego
zdjÄ™cia, a nie jego obszarów o nieporównywalnej wielkoÅ›ci.

Ale to ca³e zdjÄ™cie sk³ada siÄ™ w³aÅ›nie z pojedynczych pikseli, które ka¿de z osobna reagujÄ… na Å›wiat³o. Efektem pracy matrycy jest rozk³ad luminancji a nie ileÅ› tam mW sumarycznie wyprodukowanej energii elektrycznej.

Gdyby by³o jak piszesz, to komórki robi³yby Å›wietne zdjÄ™cia - majÄ…
zwykle obiektywy o ma³ej wzglÄ™dnej przys³onie (¿aden problem z tak
ma³ymi matrycami). A tu jednak wiÄ™ksze aparaty, nawet z tzw. "ciemnymi"
obiektywami, robiÄ… duuuu¿o lepsze zdjÄ™cia.

Ale nie robiÄ… lepszych technicznie zdjęć dlatego, ¿e strumieÅ„ Å›wiat³a jest wiÄ™kszy, tylko dlatego, ¿e majÄ… du¿o wiÄ™ksze pojedyncze sensele przy tej samej rozdzielczoÅ›ci. Je¿eli wziąć dwie matryce w ró¿nych rozmiarach, wykonane w tej samej technologii i z takim samym upakowaniem pikseli to wyprodukujÄ… taki sam obrazek pod wzglÄ™dem zaszumienia. Zapytam jeszcze raz, czy ten sam obiektyw podpiÄ™ty do powiedzmy 5-cio letniej i wspó³czesnej puszki z takÄ… samÄ… pod wzglÄ™dem wielkoÅ›ci matrycÄ… zyska³ na jasnoÅ›ci? ZwiÄ™kszy³a siÄ™ sumaryczna iloæ docierajÄ…cej energii? Bo obrazek jakoÅ›ciowo siÄ™ zmieni³.

Dwa obiektywy o takiej
samej transmisji i kÄ…cie widzenia bÄ™dÄ… rzutowa³y tak samo jasny obraz,
niezale¿nie od formatu matrycy. Matryca to nie panel fotowoltaiczny,
¿e liczy siÄ™ sumaryczna iloæ zgromadzonej energii, wiÄ™c skoÅ„cz ju¿ te
brednie powtarzać.

Nie gustujÄ™ w pyskówkach, ale tak swojÄ… drogÄ… to matryce majÄ… bardzo
du¿o wspólnego z takimi panelami. Zjawiska fizyczne sÄ… bardzo podobne.


Tak, zasada przetwarzania energii Å›wiat³a na elektrycznÄ… jest taka sama, tylko efekt pracy tych matryc jest ró¿ny. W fotowoltaice liczy siÄ™ sumaryczna iloæ wyprodukowanej energii elektrycznej, w fotografii nie.


--
marcin

103 Data: Styczen 22 2015 17:33:31
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: mt 

W dniu 2015-01-22 16:35, Krzysztof Halasa pisze:

Tu niestety siÄ™ mylisz, SÄ… przynajmniej 3 proste sposoby na korekcjÄ™
tego stanu rzeczy:
- ³atwo policzyć, ¿e sumaryczny strumieÅ„ Å›wiat³a padajÄ…cy na matrycÄ™ -
   a wiÄ™c jakoæ zdjÄ™cia - zale¿y m.in. od przys³ony (wzglÄ™dnej) oraz
   w³aÅ›nie od wielkoÅ›ci matrycy.

Nie, jakoæ zdjÄ™cia (w rozumieniu technicznym, czyli powiedzmy szumy) nie zale¿y od sumarycznego strumienia Å›wiat³a, tylko od jego natÄ™¿enia na jednostkÄ™ powierzchni.

- jeÅ›li ktoÅ› ma z powy¿szym problemy, to wystarczy sobie obejrzeć jak
   wyglÄ…da soczewka wejÅ›ciowa w obiektywach o takich samych f/X i kÄ…tach
   widzenia, ale przystosowanych do matryc ró¿nej wielkoÅ›ci
   (a wiÄ™c o ró¿nych ogniskowych, np. sta³ych dla uproszczenia). Chyba
   jasne jest, ¿e przez soczewkÄ™ o wielokrotnie mniejszej powierzchni
   wpadnie du¿o mniej Å›wiat³a? A mo¿e producenci tak "dla zmy³ki",
   niepotrzebnie wk³adajÄ… do aparatów FF itp. taaakie wielkie szk³a?

MajÄ… wiÄ™ksze soczewki, bo majÄ… wiÄ™ksze ko³o obrazowe, czego g³Ä…bie nie rozumiesz? Jasnoæ rzutowanego obrazu wciÄ…¿ bÄ™dzie taka sama, tylko jego powierzchnia inna.

- jeÅ›li nawet to jest zbyt trudne (mam nadziejÄ™ ¿e nie), to wystarczy
   porównać zdjÄ™cia zrobione w kiepskich warunkach oÅ›wietleniowych
   aparatem np. FF lub APS-C oraz takie zrobione komórkÄ… lub ma³ym
   kompaktem np. z f/1.4 lub f/2 (pomijam mo¿liwoæ ciÄ…gniÄ™cia czasu
   itp).

A ty odró¿niasz powierzchniÄ™ sensela i zdolnoæ przetwarzania sygna³u przez matrycÄ™ od jasnoÅ›ci obiektywu? Wystarczy porównać sobie np. zdjÄ™cia z A7s z np. 6D, oba majÄ… matrycÄ™ ff, przewaga A7s w szumach to oko³o 1 EV, czy to znaczy, ¿e ten sam obiektyw zapiÄ™ty do A7s robi siÄ™ 1 EV jaÅ›niejszy? Jak porównasz sobie zdjÄ™cia z aps-c sprzed kilku lat ze wspó³czesnymi, to obiektywy zyska³y 2 EV na jasnoÅ›ci? SkoÅ„cz ju¿ te brednie.


--
marcin

104 Data: Styczen 22 2015 21:45:21
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Piotr Kosewski 

On 2015-01-22 17:33, mt wrote:

Nie, jakoæ zdjÄ™cia (w rozumieniu technicznym, czyli powiedzmy szumy)
nie zale¿y od sumarycznego strumienia Å›wiat³a, tylko od jego natÄ™¿enia
na jednostkÄ™ powierzchni.

Po pierwsze: co to niby mia³oby być "rozumienie techniczne" i kogo
to obchodzi?

Po drugie: to jest postrzeganie jakoÅ›ci zdjÄ™cia oczami tzw. pixel-peepera. Ty mówisz o szumie na 1m2 sensora, a nie o szumie na zdjÄ™ciu.
Szum "na fotografii" jest cechÄ… ekstensywnÄ….
Cechy intensywne (np. odwzorowanie barw) od rozmiaru sensora nie zale¿Ä…,
ale i tak sÄ… z nim skorelowane.

MajÄ… wiÄ™ksze soczewki, bo majÄ… wiÄ™ksze ko³o obrazowe, czego g³Ä…bie nie
rozumiesz? Jasnoæ rzutowanego obrazu wciÄ…¿ bÄ™dzie taka sama, tylko jego
powierzchnia inna.

Czyli wpadnie wiÄ™cej Å›wiat³a.

Ty mówisz o natÄ™¿eniu, a poprzednik o strumieniu.

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

105 Data: Styczen 22 2015 22:32:57
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: mt 

W dniu 2015-01-22 21:45, Piotr Kosewski pisze:

MajÄ… wiÄ™ksze soczewki, bo majÄ… wiÄ™ksze ko³o obrazowe, czego g³Ä…bie nie
rozumiesz? Jasnoæ rzutowanego obrazu wciÄ…¿ bÄ™dzie taka sama, tylko jego
powierzchnia inna.

Czyli wpadnie wiÄ™cej Å›wiat³a.

Sumarycznie tak, ale jakie to ma znaczenie dla ekspozycji? Liczy siÄ™ natÄ™¿enie oÅ›wietlenia.


--
marcin

106 Data: Styczen 22 2015 22:05:06
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: XX YY 

i zdazyc sie lepsze zdjecie z komorki niz z FF.




Ilo¶æ ¶wiat³a padaj±ca na jednostkê powierzchni przy tym samym otworze wzglêdnym jest redukowana o t± sam± warto¶æ. Tyle i a¿ tyle.
Pozdrawiam Marcin
PS Efektywno¶æ wykorzystywania tego strumienia przez rozmaite no¶niki to jest inna bajka

dobrze rozumujesz , ale zle formulujesz

ilosc swiatla to nie natezenie switala.

miara jasnosci oswietlenia powierzchni matrycy jest natezenie oswietlenia wyrazane w lumenach /m^2

lumen ma wymiar mocy.

dwa obiektywy o tej samej swiatlosile na dwoch matrycac o roznej wielkosci przy takim samym kadrze  dokladnie w tym samym stopniu zredukuja natezenie oswietlenia , tzn  obie matryce beda dokladnie tak samo jasno oswietlone , ale calkowita "ilosc" swiatla czyli energia przenoszona ze swietlem  bedzie rozna.

w okreslonym czasie naswietlenia trzeba neteznie  ( jasnosc)  przemnozyc przez czas naswietlenia i wielkosc powierzchni a otrzymamy energie dostarczona ze swiatlem - czyli calkowita ilosc swiatla.

dla matrycy o 2 razy wiekszej powierzchni zostanie dostarczona ze swiatlem dokladnie 2 razy wieksza porcja energii.
to sie przeklada na  spadek widzialnosci szumu na obrazue lub wzrost rozdzielczosci odwzorowania. ( momo tej samej jasnosci oswietlenia matrycy )

czyli ze wzrostem wielkosci matrycy rosnie jakosc obrazowania  w ten sposob, jak zalezy ona od szumu  lub rozdzielczosci.

to nie ma nic wspolnego z ekwiwalentem przyslony o czym jest ten watek. ekw.. przysl. dotyczy zupelnie czegos innego - pisalem wyzej.

107 Data: Styczen 07 2015 21:43:19
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: mt 

W dniu 2015-01-07 19:02, Piotr Kosewski pisze:

On 2015-01-07 11:47, trolling tone wrote:
Ju¿ sens ekwiwalentu ogniskowej jest mocno dyskusyjny, bo przyjmuje jako
punkt odniesienia format, którego ogromna wiÄ™kszoæ wspó³czesnych
fotografujÄ…cych nigdy nie u¿ywa³a i nie bÄ™dzie u¿ywać.

I na czym polega ten problem?

Wzorca 1kg pewnie nigdy na ¿ywo nie widzia³eÅ›, a nie przeszkadza Ci to
w u¿ywaniu tej miary.

A ile razy mia³eÅ› wzorzec obiektywu 50 mm na ff w rÄ™ku?
No i skoro to jest takie uniwersalne, to dlaczego producenci optyki pod wiÄ™ksze formaty ni¿ 135 nie podajÄ… ekwiwalentów na ten¿e format?


--
marcin

108 Data: Styczen 08 2015 15:57:15
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor:

W dniu ¶roda, 7 stycznia 2015 21:43:31 UTC+1 u¿ytkownik mt napisa³:

W dniu 2015-01-07 19:02, Piotr Kosewski pisze:
> On 2015-01-07 11:47, trolling tone wrote:
>> Ju¿ sens ekwiwalentu ogniskowej jest mocno dyskusyjny, bo przyjmuje jako
>> punkt odniesienia format, którego ogromna wiêkszo¶æ wspó³czesnych
>> fotografuj±cych nigdy nie u¿ywa³a i nie bêdzie u¿ywaæ.
>
> I na czym polega ten problem?
>
> Wzorca 1kg pewnie nigdy na ¿ywo nie widzia³e¶, a nie przeszkadza Ci to
> w u¿ywaniu tej miary.

A ile razy mia³e¶ wzorzec obiektywu 50 mm na ff w rêku?
No i skoro to jest takie uniwersalne, to dlaczego producenci optyki pod
wiêksze formaty ni¿ 135 nie podaj± ekwiwalentów na ten¿e format?


--
marcin

Nie wiem jak Twój interluktor, ale ja miewam taki obiektyw w rêku prawie codziennie. I raz robi u mnie za jasny standard, raz za portretówkê- w zale¿no¶ci czy podpinam pod OM4 czy pod E520...
Pozdrawiam Marcin

109 Data: Styczen 09 2015 03:31:05
Temat: Re: Ekwiwalent przys³ony dla ma³ych matryc
Autor: Piotr Kosewski 

On 2015-01-07 21:43, mt wrote:

A ile razy mia³eÅ› wzorzec obiektywu 50 mm na ff w rÄ™ku?

Nie mówimy o wzorcu obiektywu 50mm tylko o wzorcu optyki o takiej
ogniskowej i co takie coś daje z określonym sensorem. A to jest koncept
teoretyczny, a nie fizyczny obiekt - w przeciwieństwie do aktualnego
wzorca kilograma.

Standard wymyÅ›lono, ¿eby u³atwiać porównywanie systemów.
Czy Tobie on w czymkolwiek przeszkadza? Chodzi tylko o jakÄ…Å›
ideologicznÄ… niechęć? Masz sensor inny ni¿ FF i czujesz siÄ™
gorszy?
Albo masz wra¿enie, ¿e producenci sprzÄ™tu uwa¿ajÄ… CiÄ™ za gorszego?
To by by³o spójne z kolejnÄ… z³otÄ… myÅ›lÄ…...

No i skoro to jest takie uniwersalne, to dlaczego producenci optyki pod
wiÄ™ksze formaty ni¿ 135 nie podajÄ… ekwiwalentów na ten¿e format?

Widzia³eÅ› kiedykolwiek katalog producenta takiej optyki?

http://www.phaseone.com/pl-PL/Camera-Systems/Leaf-Shutter-Lenses/LS-Specifications.aspx

http://www.mamiyaleaf.com/lenses.html

http://www.ricoh-imaging.co.uk/en/645-mount/DA645-25mm-F4.html

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

Ekwiwalent przysłony dla małych matryc



Grupy dyskusyjne