Grupy dyskusyjne   »   Elektro turbo? Kompresor elektryczny.

Elektro turbo? Kompresor elektryczny.



1 Data: Marzec 22 2009 23:18:59
Temat: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Miecio. 

Witajcie,

Przeglądając net natknąłem się na http://www.autokrata.pl/lod/4865/kompresor_na_prad/2/

Co o tym sądzicie? Czytałem o dużym zużyciu prądu i małym doładowaniu - ale top tylko ploty...

Miał ktoś kontakt z podobnymi cudeńkami? Jak ceny?



2 Data: Marzec 22 2009 23:41:10
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Zygmunt M. Zarzecki 


Przeglądając net natknąłem się na http://www.autokrata.pl/lod/4865/kompresor_na_prad/2/

Co o tym sądzicie? Czytałem o dużym zużyciu prądu i małym doładowaniu - ale top tylko ploty...

Miał ktoś kontakt z podobnymi cudeńkami? Jak ceny?

Heh.
Ja to wymyśliłem 20 lat temu.
Fachowiec wtedy powiedział mi, że silnik musi być mały i mocny, a takiej technologii nie ma.
Nie było wtedy mocnych małych silników o nieruchomym uzwojeniu.

zyga

3 Data: Marzec 23 2009 06:52:28
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: J.F. 

On Sun, 22 Mar 2009 23:41:10 +0100,  Zygmunt M. Zarzecki wrote:

http://www.autokrata.pl/lod/4865/kompresor_na_prad/2/
Co o tym sądzicie? Czytałem o dużym zużyciu prądu i małym doładowaniu -
ale top tylko ploty...

Heh.
Ja to wymyśliłem 20 lat temu.
Fachowiec wtedy powiedział mi, że silnik musi być mały i mocny, a takiej
technologii nie ma.
Nie było wtedy mocnych małych silników o nieruchomym uzwojeniu.

Technologia sie pojawila, a zuzycie pradu pozostalo.

Kto chetny niech sobie policzy jakiej mocy trzeba do doladowania
silnika 1.2, a jakiej do 2.0. I sprawdzi jaka moc ma alternator w jego
aucie ..

J.

4 Data: Marzec 23 2009 22:49:18
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

On Sun, 22 Mar 2009 23:41:10 +0100,  Zygmunt M. Zarzecki wrote:
http://www.autokrata.pl/lod/4865/kompresor_na_prad/2/
Co o tym sądzicie? Czytałem o dużym zużyciu prądu i małym doładowaniu - ale top tylko ploty...
Heh.
Ja to wymyśliłem 20 lat temu.
Fachowiec wtedy powiedział mi, że silnik musi być mały i mocny, a takiej technologii nie ma.
Nie było wtedy mocnych małych silników o nieruchomym uzwojeniu.

Technologia sie pojawila, a zuzycie pradu pozostalo.

Kto chetny niech sobie policzy jakiej mocy trzeba do doladowania
silnika 1.2, a jakiej do 2.0. I sprawdzi jaka moc ma alternator w jego
aucie ..

Lepsze byłoby doładowanie klimatyzacją.

W sytuacji kiedy kierowca ciśnie gaz do dechy, zamiast odłączać sprężarkę klimatyzacji sprzęgłem, można by wykorzystać klimę jako pompę ciepła do aktywnego chłodzenia intercoolera.

Takie małe doładowanie by było, a prawdę mówiąc nie aż takie skomplikowane do zrobienia.

5 Data: Marzec 24 2009 02:42:08
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: JG 

Tomasz Pyra pisze:

Lepsze byłoby doładowanie klimatyzacją.

W sytuacji kiedy kierowca ciśnie gaz do dechy, zamiast odłączać sprężarkę klimatyzacji sprzęgłem, można by wykorzystać klimę jako pompę ciepła do aktywnego chłodzenia intercoolera.

Takie małe doładowanie by było, a prawdę mówiąc nie aż takie skomplikowane do zrobienia.
Efekty mizerne, w dodatku zauważalne właściwie tylko latem. Samochodom, które seryjnie są wyposażane w IC, z reguły zamontowany fabrycznie wystarcza.
Jeśli dysponujesz takim samochodem, to w ramach eksperymentu możesz zrobić natrysk wody na IC - niektórzy to z powodzeniem uskuteczniają... w maszynkach typu Evo. W serii (a nawet przy lekkiej zmianie programu) wielkiej różnicy nie zobaczysz.

pozdrawiam,
JG

6 Data: Marzec 22 2009 23:44:48
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: ToMasz 

Miecio. pisze:

Witajcie,

Przeglądając net natknąłem się na
http://www.autokrata.pl/lod/4865/kompresor_na_prad/2/

Co o tym sądzicie? Czytałem o dużym zużyciu prądu i małym doładowaniu -
ale top tylko ploty...

Miał ktoś kontakt z podobnymi cudeńkami? Jak ceny?
jeśli ów kompresor mógły brać napęd z wału silnika, to napewno
ekonomiczniej bedzie tak to zrobić, niż z wału napędzać alternator, a
silnikiem elektrycznym kompresor. Jednak tu moze chodzić o wydajniejsze
sterowanie tym kompresorkiem. czyli zasami go można wyłączyć i straty są
bliskie zero, a czasami wymusić wysoką kompresje, do której prędkość
obrotowa wału byłaby nie wystarcząjaca. Jednak w optymalnym zakresie
działań, mechaniczne kompresory będą bardziej ekonomiczne.
Jak to zadziała? Praktyka pokaże.

ToMasz

7 Data: Marzec 23 2009 09:32:32
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Tadeusz 


Użytkownik "ToMasz"  napisał w wiadomości

Miecio. pisze:
Witajcie,

Przeglądając net natknąłem się na
http://www.autokrata.pl/lod/4865/kompresor_na_prad/2/

Co o tym sądzicie? Czytałem o dużym zużyciu prądu i małym doładowaniu -
ale top tylko ploty...

Miał ktoś kontakt z podobnymi cudeńkami? Jak ceny?
jeśli ów kompresor mógły brać napęd z wału silnika

tak jest to zrobione np. w silnikach 1,8 turbo (VVTL-i) Toyoty:
napęd sprężarki paskiem klinowym od silnika...


--
pozdrawiam
Tadeusz

8 Data: Marzec 23 2009 00:10:28
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Tomasz Pyra 

Miecio. pisze:

Witajcie,

Przeglądając net natknąłem się na http://www.autokrata.pl/lod/4865/kompresor_na_prad/2/

Co o tym sądzicie? Czytałem o dużym zużyciu prądu i małym doładowaniu - ale top tylko ploty...

Miał ktoś kontakt z podobnymi cudeńkami? Jak ceny?

Ceny zapewne będą wysokie (wyższe niż turbosprężarek i kompresorów).

Turbosprężarka jest tania bo nie wymaga przekładni, kompresor ma przekładnie ale za to nie ma turbiny.
Elektryczne turbo będzie potrzebować i przekładni i silnika elektrycznego i jeszcze jakiegoś dodatkowego zasilania.

Sądzę że z wielu powodów lepiej użyć kompresora - napęd bezpośrednio z paska klinowego, a tu musisz paskiem napędzić alternator, a prądem silnik elektryczny (i masz jeden podzespół więcej).

Elektryczne turbo ma tylko taką zaletę że może ładować już od niskich obrotów i być elastycznie sterowany.
Ale to raczej się przyda przy poprawianiu własności ekologicznych, bo pozwoli zrobić w miarę żwawy w "miejskim" zakresie obrotów, małe i oszczędny silnik.

Bo jak chcesz sobie dołożyć koników do swojego samochodu to raczej szukaj turbosprężarki albo kompresora :)

9 Data: Marzec 23 2009 07:40:19
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Massai 

Miecio. wrote:

Witajcie,

Przeglądając net natknąłem się na
http://www.autokrata.pl/lod/4865/kompresor_na_prad/2/

Co o tym sądzicie? Czytałem o dużym zużyciu prądu i małym doładowaniu
- ale top tylko ploty...

Miał ktoś kontakt z podobnymi cudeńkami? Jak ceny?

Mnie to ciekawi czemu nie zastosowano nigdy czegoś w rodzaju
commonraila dla powietrza...
Siakas komora wysokiego ciśnienia, niewiele, niech tam będzie 10, 20
czy 30 atmosfer (zwykłe turbo ile daje - w okolicach 1 atmosfery, nie?)
I kompresor z wału na sprzęgiełku, tak żeby się odpiął jak się
przekroczy jakies ciśnienie w komorze.
Mamy rezerwuar ciśnienia powietrza, możemy je sobie brac w dowolnym
momencie w razie potrzeby...
Wiem, takie ciśnienie jak w butlach z lpg to ciężko, zwykłe kompresorki
do kół to dają radę 3-3,5 atmosfery dać, ale jakby taki z wału
pompował...

--
Pozdro
Massai

10 Data: Marzec 23 2009 11:32:20
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: JG 

Massai pisze:

Mnie to ciekawi czemu nie zastosowano nigdy czegoś w rodzaju
commonraila dla powietrza...
Siakas komora wysokiego ciśnienia, niewiele, niech tam będzie 10, 20
czy 30 atmosfer (zwykłe turbo ile daje - w okolicach 1 atmosfery, nie?)
I kompresor z wału na sprzęgiełku, tak żeby się odpiął jak się
przekroczy jakies ciśnienie w komorze.
Mamy rezerwuar ciśnienia powietrza, możemy je sobie brac w dowolnym
momencie w razie potrzeby...
(...)
Przy częstych szybkich startach na mój gust byłby problem z wyrabianiem się takiego kompresora. Chyba, że jałowe obroty ustawiłbyś na 3000 i zalecił odczekanie przynajmniej 30 s przed ponownym startem ;)

pozdrawiam,
JG

11 Data: Marzec 23 2009 11:44:05
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Mirek 

JG pisze:

Massai pisze:
Mnie to ciekawi czemu nie zastosowano nigdy czegoś w rodzaju
commonraila dla powietrza...
Siakas komora wysokiego ciśnienia, niewiele, niech tam będzie 10, 20
czy 30 atmosfer (zwykłe turbo ile daje - w okolicach 1 atmosfery, nie?)
I kompresor z wału na sprzęgiełku, tak żeby się odpiął jak się
przekroczy jakies ciśnienie w komorze.
Mamy rezerwuar ciśnienia powietrza, możemy je sobie brac w dowolnym
momencie w razie potrzeby...
(...)
Przy częstych szybkich startach na mój gust byłby problem z wyrabianiem się takiego kompresora. Chyba, że jałowe obroty ustawiłbyś na 3000 i zalecił odczekanie przynajmniej 30 s przed ponownym startem ;)

pozdrawiam,
JG

hmmm ja to zrozumialem troche inaczej.
Kompresor mialby doladowywac cisnienie w komorze, po przekroczeniu pewnej dolnej granicy.

12 Data: Marzec 23 2009 12:00:59
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: JG 

Mirek pisze:

hmmm ja to zrozumialem troche inaczej.
Kompresor mialby doladowywac cisnienie w komorze, po przekroczeniu pewnej dolnej granicy.
Owszem.
Pytanie, na ile dynamicznych startów wystarczyłaby taka komora.
Podejrzewam, że po kilku byłby już problem z powtarzalnością doładowania - trzeba byłoby użyć kompresora do przywrócenia wymaganego ciśnienia, a to by jednak trochę trwało.

pozdrawiam,
JG

13 Data: Marzec 23 2009 12:09:19
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Mirek 

JG pisze:

Mirek pisze:
hmmm ja to zrozumialem troche inaczej.
Kompresor mialby doladowywac cisnienie w komorze, po przekroczeniu pewnej dolnej granicy.
Owszem.
Pytanie, na ile dynamicznych startów wystarczyłaby taka komora.
Podejrzewam, że po kilku byłby już problem z powtarzalnością doładowania - trzeba byłoby użyć kompresora do przywrócenia wymaganego ciśnienia, a to by jednak trochę trwało.

pozdrawiam,
JG

Mysle, ze 30barow wystarczyloby na wiele startow,
tylko najpierw trzeba byloby pojezdzic dobrych kilka minut, zeby nabic komore :-)
Inna sprawa, ze 30barow, to jakas egzotycznie duza wartosc IMHO.
Jakos nie wyobrazam sobie takiego ukladu w praktyce.

14 Data: Marzec 23 2009 11:37:44
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Massai 

Mirek wrote:

JG pisze:
> Mirek pisze:
> > hmmm ja to zrozumialem troche inaczej.
> > Kompresor mialby doladowywac cisnienie w komorze, po
> > przekroczeniu  pewnej dolnej granicy.
> Owszem.
> Pytanie, na ile dynamicznych startów wystarczyłaby taka komora.
> Podejrzewam, że po kilku byłby już problem z powtarzalnością
> doładowania  - trzeba byłoby użyć kompresora do przywrócenia
> wymaganego ciśnienia, a  to by jednak trochę trwało.
>
> pozdrawiam,
> JG

Mysle, ze 30barow wystarczyloby na wiele startow,
tylko najpierw trzeba byloby pojezdzic dobrych kilka minut, zeby
nabic komore :-) Inna sprawa, ze 30barow, to jakas egzotycznie duza
wartosc IMHO.  Jakos nie wyobrazam sobie takiego ukladu w praktyce.

No to jest chyba kluczowy element - kompresor z wału który dałby radę
tak pompować...

Bo jest zarówno kwestia wydajności jak i ciśnienia.

eeee, z tego wychodzi że jest kwestia też pojemności tej komory.
Wychodzi abstrakcja.

Bo tak - silnik na obrót wału potrzebuje połowę swojej pojemności
skokowej, dobrze mówię? Dajmy na to litr powietrza.

Czyli potrzebna nam jest wydajność na poziomie 3000 litrów/minutę...
przy cisnieniu tylko 10 bar, to pewnie taka pompa tłokowa by ważyła z
pół tony ;-)

Bo obawiam się że kompresora typowego, czyli sprężarki rootsa o takim
stopniu sprężania to nie idzie zbudować ;-)

Nie wiem czy nawet jakiś wielostopniowy system by zadziałał, sprężanie
dla roots podają na poniżej 2... i przy wysokim cisnieniu, jako drugi
czy trzeci stopień by zwyczajnie przepuszczała, nadaje się conajwyżej
jako pierwszy stopień.

eee, głupi pomysł ;-)

W sumie to taką wariację tego CR dla powietrza to się stosuje...
Systemy typu NOS to właśnie cos takiego, wiem, to źródło tlenu itd. ale
idea ta sama - zgromadzić źródło tlenu i doładowywać.
Tylko te NOS-y to krótko działają ;-)

--
Pozdro
Massai

15 Data: Marzec 23 2009 11:12:17
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Massai 

Mirek wrote:

JG pisze:
> Massai pisze:
> > Mnie to ciekawi czemu nie zastosowano nigdy czegoś w rodzaju
> > commonraila dla powietrza...
> > Siakas komora wysokiego ciśnienia, niewiele, niech tam będzie 10,
> > 20 czy 30 atmosfer (zwykłe turbo ile daje - w okolicach 1
> > atmosfery, nie?) I kompresor z wału na sprzęgiełku, tak żeby się
> > odpiął jak się przekroczy jakies ciśnienie w komorze.
> > Mamy rezerwuar ciśnienia powietrza, możemy je sobie brac w
> > dowolnym momencie w razie potrzeby...
> (...)
> Przy częstych szybkich startach na mój gust byłby problem z
> wyrabianiem  się takiego kompresora. Chyba, że jałowe obroty
> ustawiłbyś na 3000 i  zalecił odczekanie przynajmniej 30 s przed
> ponownym startem ;)
>
> pozdrawiam,
> JG

hmmm ja to zrozumialem troche inaczej.
Kompresor mialby doladowywac cisnienie w komorze, po przekroczeniu
pewnej dolnej granicy.

Ano własnie - kompresor z wału, ale do komory wysokiego ciśnienia.

Włączający się jak w komorze ciśnienia nam spadnie poniżej jakiegos
poziomu, i wyłączający się powyżej jakiejś granicy bezpieczeństwa.

Wyłączający się, żeby kompresorek mógł byc ustawiony na małe obroty
nadmiarowo, i żeby przy wysokich nam komory nie rozpieprzył.
Wtedy "dobicie" komory nie musiałoby zajmowac 30 sekund,

Tylko jest kwestia pojemności komory, bo ten "nadmiar" nam będzie rósł
wraz z obrotami, i żebysmy przy minucie jazdy na 5k rpm nie mieli
"cykcykcyk" włączającego i wyłączającego się kompresorka, bo nie widzę
sprzęgiełka które by cos takiego zniosło ;-)

Coś takiego co by biturbo nie było potrzebne.

Z taka komorą to mozna by uzyskać chore wartości doładowania ;-)
Ile zwykłe turbo dodaje, 1 - 1,5 atmosfery?

--
Pozdro
Massai

16 Data: Marzec 27 2009 23:55:10
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor:

Niech doladowuje te butle przy hamowaniu. Bedzie KERS!!!!!!!!!!!!!!


Tomek

17 Data: Marzec 23 2009 12:05:23
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Agent 


Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości

Miecio. wrote:

Witajcie,

Przeglądając net natknąłem się na
http://www.autokrata.pl/lod/4865/kompresor_na_prad/2/

Co o tym sądzicie? Czytałem o dużym zużyciu prądu i małym doładowaniu
- ale top tylko ploty...

Miał ktoś kontakt z podobnymi cudeńkami? Jak ceny?

Mnie to ciekawi czemu nie zastosowano nigdy czegoś w rodzaju
commonraila dla powietrza...
Siakas komora wysokiego ciśnienia, niewiele, niech tam będzie 10, 20
czy 30 atmosfer (zwykłe turbo ile daje - w okolicach 1 atmosfery, nie?)
I kompresor z wału na sprzęgiełku, tak żeby się odpiął jak się
przekroczy jakies ciśnienie w komorze.
Mamy rezerwuar ciśnienia powietrza, możemy je sobie brac w dowolnym
momencie w razie potrzeby...
Wiem, takie ciśnienie jak w butlach z lpg to ciężko, zwykłe kompresorki
do kół to dają radę 3-3,5 atmosfery dać, ale jakby taki z wału
pompował...


Tylko te 10-30 atmosfer to za dużo. Przy takim ciśnieniu tłoki przesuwałyby się bez spalania paliwa :) Gdzies w tv widziałem ostatnio motorower napędzany spręzonym powietrzem :)

18 Data: Marzec 23 2009 20:05:50
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Tomasz Pyra 

Massai pisze:

Miecio. wrote:

Witajcie,

Przeglądając net natknąłem się na
http://www.autokrata.pl/lod/4865/kompresor_na_prad/2/

Co o tym sądzicie? Czytałem o dużym zużyciu prądu i małym doładowaniu
- ale top tylko ploty...

Miał ktoś kontakt z podobnymi cudeńkami? Jak ceny?

Mnie to ciekawi czemu nie zastosowano nigdy czegoś w rodzaju
commonraila dla powietrza...
Siakas komora wysokiego ciśnienia, niewiele, niech tam będzie 10, 20
czy 30 atmosfer (zwykłe turbo ile daje - w okolicach 1 atmosfery, nie?)

W całkiem sporym (20dm^3) zbiorniku, pod ciśnieniem 30atm zmieścisz 720g paliwa wystarczającego do spalenia 49g paliwa, co przy depnięciu wystarczy na ledwo kilka-kilkanaście sekund pracy silnika.

Dodaj do tego spore straty związane ze sprężaniem i rozprężaniem i w ogóle się nie opłaca.

19 Data: Marzec 23 2009 08:49:50
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Agent 


Użytkownik "Miecio."  napisał w wiadomości

Witajcie,

Przeglądając net natknąłem się na http://www.autokrata.pl/lod/4865/kompresor_na_prad/2/

Co o tym sądzicie? Czytałem o dużym zużyciu prądu i małym doładowaniu - ale top tylko ploty...

Miał ktoś kontakt z podobnymi cudeńkami? Jak ceny?

Taki kompresor napędzany elektrycznie będzie  ze względu na sprawność mniejszą niż 100 % pobierał więcej mocy niż wytwarzał. Poprawe osiągów poprzez stosowanie turbosprężarek mamy obecnie dlatego że energia spalin jest i tak tracona więc mamy niejako problem napędu sprężarki z głowy. Z elektroturbo jakoś tego nie widzę. Będzie tylko ciągła zamiana energii ze spalenia paliwa na mechnicza potem na elektryczną w alternatorze a potem znowu spalanie paliwa.

20 Data: Marzec 23 2009 09:37:32
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Agent 


Użytkownik  napisał w wiadomości On 23 Mar, 08:49, "Agent"  wrote:

Użytkownik "Miecio."  napisał w > Witajcie,

> Przeglądając net natknąłem się na
>http://www.autokrata.pl/lod/4865/kompresor_na_prad/2/

> Co o tym sądzicie? Czytałem o dużym zużyciu prądu i małym doładowaniu -
> ale top tylko ploty...

> Miał ktoś kontakt z podobnymi cudeńkami? Jak ceny?

Taki kompresor napędzany elektrycznie będzie ze względu na sprawność
mniejszą niż 100 % pobierał więcej mocy niż wytwarzał. Poprawe osiągów
poprzez stosowanie turbosprężarek mamy obecnie dlatego że energia spalin
jest i tak tracona więc mamy niejako problem napędu sprężarki z głowy. Z
elektroturbo jakoś tego nie widzę. Będzie tylko ciągła zamiana energii ze
spalenia paliwa na mechnicza potem na elektryczną w alternatorze a potem
znowu spalanie paliwa.

Przecież może to byc ladowane np. z hamulcow albo podczas hamowania
silnikiem..

Może być również z baterii słonecznych. Tylko ile ta cała instalacja będzie kosztować? Moze się okazać że lepiej kupic sobie za to "normalny" silnik a za resztę mieć paliwo do niego na parę lat.

21 Data: Marzec 23 2009 10:00:59
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Robert_J 

Taki kompresor napędzany elektrycznie będzie  ze względu na sprawność mniejszą niż 100 % pobierał więcej mocy niż wytwarzał.

A jakie urządzenie ma sprawność większą niż 100 %??? Podaj choć jeden przykład, a okrzyknę Cię geniuszem ;-))).

22 Data: Marzec 23 2009 10:13:38
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Agent 


Użytkownik "Robert_J"  napisał w wiadomości

Taki kompresor napędzany elektrycznie będzie  ze względu na sprawność mniejszą niż 100 % pobierał więcej mocy niż wytwarzał.

A jakie urządzenie ma sprawność większą niż 100 %??? Podaj choć jeden przykład, a okrzyknę Cię geniuszem ;-))).
Ale czy ja napisałem, że coś ma większą sprawność niż 100 %?
No ale jak koniecznie chcesz to chyba urządzenia chłodnicze mają sprawność większą niż 100% tyle że to wynika ze wzoru i trzeba to inaczej interpretować. To co juz jestem geniuszem?

23 Data: Marzec 23 2009 10:20:55
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Robert_J 

Ale czy ja napisałem, że coś ma większą sprawność niż 100 %?

Dosłownie nie napisałeś, ale Twoja wypowiedź wskazuje że są urządzenia o sprawności 100 % :-).




No ale jak koniecznie chcesz to chyba urządzenia chłodnicze mają sprawność większą niż 100% tyle że to wynika ze wzoru i trzeba to inaczej interpretować

To żart? Perpetuum mobile? Z jakiego wzoru to wynika? Jakoś nie mogę zatrybić wzoru, który mówi że urządzenie odda więcej energii niż pochłonie...



> To co juz jestem geniuszem?

Raczej nie ;-))

24 Data: Marzec 23 2009 10:28:38
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: JG 

Robert_J pisze:
(...)

To żart? Perpetuum mobile? Z jakiego wzoru to wynika? Jakoś nie mogę zatrybić wzoru, który mówi że urządzenie odda więcej energii niż pochłonie...
(...)
To akurat nie urządzenie chłodnicze, ale zasada działania taka sama - pompa ciepła. Ma moc kilku kW na wejściu, a potrafi oddać kilkanaście kW mocy cieplnej na wyjściu. Więc _pozornie_ jej sprawność wynosi rzeczywiście kilkaset procent :)

pozdrawiam,
JG

25 Data: Marzec 23 2009 10:59:51
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: jojogub 


Użytkownik "JG"  napisał w wiadomości

Robert_J pisze:
(...)
To żart? Perpetuum mobile? Z jakiego wzoru to wynika? Jakoś nie mogę zatrybić wzoru, który mówi że urządzenie odda więcej energii niż pochłonie...
(...)
To akurat nie urządzenie chłodnicze, ale zasada działania taka sama - pompa ciepła. Ma moc kilku kW na wejściu, a potrafi oddać kilkanaście kW mocy cieplnej na wyjściu. Więc _pozornie_ jej sprawność wynosi rzeczywiście kilkaset procent :)

pozdrawiam,
JG

Powinieneś dodać: pod warunkiem, że źródło ciepło jest darmowe.

J

26 Data: Marzec 23 2009 11:03:46
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: JG 

jojogub pisze:

Powinieneś dodać: pod warunkiem, że źródło ciepło jest darmowe.
To jest i tak trochę oszukana definicja. W przypadku pomp ciepła energię pobierasz w końcu z powietrza/wody lub innego źródła ciepła, więc rachunek sprawności się zgadza, ale pozornie może sprawiać wrażenie perpetuum mobile :)

pozdrawiam,
JG

27 Data: Marzec 23 2009 11:35:06
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Robert_J 

Więc _pozornie_ jej sprawność wynosi rzeczywiście kilkaset procent :)

Kluczem sukcesu jest słowo "pozornie" ;-)))

28 Data: Marzec 23 2009 01:12:18
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor:

On 23 Mar, 08:49, "Agent"  wrote:

Użytkownik "Miecio."  napisał w

> Witajcie,

> Przeglądając net natknąłem się na
>http://www.autokrata.pl/lod/4865/kompresor_na_prad/2/

> Co o tym sądzicie? Czytałem o dużym zużyciu prądu i małym doładowaniu -
> ale top tylko ploty...

> Miał ktoś kontakt z podobnymi cudeńkami? Jak ceny?

Taki kompresor napędzany elektrycznie będzie  ze względu na sprawność
mniejszą niż 100 % pobierał więcej mocy niż wytwarzał. Poprawe osiągów
poprzez stosowanie turbosprężarek mamy obecnie dlatego że energia spalin
jest i tak tracona więc mamy niejako problem napędu sprężarki z głowy. Z
elektroturbo jakoś tego nie widzę. Będzie tylko ciągła zamiana energii ze
spalenia paliwa na mechnicza potem na elektryczną w alternatorze a potem
znowu spalanie paliwa.

Przecież może to byc ladowane np. z hamulcow albo podczas hamowania
silnikiem..

GG

29 Data: Marzec 23 2009 17:28:23
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 23.03.2009 Agent  napisał/a:


Użytkownik "Miecio."  napisał w wiadomości

Witajcie,

Przeglądając net natknąłem się na
http://www.autokrata.pl/lod/4865/kompresor_na_prad/2/

Co o tym sądzicie? Czytałem o dużym zużyciu prądu i małym doładowaniu -
ale top tylko ploty...

Miał ktoś kontakt z podobnymi cudeńkami? Jak ceny?

Taki kompresor napędzany elektrycznie będzie  ze względu na sprawność
mniejszą niż 100 % pobierał więcej mocy niż wytwarzał. Poprawe osiągów
poprzez stosowanie turbosprężarek mamy obecnie dlatego że energia spalin
jest i tak tracona więc mamy niejako problem napędu sprężarki z głowy. Z
elektroturbo jakoś tego nie widzę. Będzie tylko ciągła zamiana energii ze
spalenia paliwa na mechnicza potem na elektryczną w alternatorze a potem
znowu spalanie paliwa.

Ej no, sprawność ok, ale hamowanie spalin nie jest chyba kożystne w obecnym
układzie również. A osiągi nie są wymagane zawsze, wtedy gdy jest nadmiar
mocy nad potrzebami można naładować coś tam aby zwrócić to gdy potrzeba
doładowania. Podczas postoju czy jazdy z jednostajną prędkością mamy zapas
więc ładujemy, jak trzeba na przyspieszenie to dajemy w kolektor.

--
*** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn ***
***       http://www.4x4.kalisz.pl      ***
$ You have new spam in /home/serek/maildir/

30 Data: Marzec 23 2009 10:52:21
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Piter 

Witajcie,

Przeglądając net natknąłem się na http://www.autokrata.pl/lod/4865/kompresor_na_prad/2/

Co o tym sądzicie? Czytałem o dużym zużyciu prądu i małym doładowaniu - ale top tylko ploty...

Miał ktoś kontakt z podobnymi cudeńkami? Jak ceny?

no dobra ma być silnik 2 litry, załóżmy że ilość paliwa w stosunku do powietrza jest pomijalnie mała.
6000 obr/min daje 12m3 powietrza na minutę. Odkurzacz przemysłowy http://www.aznar.pl/odkurzacz-wde1200-hitachi-produkt-674.html o mocy 1,2 kW ma niecałe 3m3/min.
cienko to widzę.

31 Data: Marzec 23 2009 11:06:42
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: JG 

Piter pisze:

no dobra ma być silnik 2 litry, załóżmy że ilość paliwa w stosunku do powietrza jest pomijalnie mała.
6000 obr/min daje 12m3 powietrza na minutę.
Chwila, przecież przy jednym obrocie wału nie wymieniasz całej pojemności skokowej...

Odkurzacz przemysłowy http://www.aznar.pl/odkurzacz-wde1200-hitachi-produkt-674.html o mocy 1,2 kW ma niecałe 3m3/min.
cienko to widzę.
Do wzmocnienia samego dołu może nie być złe, ale ciekaw jestem, jak to będzie wyglądać w praktyce.

pozdrawiam,
JG

32 Data: Marzec 23 2009 10:20:48
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Massai 

JG wrote:

Piter pisze:
> no dobra ma być silnik 2 litry, załóżmy że ilość paliwa w stosunku
> do  powietrza jest pomijalnie mała.  6000 obr/min daje 12m3
> powietrza na minutę.
Chwila, przecież przy jednym obrocie wału nie wymieniasz całej
pojemności skokowej...

> Odkurzacz przemysłowy
> http://www.aznar.pl/odkurzacz-wde1200-hitachi-produkt-674.html o
> mocy  1,2 kW ma niecałe 3m3/min.  cienko to widzę.
Do wzmocnienia samego dołu może nie być złe, ale ciekaw jestem, jak
to będzie wyglądać w praktyce.

elektroturbo to stary pomysł, i jak dotychczas zawsze okreslano to że
wpływ jest w granicach błędu pomiaru ;-)

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1212050.html

Tu ktos się bawił w obliczenia...
Wyszło mu że taka dmuchawa potrafi pompować powietrze w mniej więcej
takiej ilości, jakiej potrzebuje silnik - więc trudno to nazwać
doładowaniem ;-)
Jak mamy tyle powietrza ile nam ucieka przez rurę wydechową, to raczej
o sprężaniu nie można mówić.
Po co pompować, skoro silnik sobie sam to może zassać.

--
Pozdro
Massai

33 Data: Marzec 23 2009 11:36:19
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Piter 


Użytkownik "JG"  napisał w wiadomości

Piter pisze:
no dobra ma być silnik 2 litry, załóżmy że ilość paliwa w stosunku do powietrza jest pomijalnie mała.
6000 obr/min daje 12m3 powietrza na minutę.
Chwila, przecież przy jednym obrocie wału nie wymieniasz całej pojemności skokowej...

faktycznie, 4 suwy są, więc załużmy że 1/4 tego. no to w takim razie jest to w granicach

Odkurzacz przemysłowy http://www.aznar.pl/odkurzacz-wde1200-hitachi-produkt-674.html o mocy 1,2 kW ma niecałe 3m3/min.
cienko to widzę.
Do wzmocnienia samego dołu może nie być złe, ale ciekaw jestem, jak to będzie wyglądać w praktyce.

34 Data: Marzec 23 2009 11:39:52
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Massai 

Piter wrote:


Użytkownik "JG"  napisał w wiadomości

> Piter pisze:
> > no dobra ma być silnik 2 litry, załóżmy że ilość paliwa w
> > stosunku do  powietrza jest pomijalnie mała.  6000 obr/min daje
> > 12m3 powietrza na minutę.
> Chwila, przecież przy jednym obrocie wału nie wymieniasz całej
> pojemności  skokowej...

faktycznie, 4 suwy są, więc załużmy że 1/4 tego. no to w takim razie
jest to w granicach

Chyba raczej 1/2...

--
Pozdro
Massai

35 Data: Marzec 23 2009 22:45:49
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Tomasz Pyra 

JG pisze:

Piter pisze:
no dobra ma być silnik 2 litry, załóżmy że ilość paliwa w stosunku do powietrza jest pomijalnie mała.
6000 obr/min daje 12m3 powietrza na minutę.

Chwila, przecież przy jednym obrocie wału nie wymieniasz całej pojemności skokowej...

W atmosferycznym czterosuwie na jeden obrót wału wymienia się w idealnym wypadku pół pojemności skokowej.

Z tym że mówimy o sprężaniu powietrza dolotowego, czyli liczymy na trochę więcej niż tą połowę.

Odkurzacz przemysłowy http://www.aznar.pl/odkurzacz-wde1200-hitachi-produkt-674.html o mocy 1,2 kW ma niecałe 3m3/min.
cienko to widzę.
Do wzmocnienia samego dołu może nie być złe, ale ciekaw jestem, jak to będzie wyglądać w praktyce.

Tylko to nie ma sensu - przy niskich obrotach (przy których zazwyczaj jedziemy ze stała prędkością, lekko obciążając silnik) doładowanie jest wręcz niepożądane.

Cały bajer doładowanego silnika polega właśnie na tym że jadąc powoli i spokojnie mamy zalety małego (oszczędnego) silnika, a dopiero jak depniemy gaz i wkręcimy silnik na obroty to wtedy mamy zalety dużego (mocnego) silnika dzięki temu że sprężarka ładuje nam w niego więcej powietrza niż wynika z pojemności skokowej.

Ładowanie silnika przy niskich obrotach i małym obciążeniu jest bez sensu.
Jak ktoś chce żeby mu się silnik zbierał bez redukcji, to lepszym (tańszym, prostszym, oszczędniejszym) wyjściem jest skrzynia automatyczna, najlepiej CVT, a nie takie wynalazki.

Bo takie "turbo" w stylu odkurzacza skończy się tak że na wolnych obrotach owszem doładuje pogarszając tylko sprawność procesu, a na wysokich obrotach ta sprężarka zacznie tylko stawiać opór w kolektorze.

36 Data: Marzec 24 2009 01:52:38
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: Andrzej Lawa 

Tomasz Pyra pisze:

[ciach]

Ładowanie silnika przy niskich obrotach i małym obciążeniu jest bez sensu.
Jak ktoś chce żeby mu się silnik zbierał bez redukcji, to lepszym
(tańszym, prostszym, oszczędniejszym) wyjściem jest skrzynia
automatyczna, najlepiej CVT, a nie takie wynalazki.

Bo takie "turbo" w stylu odkurzacza skończy się tak że na wolnych
obrotach owszem doładuje pogarszając tylko sprawność procesu, a na
wysokich obrotach ta sprężarka zacznie tylko stawiać opór w kolektorze.

Nic dodać, nic ująć :)

BTW: była kiedyś taka firma Turbodyne co takie cuda produkowała. O ile
pamiętam skończyło się w sądzie i solidnej grzywnie ;->

37 Data: Marzec 24 2009 02:52:16
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor: JG 

Tomasz Pyra pisze:
(...)

Tylko to nie ma sensu - przy niskich obrotach (przy których zazwyczaj jedziemy ze stała prędkością, lekko obciążając silnik) doładowanie jest wręcz niepożądane.

Cały bajer doładowanego silnika polega właśnie na tym że jadąc powoli i spokojnie mamy zalety małego (oszczędnego) silnika, a dopiero jak depniemy gaz i wkręcimy silnik na obroty to wtedy mamy zalety dużego (mocnego) silnika dzięki temu że sprężarka ładuje nam w niego więcej powietrza niż wynika z pojemności skokowej.

Ładowanie silnika przy niskich obrotach i małym obciążeniu jest bez sensu.
OK, ale kto każe nam wciskać gaz do oporu? Ze względu na to, że jest to urządzenie elektryczne, moglibyśmy sobie bardzo precyzyjnie określić moment rozpoczęcia doładowania ze względu na otwarcie przepustnicy.

Jak ktoś chce żeby mu się silnik zbierał bez redukcji, to lepszym (tańszym, prostszym, oszczędniejszym) wyjściem jest skrzynia automatyczna, najlepiej CVT, a nie takie wynalazki.
Jak dla mnie tradycyjny kompresor jest jednak najlepszym wyjściem.
Ewentualnie DSG, gdyby było bardziej trwałe - ponoć wysilenie źle na tę skrzynię wpływa.

Bo takie "turbo" w stylu odkurzacza skończy się tak że na wolnych obrotach owszem doładuje pogarszając tylko sprawność procesu, a na wysokich obrotach ta sprężarka zacznie tylko stawiać opór w kolektorze.
A to byłby niestety ból.

Zaznaczam, że tak sobie gdybam, bo mimo wszystko jestem zwolennikiem tradycyjnych turbinek i takiego badziewia bym sobie nie dał wcisnąć ;)

pozdrawiam,
JG

38 Data: Marzec 24 2009 09:03:17
Temat: Re: Elektro turbo? Kompresor elektryczny.
Autor:

Witam serdecznie.

Przeglądając net natknąłem się na
http://www.autokrata.pl/lod/4865/kompresor_na_prad/2/

Co o tym sądzicie? Czytałem o dużym zużyciu prądu i małym doładowaniu -
ale top tylko ploty...
Fajne, tylko skąd weźmiesz 2kW do zasilania?
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Elektro turbo? Kompresor elektryczny.



Grupy dyskusyjne