Witam,
co moze byc przyczyna?
Auto zgaslo na skrzyzowaniu w wielkim miescie,auto nie chcialo
zapalic-kontrolki swiecily,tak jakby iskry nie bylo.Obdzwonilem wsystkie
serwisy renault - mowili,ze przepustnica,rozrzad - ok.wszystko
wyemienione,przeczyszczone.
W zakladzie mechanicznym jednak powiedziano mi,ze najlepiej zamknac auto
kluczykiem i otworzyc- w ten sposob odblokowuje sie elektryka i silnik
zapala. he? Czy to cos z elektryka?
Pozdrowienia

Auto zgaslo na skrzyzowaniu w wielkim miescie,auto nie chcialo
zapalic-kontrolki swiecily,tak jakby iskry nie bylo.Obdzwonilem wsystkie

Tzn. rozumię, że nie było żadnej reakcji - kontrolki nie przygasały? Jeśli
tak sprawdź połączenie z włącznikiem elektromagnetycznym rozrusznika (jest
on jego integralną częścią), w każdym razie wygląda to tak, że do
rozrusznika dochodzi cienki kabelek zakończony wsuwką, która lubi się
zabrudzić, zaśniedzieć itd. Drugim wytłumaczeniem mogą być zawieszone lub
zużyte szczotki rozrusznika - choć rocznik nie wskazywałby, że mogłoby to
już nastąpić.

Pozdrawiam

Użytkownik "jimy"  napisał

W zakladzie mechanicznym jednak powiedziano mi,ze najlepiej zamknac auto
kluczykiem i otworzyc- w ten sposob odblokowuje sie elektryka i silnik
zapala. he? Czy to cos z elektryka?

Nie chodzi tutaj przypadkiem o immobilajzer ?
W Megane jest cos takiego i trzeba wlasnie otworzyc auto z kluczyka/pilota.
W innym przypadku silnik kreci ale nie odpali.
Jesli dluzej pozostawie auto nie zamkniete i bez kluczyka ( czy z kluczykiem
w stacycje nie ejstem pewien)
to jest dokladnie tak jak napisales.
Tylko,ze w tym przypadku mruga kontrolka z zabezpieczenia.

Pozdrawiam.
Zapek
Megane Classic 98