Patrze a tu w szybce robal taki: ! Pewnie
kiero jakis, ten Michal Zimnicki . Tak se patrze i patrze jak nawija
makaron na uszy:
Serwis zdiagnozował wstępnie że się skończył
katalizator.
Troche za maly przebieg jak na kata i na sam tlumik (nie wiem jak w F ale w
Y tlumik koncowy jest z kwasowki)...u mnie w zeszlym tygodniu identyczny
objaw. Podjechalem do tlumikarza, zajrzal i stwierdzil, ze oslona termiczna
(kawal blachy miedzy tlumikiem koncowym a "body")przepalila sie w jednym z
dwoch punktow mocowania. Podkladka pod blachowkret rozwiazala problem.
Naprawa trwala 20 min i kosztowala 30PLN.
Moze zacznij od takiego zdiagnozowania-nic nie kosztuje poza chwila
spedzona u fachmana od wydechu.
--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec
4 |
Data: Luty 07 2007 13:15:15 |
Temat: Re: coś dzwoni w tłumiku |
Autor: pontoon |
Troche za maly przebieg jak na kata i na sam tlumik (nie wiem jak w F ale
w
Y tlumik koncowy jest z kwasowki)...
U mnie w Focusie 1,6 tłumik końcowy skończył się po ok 100tyś a wcześniej
zmieniałem łącznik elastyczny (to coś z metalowej siatki). Jest więc
możliwe, że masz padnięty tłumik.
ponton
5 |
Data: Luty 07 2007 15:33:59 | Temat: Re: coś dzwoni w tłumiku | Autor: Axel |
"Dman-666" wrote in message
Serwis zdiagnozował wstępnie że się skończył
katalizator.
Troche za maly przebieg jak na kata i na sam tlumik (nie wiem jak w F
ale w Y tlumik koncowy jest z kwasowki)...
No, w "samochodzie" na F, czyli w Fiacie Uno 1.4 katalizator sie rozsypal po
jakchs 60 kkm, a tlumik koncowy jeszcze wczesniej. Ale oczywiscie warto
pojechac do porzadnego tlumikarza, zeby to ocenil.
--
Axel
6 |
Data: Luty 07 2007 17:14:54 | Temat: Re: coś dzwoni w tłumiku | Autor: Michal Zimnicki |
Axel napisał(a):
>>> Serwis zdiagnozował wstępnie że się skończył
katalizator.
Troche za maly przebieg jak na kata i na sam tlumik (nie wiem jak w F
ale w Y tlumik koncowy jest z kwasowki)...
No, w "samochodzie" na F, czyli w Fiacie Uno 1.4 katalizator sie rozsypal po jakchs 60 kkm, a tlumik koncowy jeszcze wczesniej. Ale oczywiscie warto pojechac do porzadnego tlumikarza, zeby to ocenil.
No właśnie mój problem polega na tym że to auto służbowe, serwisować mogę w jedynym słusznym ASO:] zawalonym po dach robotą. Powiedzieli że przyjąć mogą, ale kilka dni postoi - a ja muszę jeździć. Stąd zastanawiam się, czy wytrzyma jakiś 1k km?:)
--
MZ
7 |
Data: Luty 08 2007 07:50:37 | Temat: Re: coś dzwoni w tłumiku | Autor: Hants |
Schyl sie, uzyj podnosnika, zajrzyj pod autko, zlap za wydech i sprobuj wyrwac tlumik w ciagu - dajmy na to - 30 sekund. Jesli Ci sie nie uda - to jezdzij bez obaw. W mojej koreii tez cos dzwoni w wydechu na wybojach. Od 50 tysiecy km. :-))
Pozdro,
Hants
8 |
Data: Luty 07 2007 20:09:47 | Temat: Re: coś dzwoni w tłumiku | Autor: Boombastic |
Użytkownik "Michal Zimnicki" napisał w
wiadomości
Witam
Szybkie pytanie:
Coś zaczęło dzwonić w tłumiku (w środku). Samochód to Ford Focus 1.6 '04,
przebieg około 93k km. Serwis zdiagnozował wstępnie że się skończył
katalizator. Dzwoni na biegu jałowym, w okolicy 600 obrotów, wystarczy
lekko dodać gazu i cichnie. Nie mam jak oddać auta do naprawy, stąd
pytanie jakie mogą być konsekwencje jeżdżenia przez jakiś czas z tym.
Wolałbym nie zdemolować autka.
Stawiam na osłone kata, która mogła przerdzewieć i brzęczeć wpadając w
rezonans, a nie koniecznie wnętrze kata. Zależy jakiego jest to rodzaju
dzwonienie.
| | | | |