Grupy dyskusyjne   »   co jaki czas wymieniacie plyn hamulcowy?

co jaki czas wymieniacie plyn hamulcowy?



1 Data: Marzec 05 2007 23:25:53
Temat: co jaki czas wymieniacie plyn hamulcowy?
Autor: master 

Co jaki czas nalezy wymieniac plyn hamulcowy?

m.



2 Data: Marzec 05 2007 23:28:08
Temat: Re: co jaki czas wymieniacie plyn hamulcowy?
Autor: Boombastic 


Użytkownik "master"  napisał w wiadomości

Co jaki czas nalezy wymieniac plyn hamulcowy?

2 lata.

3 Data: Marzec 05 2007 17:57:38
Temat: Re: co jaki czas wymieniacie plyn hamulcowy?
Autor: Pete 


"master" wrote

Co jaki czas nalezy wymieniac plyn hamulcowy?

Co 2 lata.

Pete

4 Data: Marzec 06 2007 01:56:06
Temat: Re: co jaki czas wymieniacie plyn hamulcowy?
Autor: Peper 

master napisał(a):

Co jaki czas nalezy wymieniac plyn hamulcowy?

m.
Mój płyn właśnie kończy 16 rok pracy i 220kkm :)Spada do min. a po wymianie klocków wraca na max., dolałem może łącznie ze 100ml.
Nie twierdzę, że to dobrze ale chyba śmiało można rzadziej niż co 2 lata    wymieniać.

5 Data: Marzec 06 2007 08:29:55
Temat: Re: co jaki czas wymieniacie plyn hamulcowy?
Autor: PaweL 

Mój płyn właśnie kończy 16 rok pracy i 220kkm :)Spada do min. a po wymianie klocków wraca na max., dolałem może łącznie ze 100ml.
Nie twierdzę, że to dobrze ale chyba śmiało można rzadziej niż co 2 lata wymieniać.

Pewnie. Lepiej wymieniać uszczelki uszkodzone przez stary płyn, a w razie mocnego hamowania z dużej prędkości można też hamować oczami (wytrzeszczonymi z przerażenia - gdy stary płyn się zagotuje i hamulce przestaną działać)


Paweł

6 Data: Marzec 06 2007 09:00:16
Temat: Re: co jaki czas wymieniacie plyn hamulcowy?
Autor: kml 


Użytkownik "PaweL"  napisał w wiadomości

Pewnie. Lepiej wymieniać uszczelki uszkodzone przez stary płyn, a w razie mocnego hamowania z dużej prędkości można też hamować oczami (wytrzeszczonymi z przerażenia - gdy stary płyn się zagotuje i hamulce przestaną działać)

Dokładnie tak. Koszt wymiany płynu jest niewielki więc nie ma na czym oszczędzać.


--
pozdrawiam

7 Data: Marzec 06 2007 11:07:04
Temat: Re: co jaki czas wymieniacie plyn hamulcowy?
Autor: bratPit[pr] 

Pewnie. Lepiej wymieniać uszczelki uszkodzone przez stary płyn, a w razie mocnego hamowania z dużej prędkości można też hamować oczami (wytrzeszczonymi z przerażenia - gdy stary płyn się zagotuje i hamulce > przestaną działać)


dorzuce do tego jeszcze korozję tłoczków i ich zapiekanie się w zaciskach,
brat

8 Data: Marzec 06 2007 14:06:09
Temat: Re: co jaki czas wymieniacie plyn hamulcowy?
Autor: J.F. 

On Tue, 6 Mar 2007 11:07:04 +0100,  bratPit[pr] wrote:

Pewnie. Lepiej wymieniać uszczelki uszkodzone przez stary płyn, a w razie
mocnego hamowania z dużej prędkości można też hamować oczami
(wytrzeszczonymi z przerażenia - gdy stary płyn się zagotuje i hamulce >
przestaną działać)

dorzuce do tego jeszcze korozję tłoczków i ich zapiekanie się w zaciskach,

A jestescie pewni ze to od starego plynu ?

Bo ja tam wymieniam dopiero jak tloczki zapieka, ale to dluuugo trwa
:-)

I uszczelki nie pekaja, a zapiekanie czesto ma miejsce na prowadnicach
... A w "normalnej" jezdzie plyn sie nie gotuje ..

J.

9 Data: Marzec 06 2007 18:12:08
Temat: Re: co jaki czas wymieniacie plyn hamulcowy?
Autor: Peper 

  a w

razie mocnego hamowania z dużej prędkości można też hamować oczami (wytrzeszczonymi z przerażenia - gdy stary płyn się zagotuje i hamulce przestaną działać)

Nie twierdze że dobrze robię nie wymieniając płynu ale nigdy nie słyszałem o konkretnym przypadku zagotowania sie płynu w normalnym aucie przy normalnej jeździe, kiedy jestem w górach to na zjazdach hamuje silnikiem na odpowiednim biegu choćby po to żeby nie zużywać klocków niemniej widziałem takich, którym przez 2 kilometry bez przerwy świeciły sie hamulcowe, nie wykluczam tez , że taki problem może dotyczyć "sportowców" którzy na trasie nieustannie rozpędzają sie i ostro hamują mając mniemanie o sobie że mają "sportowy styl jazdy" Nie stwierdzam tez niszczącego wpływu starego płynu na układ hamulcowy, od 220kkm czyli od nowości mojej Corolli były wyłącznie dwukrotnie wymienione klocki (pierwsze po 152kkm) hamulce działają od nowości bezawaryjnie, płynu nie ubywa.

10 Data: Marzec 06 2007 22:02:38
Temat: Re: co jaki czas wymieniacie plyn hamulcowy?
Autor: J.F. 

On Tue, 06 Mar 2007 18:12:08 +0100,  Peper wrote:

Nie twierdze że dobrze robię nie wymieniając płynu ale nigdy nie
słyszałem o konkretnym przypadku zagotowania sie płynu w normalnym aucie
przy normalnej jeździe,

Daje sie zagotowac jak sie zapomni reczny spuscic.

nie wykluczam tez , że taki problem może dotyczyć
"sportowców" którzy na trasie nieustannie rozpędzają sie i ostro hamują
mając mniemanie o sobie że mają "sportowy styl jazdy"

Znam taka jedna droge gdzie mozna troche przygrzac hamulce - jeden
zakret za drugim. Ale czy az do wrzenia ?

J.

11 Data: Marzec 06 2007 18:54:32
Temat: Re: co jaki czas wymieniacie plyn hamulcowy?
Autor: Tomek 

> Mój płyn właśnie kończy 16 rok pracy i 220kkm :)Spada do min. a po
> wymianie klocków wraca na max., dolałem może łącznie ze 100ml.
> Nie twierdzę, że to dobrze ale chyba śmiało można rzadziej niż co 2 lata
> wymieniać.

Pewnie. Lepiej wymieniać uszczelki uszkodzone przez stary płyn, a w razie
mocnego hamowania z dużej prędkości można też hamować oczami
(wytrzeszczonymi z przerażenia - gdy stary płyn się zagotuje i hamulce
przestaną działać)


Paweł

Jak chcesz mocno hamować z dużej prędkości jak nie wolno szybko jeździć. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

12 Data: Marzec 07 2007 08:12:42
Temat: Re: co jaki czas wymieniacie plyn hamulcowy?
Autor: PaweL 

Jak chcesz mocno hamować z dużej prędkości jak nie wolno szybko jeździć. Tomek

Ale my tu nie rozmawiamy o przepisach, a o obsłudze technicznej.
Jeżeli sprzedaje się samochody które pozwalają na znaczne łamanie przepisów to powinno się je utrzymywać w stanie nie powodującym zagrożenia na drodze w trakcie łamania tych przepisów.

13 Data: Marzec 07 2007 11:53:51
Temat: Re: co jaki czas wymieniacie plyn hamulcowy?
Autor: J.F. 

On Wed, 7 Mar 2007 08:12:42 +0100,  PaweL wrote:

Jak chcesz mocno hamować z dużej prędkości jak nie wolno szybko jeździć.
Tomek

Ale my tu nie rozmawiamy o przepisach, a o obsłudze technicznej.
Jeżeli sprzedaje się samochody które pozwalają na znaczne łamanie przepisów
to powinno się je utrzymywać w stanie nie powodującym zagrożenia na drodze w
trakcie łamania tych przepisów.

Ale moze jezdzi tym kierowca ktory przepisow nie lamie ? :-)

J.

14 Data: Marzec 06 2007 12:00:24
Temat: Re: co jaki czas wymieniacie plyn hamulcowy?
Autor: Robert J. 

Mój płyn właśnie kończy 16 rok pracy i 220kkm :)Spada do min. a po
wymianie klocków wraca na max., dolałem może łącznie ze 100ml.
Nie twierdzę, że to dobrze ale chyba śmiało można rzadziej niż co 2 lata
wymieniać.

Prezerwatywy też możesz myć i używać ponownie, dopóki się nie rozerwą ;-).

15 Data: Marzec 06 2007 15:37:18
Temat: Re: co jaki czas wymieniacie plyn hamulcowy?
Autor: J.F. 

On Tue, 06 Mar 2007 01:56:06 +0100,  Peper wrote:

Mój płyn właśnie kończy 16 rok pracy i 220kkm :)Spada do min. a po
wymianie klocków wraca na max., dolałem może łącznie ze 100ml.
Nie twierdzę, że to dobrze ale chyba śmiało można rzadziej niż co 2 lata
  wymieniać.

W ramach dbania o ekologie juz sie nie zaleca w "cywilizowanych"
krajach wymiany w ciemno. W zamian serwisy maja mierniki temperatury
wrzenia ... a dokladniej to chyba zawartosci wody, bo nic nie grzeja
:-)

J.

co jaki czas wymieniacie plyn hamulcowy?



Grupy dyskusyjne