witam,
zakladajac, ze nie chce wydac wiecej niz 400 zl, co lepiej kupic, czujniki parkowania (tylko tyl) czy kamere?
w cene nie wliczam kosztu instalacji i ceny monitora dla kamery
prosze o opinie uzytkownikow, najlepiej tych, ktorzy maja porownanie --
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/

Użytkownik "Artur"  napisał w wiadomości

witam,
zakladajac, ze nie chce wydac wiecej niz 400 zl, co lepiej kupic, czujniki parkowania (tylko tyl) czy kamere?
w cene nie wliczam kosztu instalacji i ceny monitora dla kamery
prosze o opinie uzytkownikow, najlepiej tych, ktorzy maja porownanie

Z racji tego, że z czujników parkowania nie jestem w ogóle zadowolony, a widziałem jak działa kamera to wybrałbym kamerę.

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

Z racji tego, że z czujników parkowania nie jestem w ogóle zadowolony, a widziałem jak działa kamera to wybrałbym kamerę.

a moglbys w kilku slowach napisac czemu wolalbys kamere? --
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/

Użytkownik "Artur"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

Z racji tego, że z czujników parkowania nie jestem w ogóle zadowolony, a widziałem jak działa kamera to wybrałbym kamerę.

a moglbys w kilku slowach napisac czemu wolalbys kamere?

Krótko: widzisz dokąd jedziesz. A przy czujnikach nic nie widzisz, potrafią podawać fałszywe sygnały i fałszuja odczyty przy cofaniu po łuku. Przy kamerze, która miałem okazję oglądać w, jeśli dobrze pamiętem, Toyocie Verso (chyba Avensis) na moniorze były pokazane linie graniczne. A skoro widzisz dokąd jedziesz to wiesz, że to nie wysoka trawa, gałąź, słupek czy inna rzecz powoduje sygnalizowanie przeszkody.

Boombastic wrote:

Krótko: widzisz dokąd jedziesz. A przy czujnikach nic nie widzisz,
potrafią podawać fałszywe sygnały i fałszuja odczyty przy cofaniu po
łuku. Przy kamerze, która miałem okazję oglądać w, jeśli dobrze
pamiętem, Toyocie Verso (chyba Avensis) na moniorze były pokazane
linie graniczne. A skoro widzisz dokąd jedziesz to wiesz, że to nie
wysoka trawa, gałąź, słupek czy inna rzecz powoduje sygnalizowanie
przeszkody.

    Dokładnie, widzisz gdzie jedziesz i jesteś w stanie praktycznie zaparkować co do centymetra... Przy zakupie kamery zwróć uwagę na jakość, szczególnie na to jak zachowuje się kamera po zmroku, bo dziwne, tanie kamery z alledrogo mogą dawać obraz bardzo kiepskiej jakości mimo tego że mają tam jakieś diody IR do oświetlania w podczerwieni...

--
Pozdrawiam
Maciej Czarnota.

Maciek C wrote:

 Przy zakupie kamery zwróć uwagę na jakość, szczególnie na to jak zachowuje się kamera po zmroku,

to ja tak przy okazji sie zapytam - mozesz polecic jakas konkretna, lub chociaz producenta ?
do auta to imo srednio/wcale potrzebne, ale ojciec buja sie z kempingiem raz do roku i sobie wymyslilem, zeby mu sprezentowac takie cudo, tylko jakos nie moge przebrnac przez oferte rynku :(
budzet tak powiedzmy do ok. 1kzl.

pozdrawiam Blyskacz
--
Samochody dziela sie na Volvo i pozostale :-)
Volvo V70R 2.5 299KM AWD 03' LPG z "popsuta kierownica" ;)
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG

   Dokładnie, widzisz gdzie jedziesz i jesteś w stanie praktycznie zaparkować co do centymetra... Przy zakupie kamery zwróć uwagę na jakość, szczególnie na to jak zachowuje się kamera po zmroku, bo dziwne, tanie kamery z alledrogo mogą dawać obraz bardzo kiepskiej jakości mimo tego że mają tam jakieś diody IR do oświetlania w podczerwieni...

Oprócz jakości kamery widzę jedną główną jej wadę: zabrudzenia. W moim aucie jak pada cały tył jest zaraz brudny i czujniki parkingowe działają pomimo zabrudzeń, a z kamerą byłby problem, chyba żeby ja umiescić za tylną szybą w miejscu gdzie sięga wycieraczka.

Użytkownik Boombastic napisał:

Krótko: widzisz dokąd jedziesz. A przy czujnikach nic nie widzisz, potrafią podawać fałszywe sygnały i fałszuja odczyty przy cofaniu po łuku.

Dokładnie. Na parkingu to jeszcze uchodzi (choć też potrafią krawężnik opiszczeć) ale wystarczy parę trawek ciut wyższych i czujników nie ma - wyją tonem ciągłym niezależnie od sytuacji. Niewątpliwie lepiej mieć czujniki jak nie mieć - ale również lepiej mieć kamerę jak czujniki.

--
Darek

Dnia Sun, 19 Oct 2008 14:19:00 +0200, Boombastic napisał(a):

kamerze, która miałem okazję oglądać w, jeśli dobrze pamiętem, Toyocie Verso
(chyba Avensis)

Chyba nie. Raczej Corolli Verso. Avensis Verso an rynek europejski nie ma
kamery, a szkoda.

T.

Użytkownik "Artur"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

Z racji tego, że z czujników parkowania nie jestem w ogóle zadowolony, a widziałem jak działa kamera to wybrałbym kamerę.

a moglbys w kilku slowach napisac czemu wolalbys kamere?

Czasami jeżdżę Almerą Tino kolegi wyposażoną w kamerę cofania. Kamera ma miażdżącą przewagę nad czujnikiem cofania. Po prostu widzisz co jest z tyłu samochodu.
Samochodem z czujnikiem cofania nie jeździłem, ale kilkoro znajomych ma to udogodnienie (różne: fabryczne i "allegrowe"). Ponad połowa z nich ma porysowane zderzaki z tyłu :-) Po prostu czujniki nie zawsze reagują odpowiednio na różne przeszkody. To oczywiście zależy od rodzaju czujników, ich rozmieszczenia, kalibracji, itp. Zdarza się, że czujnik nie zadziała na słupek, albo niski betonowy kwietnik. Więcej znajomych narzeka na czujniki niż je chwali (nie dają 100% pewności). Kamera tej wady jest pozbawiona.

Pozdrawiam
Czabu

udogodnienie (różne: fabryczne i "allegrowe"). Ponad połowa z nich ma
porysowane zderzaki z tyłu :-) Po prostu czujniki nie zawsze reagują
odpowiednio na różne przeszkody. To oczywiście zależy od rodzaju
czujników, ich rozmieszczenia, kalibracji, itp. Zdarza się, że czujnik nie
zadziała na słupek, albo niski betonowy kwietnik. Więcej znajomych narzeka
na czujniki niż je chwali (nie dają 100% pewności).

czujniki maja pomagac nie zwalniac z myslenia :) i spogladania co jest z
tyłu.


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
xl 600v

czujniki maja pomagac nie zwalniac z myslenia :) i spogladania co jest z
tyłu.

coraz czesciej wydaje mi sie ze nie wszyscy to wiedza.
dla nich czujnik to takie cos co prawie samo parkuje samochod a bez niego to
wogole sie parkowac nie da:)

tak jak te durne systemy co niby parkuja same samochod, coraz wiecej
producentow stara sie okielznac te systemy a wychodzi im to roznie,
najczesciej system przy parkowaniu glupieje.
ale to chyba taki target ma byc, dla kierowcoc co tez glupieja jak nie maja
conajmniej po 2m z przodu i z tylu zeby zaparkowac:)

--
pzdr
piotrek

On Sun, 19 Oct 2008 15:59:14 +0200, "Scyzoryk"
 wrote:

czujniki maja pomagac nie zwalniac z myslenia :) i spogladania co jest z
tyłu.

Tyle, że niskiego słupka nie zobaczysz, jesli nei masz rentgena w
oczach.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Tyle, że niskiego słupka nie zobaczysz, jesli nei masz rentgena w
oczach.

oczywiscie, ale wlasciciele samochodow z czujnikami mysla ze jak je maja to
sa zwolnieni z patrzenia do tylu(patrze te porysowane zdezaki o ktorych
pisze Czabu). byl czujnik, nie zadzilal kierowca nie popatrzyl i nie
pomyslal i ma porysowany zdezak.
ja nie mam czujnikow w obecnym samochodzi i porysowanego zdezaka tez nie mam
mimo ze nie jest tak latwo sie wciskac 5m kombi. poprostu patrze i mysle
gdzie parkuje. a nie cofam do tylu do poki czujnik nie zapiszczy lub nie
przywale w cos :)

--
pzdr
piotrek

oczywiscie, ale wlasciciele samochodow z czujnikami mysla ze jak je maja to
sa zwolnieni z patrzenia do tylu(patrze te porysowane zdezaki o ktorych
pisze Czabu). byl czujnik, nie zadzilal kierowca nie popatrzyl i nie
pomyslal i ma porysowany zdezak.

uwierze jak zobacze - wyjatkowy idiota to musial byc

ja nie mam czujnikow w obecnym samochodzi i porysowanego zdezaka tez nie mam
mimo ze nie jest tak latwo sie wciskac 5m kombi. poprostu patrze i mysle

hehe - a to sprawdz swoje umiejetnosci w sedanie gdzie czesto krawedz
tylnej szyby zaslania krawedz klapy bagaznika... i najlepiej podjedz
tylem do niskiego kwietnika.

maly hint - kombi jest calkiem latwym autem przy parkowaniu tylem.

czujniki maja pomagac nie zwalniac z myslenia :) i spogladania co jest z
tyłu.

Zgadzam się. Nie używałem co prawda kamery (ciekawy jestem
co widać jak zachlapiesz błotem tylną klapę?) ale mam od 8lat
czujniki w kombi.
Traktowałem to początkowo jako zabawkę/ochronę przed
mało wprawną żoną. Ale po spróbowaniu bardzo sobie
chwalę. Mogę zaparkować dokładnie 25cm od przeszkody
(chyba bliżej nie musisz?). Wyczuwają dokładnie słupek,
wysoki krawężnik, itp. Fakt daje czasem wskazanie nawet
przy wyższej trawie... ale przecież od tego jest jeszcze
umiejętnośc obserwacji przez kierowcę.
Z czujnikami mogę precyzyjniej zaparkować w nocy
w ciemnej ulicy. No ale nie były one z Allegro tylko
zamontowane w ASO

M

Mogę zaparkować dokładnie 25cm od przeszkody
(chyba bliżej nie musisz?).

wiesz co, ale 25 cm od przeszkody to ja osiagne bez problemu korzystajac z
lusterek.
jak by mi dawaly mozliwosc dojechania powiedzmy do 10 cm od przeszkody to
bym jeszcze zrozumial i moze by sie to przydawalo. ale 25 cm...... nic czego
nie da sie osiagnac bez lusterek.

--
pzdr
piotrek

wiesz co, ale 25 cm od przeszkody to ja osiagne bez problemu korzystajac z
lusterek.
jak by mi dawaly mozliwosc dojechania powiedzmy do 10 cm od przeszkody to
bym jeszcze zrozumial i moze by sie to przydawalo. ale 25 cm...... nic

czego

nie da sie osiagnac bez lusterek.

--

Nie będę sie spierał z lepszym kierowcą :)
Ja jeżdżę dopiero 20 lat. I według mnie bez pomocy
2giej osoby, albo wysiadania z samochodu żeby sprawdzić
efekty nie zaparkujesz samochodem zderzak-25cm-zderzak
kiedy przez tylna szybę widzisz maskę (różnie przecież
wyprofilowanych0 samochodów osobowych.
Ale jak powiedziałem - są lepsi ode mnie :) i to ICH zawsze
będzie na wierzchu

M

On Sun, 19 Oct 2008 17:50:20 +0200, "michalek"
wrote:

Ja jeżdżę dopiero 20 lat. I według mnie bez pomocy
2giej osoby, albo wysiadania z samochodu żeby sprawdzić
efekty nie zaparkujesz samochodem zderzak-25cm-zderzak
kiedy przez tylna szybę widzisz maskę (różnie przecież
wyprofilowanych0 samochodów osobowych.

Cóż, ja tam nie mam problemu z 5cm, ale może ja skrzywiony jestem
ciasnym parkingiem?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Cóż, ja tam nie mam problemu z 5cm, ale może ja skrzywiony jestem
ciasnym parkingiem?

Ile lat jeździsz tym autem?

On Sun, 19 Oct 2008 20:00:22 +0200, "Boombastic"
 wrote:

Cóż, ja tam nie mam problemu z 5cm, ale może ja skrzywiony jestem
ciasnym parkingiem?

Ile lat jeździsz tym autem?

Niecały rok - kupione 11 stycznia 2008,a jeździć zacząłem tak naprawde
dopiero gdzieś koło kwietnia.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Cóż, ja tam nie mam problemu z 5cm, ale może ja skrzywiony jestem
ciasnym parkingiem?

jako najmniej doświadczony kierowca - nie mam 35lat doświadczenia - mam
kilka pytań:

Zagadka: co robi kierowca samochodu który na swoje auto procuje 4 dni,
przyparkowanego przez pozostałe 5cm z przodu i powiedzmy 10cm z tyłu ?

Zagadka 2: ile gazu trzeba wcisnąć żeby przepchnąć auto na biegu ?

Zagadka 3: czy powyżej 5 ton nacisku na zderzak plastiki zaczynają się
rysować/wgniatać/matowieć ?


dobre miejsce do parkowania to takie na 7..8 metrów, duze auto = brak
problemów z parkowaniem - tylko się trzeba potem nachodzić :)


pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

W każdym samochodzie staram się mieć hak, chociaż od lat niczego nie holowałem ;-)
JaC


-- -- -

Zagadka: co robi kierowca samochodu który na swoje auto procuje 4 dni, przyparkowanego przez pozostałe 5cm z przodu i powiedzmy

10cm z tyłu ?

Zagadka 2: ile gazu trzeba wcisnąć żeby przepchnąć auto na biegu ?
Zagadka 3: czy powyżej 5 ton nacisku na zderzak plastiki zaczynają się rysować/wgniatać/matowieć ?
dobre miejsce do parkowania to takie na 7..8 metrów, duze auto = brak problemów z parkowaniem - tylko się trzeba potem nachodzić

Nie będę sie spierał z lepszym kierowcą :)

daruj sobie sarkazm....

Ja jeżdżę dopiero 20 lat.

nie ma to zadnego znaczenia wg mnie.
liczy sie przedewszystkim wyczucie samochodu i trening, jak co chwile
jezdzisz innym samochodem a parkujesz na w miejscach gdzie masz po 2 m luzu
z kazdej strony to mozesz jezdzic i 30 lat a nie wcisniesz sie w niektore
miejsca gdzie kierowca ktory to potrafi i zna dobrze swoj samochod.

I według mnie bez pomocy
2giej osoby, albo wysiadania z samochodu żeby sprawdzić
efekty nie zaparkujesz samochodem zderzak-25cm-zderzak
kiedy przez tylna szybę widzisz maskę (różnie przecież
wyprofilowanych0 samochodów osobowych.

dlatego musisz znac dobrze swoj samochod zeby nie miec z tym problemow.
ja np do dzisiaj nie przestawilem sie po zmianie samochodu i mam problem
zeby dojechac na ~10 cm do samochodu za mna. poprzednim samochodem robilem
to bez najmniejszego problemu.
ale obecny samochod mam nie dlugo wiec dopiero go poznaje.

Ale jak powiedziałem - są lepsi ode mnie :) i to ICH zawsze
będzie na wierzchu

lepsi sie zawsze znajda to po pierwsze a po drugie znajda sie tez i tacy co
beda mieli poprostu racje a nie jak to piszesz ich bedzie na wierzchu.
jak czegos nie potrafie to poprostu sie przyznaje do tego a nie wysmiewam z
innych ktorzy to potrafia.
do pewnych rzeczy trzeba dorosnac, ale wiek tutaj nie ma znaczenia.....

--
pzdr
piotrek

Nie będę sie spierał z lepszym kierowcą :)
Ja jeżdżę dopiero 20 lat. I według mnie bez pomocy
2giej osoby, albo wysiadania z samochodu żeby sprawdzić
efekty nie zaparkujesz samochodem zderzak-25cm-zderzak
kiedy przez tylna szybę widzisz maskę (różnie przecież
wyprofilowanych0 samochodów osobowych.
Ale jak powiedziałem - są lepsi ode mnie :) i to ICH zawsze
będzie na wierzchu

brawo - sam bym tego lepiej nie ujal. Kazdy mistrz poki nie zobaczy
duzej rysy na swojej dupie...

Użytkownik "michalek"  napisał w wiadomości

Zgadzam się. Nie używałem co prawda kamery (ciekawy jestem
co widać jak zachlapiesz błotem tylną klapę?) ale mam od 8lat

W Almerze Tino jest tak umiejscowiona (listwa nad tablicą rejestracyjną), że trudno jest ją zachlapać błotem. Kiedy samochód jest brudny (warstwa brudu poniżej 0,5cm ;-) jakość obrazu się pogarsza, ale dalej widać co się dzieje z tyłu.

Pozdrawiam
Czabu

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

czujniki maja pomagac nie zwalniac z myslenia :) i spogladania co jest z tyłu.

Byłem ciekawy, kiedy pierwszy "mędrzec" się odezwie z komentarzem ;-)
Ja na co dzień jeżdzę samochodami bez żadnych czujników i nie mam z tym problemów. Uważam, że skoro czujnik parkowania nie daje 100% pewności co do swojego działania to jego używanie mija się z celem, tym bardziej, że najczęsciej zawodzi na niskich przeszkodach (donice, przebiegający pies, raczkujące dziecko ;-), czyli takich dla których ten czujnik się montuje (jeżeli przeszkoda jest widoczna nad krawędzią szyby to po co go uzywać?).
Kamera daje pełen komfort jej używania. Widać dokładnie co jest za samochodem i ze 100% skutecznością można podjeżdżać dosłownie na centymetry do przeszkody. Nie oszukujmy się, jeżeli przeszkoda do której podjeżdżamy nie jest widoczna w lusterku, to nawet najlepszy kierowca trochę ryzykuje podjeżdżając do niej jak najbliżej - kamera eliminuje to ryzyko.

Pozdrawiam
Czabu

Użytkownik "Czabu" <> napisał w wiadomości news:...

czujniki maja pomagac nie zwalniac z myslenia :) i spogladania co jest z tyłu.

Byłem ciekawy, kiedy pierwszy "mędrzec" się odezwie z komentarzem ;-)
Ja na co dzień jeżdzę samochodami bez żadnych czujników i nie mam z tym problemów. Uważam, że skoro czujnik parkowania nie daje 100% pewności co do swojego działania

to mów, że chodzi ci o jakieś gówniane czujniki...

miałem czujniki oryginalnie montowane w BMW i Volvo
i wykrywały wszystko co powinny - tak więc jednak
dawały pewność 100% i nigdy nie zdarzyło mi się
żeby nie wykryły czegoś co było przeszkodą
przy parkowaniu auta


--
pozdrawiam
Tadeusz

Tadeusz  napisał(a):

to mów, że chodzi ci o jakieś gówniane czujniki...

miałem czujniki oryginalnie montowane w BMW i Volvo
i wykrywały wszystko co powinny - tak więc jednak
dawały pewność 100% i nigdy nie zdarzyło mi się
żeby nie wykryły czegoś co było przeszkodą
przy parkowaniu auta

Ale temat byl czy czujniki czy kamera. Kwestia czy z super BWM czy allegrowe
ma mniejsze znaczenie. Zawsze moze zdarzyc sie sytuacja ze czujniki czegos nie
wykryja, co w kamerze byloby do zobaczenia. Mi osobiscie udalo sie wytlubac
dziwnie sterczacym patykiem szkielko lampy p.mgielnej z tylnego zderzaka,
czujniki piskaly na inne przeszkody a ta jakos umknela, ale smiem twierdzic ze
byla jakos wyjatkowo wrednie do czujnikow ustawiona (jakby ostrzem w kierunku
czujnika, czyli powierzchnia przeszkody wielkosci muchy...)
Mysle ze markowosc czujnikow by tutaj niewiele pomogla. A kamerka moze juz tak.
Minus obu rozwiazan ktory widze - juz przy czujnikach lapie sie na tym ze gdy
wsiadam do auta bez czujnikow to mi ich brakuje. oczywiscie radze sobie bez
problemow, ale mam swiadomosc ze u mnie piskanie by mi ulatwilo.
Mam wrazenie ze kamera oglupi do konca, nie bedzie sie patrzylo do tylu czy w
lusterka, tylko w ekran. Zero "nauki" wyczucia wlasnego auta. Przesiadka do
auta bez kamery bedzie owocowala problemami przy parkowaniu.
Dlatego chyba osobiscie wolalbym juz czujniki. Pomagaja, a mniej oglupiaja.
W przypadku wspomnianej przez kogos przyczepy kempingowej to chyba inna sprawa
jest i tam raczej zdecydowanie kamera.

Wszystkim parkujacym na 5cm gratuluje, ale jak ktos zauwazyl, nie kazdy musi
codzien walczyc o kazdy cm na parkingu i wyrabiac sobie takie nawyki.
Pomijajac ze w sporej czesci aut przy 5cm troche slabo sie bagaznik otwiera
;-). Mysle ze te 25cm to tez nie jest duzo. Jakos na razie spotykam sie z
wiekszym marnotrawieniem miejsca (w dowolnym kierunku, rowniez miedzy autami).
Zeby kazdy tylko ze 25cm zostawil to byloby cacy. Moje czujniki pokazuja do
35cm, nastepne 20-25cm podjezdzam na oko. Tez dziala.

pozdrawiam
Bruno

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

porysowane zderzaki z tyłu :-) Po prostu czujniki nie zawsze reagują
odpowiednio na różne przeszkody. To oczywiście zależy od rodzaju czujników,

reaguja tak jak chcesz zeby reagowaly - regulujesz to czuloscia. Jak
chcesz zeby reagowaly na kamyczek na drodze to da sie to zrobic.

ich rozmieszczenia, kalibracji, itp. Zdarza się, że czujnik nie zadziała na
słupek, albo niski betonowy kwietnik. Więcej znajomych narzeka na czujniki

to oznacza tylko tyle ze sa ulomni manulanie - ustawienie poprawne
czujnika sprawia ze problemy przez Ciebie wymienione nie istnieja!!!
Nie ma takiej mozliwosci zeby czujnik nie zareagowal na kwietnik czy
nawet slupek szerokosci 5cm.