Grupy dyskusyjne   »   co na miasto?

co na miasto?



1 Data: Marzec 31 2010 03:07:15
Temat: co na miasto?
Autor: Alex D. B. 

witam,

pytanie z serii egzystancjalnych.
mam A, mam sliczna rutututnie (intruder m800/2009), ale... to ciutke za duze na miasto.  ciezko kanionowac, szczegolnie jak wasko.

na co powinienem spojrzec, jako milutkie wizidelko coby przez koreczki pomykac?
zalozenia:
1. masa kierownika=klasa:indyk, znaczy 60kg. powiedzmy, ze brutto max 70.
2. waskie, proste, zwrotne - zeby latwiej kanionami pomknac, latwoparkowalne.
3. czy skut klasy 200cm2 to glupi pomysl, i dlaczego? jak nie, to co?
4. jezdzic bede ja, solo,  z plecakiem (nie-bio ;-) ).


pzd,
Alex.



2 Data: Marzec 31 2010 07:30:35
Temat: Re: co na miasto?
Autor: Damork 

Na mównicę wtargn±ł "Alex D. B.", poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i
rykn±ł:

1. masa kierownika=klasa:indyk, znaczy 60kg. powiedzmy, ze brutto max 70.
2. waskie, proste, zwrotne - zeby latwiej kanionami pomknac,
latwoparkowalne.
3. czy skut klasy 200cm2 to glupi pomysl, i dlaczego? jak nie, to co?

Typowo na miasto skuterek do 200 cm2 to ideał, tyle że góra rozmiarów Kymco
New Dink 200i - typowe maxi mniejszej pojemno¶ci też da radę, ale już tak
wygodne w przeciskaniu się nie będzie. Dynamiczne, zwrotne, spełnia
wszystkie podane warunki. Sam kilka lat skuterami po mie¶cie latałem i
gdyby tylko warunki parkingowe mi na to pozwalały to bym sobie tak tylko na
miasto wła¶nie co¶ takiego miał.

--
Pozdrawiam
Piotr Mockałło
Czarna Dama XJ 600N
http://www.osiatkowania.pl

3 Data: Marzec 30 2010 23:19:26
Temat: Re: co na miasto?
Autor: Lisciasty 

On 31 Mar, 07:30, Damork  wrote:

> 3. czy skut klasy 200cm2 to glupi pomysl, i dlaczego? jak nie, to co?

Typowo na miasto skuterek do 200 cm2 to idea , tyle e g ra rozmiar w Kymco

Nie znam się na skuterach ale taki co ma 200 cm2 musi być super bo nie
pali w ogóle paliwa :]

Pozdrawiam
Lisciasty      /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wroclawia/
--
Kawidlo GPZ 550 '82
Tygrys '05

4 Data: Marzec 31 2010 07:55:10
Temat: Re: co na miasto?
Autor: Sysek 

Alex D. B. pisze:

witam,

pytanie z serii egzystancjalnych.
mam A, mam sliczna rutututnie (intruder m800/2009), ale... to ciutke za duze na miasto.  ciezko kanionowac, szczegolnie jak wasko.

na co powinienem spojrzec, jako milutkie wizidelko coby przez koreczki pomykac?
zalozenia:
1. masa kierownika=klasa:indyk, znaczy 60kg. powiedzmy, ze brutto max 70.
2. waskie, proste, zwrotne - zeby latwiej kanionami pomknac, latwoparkowalne.
3. czy skut klasy 200cm2 to glupi pomysl, i dlaczego? jak nie, to co?
4. jezdzic bede ja, solo,  z plecakiem (nie-bio ;-) ).


pzd,
Alex.
JakieĹ› SM 125-250cm.
KTM Sting 125cm.

--
Sysek

5 Data: Marzec 31 2010 09:40:51
Temat: Re: co na miasto?
Autor: KJ SiĹ‚a SĹ‚Ăłw 

Alex D. B. pisze:

2. waskie, proste, zwrotne - zeby latwiej kanionami pomknac, latwoparkowalne.

IMO albo skut albo DT 125. DT ma ta przewagÄ™ że widzisz dużo wiÄ™cej przed sobÄ… bo jesteĹ› wyżej i lepiej możesz planować drogÄ™. No i zawias na dziurach lepiej daje radÄ™.

No chyba że małe (np. 250 4T ew. 125/200 2T) supermoto, tylko ciezko znaleĽÄ‡, poza tym małe supermoto z wysilonym silnikiem bÄ™dzie kosztowne w eksploatacji.
Ale jak sobie pomyĹ›lÄ™ jakby moje EXC dawało po mieĹ›cie... ech...

KJ

6 Data: Marzec 31 2010 10:15:34
Temat: Re: co na miasto?
Autor: Magic 

Alex D. B. pisze:

witam,

pytanie z serii egzystancjalnych.
mam A, mam sliczna rutututnie (intruder m800/2009), ale... to ciutke za duze na miasto.  ciezko kanionowac, szczegolnie jak wasko.

na co powinienem spojrzec, jako milutkie wizidelko coby przez koreczki pomykac?
zalozenia:
1. masa kierownika=klasa:indyk, znaczy 60kg. powiedzmy, ze brutto max 70.

Toż to kurczak, a nie indyk.

2. waskie, proste, zwrotne - zeby latwiej kanionami pomknac, latwoparkowalne.
3. czy skut klasy 200cm2 to glupi pomysl, i dlaczego? jak nie, to co?
4. jezdzic bede ja, solo,  z plecakiem

Skut jak najbardziej, byle w miare duże koła miał, po dziurach wygodniej. A z motocykli z uporem maniaka będę polecał VTR250.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

7 Data: Marzec 31 2010 09:54:24
Temat: Re: co na miasto?
Autor: Jasio 

Użytkownik "Magic" napisał w wiadomo¶ci

Skut jak najbardziej, byle w miare duże koła miał, po dziurach wygodniej. A z motocykli z uporem maniaka będę polecał VTR250.

Ale za ile?
Bo jako drugi motocykl to ja bym polecił XL 125Varadero.

Daje radę, mimo, że to zaledwie 11 czy 13 koników. Tyle, że dobrze być wyższym niż wyższym inaczej.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

8 Data: Marzec 31 2010 11:41:11
Temat: Re: co na miasto?
Autor: Magic 

Jasio pisze:

Użytkownik "Magic" napisał w wiadomo¶ci
Skut jak najbardziej, byle w miare duże koła miał, po dziurach wygodniej. A z motocykli z uporem maniaka będę polecał VTR250.

Ale za ile?

Budżetu nie okre¶lono. Nowa kosztuje 18'900 PLN.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

9 Data: Marzec 31 2010 12:03:42
Temat: Re: co na miasto?
Autor:

On Wed, 31 Mar 2010 09:54:24 +0100, "Jasio"
wrote:

Ale za ile?
Bo jako drugi motocykl to ja bym polecił XL 125Varadero.

125 w 4t ? Fuj.

Moje typy: male  enduro z kolami szosowymi. Detek moze byc, przy
asfaltowych przelozeniach jakos tam se poradzisz w miescie (no chyba
ze juz nima tych ulic co wszyscy jada 120).

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

10 Data: Marzec 31 2010 09:21:04
Temat: Re: co na miasto?
Autor: kakmar 

Dnia 31.03.2010 Alex D. B.  napisał/a:

witam,

pytanie z serii egzystancjalnych.
mam A, mam sliczna rutututnie (intruder m800/2009), ale... to ciutke za duze
na miasto.  ciezko kanionowac, szczegolnie jak wasko.

Sam se napisałeĹ›, im wÄ™ższy tym lepszy.

na co powinienem spojrzec, jako milutkie wizidelko coby przez koreczki
pomykac?
zalozenia:
1. masa kierownika=klasa:indyk, znaczy 60kg. powiedzmy, ze brutto max 70.
2. waskie, proste, zwrotne - zeby latwiej kanionami pomknac,
latwoparkowalne.

Z tÄ… zwrotnoĹ›ciÄ… to jest taki mit. OczywiĹ›cie małym skuterem można
jeĽdzić w koło na 1 pasie ruchu, tylko po co.

3. czy skut klasy 200cm2 to glupi pomysl, i dlaczego? jak nie, to co?

Takie 200 potrafiÄ… być już duże, skuterem też trudniej jest precyzyjnie
sterować, tak żeby siÄ™ zmieĹ›cić na centymetry. SÄ… wrażliwsze na
nierównoĹ›ci na jezdni. Automat z jednej strony sprawia że łatwo siÄ™
jeĽdzi z drugiej, trudniej pojechać dokładnie tak jak siÄ™ che.

4. jezdzic bede ja, solo,  z plecakiem (nie-bio ;-) ).

Z moich obserwacji wynika że najszybciej po mieĹ›cie jeżdżÄ…:
UJM 500*, sportowe 600 i UJM 600, potem niektóre skutery.
Najbardziej blokujÄ… kanion, rutututnie, turystyczne enduro, i znowu
skutery. Wszystko zależy od umiejÄ™tnoĹ›ci i determinacji kierownika.
Sprzęt o ile nie jest to armatura, to nie ma decydującego znaczenia, a
sytuacja w korku jest ciÄ…gle inna i nie ma optymalnego motocykla.

Dla mnie minimum to:
wÄ…ski, miÄ™dzy 75cm a 68cm kierownicy jest naprawdÄ™ spora różnica. Jeden
przejedzie 2 bÄ™dzie kombinował, czy nawet zmieniał pas.

Dobrze się rozpędzający, co najmniej do paczki musi być naprawdę dobrze.

Bdb heble, ogólnie sprawny dobry sprzÄ™t. Bez klimatów w stylu coĹ› mi siÄ™
telepie przy hamowaniu, buja w zakręcie, czy moje gumy na mokrym to
nie trzymajÄ….

A ostatecznie i tak decyduje determinacja i umiejętności.

* Nie dotyczy pierwszosezonowców, ale ci zwykle stojÄ….

--
kakmaratgmaildotcom

11 Data: Marzec 31 2010 11:29:57
Temat: Re: co na miasto?
Autor: KJ SiĹ‚a SĹ‚Ăłw 

kakmar pisze:

Z tÄ… zwrotnoĹ›ciÄ… to jest taki mit. OczywiĹ›cie małym skuterem można
jeĽdzić w koło na 1 pasie ruchu, tylko po co.

To nie jest mit. Np. sporty maja niestety słaby promieĹ„ zawracania i w mieĹ›cie to czasem robi różnicÄ™ jak z kanionu chcesz przejechać do innego kanionu. GSXR czasem nie wjedzie tam gdzie wjeżdżał Kwacker (bydlÄ™ wiÄ™ksze i ciÄ™ższe o 70 kilo i sport-turystyk).

KJ

12 Data: Marzec 31 2010 11:44:39
Temat: Re: co na miasto?
Autor: Magic 

KJ Siła Słów pisze:

kakmar pisze:

Z t± zwrotno¶ci± to jest taki mit. Oczywi¶cie małym skuterem można
jeĽdzić w koło na 1 pasie ruchu, tylko po co.

To nie jest mit. Np. sporty maja niestety słaby promień zawracania i w mie¶cie to czasem robi różnicę jak z kanionu chcesz przejechać do innego kanionu.

To fakt. Po mie¶cie najlepiej lata mi się Bzyczkiem, potem skuterem, a na końcu VFR, między innymi ze względu na słab± zwrotno¶ć tej ostatniej - jest najdłuższa i najszersza.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

13 Data: Marzec 31 2010 10:14:03
Temat: Re: co na miasto?
Autor: kakmar 

Dnia 31.03.2010 KJ Siła Słów  napisał/a:

kakmar pisze:

Z tÄ… zwrotnoĹ›ciÄ… to jest taki mit. OczywiĹ›cie małym skuterem można
jeĽdzić w koło na 1 pasie ruchu, tylko po co.

To nie jest mit. Np. sporty maja niestety słaby promieĹ„ zawracania i w
mieĹ›cie to czasem robi różnicÄ™ jak z kanionu chcesz przejechać do innego
kanionu. GSXR czasem nie wjedzie tam gdzie wjeżdżał Kwacker (bydlÄ™
wiÄ™ksze i ciÄ™ższe o 70 kilo i sport-turystyk).

No mają i co z tego, ile razy dziennie skręcasz z kierownicą na
ograniczniku. Po za tym sÄ… z reguły wÄ™ższe a to ma decydujÄ…ce znaczenie
bo częściej się jeszcze da przejechać.

MajÄ… jeszcze zwykle zajebiste hamulce, zawieszenie, itd, itp, które
pozwala jechać o wiele precyzyjniej i ze sporo mniejszym marginesem
bezpieczeństwa, (hehe)

Po za tym ja pisałem o 600, a Ty masz litra, i ciemnÄ… szypke w kasku.
;-)

Litrem po ulicy nigdy nie jeĽdziłem, zaraz wróć, nie liczÄ…c HD, ale un
miał tyle kuni co zwykłe 600, czy nawet mniej. No i w ogóle siÄ™ nie
prowadził.

Ale jeszcze raz:
W zakorkowanym mieście, ostatecznie decydują determinacja i umiejętności
kierownika, w tej kolejności. Oczywiście moim skromnym zdaniem, i o ile
sprzęt jakoś jedzie.

--
kakmaratgmaildotcom

14 Data: Marzec 31 2010 12:36:52
Temat: Re: co na miasto?
Autor: KJ SiĹ‚a SĹ‚Ăłw 

kakmar pisze:

No majÄ… i co z tego, ile razy dziennie skrÄ™casz z kierownicÄ… na ograniczniku. Po za tym sÄ… z reguły wÄ™ższe a to ma decydujÄ…ce znaczenie
bo częściej się jeszcze da przejechać.

W ogole nie przejezdzam z kanionu do kanionu jak auta stoja.
Bo jak miedzy autami jest przerwa mniejsza niz 2 metry (a zazwyczaj jest mniejsza) to sie nie zmieszcze.

W Kwackerze moglem sie wepchac prawie w poprzek, metr wystarczal.

Poza tym jak kombinujesz przeciskanie sie przy 5 na godzine i wiesz ze za chwile ogranicznik moze Ci zatrzymac kierownice to na wszelki wypadek opuszczasz nogi i wygladasz w korku jak nieporadna p..pa.

A wizerunek traci sie raz :-)

Po za tym ja pisałem o 600, a Ty masz litra, ;-)

roznice w szerokosci - 0, roznice w rozstawie kol - 10 mm.

> i ciemnÄ… szypke w kasku.

Ale to nie znaczy ze wciskam ciemnote.

Ale jeszcze raz: W zakorkowanym mieście, ostatecznie decydują determinacja i umiejętności
kierownika, w tej kolejności.

A dla mnie przeglad pola, planownaie i mozliwosc wykonania planu - czyli zwrotnosc.

Ale ja chuja sie znam, jezdze po miescie dopiero 10 lat.

KJ

15 Data: Marzec 31 2010 11:32:58
Temat: Re: co na miasto?
Autor: kakmar 

Dnia 31.03.2010 KJ Siła Słów  napisał/a:


W ogole nie przejezdzam z kanionu do kanionu jak auta stoja.
Bo jak miedzy autami jest przerwa mniejsza niz 2 metry (a zazwyczaj jest
mniejsza) to sie nie zmieszcze.

Tak jest, ale ;-) ja też nie skaczÄ™ z kanionu w kanion, czÄ™sto siÄ™ nie
opłaca, bo sytuacja zmiennÄ… jest i a nuż mnie ktoĹ› zaraz puĹ›ci.

W Kwackerze moglem sie wepchac prawie w poprzek, metr wystarczal.

Poza tym jak kombinujesz przeciskanie sie przy 5 na godzine i wiesz ze
za chwile ogranicznik moze Ci zatrzymac kierownice to na wszelki wypadek
opuszczasz nogi i wygladasz w korku jak nieporadna p..pa.

Ale tak obie na raz ;-)

A wizerunek traci sie raz :-)

No pewnie tak, ale ;-) "wali mnie to".

Po za tym ja pisałem o 600, a Ty masz litra,
;-)

roznice w szerokosci - 0, roznice w rozstawie kol - 10 mm.

A promieĹ„ skrÄ™tu ten sam? Masz może amortyzator, da siÄ™ tym 8 zrobić?

A dla mnie przeglad pola, planownaie i mozliwosc wykonania planu - czyli
zwrotnosc.

Zaplanuj coĹ› tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=XEuj36hg8Q0
Wszyscy jadÄ… na ToruĹ„skiej, JagieloĹ„skiej, Wisłostradzie, jest szeroko,
szybko i tylko czasem trzeba kogoś ominąć, ale nie wszędzie się nimi da
dojechać. Wiele ulic jest wÄ…skich, i tutaj szerokoć robi różnicÄ™ a
skakanie z pasa na pas nic nie da.

Ale ja chuja sie znam, jezdze po miescie dopiero 10 lat.

Ja za to tylko tak sobie teoretyzuję, zaśmiecając internet.

--
kakmaratgmaildotcom

16 Data: Marzec 31 2010 02:36:35
Temat: Re: co na miasto?
Autor: Lisciasty 

On 31 Mar, 11:21, kakmar  wrote:

Z moich obserwacji wynika że najszybciej po mie¶cie jeżdż±:
UJM 500*, sportowe 600 i UJM 600, potem niektóre skutery.
Najbardziej blokuj± kanion, rutututnie, turystyczne enduro, i znowu
skutery.

We Wrocku zapychaczami s± sporty, harlejopodobne i pierwszoroczniaki
na skutach.
Enduraki stare i nowe lataj± bez zadyszki, ja też się tigerem pcham
bez żadnego problemu.
Zaryzykuję stwierdzenie, że tiger jest o wiele lepszy do takich zabaw
bo siedzi się wysoko, hample i pytę ma lepsze od skutera a
przepychalno¶ć i zwrotno¶ć ma przynajmniej tak samo dobr±, póki co
przynajmniej żaden skut mnie nie wyprzedził w korku :>

Pozdrawiam
Lisciasty      /Jelcz-Laskowice. Zadupie Wroclawia/
--
Kawidlo GPZ 550 '82
Tygrys '05

17 Data: Marzec 31 2010 09:54:16
Temat: Re: co na miasto?
Autor: kakmar 

Dnia 31.03.2010 Lisciasty  napisał/a:

On 31 Mar, 11:21, kakmar  wrote:
Z moich obserwacji wynika że najszybciej po mieĹ›cie jeżdżÄ…:
UJM 500*, sportowe 600 i UJM 600, potem niektóre skutery.
Najbardziej blokujÄ… kanion, rutututnie, turystyczne enduro, i znowu
skutery.

We Wrocku zapychaczami sÄ… sporty, harlejopodobne i pierwszoroczniaki
na skutach.
Enduraki stare i nowe latajÄ… bez zadyszki, ja też siÄ™ tigerem pcham
bez żadnego problemu.

A te "kocie łby" już wyasfaltowali, bo może o to chodzi ;-)
Sam nie wiem bo dawno nie byłem, odkÄ…d jest jak objechać.

ZaryzykujÄ™ stwierdzenie, że tiger jest o wiele lepszy do takich zabaw
bo siedzi siÄ™ wysoko, hample i pytÄ™ ma lepsze od skutera a
przepychalnoć i zwrotnoć ma przynajmniej tak samo dobrÄ…, póki co
przynajmniej żaden skut mnie nie wyprzedził w korku :>

OczywiĹ›cie, wiÄ™kszoć motocykl bÄ™dzie lepsza od prawie każdego
skutera dla wymagajÄ…cego kierowcy.

--
kakmaratgmaildotcom.

18 Data: Kwiecien 01 2010 06:06:59
Temat: Re: co na miasto?
Autor: Iguan007 


"kakmar"  wrote in message

> Z moich obserwacji wynika ze najszybciej po miescie jezdza:

UJM 500*, sportowe 600 i UJM 600, potem niektóre skutery.

Calkowicie sie z tym zgadzam. Przerabialem dojazdy do pracy na enuro (xr i
wr), nakedzie (bandit 600) i sporcie (r6). I do zatloczonego miasta nie chce
juz innego pojazdu niz sport. Motocykl jest waski wiec wszedzie sie
miescisz, ma dobry start jak sie juz przepchasz do swiatel, bardzo stabilny
w zakretach, rewelacyjne hamulce, nie trzesie tak jak enduro (nawet obraz w
lusterkach sie zamazywal). Z minusow - siedzisz nizej niz np. w enduro wiec
mniej widzisz ponad dachami samochodow, stosunkowo maly promien skretu,
spalanie wieksze niz np. skuter, ceny serwisu i materialow eksploatacyjnych
znacznie wyzsze. Ale dla mnie osobiscie plusy zwyciezaja.

Pozdrawiam,
Iguan


--
--
Iguan007
Sezon caly rok:
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia
--

19 Data: Kwiecien 01 2010 00:45:57
Temat: Re: co na miasto?
Autor: Ditron 

On 31 Mar, 11:21, kakmar  wrote:

Z moich obserwacji wynika że najszybciej po mie¶cie jeżdż±:
UJM 500*

ch. wi o co Ci chodzi z tym UJM
ale pewnie miales na mysli ze CB500 bez * bedzie najlepsza :)
a ja potwierdzam bo wlasnie taka ujezdzam w miescie juz 6-ty sezon i
nie mogę narzekac.

20 Data: Kwiecien 01 2010 09:01:03
Temat: Re: co na miasto?
Autor: kakmar 

Dnia 01.04.2010 Ditron  napisał/a:

On 31 Mar, 11:21, kakmar  wrote:

Z moich obserwacji wynika że najszybciej po mieĹ›cie jeżdżÄ…:
UJM 500*

ch. wi o co Ci chodzi z tym UJM

O Uniwersalną Japońską Pierdziawkę Pincetccm i okolice.

ale pewnie miales na mysli ze CB500 bez * bedzie najlepsza :)
a ja potwierdzam bo wlasnie taka ujezdzam w miescie juz 6-ty sezon i
nie mogÄ™ narzekac.

WłaĹ›nie zdarza mi siÄ™ zobaczyć na ulicy całkiem sprawnie pomykajÄ…cych
operatorów takich pojazdów. MyĹ›lÄ™ że to ciekawy kompromis pomiÄ™dzy
kosztami sporta 600, a ogólnÄ… taniÄ… beznadziejnoĹ›ciÄ… ups, miało być
ekonomikÄ… klasy 125/250.

A odnośnie turystyczne enduro vs. sport. Nie jestem pewien co to ale
skoro samo wylazło:
http://www.youtube.com/watch?v=hn6L0ygIJ6k&NR
Niestety wielu tak jeĽdzi.
I tak dla porównania.
http://www.youtube.com/watch?v=Emg-yLpgN9Y

--
kakmaratgmaidotcom

21 Data: Kwiecien 01 2010 11:11:57
Temat: Re: co na miasto?
Autor: gildor 

kakmar pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=hn6L0ygIJ6k&NR
Niestety wielu tak jeĽdzi.

a dlaczego niestety? i w sumie dlaczego to jest "przeciskanie" skoro oni tam w pip miejsca majÄ….

I tak dla porównania.
http://www.youtube.com/watch?v=Emg-yLpgN9Y

no ten to siÄ™ czasami przeciskał.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

22 Data: Kwiecien 01 2010 09:22:11
Temat: Re: co na miasto?
Autor: kakmar 

Dnia 01.04.2010 gildor  napisał/a:

kakmar pisze:
http://www.youtube.com/watch?v=hn6L0ygIJ6k&NR
Niestety wielu tak jeĽdzi.

a dlaczego niestety? i w sumie dlaczego to jest "przeciskanie" skoro oni
tam w pip miejsca majÄ….

No właĹ›nie dlatego "niestety" że miejsce jest, a nie jadÄ….

--
kakmaratgmaildotcom

23 Data: Kwiecien 01 2010 12:04:10
Temat: Re: co na miasto?
Autor: Nikanor 

On 1 Kwi, 11:01, kakmar  wrote:

A odno¶nie turystyczne enduro vs. sport. Nie jestem pewien co to ale
skoro samo wylazło:http://www.youtube.com/watch?v=hn6L0ygIJ6k&NR
Niestety wielu tak jeĽdzi.
I tak dla porównania.http://www.youtube.com/watch?v=Emg-yLpgN9Y

Aha. To ty o takich korkach piszesz. Że zostaje półtora metra
autostrady dla motocykli. To rzeczywi¶cie można byleczym, nawet na
sportowej 600. Dla mnie korek to jest np. Stołeczna (tfu, znaczy
Popiełuszki), Okopowa, Solidarno¶ci i Żelazna. Albo Janapawła
Marchlewskiego w kierunku Babki(*) o 17:30. Znaczy wtedy, jak muszę
chować łokcie i kiwać skuterkiem na boki, bo kierownica między
lusterka nie wchodzi. I wtedy sorry, ale nie ma bata - żadne 600,
żadne supermoto. Wygrywaj± rowery i 50ccm.

--
Nikanor [DL650, DR350, Agility 125]
(*) Przykłady z własnego podwórka czyli Warszawa

24 Data: Marzec 31 2010 12:33:12
Temat: Re: co na miasto?
Autor: Vir 

Alex D. B. pisze:

witam,

pytanie z serii egzystancjalnych.
mam A, mam sliczna rutututnie (intruder m800/2009), ale... to ciutke za duze na miasto.  ciezko kanionowac, szczegolnie jak wasko.

Ja od roku ćwiczÄ™ po zakorkowanym TrójmieĹ›cie HondÄ™ CBF125
Pokochałem ten motocykl od pierwszego kilometra za zwinnoć, skuteczne hamulce, małe spalanie i zupełnie wystarczajÄ…ce osiÄ…gi. Za dowód niech posłuży fakt, że przyjechałem na nim z salonu w Wawie do Gdyni. 90 km/h jedzie bez problemu, na starcie na Ĺ›wiatłach jest pierwsza.
PrzeszkadzajÄ… odrobinÄ™ za szerokie lusterka w kanionie i paskudny dĽwiÄ™k silnika, w którym (jestem pewnien) składacz pozostawił luĽnÄ… nakrÄ™tkÄ™ w cylindrze.

--
Vir
Duża czarna bawarka i mała czarna japonka

25 Data: Marzec 31 2010 06:54:33
Temat: Re: co na miasto?
Autor: Nikanor 

On 31 Mar, 03:07, "Alex D. B."  wrote:
Jak najlżejszy i najwęższy skuterek 125-300 ccm. W korkach - nie ma
konkurencji. Żadne tam sportowe 600 czy supermoto nie wepchnie się
tam, gdzie da radę na przykład:
Nowe Agility City - 125ccm
Honda SH 300 - skuter rakieta, tylko drogi
Piaggio FLY 150
Sym VS 125
Czy jeszcze Vespy, jak lubisz oldschool. Np. 250 ccm.

Wszystkie one maj± tę dodatkow± zaletę, że na koniec paĽdziernika,
kiedy większo¶ć sezonowych motocyklistów już się przesiadła do puszek,
ty zmieniasz opony na zimowe, wpinasz podpinkę i pomykasz dalej,
rado¶nie pogwizduj±c.

--
Nikanor [DL650, DR350, Agility125]

26 Data: Marzec 31 2010 16:11:30
Temat: Re: co na miasto?
Autor: duddits 

W dniu 2010-03-31 15:54, Nikanor pisze:

Wszystkie one maj± tę dodatkow± zaletę, że na koniec paĽdziernika,
kiedy większo¶ć sezonowych motocyklistów już się przesiadła do puszek,
ty zmieniasz opony na zimowe, wpinasz podpinkę i pomykasz dalej,
rado¶nie pogwizduj±c.

Tu to w sumie nie bardzo rozumiem zależno¶ć. ¦migałem FZ6 do połowy
grudnia w zeszłym roku. Kwestia motywacji zapewne :)

Co do reszty to zgoda, pewnie co¶ z zakresu 125-250 nada się znakomicie,
chociaż znów, ja swoim jeżdżę teraz codziennie do pracy i nie narzekam.

--
duddits

27 Data: Marzec 31 2010 07:50:50
Temat: Re: co na miasto?
Autor: Nikanor 

On 31 Mar, 16:11, duddits  wrote:

Tu to w sumie nie bardzo rozumiem zależno¶ć. ¦migałem FZ6 do połowy
grudnia w zeszłym roku. Kwestia motywacji zapewne :)

Zapewne. Ja np. mam tak±, że jak w lutym po ciemku wracam z pracy (12
km za Warszaw±) i pada ¶nieg, to wolę mieć pod sob± 100 kg skutera,
który się nie wyjebie, bo albo (a) na zimowych oponach nadal ma
przyczepno¶ć albo (b) wystawię nogi i pojadę na butach. Teraz zrób to
samo z moim DL-em.

A i tak w zwi±zku z ciężkimi warunkami miałem w tym roku 8 tygodni
przerwy w jeĽdzie.

--
Nikanor [DL650, DR350, Agility125]

28 Data: Marzec 31 2010 17:03:35
Temat: Re: co na miasto?
Autor: duddits 

W dniu 2010-03-31 16:50, Nikanor pisze:

A i tak w zwi±zku z ciężkimi warunkami miałem w tym roku 8 tygodni
przerwy w jeĽdzie.

Podobnie. Mi się jeszcze dodatkowo nie chciało :)

--
duddits

co na miasto?



Grupy dyskusyjne