Grupy dyskusyjne   »   co wozicie w schowku?

co wozicie w schowku?



1 Data: Kwiecien 24 2012 16:40:50
Temat: co wozicie w schowku?
Autor: mumin 

Dzięki za wszystkie informacje w moich poprzednich wątkach, bardzo się przydało.
Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach samochodowych?
Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki, chusteczki, gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?



2 Data: Kwiecien 24 2012 16:42:48
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Lewis 

W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:

Dzięki za wszystkie informacje w moich poprzednich wątkach, bardzo się
przydało.
Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach samochodowych?
Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki, chusteczki,
gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Makarov 9mm. :)

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

3 Data: Kwiecien 24 2012 18:18:03
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: megrims 

W dniu 2012-04-24 16:42, Lewis pisze:

W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:
Dzięki za wszystkie informacje w moich poprzednich wątkach, bardzo się
przydało.
Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach samochodowych?
Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki, chusteczki,
gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Makarov 9mm. :)


Masz mały schowek. Do XC2V zmieści się M82 :D

4 Data: Kwiecien 24 2012 23:14:13
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: mumin 

Użytkownik "Lewis"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:
Dzięki za wszystkie informacje w moich poprzednich wątkach, bardzo się
przydało.
Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach samochodowych?
Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki, chusteczki,
gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Makarov 9mm. :)

Nie wybieram się na wschód ;)

5 Data: Kwiecien 25 2012 19:35:27
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Lewis 

W dniu 2012-04-24 23:14, mumin pisze:

Użytkownik "Lewis"  napisał w wiadomości

Makarov 9mm. :)

Nie wybieram się na wschód ;)

EURO się zbliża, wschód, zachód, północ i południe wybierają się do nas ;D

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

6 Data: Kwiecien 24 2012 16:50:20
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Jasio 

W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:

zimą rozmrażacz do zamków

jesteś blondynką?

7 Data: Kwiecien 24 2012 23:14:01
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: mumin 

Użytkownik "Jasio"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:
zimą rozmrażacz do zamków

jesteś blondynką?

Blondynem, ale wiem do czego pijesz, będąc w środku nie przyda mi się, bo nie będę mógł wejść do zamarzniętego zamka, a Ty jesteś  blondynką i nie pomyślałeś że chodzi o zapasowy sprej?

8 Data: Kwiecien 24 2012 21:19:46
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: kogutek 

mumin  napisał(a):

Użytkownik "Jasio"  napisał w wiadomości

>W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:
>> zimą rozmrażacz do zamków
>
> jesteś blondynką?

Blondynem, ale wiem do czego pijesz, będąc w środku nie przyda mi się, bo
nie będę mógł wejść do zamarzniętego zamka, a Ty jesteś  blondynką i nie
pomyślałeś że chodzi o zapasowy sprej?

Przy schizofrenii chorzy noszą przy sobie wszystko co uznają że im się może
przydać i to w dwóch egzemplarzach, bo co zrobią jak będą mieli jedną sztukę i
się popsuje. Zamki to się smaruje jesienią jak jest ciepło. Przeciąga się
uszczelki dowolnym woskiem samochodowym. Miejsca gdzie przylegają też. I nie
trzeba wozić jednego rozmrażacza w schowku, drugiego w bagażniku a trzeciego w
kieszeni na wypadek gdyby wszystkie drzwi i bagażnik zamarzły.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

9 Data: Kwiecien 24 2012 23:25:53
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: mumin 

Użytkownik "kogutek"  napisał w wiadomości

mumin  napisał(a):

Użytkownik "Jasio"  napisał w wiadomości

>W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:
>> zimą rozmrażacz do zamków
>
> jesteś blondynką?

Blondynem, ale wiem do czego pijesz, będąc w środku nie przyda mi się, bo
nie będę mógł wejść do zamarzniętego zamka, a Ty jesteś  blondynką i nie
pomyślałeś że chodzi o zapasowy sprej?

Przy schizofrenii chorzy noszą przy sobie wszystko co uznają że im się może
przydać i to w dwóch egzemplarzach, bo co zrobią jak będą mieli jedną sztukę i
się popsuje. Zamki to się smaruje jesienią jak jest ciepło. Przeciąga się
uszczelki dowolnym woskiem samochodowym. Miejsca gdzie przylegają też. I nie
trzeba wozić jednego rozmrażacza w schowku, drugiego w bagażniku a trzeciego w
kieszeni na wypadek gdyby wszystkie drzwi i bagażnik zamarzły.

Dobra, może faktycznie nie do końca to było przemyślane i dopisałem z rozpędu.

10 Data: Kwiecien 24 2012 21:51:08
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: kogutek 

mumin  napisał(a):

Użytkownik "kogutek"  napisał w wiadomości

> mumin  napisał(a):
>
>> Użytkownik "Jasio"  napisał w wiadomości
>>
>> >W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:
>> >> zimą rozmrażacz do zamków
>> >
>> > jesteś blondynką?
>>
>> Blondynem, ale wiem do czego pijesz, będąc w środku nie przyda mi się,
>> bo
>> nie będę mógł wejść do zamarzniętego zamka, a Ty jesteś  blondynką i nie
>> pomyślałeś że chodzi o zapasowy sprej?
>>
> Przy schizofrenii chorzy noszą przy sobie wszystko co uznają że im się
> może
> przydać i to w dwóch egzemplarzach, bo co zrobią jak będą mieli jedną
> sztukę i
> się popsuje. Zamki to się smaruje jesienią jak jest ciepło. Przeciąga się
> uszczelki dowolnym woskiem samochodowym. Miejsca gdzie przylegają też. I
> nie
> trzeba wozić jednego rozmrażacza w schowku, drugiego w bagażniku a
> trzeciego w
> kieszeni na wypadek gdyby wszystkie drzwi i bagażnik zamarzły.

Dobra, może faktycznie nie do końca to było przemyślane i dopisałem z
rozpędu.

Nie ma sprawy.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

11 Data: Kwiecien 25 2012 12:53:17
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: J.F 

Użytkownik "kogutek"  napisał w wiadomości grup

Zamki to się smaruje jesienią jak jest ciepło. Przeciąga się
uszczelki dowolnym woskiem samochodowym. Miejsca gdzie przylegają też.

A wosk nie szkodzi uszczelkom ?
"dowolny" to moze byc ropopochodny, a zwykla guma ropy nie lubi.

J.

12 Data: Kwiecien 24 2012 23:37:19
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello mumin,

Tuesday, April 24, 2012, 11:14:01 PM, you wrote:

zimą rozmrażacz do zamków
jesteś blondynką?
Blondynem, ale wiem do czego pijesz, będąc w środku nie przyda mi się, bo
nie będę mógł wejść do zamarzniętego zamka, a Ty jesteś  blondynką i nie
pomyślałeś że chodzi o zapasowy sprej?

Zapasowy się trzyma w domu/pracy w cieple a nie w zamarzniętym
schowku.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

13 Data: Kwiecien 24 2012 21:50:06
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: kogutek 

RoMan Mandziejewicz  napisał(a):

Hello mumin,

Tuesday, April 24, 2012, 11:14:01 PM, you wrote:

>>> zimą rozmrażacz do zamków
>> jesteś blondynką?
> Blondynem, ale wiem do czego pijesz, będąc w środku nie przyda mi się, bo
> nie będę mógł wejść do zamarzniętego zamka, a Ty jesteś  blondynką i nie
> pomyślałeś że chodzi o zapasowy sprej?

Zapasowy się trzyma w domu/pracy w cieple a nie w zamarzniętym
schowku.

Awaryjny na wypadek gdyby ten co w domu trzymasz nie zadziałał gdzie
przechowujesz.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

14 Data: Kwiecien 24 2012 16:59:55
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Arek 

W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:

Dzięki za wszystkie informacje w moich poprzednich wątkach, bardzo się
przydało.
Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach samochodowych?
Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki, chusteczki,
gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Pod siedzeniem pasażera dobra apteczka.

A.

15 Data: Kwiecien 24 2012 16:05:24
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: kamil 

On 24/04/2012 15:59, Arek wrote:

W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:
Dzięki za wszystkie informacje w moich poprzednich wątkach, bardzo się
przydało.
Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach samochodowych?
Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki, chusteczki,
gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Pod siedzeniem pasażera dobra apteczka.

Niełatwo wyciągnąć apteczkę spod pasażera z połamanymi w wypadku nogami..



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

16 Data: Kwiecien 24 2012 17:25:18
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Albercik 

W dniu 24.04.2012 17:05, kamil pisze:

Pod siedzeniem pasażera dobra apteczka.

Niełatwo wyciągnąć apteczkę spod pasażera z połamanymi w wypadku nogami..


Apteczkę, tak jak i gaśnicę, nie wozi się dla siebie, ale aby udzielać pomoc innym.

17 Data: Kwiecien 24 2012 16:45:31
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: kamil 

On 24/04/2012 16:25, Albercik wrote:

W dniu 24.04.2012 17:05, kamil pisze:

Pod siedzeniem pasażera dobra apteczka.

Niełatwo wyciągnąć apteczkę spod pasażera z połamanymi w wypadku nogami..


Apteczkę, tak jak i gaśnicę, nie wozi się dla siebie, ale aby udzielać
pomoc innym.

I jak jej udzielisz, jeśli nie dasz rady wyciągnąć apteczki spod zakleszczonego pasażera?



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

18 Data: Kwiecien 24 2012 18:12:51
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Albercik 

W dniu 24.04.2012 17:45, kamil pisze:

On 24/04/2012 16:25, Albercik wrote:
W dniu 24.04.2012 17:05, kamil pisze:

Pod siedzeniem pasażera dobra apteczka.

Niełatwo wyciągnąć apteczkę spod pasażera z połamanymi w wypadku
nogami..


Apteczkę, tak jak i gaśnicę, nie wozi się dla siebie, ale aby udzielać
pomoc innym.

I jak jej udzielisz, jeśli nie dasz rady wyciągnąć apteczki spod
zakleszczonego pasażera?



jeżeli sytuacja jest tak kiepska że pasażer jest zakleszczony, to moja apteczka raczej mi w niczym nie pomoże. Tu trzeba liczyć na osoby z zewnątrz ze swoimi apteczkami(o ile w ogóle będzie można pomóc mając tylko apteczkę), które to leżą pod fotelami tych osób z zewnątrz i nie są zakleszczone. I vice versa, jak ja udzielam pomocy to mogę wyjąc swoją apteczkę spod swojego fotela, ponieważ to nie ja ani mój pasażer nie jesteśmy zakleszczeni. Kapujesz?
Chyba ze mówisz o sytuacji gdzie to wypadek zdarzył się na odludziu, ale to wtedy i tak lepiej mieć apteczkę zakleszczoną pod fotelem, niż zakleszczona w bagażniku.

19 Data: Kwiecien 24 2012 18:06:58
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-04-24 17:25, Albercik pisze:

W dniu 24.04.2012 17:05, kamil pisze:

Pod siedzeniem pasażera dobra apteczka.

Niełatwo wyciągnąć apteczkę spod pasażera z połamanymi w wypadku nogami..


Apteczkę, tak jak i gaśnicę, nie wozi się dla siebie, ale aby udzielać
pomoc innym.

Wozisz w samochodzie osobowym gaśnicę? To raczej rzadkość.

20 Data: Kwiecien 24 2012 18:14:26
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Albercik 

W dniu 24.04.2012 18:06, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2012-04-24 17:25, Albercik pisze:
W dniu 24.04.2012 17:05, kamil pisze:

Pod siedzeniem pasażera dobra apteczka.

Niełatwo wyciągnąć apteczkę spod pasażera z połamanymi w wypadku
nogami..


Apteczkę, tak jak i gaśnicę, nie wozi się dla siebie, ale aby udzielać
pomoc innym.

Wozisz w samochodzie osobowym gaśnicę? To raczej rzadkość.

tak, wożę gaśnicę, ba nawet dwie, apteczkę też i to dobrze wyposażoną.

21 Data: Kwiecien 24 2012 18:26:33
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-04-24 18:14, Albercik pisze:

W dniu 24.04.2012 18:06, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2012-04-24 17:25, Albercik pisze:
W dniu 24.04.2012 17:05, kamil pisze:

Pod siedzeniem pasażera dobra apteczka.

Niełatwo wyciągnąć apteczkę spod pasażera z połamanymi w wypadku
nogami..


Apteczkę, tak jak i gaśnicę, nie wozi się dla siebie, ale aby udzielać
pomoc innym.

Wozisz w samochodzie osobowym gaśnicę? To raczej rzadkość.

tak, wożę gaśnicę, ba nawet dwie,

Mogę zapytać jakie?

apteczkę też i to dobrze wyposażoną.

A co to znaczy "dobrze wyposażona apteczka"?

Pytanie są całkiem poważne.

22 Data: Kwiecien 24 2012 19:19:35
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Albercik 

W dniu 24.04.2012 18:26, Artur Maśląg pisze:

tak, wożę gaśnicę, ba nawet dwie,

Mogę zapytać jakie?
zwykłe, 1kg, jest to dwa razy więcej niż norma przewiduje, a i dwa razy większa pewność że któraś zadziała, tak wiem na ile ta gaśnica wystarczy.


apteczkę też i to dobrze wyposażoną.

A co to znaczy "dobrze wyposażona apteczka"?

Powiedzmy że ta droższa z tych ogólnie dostępnych, nic więcej nie potrzeba do czasu przyjazdu pogotowia. Ważniejsze jest opanowanie się i mieć podstawową wiedzę co należy robić.

23 Data: Kwiecien 24 2012 17:57:43
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: kogutek 

Albercik  napisał(a):

W dniu 24.04.2012 18:26, Artur Maśląg pisze:

>> tak, wożę gaśnicę, ba nawet dwie,
>
> Mogę zapytać jakie?
zwykłe, 1kg, jest to dwa razy więcej niż norma przewiduje, a i dwa razy
większa pewność że któraś zadziała, tak wiem na ile ta gaśnica wystarczy.

>
>> apteczkę też i to dobrze wyposażoną.
>
> A co to znaczy "dobrze wyposażona apteczka"?

Powiedzmy że ta droższa z tych ogólnie dostępnych, nic więcej nie
potrzeba do czasu przyjazdu pogotowia. Ważniejsze jest opanowanie się i
mieć podstawową wiedzę co należy robić.
To że droższa nie znaczy że lepiej wyposażona. Więcej plastrów może w niej
być. Dobrze wyposażoną apteczkę kupiłem dawno temu od Rosjan na rynku. Jak by
jakiś scyzoryk do niej dołożyć to spokojnie operację na otwartym sercu w
warunkach polowych by się dało zrobić. Popatrzyłem co jest w apteczce u mnie w
pracy. Duża walizeczka a w niej gówno. Same plastry i opatrunki. Nożyczki
jeszcze są. I jeszcze kompres oziębiający. Napisali żeby potrząsnąć. Chyba nie
działa. W tej Rosyjskiej było wszystko. Leki na serce, opaska uciskowa,
amoniak a ampułkach, środki przeciwbólowe z tabletkach i takich małych
jednorazowych ściskanych strzykawkach, aparacik do przetaczania krwi, jakieś
preparaty dezynfekujące w tabletkach trochę plastrów i bandaży. No i nożyczki.
Normalnie takie zajebiste że apteczki dawno nie mam a nożyczki prawie jak
relikwia w domu urzędują. Jeszcze był rodzynek. Jak się ktoś dusi to takie coś
do zrobienia dziury w szyi.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

24 Data: Kwiecien 24 2012 18:20:25
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: bonjur 

kogutek wrote:

Albercik  napisał(a):

> W dniu 24.04.2012 18:26, Artur Maśląg pisze:
>
> >> tak, wożę gaśnicę, ba nawet dwie,
> >
> > Mogę zapytać jakie?
> zwykłe, 1kg, jest to dwa razy więcej niż norma przewiduje, a i dwa
> razy większa pewność że któraś zadziała, tak wiem na ile ta gaśnica
> wystarczy.
>
> >
> >> apteczkę też i to dobrze wyposażoną.
> >
> > A co to znaczy "dobrze wyposażona apteczka"?
>
> Powiedzmy że ta droższa z tych ogólnie dostępnych, nic więcej nie
> potrzeba do czasu przyjazdu pogotowia. Ważniejsze jest opanowanie
> się i mieć podstawową wiedzę co należy robić.
To że droższa nie znaczy że lepiej wyposażona. Więcej plastrów może w
niej być. Dobrze wyposażoną apteczkę kupiłem dawno temu od Rosjan na
rynku. Jak by jakiś scyzoryk do niej dołożyć to spokojnie operację na
otwartym sercu w warunkach polowych by się dało zrobić. Popatrzyłem
co jest w apteczce u mnie w pracy. Duża walizeczka a w niej gówno.
Same plastry i opatrunki. Nożyczki jeszcze są. I jeszcze kompres
oziębiający. Napisali żeby potrząsnąć. Chyba nie działa. W tej
Rosyjskiej było wszystko. Leki na serce, opaska uciskowa, amoniak a
ampułkach, środki przeciwbólowe z tabletkach i takich małych
jednorazowych ściskanych strzykawkach, aparacik do przetaczania krwi,
jakieś preparaty dezynfekujące w tabletkach trochę plastrów i
bandaży. No i nożyczki.  Normalnie takie zajebiste że apteczki dawno
nie mam a nożyczki prawie jak relikwia w domu urzędują. Jeszcze był
rodzynek. Jak się ktoś dusi to takie coś do zrobienia dziury w szyi.

Jako niewykwalifikowany ratownik i tak z tych farmaceutyków nie mozesz
( nie powinieneś) korzystać udzielając pomocy innym.

--

25 Data: Kwiecien 24 2012 21:40:07
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Krzysztof Magosa 

W dniu 24.04.2012 19:57, kogutek pisze:

[...] Leki na serce [...]

W/g polskiego prawa leki może podać tylko lekarz i ratownik medyczny...

26 Data: Kwiecien 24 2012 21:45:12
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: 'Tom N' 

Krzysztof Magosa w

W dniu 24.04.2012 19:57, kogutek pisze:
[...] Leki na serce [...]

W/g polskiego prawa leki może podać tylko lekarz i ratownik medyczny...

Jakie przestępstwo wg polskiego prawa popełnia obywatel RP podający leki
sobie albo swoim dzieciom/ojcom/matkom albo ptakom (tak kogutkom i kurkom
oraz prosiaczkom i króliczkom podaje się leki)

--
Tomasz Nycz

27 Data: Kwiecien 24 2012 22:02:42
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Krzysztof Magosa 

W dniu 24.04.2012 21:45, 'Tom N' pisze:

Krzysztof Magosa
W dniu 24.04.2012 19:57, kogutek pisze:
[...] Leki na serce [...]

W/g polskiego prawa leki może podać tylko lekarz i ratownik medyczny...

Jakie przestępstwo wg polskiego prawa popełnia obywatel RP podający leki
sobie albo swoim dzieciom/ojcom/matkom albo ptakom (tak kogutkom i kurkom
oraz prosiaczkom i króliczkom podaje się leki)

Zbyt ogólnie się wyraziłem.

Miałem na myśli to, że bierzesz odpowiedzialność za podane leki - jak pacjent zejdzie z powodu podanych tabletek to grozi Ci więzienie za spowodowanie śmierci...

Zresztą co z leków dostępnych bez recepty może znaleźć zastosowanie w trakcie wypadku?

Leki przeciwbólowe (niektóre grupy) rozrzedzają krew - u osoby z krwotokiem mogą doprowadzić do śmierci.

28 Data: Kwiecien 24 2012 22:16:03
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: 'Tom N' 

Krzysztof Magosa w

W dniu 24.04.2012 21:45, 'Tom N' pisze:
Krzysztof Magosa
W dniu 24.04.2012 19:57, kogutek pisze:
[...] Leki na serce [...]
W/g polskiego prawa leki może podać tylko lekarz i ratownik medyczny...
Jakie przestępstwo wg polskiego prawa popełnia obywatel RP podający leki
sobie albo swoim dzieciom/ojcom/matkom albo ptakom (tak kogutkom i kurkom
oraz prosiaczkom i króliczkom podaje się leki)

Zbyt ogólnie się wyraziłem.

Miałem na myśli to, że bierzesz odpowiedzialność za podane leki - jak
pacjent zejdzie z powodu podanych tabletek to grozi Ci więzienie za
spowodowanie śmierci...

Jeszcze raz:
Jakie przestępstwo wg polskiego prawa popełnia obywatel RP podający leki
sobie albo swoim dzieciom/ojcom/matkom albo ptakom (tak kogutkom i kurkom
oraz prosiaczkom i króliczkom podaje się leki)
?

Zresztą co z leków dostępnych bez recepty może znaleźć zastosowanie w
trakcie wypadku?

W trakcie? Jakiekolwiek -- uważaj na latające kwantyfikatory i kilogramy...

Leki przeciwbólowe (niektóre grupy) rozrzedzają krew - u osoby z
krwotokiem mogą doprowadzić do śmierci.

Jeszcze raz:
Jakie przestępstwo wg polskiego prawa popełnia obywatel RP podający leki
sobie albo swoim dzieciom/ojcom/matkom albo ptakom (tak kogutkom i kurkom
oraz prosiaczkom i króliczkom podaje się leki)
?




--
Tomasz Nycz

29 Data: Kwiecien 24 2012 21:14:15
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: kogutek 

Krzysztof Magosa  napisał(a):

W dniu 24.04.2012 21:45, 'Tom N' pisze:
> Krzysztof Magosa
>
>> W dniu 24.04.2012 19:57, kogutek pisze:
>>> [...] Leki na serce [...]
>
>> W/g polskiego prawa leki może podać tylko lekarz i ratownik medyczny...
>
> Jakie przestępstwo wg polskiego prawa popełnia obywatel RP podający leki
> sobie albo swoim dzieciom/ojcom/matkom albo ptakom (tak kogutkom i kurkom
> oraz prosiaczkom i króliczkom podaje się leki)

Zbyt ogólnie się wyraziłem.

Miałem na myśli to, że bierzesz odpowiedzialność za podane leki - jak
pacjent zejdzie z powodu podanych tabletek to grozi Ci więzienie za
spowodowanie śmierci...

Zresztą co z leków dostępnych bez recepty może znaleźć zastosowanie w
trakcie wypadku?

Leki przeciwbólowe (niektóre grupy) rozrzedzają krew - u osoby z
krwotokiem mogą doprowadzić do śmierci.

To jak dajesz a nie wiesz czy ma ma krwotok wewnętrzny, bo zewnętrzny trudno
nie zauważyć, to dajesz takie co nie rozrzedzają. A jak ma urwaną rękę i
dostał zawału to mu opaskę uciskową na kikut zakładasz i dajesz aspirynę
chociaż rozrzedza krew.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

30 Data: Kwiecien 25 2012 08:59:45
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Arek 

W dniu 2012-04-24 23:14, kogutek pisze:

Krzysztof   napisał(a):

W dniu 24.04.2012 21:45, 'Tom N' pisze:
Krzysztof Magosa
W dniu 24.04.2012 19:57, kogutek pisze:
[...] Leki na serce [...]

W/g polskiego prawa leki może podać tylko lekarz i ratownik medyczny...

Jakie przestępstwo wg polskiego prawa popełnia obywatel RP podający leki
sobie albo swoim dzieciom/ojcom/matkom albo ptakom (tak kogutkom i kurkom
oraz prosiaczkom i króliczkom podaje się leki)

Zbyt ogólnie się wyraziłem.

Miałem na myśli to, że bierzesz odpowiedzialność za podane leki - jak
pacjent zejdzie z powodu podanych tabletek to grozi Ci więzienie za
spowodowanie śmierci...

Zresztą co z leków dostępnych bez recepty może znaleźć zastosowanie w
trakcie wypadku?

Leki przeciwbólowe (niektóre grupy) rozrzedzają krew - u osoby z
krwotokiem mogą doprowadzić do śmierci.

To jak dajesz a nie wiesz czy ma ma krwotok wewnętrzny, bo zewnętrzny trudno
nie zauważyć, to dajesz takie co nie rozrzedzają. A jak ma urwaną rękę i
dostał zawału to mu opaskę uciskową na kikut zakładasz i dajesz aspirynę
chociaż rozrzedza krew.

I się okaże, że miał jakieś uczulenie i potem będą Cię sądzić. Nie podaje się leków i tyle.

A.

31 Data: Kwiecien 24 2012 20:41:58
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: kogutek 

'Tom N'  napisał(a):

Krzysztof Magosa w

> W dniu 24.04.2012 19:57, kogutek pisze:
>> [...] Leki na serce [...]

> W/g polskiego prawa leki może podać tylko lekarz i ratownik medyczny...

Jakie przestępstwo wg polskiego prawa popełnia obywatel RP podający leki
sobie albo swoim dzieciom/ojcom/matkom albo ptakom (tak kogutkom i kurkom
oraz prosiaczkom i króliczkom podaje się leki)

daj spokój. oni martwicę mózgu mają. Od razu święto jebliwi. Codziennie, jak
mają samochody, łamią prawo. A tutaj że niezgodne z prawem.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

32 Data: Kwiecien 25 2012 09:00:21
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Arek 

W dniu 2012-04-24 22:41, kogutek pisze:

'Tom   napisał(a):

Krzysztof Magosa
W dniu 24.04.2012 19:57, kogutek pisze:
[...] Leki na serce [...]

W/g polskiego prawa leki może podać tylko lekarz i ratownik medyczny...

Jakie przestępstwo wg polskiego prawa popełnia obywatel RP podający leki
sobie albo swoim dzieciom/ojcom/matkom albo ptakom (tak kogutkom i kurkom
oraz prosiaczkom i króliczkom podaje się leki)

daj spokój. oni martwicę mózgu mają. Od razu święto jebliwi. Codziennie, jak
mają samochody, łamią prawo. A tutaj że niezgodne z prawem.

Jest coś takiego jak rozsądek, może kiedyś gdzieś o tym czytałeś.

A.

33 Data: Kwiecien 24 2012 21:45:51
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Axel 


"kogutek"  wrote in message

> A co to znaczy "dobrze wyposażona apteczka"?

Powiedzmy że ta droższa z tych ogólnie dostępnych, nic więcej nie
potrzeba do czasu przyjazdu pogotowia. Ważniejsze jest opanowanie się i
mieć podstawową wiedzę co należy robić.
To że droższa nie znaczy że lepiej wyposażona. Więcej plastrów może w niej
być. Dobrze wyposażoną apteczkę kupiłem dawno temu od Rosjan na rynku. Jak by
jakiś scyzoryk do niej dołożyć to spokojnie operację na otwartym sercu w
warunkach polowych by się dało zrobić. Popatrzyłem co jest w apteczce u mnie w
pracy. Duża walizeczka a w niej gówno. Same plastry i opatrunki. Nożyczki
jeszcze są. I jeszcze kompres oziębiający. Napisali żeby potrząsnąć. Chyba nie
działa.

Rekawiczki, koc z folii aluminiowej i ustnik do sztucznego oddychania jeszcze. Plastry to sie przydadza na wyjezdzie, ale na pewno nie przy udzielaniu pomocy po wypadku.

W tej Rosyjskiej było wszystko. Leki na serce, opaska uciskowa,
amoniak a ampułkach, środki przeciwbólowe z tabletkach i takich małych
jednorazowych ściskanych strzykawkach, aparacik do przetaczania krwi, jakieś
preparaty dezynfekujące w tabletkach trochę plastrów i bandaży.

Taaa... i rozumiem, ze co co rok wymieniasz tabletki (przeciez nie podasz przeterminowanych), a zreszta i tak nie mozesz tylko bardziej takimi tabletkami zaszkodzic niz pomoc. A przeciwbolowe to zonie mozesz podac, jak ja w nocy glowa boli. Tyle, ze chyba nie bedziesz wtedy chodzil po nie do samochodu?

A tu sensowne informacje:
http://www.cpr.net.pl/component/content/article/4-apteczka/30-wyposazenie-apteczki-samochodowej.html

--
Axel

34 Data: Kwiecien 24 2012 21:08:41
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: kogutek 

Axel  napisał(a):


"kogutek"  wrote in message

>> > A co to znaczy "dobrze wyposażona apteczka"?
>>
>> Powiedzmy że ta droższa z tych ogólnie dostępnych, nic więcej nie
>> potrzeba do czasu przyjazdu pogotowia. Ważniejsze jest opanowanie się i
>> mieć podstawową wiedzę co należy robić.
> To że droższa nie znaczy że lepiej wyposażona. Więcej plastrów może w niej
> być. Dobrze wyposażoną apteczkę kupiłem dawno temu od Rosjan na rynku. Jak
> by
> jakiś scyzoryk do niej dołożyć to spokojnie operację na otwartym sercu w
> warunkach polowych by się dało zrobić. Popatrzyłem co jest w apteczce u
> mnie w
> pracy. Duża walizeczka a w niej gówno. Same plastry i opatrunki. Nożyczki
> jeszcze są. I jeszcze kompres oziębiający. Napisali żeby potrząsnąć. Chyba
> nie
> działa.

Rekawiczki, koc z folii aluminiowej i ustnik do sztucznego oddychania
jeszcze. Plastry to sie przydadza na wyjezdzie, ale na pewno nie przy
udzielaniu pomocy po wypadku.

> W tej Rosyjskiej było wszystko. Leki na serce, opaska uciskowa,
> amoniak a ampułkach, środki przeciwbólowe z tabletkach i takich małych
> jednorazowych ściskanych strzykawkach, aparacik do przetaczania krwi,
> jakieś
> preparaty dezynfekujące w tabletkach trochę plastrów i bandaży.

Taaa... i rozumiem, ze co co rok wymieniasz tabletki (przeciez nie podasz
przeterminowanych), a zreszta i tak nie mozesz tylko bardziej takimi
tabletkami zaszkodzic niz pomoc. A przeciwbolowe to zonie mozesz podac, jak
ja w nocy glowa boli. Tyle, ze chyba nie bedziesz wtedy chodzil po nie do
samochodu?

A tu sensowne informacje:
http://www.cpr.net.pl/component/content/article/4-apteczka/30-wyposazenie-aptec
zki-samochodowej.html

Weź się facet pierdolnij w łeb a potem dawaj dobre rady. I to bez gwarancji że
posłucham. Bo w dobre rady jestem zaopatrzony do jakiegoś dziewięćdziesiątego
drugiego roku życia. Apteczkę kupiłem bo mi się podobała. A co do leków. W
Polsce wiele jest bez recepty. Przy zawale albo wylewie można awaryjnie podać
Acard. To aspiryna. Im szybciej tym lepiej. Nawet na ulotce jest napisane że w
sytuacji kryzysowej trzy tabletki i pogryźć żeby szybciej zadziałała. Przy
duszności i niewielkim bólu w klatce piersiowej Validol  . To taki mocno
miętowy prawie cukierek do ssania. Akurat silne środki przeciwbólowe powinny
być w każdej apteczce. W morfiną włącznie. W przypadku bolesnych obrażeń
człowiek umiera ze stresu związanego z bólem. Amerykanie na to wpadki w czasie
IIWŚ. Obrażenia małe a wykitował. Wykitował bo bardzo bolało. To wyposażyli
wszystkich swoich żołnierzy w niezbędnik. Kawałek bandaża i jednorazówkę z
morfiną. I śmiertelność spadła. Dostał kulkę to albo sam albo kolega dał mu
działkę. Natychmiast przestało boleć, za moment odpłynął. Obudził się po
operacji. Zawał, wylew nietrudno rozpoznać nawet laikowi. Warto żeby każdy
znał podstawowe objawy. Przy otwartym złamaniu silny środek przeciwbólowy
nikomu nie zaszkodzi a tylko może pomóc. Po skomplikowanych operacjach dają w
szpitalu narkotyki i się nie boją bo to najmniej szkodliwe preparaty. Jak
czegoś nie wiesz to łaskawie nie pisz bo tak jak teraz na głąba możesz wyjść.
Jak bym miał 10 lat przeterminowaną aspirynę to bez wahania dał bym ją komuś
kto by miał objawy zawału albo wylewu.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

35 Data: Kwiecien 25 2012 07:31:59
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: DoQ 

W dniu 24-04-2012 23:08, kogutek pisze:

Jak bym miał 10 lat przeterminowaną aspirynę to bez wahania dał bym ją komuś
kto by miał objawy zawału albo wylewu.

Szczególnie jak ktoś cierpi na astmę aspirynową, która tylko dobije tego kogoś. Weź się pierdolnij w łeb zanim kogoś zabijesz.


--
Pozdr.

36 Data: Kwiecien 25 2012 09:01:40
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Arek 

W dniu 2012-04-25 07:31, DoQ pisze:

W dniu 24-04-2012 23:08, kogutek pisze:
Jak bym miał 10 lat przeterminowaną aspirynę to bez wahania dał bym ją
komuś
kto by miał objawy zawału albo wylewu.

Szczególnie jak ktoś cierpi na astmę aspirynową, która tylko dobije tego
kogoś. Weź się pierdolnij w łeb zanim kogoś zabijesz.

Facet nie wie o czym mówi.

A.

37 Data: Kwiecien 25 2012 11:25:16
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Axel 

"kogutek"  wrote in message


Weź się facet pierdolnij w łeb a potem dawaj dobre rady.

Takie teksty to sobie wal do kolegow z piaskownicy, cwoku

Apteczkę kupiłem bo mi się
podobała.

Gowno mnie to obchodzi.

A co do leków.

Apteczka samochodowa sluzy do ratowania ofiar wypadkow. Nie wiesz, jakie
obrazenia odniosly ofiary i jakie leki im pomoga a jakie nie.
Tesciowej, jak dostanie zawalu moze podawac nawet Pavulon, tylko nie woz go
w apteczce samochodowej.

--
Axel

38 Data: Kwiecien 28 2012 02:13:48
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Tue, 24 Apr 2012 21:08:41 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):

IIWŚ. Obrażenia małe a wykitował. Wykitował bo bardzo bolało. To wyposażyli
wszystkich swoich żołnierzy w niezbędnik. Kawałek bandaża i jednorazówkę z
morfiną. I śmiertelność spadła. Dostał kulkę to albo sam albo kolega dał mu
działkę. Natychmiast przestało boleć, za moment odpłynął.

 Za dużo filmów się naoglądałeś, gdzie aktorzy odpływają zaraz po wkłuciu.
Morfina przy podaniu dożylnym zaczyna maksymalnie działać dopiero po 20-30
minutach.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

39 Data: Kwiecien 25 2012 13:34:49
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: J.F 

Użytkownik "kogutek"  napisał w wiadomości grup

Popatrzyłem co jest w apteczce u mnie w
pracy. Duża walizeczka a w niej gówno. Same plastry i opatrunki. Nożyczki
jeszcze są. I jeszcze kompres oziębiający. Napisali żeby potrząsnąć. Chyba nie
działa. W tej Rosyjskiej było wszystko. Leki na serce, opaska uciskowa,
amoniak a ampułkach, środki przeciwbólowe z tabletkach i takich małych
jednorazowych ściskanych strzykawkach, aparacik do przetaczania krwi, jakieś
preparaty dezynfekujące w tabletkach trochę plastrów i bandaży. No i nożyczki.

Kogutku, ale co - w razie potrzeby zoperujesz serce ?
W naszych warunkach w apteczce powinna byc opaska uciskowa jakby krew tryskala, ustnik do oddychania, rekawiczki, i zapasowa bateria do komorki.
Reszte zalatwi pogotowie jak przyjedzie. Zaraz  ... teraz to nie strazacy ?
W zakladowej moze jeszcze cos do przemywania oczu, czy specyficzne do zagrozen.

Plastry, bandaze, jodyna, lekarstwa - przydatne, ale na biwak. Bo co zrobisz jak sie skaleczysz przy krojeniu chleba,  albo sraczki dostaniesz czy glowa od kaca bedzie bolala.

Co innego jak jedziesz na Syberie.

Jeszcze był rodzynek. Jak się ktoś dusi to takie cos do zrobienia dziury w szyi.

No - i to moze byc przydatne na drodze ... pod warunkiem ze bedziesz potrafil uzyc.

J.

40 Data: Kwiecien 24 2012 21:57:02
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-04-24 19:19, Albercik pisze:

W dniu 24.04.2012 18:26, Artur Maśląg pisze:

tak, wożę gaśnicę, ba nawet dwie,

Mogę zapytać jakie?
zwykłe, 1kg,jest to dwa razy więcej niż norma przewiduje, a i dwa razy
większa pewność że któraś zadziała, tak wiem na ile ta gaśnica wystarczy.

Gaśnicami tego nazwać nie można, a wiara w to, że posiadanie 2 daje
dwukrotnie większą pewność jest delikatnie powiedziawszy
nieuzasadniona.

A co to znaczy "dobrze wyposażona apteczka"?

Powiedzmy że ta droższa z tych ogólnie dostępnych,

Cena o niczym nie świadczy.

nic więcej nie potrzeba do czasu przyjazdu pogotowia.

Dalej nie wiem, co to nic więcej, ponieważ nadal brak podanego
wyposażenia w tej istniejącej.

Ważniejsze jest opanowanie się i mieć podstawową wiedzę co należy robić.

Tak, to prawda.

41 Data: Kwiecien 24 2012 18:34:43
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor:

W dniu 2012-04-24 18:06, Artur Maśląg pisze:

Wozisz w samochodzie osobowym gaśnicę? To raczej rzadkość.

Hmmm. Zawsze mi tłumaczono że za brak tej "rzadkości" to grozi mandat. :-)

z

42 Data: Kwiecien 24 2012 18:48:43
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-04-24 18:34, z pisze:

W dniu 2012-04-24 18:06, Artur Maśląg pisze:

Wozisz w samochodzie osobowym gaśnicę? To raczej rzadkość.

Hmmm. Zawsze mi tłumaczono że za brak tej "rzadkości" to grozi mandat. :-)

Tego nie można nazwać gaśnicą.

43 Data: Kwiecien 24 2012 17:49:11
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: to 

begin Artur Maśląg

Tego nie można nazwać gaśnicą.

Ty pewnie wozisz 20 kg.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

44 Data: Kwiecien 24 2012 21:21:54
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: zho 


Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości

W dniu 2012-04-24 18:34, z pisze:
W dniu 2012-04-24 18:06, Artur Maśląg pisze:

Wozisz w samochodzie osobowym gaśnicę? To raczej rzadkość.

Hmmm. Zawsze mi tłumaczono że za brak tej "rzadkości" to grozi mandat. :-)

Tego nie można nazwać gaśnicą.
Polemizowalbym,
Zdarzylo mi sie za pomoca takiej samochodowej gasnicy zgasic pozar w kamienicy, kobiecie zapalil sie olej na patelni ona go woda i juz miala palacy sie okap, kuchenke i okolice kuchenki oraz poparzenia 3 stopnia. Bylem akurat u klientki, ktora jest wlascicielka kamienicy i ona do mnei ze pozar, no to podreptalem z gasnica z bagaznika, popatrzalem odpalilem gasnice i bylo po krzyku. Zakrecilem gaz i wylaczylem prad, panowie strazacy, ktorzy bardzo szybko przyjechali byli bardzo zdziwieni ze gasnica samochodowa zadzialala. Fakt ze pilnuje przegladow ale i tak ich miny mowily wiele.
Pozdrawiam ZHO
www.akwa.aip.pl

45 Data: Kwiecien 25 2012 08:56:39
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Arek 

W dniu 2012-04-24 17:25, Albercik pisze:

W dniu 24.04.2012 17:05, kamil pisze:

Pod siedzeniem pasażera dobra apteczka.

Niełatwo wyciągnąć apteczkę spod pasażera z połamanymi w wypadku nogami..


Apteczkę, tak jak i gaśnicę, nie wozi się dla siebie, ale aby udzielać
pomoc innym.

A nie zgodzę się, apteczkę wozisz po to aby ktoś kto będzie udzielał Ci pomocy mógł jej użyć. Dlatego bardzo ważne jest aby nie składać jej samemu, tylko kupić taką jaką zalecają ratownicy. Wówczas wszystko jest tak poukładane, że każdy wie gdzie czego szukać. Dlatego również musi być pod ręką. Apteczka w bagażniku to głupota.

A.

46 Data: Kwiecien 24 2012 17:25:23
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Arek 

W dniu 2012-04-24 17:05, kamil pisze:

On 24/04/2012 15:59, Arek wrote:
W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:
Dzięki za wszystkie informacje w moich poprzednich wątkach, bardzo się
przydało.
Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach
samochodowych?
Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki, chusteczki,
gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i
skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Pod siedzeniem pasażera dobra apteczka.

Niełatwo wyciągnąć apteczkę spod pasażera z połamanymi w wypadku nogami..

Wiedziałem, że na Twój błyskotliwy komentarz zawsze można liczyć. Wskaż lepsze miejsce na apteczkę.

A.

47 Data: Kwiecien 24 2012 16:45:46
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: kamil 

On 24/04/2012 16:25, Arek wrote:

W dniu 2012-04-24 17:05, kamil pisze:
On 24/04/2012 15:59, Arek wrote:
W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:
Dzięki za wszystkie informacje w moich poprzednich wątkach, bardzo się
przydało.
Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach
samochodowych?
Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki, chusteczki,
gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i
skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Pod siedzeniem pasażera dobra apteczka.

Niełatwo wyciągnąć apteczkę spod pasażera z połamanymi w wypadku nogami..

Wiedziałem, że na Twój błyskotliwy komentarz zawsze można liczyć. Wskaż
lepsze miejsce na apteczkę.

Ja mam przypiętą na tylnej półce.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

48 Data: Kwiecien 24 2012 18:09:51
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-04-24 17:45, kamil pisze:

On 24/04/2012 16:25, Arek wrote:
W dniu 2012-04-24 17:05, kamil pisze:
On 24/04/2012 15:59, Arek wrote:
W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:
Dzięki za wszystkie informacje w moich poprzednich wątkach, bardzo się
przydało.
Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach
samochodowych?
Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki,
chusteczki,
gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i
skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Pod siedzeniem pasażera dobra apteczka.

Niełatwo wyciągnąć apteczkę spod pasażera z połamanymi w wypadku
nogami..

Wiedziałem, że na Twój błyskotliwy komentarz zawsze można liczyć. Wskaż
lepsze miejsce na apteczkę.

Ja mam przypiętą na tylnej półce.

Ja mam w miejscach fabrycznie do tego przystosowanych - w jednym
samochodzie jest przypięta paskiem po lewej stronie z tyłu (specjalne
przetłoczenie w okolicach nadkola), w drugim jest w zapasie w takim
specjalnym "koszu".

49 Data: Kwiecien 25 2012 09:04:22
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Arek 

W dniu 2012-04-24 18:09, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2012-04-24 17:45, kamil pisze:
On 24/04/2012 16:25, Arek wrote:
W dniu 2012-04-24 17:05, kamil pisze:
On 24/04/2012 15:59, Arek wrote:
W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:
Dzięki za wszystkie informacje w moich poprzednich wątkach, bardzo
się
przydało.
Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach
samochodowych?
Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki,
chusteczki,
gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i
skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Pod siedzeniem pasażera dobra apteczka.

Niełatwo wyciągnąć apteczkę spod pasażera z połamanymi w wypadku
nogami..

Wiedziałem, że na Twój błyskotliwy komentarz zawsze można liczyć. Wskaż
lepsze miejsce na apteczkę.

Ja mam przypiętą na tylnej półce.

Ja mam w miejscach fabrycznie do tego przystosowanych - w jednym
samochodzie jest przypięta paskiem po lewej stronie z tyłu (specjalne
przetłoczenie w okolicach nadkola), w drugim jest w zapasie w takim
specjalnym "koszu".

W przypadku wypadku dostęp do bagażnika często bywa niemożliwy. Dostęp do wnętrza jest zdecydowanie lepszy. Miejsce pod przednim siedzeniem jest najbardziej pewne.

Polecam jakiś parogodzinny kurs z ratownictwa. Wydatek ok. 100pln a można się wiele ciekawych rzeczy nauczyć, które w dodatku mogą się przydać.

A.

50 Data: Kwiecien 24 2012 21:53:08
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Axel 


"kamil"  wrote in message

Pod siedzeniem pasażera dobra apteczka.

Niełatwo wyciągnąć apteczkę spod pasażera z połamanymi w wypadku nogami..

Wiedziałem, że na Twój błyskotliwy komentarz zawsze można liczyć. Wskaż
lepsze miejsce na apteczkę.

Ja mam przypiętą na tylnej półce.

Nielatwo wyciagnac apteczke spod glowy pasazera z uszkodzonym odcinkiem szyjnym kregoslupa :-P

Mam jedna mala apteczke w schowku pod pasazerem, druga pod fotelem kierowcy, a trzecia w schowku w bagazniku. I raczej bede ich uzywal zatrzymujac sie przy wypadku innego auta, a nie gdy sam bede mial wypadek, wiec miejsce przechowywania nie ma wiekszego znaczenia.

--
Axel

51 Data: Kwiecien 24 2012 21:20:09
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Axel 


"kamil"  wrote in message

Pod siedzeniem pasażera dobra apteczka.

Niełatwo wyciągnąć apteczkę spod pasażera z połamanymi w wypadku nogami..


Jak to nielatwo? Siegasz od tylu pod fotel i wyciagasz...

--
Axel

52 Data: Kwiecien 24 2012 21:59:11
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: kamil 

On 24/04/2012 20:20, Axel wrote:


"kamil"  wrote in message


Pod siedzeniem pasażera dobra apteczka.

Niełatwo wyciągnąć apteczkę spod pasażera z połamanymi w wypadku nogami..


Jak to nielatwo? Siegasz od tylu pod fotel i wyciagasz...


No i zepsułeś mi taką ładną dyskusję. :-)



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

53 Data: Kwiecien 25 2012 09:07:15
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Arek 

W dniu 2012-04-24 21:20, Axel pisze:

Pod siedzeniem pasażera dobra apteczka.

Niełatwo wyciągnąć apteczkę spod pasażera z połamanymi w wypadku nogami..


Jak to nielatwo? Siegasz od tylu pod fotel i wyciagasz...

Z przodu jeszcze łatwiej. Jak koleś ma krwotok albo się dusi i trzeba zrobić sztuczne oddychanie albo zatamować krwawienie, to w dupie masz jego połamane nogi. Zresztą w takiej sytuacji jeszcze nie wiesz co ma połamane.

A.

54 Data: Kwiecien 24 2012 17:11:16
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: huri_khan 

Dnia Tue, 24 Apr 2012 16:40:50 +0200, mumin napisał(a):

Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Ja mam: mapę, okulary przeciwsłoneczne, zapasową żarówkę i bezpieczniniki.
W zimie odmrażacz do szyb, który wożę w bagażniku.

Dodatkowo w bagażniku wożę jeszcze ubranie robocze (większość czasu spędzam
w garnitutrze) w razie wymiany koła mogę się przebrać.

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

55 Data: Kwiecien 24 2012 21:01:44
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Marek Dyjor 

huri_khan wrote:

Dnia Tue, 24 Apr 2012 16:40:50 +0200, mumin napisał(a):

Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Ja mam: mapę, okulary przeciwsłoneczne, zapasową żarówkę i
bezpieczniniki. W zimie odmrażacz do szyb, który wożę w bagażniku.

Dodatkowo w bagażniku wożę jeszcze ubranie robocze (większość czasu
spędzam w garnitutrze) w razie wymiany koła mogę się przebrać.

cienias jesteś...

ostatnio tutaj kilku udowadniało że koło w zimie potrafią wymienić w nocy na poboczu bez zbrudzenia rąk...  ;-)

56 Data: Kwiecien 24 2012 21:05:44
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: J.F. 

Dnia Tue, 24 Apr 2012 21:01:44 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

Dodatkowo w bagażniku wożę jeszcze ubranie robocze (większość czasu
spędzam w garnitutrze) w razie wymiany koła mogę się przebrać.

cienias jesteś...
ostatnio tutaj kilku udowadniało że koło w zimie potrafią wymienić w nocy na
poboczu bez zbrudzenia rąk...  ;-)

W zimie to mozliwe. Snieg jest czysty.

Tylko o prawdziwa zime dosc trudno.

J.

57 Data: Kwiecien 24 2012 22:30:15
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: huri_khan 

Dnia Tue, 24 Apr 2012 21:01:44 +0200, Marek Dyjor napisał(a):

cienias jesteś...

ostatnio tutaj kilku udowadniało że koło w zimie potrafią wymienić w nocy na
poboczu bez zbrudzenia rąk...  ;-)

W technikum miałem kolegę który tak potrafił ... zatrzymywał innych żeby mu
wymienili :)

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

58 Data: Kwiecien 24 2012 17:21:48
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Jacek 

W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:

Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę,
Wybierz taką na korbkę, bo bateryjna albo na aku na 100% Ci nie zaświeci w zimie, jak będzie potrzebna, bo będzie rozładowana.

starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki, chusteczki,
gumy do żucia, kondomy :) mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Dołóż jeszcze kamizelkę odblaskową i scyzoryk.
Jacek

59 Data: Kwiecien 24 2012 17:21:53
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Uncle Pete 

Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki, chusteczki,
gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Szczególnie przydaje się wożenie w schowku rozmrażacza do zamków ;)

Piotr

60 Data: Kwiecien 24 2012 17:44:59
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: PiteR 

na  ** p.m.s **  mumin pisze tak:

Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach
samochodowych?

oświadczenie sprawcy wypadku, mapę Gdańska, szyszkę sosnową, cudze
okulary, ładowarki, zapałki, starą złotówkę, scyzoryk, srubokręt-
karzeł, starą Nokię, bezpieczniki, lusterko z Polą Raksą, kasetę
Przyjaciele, długopis ... itd itd

;)

--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

61 Data: Kwiecien 24 2012 18:24:05
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Lort 

Kto: PiteR Gdzie:  pl.misc.samochody
Kiedy: 24 kwiecień 2012, 17:44:59

Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach
samochodowych?
oświadczenie sprawcy wypadku, mapę Gdańska, szyszkę sosnową, cudze
okulary, ładowarki, zapałki, starą złotówkę, scyzoryk, srubokręt-
karzeł, starą Nokię, bezpieczniki, lusterko z Polą Raksą, kasetę
Przyjaciele, długopis ...

Pieczątkę. Teraz bez pieczątki ani rusz.


--
Llort

62 Data: Kwiecien 28 2012 19:11:59
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: jerzu 

On Tue, 24 Apr 2012 18:24:05 +0200, Lort
wrote:

Pieczątkę. Teraz bez pieczątki ani rusz.

I kupony zniżkowe do McDonalda :)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

63 Data: Kwiecien 28 2012 19:10:50
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: jerzu 

On Tue, 24 Apr 2012 17:44:59 +0200, PiteR  wrote:

Przyjaciele, długopis ... itd itd

Klucze od bramy, nie zapomnij o kluczach.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

64 Data: Kwiecien 24 2012 17:45:21
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Tomasz Pyra 

On Tue, 24 Apr 2012 16:40:50 +0200, mumin wrote:

mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Rolka srebrnej taśmy :-)

65 Data: Kwiecien 24 2012 17:52:22
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: tck 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

On Tue, 24 Apr 2012 16:40:50 +0200, mumin wrote:

mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Rolka srebrnej taśmy :-)

rolka sraj tasmy;)


--
pozdr


tck(at)top.net.pl

66 Data: Kwiecien 25 2012 21:06:08
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-04-24 17:52, tck pisze:

Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Rolka srebrnej taśmy :-)

rolka sraj tasmy;)

Lepiej jakiś spory gałgan, bo wielofunkcyjny... I awaryjnie jako srajtaśma, i rzygi dziecka
pozbierasz z grubsza, i bagnet przetrzesz, albo szybę, czy ręce wytytłane... no oczywiście
nie wszystko na raz, ale szmatę można zawsze podrzeć na mniejsze kawałki...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

67 Data: Kwiecien 24 2012 18:21:52
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello mumin,

Tuesday, April 24, 2012, 4:40:50 PM, you wrote:

Dzięki za wszystkie informacje w moich poprzednich wątkach, bardzo się
przydało.
Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach samochodowych?
Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki, chusteczki,
gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Po co Ci rozmrażacz do zamków w schowku w samochodzie zimą? Rozmrażacz
się nosi ze sobą, blisko ciała, żeby był ciepły. Poza tym - jak byś
się chciał do niego dostać?

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

68 Data: Kwiecien 24 2012 16:29:21
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: to 

begin mumin

Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji
proponowalibyście?

Nie wiem, może narkotyki i broń? Ale to chyba nielegalne, więc lepiej nie.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

69 Data: Kwiecien 24 2012 18:27:07
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:
(...)

Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach samochodowych?

Hmmm, niech pomyślę... jakieś ładowarki (niekoniecznie pasujące do
aktualnego telefonu), drugą parę okularów, jakieś zdechłe paragony,
stary rachunek za wymianę oleju, gwarancję na opony (cholera wie
które i od którego samochodu), płyty CD (luzem ;)), jakieś żarówki
(może i dobre), zapalniczkę (albo dwie - nie wiem czy dobre),
długopis, jakieś spinacze, wizytówki, podwyżkę czynszu, cyrkiel
i serwetki z McDonalda ;) Pewnie mógłbym długo wymieniać różne
dziwne rzeczy - żona parę dni temu wiskała schowek u siebie,
same ciekawostki ;) Trochę sie pojeździ to znów się skarbów
nazbiera :)

70 Data: Kwiecien 24 2012 17:51:30
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: to 

begin Artur Maśląg

Hmmm, niech pomyślę... jakieś ładowarki (niekoniecznie pasujące do
aktualnego telefonu), drugą parę okularów, jakieś zdechłe paragony,
stary rachunek za wymianę oleju, gwarancję na opony (cholera wie które i
od którego samochodu), płyty CD (luzem ;)), jakieś żarówki (może i
dobre), zapalniczkę (albo dwie - nie wiem czy dobre), długopis, jakieś
spinacze, wizytówki, podwyżkę czynszu, cyrkiel i serwetki z McDonalda ;)
Pewnie mógłbym długo wymieniać różne dziwne rzeczy - żona parę dni temu
wiskała schowek u siebie, same ciekawostki ;) Trochę sie pojeździ to
znów się skarbów nazbiera :)

O w mordę, jaki masz syf!

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

71 Data: Kwiecien 24 2012 21:02:58
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Marek Dyjor 

to wrote:

begin Artur Maśląg

Hmmm, niech pomyślę... jakieś ładowarki (niekoniecznie pasujące do
aktualnego telefonu), drugą parę okularów, jakieś zdechłe paragony,
stary rachunek za wymianę oleju, gwarancję na opony (cholera wie
które i od którego samochodu), płyty CD (luzem ;)), jakieś żarówki
(może i dobre), zapalniczkę (albo dwie - nie wiem czy dobre),
długopis, jakieś spinacze, wizytówki, podwyżkę czynszu, cyrkiel i
serwetki z McDonalda ;) Pewnie mógłbym długo wymieniać różne dziwne
rzeczy - żona parę dni temu wiskała schowek u siebie, same
ciekawostki ;) Trochę sie pojeździ to znów się skarbów nazbiera :)

O w mordę, jaki masz syf!

też sobie wyobraziłÄ™m co ma poza schowkiem  ;-)

72 Data: Kwiecien 24 2012 19:47:19
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: to 

begin Marek Dyjor

też sobie wyobraziłÄ™m co ma poza schowkiem  ;-)

Pewnie mu się stare kanapki walają po podłodze. ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

73 Data: Kwiecien 24 2012 22:33:29
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-04-24 21:02, Marek Dyjor pisze:

to wrote:
begin Artur Maśląg

Hmmm, niech pomyślę... jakieś ładowarki (niekoniecznie pasujące do
aktualnego telefonu), drugą parę okularów, jakieś zdechłe paragony,
stary rachunek za wymianę oleju, gwarancję na opony (cholera wie
które i od którego samochodu), płyty CD (luzem ;)), jakieś żarówki
(może i dobre), zapalniczkę (albo dwie - nie wiem czy dobre),
długopis, jakieś spinacze, wizytówki, podwyżkę czynszu, cyrkiel i
serwetki z McDonalda ;) Pewnie mógłbym długo wymieniać różne dziwne
rzeczy - żona parę dni temu wiskała schowek u siebie, same
ciekawostki ;) Trochę sie pojeździ to znów się skarbów nazbiera :)

O w mordę, jaki masz syf!

też sobie wyobraziłÄ™m co ma poza schowkiem ;-)

Wiesz, ja za wasze wyobrażenia nie odpowiadam, a samochód jest sprzętem
do przemieszczania się, a nie do wielbienia. Zastanawiam się nad
uzasadnieniem określenia syf - tak po kolei:
1. ładowarki do telefonów (niekoniecznie pasujące do aktualnego
    telefonu, ale czy samochodem jeździ tylko właściciel?).
2. druga para okularów (potrzebna np. w Hiszpanii, ale przydać się może
    w różnych okolicznościach).
3. zdechłe paragony (jak się tankuje to chyba warto mieć dokument do
    reklamacji)
4. stary rachunek za wymianę oleju (można wyrzucić, ale przypomina o
    sobie tylko jak sie na niego ktoś natknie).
5. gwarancja na opony (trzeba by sprawdzić, czy potrzebna).
6. płyty CD (zawsze można wyrzucić, ale tak przez okno?).
7. żarówki (co za różnica, czy dobre).
8. zapalniczki (cóż, jak się nie pali i używa tylko na cmentarzu/do
    rozpalania grilla to niby gdzie je trzymać?)
9. spinacze (pewnie z foteli sprzątnięte jak z dokumentów wypadły).
10. wizytówki (przydają się - tak własne jak i warsztatowe)
11. podwyżka czynszu (czasem skrzynkę się sprawdza wychodząc z
     mieszkania)
12. cyrkiel (dzieciak zgubił).
13. serwetki z McDonalda (skoro zostały jakieś czyste z wizyty to
     mogą się przydać - na wyjeździe itd.)

To gdzie ten syf? O makreli zagubionej w bagażniku nie wspominam,
ponieważ nawet nie wiem czy to była makrela - z kształtu rybę
przypominało, ale z wyglądu niespecjalnie ;) Zastanawiałem się
tylko jak długo w koszyku jeździła :)

74 Data: Kwiecien 24 2012 19:14:41
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Grejon 

W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:

a zimą rozmrażacz do zamków i skrobaczkę.

Jasne, zimą rozmrażacz do zamków zamknięty w zamarzniętym samochodzie na pewno ci pomoże :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

75 Data: Kwiecien 24 2012 19:16:58
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Grejon 

W dniu 2012-04-24 19:14, Grejon pisze:

Jasne, zimą rozmrażacz do zamków zamknięty w zamarzniętym samochodzie na
pewno ci pomoże :)

Ja mam w schowku zestaw torxów różnych rozmiarów - przydatne do wymiany żarówki.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

76 Data: Kwiecien 28 2012 19:12:31
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: jerzu 

On Tue, 24 Apr 2012 19:16:58 +0200, Grejon  wrote:

Ja mam w schowku zestaw torxów różnych rozmiarów - przydatne do wymiany
żarówki.

Ja też, ale nie w schowku :)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

77 Data: Kwiecien 24 2012 10:21:14
Temat: co wozicie w schowku?
Autor: Iguan_007 

GPSa i okulary przeciwsloneczne.

Pozdrawiam,  

Iguan  


--  
--  
Iguan007  
Sezon caly rok:  
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia  
--  

78 Data: Kwiecien 24 2012 20:15:48
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Agent 


Użytkownik "mumin"  napisał w wiadomości

Dzięki za wszystkie informacje w moich poprzednich wątkach, bardzo się przydało.
Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach samochodowych?
Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki, chusteczki, gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Kable rozruchowe ale nie takie z marketu tylko grube z dobrymi końcówkami (stykami). Pompkę też nie jest źle mieć bo zimą przy minus 10 i więcej żaden kompresor na stacji nie działa.

79 Data: Kwiecien 24 2012 20:16:27
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Grejon 

W dniu 2012-04-24 20:15, Agent pisze:

Kable rozruchowe ale nie takie z marketu tylko grube z dobrymi
końcówkami (stykami). Pompkę też nie jest źle mieć bo zimą przy minus 10
i więcej żaden kompresor na stacji nie działa.

Niezły masz schowek :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

80 Data: Kwiecien 24 2012 20:17:16
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Agent 


Użytkownik "mumin"  napisał w wiadomości

Dzięki za wszystkie informacje w moich poprzednich wątkach, bardzo się przydało.
Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach samochodowych?
Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki, chusteczki, gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Ja wożę podstawowe narzędzia.

81 Data: Kwiecien 24 2012 20:22:59
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Potocki Passion & Adventure 

W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:

Dzięki za wszystkie informacje w moich poprzednich wątkach, bardzo się przydało.
Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach samochodowych?
Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki, chusteczki, gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

W Seicento nie mam schowka :)

--
Kacper Potocki

www.DogsPassion.pl
GG: 3121891

82 Data: Kwiecien 24 2012 20:23:18
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Grejon 

W dniu 2012-04-24 20:22, Potocki Passion & Adventure pisze:

W Seicento nie mam schowka :)

Masz - tylko on się "bagażnik" nazywa :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

83 Data: Kwiecien 24 2012 20:59:10
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Potocki Passion & Adventure 

W dniu 2012-04-24 20:23, Grejon pisze:

W dniu 2012-04-24 20:22, Potocki Passion & Adventure pisze:

W Seicento nie mam schowka :)

Masz - tylko on się "bagażnik" nazywa :)


Mam vana, więc dziś w schowku wiozłem 300kg suchej karmy. Ale normalnie to mam w "schowku" pusto. Nawet dojazdówkę wyjąłem, aby był lżejszy.

--
Kacper Potocki

www.DogsPassion.pl
GG: 3121891

84 Data: Kwiecien 24 2012 20:43:33
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: LEPEK 

W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:

a zimą rozmrażacz do zamków

To lepiej schowaj do kieszeni, bo jak ci zamki zamarzną, to na grzyba ci odmrażacz w zamkniętym samochodzie?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Corolla E11 4E-FE   sedan  '97
Avensis T22 1CD-FTV sedan  '01

85 Data: Kwiecien 24 2012 18:47:02
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: to 

begin LEPEK

To lepiej schowaj do kieszeni, bo jak ci zamki zamarzną, to na grzyba ci
odmrażacz w zamkniętym samochodzie?

W jakichś normalnych autach jeszcze zamarzają zamki? Nie mówię o
pełnoletnich...

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

86 Data: Kwiecien 24 2012 20:48:36
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Grejon 

W dniu 2012-04-24 20:47, to pisze:

begin LEPEK

To lepiej schowaj do kieszeni, bo jak ci zamki zamarzną, to na grzyba ci
odmrażacz w zamkniętym samochodzie?

W jakichś normalnych autach jeszcze zamarzają zamki? Nie mówię o
pełnoletnich...

Dobre pytanie - bo ja to takim guziczkiem na pilocie otwieram :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

87 Data: Kwiecien 25 2012 13:39:54
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Miroo 

W dniu 2012-04-24 20:48, Grejon pisze:

W dniu 2012-04-24 20:47, to pisze:
begin LEPEK

To lepiej schowaj do kieszeni, bo jak ci zamki zamarzną, to na grzyba ci
odmrażacz w zamkniętym samochodzie?

W jakichś normalnych autach jeszcze zamarzają zamki? Nie mówię o
pełnoletnich...

Dobre pytanie - bo ja to takim guziczkiem na pilocie otwieram :)

A ja korzystam z kluczyka tylko jak mi centralny zamarza :)

Pozdrawiam
Miroo

88 Data: Kwiecien 24 2012 21:39:05
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Rafał Grzelak 

to wrote:

begin LEPEK

> To lepiej schowaj do kieszeni, bo jak ci zamki zamarzną, to na
> grzyba ci odmrażacz w zamkniętym samochodzie?

W jakichś normalnych autach jeszcze zamarzają zamki? Nie mówię o
pełnoletnich...

A nawet jesli, to czy ktos otwiera jeszcze zamki kluczem?

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

89 Data: Kwiecien 25 2012 01:01:44
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Michał Baszyński 

W dniu 2012-04-24 20:47, to pisze:

begin LEPEK

To lepiej schowaj do kieszeni, bo jak ci zamki zamarzną, to na grzyba ci
odmrażacz w zamkniętym samochodzie?

W jakichś normalnych autach jeszcze zamarzają zamki? Nie mówię o
pełnoletnich...

masz coś do pełnoletnich albo prawie pełnoletnich? ;-)
W moim 17 latku dziurkę na kluczyk mam tylko w stacyjce, schowku oraz drzwiach pasażera i bagażnika..

--
Pozdr.
Michał

90 Data: Kwiecien 25 2012 12:50:58
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: J.F 

Użytkownik "Michał Baszyński"  napisał w
W dniu 2012-04-24 20:47, to pisze:

W jakichś normalnych autach jeszcze zamarzają zamki? Nie mówię o
pełnoletnich...

masz coś do pełnoletnich albo prawie pełnoletnich? ;-)
W moim 17 latku dziurkę na kluczyk mam tylko w stacyjce, schowku oraz drzwiach pasażera i bagażnika..

Bo to wszystko zalezy - w scierce nic nie zamarzalo, a w kadecie jak nie dziurki to zamki, jak nie zamki to uszczelki, a najczesciej to wszystko naraz :-)

J.

91 Data: Kwiecien 24 2012 20:56:28
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: 'Tom N' 

mumin w

Dzięki za wszystkie informacje w moich poprzednich wątkach, bardzo się
przydało.
Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach samochodowych?

w schowkach 10 000 dolców, ale Maryśkę na tylnej kanapie...

--
Tomasz Nycz

92 Data: Kwiecien 24 2012 12:19:51
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor:

W dniu wtorek, 24 kwietnia 2012 16:40:50 UTC+2 użytkownik mumin napisał:

Dzięki za wszystkie informacje w moich poprzednich wątkach, bardzo się
przydało.
Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach samochodowych?
Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki, chusteczki,
gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Schowek / rozne male schowki w srodku+ kieszenie na drzwiach:
Mape Trojmiasta i woj pomorskiego, okulary p/slon, instrukcje do radia (ale tylko dlatego ze mam radio z Bluetooth i nigdy nie pamietam parowania), zarowki jakies, kilka monet, chusteczki, jakieś kabelki do radia, zmiotke do sniegu i skrobaczke, gabke, szmatke do szyb, kilka dlugopisow, oswiadczenie sprawcy OC, Soundracer V8 ;-), plakietka sw Krzysztof.

Bagaznik: gasnica, dwa trojkaty, apteczka, kamizelka  odbl, tasma srebrna, rola recznika papierowego, koc piknikowy (ten z Lotosa) x2, scyzoryk x2, srubokret, czesto zapasowy plyn do sprysk, aktualnie pol litra żołądkowej ;-) , odmrazacz do szyb.

93 Data: Kwiecien 24 2012 22:13:18
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Marek Dyjor 

Użytkownik wrote:

W dniu wtorek, 24 kwietnia 2012 16:40:50 UTC+2 użytkownik mumin
napisał:
Dzięki za wszystkie informacje w moich poprzednich wątkach, bardzo
się przydało.
Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach
samochodowych? Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki,
chusteczki, gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i
skrobaczkę. Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji
proponowalibyście?

Schowek / rozne male schowki w srodku+ kieszenie na drzwiach:
Mape Trojmiasta i woj pomorskiego, okulary p/slon,

na diabła wy te mapy wozicie :)


a najbardziej mnie zafascynował okulary p/słoń jak one te słonie odstraszają ;-)

94 Data: Kwiecien 24 2012 22:17:39
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Grejon 

W dniu 2012-04-24 22:13, Marek Dyjor pisze:

na diabła wy te mapy wozicie :)

No żeby ulicę znaleźć nie? :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

95 Data: Kwiecien 24 2012 13:34:53
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Iguan_007 

Grejon,

To jeszcze istnieja telefony bez map? Myslalem ze to juz tylko w starych filmach ;)

Pozdrawiam, 

Iguan 


--    
--  
Iguan007 
Sezon caly rok: 
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia 
--

96 Data: Kwiecien 24 2012 22:53:11
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-04-24 22:34, Iguan_007 pisze:

Grejon,

To jeszcze istnieja telefony bez map?

Ba, wiele nie ma GPS, podobnie jak darmowego 3G
czy Androida. Dodatkowo smartphony to częć rynku.

Myslalem ze to juz tylko w starych filmach ;)

Stary film, to ten sprzed 3 dni?

97 Data: Kwiecien 24 2012 16:51:06
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Iguan_007 

Artur,

Ale mowiles o mapach, nie o GPS. Papierowe mapy wozone w schowku tez GPSa nie maja. A Google Maps chyba na kazdym wspolczesnym telefonie chodzi.

Pozdrawiam,  

Iguan  


--  
--  
Iguan007  
Sezon caly rok:  
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia  
--  

98 Data: Kwiecien 25 2012 08:58:56
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-04-25 01:51, Iguan_007 pisze:

Artur,

Ale mowiles o mapach, nie o GPS.

Przyjmijmy, że pisałem o mapach, GPS, 3G i np. Androidzie ;)

Papierowe mapy wozone w schowku tez GPSa nie maja.

Nie mają, ale doć szybko można z nich odczytać gdzie się jest.

A Google Maps chyba na kazdym wspolczesnym telefonie chodzi.

Nawet jeśli (co niekoniecznie jest prawdziwe) to ich użytecznoć
będzie w zasadzie żadna bez GPS, pakietu danych oraz stosownej
wielkości ekranu. Taka rzeczywistoć.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

99 Data: Kwiecien 25 2012 12:44:46
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości

A Google Maps chyba na kazdym wspolczesnym telefonie chodzi.

Nawet jeśli (co niekoniecznie jest prawdziwe)

Chyba nie jest. Jest klient w starej javie (MIDP) ?

Aczkolwiek wtedy mozna sie OSM posilkowac.

to ich użytecznoć
będzie w zasadzie żadna bez GPS, pakietu danych oraz stosownej
wielkości ekranu. Taka rzeczywistoć.

stary klient google potrafil ustalic pozycje na podstawie informacji sieciowych. Dokladnosc byla mierna i rozna - od 500m do paru kilometrow, ale czasem i to moze pomoc.

J.

100 Data: Kwiecien 25 2012 12:45:33
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Grejon 

W dniu 2012-04-25 12:44, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
A Google Maps chyba na kazdym wspolczesnym telefonie chodzi.

Nawet jeśli (co niekoniecznie jest prawdziwe)

Chyba nie jest. Jest klient w starej javie (MIDP) ?

Google Maps na Nokii E65 działało. Chyba właśnie w Javie.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

101 Data: Kwiecien 25 2012 13:59:49
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-04-25 12:44, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
A Google Maps chyba na kazdym wspolczesnym telefonie chodzi.

Nawet jeśli (co niekoniecznie jest prawdziwe)

Chyba nie jest. Jest klient w starej javie (MIDP) ?

Aczkolwiek wtedy mozna sie OSM posilkowac.

Wiesz, nawet jak się da "uruchomić" to jeszcze za mało by
miało to sens w normalnej eksploatacji.

stary klient google potrafil ustalic pozycje na podstawie informacji
sieciowych. Dokladnosc byla mierna i rozna - od 500m do paru kilometrow,
ale czasem i to moze pomoc.

Klient google :) - do tego to jest potrzebny transfer, a jednym BTS to
sobie wiesz co można ;)

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

102 Data: Kwiecien 25 2012 11:28:05
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Axel 

"Iguan_007"  wrote in message


Ale mowiles o mapach, nie o GPS. Papierowe mapy wozone w schowku tez
GPSa nie maja. A Google Maps chyba na kazdym wspolczesnym telefonie
chodzi.

Pod warunkiem, ze jestes w zasiegu sieci komorkowych o przyzwoitym
transferze danych...

--
Axel

103 Data: Kwiecien 25 2012 04:20:17
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Iguan_007 

Axel,

 Po pierwsze sa aplikacje pozwalajace zaladowac kawalek mapy do telefonu, wtedy i bez zasiegu sie obejdziesz. Po drugie szansa ze akurat sie zgubisz, nie bedziesz mial zasiegu, nie zaladujesz mapy, nie bedzie kogo zapytac o droge jest mz mizerna. Mowimy o jezdzie samochodem w Polsce, nie trekkingu w Himajach.

Pozdrawiam,  

Iguan  


--  
--  
Iguan007  
Sezon caly rok:  
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia  
--  

104 Data: Kwiecien 25 2012 15:29:01
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Axel 

"Iguan_007"  wrote in message


Po pierwsze sa aplikacje pozwalajace zaladowac kawalek mapy do telefonu,

I za kazdym razem jak sie masz zgubic, to ladujesz kawalek mapy do telefonu?
:-P
Bo sensowne to jest w OVI, gdzie ladujesz kraje, po ktorych sie poruszasz.

wtedy i bez zasiegu sie obejdziesz. Po drugie szansa ze akurat sie
zgubisz, nie bedziesz mial zasiegu, nie zaladujesz mapy, nie bedzie kogo
zapytac o droge jest mz mizerna. Mowimy o jezdzie samochodem w Polsce, nie
trekkingu w Himajach. Pozdrawiam,

Akurat najlatwiej jest sie zgubic w miejscach, w ktorych bedziesz nie
bedziesz mial pokrycia lepszego niz GPRS (chyba sie nie zgubisz na
autostradzie?), a wtedy bedziesz siedzial i czekal, az mapa sie zaladuje? To
ja juz wole wozic mape w schowku...


--
Axel

105 Data: Kwiecien 25 2012 07:34:32
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Iguan_007 

Axel,

Szczerze mowiac to mapy laduje tylko jak ide w nowym miejscu na rower gorski czy motocykl enduro. Do jazdy samochodem szkoda sobie glowy zawracac. Nawet jesli jest tylko gprs to wystarczy zeby zaladowac mape. Ile razy gubisz sie rownoczesnie nie majac GPSa samochodowego i zasiegu komorki? Pytanie retoryczne :)

Pozdrawiam,  

Iguan  


--  
--  
Iguan007  
Sezon caly rok:  
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia  
--  

106 Data: Kwiecien 25 2012 19:20:40
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 25 Apr 2012 07:34:32 -0700 (PDT), Iguan_007 napisał(a):

Szczerze mowiac to mapy laduje tylko jak ide w nowym miejscu
na rower gorski czy motocykl enduro. Do jazdy samochodem szkoda
sobie glowy zawracac. Nawet jesli jest tylko gprs to wystarczy
zeby zaladowac mape. Ile razy gubisz sie rownoczesnie nie majac
GPSa samochodowego i zasiegu komorki? Pytanie retoryczne :)

Raz, i to mi wystarczy: na komorke nie mozna liczyc :-)

Co do NE - on sobie chyba spory kawal trasy trzyma w pamieci i chwilowy
zanik mu nie straszny. Ale trzeba go wlaczyc wczesniej, a nie wtedy jak sie
czlowiek zgubi :-)


J.

107 Data: Kwiecien 25 2012 20:16:50
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-04-25 19:20, J.F. pisze:

Dnia Wed, 25 Apr 2012 07:34:32 -0700 (PDT), Iguan_007 napisał(a):
(...)
sobie glowy zawracac. Nawet jesli jest tylko gprs to wystarczy
zeby zaladowac mape. Ile razy gubisz sie rownoczesnie nie majac
GPSa samochodowego i zasiegu komorki? Pytanie retoryczne :)

Raz, i to mi wystarczy: na komorke nie mozna liczyc :-)

Jak sam wiesz, ja zasadniczo nie narzekam, niemniej różnie to może być.
Pewnie gdybym zmienił operatora to bym zaczął narzekać, a porównanie
mam.

Co do NE - on sobie chyba spory kawal trasy trzyma w pamieci i chwilowy
zanik mu nie straszny.

NE trzyma całą trasę - dociągać zaczyna dopiero po zjechaniu z
wcześniej wyznaczonej trasy. Testowane w Europie ;) Tak przynajmniej
było jakiś czas temu i tak też wyjaśniano jak minimalizować transfer
w roamingu. Żeby nie było oczywiście "młodo i zdrowo" - z racji
błędów w sofcie (już nie pamiętam NE czy SE) NE mi kiedyś "zdechło"
oczywiście poza Polską i w ramach szukania rozwiązania dopłaciłem
kolejnych parę euro, by to znaleźć. No, ale

Ale trzeba go wlaczyc wczesniej, a nie wtedy jak sie
czlowiek zgubi :-)

No ba ;)

108 Data: Kwiecien 25 2012 08:13:35
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Grejon 

W dniu 2012-04-24 22:34, Iguan_007 pisze:

To jeszcze istnieja telefony bez map? Myslalem ze to juz tylko w starych filmach ;)

Istnieją. Zresztą nawigacja czasami odmóżdża, dlatego jeśli nie potrzebuję to jeżdżę bez niej.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

109 Data: Kwiecien 25 2012 09:28:00
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-04-25 08:13, Grejon pisze:

W dniu 2012-04-24 22:34, Iguan_007 pisze:

To jeszcze istnieja telefony bez map? Myslalem ze to juz tylko w
starych filmach ;)

Istnieją. Zresztą nawigacja czasami odmóżdża, dlatego jeśli nie
potrzebuję to jeżdżę bez niej.

Ja też. Najlepsze jest to, że ostatnio sobie testowałem/porównywałem
dwie naraz (AM i NE) i obie padły w tym samym w zasadzie momencie
- NE trzepnęło błędem połączenia, a AM poinformowała o błędzie
wewnętrznym i było po ptakach. NE później ruszył, AM nie ;)
Na szczęście była jeszcze mapa i orientacja przestrzenna :)
Ja wiem, że przykład dość ekstremalny, ale czemu akurat trafiło
na mnie? A może inni się nie przyznają? ;)

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

110 Data: Kwiecien 25 2012 12:23:03
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości grup
W dniu 2012-04-25 08:13, Grejon pisze:

Istnieją. Zresztą nawigacja czasami odmóżdża, dlatego jeśli nie
potrzebuję to jeżdżę bez niej.

Ja też. Najlepsze jest to, że ostatnio sobie testowałem/porównywałem
dwie naraz (AM i NE) i obie padły w tym samym w zasadzie momencie
- NE trzepnęło błędem połączenia, a AM poinformowała o błędzie
wewnętrznym i było po ptakach. NE później ruszył, AM nie ;)
Na szczęście była jeszcze mapa i orientacja przestrzenna :)
Ja wiem, że przykład dość ekstremalny, ale czemu akurat trafiło
na mnie? A może inni się nie przyznają? ;)

Bo Ty to bys nawet kulke z lozyska zepsul :-)

Ja sobie kiedys tez testowalem dwie naraz, i chwale, bo obie unisono "za 500m w prawo", "za 200m w prawo", juz widze ten zakret, juz skrecam, a NE "za 100m w prawo". Bo to nastepny mial byc.

Odmozdza ... moze troche, jak sie za mlodu nauczylo z mapa chodzic to i na starosc umiejetnosci zostaja. A trzeba przyznac ze nawigacja wiele zalet ma. Co moze przerazac to sytuacja gdy "blyslo, trzaslo, zgaslo, jestem gdzies miedzy Szczecinem a Krakowem i gdzie mam dalej jechac ?".

A tak nawiasem mowiac - mala ankieta dla grupowiczow spoza dolnoslaskiego - wiecie gdzie lezy Lubawka ? Tak choczby z grubsza gdzie i - jak tam sie jedzie. A Kudowa ?
Bo jak nie wiecie,  to nie radze jechac obwodnica wroclawia bez najnowszej nawigacji. I na Google nie ma co liczyc, bo sa opoznieni o rok.

J.

111 Data: Kwiecien 25 2012 13:11:30
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-04-25 12:23, J.F pisze:
(...)

Bo Ty to bys nawet kulke z lozyska zepsul :-)

Ja? Nawet tego nie dotykałem ;)

Ja sobie kiedys tez testowalem dwie naraz, i chwale, bo obie unisono "za
500m w prawo", "za 200m w prawo", juz widze ten zakret, juz skrecam, a
NE "za 100m w prawo". Bo to nastepny mial byc.

Tak szczerze to nie do końca rozumiem co chciałeś przekazać ;)

Odmozdza ... moze troche,

Nawet bardzo :)

jak sie za mlodu nauczylo z mapa chodzic to i
na starosc umiejetnosci zostaja.

Mapa i okolice uczą orientacji w terenie i pozwalają na szybką
ocenę kierunku jazdy - nawigacja tego nie uczy.

A trzeba przyznac ze nawigacja wiele
zalet ma.

No ba - każda rzecz ma jakieś zalety ;)

Co moze przerazac to sytuacja gdy "blyslo, trzaslo, zgaslo,
jestem gdzies miedzy Szczecinem a Krakowem i gdzie mam dalej jechac ?".

To jedno - drugie gorsze, to bezmyślne korzystanie ze wskazówek
nawigacji.

A tak nawiasem mowiac - mala ankieta dla grupowiczow spoza
dolnoslaskiego - wiecie gdzie lezy Lubawka ? Tak choczby z grubsza gdzie
i - jak tam sie jedzie. A Kudowa ?

Ja wiem :)

Bo jak nie wiecie, to nie radze jechac obwodnica wroclawia bez
najnowszej nawigacji.

Aż tak dobrze?

I na Google nie ma co liczyc, bo sa opoznieni o rok.

Google to w ogóle potrafi pokazać dziwne rzeczy.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

112 Data: Kwiecien 30 2012 15:41:44
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 25 Apr 2012 13:11:30 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

W dniu 2012-04-25 12:23, J.F pisze:
Ja sobie kiedys tez testowalem dwie naraz, i chwale, bo obie unisono "za
500m w prawo", "za 200m w prawo", juz widze ten zakret, juz skrecam, a
NE "za 100m w prawo". Bo to nastepny mial byc.

Tak szczerze to nie do końca rozumiem co chciałeś przekazać ;)

Byla druga droga w prawo, kawalek wczesniej. I juz chcialem w nia skrecic,
ale to ustawienie w NE "komunikat 100m przed manewrem" sie przydalo.

jak sie za mlodu nauczylo z mapa chodzic to i
na starosc umiejetnosci zostaja.
Mapa i okolice uczą orientacji w terenie i pozwalają na szybką
ocenę kierunku jazdy - nawigacja tego nie uczy.

Na orientacje za kolkiem nie ma czasu, z kierunkiem w widoku "polnoc u
gorze" mam problem - jak sie jedzie w kierunku np SW, a trzeba skrecic w
droge na SE, to w prawo czy w lewo ? Tez trzeba  chwile pomyslec.

No i autostrad nam przybywa, wezlow fikusnych i rozum zawodzi.
A na mapie nie sa rozpisane ..

A tak nawiasem mowiac - mala ankieta dla grupowiczow spoza
dolnoslaskiego - wiecie gdzie lezy Lubawka ? Tak choczby z grubsza gdzie
i - jak tam sie jedzie. A Kudowa ?
Ja wiem :)

Jeden sie zglosiles :-)

Bo jak nie wiecie, to nie radze jechac obwodnica wroclawia bez
najnowszej nawigacji.
Aż tak dobrze?

No wiesz, chcesz np zwiedzic Drezno, zatrzymales sie we wrocku, i teraz sie
trzeba kierowac na Poznan, Warszawe, Katowice, Lubawke, Kudowe - w
zaleznosci od miejsca. Nie mysl sobie ze zobaczysz gdzies Drezno, Zgorzelec
czy Legnice. A nie - ja zobaczysz, ale akurat tam zjezdzac nie wolno.
Lubawka twoim przyjacielem do Zgorzelca, ale przy innych kierunkach trzeba
myslec inaczej :-)

Juz mi sie pare razy zdarzylo ze przy tym mysleniu zapomnialem gdzie jade i
zamiast do Zgorzelca pojechalem do Opola lub odwrotnie :-)

J.

113 Data: Kwiecien 25 2012 13:30:50
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Axel 

"Artur Maśląg"  wrote in message


Istnieją. Zresztą nawigacja czasami odmóżdża, dlatego jeśli nie
potrzebuję to jeżdżę bez niej.
Ja też. Najlepsze jest to, że ostatnio sobie testowałem/porównywałem
dwie naraz (AM i NE) i obie padły w tym samym w zasadzie momencie
- NE trzepnęło błędem połączenia, a AM poinformowała o błędzie
wewnętrznym i było po ptakach. NE później ruszył, AM nie ;)
Na szczęście była jeszcze mapa i orientacja przestrzenna :)
Ja wiem, że przykład dość ekstremalny, ale czemu akurat trafiło
na mnie? A może inni się nie przyznają? ;)

Mi sie kilka razy zdarzyl "blad wewnetrzny" AM, raz dosc skutecznie, bo sie
w kolko wywalala, dopoki nie skasowalem trasy i  nie wpisalem inaczej
planowanej trasy, ale zawsze po zimnym restarcie nawigacja ruszala. Ale
zdarzalo sie to "kilka wersji temu", teraz dawno nie mialem problemow (poza
zawieszaniem czasem AM po wybudzeniu GPSa, ale podejrzewam bardziej sprzet
niz program, bo ma juz swoje lata). Awaryjnie mam w telefonie OVI maps,
ktore calkiem niezle sie sprawdzaja, zwlaszcza, ze telefon mam zawsze przy
sobie.

--
Axel

114 Data: Kwiecien 28 2012 19:18:18
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: jerzu 

On Wed, 25 Apr 2012 13:30:50 +0200, "Axel"
wrote:

Mi sie kilka razy zdarzyl "blad wewnetrzny" AM,

Ja mam to ostatnio dość często. "Wystąpiła wewnętrzna niezgodność
danych" i zima. Support nabrał wody w usta. Licencję na AM mam do
połowy maja, raczej nie przedłużę dalej.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

115 Data: Kwiecien 28 2012 23:56:39
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sat, 28 Apr 2012 19:18:18 +0200, jerzu napisał(a):

Mi sie kilka razy zdarzyl "blad wewnetrzny" AM,

Ja mam to ostatnio dość często. "Wystąpiła wewnętrzna niezgodność
danych" i zima. Support nabrał wody w usta. Licencję na AM mam do
połowy maja, raczej nie przedłużę dalej.

Dziwne, u mnie nic takiego odkąd mam AM. Zresztą,m zaraz wyskoczy WUC i
powie, że to nieprawda, bo to on jest Kłamca Aqrat sp z z o.o. ;)

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

116 Data: Kwiecien 29 2012 09:15:24
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: jerzu 

On Sat, 28 Apr 2012 23:56:39 +0200, Adam Płaszczyca
 wrote:


Dziwne, u mnie nic takiego odkąd mam AM. Zresztą,m zaraz wyskoczy WUC i
powie, że to nieprawda, bo to on jest Kłamca Aqrat sp z z o.o. ;)

U mnie występowało dawno temu na jakiejś becie. Potem nie było,
pojawiło się w obecnej wersji po wgraniu jakichś nowszych danych SR.
Po powrocie do starrszych niby się poprawiło, ale nie do końca. W
międzyczasie zrobiłem hrd reset urządzenia, kupiłem nową kartę
pamięci, to nic nie pomogło. Support po radach typu "HR i nowa
instalacja" zamilkł. A moje podejrzenia obecnie skłaniają się du super
usługi jaką jest LiveDrive.



--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

117 Data: Kwiecien 29 2012 10:16:13
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sun, 29 Apr 2012 09:15:24 +0200, jerzu napisał(a):

U mnie występowało dawno temu na jakiejś becie. Potem nie było,
pojawiło się w obecnej wersji po wgraniu jakichś nowszych danych SR.

SR? Rozszyfruj.

Po powrocie do starrszych niby się poprawiło, ale nie do końca. W
międzyczasie zrobiłem hrd reset urządzenia, kupiłem nową kartę
pamięci, to nic nie pomogło. Support po radach typu "HR i nowa
instalacja" zamilkł. A moje podejrzenia obecnie skłaniają się du super
usługi jaką jest LiveDrive.

A to możliwe, ja tego nie używam (nie mam nawet jak). Poza tym AM puchnie
niemożebnie i na starszych sprzetach nie wyrabia.
Na razie przeskoczyłem na nowa Mantę GPS 520 i całkiem zacnie zasuwa, o ile
nie ma za duzo POI do wyświetlenia ;)

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

118 Data: Kwiecien 29 2012 11:54:38
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: 'Tom N' 

Adam Płaszczyca w

Dnia Sun, 29 Apr 2012 09:15:24 +0200, jerzu napisał(a):

U mnie występowało dawno temu na jakiejś becie. Potem nie było,
pojawiło się w obecnej wersji po wgraniu jakichś nowszych danych SR.

SR? Rozszyfruj.

LOL

Okazuje się, że nie jesteś taki Smart na jakiego się kreujesz ;P

--
Tomasz Nycz

119 Data: Kwiecien 25 2012 12:55:42
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: J.F 

Użytkownik "Iguan_007"  napisał w wiadomości

To jeszcze istnieja telefony bez map? Myslalem ze to juz tylko w starych filmach ;)

Wbrew pozorom to cala masa.

I nie mylic "z mapami" z "z mozliwoscia zakupienia programu nawigacyjnego".


J.

120 Data: Kwiecien 25 2012 13:07:15
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Tomasz Pyra 

On Wed, 25 Apr 2012 12:55:42 +0200, J.F wrote:

Użytkownik "Iguan_007"  napisał w wiadomości
To jeszcze istnieja telefony bez map? Myslalem ze to juz tylko w
starych filmach ;)

Wbrew pozorom to cala masa.

I nie mylic "z mapami" z "z mozliwoscia zakupienia programu
nawigacyjnego".

Do tego większość oprogramowania nawigacji nie trzyma map offline w pamięci
telefonu, a łączy się z internetem.
W głębszym buszu się okazuje że internetu nie ma, nie ma więc i map.

121 Data: Kwiecien 25 2012 04:23:32
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Iguan_007 

Tomasz,

Sa aplikacje pozwalajace zaladowac mapy do korzystania offline. No i tych miesc gdzie w PL nie ma zasiegu to tak wiele nie ma.

Pozdrawiam,  

Iguan  


--  
--  
Iguan007  
Sezon caly rok:  
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia  
--  

122 Data: Kwiecien 25 2012 15:41:54
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Marek Dyjor 

Tomasz Pyra wrote:

On Wed, 25 Apr 2012 12:55:42 +0200, J.F wrote:

Użytkownik "Iguan_007"  napisał w wiadomości
To jeszcze istnieja telefony bez map? Myslalem ze to juz tylko w
starych filmach ;)

Wbrew pozorom to cala masa.

I nie mylic "z mapami" z "z mozliwoscia zakupienia programu
nawigacyjnego".

Do tego większość oprogramowania nawigacji nie trzyma map offline w
pamięci telefonu, a łączy się z internetem.
W głębszym buszu się okazuje że internetu nie ma, nie ma więc i map.

a to jak mapowcy jeżdżą po buszu to pytanei o mapy cofam

a okulary p.slon sa przydatne.

123 Data: Kwiecien 25 2012 21:08:07
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: V-Tec 

W dniu 2012-04-25 13:07, Tomasz Pyra pisze:
[..]

Do tego większość oprogramowania nawigacji nie trzyma map offline w pamięci
telefonu, a łączy się z internetem.
W głębszym buszu się okazuje że internetu nie ma, nie ma więc i map.

....wtedy, kiedy akurat potrzeba (z autopsji :)


--
pozdro
W.

124 Data: Kwiecien 25 2012 04:26:46
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Iguan_007 

J.F,

Mowa o wozeniu mapy papierowej vs elektronicznej. Zeby byla jasnosc, nie wtracajmy tutaj nawigacji bo nie o tym mowimy. Mapa papierowa tez sama nie nawiguje.

Pozdrawiam,  

Iguan  


--  
--  
Iguan007  
Sezon caly rok:  
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia  
--  

125 Data: Kwiecien 25 2012 13:32:44
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Grejon 

W dniu 2012-04-25 13:26, Iguan_007 pisze:

J.F,

Mowa o wozeniu mapy papierowej vs elektronicznej. Zeby byla jasnosc, nie wtracajmy tutaj nawigacji bo nie o tym mowimy. Mapa papierowa tez sama nie nawiguje.

Ciekawe jak chcesz oglądać mapę na telefonie jak go właśnie trzymasz przy uchu? :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

126 Data: Kwiecien 25 2012 04:42:59
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Iguan_007 

Grejon,

Odsuwam od ucha albo zmieniam na glosnomowiacy. I jakos bez papierowych map sie obchodze. Ale jesli rzeczywiscie nie mozesz przestac rozmawiac zeby spojrzec na mape to woz te papierowe mapy.

Pozdrawiam,  

Iguan  


--  
--  
Iguan007  
Sezon caly rok:  
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia  
--  

127 Data: Kwiecien 25 2012 13:53:00
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Grejon 

W dniu 2012-04-25 13:42, Iguan_007 pisze:

Grejon,

Odsuwam od ucha albo zmieniam na glosnomowiacy. I jakos bez papierowych map sie obchodze. Ale jesli rzeczywiscie nie mozesz przestac rozmawiac zeby spojrzec na mape to woz te papierowe mapy.

Dzięki łaskawco.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

128 Data: Kwiecien 25 2012 14:04:46
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Grejon,

Wednesday, April 25, 2012, 1:32:44 PM, you wrote:

Mowa o wozeniu mapy papierowej vs elektronicznej. Zeby byla
jasnosc, nie wtracajmy tutaj nawigacji bo nie o tym mowimy. Mapa
papierowa tez sama nie nawiguje.
Ciekawe jak chcesz oglądać mapę na telefonie jak go właśnie trzymasz
przy uchu? :)

W czasie jazdy przy uchu? przecież nie wolno!

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

129 Data: Kwiecien 25 2012 14:10:24
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Grejon 

W dniu 2012-04-25 14:04, RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Grejon,

Wednesday, April 25, 2012, 1:32:44 PM, you wrote:

Mowa o wozeniu mapy papierowej vs elektronicznej. Zeby byla
jasnosc, nie wtracajmy tutaj nawigacji bo nie o tym mowimy. Mapa
papierowa tez sama nie nawiguje.
Ciekawe jak chcesz oglądać mapę na telefonie jak go właśnie trzymasz
przy uchu? :)

W czasie jazdy przy uchu? przecież nie wolno!

I nie przeszkadza ci, że w tym samym czasie próbuję mapę czytać? :P Poza tym papierowe czasami wygodniejsze. Nie wymagają zasilania i mam większą szansę na znalezienie w niej tego czego nie znajdę w telefonie.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

130 Data: Kwiecien 25 2012 14:14:47
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-04-25 13:32, Grejon pisze:

W dniu 2012-04-25 13:26, Iguan_007 pisze:
J.F,

Mowa o wozeniu mapy papierowej vs elektronicznej. Zeby byla jasnosc,
nie wtracajmy tutaj nawigacji bo nie o tym mowimy. Mapa papierowa tez
sama nie nawiguje.

Ciekawe jak chcesz oglądać mapę na telefonie jak go właśnie trzymasz
przy uchu? :)

Przy uchu to może nie, ale świetnie to działa, jak w czasie korzystania
(w szczególności jako nawigacji) zamiast mapy pojawia się na
wyświetlaczu tuż przed skrzyżowaniem informacja na pełnym ekranie, że
dzwoni "hausgestapo" ;)

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

131 Data: Kwiecien 24 2012 22:38:58
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-04-24 22:13, Marek Dyjor pisze:
(...)

na diabła wy te mapy wozicie :)

Mapa rzecz przydatna - pozwala na dobrą orientację przestrzenną
oraz szybką i łatwą analizę terenu. Przy okazji jest mocno
niezależna od różnych czynników pogodowo/technicznych.
Nawigacja to nie to samo.

132 Data: Kwiecien 25 2012 13:51:29
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Miroo 

W dniu 2012-04-24 22:38, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2012-04-24 22:13, Marek Dyjor pisze:
(...)
na diabła wy te mapy wozicie :)

Mapa rzecz przydatna - pozwala na dobrą orientację przestrzenną
oraz szybką i łatwą analizę terenu. Przy okazji jest mocno
niezależna od różnych czynników pogodowo/technicznych.
Nawigacja to nie to samo.

Mapą papierową można pogonić osę z kabiny, elektroniczną niby też, ale w razie czego przy papierowej koszty niższe i szkody mniejsze :)
A wszechstronność wykorzystania mapy klasycznej w swoim czasie zaprezentował MacGyver.

Mam w telefonie mapę elektroniczną, ale korzystanie z niej jest koszmarnie niewygodne. Raczej nie ma szans, żeby szybko (i skutecznie) zerknąć na nią stojąc na światłach.
Poza tym nawet nie potrafiła znaleźć poczty w Zakopanem - za to we wszystkich okolicznych miejscowościach i owszem.

Pozdrawiam
Miroo

133 Data: Kwiecien 25 2012 14:09:47
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-04-25 13:51, Miroo pisze:
(...)

Mapą papierową można pogonić osę z kabiny, elektroniczną niby też, ale w
razie czego przy papierowej koszty niższe i szkody mniejsze :)
A wszechstronność wykorzystania mapy klasycznej w swoim czasie
zaprezentował MacGyver.

:)

Mam w telefonie mapę elektroniczną, ale korzystanie z niej jest
koszmarnie niewygodne. Raczej nie ma szans, żeby szybko (i skutecznie)
zerknąć na nią stojąc na światłach.

Mapy mam w telefonie, mam w dedykowanej nawigacji - o jakimś zerkaniu
ogólnym w czasie jazdy można zapomnieć. Nie wspomnę o tym, gdyby miał
to zrobić ktoś z tylnych siedzeń :)

Poza tym nawet nie potrafiła znaleźć poczty w Zakopanem - za to we
wszystkich okolicznych miejscowościach i owszem.

A to tam jest poczta? ;)

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

134 Data: Kwiecien 25 2012 15:08:05
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości

Mam w telefonie mapę elektroniczną, ale korzystanie z niej jest
koszmarnie niewygodne. Raczej nie ma szans, żeby szybko (i skutecznie)
zerknąć na nią stojąc na światłach.

Mapy mam w telefonie, mam w dedykowanej nawigacji - o jakimś zerkaniu
ogólnym w czasie jazdy można zapomnieć. Nie wspomnę o tym, gdyby miał
to zrobić ktoś z tylnych siedzeń :)

Z tylnych siedzen to akurat prosto - wypinasz z uchwytu i podajesz.
Tylko z wmontowana w samochod tak nie zrobisz :-)


J.

135 Data: Kwiecien 25 2012 21:56:46
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-04-25 15:08, J.F pisze:
(...)

Z tylnych siedzen to akurat prosto - wypinasz z uchwytu i podajesz.

Z mapą chyba jednak wygodniej.

Tylko z wmontowana w samochod tak nie zrobisz :-)

Może być ciężko :)

136 Data: Kwiecien 26 2012 21:10:49
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-04-24 22:13, Marek Dyjor pisze:

na diabła wy te mapy wozicie :)

Bo mapa elektroniczna, zwłaszcza na komórce, jest jak oglądanie Bitwy pod Grunwaldem
Matejki przez dziurkę od klucza. Nawet na na ekranie laptopa mapy są za małe.
Dotyczy to też, w dużym stopniu, klasycznych atlasów.

Jedna, duża mapa obejmująca całą trasę bez utraty szczegółów - to coś co lubię.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

137 Data: Kwiecien 26 2012 23:12:37
Temat: Odp: co wozicie w schowku?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-04-24 22:13, Marek Dyjor pisze:

na diabła wy te mapy wozicie :)

Bo mapa elektroniczna, zwłaszcza na komórce, jest jak oglądanie Bitwy pod Grunwaldem
Matejki przez dziurkę od klucza. Nawet na na ekranie laptopa mapy są za małe.
Dotyczy to też, w dużym stopniu, klasycznych atlasów.

Jedna, duża mapa obejmująca całą trasę bez utraty szczegółów - to coś co lubię.

Na cholerę Ci to?
Dopóki navi nie zawiedzie, to w samochodzie zbędna płachta jest.....
Fajne może w domu, przy planowaniu podróży, choć i tak robię to na kompie.....

138 Data: Kwiecien 24 2012 22:31:17
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: lukz 

W dniu 2012-04-24 16:40, mumin pisze:

Dzięki za wszystkie informacje w moich poprzednich wątkach, bardzo się
przydało.
Teraz taki luźniejszy temat: co wozicie w swoich schowkach samochodowych?
Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki, chusteczki,
gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?


Noz do tapet. Woze po dwa od czasu jak nie mialem czym wyciac z zacietych pasow kobity w aucie po konkretnym dzwonie. Dobrze ze obok knajpa byla i klient tejze "pozyczyl" w miare ostry noz ;) Poza tym zawsze sie moze do czegos innego przydac

139 Data: Kwiecien 24 2012 22:42:11
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-04-24 22:31, lukz pisze:
(...)

Noz do tapet. Woze po dwa od czasu jak nie mialem czym wyciac z
zacietych pasow kobity w aucie po konkretnym dzwonie. Dobrze ze obok
knajpa byla i klient tejze "pozyczyl" w miare ostry noz ;) Poza tym
zawsze sie moze do czegos innego przydac

To może zaopatrz się w nóż do cięcia pasów - tym nożykiem do tapet
to możesz zrobić krzywdę sobie i innym, a pasa nie przeciąć...

140 Data: Kwiecien 24 2012 22:46:58
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Stefan Szczygielski 

W dniu 24.04.2012 16:40, mumin pisze:

Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Korkociąg!

S.

141 Data: Kwiecien 25 2012 05:26:18
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Marek Dyjor 

Stefan Szczygielski wrote:

W dniu 24.04.2012 16:40, mumin pisze:
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Korkociąg!

w mieście rzecz nieodzowna, szczególnie jak sie człowiek bardzo spieszy... ; -)

142 Data: Kwiecien 25 2012 09:25:43
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Robson 

 kondomy :)

Jasne, w klimatyzowanym schowku źle i nie lepiej na słońcu. Szczęśliwego przydrożnego trypra.

143 Data: Kwiecien 25 2012 10:09:48
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: mumin 


Użytkownik "Robson"  napisał w wiadomości

 kondomy :)

Jasne, w klimatyzowanym schowku źle i nie lepiej na słońcu. Szczęśliwego przydrożnego trypra.

W kiosku czy w automacie to niby lepiej są przechowywane?
No i nie dla ssaków leśnych, tylko figli ze swoją partnerką.

144 Data: Kwiecien 25 2012 12:36:50
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: J.F 

Użytkownik "mumin"  napisał w wiadomości

 kondomy :)

Jasne, w klimatyzowanym schowku źle i nie lepiej na słońcu. Szczęśliwego przydrożnego trypra.

W kiosku czy w automacie to niby lepiej są przechowywane?

Lepiej - w kiosku nie maja 80 stopni.

No i ... nie wiem jakie tam macie potrzeby, ale w kiosku czy automacie chyba maja wieksza rotacje :-)

J.

145 Data: Kwiecien 25 2012 14:03:06
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: kogutek 

J.F  napisał(a):

Użytkownik "mumin"  napisał w wiadomości
>>>  kondomy :)
>
>> Jasne, w klimatyzowanym schowku źle i nie lepiej na słońcu.
>> Szczęśliwego przydrożnego trypra.

>W kiosku czy w automacie to niby lepiej są przechowywane?

Lepiej - w kiosku nie maja 80 stopni.

No i ... nie wiem jakie tam macie potrzeby, ale w kiosku czy automacie
chyba maja wieksza rotacje :-)

J.

Nie kupuję ani w kioskach ani w automatach bo tam same małe rozmiary mają. Ale
jak na kogoś taki mikrus pasuje to czemu nie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

146 Data: Kwiecien 25 2012 16:07:46
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Grejon 

W dniu 2012-04-25 16:03, kogutek pisze:

Nie kupuję ani w kioskach ani w automatach bo tam same małe rozmiary mają.

I nawet te małe są za duże dla ciebie? :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

147 Data: Kwiecien 25 2012 14:50:03
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: kogutek 

Grejon  napisał(a):

W dniu 2012-04-25 16:03, kogutek pisze:

> Nie kupuję ani w kioskach ani w automatach bo tam same małe rozmiary mają.

I nawet te małe są za duże dla ciebie? :)

Nie oceniaj innych względem siebie. Czy to moja wina że masz traumatyczne
doświadczenia jak Ci się w rozmiarze XS zsunął. Mniejsze to tylko gumowe
wentylki do roweru są.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

148 Data: Kwiecien 25 2012 12:33:51
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: J.F 

Użytkownik "mumin"  napisał w wiadomości grup

Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę, starą komórkę z ładowarką samochodową, rękawiczki, chusteczki, gumy do żucia, kondomy :)
mapę, okulary przeciwsłoneczne, a zimą rozmrażacz do zamków i skrobaczkę.
Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Wiecej ci sie nie zmiesci :-)

Ja tam jeszcze woze puszke redbulla czy innego tigera, ale ostrzegam - raz mi zamarzla (z tym ze chyba pepsi lub CC), puszka pekla, dopiero jak sie cieplej zrobilo to zauwazylem ze cos kapie :-(

J

149 Data: Kwiecien 25 2012 13:12:26
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: Bydlę 

On 2012-04-24 16:40:50 +0200, "mumin"  said:

co wozicie w swoich schowkach samochodowych?
Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę,

Taką na korbkę.

starą komórkę z ładowarką samochodową,

Bez sensnu.


 rękawiczki,

To nie tam.


 chusteczki,

To w innym schowku.

gumy do żucia

To przy sobie.


, kondomy :)

Z kurw przydrożnych nie korzystam, więc nie.

mapę,

Polski?


 okulary przeciwsłoneczne,

Po co?


 a zimą rozmrażacz do zamków

Zajebiście. Jak chcesz się dostać do schowka, skoro to nie kabriolet?


i skrobaczkę.

W schowku? Bez senensu.


Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Papiery ubezpieczeniowe, czysty papier, ołówek i długopis.


--
Bydlę

150 Data: Kwiecien 25 2012 14:44:27
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: kogutek 

Bydlę  napisał(a):

On 2012-04-24 16:40:50 +0200, "mumin"  said:

> co wozicie w swoich schowkach samochodowych?
> Ja zamierzam tam trzymać:
> latarkę,

Taką na korbkę.

> starą komórkę z ładowarką samochodową,

Bez sensnu.


>  rękawiczki,

To nie tam.


>  chusteczki,

To w innym schowku.

> gumy do żucia

To przy sobie.


> , kondomy :)

Z kurw przydrożnych nie korzystam, więc nie.

> mapę,

Polski?


>  okulary przeciwsłoneczne,

Po co?


>  a zimą rozmrażacz do zamków

Zajebiście. Jak chcesz się dostać do schowka, skoro to nie kabriolet?


> i skrobaczkę.

W schowku? Bez senensu.


> Coś jeszcze istotnego lub ciekawego do kolekcji proponowalibyście?

Papiery ubezpieczeniowe, czysty papier, ołówek i długopis.


Zmień ubezpieczyciela co zamiast skoroszytu daje jeden papierek mieszczący się
w Dowodzie Rejestracyjnym. Bez sensu wozić cały schowek wypełnimy polisą.
Ołówek się złamie a długopis zaschnie albo się wyleje. Bez sensu. Po co Ci
czysty papier jak nie będziesz miał czynnego ołówka ani długopisu? No chyba że
toaletowy. To ma sens. Jak wozisz czysty papier toaletowy to jeszcze torebki
plastikowe są potrzebne na brudny. Chyba że brudny papier toaletowy pod fotel
pakujesz. Wtedy torebki są bez sensu.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

151 Data: Kwiecien 26 2012 12:59:00
Temat: Re: co wozicie w schowku?
Autor: mumin 

Użytkownik "Bydlę"  napisał w wiadomości

On 2012-04-24 16:40:50 +0200, "mumin"  said:

co wozicie w swoich schowkach samochodowych?
Ja zamierzam tam trzymać:
latarkę,

Taką na korbkę.

To ma sens

starą komórkę z ładowarką samochodową,

Bez sensnu.

Bo, ponieważ, aczkolwiek? Gubisz, kradną Ci, bateria pada w wypaśnym smartfonie, nie masz jak zadzwonić. A w schowku rzęch podłączany do gniazdka, może nawet być z jakaś kartą orange ważną 2 lata. Dalej bez sensu?

To w innym schowku.

To ile masz tych schowków?

mapę,

Polski?

Australii

 okulary przeciwsłoneczne,

Po co?

Papiery ubezpieczeniowe, czysty papier, ołówek i długopis.

To faktycznie nadaję się do dodania.

co wozicie w schowku?



Grupy dyskusyjne