Grupy dyskusyjne »
co wy na to ?
co wy na to ?
1 | Data: Maj 16 2010 20:58:43 |
Temat: co wy na to ? | |
Autor: szymo | http://wyhacz.gazeta.pl/Wyhacz/1,88542,5327674,Szef_Castrola__wymiana_oleju_szkodzi_silnikowi.html 2 |
Data: Maj 16 2010 12:11:30 | Temat: Re: co wy na to ? | Autor: Gom | On 16 Maj, 20:58, szymo wrote: http://wyhacz.gazeta.pl/Wyhacz/1,88542,5327674,Szef_Castrola__wymiana... Zanim wrzucisz "niusa" na grupę, sprawdź najpierw datę jego publikacji ;-) -- Gom 3 |
Data: Maj 18 2010 10:24:29 | Temat: Re: co wy na to ? | Autor: Szymon Łuczak | Zanim wrzucisz "niusa" na grupę, sprawdź najpierw datę jego wiem że publikacja stara ale nigdzie nie mogłem swego czasu tego znaleźć a teraz udało mi się i dlatego wrzuciłem 4 |
Data: Maj 16 2010 12:47:58 | Temat: Re: co wy na to ? | Autor: badzio | On 16 Maj, 20:58, szymo wrote: http://wyhacz.gazeta.pl/Wyhacz/1,88542,5327674,Szef_Castrola__wymiana... Spojrzales na date publikacji? 5 |
Data: Maj 16 2010 21:58:10 | Temat: Re: co wy na to ? | Autor: kogutek | http://wyhacz.gazeta.pl/Wyhacz/1,88542,5327674,Szef_Castrola__wymiana_oleju_szkodzi_silnikowi.html Robili badania w Polsce na WATie. Do badań użyli dwóch wybranych losowo nowych silników od 125p. W jednym zmieniali olej a w drugim tylko uzupełniali i wymieniali filtr. Po iluś tam motogodzinach, odpowiadających przejechaniu 60 tysięcy rozkręcili i pomierzyli współpracujące części. Obydwa silniki były zużyte w tym samym stopniu. Skręcili, dokręcili do 120 tysięcy i znowu zrobili pomiary. Ten co miał wymieniany olej był bardziej zużyty. W podsumowaniu było o właściwościach oleju i jego starzeniu. Wychodzi że olej do 1/4 przebiegu ma słabe właściwości smarne. Dopiero jak rozpuści się w nim węgiel, znaczy się jak się popularnie ubrudzi. To ma przez połowę przebiegu stabilne i najlepsze własciwości smarne. Po przekroczeniu 3/4 przebiegu olej bardzo szybko się degraduje.To jak w ramach dolewek utrzymywać parametry oleju pomędzy 1/4 a 3/4 jego przebiegu to po co wymieniać. Każdy silnik zużywa olej. Wynika to z budowy i zasady działania silnika tłokowego. I jak do wymiany potrzeba 4 litry a w okresie od wymiany do wymiany trzeba dolać litr. To spełniny jest warunek pracy oleju w zakresie jego najlepszych włąściwości smarnych. Pytanie co mają zrobić ci co nie widzą że im ubywa oleju, bo jeżdzą niedogrzanymi silnikami. I nie spalone paliwo co dostaje się do oleju rozrzedza go sztucznie zawyżając ilość i pogarszając właściwości smarne. Jedno jst pewne. Nie słuchać ich i ich opowieści jakie to mają wspaniałe silniki nie zużywające oleju. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 6 |
Data: Maj 16 2010 22:26:01 | Temat: Re: co wy na to ? | Autor: Grzegorz PrÄdki | W dniu 2010-05-16 21:58, kogutek pisze: http://wyhacz.gazeta.pl/Wyhacz/1,88542,5327674,Szef_Castrola__wymiana_oleju_szkodzi_silnikowi.html Tylko takie pytanie - te ilestam tys km bylo pewnie zrobione "jednym ciagiem" w krotkim okresie czasu. Co ze starzeniem sie oleju, z jazda czasem na niedogrzanym silniku - czyli normlanej eksploatacji? Mysle, ze wtedy nie jest juz tak rozowo. 7 |
Data: Maj 17 2010 01:37:13 | Temat: Re: co wy na to ? | Autor: kogutek | W dniu 2010-05-16 21:58, kogutek pisze:http://wyhacz.gazeta.pl/Wyhacz/1,88542,5327674,Szef_Castrola__wymiana_oleju_szkodzi_silnikowi.html >>nowych > silników od 125p. W jednym zmieniali olej a w drugim tylko uzupeĹ�niali ibyĹ�y > zużyte w tym samym stopniu. SkrÄ�cili, dokrÄ�cili do 120 tysiÄ�cy i znowuzrobili > pomiary. Ten co miaĹ� wymieniany olej byĹ� bardziej zużyty.Pewnie jednym cięgiem z przerwami na wymianę rozrządu, oleju, regulacje. O starzeniu związanym z czasem w przypadku tego typu pomiaru nie da się mówić. Ale jak popatrzeć na to z innej strony to ma sens. Jeśli olej od wymiany do wymiany ma dwa okresy kiedy jest gorszy to różnice w zużyciu mogą pochodzić właśnie od tego. Jak współczesny silnik 1500 w dobrym stanie technicznym zużywa ok. setki oleju na tysiąc kilometrów. To po przebiegu 15 tysięcy zużyje 1,5 litra. Czyli około połowy oleju jaki do niego wchodzi. Taki zmieszany stary olej z nowym nigdy nie będzie miał na początku kiepskich parametrów bo już je miał. Nigdy też nie będzie taki jak z końca przebiegu. Bo zużywa stary olej zmieszany z nowym. A nie tylko nowy. Nigdy przesadnie nie dbałem o samochód. Zawsze był dla mnie użyteczną rzeczą a nie elementem kultu. Olej w samochodach jakie miałem zmieniałem od wielkiej pompy. Praktycznie całe życie na dolewkach i wymianach filtrów. Nie zauważyłem żebym robił jakieś drastycznie małe przebiegi albo żeby był bardziej awaryjny z tego powodu. U mnie silnik nigdy nie wytrzyma tyle co mu fabryka dała. Zawsze wybieram miejsce pracy niedalekie miejscu w którym mieszkam. Teraz mam dwa i pół kilometra w jedną stronę. U mnie silnik zawsze będzie niedogrzany i będzie zużywał się szybciej, będzie więcej palił. Jeszcze szybciej, bez względu na jakość oleju i częstotliwość jego wymiany będzie się zużywał silnik eksploatowany w górnym zakresie mocy. Spotkalem się z takim badaniem ze sprawdzali ile wytrzyma silnik obciążony jak przy prędkości 90/h i jak przy 170/h. Okazało się że ten katowany miał 20% przebiegu silnika łagodniej traktowanego. Z doświadczenia wiem że w silniku ma być olej przeznaczony do typu silnika i że ma go być odpowiednia ilość. Reszta, czyli pilnowanie przebiegu po jakim ma być wymieniony według mnie jest drugorzędna. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 8 |
Data: Maj 16 2010 23:49:10 | Temat: Re: co wy na to ? | Autor: J.F. | On Sun, 16 May 2010 21:58:10 +0200, kogutek wrote: Robili badania w Polsce na WATie. Do badań użyli dwóch wybranych losowo nowych I krajowy wladze nie rozpropagowaly tych wynikow, w sytuacji gdy i oleju dla wszystkich chetnych brakowalo ? Na PWr jest raport z badan "przedluzonych przebiegow oleju", gdzie doszli do wniosku ze nowoczesny olej Selectol + mozna wymieniac rzadziej niz poprzednie. Z tym ze mierzono ciezarowkowe silniki w pracy stacjonarnej, wiec wyniki trudniej mierzalne. No i nie probowano jezdzic do zarzniecia tylko cos 2x wiecej. J. 9 |
Data: Maj 17 2010 13:28:19 | Temat: Re: co wy na to ? | Autor: Jakub Witkowski | kogutek pisze: jego przebiegu to po co wymieniać. Każdy silnik zużywa olej. Wynika to z budowy Oczywiście. Pytanie czy zawsze są to ilości mierzalne bagnetem. okresie od wymiany do wymiany trzeba dolać litr. To spełniny jest warunek pracy Fajnie, tylko że wlewam do poziomu 2/3 między min a max. Gdy wylewam po 15 kkm jest na oko tyle samo. Bardziej asekuracyjnie: wyraźnie ponad 1/2 powyżej min. Zapewne, paliwo mi rozrzedza olej i podwyższa poziom. Ciekawe tylko jak LPG to robi. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 10 |
Data: Maj 17 2010 11:00:51 | Temat: Re: co wy na to ? | Autor: DoQ | szymo pisze: http://wyhacz.gazeta.pl/Wyhacz/1,88542,5327674,Szef_Castrola__wymiana_oleju_szkodzi_silnikowi.html Zawsze wiedziałem że te wymiany oleju co 15.000 to jakaś paranoja. Fakt, castrol to taki "dobry" olej ze w zasadzie nie ma po co go wymieniac. Pozdrawiam Pawel 11 |
Data: Maj 18 2010 10:25:56 | Temat: Re: co wy na to ? | Autor: Szymon Łuczak | Fakt, castrol to taki "dobry" olej ze w zasadzie nie ma po co go wymieniac. A co w nim niedobrego ? klasę lepkości trzyma reszta to perfumy z resztą jak auto spala litr na 2000 km to po co wymieniac olej od wymiany do wymiany 3 razy go zmieni na dolewkach. Ja tam mam to w nosie będę dolewał. |
co wy na to ?
Newsletter
Galerie zdjęć