Grupy dyskusyjne   »   Escort - swiatla

Escort - swiatla



1 Data: Czerwiec 14 2007 20:11:45
Temat: Escort - swiatla
Autor: Baczek 

Witam
Mam escorta '99 kombi i problem ze swiatlami .
Dzialaja przednie, ale nie mam z tylu.
Stop dziala, ale zwykle (obojetnie jak je zwac) nie dzialaja.
Wiem ze jest w escortach klopot z wlacznikiem przy kierownicy
i doszukalem sie ze wysiadaja przednie, ale nigdzie nie znalazlem czy siadaja tez tylnie.

Dlatego mam pytanie do grupowiczow, czy rozbierac ten wylacznik, czy szukac usterki gdzies indziej ?

Pozdrawiam



2 Data: Czerwiec 14 2007 20:22:31
Temat: Re: Escort - swiatla
Autor: R. 

Baczek napisał(a):

Dlatego mam pytanie do grupowiczow, czy rozbierac ten wylacznik, czy szukac usterki gdzies indziej ?


moze to dosc prozaiczne ale... sprawdziles zarowki?

--
  ____   Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
| .  )  rmazurek (na) rmazurek (kropencja) com
|_|\_\ .PMS+ PJ- S++ p M+ W P+ P:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T++ W- CB

3 Data: Czerwiec 14 2007 20:33:43
Temat: Re: Escort - swiatla
Autor: Baczek 

R. napisał(a):

Baczek napisał(a):
Dlatego mam pytanie do grupowiczow, czy rozbierac ten wylacznik, czy szukac usterki gdzies indziej ?


moze to dosc prozaiczne ale... sprawdziles zarowki?

Nawet miernikiem do pradu sprawdzilem czy sa tam jakies V. Nie ma :(
Dlatego nie wiem czy brac sie za rozbieranie tego dziwnego wlacznika, co bedzie mnie kosztowalo troche czasu i duuuzo nerwow, czy defekt znajduje sie dzies indziej.

Sprawdzalem tez bezpieczniki - sprawne.

Pozdrawiam

4 Data: Czerwiec 14 2007 20:40:16
Temat: Re: Escort - swiatla
Autor: R. 

Baczek napisał(a):

Nawet miernikiem do pradu sprawdzilem czy sa tam jakies V. Nie ma :(
Dlatego nie wiem czy brac sie za rozbieranie tego dziwnego wlacznika, co bedzie mnie kosztowalo troche czasu i duuuzo nerwow, czy defekt znajduje sie dzies indziej.

Sprawdzalem tez bezpieczniki - sprawne.

ten zespolony wlacznik swiatel wcale nie jest taki dziwny. Ale IMHO jedyny jego defekto ktory wystepuje to taki ze sie same swiatla drogowe wlaczaja. Moze jakis przekaznik...moze przetarte/przegryzione przewody

Moze sie poprostu cos odlaczylo?


--
  ____   Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
| .  )  rmazurek (na) rmazurek (kropencja) com
|_|\_\ .PMS+ PJ- S++ p M+ W P+ P:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T++ W- CB

5 Data: Czerwiec 14 2007 23:26:14
Temat: Re: Escort - swiatla
Autor: theStachoo 

Witam!

ten zespolony wlacznik swiatel wcale nie jest taki dziwny. Ale IMHO jedyny jego defekto ktory wystepuje to taki ze sie same swiatla drogowe wlaczaja.

Nie dziwny, tylko nienajlepiej zaprojektowany. Jest tam taki kapurek silikonowy, który pęka i to jest powód cyrków ze światłami drogowymi.
Mozna to szybko i dośc łatwo naprawić.

--
TheStachoo

6 Data: Czerwiec 14 2007 21:03:36
Temat: Re: Escort - swiatla
Autor: Baczek 

Wie moze ktos gdzie znalezc jakis przyzwoity schemat instalacji elektrycznej?

To co wynalazlem poprzez google, to nie moge zatrybic o co chodzi.


Pozdrawiam

7 Data: Czerwiec 14 2007 21:14:02
Temat: Re: Escort - swiatla
Autor: R. 

Baczek napisał(a):

Wie moze ktos gdzie znalezc jakis przyzwoity schemat instalacji elektrycznej?

To co wynalazlem poprzez google, to nie moge zatrybic o co chodzi.

sprawdzales:
http://www.escort.gagat.net/download.html ?

--
  ____   Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
| .  )  rmazurek (na) rmazurek (kropencja) com
|_|\_\ .PMS+ PJ- S++ p M+ W P+ P:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T++ W- CB

8 Data: Czerwiec 14 2007 21:15:01
Temat: Re: Escort - swiatla
Autor: minorman 

Problem z magicznym wlacznikiem, kolego. Na 90 procent. Tak to, niestety, z
tym sprzetem bywa w escortach.

--
pozdrawiam, minorman
[SG] panda '05 essie '96
harry II + ml-145

9 Data: Czerwiec 15 2007 08:34:02
Temat: Re: Escort - swiatla
Autor: Maciej 

Problem z magicznym wlacznikiem, kolego. Na 90 procent. Tak to, niestety,
z tym sprzetem bywa w escortach.


....popieram, tak samo sadze, ze to bedzie ten problem.
Ten typ tak ma.

Projektancji przez b.male styki przelacznika zespolonego
przepuscili dosc spory prad, tak jak zauwazyl
juz ktos na deske rozdzielcza i tylne zarowki.
Styki te od luku elektrycznego w przelaczniku po pewnym czasie
po prostu sie wypalaja.
Na razie wystarczy je przeczyscic (rozbiorka pokretla swiatel
dosc klopotliwa) i znowu wszystko powinno byc
ok, jednak jest to rozwiazanie znowu na jakis czas.

Jesli chcialoby sie zrobic to porzadnie to wskazana
bylaby przerobka tzn. tak aby te styki
zalaczaly przekaznik, ktory to dopiero podawalby
napiecie na deske rozdzielcza i swiatla tylne.

Pozdrawiam
Maciek

10 Data: Czerwiec 15 2007 12:27:25
Temat: Re: Escort - swiatla
Autor: minorman 

Ponadto radzilbym uwazac na uzywane. Nacialem sie dwukrotnie, na szczescie
byl to dosc renomowany skladzik czesci uzywanych, udalo sie wymienic i w
pozniejszym czasie, po kolejnej wymianie, odzyskac pieniadze.


--
pozdrawiam, minorman
[SG] panda '05 essie '96
harry II + ml-145

11 Data: Czerwiec 14 2007 21:22:11
Temat: Re: Escort - swiatla
Autor: hrydziu 

Baczek napisał(a):

Witam
Mam escorta '99 kombi i problem ze swiatlami .
Dzialaja przednie, ale nie mam z tylu.
Stop dziala, ale zwykle (obojetnie jak je zwac) nie dzialaja.
Wiem ze jest w escortach klopot z wlacznikiem przy kierownicy
i doszukalem sie ze wysiadaja przednie, ale nigdzie nie znalazlem czy siadaja tez tylnie.

Nie wiem czy w escorcie z tego roku jest taki sam wlacznik do swiatel jak w tym z roku 93. Ale sytuacja w moim byla taka ze tez sie swiatla mijania nie wlaczaly (nie piszczal tez chyba bzyczek ktory przypominal o zgaszeniu swiatel), swiecily tylko swiatla pozycyjne. Przyczyna tego byly przysniedziale blaszki we wlaczniku. Zdazalo sie kilka razy i wymagalo tylko przeczyszczenia tych blaszek.
Dostanie sie do tych blaszek jest dosc banalne. Trzeba tylko sciagnac "guziczek" od przekrecania swiatel, wymaga to uzycia troche sily, narzedzi nie trzeba, mozna ewentualnie uzyc srubokreta do podwazenia. Nalezy uwazac aby nie sciagnac tego do konca zbyt dynamicznie, znajduja sie tam takie "bolczyki na sprezynkach" ktore latwo moga wyskoczyc. Pozniej wystarczylo troszke przeczyscic blaszki miedziane, np drobniutkim papierem sciernym i znowu wszystko dzialalo jak nalezy.

12 Data: Czerwiec 14 2007 22:19:07
Temat: Re: Escort - swiatla
Autor: Baczek 

hrydziu napisał(a):

Baczek napisał(a):
Witam
Mam escorta '99 kombi i problem ze swiatlami .
Dzialaja przednie, ale nie mam z tylu.
Stop dziala, ale zwykle (obojetnie jak je zwac) nie dzialaja.
Wiem ze jest w escortach klopot z wlacznikiem przy kierownicy
i doszukalem sie ze wysiadaja przednie, ale nigdzie nie znalazlem czy siadaja tez tylnie.

Nie wiem czy w escorcie z tego roku jest taki sam wlacznik do swiatel jak w tym z roku 93. Ale sytuacja w moim byla taka ze tez sie swiatla mijania nie wlaczaly (nie piszczal tez chyba bzyczek ktory przypominal o zgaszeniu swiatel), swiecily tylko swiatla pozycyjne. Przyczyna tego byly przysniedziale blaszki we wlaczniku. Zdazalo sie kilka razy i wymagalo tylko przeczyszczenia tych blaszek.
Dostanie sie do tych blaszek jest dosc banalne. Trzeba tylko sciagnac "guziczek" od przekrecania swiatel, wymaga to uzycia troche sily, narzedzi nie trzeba, mozna ewentualnie uzyc srubokreta do podwazenia. Nalezy uwazac aby nie sciagnac tego do konca zbyt dynamicznie, znajduja sie tam takie "bolczyki na sprezynkach" ktore latwo moga wyskoczyc. Pozniej wystarczylo troszke przeczyscic blaszki miedziane, np drobniutkim papierem sciernym i znowu wszystko dzialalo jak nalezy.

Jutro sie za to wezme. Faktycznie pozycja z przodu i z tylu nie swieci.
Swieci tylko stop i przod krotkie/dlugie.
Bzyczek nie bzyczy. Oswietlenie zegarow nie dziala (moze to akurat bez zwiazku).

Pozdrawiam

13 Data: Czerwiec 14 2007 22:37:18
Temat: Re: Escort - swiatla
Autor: hrydziu 

Jutro sie za to wezme. Faktycznie pozycja z przodu i z tylu nie swieci.
Swieci tylko stop i przod krotkie/dlugie.
Bzyczek nie bzyczy. Oswietlenie zegarow nie dziala (moze to akurat bez zwiazku).

Z tego co pamietam to oswietlenie zegarow chyba tez zwiazane wlasnie z tym (bo wlacza sie razem ze swiatlami mijania).
Tak jak pisalem uwazej zeby te "bolce ze sprezynkami" nie wyskoczyly. Jak wyskocza to tez nie ma problemu tylko zeby sie nie zgubily:)
Zabawy na jakies 10min ze wszystkim. Najlepiej ciagnac za ten pierscien do przekrecania swiatel. Wtedy zejdzie "grzybek, zatyczka" czy jak to tam nazwac razem z pierscieniem (bo jest to tylko wtykane ale czyma sie dosc mocno)

14 Data: Czerwiec 15 2007 10:20:55
Temat: Re: Escort - swiatla
Autor: Marek Kliś 

hrydziu pisze:

Jutro sie za to wezme. Faktycznie pozycja z przodu i z tylu nie swieci.
Swieci tylko stop i przod krotkie/dlugie.
Bzyczek nie bzyczy. Oswietlenie zegarow nie dziala (moze to akurat bez zwiazku).

Z tego co pamietam to oswietlenie zegarow chyba tez zwiazane wlasnie z tym (bo wlacza sie razem ze swiatlami mijania).
Tak jak pisalem uwazej zeby te "bolce ze sprezynkami" nie wyskoczyly. Jak wyskocza to tez nie ma problemu tylko zeby sie nie zgubily:)
Zabawy na jakies 10min ze wszystkim. Najlepiej ciagnac za ten pierscien do przekrecania swiatel. Wtedy zejdzie "grzybek, zatyczka" czy jak to tam nazwac razem z pierscieniem (bo jest to tylko wtykane ale czyma sie dosc mocno)
Oświetlenie zegarów też przez to nie działa. Jak wyczyszczenie nie pomoże to mogły się po prostu te blaszki troszkę odgiąć - mi się tak kilka razy zdarzyło....
I UWAŻAJ na to co napisał Hryziu - mi się już nie udało znaleźć tych bolcy ze spężynkami ;)

--
Pozdrawiam
Marek Kliś

15 Data: Czerwiec 15 2007 12:30:20
Temat: Re: Escort - swiatla
Autor: minorman 

Mi jedynie rowniez wypada potwierdzic slowa przedpiszcy ;) - oswietlenie
deski zwiazane jest z owym przelacznikiem. Moja rowniez nie swiecila.
Dokladnie jak Ty mialem tylko swiatla z przodu.

--
pozdrawiam, minorman
[SG] panda '05 essie '96
harry II + ml-145

16 Data: Czerwiec 15 2007 12:45:24
Temat: Re: Escort - swiatla
Autor: Shaman 

Użytkownik "Marek Kliś"  napisał w
wiadomości

hrydziu pisze:

Oświetlenie zegarów też przez to nie działa. Jak wyczyszczenie nie pomoże to mogły się po prostu te blaszki troszkę odgiąć - mi się tak kilka razy zdarzyło....
I UWAŻAJ na to co napisał Hryziu - mi się już nie udało znaleźć tych bolcy ze spężynkami ;)

bo Hryziu podszedł do tego troche hardcorowo.. lepiej zdjąć ten przełącznik
z kolumny i na spokojnie rozebrać w domu. Tym bardziej że jego demontaż
jest zupełnie prosty.

PZDR
Shaman

17 Data: Czerwiec 15 2007 12:43:47
Temat: Re: Escort - swiatla
Autor: Shaman 


Użytkownik "Baczek"  napisał w wiadomości

Witam
Mam escorta '99 kombi i problem ze swiatlami .
Dzialaja przednie, ale nie mam z tylu.
Stop dziala, ale zwykle (obojetnie jak je zwac) nie dzialaja.
Wiem ze jest w escortach klopot z wlacznikiem przy kierownicy
i doszukalem sie ze wysiadaja przednie, ale nigdzie nie znalazlem czy siadaja tez tylnie.

Dlatego mam pytanie do grupowiczow, czy rozbierac ten wylacznik, czy szukac usterki gdzies indziej ?

na 100% rozbierz..  wprawdzie według ASO jest to element nierozbieralny ale w praktyce jest rozbiórka i poskładanie nie nastręcza większych problemów. Radziłbym jednak żeby zdjąć ten przełącznik z kolumny kierownicy i na spokojnie rozebrać w chacie. Bez zdejmowania to:
1. przy wyciąganiu końcówki przełącznika świateł mogą Ci się pogubić drobne sprężynki,
2. możesz urwać drucik co i tak wymaga zdjęcia tego przełącznika w całości
3. zdejmując możesz od razu sprawdzić czy dobrze pracuje przełącznik długich.. jest duże prawdopodobieństwo (graniczące z pewnością) że niedługo zaczniesz wbrew swej woli migać ludziom długimi. Jest to dosyć deprymujące :)

sam przełącznik zespolony zdejmuje się dosyć prosto..
zobacz to: http://www.fordescort.org/content/view/65/

w nowszych escortach jest identycznie.

jeśli chcesz to jutro (lub dziś wieczorem) mogę Ci wystawić kilka fotek przedstawiających bebechy tego przełącznika - mam nadzieje że je jeszcze znajdę.

I jeszcze mały hint. Rozbiórka samego przełącznika wymaga zdjęcia plastikowej "tacki" utrzymywanej przez około 12 ząbków. Ja podważałem po kolei każdy ząbek i wkładałem jakąś cieńką blaszkę, i tak po 4, 5 ząbkach można było już odgiąć część "tacki" bez obawy że ząbki znowu zaskoczą.. i tak do końca..

jeśli złamiesz 2 lub 3 ząbki to w ogóle nie ma się czym przejmować.

PZDR
Shaman

Escort - swiatla



Grupy dyskusyjne