tak to jest jak czlowiek nakreci sie za bardzo i nie sprawdza wszystkiego dokladnie....
wczesniej pytalam o OC - dzieki za odpowiedzi, ale okazuje sie ze jest wiekszy problem:)

Jutro oczywiscie dzwonie do WK i sie dowiem wszystkiego, ale juz mnie skreca czy bede miala problemy, wiec pytam:
moto oczywiscie nadal bez OC, ale rowniez bez przegladu! [skonczyl sie w maju].

Siedze i grzebie w necie bez wiekszych rezultatow - znalazlam tylko jedna informacje na ten temat wiec nie wiem ile w tym prawdy:
ide do WK rejestruje na tymczasowe numery, potem legalnie na kolach na przeglada i po ubezpieczenie....jest tu jakies ziarno prawdy, bo juz sie martwie?

Siedze i grzebie w necie bez wiekszych rezultatow - znalazlam tylko jedna
informacje na ten temat wiec nie wiem ile w tym prawdy:
ide do WK rejestruje na tymczasowe numery, potem legalnie na kolach na
przeglada i po ubezpieczenie....jest tu jakies ziarno prawdy, bo juz sie
martwie?

moto oczywiscie nadal bez OC,

to jeszcze go nie kupiłaś??

mała pisze:

ja sie pytam o zgodne z prawem rozwiazanie:)

"mała" wrote...

to jeszcze go nie kupiłaś??

jak nie jak tak:)

no ale jak podjechac na przeglad skoro ni ma OC - no zgodnie z prawem nie
wolno:) - ja sie pytam o zgodne z prawem rozwiazanie:)

Wykup OC i jedz na przeglad... po prostu

On Tue, 22 Jul 2008 21:26:29 +0200, mała  wrote:

a no widzisz - bo ja wszedzie wyczytuje ze nie dadza mi OC bez waznego
przegladu.....wiec nie wiem w koncu kto mowi prawde:)

Użytkownik  napisał

PPS. i tak juz masz problem bo nikt Ci nie ubezpieczy wstecz, a WK
sprawdzi czy OC masz od dnia zakupu - jesli nie to fundusz gwarancyjny
dobierze Ci sie do tylka.

WIADRO pisze:

Użytkownik  napisał

PPS. i tak juz masz problem bo nikt Ci nie ubezpieczy wstecz, a WK
sprawdzi czy OC masz od dnia zakupu - jesli nie to fundusz gwarancyjny
dobierze Ci sie do tylka.

niech poczeka tak żeby dobić do miesiąca przerwy w oc,
i kara liczy się w tyś. zł

powodzenia :)
ale zanim coś zrobisz, poczekaj , nie spiesz się, zapytaj na jakimś forum,
legalizacja to jest ważna akcja..

Niedlugo trzeba bedzie odpisywac malolatom jak wsadzic kluczyk do

stacyjki.. Tragedia ;/

On Wed, 23 Jul 2008 15:39:18 +0200, mała  wrote:

no i zawsze sie znajdzie jakas zlosliwa bestia - jakbys przeczytal uwaznie
pierwszego posta to bys zobaczyl ze powiedialam ze jutro sobie podzwonie
gdzie trzeba i sie wszystkiego dowiem - wiec wcale nie zamierzam siedziec z
zalozonymi rekami, ale zawsze lepiej pokazac swoja wyzszosc nad innymi.....

 pisze:

A jesli idzie o wyzszosc to nie jestem specjalnie wysoki.

pozdr
newrom

 Co za czasy :/

Użytkownik  napisał w wiadomości

On Wed, 23 Jul 2008 15:39:18 +0200, mała  wrote:

no i zawsze sie znajdzie jakas zlosliwa bestia - jakbys przeczytal

uwaznie  pierwszego posta to bys zobaczyl ze powiedialam ze jutro sobie
podzwonie  gdzie trzeba i sie wszystkiego dowiem - wiec wcale nie
zamierzam siedziec z  zalozonymi rekami, ale zawsze lepiej pokazac swoja
wyzszosc nad innymi..... jestem wyjatkowo zlosliwym fjutem i zauwaze ze
o OC pytalas 17tego i w ten sam dzien dostalas odpowiedzi na temat OC i
przegladu i procedury rejestracji.
22go znow pytasz o to samo i jeszcze sie odgrazasz ze jutro zadzwonisz
gdzie trzeba i sie dowiesz (pomimo ze gdybys czytala co Ci ludzie
pisza to bys juz wiedziala).
Jesli to nie jest siedzenie z zalozonym rekami to nie wiem co nim
jest. A jesli idzie o wyzszosc to nie jestem specjalnie wysoki.
pozdr
newrom

On Wed, 23 Jul 2008 17:02:24 +0200, "McGregor"
wrote:

A może ona leży? Ale nie z założonymi rękami, tylko z rozłożonymi nogami... :-)

Użytkownik  napisał w wiadomości

On Wed, 23 Jul 2008 17:02:24 +0200, "McGregor" wrote:

A może ona leży? Ale nie z założonymi rękami, tylko z rozłożonymi

nogami... :-) Chamujesz.
pozdr
newrom

a no widzisz - bo ja wszedzie wyczytuje ze nie dadza mi OC bez waznego przegladu.....wiec nie wiem w koncu kto mowi prawde:)

no i jedni mowia ze dadza OC bez przegladu a drudzy ze nie - i weź tu badz madra:) - czyli jutro dzien dzwonienia do PZU WK albo szukanie zyczliwej stacji diagnostycznej:)
dzieki, pozdrawiam

"mała" wrote...

no i jedni mowia ze dadza OC bez przegladu a drudzy ze nie - i weź tu badz
madra:) - czyli jutro dzien dzwonienia do PZU WK albo szukanie zyczliwej
stacji diagnostycznej:)

On Tue, 22 Jul 2008 22:04:33 +0200, mała  wrote:

no i jedni mowia ze dadza OC bez przegladu a drudzy ze nie - i weź tu badz
madra:)

Czy Ty aby nie mieszasz dowodu rejestracyjnego z ubezpiezpieczeniem
OC?

Dnia pięknego Tue, 22 Jul 2008 23:07:42 +0200, osobnik zwany mała
wystukał:

Czy Ty aby nie mieszasz dowodu rejestracyjnego z ubezpiezpieczeniem OC?

 bez przesady:) nie mieszam - slyszalam rozne opinie stad watpliwosci -
 ale
moto JEST zarejestrowane - nie ma tylko OC bo wlasciciel zrezygnowal z
placenia jakis czas temu [tzn rozwiazal umowe z ubezpieczycielem] i
skonczyl sie przegladzik.

masti  wrote:

nie może rozwiązać umowy bez wyrejestrowania lub sprzedaży.
Chyba, że jest komisem. Jeżeli powyższe nie zachodzi to OC jest
tylko nieopłacone bo poprzednie się automatycznie przedłuża.

Dnia pięknego Mon, 28 Jul 2008 09:43:33 +0200, osobnik zwany Jacot
wystukał:

masti  wrote:

nie może rozwiązać umowy bez wyrejestrowania lub sprzedaży. Chyba, że
jest komisem. Jeżeli powyższe nie zachodzi to OC jest tylko nieopłacone
bo poprzednie się automatycznie przedłuża.

Albo ja nie rozumiem powyzszego zdania albo cos hrubo namieszales;)
Normalnie bierzesz i rozwiazujesz. Z  terminem wypowiedzenia okreslonym
w umowie, nie musisz nawet podawac przyczyn (choc ostatnio z luboscia
podawalem zbyt wysokie ceny i zly stosunek do klienta :) Automatycznie
sie przedluza tylko przy braku wypowiedzenia, po uplywie okresu na jaki
byla zawarta.

mała pisze:

no i jedni mowia ze dadza OC bez przegladu a drudzy ze nie - i weź tu badz madra:) - czyli jutro dzien dzwonienia do PZU WK albo szukanie zyczliwej stacji diagnostycznej:)
dzieki, pozdrawiam

,

inaczej jak sie skapną to lecisz do funduszu gwarancyjnego.

za te pare dni to moze mi daruja....:)

,

inaczej jak sie skapną to lecisz do funduszu gwarancyjnego.

za te pare dni to moze mi daruja....:)

inaczej jak sie skapną to lecisz do funduszu gwarancyjnego.

za te pare dni to moze mi daruja....:)

mała pisze:

,

inaczej jak sie skapną to lecisz do funduszu gwarancyjnego.

za te pare dni to moze mi daruja....:)

no i porty pełne......:)

> za te pare dni to moze mi daruja....:)

ja miałem taki przypadek z autem - spoznilem sie 2 dni z oplaceniem polisy i
chcieli mi dosolic okolo 400 czy 500 zlociszy kary ;/ jednak dzieki
uprzejmosci Pani z ubezpieczalni, wypisala mi polise antydatowana na te 2
dni wstecz i sie udalo ;) popytaj wsrod znajomych - moze maja kogos
znajomego - powinno sie udac.
Pozdrawiam.

to jeszcze go nie kupiłaś??

jak nie jak tak:)

On Wed, 23 Jul 2008 08:24:50 +0200, "Scyzoryk"
 wrote:

Masza szanse ze nikt sie
nie dopatrzy ale jak zwroca na to uwage to bedzie geste tłumaczenie zeby nie
zapłacić kary :(

Ja bym raczej zaczal zbierac pieniazki na kare, bo w WK bardzo
skrupulatnie sprawdzaja OC (przynajmniej w Kraku).

Użytkownik "scibor"  napisał w wiadomości

Ja bym raczej zaczal zbierac pieniazki na kare, bo w WK bardzo
skrupulatnie sprawdzaja OC (przynajmniej w Kraku).

o rany, jak widac co miasto i urzad to rozne wymagania, ale tak to jest w
tym
kraju, gdzie przepisy sa na tyle luzne, ze wszystko zalezy od
interpretacji
urzednika:/

On Wed, 23 Jul 2008 09:53:14 +0200, "scibor"
wrote:

o rany, jak widac co miasto i urzad to rozne wymagania, ale tak to jest w tym
kraju, gdzie przepisy sa na tyle luzne, ze wszystko zalezy od interpretacji
urzednika:/

A. zmien date na umowie/fakturze zakupu (znaczy sie nie namawiam do

B. zostaw papiery jak masz, idz do jakiejs ubezpieczalni i niech Ci wystawia
polise oc od dnia zakupu - zwykle w przypadku opoznienia doliczaja odsetki za

B. zostaw papiery jak masz, idz do jakiejs ubezpieczalni i niech Ci
wystawia
polise oc od dnia zakupu - zwykle w przypadku opoznienia doliczaja odsetki
za

Kiedys probowalem cos takiego zrobic, nibuba sie nie dalo. Nie
puszczal system. No chyba ze mnie agent robil w krowe z obawy ze
moglem cos nabroic i dopiero przyjsc po ubezpieczenie ;)

dzisiaj zaplacone OC - niestety nie chcieli z data wsteczna - trudno zobaczymy co bedzie:). W sumie nie wiem czy kombinowac i zmienic umowe na nowa date czy zostawic [trza by z bylym wlascicielem sie umawiac]

a z przegladem nie bedzie juz problemu - zalatwie to jutro chyba ze wystapia jakies nieprzewidziane okolicznosci, a rejestracja w poniedzialek.

dzisiaj zaplacone OC - niestety nie chcieli z data wsteczna - trudno
zobaczymy co bedzie:). W sumie nie wiem czy kombinowac i zmienic umowe na
nowa date czy zostawic [trza by z bylym wlascicielem sie umawiac]

"scibor"  wrote:

o rany, jak widac co miasto i urzad to rozne wymagania, ale tak to jest w tym
kraju, gdzie przepisy sa na tyle luzne, ze wszystko zalezy od interpretacji
urzednika:/

ja widze 2 wersje postepowania:

mam nadzieje ze jednak w urzedzie nie beda robic wielkiego halo z powodu kilku dni.....zobaczymy jak wyjdzie

mam nadzieje ze jednak w urzedzie nie beda robic wielkiego halo
z powodu kilku dni.....zobaczymy jak wyjdzie

w tym wzgledzie jest na naszych drogach troche
normalnosci.

On Wed, 23 Jul 2008 21:38:04 +0200, mała  wrote:

[...]

czy to normalnosc to smiem watpic - raczej glupie egzekwowanie nie do  konca przemyslanych przepisow

- w moim przypadku moto bez przegladu czyli nie ma prawa wyjechac na ulice czyli OC mu w tym momencie nie potrzebne, szczegolnie ze ma to miejsce w chwili zmiany wlasciciela.....

To, że nie wolno wyjechać na ulicę motocyklem bez przeglądu nie
oznacza, że nie można. Tak samo jak brak prawa jazdy jakoś nie
stanowi dla wielu motocyklistów przeszkody.

mała pisze:

owszem, tylko dlaczego znowu przestrzegajacy prawa maja cierpiec przez tych ktorzy tego nie robia?

mala  napisal w wiadomosci
 :

czy to normalnosc to smiem watpic - raczej glupie egzekwowanie
nie do konca przemyslanych przepisow

Seba  wrote:

Predzej, czy pozniej bedziesz musiala za to zaplacic. UFG Cie
scignie nawet po pewnym (byc moze dluuugim)czasie.

Jacot  napisal w wiadomosci
 :

Predzej, czy pozniej bedziesz musiala za to zaplacic. UFG Cie
scignie nawet po pewnym (byc moze dluuugim)czasie.

A to zas niekoniecznie, 'przedawnienie' dziala tylko nie
pamietam, dwa lata abo piec?

Seba  wrote:

IMO 2 lata to zdecydowanie za krotko - jezeli juz to jest to dluzszy
czas.

Najleiej wziasc papiery wsiasc w auto i pojechac zrobic przeglad ;-)


pozdrawiam
Tomek W
Hard Enduro/motocross