Grupy dyskusyjne   »   czy kantuja w Niemczech

czy kantuja w Niemczech



1 Data: Luty 08 2007 09:39:26
Temat: czy kantuja w Niemczech
Autor: Mariusz Sadowski 

Witam Grupowiczow

  Przymierzam sie do przywiezienia pojazdu zza naszej zachodniej granicy.
Ogladam ogloszenia na mobile.de i autoscout-sporo fajnych pojazdow. Chce
kupic auto okolo 3 letnie (dokladnie Vectra  combi). Jednak martwi mnie
rzecz taka, na ile wiarygodne sa zapewnienia, ze auto jest w super
kondycji-pytanie do praktykow. Chodzi mi o to, ze zapychac przez cale NIemcy
po to aby zobaczyc wraka-troche szkoda. Moze jednak Niemcy _srednio_ sa
troche powazniejsi. Zdaje sobie sprawe, ze na kazdego mozna trafic -ale moze
w rzeczywistosci nie wala w ch... jak w u nas. Moze ktos zdradzi gdzie
szukac poza mobile i autoscout???
Pozdrawiam
Mariusz



2 Data: Luty 08 2007 09:53:03
Temat: Re: czy kantuja w Niemczech
Autor: Grzegorz 

Hello Mariusz Sadowski !:

Witam Grupowiczow

  Przymierzam sie do przywiezienia pojazdu zza naszej zachodniej granicy. Ogladam ogloszenia na mobile.de i autoscout-sporo fajnych pojazdow. Chce kupic auto okolo 3 letnie (dokladnie Vectra  combi). Jednak martwi mnie rzecz taka, na ile wiarygodne sa zapewnienia, ze auto jest w super kondycji-pytanie do praktykow. Chodzi mi o to, ze zapychac przez cale NIemcy po to aby zobaczyc wraka-troche szkoda. Moze jednak Niemcy _srednio_ sa troche powazniejsi. Zdaje sobie sprawe, ze na kazdego mozna trafic -ale moze w rzeczywistosci nie wala w ch... jak w u nas. Moze ktos zdradzi gdzie szukac poza mobile i autoscout???

Tak, często kantują i to nieźle ....

Ja kupiłem przez autoscout, ale od prywatnych ludzi. Parę razy do nich dzwoniłem i pytałem o wiele szczegółów (35 gr/min :-) potem poprosiłem o parę dodatkowych zdjęć i było OK. Tj, parę drobiazgów i tak wyszło, ale generalnie prywatny człowiek Cię świadomie za bardzo nie oszuka, bo wie, że zawsze możesz z powrotem do niego pojechać i mu (...) albo nawet do sądu. Co innego handlarze - z paroma gadałem, tak jakoś dziwny śpiewny ten ich niemiecki, mój znacznie lepszy był :-D ! A jeden Polak, to mi takiego grata wcisnąć chciał, że hoho.

Reasumując - polecam, ale wyłącznie kupno od właściela nie od handlarza.

G.

3 Data: Luty 08 2007 10:06:12
Temat: Re: czy kantuja w Niemczech
Autor: noname 

Mariusz Sadowski napisał(a):

Witam Grupowiczow

  Przymierzam sie do przywiezienia pojazdu zza naszej zachodniej granicy. Ogladam ogloszenia na mobile.de i autoscout-sporo fajnych pojazdow. Chce kupic auto okolo 3 letnie (dokladnie Vectra  combi). Jednak martwi mnie rzecz taka, na ile wiarygodne sa zapewnienia, ze auto jest w super kondycji-pytanie do praktykow. Chodzi mi o to, ze zapychac przez cale NIemcy po to aby zobaczyc wraka-troche szkoda. Moze jednak Niemcy _srednio_ sa troche powazniejsi. Zdaje sobie sprawe, ze na kazdego mozna trafic -ale moze w rzeczywistosci nie wala w ch... jak w u nas. Moze ktos zdradzi gdzie szukac poza mobile i autoscout???
Pozdrawiam
Mariusz

bardzo nęcą te ceny z mobile.de, ale rzadko ma się świadomośc, że to dopiero początek kosztów. do tego dochodzą tablice celne, paliwo, szamka, bilet bus tam i inne nieprzewidzane koszty + duża możliwość oszustwa. tak naprawdę teraz gdybym kupował, to pewnie pojechałbym do gniezna/poznania/wlkp i tam szukał swojej okazji. zazwyczaj handlarze mają lepiej to obcykane i nei narażają się na zbędne koszta czy oszustwa. jedyny minus że lubią sobie pokręcić licznikiem, ale wtedy trzeba żądać książki serwisowje (+ potwierdzenia jej w ASO, bo lubią fałszować wpisy)

ja pojechałem sam do niemiec i nie jestem zadowolony. presja znalezienia samochodu w 2 dni jest zbyt duża, żeby wybrać dobrą sztukę. nawet lokalny polak-mechanik któremu zaplacilem za znalezienie to wiecej naszkodził niż pomógł.

jesli ktoś ma inne zdanie chetnie posłucham.

4 Data: Luty 08 2007 10:31:47
Temat: Re: czy kantuja w Niemczech
Autor: Blyskacz 

oszustwa. tak naprawdę teraz gdybym kupował, to pewnie pojechałbym do gniezna/poznania/wlkp i tam szukał swojej okazji.
lol... czyli do zaglebia metaloplastykow ;-) byl kiedys watek nt handlarzy z wielkopolski i opinie byly dosc zbiezne - trzeba byc albo bardzo odwaznym, albo zupelnie nieswiadomym, zeby tam kupowac ( oczywiscie to uogolnienie, ale czyms na nie sobie zapracowali)...
podstawowa zasada jest taka, ze okazje to ma handlarz a nie Ty

mają lepiej to obcykane i nei narażają się na zbędne koszta czy oszustwa.
za to Ciebie zroba na szaro tak, ze nawet nie poczujesz :-)

jedyny minus że lubią sobie pokręcić licznikiem, ale wtedy
trzeba żądać książki serwisowje (+ potwierdzenia jej w ASO, bo lubią fałszować wpisy)
gdyby liczniki byly jedynym problemem...

ja pojechałem sam do niemiec i nie jestem zadowolony. presja znalezienia samochodu w 2 dni jest zbyt duża, żeby wybrać dobrą sztukę. nawet lokalny polak-mechanik któremu zaplacilem za znalezienie to wiecej naszkodził niż pomógł.
....,bo sie do tego zabrales od dupy strony... nalezalo szukac siedzac sobie przed kompem i popijajac piwko  - ogloszenia tylko bezposrednio od wlascicieli, najlepiej I lub max II, dzwonisz wypytujesz o wszystko co mozliwe - wynajdujesz conajmniej dwa takie, ktore bedziesz w stanie obejrzec dokladnie w ciagu jednego dnia (czyli nie za daleko od siebie).
.... no i nie licz na to, ze kupisz cos znacznie taniej niz rynkowa cena u nas, Niemcy zwykle znaja wartosc swojego auta i zadbanego egzemplarza nie sprzedadza za grosze, ale przynajmniej kupisz auto pewne w dobrym stanie i nie oszabrowane, przez naszych handlarzy...
...a co do lokalnego mechanika, nic glupszego nie mogles zrobic - mechanika ( o ile potrzebujesz ) to sie bierze znanego i placi mu sie niezaleznie od zakonczenia wyprawy, wowczas jest szansa, ze spojrzy w miare obiektywnie na auto i nie bedzie zainteresowany szybkim zakonczeniem poszukiwan i wcisnieciem Tobie jakiego zloma...
Stosujac sie do powyzszych zasad kupilem ( dla siebie, rodziny i znajomych ) kilkanascie aut i nie utopilem ani razu... raz zawierzylem handlarzowi i kosztowalo mnie to kilkaset km i dzien w plecy, nigdy wiecej :(

pozdrawiam Blyskacz
--
....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale...
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-)

5 Data: Luty 08 2007 10:50:02
Temat: Re: czy kantuja w Niemczech
Autor: noname 

Blyskacz napisał(a):

ja pojechałem sam do niemiec i nie jestem zadowolony. presja znalezienia samochodu w 2 dni jest zbyt duża, żeby wybrać dobrą sztukę. nawet lokalny polak-mechanik któremu zaplacilem za znalezienie to wiecej naszkodził niż pomógł.
...,bo sie do tego zabrales od dupy strony... nalezalo szukac siedzac sobie przed kompem i popijajac piwko  - ogloszenia tylko bezposrednio od wlascicieli, najlepiej I lub max II, dzwonisz wypytujesz o wszystko co mozliwe - wynajdujesz conajmniej dwa takie, ktore bedziesz w stanie obejrzec dokladnie w ciagu jednego dnia (czyli nie za daleko od siebie).
... no i nie licz na to, ze kupisz cos znacznie taniej niz rynkowa cena u nas, Niemcy zwykle znaja wartosc swojego auta i zadbanego egzemplarza nie sprzedadza za grosze, ale przynajmniej kupisz auto pewne w dobrym stanie i nie oszabrowane, przez naszych handlarzy...
..a co do lokalnego mechanika, nic glupszego nie mogles zrobic - mechanika ( o ile potrzebujesz ) to sie bierze znanego i placi mu sie niezaleznie od zakonczenia wyprawy, wowczas jest szansa, ze spojrzy w miare obiektywnie na auto i nie bedzie zainteresowany szybkim zakonczeniem poszukiwan i wcisnieciem Tobie jakiego zloma...
Stosujac sie do powyzszych zasad kupilem ( dla siebie, rodziny i znajomych ) kilkanascie aut i nie utopilem ani razu... raz zawierzylem handlarzowi i kosztowalo mnie to kilkaset km i dzien w plecy, nigdy wiecej :(

pozdrawiam Blyskacz

może i masz rację. ale nie kazdy się szkoli za zajebistego handlarza tylko po to, żeby przywieźć sobie jedno auto. zazwyczaj ludzie robią tak jak ja. doświadczenie przychodzi później. ja i tak zrobilem duzo, zeby nie wtopic, ale i tak nie jestem zadowolony.

jesli chodzi o wlkp, to ojciec kupil tam fajną astrę. cena nie byla super okazyjna, ale stan bdb. dlatego mam dobre wrażenia nt.kupowania tam.

6 Data: Luty 08 2007 10:54:01
Temat: Re: czy kantuja w Niemczech
Autor: Hatson 

jesli chodzi o wlkp, to ojciec kupil tam fajną astrę. cena nie byla
super okazyjna, ale stan bdb. dlatego mam dobre wrażenia nt.kupowania tam.

Moz ktos wlasnie mial taka wiedze i sobie dobre autko dla siebie przywiozl z
zagramanicy. Takie kupowanie ma wtedy sens. Wiekszosc jednak to handlarze,
dla ktorych najwazniejsza jest cena bo przebieg, czy jakis porzadny bum, nie
ma znaczenia. Ja tez mimo, ze mam jakas wiedze, siedze w Berlinie, to
kupilem Transita w PL bo mi sie nie chcialo jezdzic po Niemcach. Tylko, ze
auto jest od pierwszego wlasciciela, kupione w salonie ze wszystkimi
papierami itd. No wtryski niestety dostaly po d... od jakiejs gownianej ropy
ale ogolnie jest ok. W tej cenie mialbym problem znalesc cos w DE + oplaty.

Pawel

7 Data: Luty 08 2007 10:34:05
Temat: Re: czy kantuja w Niemczech
Autor: Hatson 

Moze ktos zdradzi gdzie
szukac poza mobile i autoscout???
Pozdrawiam
Mariusz

Mobile i Scout nie jest zlym zrodlem. Poprostu omijaj z daleka samochody od
hanlarzy i te, przy ktorych widzisz arabsko-turecko, polsko-ruskie nazwiska.
Juz troche aut zesmy z kumplem kupili i naprawde jak chcesz dobre auto dla
siebie, to omijaj ich z daleka, mimo, ze ceny sa czesto nadzwyczaj
kuszace.Jezeli chcesz miec dobre auto , to musisz sie liczyc z tym, ze
wyjdzie cie ono w DE drozej niz to, co mozna znalesc w PL. Chyba jednak o
czyms to swiadczy, skoro auta sprzedawane w PL, rowniez w wiekszosci sa z
DE.  Najlepiej, jak juz ktos napisal, szukac auta z prywatnych rak i
najlepiej na samym poludniu albo na zachodzie Niemiec. Tam naprawde dbaja o
auta bo maja na to pieniadze. Przykladowy Berlin, gdzie zreszta mieszkam
jest rajem dla hanldarzy przygranicznych, ktorzy ciagna szrot z totalnych
komisow ale do znalezienia czegos dla siebie sie nie nadaje. Owszem sa autka
z prywatnych rak ale sa drogie.  Mozesz brac pod uwage tez prawdziwe
AUTOHAUS`y , ktore sa zobowiazane do udzielenia rocznej gwarancji na auta,
wiec staraja sie miec dobre auta. Niestety tez odbija sie to na cenie
samochodu. Mozesz sie jednak sporo targowac argumentujac to wywozeniem auta
z DE i utrata przez to gwarancji. Jednym slowem, maja to auto z glowy, wiec
powinni sporo zejsc z ceny.

Powodzenia
Pawel

8 Data: Luty 08 2007 12:39:42
Temat: Re: czy kantuja w Niemczech
Autor: Pabl 


Użytkownik "Mariusz Sadowski"  napisał w wiadomości

Witam Grupowiczow

 Przymierzam sie do przywiezienia pojazdu zza naszej zachodniej granicy.
Ogladam ogloszenia na mobile.de i autoscout-sporo fajnych pojazdow. Chce
kupic auto okolo 3 letnie (dokladnie Vectra  combi). Jednak martwi mnie
rzecz taka, na ile wiarygodne sa zapewnienia, ze auto jest w super

Czym mlodsze auto tym mniejsze ryzyko. Niestety wiekszosc ogloszen na mobile
i scoucie to handlery a handlem uzywanymi autami zajmuja sie w 99%
auslanderzy (imigranci). Prywatne ogloszenia znajdziesz w np berlinskim
Zweite Hand ( http://www.zweitehand.de ) o 12 w nocy masz juz swieze wydanie
na stronie i co bardziej bezczelni potrafia juz o tej godzinie dzwonic do
wlascicieli :)
Unikaj samochodow "nur fur export" i szukaj "unfalfrei", ogolnie jesli masz
napisane, ze jest bezwypadkowy to tak powinno byc. Sprawy z informowaniem
nabywcy o wypadkowej przeszlosci auta sa JESZCZE przestrzegane w de. Na
liczniki i przebiegi bez ksiazki serwisowej nie patrz, w niemczech juz kreca
liczniki tak samo czesto jak w polsce.

A tak poza tym trzeba stosowac sie do podstawowych zasad przy kupowaniu
uzywanego autka. Moze czasami zdazyc sie, ze gumy czy cale kola podmienia i
zaloza lyse. Przetna czujniki klockow hamulcowych zeby sie kontrolka nie
swiecila (mi tak zrobili przy s klasie 2003 r) itp.
Oczy szeroko otwarte.

Picasso

9 Data: Luty 08 2007 17:52:51
Temat: Re: czy kantuja w Niemczech
Autor: Hatson 

Prywatne ogloszenia znajdziesz w np berlinskim
Zweite Hand ( http://www.zweitehand.de ) o 12 w nocy masz juz swieze
wydanie
na stronie i co bardziej bezczelni potrafia juz o tej godzinie dzwonic do
wlascicieli :)

Zapomniales dodac, ze darmowa wersja Zweite Hand ma zablokowane numery
telefonow. Trzeba kupic gazetke, zeby podzwonic.

Pawel

10 Data: Luty 08 2007 14:19:47
Temat: Re: czy kantuja w Niemczech
Autor: Przemek V 

Mariusz Sadowski napisał(a):

Witam Grupowiczow

  Przymierzam sie do przywiezienia pojazdu zza naszej zachodniej granicy. Ogladam ogloszenia na mobile.de i autoscout-sporo fajnych pojazdow. Chce kupic auto okolo 3 letnie (dokladnie Vectra  combi). Jednak martwi mnie rzecz taka, na ile wiarygodne sa zapewnienia, ze auto jest w super kondycji-pytanie do praktykow. Chodzi mi o to, ze zapychac przez cale NIemcy po to aby zobaczyc wraka-troche szkoda. Moze jednak Niemcy _srednio_ sa troche powazniejsi. Zdaje sobie sprawe, ze na kazdego mozna trafic -ale moze w rzeczywistosci nie wala w ch... jak w u nas. Moze ktos zdradzi gdzie szukac poza mobile i autoscout???
Pozdrawiam
Mariusz

Zależy jaki masz budżet, ile czasu, jak mobilny jesteś i jakiego auta szukasz. Często dużo sensowniejsze cenowo, czasowo i logistycznie może być tania linia lotnicza i wynajęcie auta na miejscu. Ja polecam działanie niestandardowe. Przeszukanie forów internetowych pasjonatów danej marki lub modelu - na ogół jest jakaś część Giełda albo For Sale. Można nawet samemu dać ogłoszenie, że się szuka konkretnego modelu. Ja tak w końcu znalazłem auto w Wlk Brytanii, 20km. od lotniska w Luton. Wpierw wymieniliśmy jak podliczyłem 50 maili z właścicielem. Dwa przeloty - jeden powrotny w poniedziałek na oględziny, w poniedziałek telefonicznie zleciłem przelew, w czwartek leciałem rano po po odbiór a wieczorem już byłem pod Hannoverem. Loty kosztowały w sumie ok. 900 zł. Prom - 400 zł. Auto kupiłem w super stanie, od prywatnej osoby. Wcześniej mogłem na forum poczytać wszystkie jego posty od trzech lat co daje dosyć dobre wyobrażenie o człowieku i jak traktował i utrzymywał auto.

czy kantuja w Niemczech



Grupy dyskusyjne