czy kolega posuł mi auto ?
1 | Data: Luty 07 2010 03:20:12 |
Temat: czy kolega posuł mi auto ? | |
Autor: Michał | Witam, 2 |
Data: Luty 07 2010 05:09:03 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: Yogi(n) | Nie, z lektury Twoich wypocin wynika, że uszkodzenie miało miejsce o wiele wcześniej i nie dotyczyło samochodu. 3 |
Data: Luty 07 2010 23:16:25 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: P_ablo | Użytkownik "Yogi(n)" napisał w wiadomości Nie, z lektury Twoich wypocin wynika, że uszkodzenie miało miejsce o Pewnie jeszcze w fazie plodowej... moze mama w ciazy kolo zmieniala i doszlo do niedotlenienia. -- Picasso 4 |
Data: Luty 07 2010 07:45:54 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: MarcinJM | Michał pisze: co się mogło stać ? Moglo sie stac, ze kolega popsul ci auto. Jakies muldy, lancuchy (budowlane?), lowsppedy, sciany, C++? To jakas pijacka maligna jest? -- Pozdrawiam MarcinJM 5 |
Data: Luty 07 2010 09:09:15 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: =radek= | Dnia Sun, 7 Feb 2010 03:20:12 +0000 (UTC), Michał napisał(a): [...] U mnie podobne objawy dał zapchany filtr paliwa, ale w Twoim przypadku (z opisu wynika, że auto uczestniczyło w jakiejś tajemniczej walce pokemonów) może to być po prostu uszkodzony przewód paliwowy. Jak się trze podwoziem o beton czy skamieniały śnieg, łatwo można je pourywać/podziurawić. Pozdrawiam. 6 |
Data: Luty 07 2010 09:56:43 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: Hinek | Użytkownik " Michał" napisał A co to są "dżwi" - bo nie moge sie polapac? -- Hinek 7 |
Data: Luty 07 2010 09:32:04 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: Wmak | Hinek napisał(a): A co to są "dżwi" - bo nie moge sie polapac?Nie znasz bajki o "dźwi-gó...." ?? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 8 |
Data: Luty 07 2010 12:05:01 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: RUN | -pompe słysze (jak otworze dżwi) - czy jak słysze to znaczy że działa ?A co to są "dżwi" - bo nie moge sie polapac? w niektorych autach pompa paliwa uruchamia sie jak sie otworzy drzwi, pewnie w rego renault tak wlasnie jest MAciej 9 |
Data: Luty 07 2010 13:21:41 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: Michał |
A co to są "dżwi" - bo nie moge sie polapac? drzwi ;) jak otworze słysze lepiej pompe, jak zamkne to słysze jak się klapki od klimatronika ustawiają i pompe bardzo słabo słysze. A sa jakieś tricki jak odpalić auto na LPG ? poza trzymaniem 10 sekund (bo to nie ten model), albo jakiś MacGyver jakieś +12V gdzieś ? i się przełączy - spinacz biurowy czy coś ? pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 10 |
Data: Luty 07 2010 08:59:08 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: to | Michał wrote: co siÄ mogło staÄ ? Za dużo narkotyków! -- cokolwiek 11 |
Data: Luty 07 2010 11:20:42 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: J_K_K | A nie ma tam takiej nalepki ? 12 |
Data: Luty 07 2010 11:56:15 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: to | J_K_K wrote: A nie ma tam takiej nalepki ? A może to był kolekcjoner i spożył "produkt kolekcjonerski, nie nadajÄ cy siÄ do spożycia przez ludzi"? -- cokolwiek 13 |
Data: Luty 07 2010 10:50:05 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: szwagier |
co się mogło stać ? Pewnie rycerze Jedi wyczerpali juz cala Moc :( szwagier 14 |
Data: Luty 07 2010 13:59:09 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sun, 7 Feb 2010 03:20:12 +0000 (UTC), Michał napisał(a): Dziś moje reno miało przjścia najpierw kilka uderzeń .... co się mogło stać ? Prawdopodobnie zapomniałeś dokonać niezbędnych czynności serwisowych wymaganych przy wymianie podwozia hajspid na lołspid. Łańcuch budowlany może być tu przydatny, ale wskazane są inne przyrządy. Co do c++ to nie pomogę, bo nie napisałeś czy chodzi o klasyczne czy też .Net... Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 15 |
Data: Luty 07 2010 18:20:40 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: Minotaur | Masz bardzo wysoko rozwinieta zdolnosc komunikowania sie, przekaz jest 16 |
Data: Luty 07 2010 17:46:16 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: Michał | Masz bardzo wysoko rozwinieta zdolnosc komunikowania sie, przekaz jest tak już mi hcodziło pogłowie podciągnąć go dalej na rozruszniku (jedyny sposób jazdy nim teraz), postawić (obok mojego drugiego ;) ) i kupić to: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11371341 albo i inne, ale to za chwile. ale tam chyba nic wielkiego się nie popsuło. jak tą istalacje właczyć zeby bez beznyny to odpalić - tylko na lpg?, bo łapie mi na max 4 sekundy, po dłuższym czekaniu. na guziku mam napisane coś ala: "autronic" i jest to chyba "zwykła" instalcja. pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 17 |
Data: Luty 08 2010 12:40:32 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: elmer radi radisson | On 2010-02-07 18:46, Michał wrote: jak tą istalacje właczyć zeby bez beznyny to odpalić - tylko na lpg?, Bez beznyny to juz definitywnie nie odpali. -- memento lorem ipsum 18 |
Data: Luty 09 2010 07:51:46 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: Massai | Michał wrote: > Masz bardzo wysoko rozwinieta zdolnosc komunikowania sie, przekaz W jednym krótkim poście. Chłopie, po pijaku nie wolno jeździć! A i do usenetu lepiej nie siadać. ;-) -- Pozdro Massai 19 |
Data: Luty 07 2010 18:41:53 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: M |
Witam, Jesli auto faktycznie gdzies walnelo, to mozliwe ze zadzial wylacznik inercyjny, w renowkach jest to najczesciej taki czerwony przycisk (jak od maszyny) w komorze silnika. Trzeba go nacisnac. Mariusz 20 |
Data: Luty 07 2010 18:51:33 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: Michał | M napisał(a):
ooo, to mogło być to, tyłem w ściane było (na szczęscie dla auta ocieploną) - bo lusterka zaprarowały i zamarzły, a żeby odparowały to przycisk trzeba było znaleść, czy jakoś tak. to jest foto jak to w środku wygląda: http://i17.photobucket.com/albums/b77/turbocompound/8cb3_27.jpg gdzie tego szukać ? pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 21 |
Data: Luty 08 2010 10:14:41 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: Robson | ooo, to mogło być to, tyłem w ściane było (na szczęscie dla auta ocieploną) O widzisz, dochodzim do senda sparwy. Musisz znaleść (to jakas pochodna od znajść?) informacje z czego było ocieplenie na ścianie, wtedy dojdziem co zaszkodziło twojemu samochodu. 22 |
Data: Luty 07 2010 09:42:18 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: amos | On 7 Lut, 04:20, " Michał" wrote: Dzi moje reno mia o przj cia najpierw kilka uderzeJestes jedynym uczestnikiem na tej grupie, ktorego posty musze czytac po 3x zeby zrozumiec o co chodzi. A i to nie zawsze mam gwarancje powodzenia. Ale czytam zawsze, naprawde warto! Takiej kupy smiechu nie dostarcza nikt inny ;) -- Pozdrawiam, amos 23 |
Data: Luty 07 2010 19:53:08 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: bartekkr | Użytkownik " Michał" napisał w wiadomości Witam, Po pierwsze - masz cos POWAZNIE zle z glowa. Po drugie - sprawdz wylacznik bezwladnosciowy - powienien byc gdzies pod deska rozdzielcza lub na poczatku tunelu srodkowego. 24 |
Data: Luty 07 2010 19:59:05 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: bartekkr | Użytkownik "bartekkr" napisał w wiadomości Dziś moje reno miało przjścia najpierw kilka uderzeń Poprawka - w safrane powienie byc pod maska na podszybiu pasazera. 25 |
Data: Luty 07 2010 20:54:43 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: Pepek | Michał pisze: Pozdrawiam!Stanowczo duża doza zdrowia będzie potrzebna. -- Pepek -amator francuszczyzny i innych wynalazków- 26 |
Data: Luty 07 2010 20:08:06 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: Michał | Pepek napisał(a): Michał pisze: tak :) bo zaraz pewnie podjade na tym mrozie (więc żeby się nie przeziębić, jak się bedzie stało i podpinało kable rozruchowe - akumulator rozładowany do 10% przez parkowanie na rozruszniku ) bo mnie już ciekawość zżera, gdzie ten guzik od uderzeń i chyba znalazłem trick na odlapanie z LPG: -trzymac guzik i przekecić stacyjke - tak to chyba w "autronic" działa. pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 27 |
Data: Luty 12 2010 19:44:49 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: Michał | Witam, No :) Auto już działa - przyjechała laweta, mechnik popatrzył. i auto działa ! Od mocnego uderzenia w ściane włączyl się czujnik od wypadków. I safrane już jeździ :) pozdrawiam! -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 28 |
Data: Luty 12 2010 12:11:26 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: PiotrMDC | Od mocnego uderzenia w ściane włączyl się czujnik od wypadków. i tak ją rozpier...sz niedługo, więc może szkoda, że ruszyła, bo jeszcze coś sobie dziecko następnym razem zrobisz :/ może zamiast jeździć samochodem to idź odrób lekcje z polskiego, może dostaniesz promocję do następnej klasy, bo nie dość, że nie można Cię zrozumieć, to jeszcze tyle błędów, że szkoda gadać... 29 |
Data: Luty 12 2010 21:46:08 | Temat: Re: czy kolega posuł mi auto ? | Autor: Michał | PiotrMDC napisał(a): > I safrane juz jezdzi :) Przeciez safrane ph2 to >>bezpieczne<< auto do spokojnej (i nie tylko) jazdy. Pozdrawiam! -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ |