Grupy dyskusyjne   »   czy można (i jak) poprawic tę fotografię?

czy można (i jak) poprawic tę fotografię?



1 Data: Wrzesien 24 2012 02:56:41
Temat: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: 1634Racine 

istnieje tylko skan (w wersji foto-png) pewnej fotografii i oto ten skan: http://i.imgur.com/LTH8Y.jpg
Mozna poprawic? tzn poprawic nie skanowanie (nie jest to juz mozliwe), ale pokazana tutaj foto.
Jak sie za to zabrac...?

btw: fotografia oryginalna nie byla lepsza...



2 Data: Wrzesien 24 2012 03:30:15
Temat: Re: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: Mariusz [mr.] 


"1634Racine"  wrote:

istnieje tylko skan (w wersji foto-png) pewnej fotografii i oto ten
skan:
http://i.imgur.com/LTH8Y.jpg
Mozna poprawic?


    Ale co tu chcesz poprawiać?

    Defekty? Heal albo raczej Clone ze względu na ziarno. Ręcznie.

    Wyciągać cienie? Ostrość pierwszego planu? Kiepsko widzę...



    Magicy od retuszu zrobią to oczywiście lepiej, ale ja tu nie widzę
wiele więcej pola do działania.



pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

3 Data: Wrzesien 24 2012 03:40:00
Temat: Re: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: Mariusz [mr.] 


   Ale co tu chcesz poprawiać?
[...]
   Magicy od retuszu zrobią to oczywiście lepiej, ale ja tu nie widzę
wiele więcej pola do działania.


    Dodam jeszcze, że zdjęcie ewidentnie było zrobione na mocno
kontrastowym papierze, tzw. "twardym" - krzywymi przydałoby się (w miarę
możliwości) nieco "zmiękczyć" tonalność i wzbogacić walory.

[mr.]

4 Data: Wrzesien 25 2012 10:47:19
Temat: Re: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-09-24 03:40, Mariusz [mr.] pisze:


Ale co tu chcesz poprawiać?
[...]
Magicy od retuszu zrobią to oczywiście lepiej, ale ja tu nie widzę
wiele więcej pola do działania.


Dodam jeszcze, że zdjęcie ewidentnie było zrobione na mocno
kontrastowym papierze, tzw. "twardym"

Niekoniecznie - mam niestety wiele podobnych, choć w zyciu nie użyłem twardego :) tylko normal ew. special.

Duży kontrast może wynikać z wielu innych powodów: przewołanie, na przykład, niska temperatura
wywoływacza, błona wysokiej czułości z nieodpowiednim wywoływaczem itd... Ale jakie to ma znaczenie :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

5 Data: Wrzesien 25 2012 23:31:39
Temat: Re: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: crazy bejbi 

W dniu 2012-09-25 10:47, Jakub Witkowski pisze:

Duży kontrast może wynikać z wielu innych powodów: przewołanie, na
przykład, niska temperatura
wywoływacza, błona wysokiej czułości z nieodpowiednim wywoływaczem

Przypomniałeś mi dawne czasy ... i czerwoną żarówkę w ciemni ...

Wojtek

--
===== www.smarthost.pl ======
Masz własną stronę internetową ?
Zarabiaj automatycznie 20% za polecenie hostingu
Sprawdź: www.smarthost.pl/program-partnerski

6 Data: Wrzesien 26 2012 02:05:58
Temat: Re: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: Mariusz [mr.] 


"Jakub Witkowski"  wrote:

Dodam jeszcze, że zdjęcie ewidentnie było zrobione na mocno kontrastowym papierze, tzw. "twardym"

Niekoniecznie - mam niestety wiele podobnych, choć w zyciu nie użyłem twardego :) tylko normal ew. special.

Duży kontrast może wynikać z wielu innych powodów: przewołanie, na przykład, niska temperatura wywoływacza, błona wysokiej czułości z nieodpowiednim wywoływaczem itd... Ale jakie to ma znaczenie :)


    O, z tą błoną to całkiem możliwe biorąc pod uwagę spore ziarno...

[mr.]

7 Data: Wrzesien 25 2012 10:56:44
Temat: Re: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-09-24 03:40, Mariusz [mr.] pisze:


Ale co tu chcesz poprawiać?
[...]
Magicy od retuszu zrobią to oczywiście lepiej, ale ja tu nie widzę
wiele więcej pola do działania.


Dodam jeszcze, że zdjęcie ewidentnie było zrobione na mocno
kontrastowym papierze, tzw. "twardym" - krzywymi przydałoby się (w miarę
możliwości) nieco "zmiękczyć" tonalność i wzbogacić walory.

Delikatnie zmiękczona wersja: http://i.imgur.com/3fDbW.jpg

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

8 Data: Wrzesien 24 2012 05:51:12
Temat: Re: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: Marek Dyjor 

1634Racine wrote:

istnieje tylko skan (w wersji foto-png) pewnej fotografii i oto ten
skan: http://i.imgur.com/LTH8Y.jpg
Mozna poprawic? tzn poprawic nie skanowanie (nie jest to juz
mozliwe), ale pokazana tutaj foto.
Jak sie za to zabrac...?

btw: fotografia oryginalna nie byla lepsza...


dobry malarz i niech namaluje od nowa ;-)

9 Data: Wrzesien 24 2012 10:14:45
Temat: Re: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: Ariusz 

W dniu 2012-09-24 02:56, 1634Racine pisze:

istnieje tylko skan (w wersji foto-png) pewnej fotografii i oto ten
skan: http://i.imgur.com/LTH8Y.jpg
Mozna poprawic? tzn poprawic nie skanowanie (nie jest to juz mozliwe),
ale pokazana tutaj foto.
Jak sie za to zabrac...?

btw: fotografia oryginalna nie byla lepsza...

Dożyłem czasów kiedy moje pierwsze fotografie (wypociny) stały się kawałkiem historii...

Jakiś czas temu miałem okazję robić album z reprodukcjami pocztówek był to mój pierwszy album tego typu i oczywiście napalony postanowiłem, że wypielęgnuję te reprodukcje. Pousuwałem wszelkie zagięcia, brudy, niedoskonałości wszystko to co czas na nich pozostawił, a w niektórych również poprawiłem "autora" - kiedy odebrałem album z drukarni bardzo się rozczarowałem. Bo wszystko co wskazywało na "antyczność" pocztówek zniknęło.


....jak teraz przynoszą do mnie zdjęcia stare np orwowskie kolory to odradzam ich odnawianie tak kiedyś wyglądała fotografia. Po co odnawiać poprawić coś co nie tylko pokazuje samo historię, a również jest historią. To, że zdjęcie pochodzi z lat 20., 40 czy 80. ubiegłego wieku - o jak to ładnie brzmi ubiegłego wieku - nie znaczy, że musi być koniecznie poprawiane.

No chyba, że wzorem "hiszpańskiego Jezusa" z wiekowego dzieła robi się nowoczesny popart.

A jeszcze jedno skanując stare zdjęcia róbcie skany wraz z ramkami bo już teraz mało kto wycina zdjęcia w "falbankę" a już na pewno nie widuje się zdjęć naklejanych na kartoniki z logo fotografa.

Nie poprawiaj tego zdjęcia, zrób najwierniej do odbitki.

Ariusz

10 Data: Wrzesien 24 2012 22:09:07
Temat: Re: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2012-09-24 10:14, Ariusz pisze:

...jak teraz przynoszą do mnie zdjęcia stare np orwowskie kolory to
odradzam ich odnawianie tak kiedyś wyglądała fotografia. Po co odnawiać
poprawić coś co nie tylko pokazuje samo historię, a również jest
historią. To, że zdjęcie pochodzi z lat 20., 40 czy 80. ubiegłego wieku
- o jak to ładnie brzmi ubiegłego wieku - nie znaczy, że musi być
koniecznie poprawiane.

Nie musi, ale może. Zawsze i wszędzie ta męska binarność... A nie można po prostu na stronach parzystych zamieścić czystych skanów, a na nieparzystych przywrócić - na ile się da - jakość?

Moje zdjęcia cieszyły mnie po raz drugi, gdy wreszcie udało mi się przenieść pełną dynamikę negatywu w komputer. W końcu równowaga świateł i cieni jest taka, jaką zawsze chciałem mieć, a nie dało się jej osiągnąć z taką precyzją metodami klasycznymi.

A tak na marginesie, marzą mi się dwie rzeczy - stare płyty audio przeniesione do cyfry metodą ''stykową'' - jak brzmią i remasterowane (pasywnie, tzn. odszumione bez ruszania dynamiki). Każdy utwór - dwie ścieżki. Dlaczego nikt na to nie wpadł?

Druga rzecz dopiero nastąpi: zrekonstruowane wektorowo filmy sprzed 100 lat, oczywiście w towarzystwie oryginału. Rekonstrukcja może objąć koloryzację - nie mam nic przeciwko. Zawsze będę sobie mógł ją zdjąć w locie.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/walka o pokój, walka z terroryzmem, a może wszystko dla twego bezpieczeństwa?/

11 Data: Wrzesien 24 2012 23:01:26
Temat: Re: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: Piotrne 

W dniu 2012-09-24 10:14, Ariusz pisze:

> A jeszcze jedno skanując stare zdjęcia róbcie skany wraz z ramkami bo już teraz mało kto wycina
> zdjęcia w "falbankę" a już na pewno nie widuje się zdjęć naklejanych na kartoniki z logo fotografa.
>
> Nie poprawiaj tego zdjęcia, zrób najwierniej do odbitki.

Mam w związku z powyższą poradą pytanie, które zadaję
na tej grupie co kilka lat, ale jeszcze nie otrzymałem
satysfakcjonującej odpowiedzi.

Otóż chciałem sobie wykonać takie wierne kopie zabytkowego
zdjęcia sprzed 100 lat. Zeskanowałem i okazało się, że oryginał
ma zdecydowanie ponad 600 dpi; przy skanowaniu 1200 dpi pojawiały się
nowe szczegóły. Niestety nie udało mi się zamówić odbitki
o tej samej wielkości i rozdzielczości. Wszystkie "cyfrowe fotolaby"
naświetlały 254 dpi albo 300 dpi. Jeden ogłaszał, że naświetla
600 dpi - ale jak się okazało, tylko czasami i nie wiadomo kiedy
(a normalnie 300 dpi).

Pytanie: czy już są (w roku 2012) fotolaby naświetlające zdjęcia
z rozdzielczością 600 dpi? Albo 1200 dpi?

Odpowiedzi na to pytanie sprzed kilku lat były takie: takie coś jest
zupełnie niepotrzebne, zdjęć nie ogląda się przez lupę, mogę sobie
zamówić większy format.

A może chciałbym jednak mieć zdjęcie jak sprzed 100 lat i oglądać
sobie je przez lupę? Nie da się w XXI wieku? Nawet z negatywu,
bo negatyw skanują i dalej - j.w.?

P.

12 Data: Wrzesien 24 2012 23:08:13
Temat: Re: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2012-09-24 23:01, Piotrne pisze:

A może chciałbym jednak mieć zdjęcie jak sprzed 100 lat i oglądać
sobie je przez lupę? Nie da się w XXI wieku?

Da się, procesory naświetla się już chyba w rentgenie ze względu na ograniczenia długości fali. Jak odpowiednio zapłacisz - zrobią Ci na papierze foto.
A że nie ma tanio - nie ma popytu na takie farmazony :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/smak jak znak wznak, rewerencja idiosynkrazji, predylekcja awersji/

13 Data: Wrzesien 25 2012 16:30:05
Temat: Re: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: Ariusz 

W dniu 2012-09-24 23:08, Janko Muzykant pisze:

W dniu 2012-09-24 23:01, Piotrne pisze:
A może chciałbym jednak mieć zdjęcie jak sprzed 100 lat i oglądać
sobie je przez lupę? Nie da się w XXI wieku?

Da się, procesory naświetla się już chyba w rentgenie ze względu na
ograniczenia długości fali. Jak odpowiednio zapłacisz - zrobią Ci na
papierze foto.
A że nie ma tanio - nie ma popytu na takie farmazony :)


Nie koniecznie farmazony - już nie raz miałem okazję odczytywać ze starych zdjęć nazwę sklepu...
Kiedyś często odbitki były robione stykowo z wielkiego formatu i mimo że oko nie widziało to pod lupą dało się coś rozpoznać.

No ale fakt w kontekście obecnej reprodukcji nie ma sensu - choć za 100 lat ktoś powie: ale tandetnie robili nie można przeczytać co pisało na tym transparencie...

Ariusz

14 Data: Wrzesien 26 2012 00:06:34
Temat: Re: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2012-09-25 16:30, Ariusz pisze:

Nie koniecznie farmazony - już nie raz miałem okazję odczytywać ze
starych zdjęć nazwę sklepu...
Kiedyś często odbitki były robione stykowo z wielkiego formatu i mimo że
oko nie widziało to pod lupą dało się coś rozpoznać.

No ale dokładnie na to samo wyjdzie (a nawet będzie wygodniej) jak zrobisz większą odbitkę o niższej rozdzielczości.

No ale fakt w kontekście obecnej reprodukcji nie ma sensu - choć za 100
lat ktoś powie: ale tandetnie robili nie można przeczytać co pisało na
tym transparencie...

To, że jakiś tam niewielki procent zdjęć z epoki ma wybitną rozdzielczość nie znaczy jeszcze, że mają tak wszystkie. Akurat rozdzielczość rzeczywista znakomitej większości zdjęć jest znacznie niższa niż z przeciętnego współczesnego aparatu.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/publikując swe dane prowokujesz wszystkich do wszystkiego - Polaku, kryj się!/

15 Data: Wrzesien 25 2012 16:26:32
Temat: Re: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: Ariusz 

W dniu 2012-09-24 23:01, Piotrne pisze:

W dniu 2012-09-24 10:14, Ariusz pisze:

 > A jeszcze jedno skanując stare zdjęcia róbcie skany wraz z ramkami bo
już teraz mało kto wycina
 > zdjęcia w "falbankę" a już na pewno nie widuje się zdjęć naklejanych
na kartoniki z logo fotografa.
 >
 > Nie poprawiaj tego zdjęcia, zrób najwierniej do odbitki.

Mam w związku z powyższą poradą pytanie, które zadaję
na tej grupie co kilka lat, ale jeszcze nie otrzymałem
satysfakcjonującej odpowiedzi.

Otóż chciałem sobie wykonać takie wierne kopie zabytkowego
zdjęcia sprzed 100 lat. Zeskanowałem i okazało się, że oryginał
ma zdecydowanie ponad 600 dpi; przy skanowaniu 1200 dpi pojawiały się
nowe szczegóły. Niestety nie udało mi się zamówić odbitki
o tej samej wielkości i rozdzielczości. Wszystkie "cyfrowe fotolaby"
naświetlały 254 dpi albo 300 dpi. Jeden ogłaszał, że naświetla
600 dpi - ale jak się okazało, tylko czasami i nie wiadomo kiedy
(a normalnie 300 dpi).

Pytanie: czy już są (w roku 2012) fotolaby naświetlające zdjęcia
z rozdzielczością 600 dpi? Albo 1200 dpi?



Przychodzi mi do głowy kilka rozwiązań

1. prosto zamiast robić odbitki zrób wydruk - obecne drukarki robią o wiele ładniej niż laby i z większą rozdzielczością.

2. Idziesz do "naświetlarni" poligraficznej - świecisz w najwyższej rozdzielczości nie wiem ile teraz wyciągają pewnie coś ponad 4000 dpi
pamiętaj by raster był FM i robisz stykową odbitkę na papierze foto.
Teoretycznie jest możliwość zrobienia od razu na papierze ale ja nie słyszałem by ktoś robił.
No i odbitka cz-b

3. Profilab w W-awie kiedyś dysponowali naprawdę porządnym sprzętem - za czasów analogu chyba robili najlepiej. Popytaj może coś ci poradzą.

Ariusz

16 Data: Wrzesien 24 2012 23:48:12
Temat: Re: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: EMPI 

Hej !

> ...jak teraz przynoszą do mnie zdjęcia stare np orwowskie kolory to
> odradzam ich odnawianie tak kiedyś wyglądała fotografia. Po co odnawiać
> poprawić coś co nie tylko pokazuje samo historię, a również jest
> historią.

To zależy na czym komu zależy. To prawda, że tak kiedyś wyglądała
fotografia, ale świat, który ta fotografia przedstawia wcale tak nie
wyglądał. Kolory były naturalne, obiekty widziane były ostre itp.
Jak ktoś skanuje fototografię, żeby pokazać jak wyglądała fotografia to
faktycznie nie powinno się nic ruszać. Ale obstawiam, że wątkotwórcy
chodziło raczej o to co na tej fotografii się znajduje. Moim zdaniem
fotografii najbardziej brakuje ostrości i tego się nie przeskoczy, a
próby odszumiania pogorszą jeszcze sprawę ostrości.

P.S. sorry Ariusz, ze niechcący poszło tez na priv ...

EMPI
http://www.empi.art.pl

17 Data: Wrzesien 24 2012 23:58:19
Temat: Re: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: Mariusz [mr.] 


"EMPI"  wrote:

[...]

fotografii najbardziej brakuje ostrości i tego się nie przeskoczy, a
próby odszumiania pogorszą jeszcze sprawę ostrości.


    To nie szum, to ziarno... :D



    Ale z resztą pełna zgoda.


pozdrawiam

Mariusz   [mr.]

18 Data: Wrzesien 25 2012 10:22:13
Temat: Re: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: 1634Racine 

EMPI in [....................]

obstawiam, że wątkotwórcy
chodziło raczej o to co na tej fotografii się znajduje.


w rzeczy samej


Moim zdaniem
fotografii najbardziej brakuje ostrości i tego się nie przeskoczy, a
próby odszumiania pogorszą jeszcze sprawę ostrości.


postanowiono uszanowac zabytek.
wszystko, co wykonalem, to jednak: leciutkie zjechanie z gammą, poprawiło troche.

19 Data: Wrzesien 25 2012 13:23:39
Temat: Re: czy można (i jak) poprawic tę fotografię?
Autor: Piotrne 

czy można (i jak) poprawic tę fotografię?



Grupy dyskusyjne