Mam EOS 50D, od nowości, obiektywy to Canony EF 50/2,5; 28-70/3,5-4,5; 35/2 i 35-135/4-5,6.
Chciałbym mieć body z pełną klatką.
Pytanie jest takie, czy pchać się w 5D wydanie 1-sze, cena używki za 2 do 2,5 tys. zł.
Jestem amatorem, pstrykam hobbistycznie i może to wystarczy, 8 bit na kolor, 12MB na klatkę, ważne, żeby jakość zdjęć (kolor, ostrość, kontrast, szumy) była dobra.
Dylemat wziął się z tego, że planowany 5D MARKII jest trochę kosztowny, używka to 5 tys. zł. A i tak potencjału tego body nie wykorzystam.
Pozdrawiam,
Jan
2 |
Data: Grudzien 06 2012 11:20:41 |
Temat: Re: czy pełna klatka na EOS 5D mark I? |
Autor: quent |
5D nie jest zły ale pewnie ciężko będzie Ci kupić niezajechany egz.
Nowsze stałki są dla mnie sporo za drogie.
Jakiś czas temu borykałem się z podobnym problemem.
W końcu sprzedałem cały ten złom... no może nie złom bo dwie Lki i 50/1.4 oraz body i teraz myślę o bezlusterkowcu apsc :-)
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
|