Grupy dyskusyjne   »   czy to normalne, że klocki obcierają?

czy to normalne, że klocki obcierają?





3 Data: Czerwiec 29 2009 22:52:10
Temat: Re: czy to normalne, że klocki obcierają?
Autor: dobrov 

Michał "HoMMeR" Paszek wrote:

Nie ma zadnej sprezyny. Za element odciagajacy klocek od tarczy robi uszczelnienie tloczka zacisku.

A... to tak jak w rowerze :) Tylko że w rowerze jakoś skuteczniej :)

Jesli po jezdzie kolo sie nie grzeje i daje sie zakrecic w rekach to wszystko jest ok.
Przy przednim napedzie, przednim kolem nie zakrecisz jak tylnym ze wzgledu na przekladnie - probujesz krecic duzym kolem mala zebatke.
Jezeli klocek nie wraca (nie odbija) to najprawdopodobniej zacieraja sie sworznie prowadnic zacisku lub sam tloczek w zacisku. Czesto przy zbyt duzych oporach tloczka/zacisku podczas wilgotnej pogody slychac piszczenie lub ogolnie grzeja sie kola.

Może właśnie to mam. Trochę się grzeją ale nie hałasują jak nie hamuję.
Dokonam powtórnych testów przy mniej dynamicznej jeździe.

Co się w takij chorobie wymienia? Tylko tłoczki i uszczelki czy coś więcej?
Nie chcę, się sfrajerzyć dając sobie do wymiany pół samochodu.

4 Data: Czerwiec 29 2009 23:56:28
Temat: Re: czy to normalne, że klocki obcierają?
Autor: Michał "HoMMeR" Paszek 

dobrov pisze:


Może właśnie to mam. Trochę się grzeją ale nie hałasują jak nie hamuję.
Dokonam powtórnych testów przy mniej dynamicznej jeździe.
Po prostu przejedz sie kawalek i delikatnie zahamuj. Jesli szpilki piast zrobia sie cieple/gorace to zdejmuj kolo i rob to co ponizej, ale jesli kolka nie zagrzeja sie znaczaco to olej, wszystko jest ok :>


Co się w takij chorobie wymienia? Tylko tłoczki i uszczelki czy coś więcej?
Nie chcę, się sfrajerzyć dając sobie do wymiany pół samochodu.

Po pierwsze zdejmij zacisk z jarzma. Wyczysc porzadnie prowadnice zacisku, przesmaruj je smarem miedzianym i wymien ewentualnie gumowe manzety. Nastepnie wyjmij tloczek z zacisku, wymien uszczelnienie jak i manzete zewnetrzna. Jesli wystepuja sprezyny ustalajace klocek to tez mozesz je wymienic, choc nie jest to konieczne (no chyba ze je polamiesz :) Mozesz, ale na wlasna odpowiedzialnosc przejechac bardzo delikatnie cylinderek (a wlasciwie powierzchnie zacisku) cienkoziarnistym papierem. Przed zalozeniem zacisku usun jeszcze korozje z rantow tarczy, zaloz zacisk i przy okazji wymien plyn hamulcowy - ale to juz na samym koncu jak uporasz sie z druga strona. Bo jesli zabierzesz sie do pracy to musowo robisz to z obu stron. I mozesz przed wszystkim zaopatrzyc sie w odpowietrzniki i jakis palnik/opalarke. Moze sie okazac, ze proba odkrecenia odpowietrznika skonczy sie na jego urwaniu. Wtedy albo rozwiercanie, albo wizyta na szrocie :) Powodzenia zycze.

--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen BX 14TGE
Trafic 1.9dCi serwis Perkins

5 Data: Czerwiec 30 2009 11:02:09
Temat: Re: czy to normalne, że klocki obcierają?
Autor: dobrov 

Michał "HoMMeR" Paszek pisze:

dobrov pisze:

Może właśnie to mam. Trochę się grzeją ale nie hałasują jak nie hamuję.
Dokonam powtórnych testów przy mniej dynamicznej jeździe.

Po prostu przejedz sie kawalek i delikatnie zahamuj. Jesli szpilki piast zrobia sie cieple/gorace to zdejmuj kolo i rob to co ponizej, ale jesli kolka nie zagrzeja sie znaczaco to olej, wszystko jest ok :>


Co się w takij chorobie wymienia? Tylko tłoczki i uszczelki czy coś więcej?
Nie chcę, się sfrajerzyć dając sobie do wymiany pół samochodu.

Po pierwsze zdejmij zacisk z jarzma. Wyczysc porzadnie prowadnice zacisku, przesmaruj je smarem miedzianym i wymien ewentualnie gumowe manzety. Nastepnie wyjmij tloczek z zacisku, wymien uszczelnienie jak i manzete zewnetrzna. Jesli wystepuja sprezyny ustalajace klocek to tez mozesz je wymienic, choc nie jest to konieczne (no chyba ze je polamiesz :) Mozesz, ale na wlasna odpowiedzialnosc przejechac bardzo delikatnie cylinderek (a wlasciwie powierzchnie zacisku) cienkoziarnistym papierem.

Ok, jeżeli to wszystko można kupić to dam radę sam, hm....
ale nie wiem co to są te mazenty...

Przed zalozeniem zacisku usun jeszcze korozje z rantow tarczy, zaloz zacisk i przy okazji wymien plyn hamulcowy - ale to juz na samym koncu jak uporasz sie z druga strona.

BTW: po co się wymienia płyn hamulcowy?

Bo jesli zabierzesz sie do pracy to musowo robisz to z obu stron. I mozesz przed wszystkim zaopatrzyc sie w odpowietrzniki i jakis palnik/opalarke.


Moze sie okazac, ze proba odkrecenia odpowietrznika skonczy sie na jego urwaniu. Wtedy albo rozwiercanie, albo wizyta na szrocie :) Powodzenia zycze.

Tak, wiem - już mi ch... w ASO jeden urwali.
Co więcej - powiedzieli, że nie potrafią nic z tym zrobić i tak zostało
- ASO w d... jeża. Nie wiem czy się to da jakimś wykrętakiem przegwałcić.
Jeżeli nie to nie mam pomysłu.


W ogóle to dzięki za fachowy algorytm naprawczy :)

7 Data: Czerwiec 29 2009 20:31:25
Temat: Re: czy to normalne, że klocki obcierają?
Autor: Tomasz Pyra 

dobrov pisze:

witam
Ostatnio przy okazji z innej beczki zauważyłem, że
klocki w przednich kołach obcierają mi nawet kiedy samochód nie
jest zahamowany. Obcierają na tyle słabo, że da się w miarę swobodnie obracać
trzymając za tarcze ale rozkręcić koła to już się nie da.

Jeżeli samochód jest FWD do jeszcze kręcisz dyferencjałem i rozkręcić nigdy się nie da.

Czy to normalne? Na mój gust nie bardzo.
Co może być przyczyną? Czy w hamulcach tarczowych do odciągania jest jakaś sprężyna?

Nie ma.
Klocek sam się odbije od tarczy.
Powód do zmartwień jest dopiero wtedy kiedy rozgrzewa się koło, nawet przy delikatnej jeździe.

8 Data: Czerwiec 29 2009 22:47:15
Temat: Re: czy to normalne, że klocki obcierają?
Autor: dobrov 

Tomasz Pyra wrote:

dobrov pisze:
witam
Ostatnio przy okazji z innej beczki zauważyłem, że
klocki w przednich kołach obcierają mi nawet kiedy samochód nie
jest zahamowany. Obcierają na tyle słabo, że da się w miarę swobodnie obracać
trzymając za tarcze ale rozkręcić koła to już się nie da.

Jeżeli samochód jest FWD do jeszcze kręcisz dyferencjałem i rozkręcić nigdy się nie da.

Czy to normalne? Na mój gust nie bardzo.
Co może być przyczyną? Czy w hamulcach tarczowych do odciągania jest jakaś sprężyna?

Nie ma.
Klocek sam się odbije od tarczy.
Powód do zmartwień jest dopiero wtedy kiedy rozgrzewa się koło, nawet przy delikatnej jeździe.

A no właśnie - mi się te koła dzisiaj dosyć zagrzały.
Ale popołudnie było upalne a ja po mieście ciągle hamowałem.
Więc nie wiem czy przypadek wystarczająco reprezentatywny.
Muszę sobie chyba zrobić jakąś bardzo łagodną jazdę bez
hamowań celem porównania.



Grupy dyskusyjne