czy warto sie spieszyc
1 | Data: Luty 25 2012 15:37:32 |
Temat: czy warto sie spieszyc | |
Autor: J.F. |
2 |
Data: Luty 25 2012 16:21:42 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: Maksymilian Dutka | (...) 3 |
Data: Luty 25 2012 15:57:18 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: to | begin Maksymilian Dutka Film filmem, ale z własnego doĹwiadczenia powiem tak: Ja jadÄ c bez Tylko w miÄdzyczasie zjadł obiad i podymał, czego już nie widziałeĹ. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 4 |
Data: Luty 25 2012 19:16:55 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: Pietia | to wrote: begin Maksymilian Dutka Ba, często dalej je i dyma, w korku! 5 |
Data: Luty 25 2012 22:26:23 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: Marek Dyjor | to wrote: begin Maksymilian Dutka czytaj: w czasie jazdy zjadł kanapke i zwalił ogóra 6 |
Data: Luty 25 2012 22:32:04 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: to | begin Marek Dyjor Tylko w miÄdzyczasie zjadł obiad i podymał, czego już nie widziałeĹ. No cóż, jeden lubi jak mu cyganie grajÄ , a inny jak mu buty ĹmierdzÄ . -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 7 |
Data: Luty 26 2012 12:38:13 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: Marek Dyjor | to wrote: begin Marek Dyjor my wiemy co TO lubi 8 |
Data: Luty 26 2012 12:45:48 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: to | begin Marek Dyjor Tylko w miÄdzyczasie zjadł obiad i podymał, czego już nie widziałeĹ. Dlaczego piszesz o sobie w liczbie mnogiej? SugerujÄ, żebyĹ skonsultował siÄ w tej sprawie ze specjalistÄ . -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 9 |
Data: Luty 26 2012 19:30:56 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: to | On 26 Feb 2012 12:45:48 GMT, to wrote: begin Marek Dyjor Dlaczego piszesz o sobie w liczbie mnogiej?my wiemy co TO lubiNo cóż, jeden lubi jak mu cyganie grają, a inny jak mu buty śmierdzą.Tylko w międzyczasie zjadł obiad i podymał, czego już nie widziałeś.czytaj: w czasie jazdy zjadł kanapke i zwalił ogóra Nic takiego nie napisal. Sugeruję, żebyś skonsultował się w tej sprawie ze specjalistą. Ktorego polecasz, byle nie tego co cie teraz konsultuje, jakis slaby jest. 10 |
Data: Luty 26 2012 20:55:54 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Marek, czytaj: w czasie jazdy zjadł kanapke i zwalił ogóraFilm filmem, ale z własnego doświadczenia powiem tak: Ja jadąc bezTylko w międzyczasie zjadł obiad i podymał, czego już nie widziałeś. Nie kazdy ma takie rozrywki na trasie jak Ty... -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 11 |
Data: Luty 25 2012 18:29:32 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: J.F. | Dnia Sat, 25 Feb 2012 16:21:42 +0100, Maksymilian Dutka napisał(a): Film filmem, ale z własnego doświadczenia powiem tak: To akurat normalne - w gestym ruchu jak czesto mozesz cos wyprzedzic ? No i po "20 km" zyskujesz "kilka" aut. No i rozsadny czlowiek na to patrzy ... i nie wyprzedza :-) ale ... pozniej te kilka aut w korku moze sie zamienic w kilka minut, mozesz tez wyprzedzic cala kolumne i zyskac kolejne dwie minuty. Często też jest tak że ktoś ostro wyprzedza, a ja niczego nie ale to juz przypadek statystyczny i roznie moze byc - poskrecaja i dogonisz, albo przyjada z innych drog i stracisz. Swoją drogą to chyba nigdy nie zrozumie kierujących którzy wyprzedzają czasem z przyzwyczajenia, czasem maja 100 na liczniku a ty 50 ... J. 12 |
Data: Luty 26 2012 12:31:03 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: Lukasz | W dniu 2012-02-25 18:29, J.F. pisze:
zgadza się, przy dużym zagęszczeniu niewiele się zaoszczędzi
prosta rzecz: Wrocław - Zgorzelec, 170km. Jadąc przepisowo (chyba ok. 120km z prędkością 110km/h, 50km z prędkością 140km/h) 1:27, jadąc 170km/h jakieś pół godziny mniej Wiem, wiem średnie prędkości bedą inne. Lecąc cały czas 180-200km/h średnia wychodzi mi ok. 150km/h więc przy max 110 i 140km/h wyjdzie pewnie ok. 95 i 110km/h co da odpowiednio 1:08 dla ściganta i 1:43 dla przepisowego - czyli też 30 min różnicy Wrocław - Strzelce Opolskie: 130km, z czego jakieś 120km autostradą jadąc 140km/h autostradą (czyli średnia 110km/h) i średnio 50km/h poza autostradą czas przejazdu 1:17, zapierdzielając pod 200km/h (czyli średnia autostradowa 150km/h i z trasy 70km/h- bo tam już tak nie zapierdzielam ale też nie jadę przepisowo) 0:57 - co daje zaoszczędzonych 20 minut W trasie jeżdżę do 140km/h, w mieście do 70km/h (przynajmniej się staram :) ale nie mam pojęcia jaka mi wychodzi średnia, mierzyłem jedynie dla autostrady. I powiedzcie że dzięki temu że zapierdzielam nie zaoszczędzę dużo czasu? Myślę że spokojnie 2 godziny (jeśli nie więcej) mogę liczyć (jak do Zgorzelca dolecę w godzinę to nawet nie zdążę się zmęczyć, więc też nie będę odpoczywał tylko na miejscu szybko wezmę się do pracy i ruszę dalej w drogę, nie bedę musiał od razu pić kawy na miejscu, później będę musiał zrobić przerwę na odpoczynek itp. Czekam aż ktoś powie że pirat jestem, ale naprawdę nie czuję żebym był większym zagrożeniem przy 180km/h na autostradzie (przecież jak nie jesteś samobójcą i masz coś we łbie to w 98% przypadków się zorientujesz że ktoś chce zjechać na twój pas i zajechać ci drogę (pozostałe 2% to przypadki beznadziejne, choćby w zeszłą zimie tira z naprzeciwka wyniosło na zaspie i jakby zamiótł naczepą to do domu bym nie wrócił, choć jechałem przepisowo- bo nie miałbym nawet jak uciekać, pecha można mieć zawsze, a do pozostałych przypadków wystarczy rozsądek), czy przy 70km/h w mieście (i nie mówcie że coś mi wyskoczy, bo tam gdzie nie mam widoczności to jadę wolniej) -- Pozdrawiam Lukasz 13 |
Data: Luty 26 2012 14:39:27 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: J.F. | Dnia Sun, 26 Feb 2012 12:31:03 +0100, Lukasz napisał(a): W dniu 2012-02-25 18:29, J.F. pisze: To jest bardzo zly przyklad na powyzsze tezy. Autostrada, mozna wyprzedzac do woli. 120km z prędkością 110km/h, 50km z prędkością 140km/h) 1:27, jadąc troche inaczej mi wychodzi - np srednia 130, a maksymalna ... 145 widze, wiecej chyba nie. Fakt ze to z GPS, na liczniku moglo byc 160. No i godziny juz wieczorne. 110 nie przestrzegam i w miare rowno jadac, bez pospiechu, te 150km mozna w 1:10 zaliczyc. Wrocław - Strzelce Opolskie: 130km, z czego jakieś 120km autostradą[...] I powiedzcie że dzięki temu że zapierdzielam nie zaoszczędzę dużo czasu? Bo autostrada, i to w miare luzna. Przejedz z Klodzka do wroclawia w zimowe popoludnie, to zobaczysz jak 30km przed miastem ruch gestnieje. I nie mozesz juz zapierdalac, bo inni jada 60-70. wyprzedzic tez ich nie mozesz bo okazji nie ma, a jak jest - wyprzedzisz z narazeniem zycia, jednego, drugiego ... i bedziesz o te 10 samochodow blizej w korku na Bielanach :-) Czekam aż ktoś powie że pirat jestem, ale naprawdę nie czuję żebym był Ale ograniczenie sie do 140 kosztuje juz tylko 10 minut :-) J. 14 |
Data: Luty 25 2012 18:59:43 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | On 2012-02-25 16:21, Maksymilian Dutka wrote: (...)> Często też jest tak że ktoś ostro wyprzedza, a ja niczego nie Patrząć na dzisiejszy przejazd, to czasem ten "wyprzedzający wszystko" zaprzestaje wyprzedzania z nieznanych powodów. Trzeba być konsekwentnym. Dzisiaj wracałem z zawodoów turlając się ~80-85km/h. Tych kilku-kilkunastu wyprzedzaczy doganiałem na partiah zakrętów albo gdy utkneli za zawalidrogą... wtedy wyprzedzałem wszystkich chwilowo znacząco zwiększająć prędkość. I co ciekawe, pomimo przelotowej ~80 to ja byłem pierwszy - pomimo, że większość czasu jechałem grzecznie prawym pasem i umożliwiałem "łykanie się" chcącym jechać szybciej. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik 15 |
Data: Luty 25 2012 19:34:19 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: to | begin J.F. Dogonil pierwszy raz tylko dlatego ze tamten stal ... I tyle w temacie tego filmiku. :> -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 16 |
Data: Luty 26 2012 00:53:07 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: KrisPolska |
bzdura gdyby to byla osobowka to pewnie dystans bylby wiekszy a tak spotkaly sie dwa slimaki i kazdy wyprzedzal w roznych odstepach czasu 17 |
Data: Luty 26 2012 11:56:39 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: jerzu | On Sun, 26 Feb 2012 00:53:07 +0100, "KrisPolska" bzdura gdyby to byla osobowka to pewnie dystans bylby wiekszy Dodatkowo dostawcaak w pewnym momencie stał. Gdyby nie to, to tak "dramatycznego" filmu by nie było, albo byłby zdecydowanie krótszy. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 18 |
Data: Luty 26 2012 07:41:47 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: Maciej Iwanczewski | W dniu 2012-02-25 15:37, J.F. pisze:
Tam zapodałeĹ muzykÄ z Carmen, ale było poza tym coĹ jeszcze. Możesz podaÄ tytuły. Aha, chyba na STOPie siÄ nie zatrzymałeĹ. -- Pozdrawiam, Maciek 19 |
Data: Luty 26 2012 19:50:33 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: AZ | On 02/25/2012 03:37 PM, J.F. wrote: No uciekł mu i nie wiadomo ile tam stał a jakby jechał tak jak autor i nie był te X minut/Y kilometrow dalej to by stanÄ ł wczeĹniej wiÄc wyszło by nadal dużo wolniej. Filmik tendencyjny no ale trzeba wymyĹlaÄ sobie teorie jak siÄ na fizykÄ nie chodziło. Logiczne, że jak ktoĹ jedzie o 50 km/h szybciej i ma ĹredniÄ wyższÄ niz przepisowy o np. 20 km/h to na 100 kilometrów jest o 20 km bliżej celu co przy trasie kilkaset kilometrów robi już różnicÄ. Albo standardowe - zapierdalał, wyprzedzał a i tak spotkaliĹmy siÄ na stacji tyle, że jak siÄ spotkaliĹmy to ja już jestem najedzony, napojony, opalony fajek i ruszam w drogÄ a on dopiero wjechał... -- Artur ZZR 1200 20 |
Data: Luty 27 2012 00:14:15 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: J.F. | Dnia Sun, 26 Feb 2012 19:50:33 +0100, AZ napisał(a): Filmik tendencyjny no ale trzeba wymyślać sobie No, normalnie bym rzekl ze na te 20km/h nie ma szans ... ale z wrocka do warszawy byla godzinka do urwania, a dla ambitnych to moze i dwie .. Albo standardowe - zapierdalał, wyprzedzał a i tak spotkaliśmy się na No, jest i wersja druga - zdazyles tylko paliwo zatankowac, a ja mam ciagle pol baku :-) J. 21 |
Data: Luty 27 2012 07:35:49 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: Lukasz | W dniu 2012-02-27 00:14, J.F. pisze:
kurcze, nie wiem czy ja się zraziłem do DK8, czy jak ale jadąc od Wrocławia to już koło Kępna jestem zmęczony brakiem możliwości wyprzedzania - nie lubię przekraczać ciągłych (w zasadzie to w 99% przypadków przekraczam tylko jak wyprzedzam pojazd wolnobieżny), a tam jak nie ciągła, to wysepka, albo coś z naprzeciwka... -- Pozdrawiam Lukasz 22 |
Data: Luty 27 2012 08:52:50 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: AZ | On 02/27/2012 12:14 AM, J.F. wrote: Dnia Sun, 26 Feb 2012 19:50:33 +0100, AZ napisał(a):Czemu? Zależy gdzie i ile trzeba wyprzedzać. Jadąc przepisowo to wychodzi średnia coś koło 60-70 km/h, śpiesząc się swoim bolidem 1.6 75 KM udaje mi się zrobić ~85 km/h śrędnią, więc się da. No ale gdybym Cie nie wyprzedził, zjechał bym zatankować za Tobą więc wyszłoby nadal wolniej :-)Albo standardowe - zapierdalał, wyprzedzał a i tak spotkaliśmy się na -- Artur ZZR 1200 23 |
Data: Luty 27 2012 11:49:28 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: J.F | Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup Albo standardowe - zapierdalał, wyprzedzał a i tak spotkaliśmy się na Tylko ze ja bym wcale nie zjechal, a ty goniles, wyprzedzales, a teraz musisz tankowac :-) W normalnych samochodach to raczej nie ma miejsca, ale w takiej nubirze trzeba bylo tankowac co godzine jak sie dobrze pedzilo :-) J. 24 |
Data: Luty 27 2012 11:58:44 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: AZ | On 02/27/2012 11:49 AM, J.F wrote: > U mnie różnica w spalaniu to jakieś 2l/100km, zbiornik 55l więc trochę naciągane. To ile litrów ma zbiornik i na przejechanie jakiego dystansu to starcza? -- Artur ZZR 1200 25 |
Data: Luty 27 2012 12:45:17 | Temat: Re: czy warto sie spieszyc | Autor: J.F | Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup W normalnych samochodach to raczej nie ma miejsca, ale w takiej nubirze Zbiornik ma 60l, ale jak jedziesz 200 i widzisz jak wskazowka w oczach opada, to sie wczesniej rozgladasz za stacja :-) A potrafila spalic 40 litrow/h J. |