Grupy dyskusyjne   »   czyja wina? :D

czyja wina? :D



1 Data: Listopad 13 2013 22:46:04
Temat: czyja wina? :D
Autor: stachu 

http://www.youtube.com/watch?v=KsNTRhFXYxs



2 Data: Listopad 13 2013 22:52:37
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: Megrims 

On 11/13/2013 10:46 PM, stachu wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=KsNTRhFXYxs

Na msze powinien dać. By się tym pudełkiem wywalił
do góry nogami to nie było by za wesoło.

Mnie zastanawia dlaczego przy wjeĽdzie na drogę
2 pasmow± większo¶ć od razu zaczynaj± wyprzedzać.
Nie patrz± w lustra. Oni wyprzedzaj± przy prędko¶ci
60-90 km/h wjeżdzaj±c na lewy pas. Za takie co¶
powinno się upierdalać lusterka.

3 Data: Listopad 13 2013 22:20:26
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: Rafał Grzelak 

Megrims wrote:

On 11/13/2013 10:46 PM, stachu wrote:
> http://www.youtube.com/watch?v=KsNTRhFXYxs

Za takie co¶
powinno się upierdalać lusterka.

Zadna kara - przeciez i tak nie sa im one potrzebne.

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

4 Data: Listopad 13 2013 23:47:40
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: tck 


Użytkownik "Megrims"  napisał w wiadomo¶ci

On 11/13/2013 10:46 PM, stachu wrote:
http://www.youtube.com/watch?v=KsNTRhFXYxs

Na msze powinien dać. By się tym pudełkiem wywalił
do góry nogami to nie było by za wesoło.

Mnie zastanawia dlaczego przy wjeĽdzie na drogę
2 pasmow± większo¶ć od razu zaczynaj± wyprzedzać.
Nie patrz± w lustra. Oni wyprzedzaj± przy prędko¶ci
60-90 km/h wjeżdzaj±c na lewy pas. Za takie co¶
powinno się upierdalać lusterka.


przeciez mogl spokojnie jechac tym pasem co jechal tak jak ten bialy przed nim, ale nie, musi na lewo od razu...
moze sie nauczy, dobrze ze nikomu nic sie nie stalo

--
pozdr


tck(at)top.net.pl

5 Data: Listopad 13 2013 22:52:41
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: Czesław Wi¶niak 

http://www.youtube.com/watch?v=KsNTRhFXYxs

Przecież nie tej panienki co jechała swoim pasem. Idiotyczne pytanie.

6 Data: Listopad 14 2013 00:49:12
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 13 Nov 2013 22:52:41 +0100, Czesław Wi¶niak napisał(a):

http://www.youtube.com/watch?v=KsNTRhFXYxs

Przecież nie tej panienki co jechała swoim pasem. Idiotyczne pytanie.


Idiotyczne. Przeciez wszystkim wiadomo ze w razie krzyzowania sie
kierunkow ruchu pierwszenstwo ma ten z prawej strony :-P

Poza tym okolicznosci wyraznie wskazywaly na taki koniec, wiec trzeba
bylo wciskac hamulec zamiast klaksonu. Na szczescie wszystko jest na
tasmie :-)

No i potraktuj to jako kare za kapelusznicze blokowanie lewego pasa
:-P

J

7 Data: Listopad 13 2013 23:34:14
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor:

-- Poza tym okolicznosci wyraznie wskazywaly na taki koniec, wiec trzeba bylo wciskac hamulec zamiast klaksonu.

hamulec ? przeciez ten ze srodkowego nie zmienial pasa ot tak sobie tylko dlatego ze przed nim cos powoli jechalo (predkosc tego na lewym i srodkowym zblizona) w momencie jak ten maly wskoczyl na srodkowy bylo juz pozamiatane ... ale mozna bylo dociagnac do tego co zszedl na lewy i maly musialby wtedy poczekac ...

-- Na szczescie wszystko jest na tasmie :-) No i potraktuj to jako kare za kapelusznicze blokowanie lewego pasa :-P J

to sie zgadza tez nie lubie takich typkow co sie ciagna na lewym i nie wyprzedzaja :-)

P.

8 Data: Listopad 14 2013 09:08:36
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: Czesław Wi¶niak 

Idiotyczne. Przeciez wszystkim wiadomo ze w razie krzyzowania sie
kierunkow ruchu pierwszenstwo ma ten z prawej strony :-P

Chyba ci się paragrafy pomyliły :P

Poza tym okolicznosci wyraznie wskazywaly na taki koniec, wiec trzeba
bylo wciskac hamulec zamiast klaksonu. Na szczescie wszystko jest na
tasmie :-)

Wci¶niecie hamulca niczego by już nie zmieniło. Idiota z tej Micry czy czego tam był zbyt szybki.
Gdyby klaksonu użył trochę wcze¶niej...ale któż mógł przypuszczać, że takim przecinakiem pójdzie ?

No i potraktuj to jako kare za kapelusznicze blokowanie lewego pasa

Tak ? Ja nie widzę, żeby kto¶ z tyłu napierał na zderzak, a od tych na ¶rodkowym jedzie szybciej, tak więc jestem pewny, że karę dostanie kto inny :P
My wiemy jak było i nie idzicie ta drog±, J.F. nie idzcie ta drog± ;)

9 Data: Listopad 14 2013 14:24:18
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: Myjk 

Thu, 14 Nov 2013 09:08:36 +0100, Czesław WiĹ›niak

Idiotyczne. Przeciez wszystkim wiadomo ze w razie krzyzowania sie
kierunkow ruchu pierwszenstwo ma ten z prawej strony :-P
Chyba ci siÄ™ paragrafy pomyliły :P

Jemu nie, ale wielu uważa "regułÄ™ prawej rÄ™ki" (brrr, czy już wspominałem
że na ten skrót mnie trzÄ™sie?) za mantrÄ™ w każdym momencie.
 
WciĹ›niecie hamulca niczego by już nie zmieniło.
Idiota z tej Micry czy czego tam był zbyt szybki.
Gdyby klaksonu użył trochÄ™ wczeĹ›niej...ale któż
mógł przypuszczać, że takim przecinakiem pójdzie ?

Jak siÄ™ jest biernym bezmyĹ›lnym ignorantem za kółkiem, to siÄ™ nie
przypuszcza (OK, czasem siÄ™ można zamyĹ›lić, ale nie na lewym pasie do
diaska). Większosć niestety najpierw trąbi, a potem reaguje. Efekt jest
jaki jest.

--
Pozdor Myjk

10 Data: Listopad 14 2013 16:10:38
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Idiotyczne. Przeciez wszystkim wiadomo ze w razie krzyzowania sie
kierunkow ruchu pierwszenstwo ma ten z prawej strony :-P
Chyba ci siÄ™ paragrafy pomyliły :P

Jemu nie, ale wielu uważa "regułÄ™ prawej rÄ™ki" (brrr, czy już wspominałem
że na ten skrót mnie trzÄ™sie?) za mantrÄ™ w każdym momencie.

Ale chyba nie chcesz napisać, że ta Micra miała pierwszeĹ„stwo ?:)

WciĹ›niecie hamulca niczego by już nie zmieniło.
Idiota z tej Micry czy czego tam był zbyt szybki.
Gdyby klaksonu użył trochÄ™ wczeĹ›niej...ale któż
mógł przypuszczać, że takim przecinakiem pójdzie ?

Jak siÄ™ jest biernym bezmyĹ›lnym ignorantem za kółkiem, to siÄ™ nie
przypuszcza (OK, czasem siÄ™ można zamyĹ›lić, ale nie na lewym pasie do
diaska). Większosć niestety najpierw trąbi, a potem reaguje. Efekt jest
jaki jest.

Znowu wina jadÄ…cego lewym pasem ?
MyĹ›lisz, że każdy ktory zmienia pas z prawego na Ĺ›rodkowy, zaraz potem chce wskoczyc na lewy ?
Gdyby w ten sposób każdy przypuszczał kto i co chce zrobić na jezdni to nigdzie byĹ› nie dojechał bo stałbyĹ› w jeszcze wiÄ™kszych korkach.

11 Data: Listopad 14 2013 15:31:01
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: AZ 

On 2013-11-14, Czesław WiĹ›niak  wrote:


Jak siÄ™ jest biernym bezmyĹ›lnym ignorantem za kółkiem, to siÄ™ nie
przypuszcza (OK, czasem siÄ™ można zamyĹ›lić, ale nie na lewym pasie do
diaska). Większosć niestety najpierw trąbi, a potem reaguje. Efekt jest
jaki jest.

Znowu wina jadÄ…cego lewym pasem ?
MyĹ›lisz, że każdy ktory zmienia pas z prawego na Ĺ›rodkowy, zaraz potem chce
wskoczyc na lewy ?
Gdyby w ten sposób każdy przypuszczał kto i co chce zrobić na jezdni to
nigdzie byĹ› nie dojechał bo stałbyĹ› w jeszcze wiÄ™kszych korkach.

Moze ktos kto ma od wczoraj prawo jazdy faktycznie tego nie bedzie
przypuszczal ale wystarczy troche pojezdzic by nauczyc sie wielu
zachowan i moc je przewidywac z duzym prawdopodobienstwem :-)

--
Artur
ZZR 1200

12 Data: Listopad 14 2013 17:00:11
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Moze ktos kto ma od wczoraj prawo jazdy faktycznie tego nie bedzie
przypuszczal ale wystarczy troche pojezdzic by nauczyc sie wielu
zachowan i moc je przewidywac z duzym prawdopodobienstwem :-)

Acha, tak, tak :) Jak to ktoĹ› nieładnie ujÄ…ł:
Mądry w necie p.... w świecie.

13 Data: Listopad 14 2013 20:35:23
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: Myjk 

Thu, 14 Nov 2013 17:00:11 +0100, Czesław WiĹ›niak

Acha, tak, tak :) Jak to ktoĹ› nieładnie ujÄ…ł:
Mądry w necie p.... w świecie.

OK, specjalnie dla Ciebie: http://www.youtube.com/watch?v=XDPT-856Xuc

Jak tylko mignÄ…ł mi w bocznej szybie przełożyłem nogÄ™ z gazu nad hamulec,
jak znalazł siÄ™ przede mnÄ… i nie zwalniał tempa, wcisnÄ…łem hamulec. W
przeciwnym razie mogłoby siÄ™ skoĹ„czyć podobnie jak w wÄ…tkowym filmiku.

Poważnie, to wszsytko da siÄ™ ogarnąć z niewielkÄ… praktykÄ… i zachowujÄ…c
uwagę. Da się nawet przewidzieć kiedy ktoś chce zmienić pas, zanim jeszcze
włÄ…czy kierunkowskaz (o ile go włÄ…czy) i zacznie zjeżdżać.

--
Pozdor Myjk

14 Data: Listopad 14 2013 21:05:11
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

OK, specjalnie dla Ciebie: http://www.youtube.com/watch?v=XDPT-856Xuc

Jak tylko mignÄ…ł mi w bocznej szybie przełożyłem nogÄ™ z gazu nad hamulec,
jak znalazł siÄ™ przede mnÄ… i nie zwalniał tempa, wcisnÄ…łem hamulec. W
przeciwnym razie mogłoby siÄ™ skoĹ„czyć podobnie jak w wÄ…tkowym filmiku.

Poważnie, to wszsytko da siÄ™ ogarnąć z niewielkÄ… praktykÄ… i zachowujÄ…c
uwagę. Da się nawet przewidzieć kiedy ktoś chce zmienić pas, zanim jeszcze
włÄ…czy kierunkowskaz (o ile go włÄ…czy) i zacznie zjeżdżać.

To co pokazales niewiele sie nie rozni od tego co bylo wczesniej, oprocz tego, ze toyota byla szybsza, gosc cie widzial i dobrze wie co robi, czyli chamsko sie wciska. Gdyby cie nie widzial a zarazem jechal troszke wolniej, zadne hamowanie by ci nie pomoglo bo bys nie zdazyl.
Czasem tak jest, ze sie nie ma wplywu na nic.

15 Data: Listopad 15 2013 09:28:19
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: Myjk 

Thu, 14 Nov 2013 21:05:11 +0100, Czesław WiĹ›niak

To co pokazales niewiele sie nie rozni od tego co bylo wczesniej,
oprocz tego, ze toyota byla szybsza, gosc cie widzial

Różni siÄ™ znacznie -- przede wszystkim nie doszło do kolizji.

dobrze wie co robi, czyli chamsko sie wciska.

Nie do koĹ„ca wiedział co robi -- miał jeszcze dużo miejsca z przodu, a
wjechał mi na zderzak -- gdybym nie przestał przyĹ›pieszać na czas i chwilÄ™
póĽniej nie przyhamował, to by o mnie zawadził. WłÄ…cz obiektywizm.

Gdyby cie nie widzial a zarazem jechal troszke wolniej,
zadne hamowanie by ci nie pomoglo bo bys nie zdazyl.

Masz kryształowÄ… kulÄ™? :P Zauważ, że nie hamowałem wcale mocno, tylko tyle
ile potrzeba, a i z pewnoĹ›ciÄ… gdyby jechał inaczej moje zachowanie byłoby
dostosowane do tego co on robi. Tak czy siak zawsze PIERWSZÄ„ reakcjÄ…
powinien być hamulec, lub chociaż gotowoć na hamulec, a wiÄ™kszoć najpierw
trÄ…bi. Obejrzyj sobie jeszcze raz wÄ…tkowy filmik -- klakson zdziera, ale
reakcji żeby uniknąć kolizji, żadnej.

Czasem tak jest, ze sie nie ma wplywu na nic.

Czasem tak, ale patrzÄ…c na różne zarejestrowane dzwony mnie siÄ™ zapala
lampka ostrzegawcza dużo wczeĹ›niej niż tym którzy chwilÄ™ póĽniej majÄ…
wypadek.

--
Pozdor Myjk

16 Data: Listopad 15 2013 09:48:51
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

 Obejrzyj sobie jeszcze raz wÄ…tkowy filmik -- klakson zdziera, ale
reakcji żeby uniknąć kolizji, żadnej.

Nie zgadzam siÄ™. Ĺ»adne hamowanie czy tez trabienie nic by nie dało, chyba że w chwili kiedy zawodnik  z Micry byl na Ĺ›rodkowym pasie, pozniej byl zwyczajnie za szybki. Nie mozesz za kazdym razem dawac po blokach gdy ktos jedzie srodkowym pasem, a ty lewym, ale niech kazdy zostanie przy swoim zdaniu :)

17 Data: Listopad 15 2013 10:19:53
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: Myjk 

Fri, 15 Nov 2013 09:48:51 +0100, Czesław WiĹ›niak

Nie mozesz za kazdym razem dawac po blokach gdy ktos
jedzie srodkowym pasem

Przestań. Nie ma mowy o sytuacji gdy po prostu jedzie pasem obok, tylko
dopiero gdy zachodzi JAKIEKOLWIEK przypuszczenie, że może nie widzieć jak
jedzie*. Lepiej jest dać po hamulcach, lub po prostu odjąć gazu i być
gotowym na hamowanie, niż mieć wypadek -- jak dla mnie to jest jasne jak
słoĹ„ce. Dla niektórych niestety nie, bo albo nie myĹ›lÄ…, albo ich duma
poczuje siÄ™ urażona (bo oni majÄ… pierwszeĹ„stwo i żaden tÄ™py ch*j im nie
bÄ™dzie wjeżdżać).

*) Czyli znowu nawiązujemy przy okazji o kwestię bezpieczeństwa manewru
wynikajÄ…cego z (bzdurnego zdaniem Twoim i J.F.) zapisu w Art. 22.4. gdzie
pojazd jadący z prawego pasa ma tzw. martwy punkt (choć oczywiście dla mnie
to pojÄ™cie jest nieco bzdurne, bo przy odpowiednio ogarniÄ™tej jeĽdzie coĹ›
takiego nie ma prawa zajć) w stosunku do pojazdu jadÄ…cego z tyłu po lewej
stronie.

--
Pozdor Myjk

18 Data: Listopad 15 2013 00:05:05
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor:

-- Acha, tak, tak :) Jak to kto¶ nieładnie uj±ł: M±dry w necie p..... w ¶wiecie.

polemizowalbym ... nieraz widuje rodakow dla ktorych ogarniecie ruchu na 3-pasmowej autostradzie (bez ograniczenia predkosci ale za to z jakas niespodzianka np wjazdem) jest duzym problemem ... to kwestia doswiadczenia, ktore pozwala ograniczac niiebezpieczne sytuacje do minimum

P.

19 Data: Listopad 15 2013 09:40:54
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: AZ 

On 2013-11-15,   wrote:

-- Acha, tak, tak :) Jak to ktoĹ› nieładnie ujÄ…ł: MÄ…dry w necie p.... w Ĺ›wiecie.

polemizowalbym ... nieraz widuje rodakow dla ktorych ogarniecie ruchu na 3-pasmowej autostradzie (bez ograniczenia predkosci ale za to z jakas niespodzianka np wjazdem) jest duzym problemem ... to kwestia doswiadczenia, ktore pozwala ograniczac niiebezpieczne sytuacje do minimum

Dokladnie. Proste zachowania ktore przychodza po obserwacji tego co sie dzieje
na drodze. Nie trzeba do tego 30 lat za kolkiem i 2 milionow kilometrow.
Widzisz wjezdzajacego na rozbiegowke - zmieniasz pas na lewy, nie jedziesz
obok kogos bo jest duze prawdopodobienstwo, ze nie widzi itp itd.

--
Artur
ZZR 1200

20 Data: Listopad 15 2013 09:38:28
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: AZ 

On 2013-11-14, Czesław WiĹ›niak  wrote:

Moze ktos kto ma od wczoraj prawo jazdy faktycznie tego nie bedzie
przypuszczal ale wystarczy troche pojezdzic by nauczyc sie wielu
zachowan i moc je przewidywac z duzym prawdopodobienstwem :-)

Acha, tak, tak :) Jak to ktoĹ› nieładnie ujÄ…ł:
Mądry w necie p.... w świecie.

Tak tak bo oczywiscie piszesz znowu o czyms o czym nie masz zielonego pojecia.
To nie jest zadna super hiper umiejetnosc przewidywac co zrobi kierowca
przed toba albo obok bo widac to juz zawczasu. A najlepiej (jezeli jest miejsce)
jechac "przed" albo "za" takim co chce jechac obok.

--
Artur
ZZR 1200

21 Data: Listopad 15 2013 10:45:07
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Tak tak bo oczywiscie piszesz znowu o czyms o czym nie masz zielonego pojecia.

LOL. Znowu próbujesz siÄ™ dowartoĹ›ciwać jak z tym mydłem ?

A najlepiej (jezeli jest miejsce)
jechac "przed" albo "za" takim co chce jechac obok.

Skończ juz wymyślać te bzdury :)

22 Data: Listopad 15 2013 09:57:17
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: AZ 

On 2013-11-15, Czesław WiĹ›niak  wrote:

Tak tak bo oczywiscie piszesz znowu o czyms o czym nie masz zielonego
pojecia.

LOL. Znowu próbujesz siÄ™ dowartoĹ›ciwać jak z tym mydłem ?

To z mydlem czy hiper specjalna pasta ktora robi nawet loda?

A najlepiej (jezeli jest miejsce)
jechac "przed" albo "za" takim co chce jechac obok.

Skończ juz wymyślać te bzdury :)

Dobrze panie mundry.

--
Artur
ZZR 1200

23 Data: Listopad 14 2013 20:34:09
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: Myjk 

Thu, 14 Nov 2013 16:10:38 +0100, Czesław WiĹ›niak

Jemu nie, ale wielu uważa "regułÄ™ prawej rÄ™ki" (brrr, czy już wspominałem
że na ten skrót mnie trzÄ™sie?) za mantrÄ™ w każdym momencie.
Ale chyba nie chcesz napisać, że ta Micra miała pierwszeĹ„stwo ?:)

Napisałem, że wielu tak uważa. Nic wiÄ™cej.
 
Znowu wina jadÄ…cego lewym pasem ?

Wina to za dużo powiedziane -- ale zastanawiajÄ…ce jest, co mu do cholery
przeszkadzało jechać prawym/Ĺ›rodkowym pasem? Przecież to jest Trasa
Toruńska, przez parę km nie ma skrętu w lewo, a wyprzedzającym to raczej
nie był.

MyĹ›lisz, że każdy ktory zmienia pas z prawego na Ĺ›rodkowy,
zaraz potem chce wskoczyc na lewy ?

Należy to zakładać.

Gdyby w ten sposób każdy przypuszczał kto i co chce zrobić na jezdni to
nigdzie byĹ› nie dojechał bo stałbyĹ› w jeszcze wiÄ™kszych korkach.

Etam.

--
Pozdor Myjk

24 Data: Listopad 15 2013 09:42:54
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: AZ 

On 2013-11-14, Myjk  wrote:


Wina to za dużo powiedziane -- ale zastanawiajÄ…ce jest, co mu do cholery
przeszkadzało jechać prawym/Ĺ›rodkowym pasem? Przecież to jest Trasa
Toruńska, przez parę km nie ma skrętu w lewo, a wyprzedzającym to raczej
nie był.

Chcial jechac lewym zeby mu jakis z prawej nie wymusil :P

MyĹ›lisz, że każdy ktory zmienia pas z prawego na Ĺ›rodkowy,
zaraz potem chce wskoczyc na lewy ?

Należy to zakładać.

W Polsce nalezy to zwlaszcza mocno zakladac.

--
Artur
ZZR 1200

25 Data: Listopad 14 2013 16:39:02
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: J.F 

Użytkownik "Czesław Wi¶niak"  napisał w wiadomo¶ci

Idiotyczne. Przeciez wszystkim wiadomo ze w razie krzyzowania sie
kierunkow ruchu pierwszenstwo ma ten z prawej strony :-P
Chyba ci się paragrafy pomyliły :P

A cholera wie :-)

Poza tym okolicznosci wyraznie wskazywaly na taki koniec, wiec trzeba
bylo wciskac hamulec zamiast klaksonu. Na szczescie wszystko jest na
tasmie :-)
Wci¶niecie hamulca niczego by już nie zmieniło.

Duzo tam nie brakowalo, metr, moze dwa :-)

No i potraktuj to jako kare za kapelusznicze blokowanie lewego pasa
Tak ? Ja nie widzę, żeby kto¶ z tyłu napierał na zderzak, a od tych na ¶rodkowym jedzie szybciej, tak więc jestem pewny, że karę dostanie kto inny :P

Gdyby jednak uzywal lewego pasa zgodnie z przeznaczeniem i zap* szybciej, to by te trzy pojazdy byly cale :-P

P.S. I dlatego polemizuje z przepisem ze przy zjezdzie na srodkowy pas pierwszenstwo maja ci z prawego.
Kierowcy z prawej latwiej sie rozejrzec co sie dzieje na lewym pasie, niz kierowcy z lewej co sie dzieje na prawym.
Szczegolnie jak w tirze siedzi i widocznosc ma ograniczona.

J.

26 Data: Listopad 14 2013 21:03:49
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: Myjk 

Thu, 14 Nov 2013 16:39:02 +0100, J.F

P.S. I dlatego polemizuje z przepisem ze przy zjezdzie
na srodkowy pas pierwszenstwo maja ci z prawego.

To Ľle że polemizujesz, bo przepis jest dobry.

Kierowcy z prawej latwiej sie rozejrzec co sie dzieje
na lewym pasie, niz kierowcy z lewej co sie dzieje na prawym.

Nie zgadzam siÄ™. Po pierwsze lewy pas służy do wyprzedzania, z zasady
pojazd na tym pasie porusza siÄ™ szybciej niż ten na prawym. Ten z prawej ma
mocno utrudnioną obserwację w takim wypadku. Po drugie częściej wszelkie
rozwidlenia i połÄ…czenia, ew. parkingi, przystanki itp. sÄ… po prawej
stronie, a wiÄ™c tam czÄ™sto wystÄ™puje koniecznoć wyprzedzania i trudno żeby
kierowca musiał jeszcze wypatrywać rajdowców z lewego pasa i ustÄ™pować im
miejsca.

Szczegolnie jak w tirze siedzi i widocznosc ma ograniczona.

....

--
Pozdor Myjk

27 Data: Listopad 14 2013 21:15:47
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

To Ľle że polemizujesz, bo przepis jest dobry.


Dobry, tylko nie w tym wypadku :)

Kierowcy z prawej latwiej sie rozejrzec co sie dzieje
na lewym pasie, niz kierowcy z lewej co sie dzieje na prawym.

Nie zgadzam siÄ™. ...

A ja sie zgadzam z J.F.

Szczegolnie jak w tirze siedzi i widocznosc ma ograniczona.

Tu akurat tirowcy maja doskonale lustra, zwlaszcza to dolne odpowiednio skierowane.

28 Data: Listopad 15 2013 07:15:36
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: Myjk 

Thu, 14 Nov 2013 21:15:47 +0100, Czesław WiĹ›niak

To Ľle że polemizujesz, bo przepis jest dobry.
Dobry, tylko nie w tym wypadku :)

To jest jedyny przypadek w którym tego przepisu siÄ™ używa...
 
A ja sie zgadzam z J.F.

Wasze prawo, ale prawo w tym wypadku jest po prawidłowej stronie, logiki.
;P

--
Pozdor Myjk

29 Data: Listopad 15 2013 07:44:50
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

To Ľle że polemizujesz, bo przepis jest dobry.
Dobry, tylko nie w tym wypadku :)

To jest jedyny przypadek w którym tego przepisu siÄ™ używa...

A ja sie zgadzam z J.F.

Wasze prawo, ale prawo w tym wypadku jest po prawidłowej stronie, logiki.
;P

Niekoniecznie. Wiesz, ze cywilizowanych krajach ten przepis nieobowiazuje np. w Niemczech :P

30 Data: Listopad 15 2013 09:27:00
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: Myjk 

Fri, 15 Nov 2013 07:44:50 +0100, Czesław WiĹ›niak

Niekoniecznie. Wiesz, ze cywilizowanych krajach ten
przepis nieobowiazuje np. w Niemczech :P

Ponieważ tam jest inna kultura jazdy.

--
Pozdor Myjk

31 Data: Listopad 15 2013 00:41:34
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor:

-- Ponieważ tam jest inna kultura jazdy. -- Pozdor Myjk

poniewaz tam sa przepisy, ktore wymuszaja kulture jazdy: zjazd na srodek, obaj uwazaja bo jak dojdzie do kolizji/wypadku to obaj sa winni, rownorzedne skrzyzowania tez wymuszaja chwile zastanowienia zamiast zapierdalania na oslep bo mam pierwszenstwo ... jazda na zamek tez jest dobrym przykladem, a kiedy nasi gamonie pardon parlamentarzysci do tego dorosna ? 8 pierd ... lat po wejsciu do Unii a ci nadal sie zastanawiaja :-) kiedy probowalem znajomemu Niemcowi wytlumaczyc ze to nie jest znak drogowy tylko "tfurczosc" lokalnych urzednikow rozesmial sie glosno ... zenada i tyle

http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,13878062,Edukacja_kierowcow_przy_buspasie__Nowe_znaki_zachecaja.html


P.

32 Data: Listopad 15 2013 09:51:39
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: Czesław Wi¶niak 


poniewaz tam sa przepisy, ktore wymuszaja kulture jazdy: zjazd na srodek, obaj uwazaja bo jak dojdzie do kolizji/wypadku >to obaj sa winni, rownorzedne skrzyzowania tez wymuszaja chwile zastanowienia zamiast zapierdalania na oslep bo mam >pierwszenstwo ... jazda na zamek tez jest dobrym przykladem, a kiedy nasi gamonie pardon parlamentarzysci do tego >dorosna ? 8 pierd ... lat po wejsciu do Unii a ci nadal sie zastanawiaja :-) kiedy probowalem znajomemu Niemcowi >wytlumaczyc ze to nie jest znak drogowy tylko "tfurczosc" lokalnych urzednikow rozesmial sie glosno ... zenada i tyle


Postulujmy zmiany ;)

33 Data: Listopad 15 2013 10:26:13
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: Myjk 

Fri, 15 Nov 2013 09:51:39 +0100, Czesław WiĹ›niak

Postulujmy zmiany ;)

Najpierw to dokładnie przemyĹ›lcie.

--
Pozdor Myjk

34 Data: Listopad 15 2013 22:32:53
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 15 Nov 2013, Myjk wrote:

Fri, 15 Nov 2013 09:51:39 +0100, Czesław Wi¶niak

Postulujmy zmiany ;)

Najpierw to dokładnie przemy¶lcie.

  Dobrze prawisz.
  Brak jednoznacznej regulacji w .pl prowadzi wprost do nadużywania
tego braku, poprzez wymuszanie.
  Co nie zmienia faktu, że w innym poruszonym przypadku (przy "zamku")
wła¶nie regulacji brakuje (uchylaj±cej pierwszeństwo na pasie).

pzdr, Gotfryd

35 Data: Listopad 15 2013 02:02:52
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor:

-- Postulujmy zmiany ;)

postuluje zeby te gnojki, ktore ze udaja ze pracuja wreszcie wziely sie do roboty, moze byc ? przeciez ktos bierze za to kase i nie jest to srednia krajowa prawda ? to jakas dziwna maniera ze wszystko chca wymyslac od nowa :-)
uwaga kolejny przyklad ze Szczecina:
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,14940426,Do_autobusow_tylko_przednim_wejsciem__Co_wy_na_to_.html
i jeden z cytatow pod ktorym moge sie podpisac "obiema rencyma":

whiterobak
przedwczoraj Oceniono 18 razy 10

..Pan Wołoszczak mówi bzdury - teraz ludzie wysiadaj± a następnie wsiadaj± tymi samymi drzwiami. To zabiera mnóstwo czasu i powoduje chaos. We włoszech - np w Rzymie jeĽdzi więcej ludzi komunikacj± miejsk± niż w Szczecinie a ludzie wsiadaj± przednimi i tylnymi drzwiami zostawiaj±c ¶rodkowe dla wysiadaj±cych - rozwi±zanie genialne w swojej prostocie i szybsze. Szczecin to dupa ¶wiata i tu się będzie broniło do upadłego rozwiazań opracowanych w PRL motywuj±c to opiniami wyssanymi z palca.

P.

36 Data: Listopad 15 2013 12:00:34
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: J.F 

Użytkownik  napisał w wiadomo¶ci

-- Postulujmy zmiany ;)
postuluje zeby te gnojki, ktore ze udaja ze pracuja wreszcie wziely sie do roboty, moze byc ? przeciez ktos bierze za to kase i nie jest to srednia krajowa prawda ? to jakas dziwna maniera >ze wszystko chca wymyslac od nowa :-)
uwaga kolejny przyklad ze Szczecina:
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34959,14940426,Do_autobusow_tylko_przednim_wejsciem__Co_wy_na_to_.html
i jeden z cytatow pod ktorym moge sie podpisac "obiema rencyma":

whiterobak
.Pan Wołoszczak mówi bzdury - teraz ludzie wysiadaj± a następnie wsiadaj± tymi samymi drzwiami. To zabiera mnóstwo czasu i powoduje chaos. We włoszech - np w Rzymie jeĽdzi więcej >ludzi komunikacj± miejsk± niż w Szczecinie a ludzie wsiadaj± przednimi i tylnymi drzwiami zostawiaj±c ¶rodkowe dla wysiadaj±cych - rozwi±zanie genialne w swojej prostocie i szybsze. >Szczecin to dupa ¶wiata i tu się będzie broniło do upadłego rozwiazań opracowanych w PRL motywuj±c to opiniami wyssanymi z palca.

Hm, o ile pamietam, to wlasnie za PRL byl przepis ze sie wsiada ... tylnymi ?
Konduktor w miejskich siedzial z tylu.  Potem go zlikwidowali.

Na swiecie rozwiazania sa rozne. Czesto wsiada sie tylko przednimi, bo tam kierowca pobiera za bilety.
W godzinach szczytu trudno sie przepchac, wiec wloskie czy podobne rozwiazania sie po prostu nie sprawdzaja.

Jest tez znana doskonala japonska organizacja w metrze, a przeciez chcemy byc druga Japonia :-)

J.

37 Data: Listopad 15 2013 22:06:30
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Fri, 15 Nov 2013, J.F wrote:

Hm, o ile pamietam, to wlasnie za PRL byl przepis ze sie wsiada ... tylnymi ?

  W starożytno¶ci. Znaczy przed wojn± :)
  Sprawdzałem, znalazłem jaki¶ staty "kuryer co¶ tam" w internecie.
  A sprawdzałem z tego samego powodu - w KZK GOP takoż wykoncypowali
wsiadanie TYLKO przednimi drzwiami (poza przegubowcami).
  W teorii s± wyj±tki, w praktyce, kierowca nie otwiera innych drzwi
na widok pasażera z walizk± (¶redni±, tward±) i torb±, co skutkuje
obijaniem się w ciasnym przej¶ciu obok kierowcy.

  Uzasadnienie do wysiadania przednimi było proste: kierowca WIDZI
WYSIADAJˇCYCH. Chętnych do wsiadania widać równie dobrze jak
stoj± obok pojazdu (w lustrach), chętnych do wysiadania ulokowanych
przy tylnych drzwiach kierowca niezbyt widzi (może co¶ widzieć,
jak ma komplet kamerek).
  Niemniej nie zmniejsza to problemu przepychania się w praktyce
miejskiej.

Konduktor w miejskich siedzial z tylu.  Potem go zlikwidowali.

  Owszem i owszem :)

pzdr, Gotfryd

38 Data: Listopad 15 2013 10:25:43
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: Myjk 

Fri, 15 Nov 2013 00:41:34 -0800 (PST), 

poniewaz tam sa przepisy, ktore wymuszaja kulture jazdy:

Przepisy przepiami, a każdy głowÄ™ na karku ma. Tłumaczenie tego w ten
sposób nadal nie Ĺ›wiadczy najlepiej o naszych kierowcach. Gdyby u nas
byłyby takie przepisy jak w DE, to nic by to nie zmieniło -- byłoby jeszcze
wiÄ™cej wypadków -- bo mamy INNÄ„ MENTALNOŚĆ wpojonÄ…. Bliżej nam do wschodu
niż zachodu.

--
Pozdor Myjk

39 Data: Listopad 15 2013 15:54:12
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: anacron 

W dniu 14.11.2013 00:49, J.F. pisze:

Dnia Wed, 13 Nov 2013 22:52:41 +0100, Czesław Wi¶niak napisał(a):
http://www.youtube.com/watch?v=KsNTRhFXYxs

Przecież nie tej panienki co jechała swoim pasem. Idiotyczne pytanie.


Idiotyczne. Przeciez wszystkim wiadomo ze w razie krzyzowania sie
kierunkow ruchu pierwszenstwo ma ten z prawej strony :-P

Poza tym okolicznosci wyraznie wskazywaly na taki koniec, wiec trzeba
bylo wciskac hamulec zamiast klaksonu. Na szczescie wszystko jest na
tasmie :-)

No i potraktuj to jako kare za kapelusznicze blokowanie lewego pasa
:-P

Obawiam się, że spora czę¶ci nie dostrzeże ":-P"

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

40 Data: Listopad 14 2013 00:16:23
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello stachu,

Wednesday, November 13, 2013, 10:46:04 PM, you wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=KsNTRhFXYxs

Jasne, ze Twoja :P

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

41 Data: Listopad 15 2013 23:18:30
Temat: Re: czyja wina? :D
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 13 Nov 2013, stachu wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=KsNTRhFXYxs

  Cyklista.
  Wszystko przez to, że go tam nie było.

pzdr, Gotfryd

czyja wina? :D



Grupy dyskusyjne