Grupy dyskusyjne   »   czym mocno wygłuszyć stare auto?

czym mocno wygłuszyć stare auto?



1 Data: Maj 10 2011 21:15:55
Temat: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: venioo 

Tak sie ostatnio zastanawialem, czym moznaby wygluszyc moje stare Audi 100 C4 (nie chodzi o jakies profesjonalne narzedzia, pianki, itp - tylko koniecznie domowymi sposobami). Samochod na pewno wiele przeszedl (czyt. - nie wiem z ilu jest zlozony) wiec z oryginalnych wygluszen raczej niewiele zostalo, jestem wybredny i chcialbym miec ciszej ;)
Rozwazania moje sa czysto zabawowe, moze z nudow jak jakies dobre sie znajdzie to jakis pomysl wciele w zycie. Na razie przyszlo mi do glowy zasikanie pianka niskorozprezna wszelkich przestrzeni miedzy blotnikami a komora silnika. Do tego moze obłożenie natluszczona folia i zasikanie nieruchomych elementow pod maska. Problem jest z drzwiami. O ile w tylnych szyby nie musza sie otwierac, bo z tylu nie jezdze, o tyle w przednich chcialbym zostawic ta mozliwosc ;) Ta sama operacja w bagazniku - miedzy boczki a blachy pianka niskorozprezna.
Macie jakies inne rozrywkowe pomysly? ;)

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086



2 Data: Maj 10 2011 21:39:26
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: =Marcos= 

Macie jakies inne rozrywkowe pomysly? ;)

Ja bym się tam przejmował tym, że auta są generalnie łatwopalne. A nuż coś w Ciebie wjedzie, zapalisz się i będziesz potrzebował minuty, żeby się wydostać, ale stracisz przytomność z powodu oparów z jakichś przedziwnych pianek i folii.

--
Marcos
marek [AT] microstock . pl

http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z podróży

3 Data: Maj 10 2011 22:23:49
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: venioo 

W dniu 2011-05-10 21:39, =Marcos= pisze:

Macie jakies inne rozrywkowe pomysly? ;)

Ja bym się tam przejmował tym, że auta są generalnie łatwopalne. A nuż
coś w Ciebie wjedzie, zapalisz się i będziesz potrzebował minuty, żeby
się wydostać, ale stracisz przytomność z powodu oparów z jakichś
przedziwnych pianek i folii.


Tak rozumując to bym z łóżka nie wychodził, a i to pewnie w pewnych okolicznościach nie jest zbyt bezpieczne... ;)

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

4 Data: Maj 10 2011 21:44:07
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: Alexy 

Użytkownik "venioo"  napisał w wiadomości

Tak sie ostatnio zastanawialem, czym moznaby wygluszyc moje stare Audi 100 C4 (nie chodzi o jakies profesjonalne narzedzia, pianki, itp - tylko koniecznie domowymi sposobami). Samochod na pewno wiele przeszedl (czyt. - nie wiem z ilu jest zlozony) wiec z oryginalnych wygluszen raczej niewiele zostalo, jestem wybredny i chcialbym miec ciszej ;)
Rozwazania moje sa czysto zabawowe, moze z nudow jak jakies dobre sie znajdzie to jakis pomysl wciele w zycie. Na razie przyszlo mi do glowy zasikanie pianka niskorozprezna wszelkich przestrzeni miedzy blotnikami a komora silnika. Do tego moze obłożenie natluszczona folia i zasikanie nieruchomych elementow pod maska. Problem jest z drzwiami. O ile w tylnych szyby nie musza sie otwierac, bo z tylu nie jezdze, o tyle w przednich chcialbym zostawic ta mozliwosc ;) Ta sama operacja w bagazniku - miedzy boczki a blachy pianka niskorozprezna.
Macie jakies inne rozrywkowe pomysly? ;)

Może beton wymieszany z trocinami? :)

5 Data: Maj 10 2011 21:45:04
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: spammtrapp 

W dniu 2011-05-10 21:15, venioo pisze:

Macie jakies inne rozrywkowe pomysly? ;)

Duzo poduszek. Tych tradycyjnych znaczy sie.

6 Data: Maj 10 2011 21:47:57
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: Olo 

W dniu 2011-05-10 21:15, venioo pisze:

Rozwazania moje sa czysto zabawowe, moze z nudow jak jakies dobre sie
znajdzie to jakis pomysl wciele w zycie. Na razie przyszlo mi do glowy
zasikanie pianka niskorozprezna wszelkich przestrzeni miedzy blotnikami
a komora silnika. Do tego moze obłożenie natluszczona folia i zasikanie
nieruchomych elementow pod maska.

no świetny pomysł - najlepiej zasikaj pianką całą komorę silnika, miejsce pasażera i tylną kanapę, będziesz miał mega ciszę...

7 Data: Maj 11 2011 12:37:10
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-05-10, Olo  wrote:

W dniu 2011-05-10 21:15, venioo pisze:
Rozwazania moje sa czysto zabawowe, moze z nudow jak jakies dobre sie
znajdzie to jakis pomysl wciele w zycie. Na razie przyszlo mi do glowy
zasikanie pianka niskorozprezna wszelkich przestrzeni miedzy blotnikami
a komora silnika. Do tego moze obłożenie natluszczona folia i zasikanie
nieruchomych elementow pod maska.

no świetny pomysł - najlepiej zasikaj pianką całą komorę silnika,
miejsce pasażera i tylną kanapę, będziesz miał mega ciszę...

A nie prościej założyć kask i zapsikać środek?

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

8 Data: Maj 12 2011 12:18:24
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: Shaman 

Dnia 11-05-2011 o 12:37:10 Krzysiek Kielczewski   napisał(a):

On 2011-05-10, Olo  wrote:
W dniu 2011-05-10 21:15, venioo pisze:
Rozwazania moje sa czysto zabawowe, moze z nudow jak jakies dobre sie
znajdzie to jakis pomysl wciele w zycie. Na razie przyszlo mi do glowy
zasikanie pianka niskorozprezna wszelkich przestrzeni miedzy blotnikami
a komora silnika. Do tego moze obłożenie natluszczona folia i zasikanie
nieruchomych elementow pod maska.

no świetny pomysł - najlepiej zasikaj pianką całą komorę silnika,
miejsce pasażera i tylną kanapę, będziesz miał mega ciszę....

A nie prościej założyć kask i zapsikać środek?
Oczywiście starannie sprawdzając wcześniej czy pianka na pewno jest  niskorozprężna :)


--
PZDR
Shaman

9 Data: Maj 12 2011 16:25:08
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-05-12, Shaman  wrote:

no świetny pomysł - najlepiej zasikaj pianką całą komorę silnika,
miejsce pasażera i tylną kanapę, będziesz miał mega ciszę...

A nie prościej założyć kask i zapsikać środek?
Oczywiście starannie sprawdzając wcześniej czy pianka na pewno jest 
niskorozprężna :)

Nie musi być :)


--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

10 Data: Maj 10 2011 19:51:20
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: to 

begin venioo

Tak sie ostatnio zastanawialem, czym moznaby wygluszyc moje stare Audi
100 C4 (nie chodzi o jakies profesjonalne narzedzia, pianki, itp - tylko
koniecznie domowymi sposobami).

Jeśli ma być tanie i w miarę działać (z naciskiem na "w miarę" i będzie
też ciężkie) to: taśma dekarska + pianka akustyczna. Jedno i drugie tanie
jak barszcz.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

11 Data: Maj 10 2011 22:27:09
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: venioo 

W dniu 2011-05-10 21:51, to pisze:

begin venioo

Tak sie ostatnio zastanawialem, czym moznaby wygluszyc moje stare Audi
100 C4 (nie chodzi o jakies profesjonalne narzedzia, pianki, itp - tylko
koniecznie domowymi sposobami).

Jeśli ma być tanie i w miarę działać (z naciskiem na "w miarę" i będzie
też ciężkie) to: taśma dekarska + pianka akustyczna. Jedno i drugie tanie
jak barszcz.


Hmmm. Ciekawa alternatywa. Jedyny minus, że potrzeba duuuzo czasu i trzeba sie duzo narozkrecać, a efekt koncowy niepewny (aczkolwiek bedzie na pewno ciszej niz przed takim zabiegiem).
Znalazlem jeden z efektow takich prac:
http://www.szybka.pl/foto/wygluszanie_drzwi_polo.jpg


--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

12 Data: Maj 10 2011 20:49:43
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: to 

begin venioo

Hmmm. Ciekawa alternatywa. Jedyny minus, że potrzeba duuuzo czasu i
trzeba sie duzo narozkrecać, a efekt koncowy niepewny (aczkolwiek bedzie
na pewno ciszej niz przed takim zabiegiem).

Na pewno lepszy niż po sikanie gdzie popadnie jakąś pianką. Tyle tylko,
że jeśli robisz to mało profesjonalnie to jest spore ryzyko, że
wygłuszając niektóre dźwięki inne subiektywnie uwypuklisz (szczególnie
jakieś szmery w uszczelkach drzwi, trzaski we wnętrzu itp.) i w efekcie
hałas będzie bardziej denerwujący (choć będzie go niby mniej).

Znalazlem jeden z efektow
takich prac: http://www.szybka.pl/foto/wygluszanie_drzwi_polo.jpg

Jeśli chcesz, żeby było ciszej to musisz wygłuszyć kompleksowo, czyli:

- drzwi, podłogę, dach, bagażnik
- nadkola
- ścianę grodziową silnika

Kupa roboty z rozbieraniem tego wszystkiego, dużo masy dojdzie no i
ryzyko mało fajnego efektu o którym wspomniałem powyżej.

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

13 Data: Maj 10 2011 23:01:20
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin venioo

Kupa roboty z rozbieraniem tego wszystkiego, dużo masy dojdzie no i
ryzyko mało fajnego efektu o którym wspomniałem powyżej.

Do tego - jeśli mata dekarska, to przy temperaturach +30 może zacząć spływać i np. skutecznie zablokowac szybę w drzwiach. Ja nei wygłuszałem (nie mam takiej potrzeby), ale kupmel to robił i okno otwierało mu się do połowy.Potem znów rozbierał i poprawiał przy użyciu mat dedykowanych do tego celu. Ale efekt był całkiem przyzwoity - to znaczy ten sam zestaw audio brzmiał o klasę lepiej. Co nie odwiodło go od zmienienia go na droższy ;-)

--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg
http://legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/3142/16282818109207190268210.jpg

14 Data: Maj 11 2011 00:19:50
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: venioo 

W dniu 2011-05-10 23:01, Yogi(n) pisze:

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

begin venioo

Kupa roboty z rozbieraniem tego wszystkiego, dużo masy dojdzie no i
ryzyko mało fajnego efektu o którym wspomniałem powyżej.

Do tego - jeśli mata dekarska, to przy temperaturach +30 może zacząć
spływać i np. skutecznie zablokowac szybę w drzwiach. Ja nei wygłuszałem
(nie mam takiej potrzeby), ale kupmel to robił i okno otwierało mu się
do połowy.Potem znów rozbierał i poprawiał przy użyciu mat dedykowanych
do tego celu. Ale efekt był całkiem przyzwoity - to znaczy ten sam
zestaw audio brzmiał o klasę lepiej. Co nie odwiodło go od zmienienia go
na droższy ;-)


Mnie denerwuje szum powietrza >100km/h i dosyc glosne opony. Dzwiek silnika lubie, rzedowa 5-ka brzmi swietnie :) Melomanem i audiofilem nie jestem, slucham czego popadnie na srednim raczej sprzecie.

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

15 Data: Maj 10 2011 22:26:11
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: to 

begin venioo

Mnie denerwuje szum powietrza >100km/h i dosyc glosne opony. Dzwiek
silnika lubie, rzedowa 5-ka brzmi swietnie :) Melomanem i audiofilem nie
jestem, slucham czego popadnie na srednim raczej sprzecie.

Szum powietrza to na 99% wina starych uszczelek (lub ew. niedokładnego
spasowania jakichś elementów, głównie drzwi, jeśli auto miało naprawę
powypadkową). Jeśli wygłuszysz auto to tylko ten szum wyeksponujesz, bo
usuniesz inne dźwięki i a szum zostanie. Raczej zainteresuj się wymianą
uszczelek drzwiowych na nowe. ;)

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

16 Data: Maj 11 2011 08:59:25
Temat: Re: czym mocno wyguszy stare auto?
Autor: Massai 

to wrote:

begin venioo

> Mnie denerwuje szum powietrza >100km/h i dosyc glosne opony. Dzwiek
> silnika lubie, rzedowa 5-ka brzmi swietnie :) Melomanem i
> audiofilem nie jestem, slucham czego popadnie na srednim raczej
> sprzecie.

Szum powietrza to na 99% wina starych uszczelek (lub ew.
niedokładnego spasowania jakichś elementów, głównie drzwi,
jeśli auto miało naprawę powypadkową). Jeśli wygłuszysz auto to
tylko ten szum wyeksponujesz, bo usuniesz inne dźwięki i a szum
zostanie. Raczej zainteresuj się wymianą uszczelek drzwiowych na
nowe. ;)

O, a istnieje jakieś źródło uszczelek oprócz ASO? Sam bym
wymienił, ale jak usłyszałem cenę w ASO za uszczelkę bagażnika
(900 pln), to o drzwi już wolałem nie pytać.

--
Pozdro
Massai

17 Data: Maj 11 2011 11:53:46
Temat: Re: czym mocno wyguszy stare auto?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2011-05-11 10:59, Massai pisze:

to wrote:

begin venioo

Mnie denerwuje szum powietrza>100km/h i dosyc glosne opony. Dzwiek
silnika lubie, rzedowa 5-ka brzmi swietnie :) Melomanem i
audiofilem nie jestem, slucham czego popadnie na srednim raczej
sprzecie.

Szum powietrza to na 99% wina starych uszczelek (lub ew.
niedokładnego spasowania jakichś elementów, głównie drzwi,
jeśli auto miało naprawę powypadkową). Jeśli wygłuszysz auto to
tylko ten szum wyeksponujesz, bo usuniesz inne dźwięki i a szum
zostanie. Raczej zainteresuj się wymianą uszczelek drzwiowych na
nowe. ;)

O, a istnieje jakieś źródło uszczelek oprócz ASO? Sam bym
wymienił, ale jak usłyszałem cenę w ASO za uszczelkę bagażnika
(900 pln), to o drzwi już wolałem nie pytać.


Ja do starej Laguny uszczelki drzwi kupowałem po 20zł na lokalnym francoszrocie. Były w dużo lepszym stanie niż moje.
Allegro nie polecam. Chyba, że z odbiorem osobistym, bo w takich duperelach sprzedawcy często rozmijają się z prawdą, co do ich faktycznego stanu.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

18 Data: Maj 11 2011 00:42:18
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "venioo"  napisał w wiadomości

W dniu 2011-05-10 23:01, Yogi(n) pisze:
Mnie denerwuje szum powietrza >100km/h i dosyc glosne opony. Dzwiek silnika lubie, rzedowa 5-ka brzmi swietnie :) Melomanem i audiofilem nie jestem, slucham czego popadnie na srednim raczej sprzecie.

Na szum opon polecają wygłuszenie nadkoli. Trochę trudne do wykonania, ale ponoć pomaga. A co do szumu generowanego poza oponami - wszytkie mało opływowe elementy - lusterka, antena (też CB), spojlery montowane w stodole itd. U mojej siostry w aucie świszczało i gwizdało - kilku speców szukało przyczyny, dopiero trzeci znalazł, że ma dziurę w uszczelce przedniej szyby, taką na wylot (tj. miejsce klejenia było posmarowane tak niewielką ilością kleju, że po jakimś czasie go wydmuchało/wypłukało na kilku centymetrowym odcinku - cholera wie, i świszczało. Po podklejeniu auto stało się o połowę cichsze.

--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg
http://legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/3142/16282818109207190268210.jpg

19 Data: Maj 10 2011 21:56:11
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: ..:maniek:.. 

pianka PU nie jest jakims szczesliwym rozwiazaniem bo sama w sobie kumuluje
wilgoc (dzieki niej twardnieje) i po uzyciu takiej predzej czy pozniej
zgnije ci cala blacha w okolicy..
generalnie wyglusza sie blachy by nie rezonansowaly, a to najlepiej sie robi
matami bitumicznymi..mozna kupic takie gotowe samoprzylepne albo pobawic sie
z papa termozgrzewalna - wyglusza rewelacyjnie, a wbrew pozorom i opiniom
nie smierdzi. dodatkowo wyglusza sie pianka (gabka) wtedy to juz bedziesz
mial fullwypas...tylko czy warto???
--
_______________________________
pozdrawienia ..:Maniek:.. gg:841630
American dream 3,5V6 + 3,8V6=7300ccm w garazu :-)

20 Data: Maj 10 2011 22:05:10
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: spammtrapp 

W dniu 2011-05-10 21:15, venioo pisze:

Macie jakies inne rozrywkowe pomysly? ;)


Po namysle stwierdzam jeszcze ze mozesz sobie kupic stopery do uszu.

21 Data: Maj 10 2011 22:24:41
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: venioo 

W dniu 2011-05-10 22:05, spammtrapp pisze:

W dniu 2011-05-10 21:15, venioo pisze:
Macie jakies inne rozrywkowe pomysly? ;)


Po namysle stwierdzam jeszcze ze mozesz sobie kupic stopery do uszu.

Wtedy nie bede slyszal pojazdow uprzywilejowanych, nie mowiac o muzyce w samochodzie. To rozwiazanie odpada :)

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

22 Data: Maj 11 2011 14:06:11
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: KJ Siła Słów 

W dniu 2011-05-10 22:24, venioo pisze:

Wtedy nie bede slyszal pojazdow uprzywilejowanych, nie mowiac o muzyce w
samochodzie.

spoko, spoko wszystko slychać tylko szumu mniej.

Ale uwazaj bo strasznie "oszukuje"  predkosc - wydaje Ci sie ze jedziesz ze 2 razy wolniej, a takiej pomylki to fura moze nie przezyc.
;-)

KJ i stopery pd kaskiem

23 Data: Maj 10 2011 18:51:38
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: JAM 

On May 10, 3:15 pm, venioo  wrote:

        Macie jakies inne rozrywkowe pomysly? ;)

Niektorzy radza w takich przypadkach kupic sobie mocniejsze radio.
Powaznie zas mowiac wlasnie w sprzecie audio moto mozna czasami kupic
specjalne maty bitumiczne samprzylepne, ktore sie nakleja pod
tapicerka na blachy nadwozia. Taka mata ma jakies 3-4 mm grubosci i
konsystencje rozmiekczonego sloncem asfaltu. Kawalek takiej maty dosyc
spor wazy ale tez niestety kosztuje troche.

Ja do samochodu tego nie uzywalem ale swoje komputery stacjonarne tym
traktuje i efekt jest naprawde dobry. Z tym ze dodatkowo do tej masy
jeszcze w komputerze naklejam 10mm pianke akustyczna.


--
venioo
GG:198909http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

JAM
http://marchel.home.comcast.net/~marchel/

24 Data: Maj 11 2011 09:04:49
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: Massai 

JAM wrote:

On May 10, 3:15 pm, venioo  wrote:

>         Macie jakies inne rozrywkowe pomysly? ;)

Niektorzy radza w takich przypadkach kupic sobie mocniejsze radio.
Powaznie zas mowiac wlasnie w sprzecie audio moto mozna czasami kupic
specjalne maty bitumiczne samprzylepne, ktore sie nakleja pod
tapicerka na blachy nadwozia. Taka mata ma jakies 3-4 mm grubosci i
konsystencje rozmiekczonego sloncem asfaltu. Kawalek takiej maty dosyc
spor wazy ale tez niestety kosztuje troche.

"Sporo wazy" to wielki eufemizm. To jest ciezkie jak sk...

Trzy paczki maty, po bodajze 8 sztuk A4, to jest cienkie, ma grubosc
okolo 3 mm, da sie dlonia objac, ale podniesc trzech naraz nie bardzo
idzie, bo sie paczki wysmykuja z rak, takie cholerstwo ciezkie.

Drzwi tak wygluszone zamykaja sie jak w opancerzonej limuzynie. Utnie
noge, jak sie przytrzasnie, a trzesniete mocniej calym camochodem
zabujaja.

I de facto nie wyciszaja, tylko wygluszaja, tzn. pod mocniejsze
glosniki, zeby nie rezonowalo - owszem, ale halasu specjalnie nie
zmniejszy.

--
Pozdro
Massai

25 Data: Maj 11 2011 04:38:24
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: rzymo 

On 11 Maj, 11:04, "Massai"  wrote:

"Sporo wazy" to wielki eufemizm. To jest ciezkie jak sk...

Trzy paczki maty, po bodajze 8 sztuk A4, to jest cienkie, ma grubosc
okolo 3 mm, da sie dlonia objac, ale podniesc trzech naraz nie bardzo
idzie, bo sie paczki wysmykuja z rak, takie cholerstwo ciezkie.

Hmm... używałem taśmy dekarskiej, rolka 3m^2 to niewiele ponad 4kg.
Dobre maty są lżejsze, więc nie powinno być tak źle... ;)

26 Data: Maj 11 2011 22:14:36
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: ToMasz 

venioo pisze:

Tak sie ostatnio zastanawialem, czym moznaby wygluszyc moje stare Audi
100 C4 (nie chodzi o jakies profesjonalne narzedzia, pianki, itp - tylko
koniecznie domowymi sposobami). Pianka sie nie sprawdza, jedynie gasi rezonujace klekoczące blachy.
Polecam stary  karimat. taka niby pianka na której sie spi pod namiotem.
cienszą odmiane stosuje sie pod panele podłogowe. tak czy sak, jeśli
chcesz sie za to łapać, rozcieńcz butapren, zagruntuj karimat np
pędzlem(ja go pryskałem z "ropownicy" kompresorem malarskim. W efekcie
tworzyły sie takie lepkie nitki pajęczyny, doskonale i równomiernie
przylegały. Tak samo posmaruj rozcieńczonym klejem powierzchnie które
chcesz wyciszyć. Po odparowaniu przyłóż karimat, na rogach, zagięciach
dotnij, albo dosztukuj. JEst naciągliwy, łatwo formowalny, w
przedstawiony sposób łatwy do klejenia. jeśli będize sie opierał
klejenu, "przeciagnij go" papierem sciernym.
cena.... w realu tesco lub innych 6zł za 60x180cm. im grubszy tym
lepszy, mniej niż 6mm - nie warto kupować. im bardziej matowy tym
łatwiejszy w klejeniu.

ja wyciszałem styropianem i pianką starego seata - tragedia. na podłodze
to wyciszenie przesiąknęło wodą, spłaszczyło się i zgniło. pianka jest
na tyle twarda ze nie bardzo wycisza. tzn jest lepiej, ale nie jakoś super.

natomiast karimatem "obleciałem" całą pakę w citroenie c15. dodatkowo na
karimat nakleiłem wykładzine (najcieńszą) dywanową. Nikt nie wątpił ze
to oryginalna produkcja citroena. U mnie wytrzymało 5 lat i nie odpadało
jak podsufitka w maluchu :)

nie zważaj na drwiny. powodzenia

ToMasz

PS. pianka w nadkolach nie jest głupim pomysłem. niemniej jednak ja bym
najpierw rozpylił w nich olej, tak aby przy ewentualnej potrzebie łatwo
było ją usunąć.

27 Data: Maj 12 2011 09:28:53
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: cbnet 

Pianka poliuretanowa sztywna - jak ktoś już zauważył - nadzbyt
chętnie zatrzymuje wilgoć wskutek czego powierzchnie metalowe
ulegają gwałtownej korozji.

Karimaty są wykonane albo z elastycznej odmiany pianki PU
(bardzo przypominającej te stosowane w materacach) albo
z polietylenu (PE czyli "błyszczące").

W przypadku karimaty z PU sytuację dość ratuje ta warstwa
kleju butapren zabezpieczająca blachę przed kontaktem z pianką.
Efekt wygłuszenia jest lepszy, ale w końcu blacha i tak od tego
zgnije po jakimś czasie.
Pianka z PE wygłusza słabiutko.


Najlepsza zatem byłaby mata skalna podobna do tej jaką izoluje
się termicznie (i akustycznie) np dachy lub kominki, stosowana
m.in. w budownictwie.
Lecz z kolei maty takie to minimum 20 lub 30 mm grubości,
a zatem należałoby je przeciąć po grubości na pół.

Do przyklejenia izolacji najlepsze byłoby "lepiszcze" po rozgrzaniu
przypominające smołę, lub podobne kleiwo ropo-pochodne, ale
takie które nie popłynie i nie puści w temperaturze 60 st. C...
czyli w niskich temperaturach musi być twarde i nielepkie.

--
CB


Użytkownik "ToMasz"  napisał w wiadomości


ja wyciszałem styropianem i pianką starego seata - tragedia. na podłodze
to wyciszenie przesiąknęło wodą, spłaszczyło się i zgniło. pianka jest
na tyle twarda ze nie bardzo wycisza. tzn jest lepiej, ale nie jakoś super.

natomiast karimatem "obleciałem" całą pakę w citroenie c15. dodatkowo na
karimat nakleiłem wykładzine (najcieńszą) dywanową. Nikt nie wątpił ze
to oryginalna produkcja citroena. U mnie wytrzymało 5 lat i nie odpadało
jak podsufitka w maluchu :)

28 Data: Maj 12 2011 09:53:04
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: cbnet 

A dzieje się tak, ponieważ w łańcuchu wiązań cząsteczkowych
poliuretanu znajdują się m.in. wiązania spolaryzowane (przez
atomy tlenu) i to one właśnie przyciągają i zatrzymują cząsteczki
wody (które także są spolaryzowane, czyli mają dwa bieguny
jak w magnesie).

Dlatego wilgotność spienionego puliuretanu jest non stop wyższa
niż wilgotność otoczenia.

Ale to tak na marginesie. ;)

--
CB



Użytkownik "cbnet"  napisał w wiadomości

Pianka poliuretanowa sztywna - jak ktoś już zauważył - nadzbyt
chętnie zatrzymuje wilgoć wskutek czego powierzchnie metalowe
ulegają gwałtownej korozji.

29 Data: Maj 12 2011 11:51:26
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: cbnet 

BTW istnieje preparat stosowany jako podkład dla betonowych
brodzików i wanien wykładanych następnie terakotą.
Po wyschnięciu masa przybiera konsystencję półelastycznej,
~grubej powłoki.
Niewykluczone, że preparat taki nadałby się do przyklejenia
maty wygłuszającej do powierzchni metalowych.

--
CB


Użytkownik "cbnet"  napisał w wiadomości

Do przyklejenia izolacji najlepsze byłoby "lepiszcze" po rozgrzaniu
przypominające smołę, lub podobne kleiwo ropo-pochodne, ale
takie które nie popłynie i nie puści w temperaturze 60 st. C...
czyli w niskich temperaturach musi być twarde i nielepkie.

30 Data: Maj 12 2011 18:17:40
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: venioo 

W dniu 2011-05-12 11:51, cbnet pisze:

BTW istnieje preparat stosowany jako podkład dla betonowych
brodzików i wanien wykładanych następnie terakotą.
Po wyschnięciu masa przybiera konsystencję półelastycznej,
~grubej powłoki.
Niewykluczone, że preparat taki nadałby się do przyklejenia
maty wygłuszającej do powierzchni metalowych.


Powierzchnia jest ocynkowana, więc może nie zgnije jakoś bardzo szybko, zresztą nie sądzę, żebym jezdzil tym samochodem dluzej niz jeszcze 2 lata, dlatego nie mam oporów przed eksperymentowaniem :)

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

31 Data: Maj 12 2011 23:03:34
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: cbnet 

Jeśli po tym auto (blachy) pójdzie wprost na złom, to OK.


Karimata PE (taka "błyszcząca") + preparat gruntujący do
brodzików i wanien wykładanych terakotą jako kleiwo
to chyba jedna z bardziej optymalnych opcji.
Przynajmniej blachy nie powinny od tego gnić. ;)

Nadałoby się też pewnie tak samo do blach jak i nadkoli.

Pod wpływem temperatury taka karimata z czasem ulegnie
degradacji chemicznej i stanie się nieelastyczna/krucha.


BTW robiłem z takich karimat wkładki wyściełające foteliki
dla dzieci, aby nieco miały bardziej miękko.
Wygłuszenia to one wielkiego raczej chyba nie dadzą, ale
zawsze to coś więcej niż nic.

--
CB


Użytkownik "venioo"  napisał w wiadomości

Powierzchnia jest ocynkowana, więc może nie zgnije jakoś bardzo szybko, zresztą nie sądzę, żebym jezdzil tym samochodem dluzej niz jeszcze 2 lata, dlatego nie mam oporów przed eksperymentowaniem :)

32 Data: Maj 12 2011 20:36:30
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: Konrad L 

U mnie w 406, ktore jest fabryxcznie b.dobrze wyciszone pod tylna kanapa zastosowana jest mata filcowa o 1-1,5 cm grubosci. Natomiast pod wykladzina podlogowa znajduje sie warstwa 1,5-2cm gabki. Materialy powszechne i tanie wiec w tym kierunku proponuje pojsc.
Czytalem tez o wyciszaniu nadkoli matami filcowymi. Z tym ze nie wiem czy to jakies specjalne nienasiakalne czy moze zwykle i nasiakanie im/okolicznym blachom nie przeszkadza.

Pozdr.

33 Data: Maj 12 2011 22:47:59
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: venioo 

W dniu 2011-05-12 20:36, Konrad L pisze:

U mnie w 406, ktore jest fabryxcznie b.dobrze wyciszone pod tylna kanapa
zastosowana jest mata filcowa o 1-1,5 cm grubosci. Natomiast pod
wykladzina podlogowa znajduje sie warstwa 1,5-2cm gabki. Materialy
powszechne i tanie wiec w tym kierunku proponuje pojsc.
Czytalem tez o wyciszaniu nadkoli matami filcowymi. Z tym ze nie wiem
czy to jakies specjalne nienasiakalne czy moze zwykle i nasiakanie
im/okolicznym blachom nie przeszkadza.


wlasnie w żony 106 suszylem ten filc spod wykladziny bagaznika :)
ale fakt- wyglusza niezle :)

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

34 Data: Maj 12 2011 23:19:30
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: scob 

W dniu 2011-05-10 21:15, venioo pisze:

Tak sie ostatnio zastanawialem, czym moznaby wygluszyc moje stare Audi
100 C4 (nie chodzi o jakies profesjonalne narzedzia, pianki, itp - tylko
koniecznie domowymi sposobami). Samochod na pewno wiele przeszedl (czyt.
- nie wiem z ilu jest zlozony) wiec z oryginalnych wygluszen raczej
niewiele zostalo, jestem wybredny i chcialbym miec ciszej ;)
Rozwazania moje sa czysto zabawowe, moze z nudow jak jakies dobre sie
znajdzie to jakis pomysl wciele w zycie. Na razie przyszlo mi do glowy
zasikanie pianka niskorozprezna wszelkich przestrzeni miedzy blotnikami
a komora silnika. Do tego moze obłożenie natluszczona folia i zasikanie
nieruchomych elementow pod maska. Problem jest z drzwiami. O ile w
tylnych szyby nie musza sie otwierac, bo z tylu nie jezdze, o tyle w
przednich chcialbym zostawic ta mozliwosc ;) Ta sama operacja w
bagazniku - miedzy boczki a blachy pianka niskorozprezna.
Macie jakies inne rozrywkowe pomysly? ;)

ja się tylko (ponownie w ciągu ostatniego miesiąca) spytam: po chuj?
C4 jest dobrze wyciszone: mata filcowa na grodzi, maty na plastikach wewnątrz konsoli, mgube maty na podłodze i pod maską, wykładzina bitumiczna do połowy wysokości drzwi.. i taki standard wygłuszenia był do B4 i C4, później zaczęły się oszczędności..

35 Data: Maj 13 2011 17:28:53
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: venioo 

W dniu 2011-05-12 23:19, scob pisze:

ja się tylko (ponownie w ciągu ostatniego miesiąca) spytam: po chuj?
C4 jest dobrze wyciszone: mata filcowa na grodzi, maty na plastikach
wewnątrz konsoli, mgube maty na podłodze i pod maską, wykładzina
bitumiczna do połowy wysokości drzwi.. i taki standard wygłuszenia był
do B4 i C4, później zaczęły się oszczędności..

bo tak jak napisalem powyzej:

>> Samochod na pewno wiele przeszedl (czyt.
>> - nie wiem z ilu jest zlozony)

Myslisz, ze cos z elementow ktore wymieniles sie u mnie zachowaly? Bo ja po poziomie halasu we wnetrzu smiem watpic.


--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086

36 Data: Maj 13 2011 20:38:30
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: scob 

W dniu 2011-05-13 17:28, venioo pisze:

W dniu 2011-05-12 23:19, scob pisze:
ja się tylko (ponownie w ciągu ostatniego miesiąca) spytam: po chuj?
C4 jest dobrze wyciszone: mata filcowa na grodzi, maty na plastikach
wewnątrz konsoli, mgube maty na podłodze i pod maską, wykładzina
bitumiczna do połowy wysokości drzwi.. i taki standard wygłuszenia był
do B4 i C4, później zaczęły się oszczędności..

bo tak jak napisalem powyzej:

 >> Samochod na pewno wiele przeszedl (czyt.
 >> - nie wiem z ilu jest zlozony)

Myslisz, ze cos z elementow ktore wymieniles sie u mnie zachowaly? Bo ja
po poziomie halasu we wnetrzu smiem watpic.


hmm ;> ok.. to ja bym, próbował wypruć ile się da (o ile suche) gdzieś na szrocie.. chyba :)

37 Data: Maj 15 2011 00:58:39
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: scob 

W dniu 2011-05-13 17:28, venioo pisze:

W dniu 2011-05-12 23:19, scob pisze:
ja się tylko (ponownie w ciągu ostatniego miesiąca) spytam: po chuj?
C4 jest dobrze wyciszone: mata filcowa na grodzi, maty na plastikach
wewnątrz konsoli, mgube maty na podłodze i pod maską, wykładzina
bitumiczna do połowy wysokości drzwi.. i taki standard wygłuszenia był
do B4 i C4, później zaczęły się oszczędności..

bo tak jak napisalem powyzej:

 >> Samochod na pewno wiele przeszedl (czyt.
 >> - nie wiem z ilu jest zlozony)

Myslisz, ze cos z elementow ktore wymieniles sie u mnie zachowaly? Bo ja
po poziomie halasu we wnetrzu smiem watpic.


bitex w sprayu?

38 Data: Maj 13 2011 11:09:57
Temat: Re: czym mocno wygłuszyć stare auto?
Autor: Piotr Molski 

Zadaj to pytanie na camperteam.pl albo podobnym forum. Twoje audi to
nic w porownaniu z kamperami Fiata i Pugami z konca lat 80. Widzialem
kilka remontow wyciszajacych. Wukorzystano zdaje sie jakies maty
filcowe itp.

pozdr
Piotr

czym mocno wygłuszyć stare auto?



Grupy dyskusyjne