Grupy dyskusyjne   »   [troche ot] debica peknieta opona

[troche ot] debica peknieta opona



1 Data: Grudzien 21 2006 12:46:43
Temat: [troche ot] debica peknieta opona
Autor: Mateusz Pronobis 

witam,
troche ot ale moze pomozecie.

Jechalem 120 i strzelila mi opona zimowka debicy, z boku od tak.
Gosc u ktorego kupilem opony sie wypiol i nie ma gwarancji, kupilem nowa bo jezdzic musze ale moze sprobowac zrobic fote i poslac do debicy ?

Mial ktos taki przypadek ? opona strzelila z boku dziura jak piesc ;) opona ma 1 miesiac... bylo okolo +2 stopnie wiec powinna dzialac normlanie chyba...

pozdrawiam

--
Mateusz Pronobis



2 Data: Grudzien 21 2006 14:36:42
Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona
Autor: xymax 


Uzytkownik "Mateusz Pronobis"  napisal w wiadomosci > witam,

troche ot ale moze pomozecie.

Jechalem 120 i strzelila mi opona zimowka debicy, z boku od tak.
Gosc u ktorego kupilem opony sie wypiol i nie ma gwarancji, kupilem nowa
bo jezdzic musze ale moze sprobowac zrobic fote i poslac do debicy ?

Mial ktos taki przypadek ? opona strzelila z boku dziura jak piesc ;)
opona ma 1 miesiac... bylo okolo +2 stopnie wiec powinna dzialac normlanie
chyba...


Jeszcze nigdy nie reklamowalem opony :) zawsze konczylo sie z winy
uzytkownika np guz itp. Ciezko udowodnic bez ekspertyzy a to kosztuje.

--
MS

3 Data: Grudzien 21 2006 16:28:46
Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona
Autor: ici 


Uzytkownik "Mateusz Pronobis"  napisal w wiadomosci

witam,
troche ot ale moze pomozecie.

Jechalem 120 i strzelila mi opona zimowka debicy, z boku od tak.
Gosc u ktorego kupilem opony sie wypiol i nie ma gwarancji, kupilem nowa
bo jezdzic musze ale moze sprobowac zrobic fote i poslac do debicy ?

Mial ktos taki przypadek ? opona strzelila z boku dziura jak piesc ;)
opona ma 1 miesiac... bylo okolo +2 stopnie wiec powinna dzialac normlanie
chyba...

pozdrawiam

--
Mateusz Pronobis

Bo nie kupuje sie Debicy !!!!
I tak sie ciesz, ze nic sie nie stalo!!! Wyjsc ze 120 przy rozjechanej
oponie to sukces. Masz chlopie FART.
Debica wsród "gumiarzy" ma najgorsza opinie.
Ma popieprzone cos z (bocznymi ???) osnowami i efekty jak na obrazku.
Na Debice stac tylko Hrabiego,
a ty biedoto kupuj raz a dobrze, zawszec to taniej.:-)
Pzdr.
ici

4 Data: Grudzien 23 2006 12:37:58
Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona
Autor: macko.b 

Bo nie kupuje sie Debicy !!!!
I tak sie ciesz, ze nic sie nie stalo!!! Wyjsc ze 120 przy rozjechanej
oponie to sukces. Masz chlopie FART.
Debica wsród "gumiarzy" ma najgorsza opinie.
Ma popieprzone cos z (bocznymi ???) osnowami i efekty jak na obrazku.
Na Debice stac tylko Hrabiego,
a ty biedoto kupuj raz a dobrze, zawszec to taniej.:-)
Pzdr.
ici

Witam. To dziwne bo z kim nie rozmawialem to zla opinie wyrazali na temat
Stomila lub Kormorana jak tko woli. Mam 4 opony Debica Frigo Directiona
165/65 od 3 sezowno i jak narazie bez najmniejszych problemow. Jedna rzecz
ktora powiedzial mi znajomy u ktorego zmienialem opony to zeby pilnowac
cisnienia w tych oponach bo moga byc problem z osnowami ale to chyba w
kazdej oponie moze sie stal jesli jest zle cisnienie ?
Pozdrawiam.

5 Data: Grudzien 23 2006 14:14:32
Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona
Autor: Mateusz Pronobis 

macko.b wrote:

Bo nie kupuje sie Debicy !!!!
I tak sie ciesz, ze nic sie nie stalo!!! Wyjsc ze 120 przy rozjechanej
oponie to sukces. Masz chlopie FART.
Debica wsród "gumiarzy" ma najgorsza opinie.
Ma popieprzone cos z (bocznymi ???) osnowami i efekty jak na obrazku.
Na Debice stac tylko Hrabiego,
a ty biedoto kupuj raz a dobrze, zawszec to taniej.:-)
Pzdr.
ici

Witam. To dziwne bo z kim nie rozmawialem to zla opinie wyrazali na temat
Stomila lub Kormorana jak tko woli. Mam 4 opony Debica Frigo Directiona
165/65 od 3 sezowno i jak narazie bez najmniejszych problemow. Jedna rzecz
ktora powiedzial mi znajomy u ktorego zmienialem opony to zeby pilnowac
cisnienia w tych oponach bo moga byc problem z osnowami ale to chyba w
kazdej oponie moze sie stal jesli jest zle cisnienie ?
Pozdrawiam.


ok ile jezdzisz, czym i z jaka predkoscia :) bo ja teraz nie wiem czy sie rozpedzac wiecej niz 120 na tych debicach...

--
Mateusz Pronobis

6 Data: Grudzien 23 2006 16:52:38
Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona
Autor: macko.b 

ok ile jezdzisz, czym i z jaka predkoscia :) bo ja teraz nie wiem czy
sie rozpedzac wiecej niz 120 na tych debicach...
Mateusz Pronobis

Przejechalem na tych oponach kilkanasie kkm i naj narazie bez problemow.
Szybko nie jezdze bo nie mam czym ; ) (Fiat Punto). Co do opon to mozliwe ze
trafiles na jakas wadliwa partie. Spokojnej i bezproblemowej jazdy zycze.

7 Data: Grudzien 24 2006 12:20:16
Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona
Autor: ici 

Przejechalem na tych oponach kilkanasie kkm i naj narazie bez problemow.
Szybko nie jezdze bo nie mam czym ; ) (Fiat Punto). Co do opon to mozliwe
ze
trafiles na jakas wadliwa partie. Spokojnej i bezproblemowej jazdy zycze.


Zawsze można to też odwrócić:
"mozliwe że trafiłeś na DOBRĄ partię".
Przejechać kilkanaście km i to bez problemów .....można i tak.
Jak dwie z czterech pękły (jak to huri-khan obok napisał), to zawsze dwie
zostały całe. :-) NIE?

Swoją drogą nie życzę nikomu kapcia przy znacznej prędkości a tym bardziej
przy 120 km/h.
Sam załatwiłem sobie felgę o krawężnik i udało mi się wycelować pomiędzy
drzewa, jak pękła opona a nie jechałem szybciej jak 80.
Może dlatego nie chcę już ryzykować że trafię na ZŁĄ, czy DOBRĄ partję
opon!!!
Opona musi być PEWNA, nie stać mnie na inne.
Loterii to szukam w TOTO Lotku.

8 Data: Grudzien 24 2006 13:53:42
Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona
Autor: macko.b 

Zawsze można to też odwrócić:
"mozliwe że trafiłeś na DOBRĄ partię".
Przejechać kilkanaście km i to bez problemów .....można i tak.
Jak dwie z czterech pękły (jak to huri-khan obok napisał), to zawsze dwie
zostały całe. :-) NIE?

Nie kilkanascie km tylko kilkanascie kkm czyli kilkanacie tysiecy kilometrow
to tak dla scislosci. Mialem kiedys Opony letnie Debica i nie mialem z nimi
zadnych problemow. Co do zimowek to sporo osob mowilo ze za ta cene sa
dorbe. Mialem wybor miedzy Fulda a Debica i wybralem Debice. Jak narazie nie
zaluje. Co do pewnosci opon to poczytaj sobie jakie wypadki mieli ludzie
ktorzy jezdzili na oponach Bridgestone-glownie w USA. Nigdy w 100% nie masz
pewnosci co do tego czy kupiles dobry egzeplarz czy wadliwy-tak jak ze
wszystkim.
Pozdrawiam.

9 Data: Grudzien 24 2006 14:00:58
Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona
Autor: Mateusz Pronobis 

macko.b wrote:

Zawsze można to też odwrócić:
"mozliwe że trafiłeś na DOBRĄ partię".
Przejechać kilkanaście km i to bez problemów .....można i tak.
Jak dwie z czterech pękły (jak to huri-khan obok napisał), to zawsze dwie
zostały całe. :-) NIE?

Nie kilkanascie km tylko kilkanascie kkm czyli kilkanacie tysiecy kilometrow
to tak dla scislosci. Mialem kiedys Opony letnie Debica i nie mialem z nimi
zadnych problemow. Co do zimowek to sporo osob mowilo ze za ta cene sa
dorbe. Mialem wybor miedzy Fulda a Debica i wybralem Debice. Jak narazie nie
zaluje. Co do pewnosci opon to poczytaj sobie jakie wypadki mieli ludzie
ktorzy jezdzili na oponach Bridgestone-glownie w USA. Nigdy w 100% nie masz
pewnosci co do tego czy kupiles dobry egzeplarz czy wadliwy-tak jak ze
wszystkim.
Pozdrawiam.


Chlopaki ;) nie stresujcie mnie ;) bo ja tylko sie nakurwilem jak zmienialem kolo a tu sie okazuje ze mam szczescie ze zyje...;)

Teraz mam uraz i jak jade 110 to mi sie wydaje ze to juz za duzo :))
--
Mateusz Pronobis

10 Data: Grudzien 23 2006 12:52:32
Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona
Autor: Mateusz Pronobis 

ici wrote:

Uzytkownik "Mateusz Pronobis"  napisal w wiadomosci
witam,
troche ot ale moze pomozecie.

Jechalem 120 i strzelila mi opona zimowka debicy, z boku od tak.
Gosc u ktorego kupilem opony sie wypiol i nie ma gwarancji, kupilem nowa bo jezdzic musze ale moze sprobowac zrobic fote i poslac do debicy ?

Mial ktos taki przypadek ? opona strzelila z boku dziura jak piesc ;) opona ma 1 miesiac... bylo okolo +2 stopnie wiec powinna dzialac normlanie chyba...

pozdrawiam

-- Mateusz Pronobis

Bo nie kupuje sie Debicy !!!!
I tak sie ciesz, ze nic sie nie stalo!!! Wyjsc ze 120 przy rozjechanej oponie to sukces. Masz chlopie FART.
Debica wsród "gumiarzy" ma najgorsza opinie.
Ma popieprzone cos z (bocznymi ???) osnowami i efekty jak na obrazku.
Na Debice stac tylko Hrabiego,
a ty biedoto kupuj raz a dobrze, zawszec to taniej.:-)
Pzdr.
ici

gdybym mial wybor to bym sie szarpnol i kupil lepsze ;) ale to kupuje firma i poprostu je mam.

a z tym fartem to zaczynam sobie to uswiadamiac powoli ;) bo samochod w miare spokojnie zjechal na bok ;)

--
Mateusz Pronobis

11 Data: Grudzien 21 2006 18:48:05
Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona
Autor: STranger 


Uzytkownik "Mateusz Pronobis"  napisal w wiadomosci

witam,
troche ot ale moze pomozecie.

Jechalem 120 i strzelila mi opona zimowka debicy, z boku od tak.
Gosc u ktorego kupilem opony sie wypiol i nie ma gwarancji, kupilem nowa bo jezdzic musze ale moze sprobowac zrobic fote i poslac do debicy ?

A jaka to byla opona Debicy?
Ja mam w Punto2 Frigo Directional 2 - zimówki, tzn mam je w garazu jeszcze, bo na razie zimy nie bylo i nie ma wiec nie zalozylem. Zaloze zimówki jak jakis szron chociaz na ulicach sie pojawi i temp spadnie ponizej zera. Opony te maja teraz 3 sezon, jak do tej pory spisywaly sie bdb.


Mial ktos taki przypadek ? opona strzelila z boku dziura jak piesc ;) opona ma 1 miesiac... bylo okolo +2 stopnie wiec powinna dzialac normlanie chyba...

A jaki indeks predkosci miala ta opona?
Ja na twoim miejscu bym reklamowal w serwisie Debicy, pokaz dowód zakupu opony i powinni wymienic na nowa.



--
STranger

12 Data: Grudzien 21 2006 20:24:59
Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona
Autor: huri_khan 

Mateusz Pronobis napisał(a):

witam,
    troche ot ale moze pomozecie.

Mial ktos taki przypadek ? opona strzelila z boku dziura jak piesc ;) opona ma 1 miesiac... bylo okolo +2 stopnie wiec powinna dzialac normlanie chyba...

Mi po 2 sezonach zimowych Frigo strzeliły. 2 z 4 opon które miałem założone. Obydwie z boku tak że nadają się tylko na śmieci.

--
[Pozdrawiam][huri-khan][GG 177094][ROT 13]

13 Data: Grudzien 31 2006 12:01:24
Temat: Re: [troche ot] debica peknieta opona
Autor: Wujek dobra rada 

Jechalem 120

na której autostradzie? A4 czy A2, A18, A1?

bo o ile wiem nie wolno poza autostradami tyle jezdzic.

[troche ot] debica peknieta opona



Grupy dyskusyjne